Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII

[blueberry88]

Napisane przez depoison

a może te ikeowskie? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60172258/
Mają elementy zarówno zielone, jak i pomarańczowe, powinny fajnie pasować. I nie zabijają ceną (tzn w DE zabijają, ale widzę, że w PL są prawie dwa razy tańsze)

Bardzo ładne i gdybym mieszkała wyżej, to pewnie bym poszła w coś takiego.

Napisane przez wvictoria

"Czop śluzowy przereklamowany, na odejście wód czekamy"

Aha, Karolina, podoba mi się ten materiał na zasłonki

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez sas

Chcialam Was nadrobic i nie dam rady...oczy mi sie kleja..eh nic mi juz do glowy nie wchodzi ... denerwuje sie ta obrona .... nie jestem do niej mega przxgotowana.... zmykam mamusie...udanej nocki.....

Dasz radę! Trzymamy tu wszystkie kciuki A to się liczy razy 4, bo nasze dzieciaczki też ściskają!

Jutro wizyta, ciekawe, czy jest jakieś rozwarcie

[karmeelek]

sas dasz radę! Zdolniacha jesteś przecież!

[wvictoria]

Napisane przez Mandragorrka

To macie kotokrólika Podobno jak dzieciątko pojawia się w domu to wtedy nie powinno być w nim zwierzaka. Zwierzak powinien być wprowadzony później, żeby przyszedł i zastał już nowego lokatora.

Dziękuję za info. Nikt mi tego nie powiedział a to ważna sprawa. Marian na parę dni wyprowadzi się do moich rodziców

[KarolinaPW]

Napisane przez nitka_88

Witam Też miałam dziś wizytę u położnej, ale przeprowadziła ją praktykantka. Podczas macania brzuszka, tak mocno ucisnęła mnie na dole, że aż krzyknęłam z bólu! Według niej, mały ułożony jest główką do dołu, ale jakoś mnie to nie przekonuje, skoro nie potrafi dobrze wyczuć dziecka, bez miażdżenia całego brzucha Następna wizyta za 3 tygodnie, mam nadzieję, że zbada mnie wtedy moja położna.

Przykre to, że taka niedelikatna pozostaje mieć nadzieję, że nastepny raz będzie już u Twojej

Napisane przez Linka25

Karola co sądzisz o tych otulaczach na start?
http://nappy.pl/bambino-mio-otulacz-...gody-p-91.html

Myślę, że jest ok, z tego co pamiętam miał dobre opinie na forach ma maluszka jak najbardziej może być na rzepy, potem lepiej napki, tylko z tego co widzę w tym sklepie jest już niedostępny

Napisane przez red_scorpio

Ja będę korzystać z takich, nie wiem czy tak na dobre i czy zapał nie opadnie ale chcę bardzo spróbować...
http://littlepenguin.eu/index.php?op...emid=4&lang=pl

Już raz wklejałam linka...

Jakoś przeoczyłam, że TY też chcesz używać wielo Super!
Przyznam szczerza, że o tych Little Penguin nie słyszłąm, ale tu mają dobre opinie, więc chyba będą ok

Napisane przez depoison

noooo, to może się skusicie?

Wydaje się, że on chyba ma właścicieli, jest zadbany, nie chcielibyśmy go komuś odbierać, tylko jakoś tak nas strasznie polubił
Ja go na razie nie chcę wpuszczać do domu bo to w gruncie rzeczy nie znany kot, nie wiemy czy zdrowy a na toxo nie mam odporności, za to mąż się z nim bawi na dworze. On zresztą nie zawsze przychodzi po jedzenie, często chce się tylko poprzytulać albo pogadać

Napisane przez anna99302

Dziewczyny włączcie polsat cafe. Fajny dokument o kobietach, które bardzo chcą miec córeczki. Jedna ma 8 synów i dalej próbuje! A inna 4 synów i właśnie się dowiedziała, że 5 dzidziuś to też chłopczyk....i chcą próbowac dalej

Mają ludzie determinację, widziałam kiedyś ten program

[buena]

Napisane przez prince_polo

buena
one są rude tylko takie zdjecie jakos wyszlo. Jutro postaram sie ujac inaczej, chociaz jutro bedzie ciemno bo deszcz niby wiec niewiem czy w ogole wyjdzie

Wierzę na słowo. Czasem ciężko złpać aparatem odcień włosów, który w każdym pomieszczeniu, może wygladać nieco inaczej.

Napisane przez sas

Chcialam Was nadrobic i nie dam rady...oczy mi sie kleja..eh nic mi juz do glowy nie wchodzi ... denerwuje sie ta obrona .... nie jestem do niej mega przxgotowana.... zmykam mamusie...udanej nocki.....

Powodzenia jutro!

[blueberry88]

Mamuśka, jeszcze nie sczaiłam, czy te trzy krzyżyki, to ona postawiła?

[chce_byc_mama]

Blue Mniej wiecej w polowie drogi miedzy linia pod biustem a pepkiem. a wiesz juz sama nie wiem, ale chyba najrozsadniej bedzie sie tym nie przejmowac w koncu chyba by mnie skierowali na jakies badania gdyby to bylo bardzo zle..

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez blueberry88

Mamuśka, jeszcze nie sczaiłam, czy te trzy krzyżyki, to ona postawiła?

tak tak ona na poszczegolnych wizytach

[red_scorpio]

Napisane przez wvictoria

Ja ma przepis na trochę prostsze ciasto:
http://eksplozjasmaku.blox.pl/2011/0...kruszonka.html
Chociaż nie wygląda tak pięknie jak poprzednie ale roboty mniej.
Ja trochę modyfikuję przepis - zamiast trzeć ciasto na spód po prostu wyklejam nim blaszkę Nie chce mi się trzeć a wyklejanie szybko idzie

A w załączniku zdjęcie mojego ciasta.

Choć przyznam, że ten przepis też mnie kusi... Chyba ulegnę

Napisane przez blueberry88

Hm, rozumiem. Bardzo jej pomiary odbiegają od normy? Czy to jest zawsze ta sama położna? To gdzie jest Twoje dno macicy? A może już była wyżej i powoli opada


Może być normalna, jak najabrdziej


Dziękuję, jednak myślę o czymś prostym, bez podpięć itd. - tym bardziej, że mieszkam na parterze i patrzą mi się w okno Fajne te "frędzelki" - jestem uczulona na kurz i staram się znaleźć coś jak najmniej chłonącego.


Ad1. To samo pomyślałam... Nie wysilając się Jestem ciekawa co Pumcia robisz, jak się wysilasz
Ad2. Ja miałam chłodnik
Ad3. Nie będzie zasłonek, tylko jedna warstwa - ograniczam łapacze kurzu. Mamy rolety, jakby było potrzebne zasłonięcie okien. Mogą być takie właśnie delikatne coś a'la zasłonki, ale puszczające światło (to się niby wyklucza, ale teraz takie robią). Skoczę jutro do sklepu, pani ma właśnie materiały i szyje chyba na wymiar - ciekawe ile mnie takie coś wyniesie Myślałam, że może w necie uda mi się coś dostać w lepszej cenie. Właśnie gładką chyba wezmę z jakiegoś ładnego materiału.
A co do stanika, to chcę miseczkę większą niż mam teraz, ale rzecz w tym, że co firma, to rozmiarówka i koleś na all, który ma rozmiary, które mogłyby mi pasować nie podaje wymiarów w cm.

Coś pomyślę a propos firan i sie odezwę. Trochę sama szyję to może coś mi do głowy wpadnie. Mam kilka fotek z pomysłami ale nie wiem czy by Ci się podobało no i czy Pani w salonie firan by Cię nie wyrzuciła. Zaraz postaram się je odszukać.

Jeśli chodzi o pieluchy wielorazowe to mam własnie dostać od znajomych taki komplet startowy jak na podanej wcześniej stronie. Jak mi się spodoba to dokupię.

[Mandragorrka]

Napisane przez phdwao

Wrócilam z jogi w humorze gorszym niz jak na nią szłam. Na piczątek-zaczeła się poł godziny póxniej niż zawsze i nikt mnie nie poinformowal Niezbyt zgrabnie mi szły ćwiczenia, w zasadzie w każdej pozycji mi niewygodnie i juz nie bede na nią chodzic.Jedyne co bylo fajne to słuchałysmy tętna maluszków, a moj dzis jest bardzo leniwy, wiec sie ciesze ze posłuchałam a tak ogolnie jestem na NIE, nic mi sie nie chce

Ale myślę, że słuchanie tętna Małego nieco Ci poprawiło humor

Napisane przez nadalka

Ja jestem jestem
pół dnia rozkminiałam czy mi wody się nie sączą ale to chyba jednak mała mi strasznie uciska na pęcherz i przy moim lekkim wysiłku troszkę coś poleci...
Ja mam tej babki wszystkie dane, nawet nr polisy zdobyłam, mam zdjęcie jej całego auta , swojego, no i 2 świadków. Nie było ich przy samym zdarzeniu ale dopóki oni nie przyjechali to ja z nią nie podejmowałam żadnej rozmowy. no i jej brat się z nią skontaktował... Napisał mi że ona jutro do mnie zadzwoni i żebym się nie martwiła. Może rzeczywiście nie miała czasu?

Żeby się jutro odezwała.

Napisane przez wvictoria

Ja ma przepis na trochę prostsze ciasto:
http://eksplozjasmaku.blox.pl/2011/0...kruszonka.html
Chociaż nie wygląda tak pięknie jak poprzednie ale roboty mniej.
Ja trochę modyfikuję przepis - zamiast trzeć ciasto na spód po prostu wyklejam nim blaszkę Nie chce mi się trzeć a wyklejanie szybko idzie

A w załączniku zdjęcie mojego ciasta.

Choć przyznam, że ten przepis też mnie kusi... Chyba ulegnę

Kolejna nie dobra, takie pyszności pokazywać. To powinno zostać oficjalnie zakazane

Napisane przez anna99302

Dziewczyny włączcie polsat cafe. Fajny dokument o kobietach, które bardzo chcą miec córeczki. Jedna ma 8 synów i dalej próbuje! A inna 4 synów i właśnie się dowiedziała, że 5 dzidziuś to też chłopczyk....i chcą próbowac dalej

O kurcze, u mnie w TV królują mecze więc nie pooglądam, ale już sam opis jest ciekawy.

[anna99302]

Napisane przez hanjah

Właśnie oglądam Jednym okiem tylko, bo na tlc jest "porodówka" I też jest babka co ma już 4 synów

I 5 też syn! już widziałam ten odcinek kiedyś
Ale w tamtym programie widzialaś tą jedną Amerykankę? Wszczepiła sobie jedno zapłodnione jajeczko na dziewczynkę i nie była jednak w ciąży. Przykre to.

Napisane przez wvictoria

"Czop śluzowy przereklamowany, na odejście wód czekamy"

Napisane przez ajka89

Byłam na pierwszych zajęciach na sr. Był lekarz i mówił o ciąży, badaniach itd. nic aż tak ciekawego, ale dostaliśmy prezent butelkę, smoczek TT , czapeczkę i wkładki laktacyjne

Eeee to na bogato. Ja u mnie dostałam...ulotki.. hahah

[hanjah]

A my już nie oglądamy euro Nasi odpadli, ulubione drużyny tż też... najwyżej finał obejrzymy.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez anna99302

I 5 też syn! już widziałam ten odcinek kiedyś
Ale w tamtym programie widzialaś tą jedną Amerykankę? Wszczepiła sobie jedno zapłodnione jajeczko na dziewczynkę i nie była jednak w ciąży. Przykre to.

Teraz to już w ogóle nie jestem w temacie, bo dzwonili moi rodzice na skype Poszukam kiedy są powtórki.

[red_scorpio]

Znalazłam coś tam ale ogólnie to Mąż chyba porządki na dysku robił. Tylko tyle udało mi się odszukać. Fotki są z różnych stron z neta. Nie wiem czy się będą podobać ale może natchną jakoś

[anna99302]

Napisane przez muminek82

dziękuje bardzo wyniki ok,tzn nie mam białka w moczu a to najważniejsze bo gin już podejrzewał zatrucie ciążowe,wyszły mi bakterie w moczu ale to szybko wytępie najważniejsze że nie muszę iść do szpitala!

No to super!!!!

Napisane przez KarolinaPW

Mają ludzie determinację, widziałam kiedyś ten program

Napisane przez Mandragorrka

O kurcze, u mnie w TV królują mecze więc nie pooglądam, ale już sam opis jest ciekawy.

A mój w pracy więc hulaj dusza No sport for me today!!! WOOHOOO

No niezłą determinację mają babeczki! ja też bym chciała nastepnego dzidziusia córunię ale kto wie... myślę, że do trzech razy sztuka i znając nasze szczęście skończymy z trzema chłopiętami

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Napisane przez red_scorpio

Znalazłam coś tam ale ogólnie to Mąż chyba porządki na dysku robił. Tylko tyle udało mi się odszukać. Fotki są z różnych stron z neta. Nie wiem czy się będą podobać ale może natchną jakoś

Dziewczyny ale w zwykłych sklepach z materiałem albo nawet dodatkami do domu są świetne firanki albo rolety. Z misiami, samochodzikami i innymi dodatkami.

[hanjah]

Napisane przez anna99302

No niezłą determinację mają babeczki! ja też bym chciała nastepnego dzidziusia córunię ale kto wie... myślę, że do trzech razy sztuka i znając nasze szczęście skończymy z trzema chłopiętami

My też chcemy trójkę, fajnie jakby trzeci był chłopiec

[Norniczka]

Hej mamcie.
Ja odwaliłam dzisiaj taką szopkę że szkoda gadac...
Wzięło mnie na płakanie z niewiadomego powodu i jak zaczęłam płakac tak plakalam 2 h, łzy same mi leciały...Męża na szczęście nie było w domu, cała reszta domowników chodziła wokoło mnie i się pytała co mi jest. A ja sama nie wiedziałam czemu płaczę. Tzn tak ogólnie to wiem, ale konkretnego powodu nie mam. Oni się martwili a mnie ich troska i pytania denerwowały . Byłam okropna dzisiaj . Wkurzyłam się i poszłam na ogród na hustawkę, gdzie dalej sobie płakałam. Dopiero jak siostra zapytała mnie czy płaczę bo sama smażyłam kotlety to się tak zaczęłam śmiac że w końcu mi przeszło. Mamcia zrobiła mi kolację i właśnie przyniosła a tato przyszedł się zapytac czy mnie coś nie boli... A ja na nich wszystkich dzisiaj tak pokrzyczałam żeby mi dali spokój....
Boże niech mnie ktoś w dupę kopnie bo sama nie wiem co się ze mną dzieje .

[ooolllccciiiaaa]

sas trzymam za obronę dasz radę,nie taki diabeł straszny

[Linka25]

Napisane przez wvictoria

"Czop śluzowy przereklamowany, na odejście wód czekamy"

dobre!

[KarolinaPW]

Napisane przez wvictoria

"Czop śluzowy przereklamowany, na odejście wód czekamy"

Dobre

Napisane przez natee

pisałam Wam kiedys, ze moja ulubiona fryzjerka znikła z salonu gdzie zawsze chodziłam. otóż znalazłam ją pracuje w innym, który ostatnio mijałam dziś zaprowadziłam do niej TŻta i obcięła go fantastycznie. na jutro umówiłam siebie, a co tam

Super ale miałaś szczęscie, zazwyczaj byli współpracownicy nie chcą powiedzieć dokąd dana osoba się przeniosła (choć dobrze wiedzą) i ciężko potem odnaleźć

Napisane przez blueberry88

Ad1. To samo pomyślałam... Nie wysilając się Jestem ciekawa co Pumcia robisz, jak się wysilasz
łaśnie gładką chyba wezmę z jakiegoś ładnego materiału.
.

Też jestem ciekawa

Pokażesz na jaką się zdecydowałaś?
gładkie firanki też można dostać bardzo gęste i nic nie będzie widać, wiem bo taką kupowałam, w małym lokalnym sklepiku

Napisane przez Norniczka

Hej mamcie.
Ja odwaliłam dzisiaj taką szopkę że szkoda gadac...
Wzięło mnie na płakanie z niewiadomego powodu i jak zaczęłam płakac tak plakalam 2 h, łzy same mi leciały...Męża na szczęście nie było w domu, cała reszta domowników chodziła wokoło mnie i się pytała co mi jest. A ja sama nie wiedziałam czemu płaczę. Tzn tak ogólnie to wiem, ale konkretnego powodu nie mam. Oni się martwili a mnie ich troska i pytania denerwowały . Byłam okropna dzisiaj . Wkurzyłam się i poszłam na ogród na hustawkę, gdzie dalej sobie płakałam. Dopiero jak siostra zapytała mnie czy płaczę bo sama smażyłam kotlety to się tak zaczęłam śmiac że w końcu mi przeszło. Mamcia zrobiła mi kolację i właśnie przyniosła a tato przyszedł się zapytac czy mnie coś nie boli... A ja na nich wszystkich dzisiaj tak pokrzyczałam żeby mi dali spokój....
Boże niech mnie ktoś w dupę kopnie bo sama nie wiem co się ze mną dzieje .

Pytanie o kotlety też by mnie rozwaliło
Oj dla mnie też ten trzeci trymestr jest najbardziej płaczliwy tyle że ja siedzę sama całymi dniami i mogę sobie w spokoju popłakać, jak ryczę przy mężu to on tez mnie pyta o co chodzi i sie nadziwić nie może, że o nic

[nel_a]

zdaje mi się że spojenie łonowe mnie boli.....chodzę jak paralityk

[nitka_88]

Napisane przez Norniczka

Hej mamcie.
Ja odwaliłam dzisiaj taką szopkę że szkoda gadac...
Wzięło mnie na płakanie z niewiadomego powodu i jak zaczęłam płakac tak plakalam 2 h, łzy same mi leciały...Męża na szczęście nie było w domu, cała reszta domowników chodziła wokoło mnie i się pytała co mi jest. A ja sama nie wiedziałam czemu płaczę. Tzn tak ogólnie to wiem, ale konkretnego powodu nie mam. Oni się martwili a mnie ich troska i pytania denerwowały . Byłam okropna dzisiaj . Wkurzyłam się i poszłam na ogród na hustawkę, gdzie dalej sobie płakałam. Dopiero jak siostra zapytała mnie czy płaczę bo sama smażyłam kotlety to się tak zaczęłam śmiac że w końcu mi przeszło. Mamcia zrobiła mi kolację i właśnie przyniosła a tato przyszedł się zapytac czy mnie coś nie boli... A ja na nich wszystkich dzisiaj tak pokrzyczałam żeby mi dali spokój....
Boże niech mnie ktoś w dupę kopnie bo sama nie wiem co się ze mną dzieje .

Zachowujesz się jak baba w ciąży...

[ewka5891]

Napisane przez pumas

Karolina, Linka, na imprezkę zrobiłam krewetki z pieczywem, roladki z kurczaka zawijane z zblendowaną pastą pomidorową+czosnkiem+piet ruszką+papryczką piri piri+fetą i z szynką parmeńską, roladki z grillowanego bakłażana, ricotty i boczku, sałatkę nicejską z jajkiem, tunczykiem, pomidorem, kukurydza i sałatą lodową. Do tego torcik truskawkowy, truskawki i arbuzy w miseczkach. Tyle. Nie chciało mi się jakoś wysilać, nie mam sił dzisiaj.

brzmi apetycznie. W takim razie jestem ciekawa co wymyslas jak chce się Tobie wysilac

Napisane przez Linka25

Zważyłam się.... 67 kg (54 kg na starcie).
A więc 13 kg na plusie w 35/36 tc.
Jedyne pocieszenie że 2 maja ważyłam 65 a teraz w końcówce czerwca 67 więc zwolniłam

Moją ambicją jest pozostać przy "6" z przodu

tez mialam takie ambicje, ale niestety sie przeliczylam

Napisane przez hanjah

Ja ten wykres też mam w folderze, a położna nic mi tam nie zaznacza

mi tez nic nie zaznacza, tylko pomierzeniu brzucha mowi czy jest dobrze czy nie...

Napisane przez nadalka

Ja jestem jestem
pół dnia rozkminiałam czy mi wody się nie sączą ale to chyba jednak mała mi strasznie uciska na pęcherz i przy moim lekkim wysiłku troszkę coś poleci...
Ja mam tej babki wszystkie dane, nawet nr polisy zdobyłam, mam zdjęcie jej całego auta , swojego, no i 2 świadków. Nie było ich przy samym zdarzeniu ale dopóki oni nie przyjechali to ja z nią nie podejmowałam żadnej rozmowy. no i jej brat się z nią skontaktował... Napisał mi że ona jutro do mnie zadzwoni i żebym się nie martwiła. Może rzeczywiście nie miała czasu?

oby zadzwonila, bo gorzej jak Ciebie zbywa...

[chmielinka]

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

[Linka25]

chmielinka cieszę się !!!

[ewka5891]

Napisane przez anna99302

Dziewczyny włączcie polsat cafe. Fajny dokument o kobietach, które bardzo chcą miec córeczki. Jedna ma 8 synów i dalej próbuje! A inna 4 synów i właśnie się dowiedziała, że 5 dzidziuś to też chłopczyk....i chcą próbowac dalej

wow, ale niektorzy mają 'chcice' na coreczki. Masakra

[natee]

Napisane przez KarolinaPW

Super ale miałaś szczęscie, zazwyczaj byli współpracownicy nie chcą powiedzieć dokąd dana osoba się przeniosła (choć dobrze wiedzą) i ciężko potem odnaleźć

były salon nie chciał mi zdradzić gdzie sie przeniosła, ale miała widocznie tyle stałych klientek, ze wywieszono jej zdjęcie na szybie tego salonu gdzie teraz pracuje tak ją znalazłam

Napisane przez chmielinka

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

cudne wieści, oby tak dalej


ide pod prysznic, może jakis film zarzuce i zasne... zobaczymy.
Spokojnej Nocy Mamusie

[anna99302]

Napisane przez hanjah

My też chcemy trójkę, fajnie jakby trzeci był chłopiec

oo to może na staraczkowym się spotkamy za jakiś czas

Napisane przez Norniczka

Hej mamcie.
Ja odwaliłam dzisiaj taką szopkę że szkoda gadac...
Wzięło mnie na płakanie z niewiadomego powodu i jak zaczęłam płakac tak plakalam 2 h, łzy same mi leciały...Męża na szczęście nie było w domu, cała reszta domowników chodziła wokoło mnie i się pytała co mi jest. A ja sama nie wiedziałam czemu płaczę. Tzn tak ogólnie to wiem, ale konkretnego powodu nie mam. Oni się martwili a mnie ich troska i pytania denerwowały . Byłam okropna dzisiaj . Wkurzyłam się i poszłam na ogród na hustawkę, gdzie dalej sobie płakałam. Dopiero jak siostra zapytała mnie czy płaczę bo sama smażyłam kotlety to się tak zaczęłam śmiac że w końcu mi przeszło. Mamcia zrobiła mi kolację i właśnie przyniosła a tato przyszedł się zapytac czy mnie coś nie boli... A ja na nich wszystkich dzisiaj tak pokrzyczałam żeby mi dali spokój....
Boże niech mnie ktoś w dupę kopnie bo sama nie wiem co się ze mną dzieje .

ehh no niestety takie dni się zdarzają. a podobno im bliżej rozwiazania tym częściej.... ja ostatnio też miewam humory i mąż zbiera za byle głupotę

[natee]

Napisane przez ewka5891

wow, ale niektorzy mają 'chcice' na coreczki. Masakra

my też mamy TŻ już mi zapowiedział, ze do trzech razy sztuka

[anna99302]

Napisane przez chmielinka

wpadłam tylko na chwilkę zameldować się po usg


lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

Super wieści!! A tego usg 4D to szczerze zazdroszczę

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez natee

my też mamy TŻ już mi zapowiedział, ze do trzech razy sztuka

TO tak jak u nas

Sas-trzymam kciki za obronę!!! Dasz radę na 100%!!! !

[depoison]

Napisane przez Linka25

o! i dobrze! tylko co teraz z hasełkiem depoison ? ("czop śluzowy nam odchodzi, teraz już możemy rodzić" )

już widzę, że wvictoria wymyśliła odpowiednie hasło, hehe

Napisane przez ewka5891

wow, ale niektorzy mają 'chcice' na coreczki. Masakra

a ciekawa jestem, czemu.
Co jest takiego w córeczkach, może mi ktoś (bo pewnie kilka z nas chciało właśnie córeczkę) wyjaśnić?

Napisane przez chmielinka

lekarz mnie uspokoił bo szyjka jest taka jak była w szpitalu, czyli skrócona, ale jeszcze w normie, także nie ma obaw cieszę się bardzo
malutka waży już 2 kg, wszystko jest w porządku (serduszko, przepływy, mózg itd.) i gratis nam włączył usg 4d i jeszcze nagrał filmik, tylk mąż jutro musi tam podskoczyć do niego z pendrivem
na 4d było widać jak nasza Hanusia ziewa i wkłada sobie paluszki do buzi

ciekawe czy z takiego filmiku udałoby się jakoś z klatek zrobić kilka zdjęć jak mi się uda to tu wrzucę fotkę naszej kruszynki

no to świetne wieści! Duża córcia!

a zdjęcia da się zrobić bez problemu - choćby zwykłym... print screenem

[ewka5891]

Napisane przez natee

my też mamy TŻ już mi zapowiedział, ze do trzech razy sztuka

Napisane przez depoison

a ciekawa jestem, czemu.
Co jest takiego w córeczkach, może mi ktoś (bo pewnie kilka z nas chciało właśnie córeczkę) wyjaśnić?

ja tez chciałam miec coreczke. Dlaczego? w sumie cięzko wytłumaczyc, po prostu zawsze chciałam miec corke. Ale w glowie mam tez jakis limit dzieci, wiec nie bede sie starac w nieskonczonosc o corke....
chciałabym miec 2 dzieci, max 3. Plec tak naprawde jest juz drugorzedna, to zdrowie jest najwazniejsze