Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Dwa skarby Brumka- Tymon i jabłuszko
A tak serio to jestem w szoku jak Tymek się zmienia, nabrał trochę ciałka na twarzy i wygląda ślicznie
Całkiem inaczej wygląda niż na ostatnich zdjęciach, które wklejałaś

A wiesz co - on tu zupenie nie wygląda jak on Bo on w rzeczywistości wlasnie nie ma tego "ciałka" na buzi, tu mu takie dziwne pućki wyszły Ale ślicznie wygląda i tak

Zaraz wstawię w Klubie więcej fotek, bo mnie natchnęłaś

[agni82]

Napisane przez CrazyMachine

Pytanko do was, czy przy każdej zmianie pieluchy, nawet jak jest tylko sik, to smarujecie czymś pupkę malucha? Ja tak robię, może dlatego, że długo walczyliśmy z odparzeniami, ale moja koleżanka smaruje tylko raz dziennie - na noc i moja mama też nie robiła tego za każdym razem. No i zastanawiam się jak to jest...

ja uzywam oliwki bambino albo nivea i nie za kazdym razem. czasem sie zapomni, albo w nocy nie chce mi się mazac rąk . do tej pory nie mielismy żadnych odparzeń (odpukac).

Napisane przez zanka205

Lena dostała od mojej cioci kombinezonik polarkowy taki na ciepłą jesień w rozmiarze 3-6 miesięcy, no i on jest na styk, za miesiąc na pewno będzie już za mały, nie wiem co to za rozmiarówka
dziś młoda kończy 14 tygodni a jutro 3 miesiące
płacze mi nadal całymi dniami, nie wiem już jak sie nazywam
ogólnie wciąż pod górkę
nie mam czasu na nic praktycznie

biedna

Napisane przez karolinee1983

U mnie dokładnie taka sama procedura działania Ach, te dziewuchy, księżniczki na ziarnku grochu

pocieszę was że nie tylko dziewuchy tak mają. mój Emil też. na poczatku dawał się oszukac jak go bujałąm siadając na kanapie, ale teraz się schytrzył i patrzy czy mu sie sceneria zmienia, jak nie to ryk. cwaniak

nadrobic was ciężko. my po szczepieniu.płakał, a jakże, ale potem sie uspokoił i było git. wieczorem był nieco marudny, ale można wybaczyc mu. pani doktor powiedziała, że cokolwiek robie z małym to robię dobrze, bo dobrze wygląda. fajnie usłyszec coś takiego.

ogólnie mój dziec zdrowy wg angielskiej pediatry (nic nie mówia o wodniaku jaderka). za to zdziwiły ją Emilowe sine nogi. ja patrzę na nią, a ona na mnie i pyta mnie: a te nóżki? a ja do niej : no właśnie. po zastrzyku zawsze sa takie sine? a ona na mnie patrzy zdziwiona i mówi,że pierwszy raz się z tym spotyka. ja już przerażona ale lekarka patrzy na te nózki i pyta mnie, co za spodnie miał mały, i ja kretynka patrze na granatowe dzinsy leżace na torbie.. zrobiłam z Emila smerfa i jeszcze próbowałam wmówic angielskiej służbie zdrowia że to ich wina.

a mnie sprawdzono tak: ciśnienie i wagę.Po czym pani zapytała jak się czuję i o jakiej antykoncepcji myślę.Porażka. Helllooooł, a może by mi ktoś tam zajrzał i zobaczył czy wszystko jest ok. no i bede musiała się wybrac do polskiego ginekologa. kolejne 70 funtów pójdzie. ach, życie.


a tak poza tym to dzień dobry

[karolinee1983]

Witam mojej córce coś się totalnie poprzestawiało wczoraj o 17 ją nakarmiłam, zasnęła i spała do 20 (ominęła swoją kąpiel), wstała - znowu ją nakarmiłam, poszła spać. Później przyjechali do nas znajomi z niespełna roczną dziewczynką (głośna) i ok. 22 wybudziła mi Maję ta oczy jak 5 zł! Ok. 23 udało mi się ją uśpić, no ale za długo się nie naspała (wyspała się w dzień cwaniara ). Pobudki o 2, 3.40, 5 - przy czym od 5 już nie śpi. Mamusia zatem chodzi jak zombie dziś

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez Chelsea91

wybaczycie??
całuję

no pewnie

Napisane przez brumek

O, ja też!!! W ogóle kocham gotować, choć nigdy tu o tym nie pisałąm Ale teraz jakoś odmawiam sobie przyjemności pieczenia, żeby potem wszystkiego tego nie zjadać i nie rozrastać sie gdzie nie trzeba Bo mój mąż to skrajny niejadek i zawsze kończy się na tym, że sama wszystko opylam

Ja też kiedyś, kiedy dłuższy czas w szpitalu leżałam, przyzwyczaiłam się do Inki, bo tam czasem do śniadanie taką dawali. I bardzo ją polubiłam. Ale w końcu wróciłam do prawdziwej, cudownej, aromatycznej kawki, choć Inka tez zawsze w domu jest
A co do słodzenia, to ja nie słodziłam nigdy w życiu. I dla mnie słodzenie zabija smak i kawy i herbaty Za to mleczko do kawy (w dużych ilościach) obowiązkowo

Brawa za okrągłą "tygodnicę"
A oto śpiworek... z bezcenną zawartością (jej w sklepie nie sprzedawali)

Śpiworek ładny, ale bez porównania z piękną zawartością
Ja w szpitalu kawy nie mogłam znieść. Niby kawa - wiadomo - Inka, ale słodzona...fuj.......
A ja nienawidzę słodkiej kawy. Robię obowiązkowo z mlekiem. Czarnej nie piję, słodzonej też nie, a już czarna słodzona to w ogóle... przez gardło nie przejdzie

U nas to na odwrót jest - mąż twierdzi że ja niejadek jestem (choć tego nie widać po mnie), ale uwielbiam piec. Zwykle 95% ciasta zjada reszta domowników

Napisane przez CarmelaSoprano

zrobie w sobote!
ile stopni w piekarniku?

180 stopni. Możesz włożyć do nie całkowicie nagrzanego piekarnika.

Napisane przez brumek

Że co?!? Marchewka? Serio?

serio
Skład:
Prażone nasiona: len.
Prażony korzeń: marchew.
Mielone nasiona i owoce: anyż, koper, czarnuszka, jeżyna.

Napisane przez agni82

ogólnie mój dziec zdrowy wg angielskiej pediatry (nic nie mówia o wodniaku jaderka). za to zdziwiły ją Emilowe sine nogi. ja patrzę na nią, a ona na mnie i pyta mnie: a te nóżki? a ja do niej : no właśnie. po zastrzyku zawsze sa takie sine? a ona na mnie patrzy zdziwiona i mówi,że pierwszy raz się z tym spotyka. ja już przerażona ale lekarka patrzy na te nózki i pyta mnie, co za spodnie miał mały, i ja kretynka patrze na granatowe dzinsy leżace na torbie.. zrobiłam z Emila smerfa i jeszcze próbowałam wmówic angielskiej służbie zdrowia że to ich wina.

co do śpiworków - dopiero od jakiegoś czasu małego w nie pakuję, ale chyba mu to pasuje Mniej się wierci Najpierw się zastanawiałam czy to go nie będzie wybudzać jak zacznę zasuwać i w ogóle coś gmerać, ale gdzie tam. Kładę do łóżeczka, niby patrzy co robię ale już takimi niewidzącymi oczkami i odpływa

[bella7]

hej. A ja dzis miałam rano telefon że bedę testować kosmetyki(od kuriera). Szok, pierwszy raz sie udało!!! ale widziałam,że naszej Beatce tez się udało!

[youyou]

dzień dobry
u nas nocka bardzo dobra, zasneła o 20, pierwsza pobudka 3:40. potem przed 7 standardowo

A od wczoraj wieczorem Lilka świadomie łapie zabawki w leżaczku
Parę razy jej się to już udało ale myślałam że to przypadek ale dziś rano już pięknie łapała zawieszone grzechotki i od razu do dzioba pakowała


brumek nie mogę ocenić śpiworka bo nie mogę oderwać wzroku od zawartości


iustyna Biedna Zuzka , mam nadzieję że nic jej nie dolega
u mnie tez Filip papuguje zabawy z Lilką, i jak macha przed nią grzechotką to z takim zacięciem że hej

a co do koleżanek to tak samo chyba mają moje siostry, jak są u nas i patrzą na ten cały wieczorny cyrk, dlatego nie spieszy im się do macierzyństwa

[bella7]

no

Napisane przez youyou

dzień dobry
u nas nocka bardzo dobra, zasneła o 20, pierwsza pobudka 3:40. potem przed 7 standardowo

A od wczoraj wieczorem Lilka świadomie łapie zabawki w leżaczku
Parę razy jej się to już udało ale myślałam że to przypadek ale dziś rano już pięknie łapała zawieszone grzechotki i od razu do dzioba pakowała


brumek nie mogę ocenić śpiworka bo nie mogę oderwać wzroku od zawartości


iustyna Biedna Zuzka , mam nadzieję że nic jej nie dolega
u mnie tez Filip papuguje zabawy z Lilką, i jak macha przed nią grzechotką to z takim zacięciem że hej

a co do koleżanek to tak samo chyba mają moje siostry, jak są u nas i patrzą na ten cały wieczorny cyrk, dlatego nie spieszy im się do macierzyństwa

no to muszę powiedzieć,że moja siostra ma to samo jak patrzy na dziewczyny, zwłaszcza,ze jej tez moga się bliźniaki przytrafić

[Shira_83]

bry! (serio zimno i pada)

Napisane przez zanetaa88

Chodzi za mną kotlet schabowy
Dzisiaj mąż zrobił jakieś kawałki piersi z kurczaka,
ale dla mnie to takie pic na wodę.
Miałam ochotę na pierś z pieczarkami

Idę zjęśc krupnik który sobie wczoraj zrobiłam,
nikt go nie je to dla mnie więcej zostaje
No i krówka się powoli robi !!

Mam drożdże !!
ZNacie jakieś BANALNE ciasto drożdżowe ?
Aaa i chodza za mną wafle z masą

heheh czy ty nie w ciąży czasami??

Napisane przez youyou

Lila śpi. czas na Karmi

Co do kawy to ja piję codziennie 2-3 wieeeelkie kubasy Inki. Wiem że to nie kawa ale tak mi posmakowała od porodu bo wcześniej nie piłam
..oczywiście z mlekiem i słodzikiem....
Innej nie wypiję , za to herbatę od kilkunastu lat piję tylko gorzką.

Ekspres mamy Krupsa, i nawet fajny, choć po tylu latach już coś szwankuje i czasem przypali kawę, często też używamy zwykłego kupresu


U nas dziś cięężki dzień, Lilka spała 3 razy po 15minut u mnie na rękach
Nie płakała jakoś strasznie ale tak jakaś przymulona, oczka łzawe.
Zasnęła w sekundę, na razie gorączki nie ma i mam nadzieję że nocka będzie dobra..

i co jak nocka?

Napisane przez zapałeczka

Mojemu włosy na całym czubku głowy wypadły już jakiś czas temu, co więcej, zdążyły już odrosnąć Ciekawe tylko, że po bokach i z tyłu głowy nic nie wypadło po dziś dzień,... Nie ogarniam tego

Btw. mój Natan ma dziś 8 tygodni!!!

Napisane przez marzena_S

Cookie, co za bezczelne babsko, już ja bym jej powiedziała co myślę o takich "ważnych" sprawach.
Co do huśtawki to dla mnie zdecydowanie ta druga fajniejsza.

Sweet jeśli chodzi o katar to mogę polecić Sanosvit calcium (syrop) i do nosa aerozol Euphorbium S (jednocześnie oczyszcza i zwalcza katar)- od razu pomogło, a przerobiliśmy trzy wizyty u różnych pediatrów, mała nie mogła jeść ani spać bo się krztusiła babolami...

Telik, ja też jestem pełna podziwu, że przy maluchu udaje ci się tak często piec takie pyszności. Mi ledwo starcza siły i ochoty na przygotowanie obiadu.

Marina, waga Igorka imponująca i rozmiar body też.

Shira, następnym razem wykorzystałabym ten tekst z dziedziczeniem niefotogeniczności.

Blondynko, no pięknie Bruno śpi- zazdroszczę. . Hania jak zaśnie ok 21 to pobudkę mamy 24.00, 3.30 i 7. Co do ekspresu to my ze względu na małe mieszkanie mamy krups picolo tzw. pingwin. Jest zgrabny, niedrogi, kawa jest pyszna,a jedynym minusem jest to, że kapsułki się szybko kończą.

Dzisiaj byliśmy z Hanią na szczepieniu i powiem Wam, że dzień był masakryczny. Przy samym szczepieniu było mnóstwo płaczu, ale jak wyszliśmy to się szybko dziewczyna uspokoiła. Natomiast w domu cały dzień na rękach, jak tylko się ją odłożyło to płacz, ale taki żałosny- widać, że ją bolało. Strasznie mi jej było szkoda, a po kąpieli tak się darła, że pot mi po tyłku leciał bo próbowałam się ze wszystkim uwinąć jak najszybciej, żeby móc wyciągnąć magicznego cycka kojącego wszystkie bóle mego dziecka. Ciekawe jak minie nam noc...

Ostatnio był temat kombinezonów zimowych więc zaczęłam szukać czegoś dla Hani i powiem Wam, że na stronie coccodrillo można kupić świetne nowe kombinezony z zeszłorocznych kolekcji za 55-60zł (z tegorocznej też są, ale np za 199zł ). Tutaj jeszcze kurtka jesienno-zimowa za 35zł http://sklep.coccodrillo.pl/index.ph...KA/KURTKA.html i spodnie za 9zł http://sklep.coccodrillo.pl/index.ph...ODNIE_DZ_.html.

bidulka jak dziś lepiej coś?

Napisane przez zanka205

Lena dostała od mojej cioci kombinezonik polarkowy taki na ciepłą jesień w rozmiarze 3-6 miesięcy, no i on jest na styk, za miesiąc na pewno będzie już za mały, nie wiem co to za rozmiarówka
dziś młoda kończy 14 tygodni a jutro 3 miesiące
płacze mi nadal całymi dniami, nie wiem już jak sie nazywam
ogólnie wciąż pod górkę
nie mam czasu na nic praktycznie

ojjj trafiła ci się wymagająca dama dużo siły życzę Zaneczko

Napisane przez youyou

zanka my to samo.. kupiłam Lilce kombinezon na 3-6 miesięcy na jesień i jest na styk zaraz będzie za mały a ona dopiero pojutrze kończy 3miesiące. Do d.upy z tą rozmiarówką.

hi i temu ja kupiłam 80cm kombinezon

Napisane przez brumek

A oto śpiworek... z bezcenną zawartością (jej w sklepie nie sprzedawali)

ta zawartość ale śpiworek też miodzio

Napisane przez iustyna1

jak ona mogła tak powiedzieć o moim ZIĘCIU?!


.

no też się zastanawiam nad tym jak co naślę na nią Ciebie

Napisane przez bella7

no


no to muszę powiedzieć,że moja siostra ma to samo jak patrzy na dziewczyny, zwłaszcza,ze jej tez moga się bliźniaki przytrafić

ja nie wiem jak ty radzisz sobie z dwójką

[SweetAngel1984]

Napisane przez marzena_S

Sweet jeśli chodzi o katar to mogę polecić Sanosvit calcium (syrop) i do nosa aerozol Euphorbium S (jednocześnie oczyszcza i zwalcza katar)- od razu pomogło, a przerobiliśmy trzy wizyty u różnych pediatrów, mała nie mogła jeść ani spać bo się krztusiła babolami...


Ostatnio był temat kombinezonów zimowych więc zaczęłam szukać czegoś dla Hani i powiem Wam, że na stronie coccodrillo można kupić świetne nowe kombinezony z zeszłorocznych kolekcji za 55-60zł (z tegorocznej też są, ale np za 199zł ). Tutaj jeszcze kurtka jesienno-zimowa za 35zł http://sklep.coccodrillo.pl/index.ph...KA/KURTKA.html i spodnie za 9zł http://sklep.coccodrillo.pl/index.ph...ODNIE_DZ_.html.

hmm...... dzieki za podpowiedz chyba sprobujemy tych specyfikow

a ubranka tej firmy sa super ale ja choruje na spiworek tylko z kolekcji zeszlorocznej albo jeszcze wczesniejszej bo te 2w1 jednym z tej nowej mi sie nie podobaja

ehh...czyli niby to normalne z tymi wloskami.
ale ja bym chciala zeby odrosly jak najszybciej
bo jakos tak dziwnie jak nie ma po czym poglaskac

Natka nie swiruje tylko lubie kedziorki u maluszkow wszystkich dlatego nie moge sie doczekac nowych zebym miala co czochrac

a u nas pogoda typowo jesienna do wczoraj bylo jeszcze 22 stopnie i slonko a dzis zimno szaro-buro i ........leje od rana wiec ze spaceru nici.............

noc piekna
Igorek spał najpierw 5 godzin potem 4 a teraz juz 3 leci
ja wstalam zeby sie ogranac
bo potem moze byc ciezko
jak sie tak wyspi

zauwazylam ostatnio ze mam dziwne zachcianki w ciazy takich nie mialam............
a to salata ze smietana a to kielbasa z cebula a to lody o 21 ................ tez tak macie??????

[mamad1]

Napisane przez zanetaa88

No i krówkę zrobiłam,
wyszła PYSZNA !!

Podaj przepis! Może się skuszę

Napisane przez zanka205

dziś młoda kończy 14 tygodni a jutro 3 miesiące

Brumek nie będę oryginalna i powtórzę po raz kolejny: piękna zawartość śpiworka

Napisane przez bella7

hej. A ja dzis miałam rano telefon że bedę testować kosmetyki(od kuriera). Szok, pierwszy raz sie udało!!! ale widziałam,że naszej Beatce tez się udało!

Napisane przez youyou

dzień dobry
u nas nocka bardzo dobra, zasneła o 20, pierwsza pobudka 3:40. potem przed 7 standardowo

A od wczoraj wieczorem Lilka świadomie łapie zabawki w leżaczku
Parę razy jej się to już udało ale myślałam że to przypadek ale dziś rano już pięknie łapała zawieszone grzechotki i od razu do dzioba pakowała

[bella7]

Napisane przez Shira_83

bry! (serio zimno i pada)

ja nie wiem jak ty radzisz sobie z dwójką

Normalnie
Czasem sa tak grzeczne,ze nawet ich nie słychac a mama chodzi i sprawdza co z nimi... ale teraz Lena się drze, pewnie spac chce się jej.

[mamad1]

Patryk kończy dzisiaj 2 miesiące!!!

[CookieMonsters]

Napisane przez brumek

Ale, że ja raczej frakcja pajacowa, a bodziaków i tak mam więcej niż potrzebuję, to sobie odpuściłam

Mi by źle na ukłąd nerwowy wpływało, jakbym sobie takiej przyjemności, jaką jest dal mnie codzienna kawka, odmawiałą DLa mnie to prawdziwy rytuał i uwielniam tę chwilę, kiedy ją sobie szykuję, zasiadam na kanapie z wielkim kubasem i pijęęęęę Często jednocześnie karmię wtedy Tymka ostatnio, więc i on dostaje kawkę na bieżąco.





A oto śpiworek... z bezcenną zawartością (jej w sklepie nie sprzedawali)

Ja tak samo! ale jeszcze do tego śpiochowa! body wg mnie przereklamowane..a tyle się naczzytałam w ciąży, że body są najpraktyczniejsze i w ogóle naj, że teraz nie mam gdzie ich upychać
KAWA, kawa kawa kawa!!! aaaaa w każdych ilościach!! ale obowiązkowo z mlekiem i cukrem
Brumiątko! jak on sie zmienia!!!

Napisane przez bella7

no


no to muszę powiedzieć,że moja siostra ma to samo jak patrzy na dziewczyny, zwłaszcza,ze jej tez moga się bliźniaki przytrafić

haaa, u mnie kolej na bliźniaki w rodzinie, w sensie jakby wypadało, że to u mnie powinny być i to tak jakby następne moje dzieci to wg schematu rodzinnego to niby wypadałyby bliźniaki

Kochane, ale Wy macie apetyty!!
ja wróciłam do schematu, który towarzyszył mi przez wiele lat, z przerwą na starania o dziecko, ciąże i karmienie piersią.. kawa+papieros + jeden porządny posiłek dziennie.. i w tym zestawianiu czuję się najlepiej ale zrozuminia raczej u Was nie znajdę w tej kwstii, bo jesteście chyba wszystkie niepalące tak wiem wiem, nie ma się czym chwalić
oo
a na zachodnim wybrzżu (ale to brzmi-tak amerykańsko) dzisiaj ziiiiiiiimoo że aż strach
o a zaraz w DDTVN będzie:dlaczego polki nie chcą mieć drugiego dziecka!

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

Chodzi za mną kotlet schabowy
Dzisiaj mąż zrobił jakieś kawałki piersi z kurczaka,
ale dla mnie to takie pic na wodę.
Miałam ochotę na pierś z pieczarkami

Idę zjęśc krupnik który sobie wczoraj zrobiłam,
nikt go nie je to dla mnie więcej zostaje
No i krówka się powoli robi !!

Mam drożdże !!
ZNacie jakieś BANALNE ciasto drożdżowe ?
Aaa i chodza za mną wafle z masą

ciasto drożdzowe dla leniwych :
Na dno większego garnka kładziemy po kolei:
kostkę drożdży (10dkg),
na to 1 szkl.cukru,
torebkę cukru waniliowego,
niepełną szklankę mleka,
1 szklankę oleju,
4 jajka (lekko rozbełtać),
na to wszystko przesiać przez sito 1 kg mąki.
Garnek przykrywamy pokrywką. Nie mieszamy ze sobą składników. Drożdże zrobią to za nas. Zostawiamy na kilka godzin. Można przygotować wieczorem, a rano wystarczy tylko dokładnie wszystko wymieszać drewnianą łyżką, żeby skladniki się połączyły. Ciasto zacznie błyskawicznie rosnąć. Gdy podwoi objętość można z niego robić co tylko się chce. Nie klei się do rąk, łatwo daje się wałkować. Ja robię z niego pyszne makowce, serniki, z owocami, rogaliki, bułeczki itp. Radarzed położeniem nadzienia ciasto posmarować białkiem,tak samo smarujemy wierzch przed włożeniem do piekarnika. Piekę w temp.ok.160st. Gdy za bardzo sie rumieni, możemy pod koniec pieczenia nakryć papierem. Kto raz spróbuje - nie wróci do tradycyjnej metody uciążliwego zagniatania. Nie ma też kłopotliwego zmywania po pracy: 1 garnek, 1 szkl. 1 łyżka drewniana. A gdy formy do pieczenia wyłożymy jeszcze papierem...Powodzenia

Napisane przez SweetAngel1984

hmm...... dzieki za podpowiedz chyba sprobujemy tych specyfikow

a ubranka tej firmy sa super ale ja choruje na spiworek tylko z kolekcji zeszlorocznej albo jeszcze wczesniejszej bo te 2w1 jednym z tej nowej mi sie nie podobaja

ehh...czyli niby to normalne z tymi wloskami.
ale ja bym chciala zeby odrosly jak najszybciej
bo jakos tak dziwnie jak nie ma po czym poglaskac

Natka nie swiruje tylko lubie kedziorki u maluszkow wszystkich dlatego nie moge sie doczekac nowych zebym miala co czochrac

a u nas pogoda typowo jesienna do wczoraj bylo jeszcze 22 stopnie i slonko a dzis zimno szaro-buro i ........leje od rana wiec ze spaceru nici.............

noc piekna
Igorek spał najpierw 5 godzin potem 4 a teraz juz 3 leci
ja wstalam zeby sie ogranac
bo potem moze byc ciezko
jak sie tak wyspi

zauwazylam ostatnio ze mam dziwne zachcianki w ciazy takich nie mialam............
a to salata ze smietana a to kielbasa z cebula a to lody o 21 ................ tez tak macie??????

zima idzie :P

[AgaGuernsey]

Bry!


U nas tez szaro i ponuro i chyba cos tam ciapra, ale i tak bede musiala wyjsc, bo po pierwsze do przedszkola, a po drugie chyba zrobie Antosiowi poziom bilirubiny. On ciagle zolty, a w przyszlym tyg. mam go szczepic, wiec chce sprawdzic.


Buziaki dla wszystkich maluchow, ktore maja katarki, koncza kolejne tygodnie/miesiace i zaczynaja bawic sie grzechotkami!


Lece do lazienki, bo maly spi.

[jacieeeee]

Napisane przez CookieMonsters

Ja tak samo! ale jeszcze do tego śpiochowa! body wg mnie przereklamowane..a tyle się naczzytałam w ciąży, że body są najpraktyczniejsze i w ogóle naj, że teraz nie mam gdzie ich upychać
KAWA, kawa kawa kawa!!! aaaaa w każdych ilościach!! ale obowiązkowo z mlekiem i cukrem
Brumiątko! jak on sie zmienia!!!

haaa, u mnie kolej na bliźniaki w rodzinie, w sensie jakby wypadało, że to u mnie powinny być i to tak jakby następne moje dzieci to wg schematu rodzinnego to niby wypadałyby bliźniaki

Kochane, ale Wy macie apetyty!!
ja wróciłam do schematu, który towarzyszył mi przez wiele lat, z przerwą na starania o dziecko, ciąże i karmienie piersią.. kawa+papieros + jeden porządny posiłek dziennie.. i w tym zestawianiu czuję się najlepiej ale zrozuminia raczej u Was nie znajdę w tej kwstii, bo jesteście chyba wszystkie niepalące tak wiem wiem, nie ma się czym chwalić

Ja tam bym nie wyżyła na jednym porządnym posiłku dziennie Zresztą to niezdrowe tak jak papierosy Wiem, bo też palę

A kawa tylko czarna, sypana, Lavazza albo Jakobs Kronung. Ewentulanie z mleczkiem, ale tylko z ekspresu.

Dominik znowu kiepsko spał w nocy. Oczy mi lecą, a trzeba na zakupy iść. Tylko jak skoro leje jak z cebra?

[Vaniliova11]

Napisane przez DaKaro

Mąż kupił auto. Jestem posiadaczką wiśniowego Opla Astry.

Napisane przez brumek

A oto śpiworek... z bezcenną zawartością (jej w sklepie nie sprzedawali)

jaki jestem śliczny !!!!!!!!!! i śpiworek też fajny

Napisane przez iustyna1

Były dzisiaj u mnie 2 najbliższe kumpele/przyjaciółki i wytrzymały 1,5 godziny. Jak wychodziły, to ja małą nosiłam, ona się darła a Kuba ciągnął mnie za tylne kieszenie spodni i śpiewał " jedzie pociąg z daleka". Ich miny mówiły wszystko.... "Ale masz przekichane"

Zdecydowanie wizyta zadziała na nie mocno antykoncepcyjnie .

Napisane przez SweetAngel1984

hmm...... dzieki za podpowiedz chyba sprobujemy tych specyfikow

a ubranka tej firmy sa super ale ja choruje na spiworek tylko z kolekcji zeszlorocznej albo jeszcze wczesniejszej bo te 2w1 jednym z tej nowej mi sie nie podobaja

ehh...czyli niby to normalne z tymi wloskami.
ale ja bym chciala zeby odrosly jak najszybciej
bo jakos tak dziwnie jak nie ma po czym poglaskac

Natka nie swiruje tylko lubie kedziorki u maluszkow wszystkich dlatego nie moge sie doczekac nowych zebym miala co czochrac

a u nas pogoda typowo jesienna do wczoraj bylo jeszcze 22 stopnie i slonko a dzis zimno szaro-buro i ........leje od rana wiec ze spaceru nici.............

noc piekna
Igorek spał najpierw 5 godzin potem 4 a teraz juz 3 leci
ja wstalam zeby sie ogranac
bo potem moze byc ciezko
jak sie tak wyspi

zauwazylam ostatnio ze mam dziwne zachcianki w ciazy takich nie mialam............
a to salata ze smietana a to kielbasa z cebula a to lody o 21 ................ tez tak macie??????

Mnie ciągnie KAWA trzeba nadrobić te 9 mc

Napisane przez mamad1

Patryk kończy dzisiaj 2 miesiące!!!

Heloł
Ktoś podmienił mi dziecko tak fajnie już spał a dwie ostatnie nocki lepiej nie mówić pobudka o 3 i do 4.30 popłakiwanie i plucie smoczkiem dziś sytuacje uratował projektor

Jade do dentysty bo licówke złamałam i to w przednim zębie

[SweetAngel1984]

Napisane przez karolinee1983

Witam mojej córce coś się totalnie poprzestawiało wczoraj o 17 ją nakarmiłam, zasnęła i spała do 20 (ominęła swoją kąpiel), wstała - znowu ją nakarmiłam, poszła spać. Później przyjechali do nas znajomi z niespełna roczną dziewczynką (głośna) i ok. 22 wybudziła mi Maję ta oczy jak 5 zł! Ok. 23 udało mi się ją uśpić, no ale za długo się nie naspała (wyspała się w dzień cwaniara ). Pobudki o 2, 3.40, 5 - przy czym od 5 już nie śpi. Mamusia zatem chodzi jak zombie dziś

ja jestem bezwzgledna i jak spi w porze kapieli to budze!
musi wiedziec kto tu rzadzi hehe
a tak powaznie to cche zey zakodowal sobie pewien plan dnia zeby mogl z czasem przewidywac np. ze jak jest kapiel to wie ze potem bedzie butla kolysanki i lulu

Kajool - a no idzie idzie i to wielkimi stopami

a w wakacje nasze maluchy beda juz chodzic........... i bedziemy wspominac jak to rok temu o tej porze bolaly nas kregoslupy puchly nogi i odliczlaysmy dni do wyskoku na porodowke

Vaniliova - a ja dzis wlasnie piłam Nescafe VANILIOVA bardzo smaczna polecam


moj małżonek ma dziśwolne właśnie zjeżdża do domu................
bede miala wsparcie praktyczne przy opiece nad Igusiem
ktory wlasnie zjadl śniadanie i buszuje po macie

[mamad1]

Napisane przez SweetAngel1984

ja jestem bezwzgledna i jak spi w porze kapieli to budze!
musi wiedziec kto tu rzadzi hehe
a tak powaznie to cche zey zakodowal sobie pewien plan dnia zeby mogl z czasem przewidywac np. ze jak jest kapiel to wie ze potem bedzie butla kolysanki i lulu

Rytm dnia warto zachować, ale czy Igorek nie płacze taki wybudzony?

[jacieeeee]

Napisane przez mamad1

Rytm dnia warto zachować, ale czy Igorek nie płacze taki wybudzony?

Nie wiem jak Igorek, ale Dominik nie
nie mamy stałej pory kąpania, ale jak jest np 21 (czyli późno) a Mały śpi, to go wybudzam delikatnie do kąpieli. Powiem nawet, że potem jakoś szybciej mi usypia po kąpaniu i jedzeniu

[brunetka2000]

Ja też uwielbiam kawę Właśnie zrobiłam sobie garnuszek hehe tak moja mama mówi, bo kubek jest tak wielki, że łyżeczki nie widać i łyżką muszę mieszać
Brumek normalnie uwielbiam cię, bo jak każdemu mówię, że nie piję kawy słodzonej to robią wielkie oczy i pytają się jak to można pić A ja od 15 lat nie pije herbaty słodzonej i trochę krócej kawy

[jacieeeee]

Napisane przez brunetka2000

Ja też uwielbiam kawę Właśnie zrobiłam sobie garnuszek hehe tak moja mama mówi, bo kubek jest tak wielki, że łyżeczki nie widać i łyżką muszę mieszać
Brumek normalnie uwielbiam cię, bo jak każdemu mówię, że nie piję kawy słodzonej to robią wielkie oczy i pytają się jak to można pić A ja od 15 lat nie pije herbaty słodzonej i trochę krócej kawy

A mnie uwielbiasz??? Bo ja też nie słodzę Cukier zabija prawdziwy smak kawy

[mamad1]

Napisane przez brunetka2000

Ja też uwielbiam kawę Właśnie zrobiłam sobie garnuszek hehe tak moja mama mówi, bo kubek jest tak wielki, że łyżeczki nie widać i łyżką muszę mieszać
Brumek normalnie uwielbiam cię, bo jak każdemu mówię, że nie piję kawy słodzonej to robią wielkie oczy i pytają się jak to można pić A ja od 15 lat nie pije herbaty słodzonej i trochę krócej kawy

Ja też nie słodzę herbaty, a kawę minimalnie
Natchnęłyście mnie z ta kawą, bo odkąd karmię, to tylko na zbożową i inkę się skusiłam, a tak bardzo brakuje mi takiej prawdziwej parzonej... Obowiązkowo musi być w dużym kubku i z mlekiem.
U rodziców to obowiązkowo była ze śmietanką zebraną z mleka. Najlepsza kawa pod słońcem

[CookieMonsters]

Napisane przez jacieeeee

Ja tam bym nie wyżyła na jednym porządnym posiłku dziennie Zresztą to niezdrowe tak jak papierosy Wiem, bo też palę

A kawa tylko czarna, sypana, Lavazza albo Jakobs Kronung. Ewentulanie z mleczkiem, ale tylko z ekspresu.

Dominik znowu kiepsko spał w nocy. Oczy mi lecą, a trzeba na zakupy iść. Tylko jak skoro leje jak z cebra?

ja tam lubie.. mam CZASAMI przebłyski, że głupia byłam, że zaczynałam.. ale to przez gimnazjum ja się taka zrobiłam! wcześniej byłam dziecko-anioł... a w gimnazjum zrobiłam się taka u✂✂✂liwa do ludzi i zaraz potem zaczęłam palić.. gimnazjum to ZŁO! i mam nadzieje, że zanim nasze dzieciaczki dorosną do tego wieku, to zlikwidują to wynaturzenie.. taa, własnie, ale to tylko przebłyski, bo w gruncie rzeczy kawa+papieros to dla mnie duża przyjemność, odstresowanie i chwila na swieżym powietrzu dla siebie

Napisane przez jacieeeee

Nie wiem jak Igorek, ale Dominik nie
nie mamy stałej pory kąpania, ale jak jest np 21 (czyli późno) a Mały śpi, to go wybudzam delikatnie do kąpieli. Powiem nawet, że potem jakoś szybciej mi usypia po kąpaniu i jedzeniu

Zuzianke tż wybudzam, jak trzeba. raz, że ona lubi kapiel, dwa, że ona już sobi zakodowała, że kąpiel-butla-spanie przez cudowne 8-10 godzin bez przerwy! a poza tym jak zaczęła już sie tak ślinić, to po całym dniu jest taka klejąca prawie cała, że szok

[dziubek79]

Napisane przez iustyna1

a Kuba papuguje po mnie zabawy z Zuziakiem, tylko jest mało delikatny


nie no to moja tak chyba nie robi ona tylko nogami tak się odpycha i podnosi klatkę piersiową, że robi mostek


jak ona mogła tak powiedzieć o moim ZIĘCIU?!



No i za wcześnie pochwaliłam, że mała dzisiaj normalna. Po południu znowu strajk z jedzeniem, do tego jak już zje to ulewa-wymiotuje. Od 18-21.30 darła się, nie płakała. Z bólu, ale jakiego to nie mam pojęcia. Zasnęła na mnie i nawet przez sen z bólu jęczała.

Nie mam pojęcia o co chodzi. Jak do poniedziałku nie przejdzie pojadę do lekarza.

Były dzisiaj u mnie 2 najbliższe kumpele/przyjaciółki i wytrzymały 1,5 godziny. Jak wychodziły, to ja małą nosiłam, ona się darła a Kuba ciągnął mnie za tylne kieszenie spodni i śpiewał " jedzie pociąg z daleka". Ich miny mówiły wszystko.... "Ale masz przekichane"

Zdecydowanie wizyta zadziała na nie mocno antykoncepcyjnie .

tekst pierwsza klasa, faktycznie mają nad czym się zastanowić

Napisane przez mamad1

Patryk kończy dzisiaj 2 miesiące!!!

Napisane przez SweetAngel1984

ja jestem bezwzgledna i jak spi w porze kapieli to budze!
musi wiedziec kto tu rzadzi hehe
a tak powaznie to cche zey zakodowal sobie pewien plan dnia zeby mogl z czasem przewidywac np. ze jak jest kapiel to wie ze potem bedzie butla kolysanki i lulu

Kajool - a no idzie idzie i to wielkimi stopami

a w wakacje nasze maluchy beda juz chodzic........... i bedziemy wspominac jak to rok temu o tej porze bolaly nas kregoslupy puchly nogi i odliczlaysmy dni do wyskoku na porodowke

Vaniliova - a ja dzis wlasnie piłam Nescafe VANILIOVA bardzo smaczna polecam


moj małżonek ma dziśwolne właśnie zjeżdża do domu................
bede miala wsparcie praktyczne przy opiece nad Igusiem
ktory wlasnie zjadl śniadanie i buszuje po macie

u nas plan dnia działa mały między 19 a 20 jest kapany, karmiony i nynu a jak nie daj boże coś sie zmieni to maruda taka że szok bo to jego pora spania, z jednej strony wcześnie trochę więc nie ma jak wyskoczyć gdzieś z nim ale w sumie teraz już zima więc i tak będziemy siedzieli w domu ale za to jak do nas znajomi przychodzą to on po tej 20 zawsze spi a my mamy czas posiedzieć

Zanka za 3 miesiące Lenki

Brumek kupiłam Szymkowi ten sam spiworek a Tymek rośnie jak na dsrożdżach!!!!


Da Karo za autko, zazdraszam bo tez marzę o zakupie auta, bo to nasze to już do wykończenia będzie a drugie, większe to moje marzenie

za pozostale tygodnie, miesiące

You You brawa dla Lili za świadomość w sprawie zabawek

bry !!!! (pogoda jak nie na bry ale co zrobic )

dziś drugi dzień cały spędzony w domu, wczoraj była masakra, rece i tylko ręce i to matka musi chodzić bo siedzenie jest beee:P
i na co zwalam ?? na skok :P akurat pasuje czasowo

dziewczyny byłam wczoraj na aqua aerobiku...boże jakie to cudowne uczucie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! było super, wymęczyłam sie masakrycznie ale to takie przyjemnie zmęczenie mam zamiar chodzić conajmniej 1 raz w tygodniu a może uda się 2 tatuś będzie mial dyżury przy synku a mamusia będzie miała coś dla siebie

[patik87]

Napisane przez iustyna1

No i za wcześnie pochwaliłam, że mała dzisiaj normalna. Po południu znowu strajk z jedzeniem, do tego jak już zje to ulewa-wymiotuje. Od 18-21.30 darła się, nie płakała. Z bólu, ale jakiego to nie mam pojęcia. Zasnęła na mnie i nawet przez sen z bólu jęczała.

Nie mam pojęcia o co chodzi. Jak do poniedziałku nie przejdzie pojadę do lekarza.

Były dzisiaj u mnie 2 najbliższe kumpele/przyjaciółki i wytrzymały 1,5 godziny. Jak wychodziły, to ja małą nosiłam, ona się darła a Kuba ciągnął mnie za tylne kieszenie spodni i śpiewał " jedzie pociąg z daleka". Ich miny mówiły wszystko.... "Ale masz przekichane"

Zdecydowanie wizyta zadziała na nie mocno antykoncepcyjnie .

na bank
Zdrówka dla Zuziaka. Co jej może dolegać? coś podejrzewasz?

Napisane przez agni82

pocieszę was że nie tylko dziewuchy tak mają. mój Emil też. na poczatku dawał się oszukac jak go bujałąm siadając na kanapie, ale teraz się schytrzył i patrzy czy mu sie sceneria zmienia, jak nie to ryk. cwaniak

nadrobic was ciężko. my po szczepieniu.płakał, a jakże, ale potem sie uspokoił i było git. wieczorem był nieco marudny, ale można wybaczyc mu. pani doktor powiedziała, że cokolwiek robie z małym to robię dobrze, bo dobrze wygląda. fajnie usłyszec coś takiego.

ogólnie mój dziec zdrowy wg angielskiej pediatry (nic nie mówia o wodniaku jaderka). za to zdziwiły ją Emilowe sine nogi. ja patrzę na nią, a ona na mnie i pyta mnie: a te nóżki? a ja do niej : no właśnie. po zastrzyku zawsze sa takie sine? a ona na mnie patrzy zdziwiona i mówi,że pierwszy raz się z tym spotyka. ja już przerażona ale lekarka patrzy na te nózki i pyta mnie, co za spodnie miał mały, i ja kretynka patrze na granatowe dzinsy leżace na torbie.. zrobiłam z Emila smerfa i jeszcze próbowałam wmówic angielskiej służbie zdrowia że to ich wina.

a mnie sprawdzono tak: ciśnienie i wagę.Po czym pani zapytała jak się czuję i o jakiej antykoncepcji myślę.Porażka. Helllooooł, a może by mi ktoś tam zajrzał i zobaczył czy wszystko jest ok. no i bede musiała się wybrac do polskiego ginekologa. kolejne 70 funtów pójdzie. ach, życie.


a tak poza tym to dzień dobry

co jest z opieką ginekologiczną w UK? narzeka się na polską służbę zdrowia, ale widzę tam jest jeszcze lepiej..
Coo spodnie zafarbowały?:haha ha: też się tak kiedyś załatwiłam na granatowo.

Napisane przez bella7

hej. A ja dzis miałam rano telefon że bedę testować kosmetyki(od kuriera). Szok, pierwszy raz sie udało!!! ale widziałam,że naszej Beatce tez się udało!

jak się do tego zgłosiłaś? w jaki sposób to się odbywa?
Bella opisz mi swój standardowy dzień z dziewczynami, co po kolei robisz. Jak się budzą to obie jednocześnie, jak śpią to też, i czy jak głodne obydwie naraz? masz czas na domowe obowiązki?

Napisane przez CookieMonsters

Ja tak samo! ale jeszcze do tego śpiochowa! body wg mnie przereklamowane..a tyle się naczzytałam w ciąży, że body są najpraktyczniejsze i w ogóle naj, że teraz nie mam gdzie ich upychać
KAWA, kawa kawa kawa!!! aaaaa w każdych ilościach!! ale obowiązkowo z mlekiem i cukrem
Brumiątko! jak on sie zmienia!!!



Kochane, ale Wy macie apetyty!!
ja wróciłam do schematu, który towarzyszył mi przez wiele lat, z przerwą na starania o dziecko, ciąże i karmienie piersią.. kawa+papieros + jeden porządny posiłek dziennie.. i w tym zestawianiu czuję się najlepiej ale zrozuminia raczej u Was nie znajdę w tej kwstii, bo jesteście chyba wszystkie niepalące tak wiem wiem, nie ma się czym chwalić
oo
a na zachodnim wybrzżu (ale to brzmi-tak amerykańsko) dzisiaj ziiiiiiiimoo że aż strach
o a zaraz w DDTVN będzie:dlaczego polki nie chcą mieć drugiego dziecka!

dla mnie body to podstawowa rzecz i pajace.

Oglądam własnie DDTVN,mowa o wyprawce dla niemowlaka.
Widziałyście tą suszarę do butelek i ogrzewacz do chusteczek? czego ludzie nie wymyślą.


Mam zły dzień, chcę się wyspać.
Sara Budziła się w nocy co 2-3 h, od 5 walcuje nie śpi,
teraz drzemie pół godz i już słyszę jak kwęka..
Na dworze pada od rana, na spacer nie pójdziemy, już widzę co będziemy robić- nosić się na rękach pewnie.

ehhh

[brunetka2000]

Napisane przez jacieeeee

A mnie uwielbiasz??? Bo ja też nie słodzę Cukier zabija prawdziwy smak kawy

JASNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[dziubek79]

Vaniliowa współczuję ząbka

co do papierosów to ja od zawsze w palącym towarzystwie ale nigdy nie paliłam w średniej , na przerwach śmigalam z laskami po bramach bo musiały palić a ja zawsze anty

kawka... uwielbiam ale tylko rozpuszczalną nescafe espresso no i obowiązkowo mleczko i cukier

[jacieeeee]

Napisane przez CookieMonsters

ja tam lubie.. mam CZASAMI przebłyski, że głupia byłam, że zaczynałam.. ale to przez gimnazjum ja się taka zrobiłam! wcześniej byłam dziecko-anioł... a w gimnazjum zrobiłam się taka u✂✂✂liwa do ludzi i zaraz potem zaczęłam palić.. gimnazjum to ZŁO! i mam nadzieje, że zanim nasze dzieciaczki dorosną do tego wieku, to zlikwidują to wynaturzenie.. taa, własnie, ale to tylko przebłyski, bo w gruncie rzeczy kawa+papieros to dla mnie duża przyjemność, odstresowanie i chwila na swieżym powietrzu dla siebie

Ja też lubię TŻ nie mógł przeżyć, że wróciłam do papierosów po ciąży. Chciał mi piwo siłą wlewać i mówił "lepiej pić niż palić" Ale ja jakoś nie mam ochoty na alkohol w ogóle. Kupiłam wczoraj sobie dwa reddsy bo mi się w sklepie zachciało, ale jak wróciłam do domu to już ochota odeszła. Pewnie teraz poleżą.

Napisane przez brunetka2000

JASNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To dobrze Ja Ciebie też

[madzia1k1]

Napisane przez Shira_83

aaa to drobiazg dzięki za śpiworek




jedność myśli

lecę obejrzeć wodę dla słoni czy coś w tym stylu dobranoc Szkrabki kochane!

Widziałam ten film, fajny polecam!

Napisane przez brumek

A oto śpiworek... z bezcenną zawartością (jej w sklepie nie sprzedawali)

Oj na pewno bezcenna ta zawartość. Pięknie rośnie nasze Brumiatko

Napisane przez mamad1

Patryk kończy dzisiaj 2 miesiące!!!

A ja się dzisiaj i pochwale i pożale: Otóż Dominik od 2 dni bardzo ładnie śpi w nocy, tzn. on zawsze ładnie spał, ale teraz dłużej śpi bez jedzenia. Wczoraj zjadł 0 17:10, zasnął na dobre o 18:35. Obudził się o 0:00, 0:30 spał już po jedzonku. i następna pobudka dopiero o 7. Ale już wtedy był wyspany i skory do zabaw.
Ale żeby nie było tak pięknie to za to po południu Dominik jest marudny, bo nie może zasnąć. Czy Wasze dzieciaczki też tak mało śpią w dzień, u nas to ostatnio jest max 2 godziny dziennie, zazwyczaj po godzince i czasami takie 10 minutowe drzemki. Widzę, że juz ok 17 Dominik bardzo by chciał zasnąć, bo oczka ma szklane i małe ale jakoś nie może zasnąć.

Teraz przykładowo od 7 nie spał, zaczął ziewać i oczka mu opadały, nakarmiłam go i przy odbijaniu od razu zasnął, ale jak położyłam go do łóżeczka to po 5 min ma duże oczy. Zaznaczam, że Dominik w nocy i wieczorem sam zasypia w łóżeczku.


Ktoś się pytał o kremowanie pupci: otóż ja do tej pory smarowałam prawie za każdym razem, ale zastanawiałam się czy ta za każdym przewijaniem muszę to robić i teraz czytając wasze odp to będę smarowała po kupce, po nocy i wieczorem po kąpieli.

Jeżeli chodzi o śpiworki to ja też mam taki na 6mcy i wydawał mi się taki wielki, ale teraz z dnia na dzień to widzę, że albo śpiworek się zimniejsza, albo Dominik tak szybko rośnie

A ja mam 2 pytanka:
1. Ile Wasze dzieci śpią w dzień?
2. Ile wypijają herbatki na dzień i w jakim momencie ja podajecie, czy np. jak się zbliża pora karmienia?