Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[beata_1988]

Napisane przez Marina1

ad.1 kurcze, nie wziełam. Ale to nic, oby już nigdy nie było mi potrzebne!
ad.2 oo też lubię takie domowe hamburgery . I lasagne też dobra z biedry za 11 zł
ad.2 Zgadzam się, Scio mądrą babką jest

no racja, lepiej żeby nie było potrzebne

ja za lasagne też nie przepadam
zresztą ja wolę sobie w domku coś upichcić i nie lubię gotowych dań - i w ogóle nie kupuje. Wolę sama zrobić, przyprawić po mojemu itd a poza tym na wsi mieszkam to mam swoje warzywa, mięsko itd więc zawsze to jakaś oszczędność

[telik]

Napisane przez Marina1

teliczku a co to ?
Mi została jeszcze, może i ja bym zrobiła?
Ale ja to beztalencie kulinarne jakich mało

to proste

tu mój przepis
http://kuchnianaplazy.blox.pl/2010/03/Quesadillas.html

a tu filmik
http://www.youtube.com/watch?v=1Yopu...eature=related

w moim przepisie niektóre składniki trudno dostępne
ale wystarczy nawet na nadzienie zam ser żóty szynka albo kawałki upieczonego kurczaka i majonez wymieszany z ząbkiem czosnku
pycha


Zanetko
nie wkurzaj się
przecież kazda z nas ma prawo wyrazic swoje zdanie
nie uciekaj od nas
bo bedzie smutno bez Ciebie

[Scio]

Napisane przez Marina1

ad.2 Zgadzam się, Scio mądrą babką jest

az sie zarumieniłam

Beatko cieszę się, że moja pisanina komuś się przydaje

Wracając jeszcze na chwile do oblizywania smoczków wiadomo wszędzie są bakterie, ale nie odpowiedzialne za próchnice.
Ja mam wrażenie, ze próbuje mi się udowodnić, ze przesadzam i ze nie jest to zły nawyk. Moim zdaniem jest i koniec. Stomatolodzy trąbią o tym na okrągło. Chodzimy z dzieciakami do lekarzy, dajemy witaminy, wybieramy zdrowe jedzonko itd. a tu nagle takie poruszenie Ale mnie to nie obchodzi co kto robie ze swoim dzieckiem, jak chce oblizywać niech oblizuje.
Dla mnie EOT wyraziłam swoje zdanie i tyle

Moja Agata pije ostatnio taką herbatkę klik

ale to moje dziecie pic za bardzo nie chce

[marzena_S]

Wszystkim chorowitkom życzę szybkiego powrotu do zdrowia.(Natka, Domek, Lilka -Youyou)

Blondynko, brrr aż mi ciary przeszły- straszny ten wypadek...
Oby zła passa szybko u Ciebie minęła.
Pochwal się jaki wózek w końcu kupiłaś ?

Napisane przez Marina1

Wyobraźcie sobie moje ręce, noszę go cały czas... Mam je wyciągnięte po kostki jak w kreskówkach Mogłabym się nimi podpierać zamiast nóg, i chodzić jak szympans

O matko, ale się uśmiałam.
Faktycznie masz co nosić.

Co do smoczków, to ja nie oblizuję. Sama bym nie chciała, żeby ktoś np. korzystał z mojej szczoteczki. Pilnuję też innych, bo teściowa już miała takie zapędy. Wiadomo, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i zrobi jak uważa.
Z dzieciństwa pamiętam jak byłam brudna na twarzy to tata oblizywał palucha i czyścił- bleeee, nie lubiłam tego strasznie i tak na pewno też nie będę robić.
Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

[Lili 83]

Napisane przez CookieMonsters

Lili, Stapelka - 100 - lat

Dziękuję!

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry kiedy ja się w końcu wyśpię???? Maja wczoraj zasnęła ok. 20 i co 1-2h budziła się aż do samego rana a przed kąpielą wieczorem dała nam taki koncert, że myślałam, że na pogotowie z nią będę jechać. To według mnie był płacz na ból, ale jak ją wzięłam na ręce to się uspokoiła... Sama nie wiem

No właśnie kiedy?
Chociaż muszę przyznać, że Radziu budzi się raz w nocy i druga pobudka dopiero rano

Napisane przez telik

aha i pytanko
do mam karmiących piersią
dopajacie dzieciaczki czymś
wodą herbtka itp?

Ja nie dopajam niczym. Sam cyc.

Napisane przez karolinee1983

Ja też się zastanawiam, czy mojej nie idą zęby bo bardzo podobnie zachowuje się do Twoja i wiem, że to nie problemy brzuszkowe bo je przerabiałam i wyglądały inaczej. Tylko, czy zęby mogą zacząć wychodzić już w 3 miesiącu???


Wszystkiego na naj najlepszego z okazji urodzinek!

Dzięki
Radziu ma 3m-ce i pediatra powiedziała, że na zęby jeszcze czas

Napisane przez madziaranew

Lily wszystkiego najlepszego
[COLOR="Silver"]

Dziękuję

Napisane przez Zmalowana

Mój Cudaczek skończył dzisiaj 4 miesiące ))

za 4 miesiące!

Stapelka wszystkiego co naj!

[beata_1988]

Napisane przez iustyna1

Ejj tu nie chodzi o pałowanie. Zaneta zapytała dlaczego takie wielkie halo, to jej odpisałam dlaczego. A to, że ma odmienne zdanie, to już inna sprawa. Nikt nie napisał: "Oblizujesz smoczka jesteś złą matką" lub podobne głupoty. Każdy robi jak chce. I tyle w temacie.

spokojnie - ja się tam nie przejmuje - ja spokojna jestem i nerwy na wodzy czasem mi się zdarzy i po prostu tragedii nie robie ale staram się tego unikać - każda i tak zrobi jak zechce

Ode mnie EOT

wrócmy do mniej kontrowersyjnych tematów

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Scio

az sie zarumieniłam

Beatko cieszę się, że moja pisanina komuś się przydaje

pewnie że przydaje - już się nie mogę doczekać aż Jula coś zje innego niż mleczko

właśnie zamawiam na all te łyżeczki z termoczujnikiem TT które zachwalała Babonik i ten kubeczek o którym Aania pisaa

Aaniu, on się nadaje do kaszek czy nie bardzo?

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ----------

Napisane przez marzena_S

Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

za Haniowe 3 miesiące

[Scio]

Beatko jaki kubeczek? Bo chyba przeoczyłam.

[agadus]

odnośnie smoczków
mi czasem zdaża się oblizać smoczek, i nie widzę w Ty nic złego, nie robię tego notorycznie, ale zdaża się, i jestem tego zdania, że jezęli urodziła się przez pipkę, to oblizanie smoczke przez mamę to nic złego, to samo jest z całowaniem , przeciesz oblizujemy usta i dajemy później dziubka dzieciom, u starszej córki nie było smoka, bo nie chciała, ale zdażało się, że dawałam palec, żeby sobie pogryzła. oczywiście, uprzedniu myjąc go, i Oli ma ładne ząbki bez próchnicy, na szczęście Bóg dał nam wolną wolę i każda robi jak uważa, tak samo co do higieny można podpiąć jako kąpiel z dzieckiem, też słyszałam,że nie powinno się bo baakterie i takie tam, ale ja z Natalką już 2 x się kąpała, z Oli jak była mamła tez bardzo częast, i jest ok, tak ,że każda ma swoje zdanie, i trzeba to uszanować!!!

[zanetaa88]

Napisane przez iustyna1

Ejj tu nie chodzi o pałowanie. Zaneta zapytała dlaczego takie wielkie halo, to jej odpisałam dlaczego. A to, że ma odmienne zdanie, to już inna sprawa. Nikt nie napisał: "Oblizujesz smoczka jesteś złą matką" lub podobne głupoty. Każdy robi jak chce. I tyle w temacie.

Tylko, że Ja Twoje posty odczytałam,
jak na skok. I jak mogę robić takie rzeczy
I post nie brzmiał jak "dobra rada"
tylko jakbym normalnie zabiła swoje dziecko,
nie no słowo zabijała może za duże,
ale jakbym robiła nie wiadomo jaka wielką krzywdę.

I nie dziwie się dlaczego Beatka napisała słowo "pałowanie"




Nie mam weny na cokolwiek.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Dla mnie zrobiło się nie smacznie.

[agadus]

zrobiło sie troszkę goraco
KAŻDA MA SWOJE ZDANIE I TRZEBA TO USZANOWAĆ, Zaneta oblizuje, Iustyna nie, każda robi jak uważa i jest ok

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

a ja teraz jem kamyczki, zobaczymy jak później Nati zareaguje, mam nadzieje, że dobrze

[blondynkapoznan]

odnośnie smoczka to słyszałam że lepiej aby pies go oblizał bo ma mniej bakteri niż człowiek.


Marzenko zamówiłam Concorda Neo

[agadus]

Napisane przez blondynkapoznan

odnośnie smoczka to słyszałam że lepiej aby pies go oblizał bo ma mniej bakteri niż człowiek.


Marzenko zamówiłam Concorda Neo

dobre dobre, nie łyszałam

[Scio]

Zaneta a ja poczułam się jak przerażliwiona matka i jakoś nie przeżywam. Juz nie można nic napisać bo zaraz atak... każda ma swoje zdanie.
Dystansu troche.

Ostatnio moje słowo w tej kwestii, bo jeszcze krok i się zrobi na prawde nie miło.

Zmieniając temat jakie macie krzesełka do karmienia?

[DaKaro]

Cały czas się zastanawiam, skąd macie czas na wizaż . Chyba wyjątkowo grzeczne dzieci macie . Ja ostatnio ciągle w tyle i nadrabiam, nadrabiam...

Napisane przez Scio

Da Karo a te słoiczki to z mięskiem? Jakoś mi nie podrodze do reala

Spojrzałam teraz na gazetkę: danie mięsne Bobovity w cenie 2,39zł, a te dwupaki to deserki-cena 3,69zł.

Napisane przez Marina1

Cześć laseczki!

Kurcze, nie wiem od czego zacząć.
Z brzuszkiem wsio ok! usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości ( zrobiłam jednak prywatnie, znowu się zapożyczyłam u mamy, ale państwowo na luty termin...)

Mały jest na 97 centylu jeśli chodzi o wzrost i wagę ( nawet trochę ponad, ale baba mówiła, że nie ma się co martwić ) bo mały jest długi. Waży 9740...
Wyobraźcie sobie moje ręce, noszę go cały czas... Mam je wyciągnięte po kostki jak w kreskówkach Mogłabym się nimi podpierać zamiast nóg, i chodzić jak szympans

To świetne wieści Marinko. Wygląda na to, że po prostu dzieć charakterny . 97 centyl .

[zanetaa88]

Napisane przez Scio

Zaneta a ja poczułam się jak przerażliwiona matka i jakoś nie przeżywam. Juz nie można nic napisać bo zaraz atak... każda ma swoje zdanie.
Dystansu troche.

Ostatnio moje słowo w tej kwestii, bo jeszcze krok i się zrobi na prawde nie miło.

Zmieniając temat jakie macie krzesełka do karmienia?

No to nie przeżywaj.
Ja przeżywam.


Tak atak, napisałam swoje zdanie.
Ba zapytałam inna osobę inna odpowiedziała takim tonem,
jakbym normalnie nie wiadomo co złego zrobiła.

I nie tylko ja odczułam że to atak,
więc chyba jest coś nie tak, nie?

[DaKaro]

Stapelka 100 lat, 100 lat niech żyje żyje nam .

Oblizywanie smoka nigdy tego nie robię, dla mnie to ohyda. Dziecko ma całkiem inną florę bakteryjną. Ale każdy wychowuje dziecko po swojemu. I oczywiście, na swojej drodze dziecko ma kontakt z bakteriami i wirusami, ale nie mam zamiaru "podawać" ich dziecku poprzez smoczek.

Napisane przez telik

aha i pytanko
do mam karmiących piersią
dopajacie dzieciaczki czymś
wodą herbtka itp?

bo ja nic nie daję ale żanetka dała mi do myślenia...
a kiedy robimy sonde z tytułami??

Nie dopajam Malwinki. Choć w szafce stoi sobie herbatka granulowana-jakoś nie widzę potrzeby.

Napisane przez madziaranew

Mam nadzieja ze nie zanudzilam.
Z tz tez nie jest kolorowo , oddalamy sie od siebie , ja sie nie moge na niczym skupic, wogole tylko mysle o dziecku , a jakos mijamy sie w tym domu, kiedys potrafilismy przegadac godzinami wieczory , a teraz ....co sie dzieje...... Smutno mi z tego powodu

Ojj, oby było lepiej .

Napisane przez Zmalowana

Mój Cudaczek skończył dzisiaj 4 miesiące ))

A, zapomniałam napisać-znowu wstałam o 10.... Malwinka obudziła się raz o 7.10, nakarmiłam i "poszłyśmy w kimę" .

[madziaranew]

No prosze bez klotni, zmieniamy temat
Krzeselka do karmienia Scio , ja mam baby bjorn no I troche ciezko sie sklada,dostalismy je , ja bym wolal takie krzeselko co pozniej robisz z niego stoliczek I male krzeselko , na dluzej starcza, no ale nikt sie nas o zdanie nie zapytal.
Bylam na masazu , no I fajnie ,przy ubieraniu bylo placzu

[agadus]

a ja mam krzesełko firmy baby ono i jestem zadowolona, jest stabilne, bo to jeszxcze po Oliwce, ma dwie nakładki, ( podkładki na jedzenie) i składa się fajnie

[madziaranew]

Dziewczyny dziekuje za slowa otuchy , tesciowej juz cholery nie da sie zmienic ,ale nie z niaz zyje. Wiem ze powinnam sie postarac w zwiazku bardziej ,ale jak rozmawiamy to tylko o dziecku , no I jeszcze teraz Sophie polo we nocy spi z nami , Bo inaczej nie chce zasnac .
Zobaczymy , mam nadzieje ze to nie doprowadzi do zdrady.... Wiem wyobraznia dziala....

[Marina1]

Napisane przez zanetaa88

No to nie przeżywaj.
Ja przeżywam.


Tak atak, napisałam swoje zdanie.
Ba zapytałam inna osobę inna odpowiedziała takim tonem,
jakbym normalnie nie wiadomo co złego zrobiła.

I nie tylko ja odczułam że to atak,
więc chyba jest coś nie tak, nie?

Ale kto jeszcze odczytał post scio i justynki jako atak na Ciebie Żanetko? Ja napewno nie...
Moim skromnym zdaniem dziewczyny mają rację, ale każda z nas robi jak chce.
Nie ma się co obrażać, przecież po to jest to forum by dyskutować. I nie ma możliwości by nie zetrzeć się z czyimś innym zdaniem, bo tak to już na szczęście jest, że każdy jest inny!
Troszkę więcej dystansu Żanetko

[patik87]

Zobaczyłyście że cioci Pati'ka nie ma i już wojna smokowa
Ja Was pogodzę... Nie no żartuję, każdy robi jak uważa.
Dajcie spokój laski, nie psujmy dobrego nastroju na wątku.


Agadus jakie kamyczki jesz> co to?

Marina a Ty już dajesz taką mega gęstą kaszkę jak jest na opakowaniu napisane?
Ja z początku zacznę po troszku dodawać kaszki i zastanawiam się, czy level 2 bedzie ok, czy może 3? a do takiej gęstej Y..
Im więcej się zastanawiam tym mniej wiem

Scio- jeszcze raz. Na początek mogę dać troszkę kaszki bezmlecznej bezglutenowej do nutry?
Potem mogę jej robić już gęstą?
Oczywiście, zacznę od słoiczków dynia +ziemniak.
A jak między 5-6 mcem zacznę wpowadzać gluten to mogę zmieszać z daniem w słoiczku ?
Rozrabiasz Agu soczki z wodą? po co je w ogóle rozrabiać?
Pewnie masz mnie dość, męczę Cię z tymi pytaniami.

Płodny dzień dzisiaj w postach.

Madziaranew teściowa: pala:
Moja się nadal nie odzywa, widujemy się jak wychodze na spacer z Sarą ( albo i nie) - mi z tym dobrze...ciekawe kiedy pęknie.

Zmalowana klask i: dla Fifiego.
I dla Hani

[zanetaa88]

Nie mówicie mi o dystansie,
bo jestem zla i tyle!

[DaKaro]

Napisane przez wodaqua

Wieczorem czeka mnie pakowanie, a jutro rano wyjazd Trzymajcie proszę kciuki, żeby podróż nam jakoś minęła

Mamy mały sukces: od wczoraj moja Zosia je bez nakładek na sutki A tak spróbowałam jej dać pierś bez osłonki i pociągnęła... Mam nadzieję, że taki stan się utrzyma, bo pilnowanie nakładek już mnie wnerwia
Żaneta spróbuj!

za podróż.

Ja też karmię w nakładkach, ale boję się odstawić . A co jak mnie pogryzie ?

Napisane przez marzena_S

Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

I jeszcze się pochwalę-wróciłam do wagi sprzed ciąży, nawet nie wiem kiedy, bo już dawno się nie ważyłam .

[blondynkapoznan]

ja mam krzesełko chicco i sobie chwalę


laski kupowała któraś komin szalik na all? szukam jakiegoś fajnego pomóżcie

[Marina1]

patik nawet taka rzadka nie przejdzie przez 2 ani 3. Próbowałam.
Smoczek się zapycha.
Ja na początku dawałam małą łyżeczkę kaszki do mleka. Stopniowo. A dziś zrobiłam mleczno-ryżową na wodzie i dałam już więcej ( bo to na samej wodzie ) bo 3,5 łyżki stołowej na 150 ml. A powinno dać się 5. Ale jakoś się bałam, jutro tak zrobię.
A kaszka i tak nie była gęsta. Taka jak mleko ,,sypka" tylko bardziej ,,treściwa". Ale w ogóle nie była gęsta.

Dekaro za wagę! Choć ty napewno nigdy nie miałaś z nią problemu, pamiętam ze zdjęć figurę modelki

[iustyna1]

Celowo nie odniosę się do niektórych postów, żeby znowu nie wyszło, że kogoś atakuję... tyle w temacie, bo mogłabym esej napisać, ale nie będę nikogo przekonywać do swoich racji ...

(a co do odpisywania na pytanie zadane do innej osoby - wydaje mi się, że na forum odpisuje się na jakiekolwiek zadane pytania, jeśli zna się odpowiedź. Od teraz będę odpisywać tylko na pytania zadane do mnie imiennie)

Napisane przez Marina1

Jadłyście tortillę z biedry ? ( gotowa za 5,99 ? ) dobra jest.Właśnie wcinam.

jadłam jakąś i mi nie podeszła, ale lasagne lubię

Napisane przez marzena_S

Z dzieciństwa pamiętam jak byłam brudna na twarzy to tata oblizywał palucha i czyścił- bleeee, nie lubiłam tego strasznie i tak na pewno też nie będę robić.
Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

dla Haniołka
z tym wycieraniem buzi śliną, to zazwyczaj babcie miały zapędy, dobrze że ja byłam grzeczną dziewczynką i się nie brudziłam


dla Filipka Zmalowanej!

U mnie dzisiaj caaały dzień goście, dopiero wyszli.

[Lili 83]

Napisane przez Vaniliova11

Aania cytowałam Cie ale moją odp wcięło właśnie to niebieskie pudełko też dostałam

Ja dostałam niebieskie i różowe pudełko

Napisane przez zanetaa88

W ogóle wiecie co?
wkurzyłam się.

Mi też się zdarzy czasem oblizać smoka.

Żaneta nie idź nigdzie! ja bardzo lubię czytać Twoje posty
I Patika

Napisane przez marzena_S

Co do smoczków, to ja nie oblizuję. Sama bym nie chciała, żeby ktoś np. korzystał z mojej szczoteczki. Pilnuję też innych, bo teściowa już miała takie zapędy. Wiadomo, każdy ma swoje zdanie w tym temacie i zrobi jak uważa.
Z dzieciństwa pamiętam jak byłam brudna na twarzy to tata oblizywał palucha i czyścił- bleeee, nie lubiłam tego strasznie i tak na pewno też nie będę robić.
Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

No w żadnym wypadku bym teściowej nie dała oblizać smoczka!!!
(ja i tak teściowej nie mam)

za 3 miesiące!

Napisane przez agadus

zrobiło sie troszkę goraco
KAŻDA MA SWOJE ZDANIE I TRZEBA TO USZANOWAĆ, Zaneta oblizuje, Iustyna nie, każda robi jak uważa i jest ok

a ja teraz jem kamyczki, zobaczymy jak później Nati zareaguje, mam nadzieje, że dobrze

kamyczki?

[Marina1]

Napisane przez iustyna1

a co do odpisywania na pytanie zadane do innej osoby - wydaje mi się, że na forum odpisuje się na jakiekolwiek zadane pytania, jeśli zna się odpowiedź. Od teraz będę odpisywać tylko na pytania zadane do mnie imiennie)

Też mnie to zakuło w oczy

[Lili 83]

Napisane przez DaKaro

Ja też karmię w nakładkach, ale boję się odstawić . A co jak mnie pogryzie ?

I jeszcze się pochwalę-wróciłam do wagi sprzed ciąży, nawet nie wiem kiedy, bo już dawno się nie ważyłam .

za wagę

A co do gryzienia to.....boli jak fiks! Jak Radziu czasem mi sutka ściśnie dziąsełkami to aż kwicze! A co będzie jak będą zęby?

[wodaqua]

Napisane przez marzena_S

Z dzieciństwa pamiętam jak byłam brudna na twarzy to tata oblizywał palucha i czyścił- bleeee, nie lubiłam tego strasznie i tak na pewno też nie będę robić.
Na koniec najważniejsze- Haniołek dzisiaj skończył 3 miesiące! (jak ten czas szybko leci)

Mnie mama tak oblizywała, bleeeeee
dla Haniołka za wiek powazny!

Napisane przez Scio

Zaneta a ja poczułam się jak przerażliwiona matka i jakoś nie przeżywam. Juz nie można nic napisać bo zaraz atak... każda ma swoje zdanie.
Dystansu troche.

Niefajnie jest zastanawiać się czy coś napisać czy nie bo się toś może obrazić...

Napisane przez DaKaro

za podróż.

Ja też karmię w nakładkach, ale boję się odstawić . A co jak mnie pogryzie ?
....
I jeszcze się pochwalę-wróciłam do wagi sprzed ciąży, nawet nie wiem kiedy, bo już dawno się nie ważyłam .

Dzięki Kochana, pomerdało mi się, wyjeżdżam w nd, więc poproszę p przełozenie kciukasów
Spróbuj, nie pogryzie mam nadzieje - moja jeszcze czasem złapać suta nie umie, ale po chwili się udaje. A jak mnie pogryzie, to znowu nakładki nałożę. Generalnie ja nie widzę różnicy w moich odczuciach, ale może jej łatwiej idzie - je bardzo krótko - ostatnio 8 minut i krzyk, że juz dość
za wagę! Mnie jeszcze troszke brakuje

Napisane przez zanetaa88

Nie mówicie mi o dystansie,
bo jestem zla i tyle!

Nie pitol, Żaneta to do Ciebie nie podobne Proszę się tu nie obruszać!