Aparaty ortodontyczne cz. X

[pimpurimpu]

Napisane przez asik1503

u mnie orto od razu powiedziała, że mam leczyć wszystkie zęby, bo wszystkie będą potrzebne i nic nie będziemy wyrywać... co z jednej strony mnie ucieszyło ale z drugiej to bym się chętnie jednego pozbyła xD bo będzie mnie on kosztował wiele bólu

Czemu?

[shinigami0717]

Napisane przez goskagb

gdybyś miała niedługo wizytę to daj znać jakim cudem wyrównali Ci te zęby idące do góry..może mój przestanie w końcu ściemniać, że nie da się tego zrobić

wizyta dopiero za 2 tyg. tzn jeszcze nie jest to jakiś super widoczny efekt, ale ja zaczynam zauważać różnicę. zapytam orto
co do asymetrii, to po przeczytaniu Waszych wypowiedzi na ten temat jestem przerażona.. myślałam, że zęby najpierw się ładnie poustawiają, potem dopiero zajmiemy się asymetrią. ale teraz nie odpuszczę i na najbliższej wizycie zacznę się o to upominać. żeby mi potem nie powiedziała, że już za późno!

Napisane przez @na

we wtorek mi założyli aparat a dalej mnie zęby bolą , czuje to napięcie , i nie ma mowy żebym coś ugryzła długo czekałyście aż ten ból minie ?
a i tak poczytałam co piszecie i będę miała wyciągi żeby stawy zaczęły poprawnie pracować

po tygodniu zaczęłam gryźć. po 2 tyg zaczęłam zapominać, że mam aparat

Napisane przez aparatkam17

I może przypomnę, bo nie wiem czy pisałam: Ortodontka powiedziała że aby wyprostować mój krzywiasty dół trzeba najpierw założyć aparat na górę i rozszerzyć szczękę. Ale nie mówila nic o aparacie podniebiennym, to sama wydedukowałam.
A dopiero za jakiś pół roku dołoży mi dół. Mial ktoś podobnie?
Ktoś mi może przewidzieć plan leczenia? błagam, bo ja zwariuję przez ten tydzień.

ja mam zwykły aparat, a szczęka też mi się troszkę poszerzyła. między innymi dlatego, że zęby weszły do łuku

Adaa_ aż miło popatrzeć! a tak wgl to uwielbiam Twój kształt zębów co masz jeszcze do wyprostowania? bo zdjęcia zwykle nie oddają w pełni rzeczywistości.. wydaje mi się, czy masz asymetrię?

[Adaa_]

shinigami0717-dzięki ja ich nie lubię, jestem ciekawa czy orto mi je spiłuje no więc, bardzo dobrze zauważyłaś asymetrię i to dość znaczną góra jest o jakieś 3-4 mm w lewo, za to dół (stosunkowo prosty jest) mam przesunięty tak że obie jedynki są na prawej części twarzy, czyli linia symetrii przebiega między lewą dwójką i jedynką , obecnie jeszcze poszerzam łukien podniebnym no i musza mi się jeszcze zęby złączyć wszystkie, bo złączam tylko tyły ;D

[asik1503]

pimpurimpu bo jest on do leczenia kanałowego co nie jest zbyt radosną perspektywą...

[madzieeek]

Napisane przez asik1503

pimpurimpu bo jest on do leczenia kanałowego co nie jest zbyt radosną perspektywą...

Znam ten ból
Ale pocieszę Cię - może być jeszcze gorzej
Ja przed założeniem miałam "przeleczanego" zęba - w dodatku szóstkę, na której pierścień jest. A działo się tak dlatego, że wcześniej ten ząb był leczony kanałowo, ale poprzedni dentysta go spaprał - nie doczyścił kanałów itp. No i przed aparatem musiałam go poprawić. Mikroskop, kamera, zdjęcia, odbudowa zęba...Masakra....dla zeba jak i dla portfela (powtórne leczenie kanałowe jest droższe, niż pierwsze!)...

Pocieszona?

[maney]

Napisane przez madzieeek

Znam ten ból
Ale pocieszę Cię - może być jeszcze gorzej
Ja przed założeniem miałam "przeleczanego" zęba - w dodatku szóstkę, na której pierścień jest. A działo się tak dlatego, że wcześniej ten ząb był leczony kanałowo, ale poprzedni dentysta go spaprał - nie doczyścił kanałów itp. No i przed aparatem musiałam go poprawić. Mikroskop, kamera, zdjęcia, odbudowa zęba...Masakra....dla zeba jak i dla portfela (powtórne leczenie kanałowe jest droższe, niż pierwsze!)...

Pocieszona?

miałam identyczną sytuację.
robili mi dwa razy kanałowo jedną szóstkę tzn. za pierwszym razem ktoś mi ją zrypał, a za drugim leczyli ją do końca.
nie są to zbyt miłe wspomnienia, bo musiałam spędzić 3h na fotelu z maxymalnie otworzoną gębą, co było okropnie nie wygodnę juz nie wspominając o cudach jakie miałam przy tym zębie wyczynianie

[to_jest_to]

Cześć i czołem!

Nie mam już aparatu od pół roku, ale w pełni się z wami utożsamiam
Życzę wytrwałości w leczeniu

[kasiunia_84]

Napisane przez mimisia00

Cześć dziewczyny Ja co prawda jestem " byłą" aparatką więc zgadzam się z poprzedniczką do wszytskiego można się przyzwyczaić a w szczególności do dziwnych wystających elementów jednak to wszystko wymaga czasu. Mam jednak pytanie, nosiłam stały aparat 1,5 roku, zdjęto mi go już prawie 3 lata temu. Dostałam aparat retencyjny(najpierw miałam nosić go w dzień i w nocy, poźniej już tylko na noc) jednak moje zęby zaczęły rotować, konkretnie chodzi o jedynke która znów przekręciła się i w efekcie mam znów krzywe zęby. Oczywiście ortodontka dała mi kolejny aparat z serii jakiś nowości produkowanych za granicą jednak to nic nie daje. I teraz pojawił się pomysł założenia mi znów aparatu stałego ze względu na tę krzywą jedynkę. I chciałabym zapytac czy uważacie że to ja powinnam płacić znów za ten aparat czy to lekarz ortodonta powinien pokryć koszty w ramach jakiejś reklamacji?

ImpossibleIsNothing jak widzisz u mnie np po zdjęciu aparatu zęby może i nie wróciły do stanu sprzed założenia, ale pomimo stosowania się do zaleceń ortodontki po zdjęciu aparatu jeden ząb się skrzywił. Chociaż w moim przypadku uważam że to po prostu zbyt szybkie zdjęcie aparatu było powodem tego.

moja ortodonta zabezpieczyła się właśnie przed taką sytuacją. Podpisywałam umowę, w której były zawarte punkty mówiące, iż cena leczenia może ulec zmianie, że po stałym aparacie dalszy ciąg leczenia to aparat retencyjny .......i oczywiście że jestem świadoma, iż wada może powrócić oraz, że ostateczy efekt leczenia może się różnić od oczekiwań pacjenta. Tak więc w takiej sytuacji nie ma mowy o jakiejś reklamacji :/

[asik1503]

Napisane przez madzieeek

Znam ten ból
Ale pocieszę Cię - może być jeszcze gorzej
Ja przed założeniem miałam "przeleczanego" zęba - w dodatku szóstkę, na której pierścień jest. A działo się tak dlatego, że wcześniej ten ząb był leczony kanałowo, ale poprzedni dentysta go spaprał - nie doczyścił kanałów itp. No i przed aparatem musiałam go poprawić. Mikroskop, kamera, zdjęcia, odbudowa zęba...Masakra....dla zeba jak i dla portfela (powtórne leczenie kanałowe jest droższe, niż pierwsze!)...

Pocieszona?

o matko... sama nie wiem czy mnie to pocieszyło, czy wręcz przeraziło.... bo ja też mam szóstkę ale to będzie na szczęście pierwsze podejście... i podobno pani do której jestem zapisana jest specjalistką w leczeniu kanałowym xD tak mi poleciła orto no i w sumie jak byłam w poczekalni to telefony się urywały do tej pani żeby się umówić na endodoncję więc mam nadzieję, że nie spaprze mi zęba xD

[shinigami0717]

Napisane przez Adaa_

shinigami0717-dzięki ja ich nie lubię, jestem ciekawa czy orto mi je spiłuje no więc, bardzo dobrze zauważyłaś asymetrię i to dość znaczną góra jest o jakieś 3-4 mm w lewo, za to dół (stosunkowo prosty jest) mam przesunięty tak że obie jedynki są na prawej części twarzy, czyli linia symetrii przebiega między lewą dwójką i jedynką , obecnie jeszcze poszerzam łukien podniebnym no i musza mi się jeszcze zęby złączyć wszystkie, bo złączam tylko tyły ;D

będziesz miała przesuwaną górę? czy tylko dół Ci przesunie, żeby pasował do górnych? bo ja się strasznie boję, że mi właśnie górę zostawi tak jak jest a też mam jakieś 3mm w bok

[Adaa_]

Napisane przez shinigami0717

będziesz miała przesuwaną górę? czy tylko dół Ci przesunie, żeby pasował do górnych? bo ja się strasznie boję, że mi właśnie górę zostawi tak jak jest a też mam jakieś 3mm w bok

Ja nie mam pojęcia to i to będzie przesuwać raczej, bo mówiła, że musi powalczyć o tą symetrie teraz (a mam tylko górę )

[klajdla]

Ja natomiast chcialabym zdac relacje z mojego krotkiego okresu noszenia aparatu Wczoraj minal tydzien od zalozenia.
Zeby bolaly mnie dopiero na drugi dzien a przestaly... hmm... 2-3 dni pozniej Bol byl o wieeeeele slabszy niz podczas noszenia separatorow. Teraz po tygodniu w ogole nie czuje, ze mam aparat.
Jem calkowicie normalnie (uwazajac oczywiscie na twarde rzeczy, badz skorke od chleba).
Gore mam szafirowa z perlowymi gumkami i nie zauwazylam przebarwien A zdazylo mi sie pic herbate bez slomki oraz jesc kurczaka z przyprawa zawierajaca kurkume i jesc serek czekoladowy, po ktorym nie mialam mozliwosci umycia zebow. Dodatkowo mam bialy luk, ktory byl niezbyt chwalony przez Aparatki, ze wzgledu na odpryskujaca farbe. U mnie po tygodniu i jednym dniu, wyglada jak dopiero co zalozony Nic nie odpryskuje. A dodam, ze myje zeby po kazdym posilku (czyli ok 4-5 razy dziennie) szorujac je dokladnie. Takze jestem pozytywnie zaskoczona bialym lukiem
Wsrod znajomych aparat zostal przyjety bardzo milo Niewiele osob zauwazylo, ze go mam. Dopiero podczas 'blizszej' rozmowy z odleglosci niecalego metra byl dostrzegalny. Wszyscy mowili, ze jest bardzo ladny i rzeczywiscie dyskretny
Takze moje wrazenia sa jak najbardziej pozytywne Oczywiscie zmian w postaci przesuwania sie zebow nie zauwazylam, bo minal dopiero tydzien.
Ale w pelni nadziei czekam na pierwsze efekty

[to_jest_to]

Napisane przez klajdla

Ja natomiast chcialabym zdac relacje z mojego krotkiego okresu noszenia aparatu Wczoraj minal tydzien od zalozenia.
Zeby bolaly mnie dopiero na drugi dzien a przestaly... hmm... 2-3 dni pozniej Bol byl o wieeeeele slabszy niz podczas noszenia separatorow. Teraz po tygodniu w ogole nie czuje, ze mam aparat.
Jem calkowicie normalnie (uwazajac oczywiscie na twarde rzeczy, badz skorke od chleba).
Gore mam szafirowa z perlowymi gumkami i nie zauwazylam przebarwien A zdazylo mi sie pic herbate bez slomki oraz jesc kurczaka z przyprawa zawierajaca kurkume i jesc serek czekoladowy, po ktorym nie mialam mozliwosci umycia zebow. Dodatkowo mam bialy luk, ktory byl niezbyt chwalony przez Aparatki, ze wzgledu na odpryskujaca farbe. U mnie po tygodniu i jednym dniu, wyglada jak dopiero co zalozony Nic nie odpryskuje. A dodam, ze myje zeby po kazdym posilku (czyli ok 4-5 razy dziennie) szorujac je dokladnie. Takze jestem pozytywnie zaskoczona bialym lukiem
Wsrod znajomych aparat zostal przyjety bardzo milo Niewiele osob zauwazylo, ze go mam. Dopiero podczas 'blizszej' rozmowy z odleglosci niecalego metra byl dostrzegalny. Wszyscy mowili, ze jest bardzo ladny i rzeczywiscie dyskretny
Takze moje wrazenia sa jak najbardziej pozytywne Oczywiscie zmian w postaci przesuwania sie zebow nie zauwazylam, bo minal dopiero tydzien.
Ale w pelni nadziei czekam na pierwsze efekty

Nie wierzę, że ktoś dba tak o to czy pije ze słomki czy je jakieś tam potrawy Bez przesadyzmu! Ja jadłam wszystko, nie odmawiając sobie nawet twardych rzeczy.

[madzieeek]

Napisane przez to_jest_to

Nie wierzę, że ktoś dba tak o to czy pije ze słomki czy je jakieś tam potrawy Bez przesadyzmu! Ja jadłam wszystko, nie odmawiając sobie nawet twardych rzeczy.

Yyyyy....ja też! Chyba bym za przeproszeniem ✂✂✂✂✂✂✂ca dostała, jakbym miała wszystko pić przez słomkę!
Ale myślę, że Koleżance też to przejdzie po jakimś czasie

[Antarktyda]

Koleżance chodziło o to, że nie przebarwia jej kosmetycznego aparatu
U mnie "już" 2,5 tyg z aparatem i chyba nie widzę jeszcze efektów, a cały czas latam do lustra

[kama_99]

Napisane przez kama_99

Hej aparatki ;D Dawno tu nie zaglądałam właściwie od czasu założenie aparaciku 5 mam wizytę u ortodontki i się tak zastanawiam co ortodonta robi na pierwszej wizycie kontrolnej? i ile to będzie trwać? Aparat miałam zakładany 28 lutego ;D

A bardzo dobrze Już się przyzwyczaiłam jest Ok. Na początku bolało i to bardzo ale po tygodniu ból minął chociaż nie mogłam sobie wyobrazić że w najbliżej przyszłości to tak nie będzie boleć haha .

Haha tka szczerz enei bardzo sie trzymam ne jedzenia wardych rzeczy gryz epoprostu zębami na których mam pierścienie igicior jadłam czhips orzecy a nawet orzeczy bardzo twarde z Izraela od ciotki Załączam zdjęciątko zaraz po założeniu i zrobione na szybko dzisiaj po miesiącu równiutkim miesiącu 28 ;D

[klajdla]

Napisane przez to_jest_to

Nie wierzę, że ktoś dba tak o to czy pije ze słomki czy je jakieś tam potrawy Bez przesadyzmu! Ja jadłam wszystko, nie odmawiając sobie nawet twardych rzeczy.

A masz aparat kosmetyczny? Wiekszosc Aparatek majac aparat kosmetyczny jednak pije 'barwiace' rzeczy przez slomke.
Nie po to placilam 2500 zl za aparat szafirowy, by przez dwa lata chodzic z brazowym, pozolklym aparatem. Bo kosmetyczny to on juz na pewno nie bedzie... Chociaz ponoc szafir nie ma prawa sie przebarwic, ale najpierw musze go 'wyczuc', czy lapie kolor, czy nie.
Poza tym zdazylo mi sie raz pic przez slomke. Kilka razy pilam bez a pozniej po prostu przestalam pic herbate (kawy nie pije od zawsze).
Na twarde rzeczy musze uwazac, pozniewaz zamki szafirowe sa delikatniejsze od metalowych i latwiej je ukruszyc. A nie usmiecha mi sie doplacac ponad 100 zl za wymiane zamka Jestem w stanie sobie czegos odmowic, niz isc w dodatkowe koszty

Napisane przez madzieeek

Yyyyy....ja też! Chyba bym za przeproszeniem ✂✂✂✂✂✂✂ca dostała, jakbym miała wszystko pić przez słomkę!
Ale myślę, że Koleżance też to przejdzie po jakimś czasie

jw

Napisane przez Antarktyda

Koleżance chodziło o to, że nie przebarwia jej kosmetycznego aparatu
U mnie "już" 2,5 tyg z aparatem i chyba nie widzę jeszcze efektów, a cały czas latam do lustra

Dokladnie
Ja tez ciagle czekam na jakies efekty Moze po miesiacu juz cos bedzie widac?

[meg22]

Napisane przez klajdla

A masz aparat kosmetyczny? Wiekszosc Aparatek majac aparat kosmetyczny jednak pije 'barwiace' rzeczy przez slomke.
Nie po to placilam 2500 zl za aparat szafirowy, by przez dwa lata chodzic z brazowym, pozolklym aparatem. Bo kosmetyczny to on juz na pewno nie bedzie... Chociaz ponoc szafir nie ma prawa sie przebarwic, ale najpierw musze go 'wyczuc', czy lapie kolor, czy nie.
Poza tym zdazylo mi sie raz pic przez slomke. Kilka razy pilam bez a pozniej po prostu przestalam pic herbate (kawy nie pije od zawsze).
Na twarde rzeczy musze uwazac, pozniewaz zamki szafirowe sa delikatniejsze od metalowych i latwiej je ukruszyc. A nie usmiecha mi sie doplacac ponad 100 zl za wymiane zamka Jestem w stanie sobie czegos odmowic, niz isc w dodatkowe koszty



jw



Dokladnie
Ja tez ciagle czekam na jakies efekty Moze po miesiacu juz cos bedzie widac?

Klajdla, widzę, że masz na górze aparat szafirowy a na dole metalowy, tak? też się właśnie nad takim zestawieniem zastanawiam

[klajdla]

Napisane przez meg22

Klajdla, widzę, że masz na górze aparat szafirowy a na dole metalowy, tak? też się właśnie nad takim zestawieniem zastanawiam

Tak Jak najbardziej polecam takie zestawienie!
Szafir rzeczywiscie jest niewidoczny I tak jak pisalam w poprzednich postach, niewiele osob zauwazylo, ze go mam Nie za bardzo chcialam swiecic metalowym usmiechem, dlatego zdecydowalam sie na aparat kosmetyczny. Przyznaje, ze od tego momentu usmiecham sie duzo szerzej i psychicznie lepiej sie czuje Polecam rowniez bialy luk w aparacie szafirowym, jesli zalezy Ci na dyskrecji Mi przynajmniej na razie nie odpryskuje, chociaz slyszalam, ze tak sie moze dziac i to juz po tygodniu.

Co do metalu na dole, to u mnie mozna powiedziec, ze tez jest kompletnie niewidoczny, poniewaz w ogole nie widac mi dolnych zebow Nawet podczas mowienia, usmiechania sie, krzyczenia, otwierania szeroko buzi. Prawie kazdy pytal, czy zakladalam tylko na gore. Musialam odchylac reka warge, by udowodnic, ze mam tez aparat na dol

Jesli chodzi o cene, to we Wroclawiu placilam 2500 zl za szafir i 1500 zl na metal. To chyba taka dolna granica cen, jesli chodzi o moje miasto, szczegolnie w przypadku apartu szafirowego
Wg mnie jesli nie widac Ci dolnych zebow, smialo zakladaj metal (bo po co przeplacac) I jesli chcesz sie czuc bardziej komfortowo i zalezy Ci na malo widocznym aparacie, w 100% polecam szafir na gore

PS Mialas juz konsultacje u orto?

[mimisia00]

Napisane przez kasiunia_84

moja ortodonta zabezpieczyła się właśnie przed taką sytuacją. Podpisywałam umowę, w której były zawarte punkty mówiące, iż cena leczenia może ulec zmianie, że po stałym aparacie dalszy ciąg leczenia to aparat retencyjny .......i oczywiście że jestem świadoma, iż wada może powrócić oraz, że ostateczy efekt leczenia może się różnić od oczekiwań pacjenta. Tak więc w takiej sytuacji nie ma mowy o jakiejś reklamacji :/

Ja nie podpisywałam żadnej umowy. Jednak wcale nie uśmiecha mi się płacić za "nowoczesny" sposób leczenia jaki teraz stosuje u mnie moja ortodontka około 700zł a należało by wspomnieć że to już 3 aparat z tej serii "nowoczesnych" metod leczenia. Od kiedy zdjęto mi aparat był problem z tym zębem, a więc w ciągu 3 lat praktycznie nic się nie zmieniło oprócz powstania między moimi zebami przerwy której przeciez nie da się zlikwidować tak łatwo ;/ A bez sensu było nosić aparat którego założenie też kosztuje, żeby teraz nosić go znów...

[paulina18021995]

klajdla
mycie zębów Ci przejdzie, przez pierwszy miesiąc czy dwa też miałam obsesje i ciągle je myłam, potem mi przeszło
ja pierwsze efekty miałam po miesiącu

[klajdla]

Napisane przez paulina18021995

klajdla
mycie zębów Ci przejdzie, przez pierwszy miesiąc czy dwa też miałam obsesje i ciągle je myłam, potem mi przeszło
ja pierwsze efekty miałam po miesiącu

Sporo osob noszacych aparaty tez mi tak mowi Ze pozniej to juz przeplukiwali tylko woda, by pozbyc sie resztek jedzenia Pewnie u mnie bedzie tak samo
No to czekam jeszcze 3 tygodnie

[meg22]

Napisane przez klajdla

Tak Jak najbardziej polecam takie zestawienie!
Szafir rzeczywiscie jest niewidoczny I tak jak pisalam w poprzednich postach, niewiele osob zauwazylo, ze go mam Nie za bardzo chcialam swiecic metalowym usmiechem, dlatego zdecydowalam sie na aparat kosmetyczny. Przyznaje, ze od tego momentu usmiecham sie duzo szerzej i psychicznie lepiej sie czuje Polecam rowniez bialy luk w aparacie szafirowym, jesli zalezy Ci na dyskrecji Mi przynajmniej na razie nie odpryskuje, chociaz slyszalam, ze tak sie moze dziac i to juz po tygodniu.

Co do metalu na dole, to u mnie mozna powiedziec, ze tez jest kompletnie niewidoczny, poniewaz w ogole nie widac mi dolnych zebow Nawet podczas mowienia, usmiechania sie, krzyczenia, otwierania szeroko buzi. Prawie kazdy pytal, czy zakladalam tylko na gore. Musialam odchylac reka warge, by udowodnic, ze mam tez aparat na dol

Jesli chodzi o cene, to we Wroclawiu placilam 2500 zl za szafir i 1500 zl na metal. To chyba taka dolna granica cen, jesli chodzi o moje miasto, szczegolnie w przypadku apartu szafirowego
Wg mnie jesli nie widac Ci dolnych zebow, smialo zakladaj metal (bo po co przeplacac) I jesli chcesz sie czuc bardziej komfortowo i zalezy Ci na malo widocznym aparacie, w 100% polecam szafir na gore

PS Mialas juz konsultacje u orto?

Dzięki za informacje
Byłam w tamtym tygodniu i 2 czerwca mam mieć zakładany aparat na górę i też chciałabym kosmetyczny cena to 2500 za łuk zupełnie nie pomyślałam o "mixie" aparatów. Metalowy natomiast kosztuje 1800, pouśmiecham się do lustra i zobaczę czy widać mi dole zęby

[szprotka_mada]

Napisane przez to_jest_to

Nie wierzę, że ktoś dba tak o to czy pije ze słomki czy je jakieś tam potrawy Bez przesadyzmu! Ja jadłam wszystko, nie odmawiając sobie nawet twardych rzeczy.

No to uwierz! Ja mam górę (9 miesięcy) i dół (7 miesięcy) w porcelanie i od samego początku piję herbatę i inne barwiące rzeczy przez słomkę. Bezbarwne ligatury przebarwiają się w tak szybkim tempie, że wolę się w ten sposób męczyć niż chodzić z pożółkłymi gumkami!

Napisane przez klajdla

A masz aparat kosmetyczny? Wiekszosc Aparatek majac aparat kosmetyczny jednak pije 'barwiace' rzeczy przez slomke.
Nie po to placilam 2500 zl za aparat szafirowy, by przez dwa lata chodzic z brazowym, pozolklym aparatem. Bo kosmetyczny to on juz na pewno nie bedzie...

Zamki nie mają prawa się przebarwić! Jedynie ligaturki zmieniają kolor, co wygląda nieapetycznie.



A tak na marginesie. Jestem świeżo po wizycie. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak mi orto powiedział "to co pani Magdo, finiszujemy powoli?". Gały zrobiłam duże, bo nie noszę wcale jakoś długo złomka. Fakt, góra prościutka, dół powoli, ale jakoś tam się prostuje... Szpara zamknięta, zgryz już prawidłowy. Na następnej wizycie stripping i ścieranie dolnych siekaczy, bo są za wysokie...
Podobno jeszcze 6 miesięcy i zdejmujemy (ale przed ślubem i tak się nie wyrobię)
(tak, wiem, pewnie nie jedna z byłych aparatek była w takiej sytuacji, że miała zdejmować, a tu zonk i wszystko się przesuwało w czasie- na dzień dzisiejszy jestem jednak mega zadowolona i nic mi nie popsuje humoru)

[klajdla]

Napisane przez meg22

Dzięki za informacje
Byłam w tamtym tygodniu i 2 czerwca mam mieć zakładany aparat na górę i też chciałabym kosmetyczny cena to 2500 za łuk zupełnie nie pomyślałam o "mixie" aparatów. Metalowy natomiast kosztuje 1800, pouśmiecham się do lustra i zobaczę czy widać mi dole zęby

Nie ma za co
Ale sie rozpisalam! Dopiero pozniej zauwazylam, ze tak naprawde o szczegoly mnie nie pytalas a ja Ci opowiedzialam swoja cala historie Ale mam nadzieje, ze sie przyda
Skoro mozesz zaoszczedzic 700 zl to mysle, ze mix to dobry wybor
PS Ja tez przed zakladaniem aparatu stosowalam technike 'lustra i usmiechu', by zobaczyc czy dol jest widoczny. I z moich spostrzezen wynika tak:
Gdy nie mialam aparatu i mowilam 'do lustra', albo sie usmiechalam, to troche bylo mi widac dol. Natomiast juz po zalozeniu aparatu, usta zostaly lekko wypchniete do przodu i jakbym sie nie strala, dolu nie widac

Napisane przez szprotka_mada

Zamki nie mają prawa się przebarwić! Jedynie ligaturki zmieniają kolor, co wygląda nieapetycznie.

A tak na marginesie. Jestem świeżo po wizycie. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie jak mi orto powiedział "to co pani Magdo, finiszujemy powoli?". Gały zrobiłam duże, bo nie noszę wcale jakoś długo złomka. Fakt, góra prościutka, dół powoli, ale jakoś tam się prostuje... Szpara zamknięta, zgryz już prawidłowy. Na następnej wizycie stripping i ścieranie dolnych siekaczy, bo są za wysokie...
Podobno jeszcze 6 miesięcy i zdejmujemy (ale przed ślubem i tak się nie wyrobię)
(tak, wiem, pewnie nie jedna z byłych aparatek była w takiej sytuacji, że miała zdejmować, a tu zonk i wszystko się przesuwało w czasie- na dzień dzisiejszy jestem jednak mega zadowolona i nic mi nie popsuje humoru)

No wlasnie... te nieszczesne ligatury
A przy porcelanie jakie mialas gumki? Bo slyszalam, ze perlowe najwolniej 'lapia' kolor Ja mam teraz perlowe (moje pierwsze) i po tygodniu nie narzekam na zadne przebarwienia. Ale zobaczymy, co bedzie sie dzialo przez nastepne 3 tygodnie

Ojej zazdroszcze! 1,5 roku to naprawde nieduzo I jeszcze przy aparacie porcelanowym, ktory 'niby' leczy troche dluzej Chociaz nie wiem, czy to w koncu mit z tymi kosmetycznymi, czy nie

[meg22]

Klajdla, bardzo mi pomogłaś nawet nie myślałam o takiej sprawie jak np przebarwienia a ja tak kocham herbatkę

[klajdla]

Napisane przez meg22

Klajdla, bardzo mi pomogłaś nawet nie myślałam o takiej sprawie jak np przebarwienia a ja tak kocham herbatkę

Ciesze sie
Co do przebarwien, to tak jak pisala szprotka_mada, przy szafirze zamki nie maja prawa sie przebarwic Przebarwiaja sie jedynie ligatury (ale one sa wymieniane co miesiac, przy kazdej wizycie).
Chociaz ja pytalam sie swojej ortodontki, czy rzeczywiscie przy bialych/przezroczystych/perlowych ligaturach jest koniecznosc picia np herbaty przez slomke. Powiedziala, ze nie powinna ona zbytnio wplynac na kolor ligatur. Jedynie osad po herbacie moze stworzyc wrazenie brudnego, pozolklego aparatu. Ale ja poki swojego nie 'wyczuje' dmucham na zimne i obserwuje jak zachowuje sie przy roznych potrawach i napojach
PS Sprawdzilam: wino czerwone i piwo nie przebarwiaja Chociaz to wino mnie zaskoczylo!

[meg22]

Napisane przez klajdla

Ciesze sie
Co do przebarwien, to tak jak pisala szprotka_mada, przy szafirze zamki nie maja prawa sie przebarwic Przebarwiaja sie jedynie ligatury (ale one sa wymieniane co miesiac, przy kazdej wizycie).
Chociaz ja pytalam sie swojej ortodontki, czy rzeczywiscie przy bialych/przezroczystych/perlowych ligaturach jest koniecznosc picia np herbaty przez slomke. Powiedziala, ze nie powinna ona zbytnio wplynac na kolor ligatur. Jedynie osad po herbacie moze stworzyc wrazenie brudnego, pozolklego aparatu. Ale ja poki swojego nie 'wyczuje' dmucham na zimne i obserwuje jak zachowuje sie przy roznych potrawach i napojach
PS Sprawdzilam: wino czerwone i piwo nie przebarwiaja Chociaz to wino mnie zaskoczylo!

To już jestem szczęśliwa!!
Ortodontka powiedziała, że przy zakładaniu aparatu mogę się zdecydować jaki aparat i chyba pójdę za twoim przykładem
Tydzień przed aparatem będę miała wyrywanego zęba i wstawione "seperatki" i tego się boję

[szprotka_mada]

Napisane przez klajdla

Ciesze sie
Co do przebarwien, to tak jak pisala szprotka_mada, przy szafirze zamki nie maja prawa sie przebarwic Przebarwiaja sie jedynie ligatury (ale one sa wymieniane co miesiac, przy kazdej wizycie).
Chociaz ja pytalam sie swojej ortodontki, czy rzeczywiscie przy bialych/przezroczystych/perlowych ligaturach jest koniecznosc picia np herbaty przez slomke. Powiedziala, ze nie powinna ona zbytnio wplynac na kolor ligatur. Jedynie osad po herbacie moze stworzyc wrazenie brudnego, pozolklego aparatu. Ale ja poki swojego nie 'wyczuje' dmucham na zimne i obserwuje jak zachowuje sie przy roznych potrawach i napojach
PS Sprawdzilam: wino czerwone i piwo nie przebarwiaja Chociaz to wino mnie zaskoczylo!

Ja mam wizyty co 8 tygodni. Przy piciu 6-8 kubków herbaty dziennie (bo uwieeeeeeeeelbiam herbatę) normalnie, nie przez słomkę, moje ligatury po tygodniu wyglądały tragicznie (pozwoliłam sobie na 'zwykłe' picie przez pierwszy tydzień noszenia aparatu). O ile ligatury zmieniałam sama, o tyle teraz od dłuższego czasu mam łańcuszek i nie mam odwagi go sama zmieniać (dzisiaj np przy zdejmowaniu łańcuszka odpadł doktorkowi zamek), więc obstaję przy piciu przez słomkę.
Klajdla- buraczki, sos curry straaaasznie barwią ligaturki, sos tysiąca wysp średnio- to tak z mojego doświadczenia

[meg22]

A powiedzcie mi czym różnią się właściwie szafirowe od porcelanowych czy tam ceramicznych?