Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!

[XxXJuSstiii]

Napisane przez madziares25

Mieliśmy tylko zdjęcia w studio i kamerzystę.
W studio fotograficznym było 6 póz...
Nie zdecydowałam się na plener z tego względu, że nie wiedziała jaka będzie pogoda itp.Zrobiliśmy w studio na pamiątkę...potem żałowałam, że nie wzięliśmy 12 póz...no ale trudno.
Brak pleneru i tak mało póz uzasadniłam również tym, że na weselu było 2 pasjonatów fotografii...co prawda amatorzy...ale kochaja robić zdjęcia.
Teściu i teścia brat.
Tylko od nich z wesela mamy ponad 1200 zdjęć...
Po wstępnej obróbce zostało 800...jest pamiątka...nie powiem, ale nie ma to jak profesjonalne zdjęcia...
Nasze miasto jest małe...i nie ma wyboru zbytnio, usługi foto i kamerzystów sa bardzo ubogie...w porównaniu do tego, co większość dziewczyn tutaj wrzuca...
Najlepsze, to kamerzysta...Jestem wściekła!!!

Nie cierpię fotek w studio i to płacenie od pozy to jakaś pomyła... Mogliście chociaż z teściem czy jego bratem wyskoczyć w plener... Ja bym nie mogła z tego zrezygnować
Co z kamerzystą?

[madziares25]

Udaliśmy się do najlepszego kamerzysty w naszym mieście rok wcześniej...Ledwo zdążyliśmy z terminem.
Firma ma 6 ludzi kręcących różne imprezy...
Uzgodniliśmy, że chcemy kamerzystę od błogosławieństwa od 16 do ostatnich gości na weselu...byli tam lekko zdziwieni, że tak długo...bo oni zazwyczaj do 2 są na weselu...a nie do rana...niechętnie się zgodzili...choć zaznaczyłam, żeby byli nastawieni, ze zostaną do samego rana...minimum do 6.
Był do jakoś 4 30...
Nagrania zawsze 4 godziny robią...my chcieliśmy 6 godzin na 3 płytach.
Wybraliśmy sobie czołówkę...jedną z dziesięciu do wyboru...była w miarę nowoczesna...i okładkę na płytę z wesela...
Kamerzysta przybył na czas i był na weselu tak jak uzgadnialiśmy...
Po 2 tygodniach odebraliśmy naszą wyczekiwaną płytkęA dokładniej 3 i zaczęliśmy oglądać...Czołówka trwająca 3 minuty rewelacyjna...dalej to myślałam, że się popłaczę...Po czołówce były nasze zdjęcia w pokazie slajdów...najpierw moje, potem K i na koniec wspólne...oki poszło...potem błogosławieństwo.
Ale przejść na płycie żadnych, typu koniec zdjęć i na ekran wskakuje obraz z napisem błogosławieństwo.U nas był nagrany koniec zdjęć, urwany utwór z podkładu muzycznego...kilka sekund czarnego obrazu i już film jak mama nas błogosławi...żadnego przejścia, jak to nieraz jest na nagraniach...
No dobra...potem nakręcony był kościół i nasz przyjazd...a w kościele nagrana cała msza...ale kilka razy nie zmieściliśmy się w kadrze, a dokładniej K. gdzie obraz się kończył na górze, tuż przy samej głowie...jakby nie można było krok dalej stanąć i ładnie nas objąć...Potem życzenia...ładnie ładnie...ale na koniec życzeń, gdy już się wesele zaczynało, wrzucił jakiś smętny utwór...który się ciągnął przez całe bramy, a mieliśmy ich 5...dwóch bram wcale nie nakręcił...dwóch pierwszych, trzecia była cała...czwarta była z daleka i jeszcze od tyłu, że tego pana wcale nie widać, co nam bramę robił...a ostatnia była przy sali weselnej gdzie nam grała orkiestra osp i tutaj wszystko nagrał...potem na sali weselnej zero przejść między poszczególnymi etapami...i zacięcia płyty...gdzie kamerzysta tłumaczył, że to była wada kamery, którą trzeba co 12 minut resetować, i najwyraźniej kamerzysta zapomniał....kilka razy...a jest to tak ordynarne...że masakra...A na koniec, gdzie jest już podsumowanie płyty i przeżyjmy to jeszcze raz to nagrane było owszem, ale bez muzyki...BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie cierpię fotek w studio i to płacenie od pozy to jakaś pomyła... Mogliście chociaż z teściem czy jego bratem wyskoczyć w plener... Ja bym nie mogła z tego zrezygnować
Co z kamerzystą?

Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Jak widziałam teledyski ślubne dziewczyn np.Frezyjki to mi gały z orbit mało nie wypadły...albo podziękowania dla rodziców od JennyAniolek...Śliczne...
Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co?Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

[happy2gether]

Napisane przez niunia32

Izabla brawo za relację


będę mamusią

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dostałam wczoraj róże od męża na miesiąc po ślubie

o rajuuuuu ale cudowna wiadomość i nic nam wcześniej nie zdradziłaś skubańcu! A jak mąż zareagował i rodzinka?

Napisane przez madziares25

Udaliśmy się do najlepszego kamerzysty w naszym mieście rok wcześniej...Ledwo zdążyliśmy z terminem.
Firma ma 6 ludzi kręcących różne imprezy...
Uzgodniliśmy, że chcemy kamerzystę od błogosławieństwa od 16 do ostatnich gości na weselu...byli tam lekko zdziwieni, że tak długo...bo oni zazwyczaj do 2 są na weselu...a nie do rana...niechętnie się zgodzili...choć zaznaczyłam, żeby byli nastawieni, ze zostaną do samego rana...minimum do 6.
Był do jakoś 4 30...
Nagrania zawsze 4 godziny robią...my chcieliśmy 6 godzin na 3 płytach.
Wybraliśmy sobie czołówkę...jedną z dziesięciu do wyboru...była w miarę nowoczesna...i okładkę na płytę z wesela...
Kamerzysta przybył na czas i był na weselu tak jak uzgadnialiśmy...
Po 2 tygodniach odebraliśmy naszą wyczekiwaną płytkęA dokładniej 3 i zaczęliśmy oglądać...Czołówka trwająca 3 minuty rewelacyjna...dalej to myślałam, że się popłaczę...Po czołówce były nasze zdjęcia w pokazie slajdów...najpierw moje, potem K i na koniec wspólne...oki poszło...potem błogosławieństwo.
Ale przejść na płycie żadnych, typu koniec zdjęć i na ekran wskakuje obraz z napisem błogosławieństwo.U nas był nagrany koniec zdjęć, urwany utwór z podkładu muzycznego...kilka sekund czarnego obrazu i już film jak mama nas błogosławi...żadnego przejścia, jak to nieraz jest na nagraniach...
No dobra...potem nakręcony był kościół i nasz przyjazd...a w kościele nagrana cała msza...ale kilka razy nie zmieściliśmy się w kadrze, a dokładniej K. gdzie obraz się kończył na górze, tuż przy samej głowie...jakby nie można było krok dalej stanąć i ładnie nas objąć...Potem życzenia...ładnie ładnie...ale na koniec życzeń, gdy już się wesele zaczynało, wrzucił jakiś smętny utwór...który się ciągnął przez całe bramy, a mieliśmy ich 5...dwóch bram wcale nie nakręcił...dwóch pierwszych, trzecia była cała...czwarta była z daleka i jeszcze od tyłu, że tego pana wcale nie widać, co nam bramę robił...a ostatnia była przy sali weselnej gdzie nam grała orkiestra osp i tutaj wszystko nagrał...potem na sali weselnej zero przejść między poszczególnymi etapami...i zacięcia płyty...gdzie kamerzysta tłumaczył, że to była wada kamery, którą trzeba co 12 minut resetować, i najwyraźniej kamerzysta zapomniał....kilka razy...a jest to tak ordynarne...że masakra...A na koniec, gdzie jest już podsumowanie płyty i przeżyjmy to jeszcze raz to nagrane było owszem, ale bez muzyki...BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------


Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Jak widziałam teledyski ślubne dziewczyn np.Frezyjki to mi gały z orbit mało nie wypadły...albo podziękowania dla rodziców od JennyAniolek...Śliczne...
Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co?Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

takiego karpia jak teraz to dawno nie strzeliłam Ile za to wziął?? I jeszcze może są to fotki na jakimś super tle z mostkiem albo kolumienkami?

A zachowania kamerzysty już nie skomentuję. To jakiś wstrętny kamerun (kiedyś była o nich cała strona w necie) a nie kamerzysta

Aż szkoda, że nie będziecie mieli takiej pamiątki na jaką liczyliście

[szprotka_mada]

Napisane przez niunia32

będę mamusią

Supeeeeeeeer widomość! Gratulacje!

Napisane przez madziares25

Udaliśmy się do najlepszego kamerzysty w naszym mieście rok wcześniej...Ledwo zdążyliśmy z terminem.
Firma ma 6 ludzi kręcących różne imprezy...
Uzgodniliśmy, że chcemy kamerzystę od błogosławieństwa od 16 do ostatnich gości na weselu...byli tam lekko zdziwieni, że tak długo...bo oni zazwyczaj do 2 są na weselu...a nie do rana...niechętnie się zgodzili...choć zaznaczyłam, żeby byli nastawieni, ze zostaną do samego rana...minimum do 6.
Był do jakoś 4 30...
Nagrania zawsze 4 godziny robią...my chcieliśmy 6 godzin na 3 płytach.
Wybraliśmy sobie czołówkę...jedną z dziesięciu do wyboru...była w miarę nowoczesna...i okładkę na płytę z wesela...
Kamerzysta przybył na czas i był na weselu tak jak uzgadnialiśmy...
Po 2 tygodniach odebraliśmy naszą wyczekiwaną płytkęA dokładniej 3 i zaczęliśmy oglądać...Czołówka trwająca 3 minuty rewelacyjna...dalej to myślałam, że się popłaczę...Po czołówce były nasze zdjęcia w pokazie slajdów...najpierw moje, potem K i na koniec wspólne...oki poszło...potem błogosławieństwo.
Ale przejść na płycie żadnych, typu koniec zdjęć i na ekran wskakuje obraz z napisem błogosławieństwo.U nas był nagrany koniec zdjęć, urwany utwór z podkładu muzycznego...kilka sekund czarnego obrazu i już film jak mama nas błogosławi...żadnego przejścia, jak to nieraz jest na nagraniach...
No dobra...potem nakręcony był kościół i nasz przyjazd...a w kościele nagrana cała msza...ale kilka razy nie zmieściliśmy się w kadrze, a dokładniej K. gdzie obraz się kończył na górze, tuż przy samej głowie...jakby nie można było krok dalej stanąć i ładnie nas objąć...Potem życzenia...ładnie ładnie...ale na koniec życzeń, gdy już się wesele zaczynało, wrzucił jakiś smętny utwór...który się ciągnął przez całe bramy, a mieliśmy ich 5...dwóch bram wcale nie nakręcił...dwóch pierwszych, trzecia była cała...czwarta była z daleka i jeszcze od tyłu, że tego pana wcale nie widać, co nam bramę robił...a ostatnia była przy sali weselnej gdzie nam grała orkiestra osp i tutaj wszystko nagrał...potem na sali weselnej zero przejść między poszczególnymi etapami...i zacięcia płyty...gdzie kamerzysta tłumaczył, że to była wada kamery, którą trzeba co 12 minut resetować, i najwyraźniej kamerzysta zapomniał....kilka razy...a jest to tak ordynarne...że masakra...A na koniec, gdzie jest już podsumowanie płyty i przeżyjmy to jeszcze raz to nagrane było owszem, ale bez muzyki...BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------


Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

Jak widziałam teledyski ślubne dziewczyn np.Frezyjki to mi gały z orbit mało nie wypadły...albo podziękowania dla rodziców od JennyAniolek...Śliczne...
Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co?Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

Ile kasy?!? Kamerzysty nie mieliśmy... My za fotografa zapłacilismy 1600 zł. W cenie Jego obecność u fryzjera, kosmetyczki, przy ubieraniu, błogosławieństwo, Kościół i sala (był w sumie od 10:00 do 1:00) plus do tego plener. Do tego dostaniemy wszystkie foty obrobione na płytce plus dwa albumy zawierające 150 wywołanych zdjęć.

A co do tego, że nie ma u Ciebie fajnych miejsc, to uwierz mi, że dobre zdjęcia można zrobić wszędzie. My mieliśmy pierwszą część sesji pod starostwem powiatowym i pod pomnikiem, ale w niebanalnych pozach itp, więc myślę, że tu bardziej o nas chodziło a nie o tło. Byliśmy też na starej żwirowni i boisku piłkarskim. Tak więc miejsca takie sobie, ale Piotrek ciągle się cieszył, że fajne zdjęcia wychodzą...

[hania207]

Napisane przez niunia32

Izabla brawo za relację


będę mamusią

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dostałam wczoraj róże od męża na miesiąc po ślubie

gratuluje !!!

[happy2gether]

Napisane przez szprotka_mada

Ile kasy?!? Kamerzysty nie mieliśmy... My za fotografa zapłacilismy 1600 zł. W cenie Jego obecność u fryzjera, kosmetyczki, przy ubieraniu, błogosławieństwo, Kościół i sala (był w sumie od 10:00 do 1:00) plus do tego plener. Do tego dostaniemy wszystkie foty obrobione na płytce plus dwa albumy zawierające 150 wywołanych zdjęć.

A co do tego, że nie ma u Ciebie fajnych miejsc, to uwierz mi, że dobre zdjęcia można zrobić wszędzie. My mieliśmy pierwszą część sesji pod starostwem powiatowym i pod pomnikiem, ale w niebanalnych pozach itp, więc myślę, że tu bardziej o nas chodziło a nie o tło. Byliśmy też na starej żwirowni i boisku piłkarskim. Tak więc miejsca takie sobie, ale Piotrek ciągle się cieszył, że fajne zdjęcia wychodzą...

No bo tak naprawdę nie miejsce się liczy. Dobre zdjęcia można zrobić wszędzie...ja widziałam nawet fotki ślubne robione na złomie i były rewelacyjne

[XxXJuSstiii]

Napisane przez happy2gether

No bo tak naprawdę nie miejsce się liczy. Dobre zdjęcia można zrobić wszędzie...ja widziałam nawet fotki ślubne robione na złomie i były rewelacyjne

albo można gdzieś pojechać i już....

[madziares25]

Napisane przez happy2gether

No bo tak naprawdę nie miejsce się liczy. Dobre zdjęcia można zrobić wszędzie...ja widziałam nawet fotki ślubne robione na złomie i były rewelacyjne

A u nas brak dobrych fotografów z wizją...orientowałam się w ofercie...I nasi miejscowi mają swoje już miejsca m.in dwa parki...zdjęcia na takiej starej zrujnowanej uliczce...wszystko zdjęcia są takie same...a ja nie chciałam mieć takich zdjęć...wszyscy znajomi takie mają...poza tym jestem za zdjęciami tylko w dniu ślubu...na które nie było też zbytnio czasu.
Zdjęcia ślubne robione tydzień po fakcie...nie przemawiają do mnie...
No już trudno...
A film z wesela sami obrobimy...właśnie dziś K. odebrał wersję roboczą...A że robimy takie rzeczy na swoje potrzeby czy rodzinki, to poradzimy sobie również z tym...będzie od początku do końca, tak jak chcemy...zajmie to czas...ale będzie się opłacało...:brz ydal:
Umieram z głodu idę na kolacyjkę

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez XxXJuSstiii

albo można gdzieś pojechać i już....

U mnie to tylko by morze lub jakiś klub jachtowy wchodziły w grę...żadne parki...jeziora...stare kamieniczki...coś z czym wiązały by się jakieś fajne wspomnienia...
Z centrum nad morze w dniu ślubu...hehe taki spontan:ha haha:

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Na odnowienie przysięgi za ileś tam lat...odbijemy sobie

[madziares25]

:d

[XxXJuSstiii]

Napisane przez madziares25

:d

[madziares25]

To z Anglii...znajomy robił fotkę...i jak się podoba?Ja mam mieszane uczucia...
Coś innego...dla Barbie jakiejś...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Przykułoby uwagę na pewno...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez madziares25

To z Anglii...znajomy robił fotkę...i jak się podoba?Ja mam mieszane uczucia...
Coś innego...dla Barbie jakiejś...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Przykułoby uwagę na pewno...

Okropne, przesłodzone, fuj!

[Niesforna_88]

kareta nieciekawa

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

i też muszę powiedzieć, że nienawidzę tych zdjęć w studio

[madziares25]

Napisane przez Niesforna_88

kareta nieciekawa

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

i też muszę powiedzieć, że nienawidzę tych zdjęć w studio

Ja nie lubię tych z okienkami...siankiem...św iecznikami, kolumnami...

A co do karety...mam znajomą, która jak to zobaczyła, to stwierdziła:
Muuuuuuuuuuuuszę to mieć

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Kwestia gustu...

[dottta]

Napisane przez madziares25

Serdecznie gratuluję udanego weseliska i cieszę się, że wszyściuteńko się udało...
Wszystkiego najcudowniejszego na Nowej Drodze Życia
A jak podróż poslubna?I czemu akurat Barcelona?
Pytam bo za rok w czerwcu mojs świadkowa na swoją podróż poślubną jedzie...i ciekawa jestem...
Może jakieś rady?
No chyba, że nie wychodziliście z pokoju hotelowego

O czizas jakie super wiadomości
Gratuluję i wszystkiego najlepszego

Dotta nawet zajrzałaHeeeelooooł

Fajnie wygląda...ciekawe jak w środku...
Teraz żałuję, że sesji nie mieliśmy


I Bambuś zajrzała...Jak się Bambuś czujesz?

Ja też idę dzisiaj

a zajrzała cześć

Napisane przez madziares25

Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

a co do miejsc - my też nie mieliśmy takich 'naszych' miejsc ale fantastyczne foty mogą wyjść wszędzie

[happy2gether]

Napisane przez madziares25

:d

ale rz*gi

[szprotka_mada]

Napisane przez madziares25

:d

[Świniaczek]

Napisane przez izabla

Tak wyglądały moje groszki z bliska, w tle mąż
A tak cała sukienka

Sukienka boska Chciałam właśnie taką długość, ale jestem zbyt kurduplowata i mnie zniechęcili
Gdzie kupiłaś buty? Bo wyglądają na nieziemsko wygodne, a potrzebuję czegoś takiego na zmianę. Kolor obojętny, byleby były wygodne , czyli w moim wypadku niestety zapieprzanki za 20 zł odpadają , moje stopy się nie lubią z butami nieskórzanymi

Napisane przez niunia32

będę mamusią

Napisane przez madziares25

No chyba, że nie wychodziliście z pokoju hotelowego

My chyba w poranek poślubny nie wyjdziemy - 45 ddś a TŻ ma jako pokutę celibat

Napisane przez bambusiek

Z reguły ok, ale różnie bywa

Zajrzę może wieczorem i poczytam przynajmniej ostatnie kilka dni

Ostatnie kilka dni to przeczytasz w 10 minut

Napisane przez madziares25

Nasze miasto jest małe...i nie ma wyboru zbytnio, usługi foto i kamerzystów sa bardzo ubogie...w porównaniu do tego, co większość dziewczyn tutaj wrzuca...
Najlepsze, to kamerzysta...Jestem wściekła!!!

Też mieszkam w małej miejscowości - jakbym miała wybierać spośród miejscowych, to by mi taką kichę odwalili, że wstyd. Nawet ich nie brałam pod uwagę, więc to nie jest problem

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie cierpię fotek w studio

Ja też Jak foto nam wypalił coś, czy chcemy jakieś w studio w razie niepogody, to prawie spytałam ile mi za nie zapłaci , ale tylko grzecznie odmówiłam w efekcie

Napisane przez madziares25

BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co?Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

1850 zł za takie coś, jak napisałaś?
Za studio taką kasę?
Na plener zawsze da się coś znaleźć - ja mam tyle pomysłów, że fotograf nam coś chyba doliczy na końcu Najprawdopodobniej zostanie na kilka plenerów wykorzystana siostra dziewczyny mojego brachola - ma dziewczyna rękę do zdjęć, potrafi zrobić super ujęcia, a nic nie wykasuje, bo to lubi, wciśniemy jej coś za czas (żadnych kokosów, 17 latka by to od razu przepiła ) ewentualnie i tyle. Wywołamy sami, zrobimy album i będzie git Ewentualnie nawet jest jeszcze jedna znajoma, która ma rękę do zdjęć i wypasiony aparat.
Weź teścia czy kogoś i róbcie plener

Napisane przez madziares25

:d

[sweetieSS]

Napisane przez niunia32

Izabla brawo za relację


będę mamusią

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dostałam wczoraj róże od męża na miesiąc po ślubie

gratulacje

Napisane przez the rock

Ja odebrałam wczoraj album więc się chwalę

chcę więcej przy

[the rock]

Napisane przez madziares25

A u nas brak dobrych fotografów z wizją...orientowałam się w ofercie...I nasi miejscowi mają swoje już miejsca m.in dwa parki...zdjęcia na takiej starej zrujnowanej uliczce...wszystko zdjęcia są takie same...a ja nie chciałam mieć takich zdjęć...wszyscy znajomi takie mają...poza tym jestem za zdjęciami tylko w dniu ślubu...na które nie było też zbytnio czasu.
Zdjęcia ślubne robione tydzień po fakcie...nie przemawiają do mnie...
No już trudno...

Nie wydaje mi się żeby w dzisiejszych czasach wielką trudnością było wynajęcie fotografa z jakiegoś odleglejszego miasta. My też nie mieliśmy jakichś mega oryginalnych miejsc na plener. Chodziliśmy po mieście i Aga cykała foty No i plener był ponad tydzień po ślubie i jestem nim zachwycona. Sesja w dniu ślubu nie wchodziła wcale w gre.

Napisane przez Niesforna_88

i też muszę powiedzieć, że nienawidzę tych zdjęć w studio

Ja tez bo sa takie sztuczne i ustawiane

No chyba ze madziares będzie miała inne.

Napisane przez dottta

a co do miejsc - my też nie mieliśmy takich 'naszych' miejsc ale fantastyczne foty mogą wyjść wszędzie

dokładnie

Napisane przez sweetieSS

chcę więcej przy

Pewnie, pokaże wam cały

[niunia32]

Napisane przez happy2gether

o rajuuuuu ale cudowna wiadomość i nic nam wcześniej nie zdradziłaś skubańcu! A jak mąż zareagował i rodzinka?

mąż się bardzo ucieszył, przy pierwszym teście się popłakał ze szczęścia

moi rodzice się bardzo ucieszyli, teściowa trochę bez entuzjazmu, rodzeństwo też się cieszy


szprotka_mada, sweetieSS, hania207 Świniaczek

dziękuję

[Elfka86]

Napisane przez niunia32

Izabla brawo za relację


będę mamusią

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dostałam wczoraj róże od męża na miesiąc po ślubie

Gratulacje cudnie

[T'ai]

Napisane przez madziares25

Mieliśmy tylko zdjęcia w studio i kamerzystę.

nie wyobrażam sobie zdjęć w studio
każde miejsce byle na zewnątrz jest lepsze
stwierdziłam że w dniu ślubu musi być ładna pogoda bo była tylko opcja zdjęć na dworze

Napisane przez madziares25

Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

jak pisałam wyżej jakikolwiek plener jest lepszy niż studio

Napisane przez happy2gether

No bo tak naprawdę nie miejsce się liczy. Dobre zdjęcia można zrobić wszędzie...ja widziałam nawet fotki ślubne robione na złomie i były rewelacyjne

dokładnie
ja miałam koło mojego bloku w ogródku cioci

[margolka1986]

Napisane przez the rock

Gratulacje
Szybko Wam poszło

Ja odebrałam wczoraj album więc się chwalę

wow ale chcialabym go obejrzec na żywo...

Napisane przez niunia32

dzięki
z dzidzi się bardzo cieszymy

Rock super ten album

gratuluję ! szybciutko Wam poszło

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie cierpię fotek w studio i to płacenie od pozy to jakaś pomyła... Mogliście chociaż z teściem czy jego bratem wyskoczyć w plener... Ja bym nie mogła z tego zrezygnować
Co z kamerzystą?

ja tez bym nie przeżyla bez pleneru...

Napisane przez madziares25

Udaliśmy się do najlepszego kamerzysty w naszym mieście rok wcześniej...Ledwo zdążyliśmy z terminem.
Firma ma 6 ludzi kręcących różne imprezy...
Uzgodniliśmy, że chcemy kamerzystę od błogosławieństwa od 16 do ostatnich gości na weselu...byli tam lekko zdziwieni, że tak długo...bo oni zazwyczaj do 2 są na weselu...a nie do rana...niechętnie się zgodzili...choć zaznaczyłam, żeby byli nastawieni, ze zostaną do samego rana...minimum do 6.
Był do jakoś 4 30...
Nagrania zawsze 4 godziny robią...my chcieliśmy 6 godzin na 3 płytach.
Wybraliśmy sobie czołówkę...jedną z dziesięciu do wyboru...była w miarę nowoczesna...i okładkę na płytę z wesela...
Kamerzysta przybył na czas i był na weselu tak jak uzgadnialiśmy...
Po 2 tygodniach odebraliśmy naszą wyczekiwaną płytkęA dokładniej 3 i zaczęliśmy oglądać...Czołówka trwająca 3 minuty rewelacyjna...dalej to myślałam, że się popłaczę...Po czołówce były nasze zdjęcia w pokazie slajdów...najpierw moje, potem K i na koniec wspólne...oki poszło...potem błogosławieństwo.
Ale przejść na płycie żadnych, typu koniec zdjęć i na ekran wskakuje obraz z napisem błogosławieństwo.U nas był nagrany koniec zdjęć, urwany utwór z podkładu muzycznego...kilka sekund czarnego obrazu i już film jak mama nas błogosławi...żadnego przejścia, jak to nieraz jest na nagraniach...
No dobra...potem nakręcony był kościół i nasz przyjazd...a w kościele nagrana cała msza...ale kilka razy nie zmieściliśmy się w kadrze, a dokładniej K. gdzie obraz się kończył na górze, tuż przy samej głowie...jakby nie można było krok dalej stanąć i ładnie nas objąć...Potem życzenia...ładnie ładnie...ale na koniec życzeń, gdy już się wesele zaczynało, wrzucił jakiś smętny utwór...który się ciągnął przez całe bramy, a mieliśmy ich 5...dwóch bram wcale nie nakręcił...dwóch pierwszych, trzecia była cała...czwarta była z daleka i jeszcze od tyłu, że tego pana wcale nie widać, co nam bramę robił...a ostatnia była przy sali weselnej gdzie nam grała orkiestra osp i tutaj wszystko nagrał...potem na sali weselnej zero przejść między poszczególnymi etapami...i zacięcia płyty...gdzie kamerzysta tłumaczył, że to była wada kamery, którą trzeba co 12 minut resetować, i najwyraźniej kamerzysta zapomniał....kilka razy...a jest to tak ordynarne...że masakra...A na koniec, gdzie jest już podsumowanie płyty i przeżyjmy to jeszcze raz to nagrane było owszem, ale bez muzyki...BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------


Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Jak widziałam teledyski ślubne dziewczyn np.Frezyjki to mi gały z orbit mało nie wypadły...albo podziękowania dla rodziców od JennyAniolek...Śliczne...
Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co?Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

i odebraliscie to za taka kase ? to chyba niedopuszczalne zeby były takie niedociągnięcia... ale chcieliscie 6 h kasete ? a normalnie robia 4 ? dla mnie to juz masakra ..

my bylismy we wtorek nagrac teledysk ślubny :P normlanie poczulismy sie jak gwiazdy i własnie wyciągneliśmy znajomych na dodatkowy plener bo ja uwielbiam zdjęcia !

Madziares mam wrazenie ze szukasz problemów. z jednej strony zazdrościsz zdjec innym a z drugiej zastrzegasz ze nie wyobrazasz sobie sesji w inny dzien... podobaja Ci sie inne zdjecia ale sama nie widzisz miejsc gdzie mozna by było je zrobić... załzujesz teraz ze nie było pleneru ? zrób jak radza dziewczyny weź kogoś znajomego i jedźcie gdzies poszalec przed aparatem - moim zdaniem warto !

[izabla]

Witam serdecznie

Napisane przez niunia32

Izabla brawo za relację


będę mamusią

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

dostałam wczoraj róże od męża na miesiąc po ślubie

Super wiadomość, szczere gratulacje i

Napisane przez madziares25

Serdecznie gratuluję udanego weseliska i cieszę się, że wszyściuteńko się udało...
Wszystkiego najcudowniejszego na Nowej Drodze Życia
A jak podróż poslubna?I czemu akurat Barcelona?
Pytam bo za rok w czerwcu mojs świadkowa na swoją podróż poślubną jedzie...i ciekawa jestem...
Może jakieś rady?
No chyba, że nie wychodziliście z pokoju hotelowego

Dziękuję za gratulacje
W Barcelonie było REWELACYJNIE. Te 12 dni zleciało nam na intensywnym zwiedzaniu miasta- jest tam tyle rzeczy do zobaczenia...Udało nam się trafić też na MERCE2011- święto patronki miasta, katalończycy potrafią się bawić Nocowaliśmy u naszych polsko-katalońskich przyjaciół.
I takie coś polecam- samodzielny wyjazd, a nie zorganizowaną wycieczkę, przewodnik w dłoń i można ruszać, bo tam jest wszystko świetnie oznakowane, ludzie chętni do pomocy, a centra informacji turystycznej pełne materiałów promocyjnych aż normalnie było mi wstyd za to w Częstochowie

Napisane przez Świniaczek

Sukienka boska Chciałam właśnie taką długość, ale jestem zbyt kurduplowata i mnie zniechęcili
Gdzie kupiłaś buty? Bo wyglądają na nieziemsko wygodne, a potrzebuję czegoś takiego na zmianę. Kolor obojętny, byleby były wygodne , czyli w moim wypadku niestety zapieprzanki za 20 zł odpadają , moje stopy się nie lubią z butami nieskórzanymi

Cieszę się, że sukienka Ci się podobała
Buty kupiłam u Ryłki, bo też nie toleruje obuwia nieskórzanego Były na prawdę wygodne, więc mogę polecić.

[the rock]

Napisane przez margolka1986

wow ale chcialabym go obejrzec na żywo...

Margola zapraszam Was z mężem do nas

[diablica071086]

niunia32 GRATULACJE,
mąz normalnie szacun , że taki szczęśliwy:P

[sweetieSS]

Napisane przez niunia32

mąż się bardzo ucieszył, przy pierwszym teście się popłakał ze szczęścia

moi rodzice się bardzo ucieszyli, teściowa trochę bez entuzjazmu, rodzeństwo też się cieszy


szprotka_mada, sweetieSS, hania207 Świniaczek

dziękuję

jak to teściowa, zawsze coś musi z nimi być nie tak

[JennyAniolek]

Napisane przez izabla

Witam serdecznie po długiej nieobecności Po ślubie mieliśmy mało czasu na załatwienie wszystkich spraw, ponieważ w środę, 14 wylecieliśmy do Barcelony.
Moja spóźniona relacja
W czwartek miałam już wolne, rano mieli przyjechać moi Rodzice, a moim zadaniem było odebranie wywołanych zdjęć z sesji przedślubnej, które planowaliśmy wręczyć Rodzicom. Byliśmy na ostatniej spowiedzi. Wieczorem TŻ je oprawił i zapakował. Piątek oboje mieliśmy już urlopowy. Zawieźliśmy do restauracji alkohol, winietki i listę usadzenia gości, dogadaliśmy ostatnie szczegóły z kierownikiem sali. Wieczorem ruszyłam na manicure i malowanie paznokci.
Sobota zaczęła się bezstresowo, pospaliśmy z TŻ do 9. Po śniadaniu TŻ zawiózł mnie i Mamę na 11 do fryzjerki, u której czesała się już moja świadkowa. Okazało się, że zapomniałam z domu zabrać ozdoby do włosów, ale stwierdziałam że ewentualnie TŻ dowiezie jak będzie mnie odbierał. Po jakimś czasie pojawił się nasz fotograf, zrobił kilka fotek. Godzina mineła, i byłam uczesana. TŻ pojawił się z woalką, i dałam się namówić na wpięcie jej w kokJ W salonie została Mama, a ja wróciłam do domu, gdzie czekała na mnie makijażystka, prawie umalowana świadkowa i Tata z rosołkiemJ Makijaż wyszedł taki jaki chciałam, w trakcie malowania zawitał znowu fotograf. Przyjechała uczesana Mama, i następnie Ona została umalowana. W międzyczasie TŻ zabrał swoje rzeczy i poszedł piętro wyżej, do mieszkania swojej Mamy, gdzie miał się ubierać. Tata ruszył po Babcię do hotelu, a my zostałyśmy we trzy. Zbliżała się godzina 15, więc zaczęłam się ubierać- i tu pojawił się pierwszy stres, ponieważ zanim zdążyłam do końca założyć rajstopy poszło mi oczkoJ ale drugie założyłam już sprawniej. Ubrałam się, przyszli kamerzysta i fotograf, a że są naszymi znajomymi, to obyło się bez stresu, wręcz zrobiło dość wesołoJ
Po chwili pojawił się TŻ z bukietem i butonierką- wyszły Moim zdaniem fajnie, pojawiły się Babcie i Rodzice- zaczęliśmy błogosławieństwo. Rodzice bardzo się wzruszyli, ale udało się Mamom nie rozpłakaćJ Około 15.40 ruszyliśmy do Kościoła, tak jak chciałam, na piechotę ( a mamy do niego kilkaset metrów dosłownie). Tam już czekali Rodzina, Znajomi i Przyjaciele. Stanęliśmy przed wejściem, czekając aż wszyscy wejdą do środka i wyjdzie do nas Ksiądz. Zaczęliśmy się trochę denerwować, ale gdy Michał, fotograf powiedział, że ślubu będzie udzielał wikary, nerwy całkiem nam opadły- Ksiądz wyszedł do nas, chwilę porozmawialiśmy, i ruszyliśmy za Nim do ołtarza. Nie rozglądałam się specjalnie, więc nawet nie zobaczyłam dekoracji ławek, ani ile ludzi jestJ. Msza była piękna, taka o jakiej marzyłam, kazanie jeszcze piękniejsze. Cały czas grał i śpiewał zespół naszych znajomych. Przysięgę powiedzieliśmy sobie nawzajem z uśmiechem na ustach, potem obrączki- poczułam, że to najpiękniejszy moment naszego życia. Podpisy złożyliśmy na ołtarzu, Ksiądz jeszcze raz życzył nam wszystkiego najlepszego, i wyszliśmy przed kościół, gdzie zostaliśmy obsypani ryżem i pieniędzmi. Potem życzenia, i ruszyliśmy na salę.
Zaczęliśmy tradycyjnie- od powitania chlebem i solą. Potem pierwszy toast i sto lat odśpiewane przez Gości. Obiad, a potem pierwszy taniec- poszło bezstresowo. Po chwili tańców na salę wjechał tort- biały w kropki, przystrojony truskawkamiJ Zabawa potoczyła się dalej. DJ był rewelacyjny- podobał się wszystkim Gościom, nawet zagorzałym zwolennikom zespołu na weseluJ Wieczorem przed restauracją na zielonej trawceJ zrobiliśmy zdjęcia- Mąż (jak to fajnie brzmi) z dziewczynami, ja natomiast z panami (którzy mną dość energicznie podrzucali- i ten element podobał mi się mniej). Zabawa toczyła się dalej, po północy wykupiliśmy nasze buty, rzuciłam bukietem a mąż krawatemJ Ostatni goście wyszli około godziny 5. Jedzenie było pyszne, obsługa bardzo sprawna, wszystko wyszło tak, jak chcieliśmy.
W niedzielę byliśmy na mszy, potem zjedliśmy obiad z Rodzicami, i posiedzieliśmy w domu z rodziną- był już pierwszy amatorski film. Poniedziałek był zajęty od rana do wieczora- byliśmy w swoich zakładach pracy z paczkami ciasta, zawieźliśmy zebrane zamiast kwiatów artykuły szkolne do znajomych streetworkerów, a wieczorem zaprosiliśmy na ciasto paru sąsiadów z bloku. W poniedziałek moi Rodzice wrócili do siebie, i zostaliśmy w mieszkaniu sami. Wtorek to zamykanie ostatnich zawodowych spraw mężą i pakowanie, a w środę- Katalonia.

gratulacje!
wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez happy2gether

Znaleźliśmy kilka ciekawych miejsc, gdzie mógłby stanąć nasz dom i dzwoniliśmy do dwóch osób. Na razie to początek naszych poszukiwań ale kiedyś w końcu marzenie się spełni

oby marzenie jak najszybciej się spełniło

Napisane przez izabla

Mój ślubny makijaż :Załącznik 4249663
Tak wyglądały moje groszki z bliska, w tle mążZałącznik 4249711
A tak cała sukienkaZałącznik 4249709 Załącznik 4249710

oryginalna sukienka

Napisane przez madziares25

:d

kareta ?! co to w ogóle ma być

Napisane przez Niesforna_88

zgadzam się z tym chociaż lubie Micię to jej obraza była bardzo dziecinna Szkoda, że się już ne udziela. Chyba Jenny ma z nią kontakt...

kiedyś miałam, ale od jakiegoś czasu nie mam.

Z tego co kojarzę to Micia nie ma/nie miała neta we Wrocku, gdzie obecnie mieszka

Napisane przez asicuha

Cześć Dziewczyny
Nie wiem czy mnie pamiętacie, odzywam się tuż po ślubie.
Muszę powiedzieć, ze było cudownie, pogoda taka jaką sobie wymarzyliśmy a dziś uciekamy w małą podróż poślubną

wszystkiego dobrego na nowej drodze życia udanej podróży

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez madziares25

Fajnie wygląda...ciekawe jak w środku...
Teraz żałuję, że sesji nie mieliśmy

nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie zrobili chociaż kilku zdjęć w dniu ślubu/po ślubie

Napisane przez madziares25

Udaliśmy się do najlepszego kamerzysty w naszym mieście rok wcześniej...Ledwo zdążyliśmy z terminem.
Firma ma 6 ludzi kręcących różne imprezy...
Uzgodniliśmy, że chcemy kamerzystę od błogosławieństwa od 16 do ostatnich gości na weselu...byli tam lekko zdziwieni, że tak długo...bo oni zazwyczaj do 2 są na weselu...a nie do rana...niechętnie się zgodzili...choć zaznaczyłam, żeby byli nastawieni, ze zostaną do samego rana...minimum do 6.
Był do jakoś 4 30...
Nagrania zawsze 4 godziny robią...my chcieliśmy 6 godzin na 3 płytach.
Wybraliśmy sobie czołówkę...jedną z dziesięciu do wyboru...była w miarę nowoczesna...i okładkę na płytę z wesela...
Kamerzysta przybył na czas i był na weselu tak jak uzgadnialiśmy...
Po 2 tygodniach odebraliśmy naszą wyczekiwaną płytkęA dokładniej 3 i zaczęliśmy oglądać...Czołówka trwająca 3 minuty rewelacyjna...dalej to myślałam, że się popłaczę...Po czołówce były nasze zdjęcia w pokazie slajdów...najpierw moje, potem K i na koniec wspólne...oki poszło...potem błogosławieństwo.
Ale przejść na płycie żadnych, typu koniec zdjęć i na ekran wskakuje obraz z napisem błogosławieństwo.U nas był nagrany koniec zdjęć, urwany utwór z podkładu muzycznego...kilka sekund czarnego obrazu i już film jak mama nas błogosławi...żadnego przejścia, jak to nieraz jest na nagraniach...
No dobra...potem nakręcony był kościół i nasz przyjazd...a w kościele nagrana cała msza...ale kilka razy nie zmieściliśmy się w kadrze, a dokładniej K. gdzie obraz się kończył na górze, tuż przy samej głowie...jakby nie można było krok dalej stanąć i ładnie nas objąć...Potem życzenia...ładnie ładnie...ale na koniec życzeń, gdy już się wesele zaczynało, wrzucił jakiś smętny utwór...który się ciągnął przez całe bramy, a mieliśmy ich 5...dwóch bram wcale nie nakręcił...dwóch pierwszych, trzecia była cała...czwarta była z daleka i jeszcze od tyłu, że tego pana wcale nie widać, co nam bramę robił...a ostatnia była przy sali weselnej gdzie nam grała orkiestra osp i tutaj wszystko nagrał...potem na sali weselnej zero przejść między poszczególnymi etapami...i zacięcia płyty...gdzie kamerzysta tłumaczył, że to była wada kamery, którą trzeba co 12 minut resetować, i najwyraźniej kamerzysta zapomniał....kilka razy...a jest to tak ordynarne...że masakra...A na koniec, gdzie jest już podsumowanie płyty i przeżyjmy to jeszcze raz to nagrane było owszem, ale bez muzyki...BUBEL BUBEL BUBEL!!!Za 1850 zł:-(

6h filmu - żartujesz sobie
Po co Wam cała msza nagrana itd?

Czy Wy to chociaż raz całe - bez przewijania - obejrzycie ?? Nasz film trwa 1,5h i uważam, że to w zupełności wystarczy, a wszystko co najważniejsze mamy nagrane...

Takie nagrywanie co opisujesz to było modne chyba z 10-15 lat temu W życiu nie dałabym tyle kasy To co opisujesz u nas można mieć od 800 zł...

Napisane przez madziares25

Za 6 póz 490 zł zapłaciliśmy...za 12 chciał 890 zł
A nad plenerem się zastanawiałam, ale u nas nie ma nic ciekawego...a w parku tam gdzie wszyscy po prostu nie chciałam...Nie miałam koncepcji, gdzie by go zrobić...

prawie spadłam z krzesła

Napisane przez madziares25

Jak widziałam teledyski ślubne dziewczyn np.Frezyjki to mi gały z orbit mało nie wypadły...albo podziękowania dla rodziców od JennyAniolek...Śliczne...
Aż wstyd tą płytę pokazywać.
Dodam, że owe studio filmowe ma super renomę...w czasach mojej studniówki i K. to chyba wszystkie szkoły kręciły sobie tam filmy...I co? Teraz najwidoczniej na ilość lecą, a nie na jakość...

Studniówka to nie to samo co wesele

Jeżeli to Twoim zdaniem jeden z najlepszych kamerzystów w mieście to pewnie leci na wyrobionej opinii, a filmy robią takie jak robią.

A czemu nie mogliście poszukać fotografa i kamerzysty z innego miasta ? Może byś dopłaciła ciut za dojazd ale może wtedy byłabyś zadowolona i ze zdjęć i z filmu.

---
My wzięliśmy kamerzystę z innego miasta - nie był to żaden problem, za dojazd policzył tylko 100 zł, za film wersja na 1 kamerę bierze 2200 zł, a sama widziałaś co potrafi wyczarować ...

Napisane przez margolka1986

Madziares mam wrazenie ze szukasz problemów. z jednej strony zazdrościsz zdjec innym a z drugiej zastrzegasz ze nie wyobrazasz sobie sesji w inny dzien... podobaja Ci sie inne zdjecia ale sama nie widzisz miejsc gdzie mozna by było je zrobić... załzujesz teraz ze nie było pleneru ? zrób jak radza dziewczyny weź kogoś znajomego i jedźcie gdzies poszalec przed aparatem - moim zdaniem warto !

zgadzam się z Margolką

nie zazdrość innym, nie szukaj na siłę problemu tylko jak masz w rodzinie osoby, które mogą Wam zrobić zdjęć to wskakuj w suknię i na zdjęcia. Nie widzę żadnego problemu.

A jeśli taka sesja nie dla Ciebie itd to nam nie marudź

Napisane przez szprotka_mada

A co do tego, że nie ma u Ciebie fajnych miejsc, to uwierz mi, że dobre zdjęcia można zrobić wszędzie.

dokładnie

Napisane przez szprotka_mada

Ile kasy?!? Kamerzysty nie mieliśmy... My za fotografa zapłacilismy 1600 zł. W cenie Jego obecność u fryzjera, kosmetyczki, przy ubieraniu, błogosławieństwo, Kościół i sala (był w sumie od 10:00 do 1:00) plus do tego plener. Do tego dostaniemy wszystkie foty obrobione na płytce plus dwa albumy zawierające 150 wywołanych zdjęć.

U nas fotografka była od przygotowań do oczepin (godz. 8:00- ok 1:30) + pojechała na plener w innym dniu. Dostajemy ok 500 zdjęć na płycie dvd oraz duży fotoalbum w eko-skórze 30x30. Wszystko to za cenę 1500 zł + 50 zł wejście na teren zamku.

Kamerzysta tak samo był z nami od przygotowań do oczepin (godz. 7:00- ok.1:30) + mieliśmy do wyboru teledysk z sesji narzeczeńskiej albo pleneru, ale wybraliśmy klip-podziękowanie dla rodziców . Płaciliśmy 2700 zł (2200 zł opcja podstawowa 1 kamerzysta, dobraliśmy opcję drugiej kamery stacjonarnej za 400 zł + 100 zł dojazd). Wszystko kręcone w jakości full hd, nowoczesnym sprzętem min. przy użyciu cyfrowych lustrzanek, stabilizatorów obrazu Flycam oraz Glidetrack itd. Dostaliśmy płytę dvd i wersję blue ray. Cały film trwa ok 1.5h i wszystko co najważniejsze jest uchwycone. Mateusz wybrał 2 piosenki zaproponowane przez nas, a tak to sam dobrał rewelacyjnie podkład

Mieliśmy też 3 sesje z moją szwagierką w kilku innych miejscach. A ze wszystkich zdjęć planujemy zrobić jeszcze jeden wielki fotoalbum/fotoksiążkę dla siebie + po fotoksiążce na pamiątkę dla rodziców, dziadków i mojej chrzestnej.

Nie żałujemy ani jednej wydanej złotówki, a piękna pamiątka zostanie na lata

[Niesforna_88]

Napisane przez niunia32

mąż się bardzo ucieszył, przy pierwszym teście się popłakał ze szczęścia

moi rodzice się bardzo ucieszyli, teściowa trochę bez entuzjazmu, rodzeństwo też się cieszy

ja jestem ciekawa jak mój kiedyś zareaguje a już wiem, że by się bardzo cieszył

a teści9owej co nie pasi?

Napisane przez sweetieSS

jak to teściowa, zawsze coś musi z nimi być nie tak

co prawda to prawda

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

ja jestem ciekawa kiedy będzie nasz film już się nie mogę doczekać ale 4 godzin mimo wszystko przy telewizorze bym nie wytrzymala