XXV - Kolejne PMki już sączą rum, w czasie swojego honeymoon

[zubi89]

__Paulinka__ tak sama robiłam może nie długo zrobie jeszcze jakąś

Dziękuje za miłe komentarze

[0fa303f516315febafe3d9dd3f31e3911a3c772a_61c3bc0235435]

Napisane przez kooocur

Hej kochane,

jestem, ale mam sie raczej średnio!

Panieński był dużym spontanem, ale wypadł fajowo. Nie było tańców itp. ale laseczki sie spisały!!

Duzo pysznego zarcia, duzo alkoholu, duzo za☠☠☠istych zabaw.....

cudowny tort (zdjęcia później), cuodwne prezenty - bielizna, podwiazka i bon do H&M...przyda sie bardzo!!

Jakie zabawy były... np Kalambury. Smiechu po pachy. Męża przyszłego jak sie okazało znam słabo.....

Teraz dogorwewam, bo za chwile jade do chrzesniaka na urodziny

Moja świadkowa sie spisała na medal.

Oczywiście miało byc wiecej niespodzianek, ale panienski był jak juz pisałam spontanem (był juz przeciez odwołany ).

Aha dziewczyny przebrały sie za☠☠☠iscie....przyklej ane wąsy i białe koszule plus krawaty....nawet moja mama sie przebrała bo przyjechała...masakra.


Widok mamuśki z wąsmi i pijącej drinka ze słomki "peniska"- bezcenne...

super że panieński się udał

Napisane przez zubi89

Zestawienie na 100 dni przed 15.09.2012r. godzina: 14:30

za zestawienie

[__Paulinka__]

Napisane przez Post_Blue

Nawet takie cienkie? Ach ile mi szczęścia dałaś

nawet cienkie

[niusia_87]

Byłam wczoraj w Ikei, wzięłam tyle rzeczy, że nie mogłam tego donieść, trasę, którą pokonuję w 10 minut zajęła mi godzinę. O mało bym się nie spóźniła na pociąg, a już mi jeden zwiał... Brzuchaty łydki mnie tak bolał, że szok, przedramię dalej mnie boli, mam siniaka, ciekawa jestem jak go zrobiłam

[Wiktusiaczek]

Melduję, że udało się spisać protokół! Dziękuję za kciuki w tej sprawie - przydały się, bo poszło szybko, sprawnie i było zabawnie Ksiądz stwierdził, że jesteśmy bardzo zgodni, że dawno nie spotkał tak fajnej pary i że widać, że jestem bardzo uparta i że nie lubię przegrywać (skąd on to wszystko wie... ??). Zapłaciliśmy 500 zł według cennika - msza, kościelny, organista i TŻ spisał numer pary mającej ślub po nas, bo nie do końca wiadomo jak jest z dekoracjami: w kościele dekorują sami ale może dojść do jakiejś zrzutki na kwiaty, więc będzie taniej

A dziś umyłam swój samochód - wyglądało w nim jak w chlewie... Pełno błota, ziemi i chipsów... Aż wstyd! Do tego pod siedzeniem znalazłam:
- tampon nówka sztuka
- kiepa z fajek
- cukierki jakieś a'la mentosy
- gumę do żucia wyżutą
- 5 zł .
Wrzucam Wam to, aby umilić niektórym ten świąteczny, nudny dzień
Na poczcie dwie fotki bonusowe z przymiarki - z jednym z kolorów przewodnich

Robię listę zakupów po wypłacie:
- ślubne
- kosmetyczne
- tylko moje
i popijam piwko.

Do tego tworzy się lista rzeczy do zrobienia przed ślubem i już na nią patrzeć nie mogę

Mam nadzieję, że Wam ten dzień mija lepiej...

Gratuluję zestawień! Nena- "leżeć i pachnieć"

[melod_y]

glebniecie jak Wam cos napisze :

ranek. 6:30 Tz przyjechal po mnie do kościoła patrze ladnie ubrany, podchodze do samochodu a On z tekstem:
- podoba Ci sie ten garniak? Jak lezy?
Ja sie patrze a to przeciez garniak ślubny
- moja mina bezcenna i wiazanka po co k.a on go ubral jak to przeciez mial byc do slubu a nie ot tak do kosciola!!?!
- bo chcialem ladnie wygladac

laski myslalam ze wyjde z siebie i stane obok! mam takie w k u *** na niego ze szkoda gadac! jak mu przez glowe moglo cos takiego przejsc.... Pomiety jest troche i obrany z kurzu... bo oczywiscie TZ mial brudne auto :sciana:

Wsciekla jestem na niego niesamiwicie........
oczywiscie pojechalismy do niego przebrac TZ ... acha i ja tez dostalam zrype ze wyolbrzymiam i co to za problem ubrac go na godzine... ;/

CZY JA WYOLBRZYMIAM????

[niusia_87]

Napisane przez carmelova

Nie no Przybylska to fajna dupcia

Wiem jak wygląda Ania Przybylska, nie pamiętam roli jak się nazywała
Świta mi, że Mariolka w Złotopolskich, tak dawno nie widziałam tego serialu, że nie wiem

Napisane przez Dancing_Lady

Byliśmy z Tż na lekcji tańca. Mamy już cały układ, a Tż tak się spodobało, że być może po ślubie pójdziemy na jakiś grupowy kurs tańca

a największe, że to TŻ-cik zaproponował

Napisane przez a u d r e y

Mam dla Was filmik prezentujący Naszą salę

salę już widziałam na wizażu, szkoda, że nie mam pamięci do tego kto co pokazuje

Napisane przez kilianna

Hej dziewuszki

Nie odzywałam sie długo, mam zaległosci, ale zaraz zabieram sie za nadrabianie, co sie u Was działo.

Moja niedosypozycja wynikała z mega problemu, który się narodził niedawno Otóż nasz dekorator wystawił nas!!!! Zadzwonił parę dni temu i powiedział, że niestety, nie moze nam dekorować sali, ponieważ wypadł mu ślub siostry w naszym terminie i on się nie wyrobi. A on ma być świadkiem, to jest slub koscielny i on sie musi przygotować. No wiecie co!!!! Nie wierze w to w ogole, sądzę, że ktoś go przekupił, bo to rozchwytywany dekorator. Jak zapytałam, gdzie ona bierze ten ślub to sie zamotał, po chwili wymienił nazwe miejscowosci, gdzie mieszka moj TŻ , TŻ pytał księdza i w tym dniu nie ma u nich żadnych ślubów no ale mniejsza z tym.
Mam do Was w związku z tym pytanie!! A konkretne do dziewczyn, które znają się na przepisach, prawie, umowach. Czy jesli mielismy z nim spisaną umowę, wpłąconą zaliczkę, to on nie poniesie żadnych konsekwencji? Powiedział nam, że porozumiewał się z prawnikiem i on jemu powiedział, że na 60 dni przed ślubem może rozwiązać umowę bez zadnych konsekwencji. Czy to prawda?

No i to nie jedyny problem, bowiem od kilku dni szukamy dekoratora na jego miejsce i nikt nie ma wolnych terminów

nie ładnie z jego strony i w dodatku tak kłamać

Napisane przez a u d r e y

o jaaa, na KWC zachęcające opinie, tylko jaak go dostać
ja jutro uderzam do rossmana, mamy zamiar z mamą rozbić bank promocjowy na kolorówkę

promocja w rossmanie do kiedy trwa?

Napisane przez kilianna

dzięki Blacky! Sprobujemy podzialac w tym kierunku on nam proponował zastępstwo - babeczkę, która robi niezbyt fajne dekoracje i ma wolne terminy, bo nikt za bardzo nie korzysta z jej uslug. Nie ma pokrowcow i szarf, ktore chcielismy

To niech on to da i bez opłaty

Napisane przez __Paulinka__

Hejka!

jestem tak nie wyspana, mam wory pod oczami, a to przez naszych znajomych , ktorzy mieli w nocy jechac do domu. Moj TZ mial ich zawiezc na pociąg samochodem, mieli wyjechac 4 godziny przed pociagiem, na spokojnie czyli o 1w nocy. Zasnelismy o 12, o 2.15 wchodzi nasz kumpel do naszej sypialni i mowi, ze jest czerwony alarm bo juz powinni wyjechac ponad godzine temu i wszyscy zaspali!!! doslownie minuta i nie bylo już ich w domu wszyscy wylecieli jak poparzeni z domu, ja zostalam bo rano do pracy... ale i tak malo co spalam, bo sie martwilam czy zdazą na ten pociąg. Na szczescie zdążyli... musieli niezle zapieprzac. A moj TZ godzine temu dotarl do domu i padl na lozko mowie Wam kongo normalnie ja od tygodnia chodze jak zombi mam nadzieje, ze teraz bedziemy mieli wiecej czasu dla siebie.

mam nadzieję, że w związku z Bożym Ciałem się wyspałaś

[nena1984]

melody - absolutnie nie wyolbrzymiasz. Eh... faceci to mają czasem zryte berety

[melod_y]

Napisane przez nena1984

melody - absolutnie nie wyolbrzymiasz. Eh... faceci to mają czasem zryte berety

Nooooo! Ja myslalam ze sie popłacze tam w samochodzie... a on z tekstami ze wyolbrzymiam, ze on nie ma tak jak my baby ze nie moze dwa razy w tym samym gdzies isc itp... no tragedia!!! A szczerze mowiac zaspana bylam i bym sie nawet nie skapla ze to ten garniak slubny...

tylko najgorsze ze nie wiem czy z nerwow on zle usiadl pozniej w samochodzie, ale jak wysiadl garniak byl troche pomiety na plecach.. i to mnie zmartwilo

[201705121336]

bo teraz cała biżu w centro jest za 6 zł i akcesoria do włosów też za 6

ja uwielbiam kolor

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

melod_y ja bym mojego zatłukła za takie coś!przegiął jak nic!!!

[niusia_87]

Napisane przez chocolate muffin

ALOHA !!

Mam niusy. Kupujemy dzisiaj kuchnię do "naszego" mieszkania w casto, za zawrotną sumę 290zł. A najlepsze jest to, że... ona jest naprawdę ładna a za tą cenę to już w ogóle się nie zastanawialiśmy. Wiadomo, że to nie jest kuchnia która wytrzyma 10lat, ale dokładnie taką potrzebujemy. A najlepsza była moja mina, idziemy przez sklep i nagle ja staję jak wryta i pokazuję tż-owi tą kuchnię z taką miną i tak stoję, musiałam wyglądać komicznie
I kupujemy dzisiaj kafelki na ściany do łazienki. Bierzemy te same co teściowie i dzisiaj rano stwierdzili, że nam je kupią nie jest to wprawdzie duża kwota, ale za tą kasę już mamy zlew do kuchni

Ale się zaczęłam jarać tym remontem Jak tak dalej dobrze pójdzie to uda nam się to wszystko zrobić bardzo małym kosztem.


Audrey boska sala ! Marzyła mi sie taka, ale niestety rozsądek wygrał i wybraliśmy najtańszą i najlepszą opcję.

Kocurku baw się dobrze

pokaż fotki kuchni, może w necie jest?

Napisane przez ladystar

Moi rodzice zaczeli juz rok temu calym prowoderem jest mama. Przesadzala drzewka, przekopywala caly ogrodek, a na koniec ubieglego sezonu kazala tacie sadzic trawe, bo taka zwykla jest brzydka, poza tym jednosezonowa tez jest brzydka wiec koniecznie musial sadzic wtedy. Nawet pies mial zakaz biegania po trawie przed domem zeby jej nie zniszczyl

A w sobote mama zaczela wielkie sprzatanie, przesuwa meble, i mowi ze co tydzien sukcesywnie bedzie robic generalny porzadek w kolejnych pomieszczeniach. Tylko ja sie pytam - czy goscie beda zagaladac do sypialni, albo na strych, czy tez do piwnicy

U mnie to samo było przez rok, teraz znowu remont i tym oto sposobem żyję na kartonach 1,5 roku

Napisane przez Anulka_p

I mamy pierwszą odmowę. Na szczęście byłam na nią przygotowana wysyłając zaproszenie, więc nie było przykrości. Kuzynka ma termin porodu na 22 lipca, więc wiedziałam, że nie dadzą rady. Szkoda, że pozostałe osoby jakoś się nie spieszą z potwierdzeniem. Wiem, że jest jeszcze czas, ale myślałam, że część kiedy dostanie tylko zaproszenie będzie wiedziała czy będzie czy nie i da nam znać.
A jak było u was? Większość czekała/ czeka na ostania chwilę?

U nas większość przy wręczaniu zaproszenia mówili, że przyjdą i właśnie w tej chwili potwierdzają. Był przypadek dziadka TŻ, który od razu nam powiedział, że nie przyjdzie i powiedział, że do kościoła może przyjdzie. Nie przyszedł
Do niektórych musiałam sama dzwonić

[Wiktusiaczek]

melod_y: Twojemu TŻowi się chyba myślenie z okazji święta wyłączyło... Nie wyolbrzymiasz...

[lolita25]

Cały czas się zastanawiam nad pierwszym tańcem
Może to : http://www.youtube.com/watch?v=KvL0tXRmQw4
może to: http://www.youtube.com/watch?v=7Z5MkaDQFME
może to: http://www.youtube.com/watch?v=eGP52nBPLiU
może to : http://www.youtube.com/watch?v=cnYKvx4Lmxo
może to : http://www.youtube.com/watch?v=wgLZbiXfm0U
a może jeszcze wpadną mi tysiące innych pomysłów.....chyba oszaleje

[201705121336]

zubia brawa za zestawienie

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

a ja ide z tż na spacerek po kolacją

[melod_y]

no.. pomieszane z poplątanym... Troche mi glupio ze tak na niego wyjechalam i jestem zla na niego, ale na prawde nie ogarniam....
dobrze ze mi powiedzial o tym przy samochodzie bo jakby poszedl w tym garniaku do kosciola i tam dopiero bym sie zorientowala... wole nie myslec :/

[niusia_87]

Czytam o Waszych etapach przygotowań i chciałabym znowu mieć wesele

Napisane przez e s

pochwalę się Wam dziewczynki wymówką zaproszonego gościa weselnego, którą dołączyć można do rankingu tych najgłupszych. Otóż dobry znajomy Tż-ta nie przyjdzie na ślub bo: "nooo wiesz..., za bardzo nie mamy w co dzieci ubrać" Zaznaczam, że chodzi o córki w wieku 5,10 i 11 lat Mi się to w głowie nie mieści, bo nawet nie zapytali czy na wesele zapraszamy również dzieciaki

Napisane przez nena1984

a to trzeba było odpowiedzieć..."proszę się nie kłopotać, dzieciaki nie są zaproszone"

nene

Napisane przez Iwa87_18
PM-ki.. z Rybnika i okolic.. macie jakieś namiary na hurtownię ALKOholi...w rejonie ??? nie potrafię niczego dobrego znaleźć ;(

Kupowaliśmy w Raciborzu, choć jestem z Rybnika, znaczy już nie mieszkam. Stwierdzimy, że jak przejeździmy porównywać ceny, to za benzynę nam się nie zwróci. Mamy jeszcze 30 butelek, jak nie więcej

Napisane przez fablous

Idę robić ciasto marchewkowe

taką ochotę zrobiłaś na ciasto
wyślij i mi, masz mój adres

Napisane przez Dancing_Lady

Idziemy z Tż zaraz do kościoła, a potem do teściowej na obiad i do kina

Kino jest czynne?

Napisane przez kooocur

Hej kochane,

jestem, ale mam sie raczej średnio!

Panieński był dużym spontanem, ale wypadł fajowo. Nie było tańców itp. ale laseczki sie spisały!!

Duzo pysznego zarcia, duzo alkoholu, duzo za☠☠☠istych zabaw.....

cudowny tort (zdjęcia później), cuodwne prezenty - bielizna, podwiazka i bon do H&M...przyda sie bardzo!!

Jakie zabawy były... np Kalambury. Smiechu po pachy. Męża przyszłego jak sie okazało znam słabo.....

Teraz dogorwewam, bo za chwile jade do chrzesniaka na urodziny

Moja świadkowa sie spisała na medal.

Oczywiście miało byc wiecej niespodzianek, ale panienski był jak juz pisałam spontanem (był juz przeciez odwołany ).

Aha dziewczyny przebrały sie za☠☠☠iscie....przyklej ane wąsy i białe koszule plus krawaty....nawet moja mama sie przebrała bo przyjechała...masakra.


Widok mamuśki z wąsmi i pijącej drinka ze słomki "peniska"- bezcenne...

[ladystar]

Pozdrowienia z Zakopanego

padam na twarz

[Nattiv]

Napisane przez melod_y

glebniecie jak Wam cos napisze :

ranek. 6:30 Tz przyjechal po mnie do kościoła patrze ladnie ubrany, podchodze do samochodu a On z tekstem:
- podoba Ci sie ten garniak? Jak lezy?
Ja sie patrze a to przeciez garniak ślubny
- moja mina bezcenna i wiazanka po co k.a on go ubral jak to przeciez mial byc do slubu a nie ot tak do kosciola!!?!
- bo chcialem ladnie wygladac

laski myslalam ze wyjde z siebie i stane obok! mam takie w k u *** na niego ze szkoda gadac! jak mu przez glowe moglo cos takiego przejsc.... Pomiety jest troche i obrany z kurzu... bo oczywiscie TZ mial brudne auto :sciana:

Wsciekla jestem na niego niesamiwicie........
oczywiscie pojechalismy do niego przebrac TZ ... acha i ja tez dostalam zrype ze wyolbrzymiam i co to za problem ubrac go na godzine... ;/

CZY JA WYOLBRZYMIAM????

Nie wyolbrzymiasz. Też na Twoim miejscu bym się zdenerwowała.

Padam na pyszczek. Dopiero jak usiadłam poczułam jak mnie nogi bolą

[Wiktusiaczek]

Właśnie przeglądam allegro, dział sandały... Albo cena kusząca, albo tak piękne, ale tak drogie, że odpadają
Wrzucam jedne tych tańszych - białe z czarnym
http://moda.allegro.pl/ShowItem2.php...ars_rule_id=44

[Nattiv]

Napisane przez Wiktusiaczek

Właśnie przeglądam allegro, dział sandały... Albo cena kusząca, albo tak piękne, ale tak drogie, że odpadają
Wrzucam jedne tych tańszych - białe z czarnym
http://moda.allegro.pl/ShowItem2.php...ars_rule_id=44

Jaka cena

[a u d r e y]

Napisane przez zubi89

Zestawienie na 100 dni przed 15.09.2012r. godzina: 14:30

Piękne zestawienie

Napisane przez Nattiv

Lecimy z Tż na rowery. Trzeba korzystać z pogody, puki jeszcze jest

my też dzisiaj byliśmy

Napisane przez Wiktusiaczek

Melduję, że udało się spisać protokół! Dziękuję za kciuki w tej sprawie - przydały się, bo poszło szybko, sprawnie i było zabawnie Ksiądz stwierdził, że jesteśmy bardzo zgodni, że dawno nie spotkał tak fajnej pary i że widać, że jestem bardzo uparta i że nie lubię przegrywać (skąd on to wszystko wie... ??). Zapłaciliśmy 500 zł według cennika - msza, kościelny, organista i TŻ spisał numer pary mającej ślub po nas, bo nie do końca wiadomo jak jest z dekoracjami: w kościele dekorują sami ale może dojść do jakiejś zrzutki na kwiaty, więc będzie taniej

A dziś umyłam swój samochód - wyglądało w nim jak w chlewie... Pełno błota, ziemi i chipsów... Aż wstyd! Do tego pod siedzeniem znalazłam:
- tampon nówka sztuka
- kiepa z fajek
- cukierki jakieś a'la mentosy
- gumę do żucia wyżutą
- 5 zł .
Wrzucam Wam to, aby umilić niektórym ten świąteczny, nudny dzień
Na poczcie dwie fotki bonusowe z przymiarki - z jednym z kolorów przewodnich

Robię listę zakupów po wypłacie:
- ślubne
- kosmetyczne
- tylko moje
i popijam piwko.

Do tego tworzy się lista rzeczy do zrobienia przed ślubem i już na nią patrzeć nie mogę

Mam nadzieję, że Wam ten dzień mija lepiej...

Gratuluję zestawień! Nena- "leżeć i pachnieć"

No mówiłam że to nic strasznego
za załatwione rzeczy

Napisane przez melod_y

glebniecie jak Wam cos napisze :

ranek. 6:30 Tz przyjechal po mnie do kościoła patrze ladnie ubrany, podchodze do samochodu a On z tekstem:
- podoba Ci sie ten garniak? Jak lezy?
Ja sie patrze a to przeciez garniak ślubny
- moja mina bezcenna i wiazanka po co k.a on go ubral jak to przeciez mial byc do slubu a nie ot tak do kosciola!!?!
- bo chcialem ladnie wygladac

laski myslalam ze wyjde z siebie i stane obok! mam takie w k u *** na niego ze szkoda gadac! jak mu przez glowe moglo cos takiego przejsc.... Pomiety jest troche i obrany z kurzu... bo oczywiscie TZ mial brudne auto :sciana:

Wsciekla jestem na niego niesamiwicie........
oczywiscie pojechalismy do niego przebrac TZ ... acha i ja tez dostalam zrype ze wyolbrzymiam i co to za problem ubrac go na godzine... ;/

CZY JA WYOLBRZYMIAM????

przeczytałam to TŻtowi Nawet On się śmiał
Ale my też dziś mieliśmy przejście z ubiorem do kościoła. Bo przyjechał po mnie a ja patrze, On ma na sobie swoją cudowną bluzę w kolorze zielonego neonu, już trochę spranaa, ale to bluza sportowa z kapturem oczywiście się wydarłam i pojechaliśmy do niego się przebrać i co oczywiste: PRZESADZAM

Napisane przez ladystar

Pozdrowienia z Zakopanego

padam na twarz

heeelooouuu

[Nattiv]

Napisane przez a u d r e y

przeczytałam to TŻtowi Nawet On się śmiał
Ale my też dziś mieliśmy przejście z ubiorem do kościoła. Bo przyjechał po mnie a ja patrze, On ma na sobie swoją cudowną bluzę w kolorze zielonego neonu, już trochę spranaa, ale to bluza sportowa z kapturem oczywiście się wydarłam i pojechaliśmy do niego się przebrać i co oczywiste: PRZESADZAM

My takiego problemu nie mamy z ubiorem, bo nie chodzimy do kościoła . Święta i niedziele to są jedyne wolne dni dla Tż, więc wolimy ten czas wykorzystać na coś innego.

[aleksandrettaa]

Gratuluję wszystkich zestawień i studniówek

Ja modlę się o ciepły dzień na ślub. Do mojej kiecki to żadnego bolerka/sweterka nie założę bo wyglądałabym jak garbata

[Blacky]

Dobry wieczór

Napisane przez kasia_kuku

Od 5.50 jestem na nogach, zrobiłam trasę lublin - wawa, wawa - lublin i umieram, ale jeszcze kilka przecineczków, dwie podmianki i w poniedziałek oddaje licencjata do dziekanatu!!!

Gratulacje!

Napisane przez magdalennne

I może tak lepiej Ja jeśli ciągle będę bezrobotna, to pewnie będę świrować

Powiem Ci z doświadczenia, że po prostu zaangażujesz się w przygotowania z podwójną mocą, żeby zająć sobie czas i wszystko będzie gotowe miesiąc przed ślubem. :P

Napisane przez ladystar

Dzieki dziewczyny za kciuki - podzialaly!!
Jestem zadowolona z moich rzesistek

I tu moge rozpoczac wyklad o rzesach, bo pani ktora mi dzisiaj je zakladala prawie 3h zrobila mi obszerny wyklad o rzeskach i teraz jestem cfaniak i duzo wiem
No wiec nawiazujac do Magdzi watpliwosci pani uswiadomila mnie, ze dobrze dobrane rzesy, lekkie i dobrze przyklejone mniej obciazaja rzesy niz tusz do rzes, dodatkowo przez to ze nie zmywamy co wieczor tuszu i nie pocieramy o nie wacikiem to zywotnosc takich rzes jest duzo dluzsza niz rzes ktore malujemy tuszem. Wiec efekt jest czesto taki ze jak sie zdejmie calkiem rzeski np. po kilku miesiacach to ma sie swoich naturalnych wiecej niz przed zalozeniem. Oczywiscie wydaje nam sie ze jestesmy lyse po zdjeciu sztucznych, ale warto zrobic sobie zdjecia rzes przed zalozeniem i pozniej po zdjeciu i widac roznice.

No wiec z moich rzesek jestem zadowolona , zaraz wrzuce fotki na poczte to same ocenicie. Po dlugim wstepie zdecydowalam sie w koncu na metode 2:1, poza tym dowiedzialam sie ze mam swoje naturalne dlugie i geste i ze mam jedrne powieki cokolwiek to znaczy ale brzmi pozytywnie

Mi Pani od doklejanych rzęs mówiła dokładnie co innego - wiadomo, każdy broni swego. Ja jestem super zadowolona z tych przyklejanych - spałam w nich i chodziłam dziś cały dzień. Wczoraj jedna kępka się odkleiła po 8 godzinach, bo grzebałam w oku cały czas (byłam nieprzyzwyczajona). Ale były tak gęsto upakowane, że nikt nie zauważył, a potem w ogóle już nie czułam, że coś mam na oczach. Na pocztę wrzucę zdjęci.

Napisane przez ladystar

POZOSTAL 1 MIESIAC DO ŚLUBU!!!!!!

Napisane przez nena1984

u mnie też równiutko miesiąc

26. a potem leżeć i pachnieć

Jest presja.
Dobry plan.

Napisane przez omosia

Hej dziewczyny. Ostatnio was coś zaniedbałam, ale na prawde u mnie z czasem ciężko tym bardziej, że już część gościo przyjechało.
Do ślubu zostało jeszcze tylko 2 dni

Mam zrobione rzęski i paznokcie, ale nawet nie mam czasu żeby wstawić foty.

Narazie stresu nie ma gorzej z moim Tztem, który nie wie co z sobą zrobić.

Powodzenia ze wszystkim!

Napisane przez omosia

Wczoraj odebrałam suknie ślubną i oczywiście w domu już ją przymierzyłam. Okazało się, że jest jednak za długa. Nie, żę się włuczy po ziemi tylko, że czasami idąc deptam na nią
Teraz się będę stresować, że suknia będzie przeszkadzać mi w zabawie

Skrócenie podszewki, to dobre posunięcie - ją się najbardziej depcze.

Napisane przez kooocur

Hej kochane,

jestem, ale mam sie raczej średnio!

Panieński był dużym spontanem, ale wypadł fajowo. Nie było tańców itp. ale laseczki sie spisały!!

Duzo pysznego zarcia, duzo alkoholu, duzo za☠☠☠istych zabaw.....

cudowny tort (zdjęcia później), cuodwne prezenty - bielizna, podwiazka i bon do H&M...przyda sie bardzo!!

Jakie zabawy były... np Kalambury. Smiechu po pachy. Męża przyszłego jak sie okazało znam słabo.....

Teraz dogorwewam, bo za chwile jade do chrzesniaka na urodziny

Moja świadkowa sie spisała na medal.

Oczywiście miało byc wiecej niespodzianek, ale panienski był jak juz pisałam spontanem (był juz przeciez odwołany ).

Aha dziewczyny przebrały sie za☠☠☠iscie....przyklej ane wąsy i białe koszule plus krawaty....nawet moja mama sie przebrała bo przyjechała...masakra.


Widok mamuśki z wąsmi i pijącej drinka ze słomki "peniska"- bezcenne...

Wspaniale, że tak ładnie się udało!

Napisane przez melod_y

glebniecie jak Wam cos napisze :

CZY JA WYOLBRZYMIAM????

Zamordowałabym M. jakby mu taka głupota do głowy przyszła.

My dziś byliśmy w Kielcach dać zaproszenia dziadkom i wujkom M. Bardzo miło spędziliśmy dzień, ale jestem padnięta - wstawanie o 7 rano i 3 godziny jazdy w jedną stronę. A wczoraj siedziałam oczywiście do późna.

W weekend te nauki i wesele, a potem maraton rozdawania zaproszeń. To będzie ciężki miesiąc.

[lolita25]

Napisane przez Nattiv

My takiego problemu nie mamy z ubiorem, bo nie chodzimy do kościoła . Święta i niedziele to są jedyne wolne dni dla Tż, więc wolimy ten czas wykorzystać na coś innego.

My też
W dzisiejszych czasach na wszystko brakuje czasu....a kiedys od codziennej pracy od rana do wieczora odpocząc trzeba

[Madziuniusia]

hej hej

moja teściowa, zresztą moja mama uważa ze niektóre nazwiska trzeba zostawić z formie podstawowej... i wiecie co? mam dość kłócenia się o to. Bo myślę, że niestety większość gości na odmienione nazwiska by reagowało tak samo jak one

[Blacky]

Sporo osób błędnie sądzi, że ich nazwisko się nie odmienia, bo po prostu śmiesznie brzmi po odmianie. Chyba faktycznie nie ma co ich na siłę nawracać.

[niusia_87]

Jutro akcja lodóweczka

Napisane przez Madziuniusia

hej hej

moja teściowa, zresztą moja mama uważa ze niektóre nazwiska trzeba zostawić z formie podstawowej... i wiecie co? mam dość kłócenia się o to. Bo myślę, że niestety większość gości na odmienione nazwiska by reagowało tak samo jak one

Najlepiej znaleźć wierszyk, gdzie nie trzeba odmieniać i wilk syty i owca cała
Któraś już wspominała o takim wierszyku, był on wklejony na wizażu?

[201705121336]

fajne te sandałki ale ja nie umiem w takich chodzic tzn w sandałkach na obcasie

[Madziuniusia]

Napisane przez niusia_87

Najlepiej znaleźć wierszyk, gdzie nie trzeba odmieniać i wilk syty i owca cała
Któraś już wspominała o takim wierszyku, był on wklejony na wizażu?

szukałam takich wierszyków, ale sprawdzają się one tylko wtedy, gdy zaprasza się parę bo brzmi to tak:
W dniu 1 stycznia 2000 roku
z wybiciem godziny 12:00
Imię i Nazwisko i Imię i Nazwisko
rozpoczną wspólną drogę życia, ślubując sobie miłość
wierność i uczciwość przed obliczem Boga
w Kościele św....................... ... w ........................
Rodzice i Narzeczeni wielce zaszczyceni będą gdy
Sz.P. ......................... ..................
na uroczystość przybędą.

Dnia 21 sierpnia 2010 roku o godzinie 16.00
w Kościele pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej w Chrzanowie
odbędzie się ślub
Magdaleny Bromboszcz i Marka Kowalskiego
Rodzice i Narzeczeni wielce zaszczyceni będą, gdy
Sz.P..................... ......................... ................
uroczystości tej obecnością swoją wspaniałości przydadzą.


także niestety odpada...