Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[Gaabbi]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ech, oby tak zostało ja w pierwszej ciąży od pierwszego dnia miałam buzię, jak pupa niemowlęcia teraz też się doczekałam takiego efektu, ale niestety w 6 m-cu och, oby tak cudnie było jak najdłużej A La Roche też Cię zapychał? Ten antyzapychający Anthelios SPF 30??? Bo on jest właśnie do mieszanej, nawet z trądzikiem. Mnie krzywdy nie zrobił, chociaż ja też z tych skłonnych do zapychania.

Nie próbowałam tego La Roche, ale jak tak zachwalasz, to może kupię na lato.

Gatta, ja na wyniki posiewu czekałam 5 dni.

Mamuśki, gratuluję udanych wizyt. Fajnie, że z dzidziusiami wszystko ok.

Perse, nie stresuj się tym ciśnieniem. Ja ostatnio miałam 130/85. Generalnie mam tendencję do wysokiego ciśnienia. Moja ginka nigdy mi nic nie mówiła, że coś jest nie tak.

_agata, jak Ty mierzysz ciśnienie z zegarkiem? Może tętno, a nie ciśnienie?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Alfahelisa

hehe to nie takie trudne za to mój tata to sobie kupił ciśnieniomierz taki full wypas sam pompuje podaje ciśnienie i tętno i późnije nawet sam spuszcza powietrze tylko przycisk wcisnąć bo mówi że on mierzyć sam nie umie

a ja mam tak szczupłą rękę (coś 21cm w bicepsie :P ) że rękaw jest za luźny (bo sie rzep kończy) i musze przytrzymywać sobie drugą ręką a u gina nie mają "dziecięcego" rękawu

Uff na szczęście maluch dzisiaj się bawi, więc przynajmniej to mnie nie stresuje.
A mi TŻ zaproponował ciśnieniomierz od teściowej, ale taki stary jeszcze, nie elektryczny, obsługi tego kompletnie sobie nie wyobrażam.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Napisane przez Gaabbi

Perse, nie stresuj się tym ciśnieniem. Ja ostatnio miałam 130/85. Generalnie mam tendencję do wysokiego ciśnienia. Moja ginka nigdy mi nic nie mówiła, że coś jest nie tak.

No widzisz, a ten mój mi kazał mierzyć codziennie i ja już się nakręcam
Może to przez te opuchnięcia dodatkowe

[aaaggusia]

Napisane przez Dasti80

nie martw się
co żle wyszło??

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Dziewczyny miała któraś styczność z tym wózkiem http://www.bobowozki.com.pl/product_...3&%3CosCsid%3E
Właśnie kolega męża go bardzo zachwalał.

Dasti, czyżbyś zrezygnowała z gessleina?

[Gaabbi]

uuuu, a teraz zauważyłam, że na drugiej wizycie miałam ciśnienie 155/85

[Alfahelisa]

Napisane przez GaTTa

Witam wieczorem
Ja dziś też po wizycie, wszystko w porządku, tylko jak zwykle problemy z moczem dostałam skierowanie na posiew i antybiogram to przynajmniej znajdą mi ta wstrętną bakterie i dostane właściwy antybiotyk.
Może wiecie ile czeka się na wynik posiewu??

tylko pamiętaj, żeby kupić pojemniczek zaznaczająć że to na mikrobiologię, on jest sterylny no i porządnie pobrać zachowując wszystkie zalecenia typu dokładne umycie i środkowy strumień moczu
zdziwiłabyś się ile pobrań "idzie do kosza" bo nieprawidłowo pobrane

nie wiem ile się czeka, to zależy od labu no i od tego co i ile się wyhoduje - tam gdzie ja robiłam jeśli materiał był przyjmowany powiedzmy w poniedziałek rano to w piątek z rana wynik na papierze najczęściej był, no chyba że jakies "cuda" powyrastały
napewno od posiewu 24h wzrostu bakterii na płytce, później w zależności od tego jak i ile porosło izolacja poszczególnych rodzajów w celu ich rozpozania - kolejne 24h na płytce (czasem ten krok można pominąć i przejść bezpośrednio do antybiogramu) a później to nastawienie antybiogramu i znów 24h wzrostu no i odczyt, no chyba że się okazuje że bakteria wyjątkowo oporna na postawione antybiotyki to robi się kolejny antybiogram tym razem poszerzony i po kolejnych 24h odczytuje
tyle ze strony technicznej później wiadomo jeszcze papierologia
siłą rzeczy szybciej niż 3 doby się nie da a jeszcze jeśli nie robia na miejscu a zarówno materiał jaki i wyniki są wysyłane to dochodzą kolejne dni (choć materiał szybko do labu trafia)

[Tacca]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33042041]Tak, lekarz mi kazał mierzyć o stałej porze i najlepiej po południu. Więc tak będę robić. I znowu leniuchowanie i spanie, tym razem już mi nie będzie szkoda spędzać pół dnia w łóżku, a teściową z obiadem witać w piżamie. Ja już naprawdę nie wiem, jestem załamana powoli tym wszystkim.
Mnie na szczęście głowa nie boli jakoś (odpukać), ale będę też na to uważać.

Aha i dzisiaj oddałam męża spodnie i marynarkę do pralni, takiej maleńkiej u nas na osiedlu i płaciłam za każdą rzecz 17 zł. (bo Ty chyba pytałaś o płaszczyk).
Oczywiście jak to z nim, musiałam błagać, żeby było na jutro, bo jedzie w delegację w czwartek i potrzebuję te jego ciuchy na jutro Na szczęście udało się załatwić.

A ja byłam w pracy zanieść L4 i wzięłam sobie mojego "nietoperza" czyli ponczo (tak je nazywa mój kolega w pracy, jest czarne, więc Batman). Mam więc czarne ponczo, czarne mokasyny, będę wyglądać trochę dziadowo, ale mi jest już naprawdę wszystko jedno....
[/QUOTE]
O dzięki! Przypomniałaś mi o tej pralni... Jutro pójdę, jak będzie ładnie to przy okazji spacerek będę miała...

Poczekam do wypłaty i kupię sobie ze dwie sukienki na teraz i będę obserwować co się będzie nosiło w lecie... Dziś już getry mi tak przeszkadzały, że nie wytrzymałam i chodzę w samej tunice.
Kupiłam sobie sweter jakiś czas temu, taki właśnie trochę pończowaty. Przyda się, ale teraz na sam sweterek jest jeszcze za chłodno.

Napisane przez GaTTa

\

Witam wieczorem
Ja dziś też po wizycie, wszystko w porządku, tylko jak zwykle problemy z moczem dostałam skierowanie na posiew i antybiogram to przynajmniej znajdą mi ta wstrętną bakterie i dostane właściwy antybiotyk.
Może wiecie ile czeka się na wynik posiewu??

Dziś miałam pobieraną cytologię ciekaw jaki wynik?? troszkę mnie to martwi bo mam wydzielinę żółta ale tylko po nocy a później przez dzień normalna. Ostatnio miałam jakieś globulki ale chyba nie pomogły...
Dziś byliśmy na pierwszym spotkaniu w SR sprawy organizacyjne były w czwartek mamy mieć strój wygodny bo ćwiczymy, nie wiem czy ja będę ćwiczyć bo nie ma zaświadczenia od lekarza, ale położna powiedziała żeby zawczasu się nie martwic że pogadamy w czwartek
I zapomniałam się spytać lekarz czy możemy jechać na święta do babci Tż no cóż trudno się mówi..
Od ostatniej wizyty przytyłam 1,2kg w szoku byłam że tak mało, bo przez ostatnie dwa razy miałam zawsze + 3kg. To tyle

Idę spać bo po całym dniu jestem padnięta.
Buziaki dla Was

Gratuluję wizyty!
To malutko przytyłaś! Ja od lutego do ostatniej przybrałam 2,2kg. Ciekawe jak teraz będzie.
Ja mam ciągle upławy, pewnie przez nadżerkę. Ostatnio miałam niezły mocz, poza leukocytami, więc nic mi nie przypisał. Przyznaję, że odczuwam ostatnio ból w okolicy tej nadżerki, pewnie będę musiała powiedzieć o tym ginowi na następnej wizycie.
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33042417]U nas na wynik posiewu czeka się do 10 dni roboczych, czyli w praktyce 2 tygodnie.
Ja już za 2 tygodnie dzwonię do SR
I ja też mam żółtą wydzielinę, ale z kolei tylko po dniu, po nocy jest czyściutko. Oszaleć można
I dużo przytyłam w 2 tygodnie, prawie 3 kilogramy :O


A i kupiłam sobie dzisiaj kolejny śliczny lakier, taki bardzo zgaszony matowy fiolet. O dziwo tym razem TŻ już nie skomentował, jak ostatnio Chyba mu wtedy nagadałam wystarczająco, jaką mi zrobił przykrość.[/QUOTE]
Też lakier kupiłam, nawet dwa. Jeden taki śliczny cielisty, a drugi czerwony. I dwie pomadki. Sklep nam kosmetyczny na osiedlu likwidują, chyba splajtowali (?), wszystko przecenione o 50%. Szkoda tego sklepu...

[_agata]

Napisane przez Gaabbi

_agata, jak Ty mierzysz ciśnienie z zegarkiem? Może tętno, a nie ciśnienie?

Oczywiście

Napisane przez Gaabbi

uuuu, a teraz zauważyłam, że na drugiej wizycie miałam ciśnienie 155/85

"z podniecenia czy ze strachu?"

[Tacca]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33042645]Uff na szczęście maluch dzisiaj się bawi, więc przynajmniej to mnie nie stresuje.
A mi TŻ zaproponował ciśnieniomierz od teściowej, ale taki stary jeszcze, nie elektryczny, obsługi tego kompletnie sobie nie wyobrażam.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------



No widzisz, a ten mój mi kazał mierzyć codziennie i ja już się nakręcam
Może to przez te opuchnięcia dodatkowe [/QUOTE]
Takie zwykłe ciśnieniomierze są dobre.

Wydaje mi się, że lepiej jest, kiedy lekarz kazał codziennie mierzyć ciśnienie. Uspokój się myślą o tym, że wszystko będziesz miała pod kontrolą. Z gestozą nie ma żartów.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Gaabbi

za ogarnięcie pokoju.
A byłam, byłam, jak była dyskusja o chustach Teraz pytam, która się zdecydowała, bo z tego co pamiętam, to tylko _agata była określona


.

Ja też, uwielbiam chusty jestem jak najbardziej za

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Tacca

Poczekam do wypłaty i kupię sobie ze dwie sukienki na teraz i będę obserwować co się będzie nosiło w lecie... Dziś już getry mi tak przeszkadzały, że nie wytrzymałam i chodzę w samej tunice.
Kupiłam sobie sweter jakiś czas temu, taki właśnie trochę pończowaty. Przyda się, ale teraz na sam sweterek jest jeszcze za chłodno.


Też lakier kupiłam, nawet dwa. Jeden taki śliczny cielisty, a drugi czerwony. I dwie pomadki. Sklep nam kosmetyczny na osiedlu likwidują, chyba splajtowali (?), wszystko przecenione o 50%. Szkoda tego sklepu...

U nas była taka drogeria Aster i też ją likwidują, a ja przed pójściem do szpitala kupiłam sobie w niej żel pod prysznic i szampon do włosów ich własnej marki (Majlo czy coś), za obie rzeczy zapłaciłam w sumie 6 zł i okazały się... bardzo dobre jakościowo! Ale jak chciałam, żeby mi ktoś kupił zapas, to.. zamknęli sklep

Ja się załamałam dzisiaj z ubieraniem, wyglądam, jakbym ważyła 150 kilo. Niech już będzie ta wiosna, przynajmniej tylu warstw nie trzeba będzie zakładać, bo każda kolejna warstwa robi wrażenie +10 kilo.
Ale naprawdę motywujące po tej wizycie jest to, że mogę chodzić, wielka ulga.

[moniczka1302]

Napisane przez Dasti80

nie martw się
co żle wyszło??[COLOR=Silver]

.

morfologia mi siadla, bialko niskie - znowu anemia...
mam jesc duzo wysokobialkowych rzeczy, krolika, cielecine i barszcz czerwony z buraczkow , nie ze sloika

lekarz mi powiedzial, ze nasza corcia jest malutka (jezeli wierzyc jego sprzetowi) - 34tc , wazy 2 kg i powiedzial, ze jest troche za chuda wg jego sprzetu obwod brzuszka ma na 31 tc wiec moj maz zapowiedzial, ze mnie dopasie odpowiednio, reszta wymiarow odpowiada mojemu tygodniowi ciazy

jak robil mi dzis 3D to mala standardowo zaslaniala sie rączkami przy buzi i chyba chciala wsadzic kciuk do buzi ale jej nie wyszlo i paluch poszedl w oko no to mowie przy lekarzu ze taka mala ciapa z niej (jak mama)

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Gaabbi

Nie próbowałam tego La Roche, ale jak tak zachwalasz, to może kupię na lato.

Ten barwiony 50+ też jest fajny. Troszkę trzeba poczekać, aż się wchłonie i rozetrzeć dobrze, ale mnie bardzo się podoba efekt, taka ładnie wyrównana cera. Apteki sa stosunkowo dobrze wyposażone w próbki La Roche'a, więc możesz potestować

Gatta, ja na wyniki posiewu czekałam 5 dni.

Mamuśki, gratuluję udanych wizyt. Fajnie, że z dzidziusiami wszystko ok.

Perse, nie stresuj się tym ciśnieniem. Ja ostatnio miałam 130/85. Generalnie mam tendencję do wysokiego ciśnienia. Moja ginka nigdy mi nic nie mówiła, że coś jest nie tak.

Ja w pierwszej ciąży miałam troszkę za wysoko, teraz też miałam takie tendencje, ale jakoś się unormowało. Grunt, żeby nie przekroczyło tego magicznego 140/90. I ostatnio gin mi powiedziała, żeby własnie zwracać uwagę na to rozkurczowe (czyli 90), bo ono jest najważniejsze! Czyli nawet jak będzie troszkę wyżej, ale rozkurczowe nie przekracza 90, to leków się nie daje. A jeżeli chodzi o ciśnieniomierz, to ja bardzo polecam naramienny firmy medel! REWELACYJNY! Ma nawet taką funkcję, że mierzy ciśnienie u osób z arytmią. Też dostałam w superpfarmie za punkty Zakłada się rękaw i naciska się guzik - wszystko bo takim zwykłym to trzeba umieć się posługiwać, a tu automat wszystko robi sam. I naprawdę wiarygodny moja ginka ma podobny w gabinecie, tylko innej firmy.

_agata, jak Ty mierzysz ciśnienie z zegarkiem? Może tętno, a nie ciśnienie?

.

[moniczka1302]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33039161]Hej...
Nadrobię za moment, jak się ogarnę.
Jeśli trzeba by ciąży nadać jakiś tytuł, ja mojej nadałabym: "jak nie urok, to sr.....a"....

Od dzisiaj muszę kontrolować ciśnienie, codziennie mierzyć i prowadzić dzienniczek.... Bo mam na granicy....
Do tego te opuchnięcia

Słuchajcie, wypiszcie mi jeszcze jakieś dolegliwości 3. trymestru, bo jeśli już ich nie mam, to zapewne w jakiejś perspektywie mnie czekają

Do tego dostałam jakieś tabletki Pamfucin (drogie jak jasna cholera, 37 zł za 6 globulek), które są wielkie jak tampony, już myślałam, że nie ma nic gorszego niż Nystatyna, oj byłam w błędzie :/ I to na piękne oczy, bo lekarz mnie nie zbadał Jeju ja już naprawdę chcę czerwiec...

Z dobrych wiadomości: małemu sobie serduszko puka, więc jest OK. Mogę też chodzić, jak twardnieje, to mam stanąć i przeczekać i iść dalej. To tyle dobrze..
Kupiłam sobie buty rozmiar 39!! (normalnie noszę 37), takie papuciowate, mam też swoje ponczo i chyba to będę nosić, bo w nic się nie mieszczę i nic też nie umiem dostać..[/QUOTE]

oj bedulko bedzie dobrze, jeszcze tylko troche
najwazniejsze, ze malutki jest zdrowy a reszte zniesiemy
kurcze ja na razie mam taki sam rozmiar buta ale czuje, ze troche mnie uwiera ale chyba nie kupie wiekszych chyba ze mi przez kolejny tydzien stopa urosnie

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez śliweńka

no gin pow że waga dziecka normalna
no ale brochy nie idzie znów potwierdzić

jak to??

[Dasti80]

Mój mały chyba ma czkawkę i jednocześnie wypycha się dość mocno brzuchol mam wielki 105 w obwodzie

Napisane przez Alfahelisa

hehe to nie takie trudne za to mój tata to sobie kupił ciśnieniomierz taki full wypas sam pompuje podaje ciśnienie i tętno i późnije nawet sam spuszcza powietrze tylko przycisk wcisnąć bo mówi że on mierzyć sam nie umie

a ja mam tak szczupłą rękę (coś 21cm w bicepsie :P ) że rękaw jest za luźny (bo sie rzep kończy) i musze przytrzymywać sobie drugą ręką a u gina nie mają "dziecięcego" rękawu

Ty chudzinko

Napisane przez aaaggusia

Dasti, czyżbyś zrezygnowała z gessleina?

Nie wiem jeszcze, gesslein to był mój typ cały czas do przedwczoraj. A teraz szukam sama nie wiem czego

[agatka661]

zmierzylam brzuszek i 117 cm duzyyy ;]

[moniczka1302]

Dastii i agatka no rzeczywiscie macie duze brzuszki
ja jeszcze nie przekroczylam magicznej 100 ale mysle, ze szybko dobije, maz mi wlasnie zrobil kolacje

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

zmierzylam brzuszek i 117 cm duzyyy ;]

Duuuży

[moniczka1302]

ja juz zmykam, musze zjesc i ide sie polozyc, mloda mi skacze po narzadach

dobranoc !!!!

[Dasti80]

Napisane przez moniczka1302

ja juz zmykam, musze zjesc i ide sie polozyc, mloda mi skacze po narzadach

dobranoc !!!!

[karozka]

Witam

Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy

Gratuluję udanych wizyt


Znalazłam przyczynę dlaczego to badanie jest tak lekceważone :
"Ze względu na duże ryzyko wad rozwojowych płodu i wysoką śmiertelność okołoporodową w przypadku pierwotnej infekcji w czasie ciąży, badania w kierunku cytomegalii powinny być powszechne i rutynowe. Niestety, w Polsce tak nie jest – z powodu braku możliwości leczenia chorych kobiet ciężarnych."
http://parenting.pl/portal/cytomegalia

Czekam na wizytę w Krakowie jak na szpilkach, chciałabym żeby ktoś wreszcie wyjaśnił mi co i jak ehh

[Dasti80]

Napisane przez karozka

Witam

Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy

Gratuluję udanych wizyt


Znalazłam przyczynę dlaczego to badanie jest tak lekceważone :
"Ze względu na duże ryzyko wad rozwojowych płodu i wysoką śmiertelność okołoporodową w przypadku pierwotnej infekcji w czasie ciąży, badania w kierunku cytomegalii powinny być powszechne i rutynowe. Niestety, w Polsce tak nie jest – z powodu braku możliwości leczenia chorych kobiet ciężarnych."
http://parenting.pl/portal/cytomegalia

Czekam na wizytę w Krakowie jak na szpilkach, chciałabym żeby ktoś wreszcie wyjaśnił mi co i jak ehh

Trzeba być dobrej myśli, a wiesz od kiedy masz to paskudztwo??
Ja miałam cytomegalię robioną po poronieniach bo często właśnie traci się ciążę w I trymestrze przez tą bakterię.

[Tacca]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33043495]U nas była taka drogeria Aster i też ją likwidują, a ja przed pójściem do szpitala kupiłam sobie w niej żel pod prysznic i szampon do włosów ich własnej marki (Majlo czy coś), za obie rzeczy zapłaciłam w sumie 6 zł i okazały się... bardzo dobre jakościowo! Ale jak chciałam, żeby mi ktoś kupił zapas, to.. zamknęli sklep

Ja się załamałam dzisiaj z ubieraniem, wyglądam, jakbym ważyła 150 kilo. Niech już będzie ta wiosna, przynajmniej tylu warstw nie trzeba będzie zakładać, bo każda kolejna warstwa robi wrażenie +10 kilo.
Ale naprawdę motywujące po tej wizycie jest to, że mogę chodzić, wielka ulga.[/QUOTE]
Pewnie, zawsze jak będzie ładna pogoda malutki spacerek poprawia humor.

Jak jutro będzie ładnie to się przejdę, dziś sąsiedzi coś wiercili cały dzień a na dworze podcinali krzewy... Jeden rumor, ale jakoś nawet dzielnie to zniosłam.

Napisane przez moniczka1302

morfologia mi siadla, bialko niskie - znowu anemia...
mam jesc duzo wysokobialkowych rzeczy, krolika, cielecine i barszcz czerwony z buraczkow , nie ze sloika

lekarz mi powiedzial, ze nasza corcia jest malutka (jezeli wierzyc jego sprzetowi) - 34tc , wazy 2 kg i powiedzial, ze jest troche za chuda wg jego sprzetu obwod brzuszka ma na 31 tc wiec moj maz zapowiedzial, ze mnie dopasie odpowiednio, reszta wymiarow odpowiada mojemu tygodniowi ciazy

jak robil mi dzis 3D to mala standardowo zaslaniala sie rączkami przy buzi i chyba chciala wsadzic kciuk do buzi ale jej nie wyszlo i paluch poszedl w oko no to mowie przy lekarzu ze taka mala ciapa z niej (jak mama)

Wyniki słabe w ciąży to norma, trzeba się odżywiać.

Słodka ta Twoja mała...

Napisane przez Dasti80

Mój mały chyba ma czkawkę i jednocześnie wypycha się dość mocno brzuchol mam wielki 105 w obwodzie

Ja 8 tygodni za Tobą i mam 103cm...

Napisane przez karozka

Witam

Dziękuję Wam wszystkim za słowa otuchy

Gratuluję udanych wizyt


Znalazłam przyczynę dlaczego to badanie jest tak lekceważone :
"Ze względu na duże ryzyko wad rozwojowych płodu i wysoką śmiertelność okołoporodową w przypadku pierwotnej infekcji w czasie ciąży, badania w kierunku cytomegalii powinny być powszechne i rutynowe. Niestety, w Polsce tak nie jest – z powodu braku możliwości leczenia chorych kobiet ciężarnych."
http://parenting.pl/portal/cytomegalia

Czekam na wizytę w Krakowie jak na szpilkach, chciałabym żeby ktoś wreszcie wyjaśnił mi co i jak ehh

oh... Trzymam kciuki, żeby było dobrze...

[Dasti80]

Napisane przez Tacca

Ja 8 tygodni za Tobą i mam 103cm...

No co Ty to ja myślałam że mam dużo

[Tacca]

Napisane przez Dasti80

No co Ty to ja myślałam że mam dużo

Nie, ja mam pokaźny brzuszek.

[karozka]

Napisane przez Dasti80

Trzeba być dobrej myśli, a wiesz od kiedy masz to paskudztwo??
Ja miałam cytomegalię robioną po poronieniach bo często właśnie traci się ciążę w I trymestrze przez tą bakterię.

Nie mam zielonego pojęcia od kiedy mogę to mieć badanie robiłam 23 lutego i pech chciał, że lekarz zobaczył wyniki dopiero wczoraj
A mi też nie przyszło do głowy doszukiwać się w wynikach jakiś nieprawidłowości.

Sądzę, że te badania dadzą mi na to odpowiedź liczę, że nie jest to infekcja pierwotna tylko po prostu, że kiedyś to już przeszłam i pozostały przeciwciała żyje tą myślą obecnie

Najgorzej irytuje mnie w tym wszystkim bezsilność, nie ma na to żadnego leku ani środka, który załagodziłby skutki to jest dla mnie najgorsze

Piszecie o wielkości brzucha mi się ostatnio lekarz na wizycie pyta czy wiem ile przytyłam na co ja, że nie bo boję się wchodzić na wagę bo wyglądam już jakbym miała eksplodować gin dostał ataku śmiechu chyba naprawdę muszę nieźle wyglądać

[Tacca]

Dziewczyny co sądzicie o grzybku tybetańskim? Stosowałyście może?

[blueelektron]

Napisane przez GaTTa

Może wiecie ile czeka się na wynik posiewu??

5 dni roboczych

[ladybird_1987]

Napisane przez agatka661

dodaje zdjecie miskow, zdjecie kotka obok zegarka no i ostatnio pytal ktos o komody kullen- wiec zdjecie komod jak sie dwie prezentuja obok siebie Nakleilam naklejki na sciane zeby nie bylo pusto Dzieciece lozeczko i tak nie bedzie stalo w tym pokoju, bo to pokoj graciarnia :P

Pokaźna kolekcja!
Dziękuję za zdjęcia komód, ja o nie pytałam i już jestem na nie zdecydowana. Bardzo ładne naklejki!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33042417]U nas na wynik posiewu czeka się do 10 dni roboczych, czyli w praktyce 2 tygodnie.
[/QUOTE]
Niektórych laboratoriów to ja po prostu nie rozumiem! 10 dni czekać na wynik posiewu moczu? I potem się dziwią że taka antybiotykooporność! Jak ja bym miała czekać 2 tygodnie z bólami pęcherza to wolałabym bez antybiogramu coś wziąć w ciemno. I tak później pomyśli większość, bakterie robią się coraz bardziej oporne, coraz mniej antybiotyków... Sami doprowadzimy do takiego momentu że nie będzie skutecznych antybiotyków. W 3 doby sprawny mikrobiolog wyrobi się z wynikiem, chyba że wyrastają jakieś cuda... To jest dla mnie temat rzeka...

[missmalezji]

Hej dziewczynki
Nawet nie próbuję was nadrobić,wróciłam po 20,od 5 na nogach.. Dziś dzień spokojny,tylko dwie przyszłe mamusie oprowadziłam po porodówce,a tak względny spokój

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez ladybird_1987

Niektórych laboratoriów to ja po prostu nie rozumiem! 10 dni czekać na wynik posiewu moczu? I potem się dziwią że taka antybiotykooporność! Jak ja bym miała czekać 2 tygodnie z bólami pęcherza to wolałabym bez antybiogramu coś wziąć w ciemno. I tak później pomyśli większość, bakterie robią się coraz bardziej oporne, coraz mniej antybiotyków... Sami doprowadzimy do takiego momentu że nie będzie skutecznych antybiotyków. W 3 doby sprawny mikrobiolog wyrobi się z wynikiem, chyba że wyrastają jakieś cuda... To jest dla mnie temat rzeka...

Przepraszam, bo z tego, co Was później doczytałam, to była moja pomyłka - tyle się czeka na posiew z pochwy, ile na posiew moczu nie wiem. Samo badanie moczu to na drugi dzień, ale wtedy tylko jest czy są bakterie czy nie, a jakie - to już nie wiem.