Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XIV

[alonka00]

Hej nie wiem czy mnie pamiętacie, jestem na pierwszej stronie ale szarym kolorem napisana.
Ando bardzo współczuję ci straty córeczki! Tulę mocno i zapraszam do AM. Pomożemy jak tylko będziemy mogły! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625881

Nie płacz, kochana Mamo
ja patrzę na Ciebie co rano...
Jak tylko oczka otworzę
i skrzydła anielskie rozłożę
to zaraz lecę do Ciebie
pomimo, że jestem tu - w Niebie.
Lecę, by Ciebie utulić,
do serca mego przytulić,
głaskać Twe włosy rozwiane
i skleić serce złamane.
I znajdziesz mnie w listku na drzewie
I wiatru ciepłym powiewie
I w jasnym słońca promieniu
I w ptaku, co siadł na ramieniu.
W Tatrach i w szumie morza
W tęczy łuku, barwnym jak zorza
W Tatusia czułym uścisku
Bo jestem tak bardzo blisko...
I śpiewam Ci liści szelestem
I kocham - przy Tobie jestem
w zachodzie i wschodzie słońca.
Ja będę z Tobą do końca...

[ewka5891]

Napisane przez Irmusia81

Jestem po wizycie.
Dziękuję Wam za kciuki
No to tak: infekcji pęcherza nie ma Płytki idą w górę (to już wiecie) Szyjka się skróciła i brzuch w czasie badania miałam twardy jak kamień Ale to pewnie przez jelita nieszczęsne, bo nadal mam biegunkę Co do biegunki, to jak nie przejdzie mam jechać na IP, bo grozi mi odwodnienie Na twardnienie brzucha nospa 3x2 i magnez 4x2 W środę idę do szpitala. Zakładamy, że na badania (morfo, mocz, ktg, usg), ale mam zabrać torbę, bo może zrobimy cc Wszystko zależy od wyników. Także możliwe, że 11 lipca zostanę mamą a jak nie, to 18-go

to super informacje, gratuluje

Napisane przez natee

Dziś kupiłam herbatke z liści malin, ale Nadalce niezbyt pomagała, wiec jakos tak w nią średnio wierze...

ale ona nie ma przyspieszyc porodu, tylko złagodzić bole jakby co. Wiec mysle ze warto sprobowac ją pić

[Paulaaa23]

A ta przychodnia do której miałam zapisać dziecko, zastanawiałam się nad nią bo jest parę kroków od domu. Opinię znam tylko na temat jednej jedynej lekarki, do której wszyscy dziecko zapisują, bo jest "fajna" ich zdaniem. A kolejki do niej są takie, że pół dnia trzeba tam spędzić conajmniej...

[phdwao]

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

[anna99302]

Napisane przez prince_polo

ale tu nie chodzi o to ze on nie chce byc przy porodzie. Bo ja itak bed emiala cc wiec on itak by nie mogl....... Tylko o to ze sie bardzo poklucilismy..... i zero miedzy nami kontaktu.....

Ciastuś my kobiety z reguły wyolbrzymiamy a teraz w ogóle jesteśmy jak chodzące bomby zegarowe... zobaczysz juz za ajkiś czas spojrzysz na to wszystko na trzeźwo i okaże się, że wcale nie jest tak źle. Z resztą w życiu a;e to w życiu nie wyobrażałabym sobie sytuacji, że twój mąż zostawiłby cię albo pozwoliłby ci odejść jak urodzisz mu śliczną córeczkę. Nie ma takiej opcji.

[prince_polo]

Napisane przez anna99302

Kochana nie jest to czas ani miejsce na takie rozkminki! Wydaje mi się, że hormony u ciebie robią swoje i też dużo rzeczy wyolbrzmiasz! Twój mąż CIę kocha i na pewno będzie z Tobą przy porodzie! Teraz może być gęsta atmosfera w powietrzu bo mała czeka już tuż za rogiem! Nie podejmuj żadnych decyzji w tym stanie tylko przeczekaj. I staraj się myślec pozytywnie! Teraz nie Twój mąż i Wasz związek jest najważniejszy a ROZALKA!!!!!!!!!!!!!!!!

wiem ze Ona jest teraz najwazniejsza, ale szlag mnie trafia ze tz zostawił mnie sama z tym wszytskim, nie rozmawia zabrał sie wczoraj i poszedł nawet obiadu nie chcial..... Widzial z eplacze jego to nie rusza, a placze przez niego..... Moz ei hormony robią swoje ale on jako mąz i ojciec przyszly powinien zadbac by mi bylo dobrze a nie bym myslala ze ma nas w dupie. Wczoraj zle sie czułam, nie byly to skurcze no chyba ze z krzyza..... ledwo lezałam drentiwły mi biodra głowa mnie tak nawalała ze cos okropnego juz po 20 poszłam spac tzn starałam sie (jak nigdy ostatnio) a on odwrocil sie dupą i nic..... zero reakcji. I mnie to dołuje poprostu.......

[bebe1987]

Napisane przez Paulaaa23

Dziecko mogę równie dobrze zapisać tam gdzie jest ta położna. Ani w jednej placówce, ani w drugiej lekarzy nie znam. W mojej przychodni znam tylko moją lekarkę, do innych lekarzy nie chodziłam tam, bo poprostu nie bylo takiej potrzeby. A i za dobrego zdania o tej przychodni nie mam, pielęgniarki nie są zbyt miłe, a zapisywałam się tam tylko ze względu na moją lekarkę, która i tak już odeszła, a do obecnej zapisałam się nie wiedząc nawet jak wygląda, na ślepo po nazwisku wybrałam.

Jeżeli Twoja przychodnia nie spełnia Twoich oczekiwań to nie widzę problemu żeby się przepisać do innej .
Nie musisz należeć tam, gdzie cała rodzina - to Twoje życie (zdrowie) i możesz wybrać to, co Tobie bardziej odpowiada.

[ewka5891]

Luby serdecznie gratuluje

[prince_polo]

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

o jaaaaaaaaa

[nel_a]

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

Napisane przez anna99302

Ciastuś my kobiety z reguły wyolbrzymiamy a teraz w ogóle jesteśmy jak chodzące bomby zegarowe... zobaczysz juz za ajkiś czas spojrzysz na to wszystko na trzeźwo i okaże się, że wcale nie jest tak źle. Z resztą w życiu a;e to w życiu nie wyobrażałabym sobie sytuacji, że twój mąż zostawiłby cię albo pozwoliłby ci odejść jak urodzisz mu śliczną córeczkę. Nie ma takiej opcji.

ja przed ciążą takie rzeczy sobie wkręcałam że aż głowa boli
Ciastuś, ułoży się, zobaczysz
dla niego to też na pewno niebywały stres.
zaraz się wszystko zmieni....

[Paulaaa23]

Napisane przez anna99302

Acha...no to ta nowa przychodnia ma fajna opcję. Ja muszę sama opłacić sobie położną, a po porodzie będzie przychodzić do mnie jeszcze kto inny...

http://dziecisawazne.pl/polski-nie-k...oznej-w-ciazy/

z tego wynika, że każda przychodnia powinna mieć taką opcję, tylko my o tym nie wiemy zazwyczaj. To samo powiedzieli mi wczoraj właśnie u gina.

[ewka5891]

Napisane przez Ando

czesc dziewczyny..
chcialam tylko powiedziec ze poprzedniej nocy zmarla moja córeczka...

Ando strasznie mi przykro

[nel_a]

Napisane przez Paulaaa23

http://dziecisawazne.pl/polski-nie-k...oznej-w-ciazy/

z tego wynika, że każda przychodnia powinna mieć taką opcję, tylko my o tym nie wiemy zazwyczaj. To samo powiedzieli mi wczoraj właśnie u gina.

w poprzedniej przychodni dali mi arkusz w którym miałam napisać nazwisko położnej a w obecnej przychodni mimo że wiadomo było że jestem w ciąży nawet nie zapytała mnie o to
do nas przyjedzie położna z sr

[Paulaaa23]

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

no to kciuki

Dziewczyny tak w ogóle to dziękuję za wszystkie słowa pocieszenia wczoraj :dzie kuje:Trochę mi pomogły, wiem że lekarz wie najlepiej.. Choć zastanawia mnie trochę taki fakt, że z tego co pamiętam, to np Muminka od razu lekarz wysłał do szpitala na wywołanie... A ja mam czekać, choć przez moje łożysko dziecko i tak za wiele nie przytyje, zwłaszcza, że jak lekarz powiedział " w przeciągu dwóch tygodni powinnam urodzić"...

[hanjah]

Dziewczyny, jak wygląda to odchodzenie czopa? Bo mi się jakiś dziwny ciągnący przezroczysty śluz pojawił

[nel_a]

Napisane przez hanjah

Dziewczyny, jak wygląda to odchodzenie czopa? Bo mi się jakiś dziwny ciągnący przezroczysty śluz pojawił

najprawdopodobniej właśnie tak

[bebe1987]

Napisane przez alonka00

Hej nie wiem czy mnie pamiętacie, jestem na pierwszej stronie ale szarym kolorem napisana.
Ando bardzo współczuję ci straty córeczki! Tulę mocno i zapraszam do AM. Pomożemy jak tylko będziemy mogły! https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625881

Dobrze, ze stworzyłyście grupę wsparcia. Widzę, że Twoja kruszynka również jest Aniołkiem [*], bardzo współczuję...

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."

trzymam kciuki

Napisane przez prince_polo

wiem ze Ona jest teraz najwazniejsza, ale szlag mnie trafia ze tz zostawił mnie sama z tym wszytskim, nie rozmawia zabrał sie wczoraj i poszedł nawet obiadu nie chcial..... Widzial z eplacze jego to nie rusza, a placze przez niego..... Moz ei hormony robią swoje ale on jako mąz i ojciec przyszly powinien zadbac by mi bylo dobrze a nie bym myslala ze ma nas w dupie. Wczoraj zle sie czułam, nie byly to skurcze no chyba ze z krzyza..... ledwo lezałam drentiwły mi biodra głowa mnie tak nawalała ze cos okropnego juz po 20 poszłam spac tzn starałam sie (jak nigdy ostatnio) a on odwrocil sie dupą i nic..... zero reakcji. I mnie to dołuje poprostu.......

Nie napisałaś o co Wam poszło, ale myślę, że pogodzicie się. W każdym małżeństwie zdarzają się kłótnie i nieporozumienia. Nie warto wszystkiego przekreślać w jednej chwili. Mojemu tez czasem odbija, że aż przyprawia mnie o płacz... Jednak zawsze można się dogadać i rozwiązać problem. Tym bardziej, że niedługo zostaniecie rodzicami, a pojawienie się dziecka oznacza radość w domu. Zobaczysz, wszystko się ułoży .

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

Trzymamy kciuki.

[Mandragorrka]

Napisane przez Ando

czesc dziewczyny..
chcialam tylko powiedziec ze poprzedniej nocy zmarla moja córeczka...

Nie ma słów które mogą wyrazić to co czuję, ani tym bardziej słów które choć troszkę będą mogły ukoić Twój ból... Bardzo smutna wiadomość, tak bardzo wierzyłam że Twoja córcia da sobie radę

[anna99302]

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."



kciuki za nich

Napisane przez prince_polo

wiem ze Ona jest teraz najwazniejsza, ale szlag mnie trafia ze tz zostawił mnie sama z tym wszytskim, nie rozmawia zabrał sie wczoraj i poszedł nawet obiadu nie chcial..... Widzial z eplacze jego to nie rusza, a placze przez niego..... Moz ei hormony robią swoje ale on jako mąz i ojciec przyszly powinien zadbac by mi bylo dobrze a nie bym myslala ze ma nas w dupie. Wczoraj zle sie czułam, nie byly to skurcze no chyba ze z krzyza..... ledwo lezałam drentiwły mi biodra głowa mnie tak nawalała ze cos okropnego juz po 20 poszłam spac tzn starałam sie (jak nigdy ostatnio) a on odwrocil sie dupą i nic..... zero reakcji. I mnie to dołuje poprostu.......

Prince, moj mąz też nie reaguje po kłotni jak jak płacze. To jest takie zachowanie obronne ich. w dodatki chłopy na pewno twierdzą, że my płaczemy na siłę. Oni już tacy są. Ja bym do niego podeszła i przytuliła się i powiedziała, że go teraz potrzebuje. Nic więcej.

Napisane przez hanjah

Dziewczyny, jak wygląda to odchodzenie czopa? Bo mi się jakiś dziwny ciągnący przezroczysty śluz pojawił

to chyba to?

[ewka5891]

Prince trzymaj się kochana
Niedługo Rozalka będzie z Toba i jestem pewna, ze wszystko wróci do normy

Napisane przez Linka25

Dziewczyny mam wiadomość od Alexandry. Napisała, że : "jest już na oddziale, pod kroplówką i ma ktg. Na usg wyszło, że Mały ma coś powiększone w nerkach ale to ponoć nie jest groźne."

Trzymamy kciuki

Kciuki zacisniete

Napisane przez hanjah

Na dziś mam termin z OM Ale póki co nic się nie dzieje...

no to trzymam kciuki

Napisane przez prince_polo

Soleilka napisała
ze małemu zoltaczka nie postepuje, ze wystawią go an sloneczko a wieczorem moze ejszcze naswietlą. Mały je i spi, ona miala robione badania krwi i moczu. Mały pogryzł jej sutki a ta masc z ziaji bardzo brudzi pizame .

no to super. Co to sutków to mam nadzieje, ze ból minie

Napisane przez phdwao

Irmusia własnie napisała smsa:

Hej mam bóle brzucha i plamienie.Jadę do szpitala. Trzymajcie kciuki żeby Mały jeszcze trochę posiedział w brzuchu. Odezwę się później. Buziaki."

kciuki za nich

[prince_polo]

Napisane przez anna99302

Ja bym do niego podeszła i przytuliła się i powiedziała, że go teraz potrzebuje. Nic więcej.

ciekawe czemu On nie podejdzie i nie przytuli

[chce_byc_mama]

Haniu czyzby...?

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez prince_polo

ciekawe czemu On nie podejdzie i nie przytuli

bo jest uparty tak samo jak Ty.

[houserka]

Andobrak mi słów... tak strasznie mi przykro...., zwłaszcza że takie dzielnie byłyście...

[prince_polo]

dostałam wypis ze szpitala i psze na nim CHOROBY UKLADU KRAZENIA WIKŁAJACE CIĄZE PORÓD I POŁÓG. O co chodzi??????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez chce_byc_mama

bo jest uparty tak samo jak Ty.

[chce_byc_mama]

Napisane przez prince_polo

dostałam wypis ze szpitala i psze na nim CHOROBY UKLADU KRAZENIA WIKŁAJACE CIĄZE PORÓD I POŁÓG. O co chodzi??????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

masz problemy z krazeniem?

[nel_a]

Napisane przez prince_polo

ciekawe czemu On nie podejdzie i nie przytuli

bo oni już tacy są.
mojemu 1000 x mówiłam że najlepiej podejść i przytulić - nigdy tego nie zrobił.

[sas]

hej dziewczynki...
Ando kochana, tak mi przykro3maj sie mocno na tyle na ile mozesz...Twoj aniołek jest przy Tobie...

Podczytalam was, ale wykasowalo mi cytaty....
Dziewczyny.... od rana co idę do łazienki albo na wkładce albo na papierze mam śluz...albo rózowawy albo z krwi..nie jest go nie wiadomo ile, ale od rana juz kilka razy bylam w wc i za kazdym razem go mam??? czekam na tel od mojej [poloznej bo chyba bede musiala jechac na ip....czy to tylko czop???

[anna99302]

Napisane przez prince_polo

ciekawe czemu On nie podejdzie i nie przytuli

bo może nie rozumie co się dzieje??

Zobaczysz jak się przytulisz, wszystko minie

Napisane przez prince_polo

dostałam wypis ze szpitala i psze na nim CHOROBY UKLADU KRAZENIA WIKŁAJACE CIĄZE PORÓD I POŁÓG. O co chodzi??????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Może ci tak wpisali, żeby wyciągnac wiecej kasy z NFZ?
Dziewczynie, z którą leżałam w szpitalu tak zrobili...

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Haniu czyzby...?

Sama nie wiem... nic mnie nie boli (najczęściej te skurcze mam wieczorem). Na razie latam co 20-30 minut z pęcherzem i teraz ten śluz zauważyłam.

Napisane przez prince_polo

dostałam wypis ze szpitala i psze na nim CHOROBY UKLADU KRAZENIA WIKŁAJACE CIĄZE PORÓD I POŁÓG. O co chodzi??????

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Może o te żylaki chodzi