Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[Alexandraaa88]

Napisane przez Maciejka__

Hej!
Nie mam teraz czasu na nadrabianie wątku. Mam nadzieję, że nikt przed 38 tc nie trafił na porodówkę.
Wróciłam od hematologa i można uznać, że wszystko jest w porządku.

Uznałam, że skoro ta moja wizyta jest ostatnią taką trasą, którą muszę pokonać środkami komunikacji miejskiej i nie mam na nic siły, to przynajmniej w jedną stronę pojadę taksówką. No i pojechałam, ale na miejscu okazało się, że w związku z remontem WSZYSTKIE poradnie z tego budynku zostały przeniesione, więc i tak musiałam iść spory kawałek pod górkę, a pani w informacji nowoczesnego budynku stwierdziła tylko, że z hematologią to jest ... (nie pamiętam, jakiego słowa użyła), bo jest w różnych miejscach. Na szczęście pierwsze, które wskazała (w przybliżeniu, bo podała tylko piętro i numery wind) było właściwe.

Płytki i parametry związane z żelazem mam w normie. Przyznałam się, że ostatnio po żelazie miałam takie mdłości, że po badaniu je odstawiłam i spytałam, czy muszę brać. Otóż nie muszę, tylko jeśli zamierzam karmić, to mam do niego wrócić po porodzie.
Wszystko, co związane z białymi krwinkami mam w niewłaściwych proporcjach, ale podejrzewam, że część różnic wynika z ciąży, a resztę wyjaśni jutrzejsze badanie moczu. Opuchlizna kostek jest pomijalna, więc na pewno nic bardzo złego się nie dzieje. Nie podoba mi się różnica na twarzy, ale pewnie każdy uzna, że to tłuszczyk.

W drodze do tramwaju przegoniłby mnie nawet żółw.
Za to kupiłam sobie twix-y, czereśnie i uzupełniając wyprawkę: pomadkę ochronną, płatki do demakijażu i żel pod prysznic biały jeleń, bo któraś z Was pisała, że warto go zabrać do szpitala jako 2w1. Przeleję do małych buteleczek intymny z korą dębu, ale jako zwykły wezmę właśnie ten. A ponieważ nie chce mi się w takich temperaturach gotować obiadu, to zamierzam zamówić pizzę. Przez całą ciążę grzecznie unikałam takiego jedzenia, a w ostatnim miesiącu nadrobię.

Super, że masz dobre wyniki

Napisane przez sas

Chcialam Was nadrobic i nie dam rady...oczy mi sie kleja..eh nic mi juz do glowy nie wchodzi ... denerwuje sie ta obrona .... nie jestem do niej mega przxgotowana.... zmykam mamusie...udanej nocki.....

Trzymam kciuki

Napisane przez blueberry88

Jutro wizyta, ciekawe, czy jest jakieś rozwarcie

Napisane przez chmielinka

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

Świetne wieści

Napisane przez natee

a tak w ogóle to zaczęliśmy 36 tydzień

Napisane przez izasz-b

Ja dziś po wizycie, ale usg nie było... więc nie wiem ile moja dziewczynka urosła - ja schudłam i to aż o 2 kg... ale nic gin na to nie powiedział, więc mój bilans na dziś to niecałe 4kg na plusie... pocieszam się, że przed ciążą było 10 na + wiec może wszystko jest ok... Tętno dziecka 140-148, więc w porządku
Mam już miękką szyjkę i rozwarcie na 0,5cm, a dziecko już wstawiło się w kanał rodny... więc wszystko może się zdarzyć... a następna wizyta 28.06- jak doczekam

Czyli jest ok Super

[Norniczka]

Napisane przez nadalka

Taaa wybił 40tc, czop wypadł, szyja krótka, 2cm rozwarcia, brzuch nisko, mówię wam, będę lipcówką

Ja też zmykam spać. Moze jutro bede mieć lepszy dzień.

[blueberry88]

Napisane przez chce_byc_mama

Blue Mniej wiecej w polowie drogi miedzy linia pod biustem a pepkiem. a wiesz juz sama nie wiem, ale chyba najrozsadniej bedzie sie tym nie przejmowac w koncu chyba by mnie skierowali na jakies badania gdyby to bylo bardzo zle..

Łe, to spoko, bo widzę, że jesteś w normie. Wszystko jest w porządku na pewno

Napisane przez red_scorpio

Znalazłam coś tam ale ogólnie to Mąż chyba porządki na dysku robił. Tylko tyle udało mi się odszukać. Fotki są z różnych stron z neta. Nie wiem czy się będą podobać ale może natchną jakoś

Trzecie bardzo mi się podobają Zobaczę, czy jutro uda się coś dorwać.

Napisane przez KarolinaPW

Pokażesz na jaką się zdecydowałaś?
gładkie firanki też można dostać bardzo gęste i nic nie będzie widać, wiem bo taką kupowałam, w małym lokalnym sklepiku

Jasne, że pokażę!

Napisane przez chmielinka

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

To super!

[Paulaaa23]

Napisane przez muminek82

dzisiaj z Miłoszkiem zaczynamy 39 tc stawiam lody dla ochłody

Napisane przez prince_polo

info od AGUNI

U nas wporzadku, jutro bedą juz małą wyciagac z inkubatora, jest bardzo dzielna ładnie przybiera na wadze i ja tez juz jestem na chodzie

super

Napisane przez Mandragorrka

Paulaaa23 żebyś znalazła obrączkę A jeśli niestety się nie odnajdzie to z okazji rocznicy możesz kupić sobie nową - to nie będzie to samo, ale będziesz miała obrączkę.

no mam nadzieję, że ją jednak znajdę, bo nie stać mnie na nową obrączkę, póki tylko tz pracuje...

Napisane przez hanjah

A teraz zapraszam na ciacho I jeszcze raz dziękuję za życzenia tym, którym nie dziękowałam jeszcze
Przepis stąd.

Napisane przez Maciejka__

Płytki i parametry związane z żelazem mam w normie. Przyznałam się, że ostatnio po żelazie miałam takie mdłości, że po badaniu je odstawiłam i spytałam, czy muszę brać. Otóż nie muszę, tylko jeśli zamierzam karmić, to mam do niego wrócić po porodzie.
Wszystko, co związane z białymi krwinkami mam w niewłaściwych proporcjach, ale podejrzewam, że część różnic wynika z ciąży, a resztę wyjaśni jutrzejsze badanie moczu. Opuchlizna kostek jest pomijalna, więc na pewno nic bardzo złego się nie dzieje. Nie podoba mi się różnica na twarzy, ale pewnie każdy uzna, że to tłuszczyk.

to dobrze, że wszystko jest ok

Napisane przez sas

Chcialam Was nadrobic i nie dam rady...oczy mi sie kleja..eh nic mi juz do glowy nie wchodzi ... denerwuje sie ta obrona .... nie jestem do niej mega przxgotowana.... zmykam mamusie...udanej nocki.....

trzymam

Napisane przez chmielinka

lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

gratuluję udanej wizyty

Napisane przez natee

a tak w ogóle to zaczęliśmy 36 tydzień

I dziękuję za wszystkie życzenia rocznicowe

[nicki86]

Napisane przez wanilllka82

no ale jak się mały urodzi to się to skończy bo przy karmieniu nie wolno więc trzeba korzystać

Wolno wolno tylko z ilością nie przesadzać, no chyba że dzieciątko od razu wysypie ale nie trzeba od razu eliminować, ja tam nie mam zamiaru

Napisane przez blueberry88

W drodze po truskawki spotkałam kolegę, który ma dwutygodniowego maluszka urodzonego przez cc i trzyletnią córeczkę z sn - żona jest zachwycona cc - mówi, że jakby mogła wybierać, to nigdy nie chciałaby sn.

Blue mów mi tak jeszcze... potrzebuje jak nawięcej pozytywnych opinii,ale i tak powiem że trochę oswoiłam temat i mam lepsze podejście niż tydzień temu... bo trochę załamana byłam.

Napisane przez nel_a

niedobrze oj niedobrze.
widzisz, idziesz na rękę a ta w kulki leci

To znów mój brat na jakimś parkingu przy markecie przywalił lekko w autko komuś może bez jakiś strasznych zniszczeń,ale widać coś było), chciał być fair więc czekał i czekał ale nikt nie wracał, więc zostawił kartkę ze swoim nr telefonu i kilkoma zdaniami. Wieczorem zadzwoniła zachwycona babka faktem, że tacy ludzie jeszcze istnieją i z mężem na te konto i tak nie chcieli nic od niego, powiedzieli że naprawą się sami zajmą i jeszcze mu podziekowała

Napisane przez nadalka

A my dzisiaj zaczynamy 40 tydzień
Mój komentarz do tego :

bo Ty chcesz być za wszelką cenę lipcówką

Napisane przez karmeelek

A teraz prośba a sonda zarazem czyli wybór koloru wózka

brąz

Napisane przez wanilllka82

cześć mamcie melduje się że jeszcze nie urodziłam

Gratuluje donoszenia ja jeszcze skurczy takich bolesnych odczówalnych nie miałam ani razu...

Napisane przez hanjah

Witam się urodzinowo Ostatni raz z dwójką z przodu

Zdrowego maluszka, ławego porodu, wielu radości i ogromu miłości

Napisane przez nel_a

ja mam mieszkanie tuż pod poddaszem niestety nieodizolowane

Ja też mam mieszanie na poddaszu, ale łóżko na szczęście przy samym oknie balkonowym

Napisane przez Paulaaa23

błagam, nie piszcie więcej o obrączkach

Ja swoją zgubiłam na spacerze z psem,też nie miała roku nawet... na rocznice ślubu dostałam od męża drugą, taką samą z grawerkiem... tylko rozmiar mniejszą

Napisane przez anna99302

No ja nie ukrywam, że bardzo chciałam miec córeczkę. Całe życie opiekowałam się dziewczynkami a z chlopcami miałam mało doświadczenia... i troszkę się boję jak to będzie

A ja opiekowałam się znów chłopcami i córcię traktuje jako miłą odmianę... dobrze mi zrobi odstawienie samochodów i robotów na rzecz lalek i misiów ale drugi może być synek

[blueberry88]

Napisane przez natee

a tak w ogóle to zaczęliśmy 36 tydzień

Napisane przez red_scorpio

Gratki!!

Gratulacje udanych wizyt.
Ja uciekam spać. Miałam wykańczający dzień od rana do 14 na zakupach. Potem obiad dla nas i robotników. Poem jeszcze biegłam po owoce na ciasto. Upiekłam drożdżowe z truskawkami i padam pyskiem na twarz. Do tego co chwilę łapie mnie skurcz. Nie pisze o moich serdelkach, które mnie nawalają jak mogą i uderzeniach gorąca
Ogólnie jest do d...
I takim miłym akcentem kończę ten dzień

Jutro będzie lepiej

Napisane przez Alexandraaa88

[chce_byc_mama]

ja chce cos slodkiegooo!!! a nie nie mam
a wpierdzielilabym z tabliczke czekolady.


kuchnia ogarnieta, nie wiem jak moglam do tego dopuscic :P taki syf masakra ale juz ogarniety :

[blueberry88]

Napisane przez nicki86

Blue mów mi tak jeszcze... potrzebuje jak nawięcej pozytywnych opinii,ale i tak powiem że trochę oswoiłam temat i mam lepsze podejście niż tydzień temu... bo trochę załamana byłam.


Gratuluje donoszenia ja jeszcze skurczy takich bolesnych odczówalnych nie miałam ani razu...

Też potrzebuję, więc łykam wszystko "jak surowe", jak to mawia mój tż. I moje podejście do tego zależy od dnia. Raz cały przepłakałam, a raz było mi to obojętne, innym razem myślałam nawet, że cc jest lepsze. Dziś mam dzień pogodzenia się z tym...

Też nie miałam takich skurczy...

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

ja chce cos slodkiegooo!!! a nie nie mam
a wpierdzielilabym z tabliczke czekolady.

Ja też i mam większy problem, bo mam słodycze...

[KarolinaPW]

Napisane przez chmielinka

lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

Dobrze, że ta wizyta się udała i lekarz Cię uspokoił, czekamy na zdjęcia Hani

Napisane przez depoison

a ciekawa jestem, czemu.
Co jest takiego w córeczkach, może mi ktoś (bo pewnie kilka z nas chciało właśnie córeczkę) wyjaśnić?

Ja chciałam właśnie z uwagi na możliwość dzielenia babskich zabaw, tematów i spraw. Mam siostrę i u nas królowały dziewczyńskie zabawy, z chłopcem nie wiem jeszcze jak się będę bawić Jakiś czas temu odwiedziła mnie koleżanka z 3 letnim synkiem, bawili się na podłodze samochodzikami, pomyślałam że to straszna nuda, ale trzeba się będzie przemóc Piłką nożną też się nie interesuję w najmniejszym stopniu
Będziemy próbować zrobić dziewczynkę jeszcze raz max. dwa razy, jak będzie trzech chłopaków, hmmm...cóż trudno

Napisane przez natee

a tak w ogóle to zaczęliśmy 36 tydzień

Gratuluję

[chce_byc_mama]

Napisane przez blueberry88

Ja też i mam większy problem, bo mam słodycze...

to ja Twoj problem rozwiaze :P oddaj mi

[nicki86]

Ja dzisiaj zaliczyłam szybką wizytę u gin, niby tylko z samymi wynikami miałam się zjawić,ale położyła mnie sprawdzić gdzie dupcia leży i nadal na dole... jeszcze 4 mam się głosić do niej żeby sprawdzić i jak coś 9 się kłaść do szpitala.. no i mimo że prywatnie, nie wzieła ani grosza

Dziś w ogóle zaczynam 38 tydzień niby jestem donoszona, ale moja ginka mówi że tak naprawdę będę 25 chyba zależy kto jakie normy przyjmuje...

No i skończyła mi się szkoła rodzenia, tzn. mamy mieć jeszcze jedno spotkanie ale z dzieciaczkami czyli wszystkie mamy muszą urodzić

I jedna dziewczyna z sr miała niespodziankę, bo jej córka była już zwarta i gotowa do porodu aż tu się nagle przekręciła i pupcią się pcha... i też grozi jej cc...

[Soleilka]

Hej
Przyszłam na chwilkę i zaraz mykam spać.
Odebrałam Biedronkę dla Małego, o dokładnie ta http://www.jouet-direct.com/Doudou-c...743019192.html świeci, gra, mruczy, da się nagrywać dźwięk i go odtwarzać, a dodatkowo ma opcję, że jak dziecko płacze to na minutę włącza się uspokajające światełko fajny gadżet

[nadalka]

Napisane przez nicki86

bo Ty chcesz być za wszelką cenę lipcówką

właśnie nie, ale raczej nie mam nic do gadania

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

Hej
Przyszłam na chwilkę i zaraz mykam spać.
Odebrałam Biedronkę dla Małego, o dokładnie ta http://www.jouet-direct.com/Doudou-c...743019192.html świeci, gra, mruczy, da się nagrywać dźwięk i go odtwarzać, a dodatkowo ma opcję, że jak dziecko płacze to na minutę włącza się uspokajające światełko fajny gadżet

a skad masz takia ja tez chce

[Soleilka]

Maciejka-gratuluję udanej wizyty

Napisane przez wvictoria

"Czop śluzowy przereklamowany, na odejście wód czekamy"

dobre!

Sas za obronę

Napisane przez chmielinka

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

Super wieści

Napisane przez natee

a tak w ogóle to zaczęliśmy 36 tydzień

gratuluję

Napisane przez izasz-b

Ja dziś po wizycie, ale usg nie było... więc nie wiem ile moja dziewczynka urosła - ja schudłam i to aż o 2 kg... ale nic gin na to nie powiedział, więc mój bilans na dziś to niecałe 4kg na plusie... pocieszam się, że przed ciążą było 10 na + wiec może wszystko jest ok... Tętno dziecka 140-148, więc w porządku
Mam już miękką szyjkę i rozwarcie na 0,5cm, a dziecko już wstawiło się w kanał rodny... więc wszystko może się zdarzyć... a następna wizyta 28.06- jak doczekam


Soleilka - dobrze, że jeszcze jesteś w dwupaku i dzięki za dopisanie mnie do listy

Ojej to u Ciebie już rzeczywiście finisz ale wizyta udana, więc

dziękuję i nie ma sprawy, wróciłaś, więc Ci się należało

Napisane przez nadalka

Taaa wybił 40tc, czop wypadł, szyja krótka, 2cm rozwarcia, brzuch nisko, mówię wam, będę lipcówką

Nie marudź, tp masz na 26 a tu jeszcze tydzień czasu

Napisane przez nicki86

Ja dzisiaj zaliczyłam szybką wizytę u gin, niby tylko z samymi wynikami miałam się zjawić,ale położyła mnie sprawdzić gdzie dupcia leży i nadal na dole... jeszcze 4 mam się głosić do niej żeby sprawdzić i jak coś 9 się kłaść do szpitala.. no i mimo że prywatnie, nie wzieła ani grosza

No to super Może jeszcze się obróci

Napisane przez chce_byc_mama

a skad masz takia ja tez chce

Dostałam

[chce_byc_mama]

a ja chce dostac konika fisher price i podgrzewacz do butelek ciekawe czy mi ktos kupi

[Soleilka]

Aaaa wklejam jeszcze raz fotkę opadnięte brzucha - na zdjęciu tego nie widać, ale na żywo można zobaczyć gdzie mam dno macicy I jest na wysokości mojego pieprzyka

Porównanie z lewej przed, z prawej po

Kiedyś jak siedziałam to mnie cycki w brzuch cisnęły, a teraz mnie brzuch w uda ciśnie

[hanjah]

Mykam spać-dużo wrażeń dzisiaj

[chce_byc_mama]

SOleilka mnie tez cisnie w uda.
tylko ze mi juz opadl jakies 2 tygodnie temu i poza tym nic sie nie dzieje

[wvictoria]

Dziewczęta, ja też idę lulu.
Dobrej nocy

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

SOleilka mnie tez cisnie w uda.
tylko ze mi juz opadl jakies 2 tygodnie temu i poza tym nic sie nie dzieje

No to u mnie brak czopa + rozwarcie

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

No to u mnie brak czopa + rozwarcie

u mnie brak czopa + rozwarcie niewiadome

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

u mnie brak czopa + rozwarcie niewiadome

A mówiła Ci położna czy główka się już wstawia? Bo u mnie się nie zapowiada na to póki co. Może to i lepiej, bo jak ginka chce mnie kroić...

[chce_byc_mama]

Napisane przez Soleilka

A mówiła Ci położna czy główka się już wstawia? Bo u mnie się nie zapowiada na to póki co. Może to i lepiej, bo jak ginka chce mnie kroić...

a wiesz ze nic nie mowila a ja zapomnialam sie zapytac a mialam o to pytac... ale za 2 tyg mam nasteona wizyte zobaczymy

[Soleilka]

Napisane przez chce_byc_mama

a wiesz ze nic nie mowila a ja zapomnialam sie zapytac a mialam o to pytac... ale za 2 tyg mam nasteona wizyte zobaczymy

Pytaj Bo jak brzuch opada to główka powinna chyba powoli w kanał wchodzić

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

Zaczęłam przebąkiwać, że mi się tam do wywoływania porodu nie śpieszy, bo Zosia jest mała, a ta spojrzała na mnie jak na jakąś pomyloną i powiedziała, że taka herbatka nic mi nie wywoła - po prostu jak już przyjdzie co do czego, to PRZEBIEG porodu będzie szybszy i łagodniejszy a skurcze bardziej skuteczne.
No i się dałam przekonać

To chyba jednak muszę nabyć tą herbatkę i za tydzień zacząć pić.
Dzisiaj tż kilka razy powtarzał, że mam jeszcze trochę wytrzymać, bo musimy zrobić przynajmniej przemeblowanie (wolałabym kupić 1 lub 2 nowe szafy, ale to wymaga więcej czasu), a w tym tygodniu nie dostanie urlopu. Ja o tym wiedziałam od kilku miesięcy, a on jeszcze wczoraj wierzył, że weźmie urlop w piątek. Podejrzewam, że w niedzielę też będzie musiał się tam pokazać i to w garniturze, czego po prostu nie znosi.

Napisane przez hanjah

Wizyta u położnej udana Dziecko główką w dół, mogę czuć ucisk jak chodzę bo już rodziłam, ale główka jeszcze nie jest w kanale. Serduszko super bije Brzuch ma odpowiednie wymiary Ciśnienie książkowe

Super!

Napisane przez linzey

Do mnie prezd chwilą dzwonił mój szef ze jutro ma obrone doktorancka i zaprasza ( ja tez robie doktorat ale bardzo powolutku:P) żebym sobie zobaczyła jak i co. O 9:40 mam gin a ta obrona jest o 11. Do tego ten upał... Nie wiem co robić

Jesienią byłam jedną z kilku osób zaproszonych na obronę długo pisanej pracy doktorskiej kolegi.
Ponieważ kilka dni urlopu wykorzystałam na wizyty lekarskie i zamiast zwolnienia (hematolog, endokrynolog, czas po zabiegu u onkologa itp.), to na obronę nie poszłam, a później okazało się, że żadna z tych kilku osób nie przyszła (a nie wszyscy pracują na etacie). Koledze chyba było przykro, a mi było przykro, że go zawiedliśmy. Wysłałam sms-a i życzyłam mu powodzenia tuż przed, a potem zadzwoniłam od razu po informacji o zakończeniu, ale to nie samo.
Szczerze mówiąc nawet nie przyszło mi do głowy, że nasza obecność może być dla niego ważna.

Karmelku - jak miałam wątpliwości, co wybrać, to różnicę w cenie dzieliłam na liczbę miesięcy (w przypadku łóżeczka na 140 cm lat), w czasie których dziecko będzie z danego zakupu korzystać. Fotelik Maxi Cosi CF możesz stosować do wagi 13 kg, więc na pewno ponad rok.

[chce_byc_mama]

potrzebuje czekolady!!!

[Soleilka]

Idę spać i tak już długo siedzę
Dobranoc

[chce_byc_mama]

jestem zdesperowana. bede pila kakao.

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

o, to dobrze, że nie jestem sama
Królik uroczy, jaka fryzura!!
w załączniku moja 'córcia' - zdjęcie z dziś (tak sie delektuje faktem zaistnienia w jej życiu nowej kanapy) i z wczoraj (tak nam pomagała montować szafę)

Też zwróciłam uwagę na tą fryzurę.
A córcia chyba przyjęła komunistyczne "czy się stoi, czy się leży, 2 tysiące się należy".