Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" dla minimum ćwierćwiecznych. Cz. III

[badymka]

Napisane przez Malla

Sporo przejechałaś!

Jestem z siebie dumna bo wszyscy żyją

Jeszcze tylko zgoda lekarska i będzie doobrze

[olla74]

Napisane przez badymka

Jestem z siebie dumna bo wszyscy żyją

Jeszcze tylko zgoda lekarska i będzie doobrze

Będzie dobrze.

[dzinek]

Napisane przez olla74

Jak ja dawno w górach nie byłam...
Chłodniej. trochę.
Młoda w domu. Ale powiedziała,że na 2-gi obóz jedzie. To juz 11-go lipca na 11 dni. Starsza do Anglii 17-go lipca na 10 dni.Szał.
bez dzieci nie mam wkładu do zmywarki i do pralki .Ale teskni się za urwisami.

moge podeslac kogos do oprania i tec.
Jakie plany na wolny czas?

Napisane przez badymka

Wróciłam z hmm ..jazdy ??
Ręce mnie bolą, ale tak poza tym to ok. Nogi dały radę. Mam tylko pewną obawę, że prawą nogę mam za ciężką, bo gaz mi za ładnie wchodzi.
Myślałam, że mnie tak tylko na placu przećwiczy, a puściła mnie po okolicy. Przejechałam sama jakieś 20 km Się lekko zestresowałam jak mi przyszło wyprzedzać ciągniki z belami siana, ale dałam radę. teraz muszę wziąć coś na rozluźnienie i będzie git.

, masaz, masaz , tez poprosze.

Opuscilam Polandie wczoraj
w bluzie siedze bo zimno, brrr

[Sephinrot]

Napisane przez badymka

Jestem z siebie dumna bo wszyscy żyją

Jeszcze tylko zgoda lekarska i będzie doobrze

a my jesteśmy dumne z Ciebie w końcu robisz coś dla siebie

Po sobocie mam dość upałów. Blondyn namówił mnie, żebym jechała z nim do Konina, bo ma tam interesy do załatwienia, a że to blisko Poznania to podskoczymy do Agusi na kawę. Ja cała szczęśliwa, zgodziłam się. Wyjechaliśmy o 4:30 z domu (chora pora), żeby na 9 być w Koninie. Nasze autko padło, to wzięliśmy peugeota od teścia - masakra...czułam, że będzie źle jak tylko dojechaliśmy...interesy zabrały zbyt dużo czasu i oczywiście z Agą się nie zobaczyłam wk.... na maksa, a z nieba lał się żar, auto bez klimy w drodze powrotnej nie odzywałam się do męża, a ten jeszcze wymyślił, że podjedziemy do Pleszewa do jeszcze jednego klienta - miałam ochotę popełnić mord na współmałżonku. ( w między czasie przez jakieś głupie babsko wybiegające na drogę, zdążyłam się oblać gorącą kawą i poparzyć, po prostu dramat).
Udobruchał mnie przypadek. Przejeżdżaliśmy przez jakąś wioskę i nagle patrzymy- gospodarstwo z dużą ilością krów i małym sklepikiem mięsnym. Niby krowy to nic niezwykłego, ale...to były mięsne krówki te włochate, sierściate, idealne na przepyszne steki, a nie te biało, czarne mleczne, z których z reguły sprzedają mięso. Kupiłam ( o cenie nie będę wspominać ) rewelacyjną wołowinę i po dojechaniu do domku zrobiłam sobie najlepsze steki w życiu.
Podsumowując wycieczkę, przejechaliśmy 700 km, żeby przy meczu siatkarskim delektować się krwistym mięskiem
w niedzielę się opierdzielałam
Się rozpisałam troszkę

ściskam staruszki wszystkie

[olla74]

Napisane przez dzinek

moge podeslac kogos do oprania i tec.
Jakie plany na wolny czas?

, masaz, masaz , tez poprosze.

Opuscilam Polandie wczoraj
w bluzie siedze bo zimno, brrr

Nie zmarznij.
Jak brzuszek? rośnie?

Seph rozpisałaś sie jak nigdy
Za to badymki nie widzę.

[badymka]

Jak nie, ostatnie kilak postów było moje

Sephi szkoda, że się spotkać z Agusią nie udało.
Ale mam nadzieję że dobre amu Cię pocieszyło

U mnie wczoraj zaległa mamy impreza imieninowa była.
Za 2 tygodnie chrzest naszego Kubunia i już zaczynają się ostre gadki, bo królewna Alicja ma inną wizję niż cały świat, niech sobie ma to Oni płacą. W ogóle z każdą ich wizytą pałam do dziewczyny większą niechęcią i coraz trudniej mi tego nie okazywać. Wczoraj jak mama wzięła małego na ręce to się Alicja od razu nafuczyła i pogoniła Konrada żeby do domu jechali, bo zaczyna się noszenie Kuby na rękach. Ja na razie zagryzam zęby i nic nie mówię, ale będzie biedna jak coś powiem. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć jeśli obie strony rodziny są traktowane tak samo i jako młoda matka boi się, że ktoś zrobi krzywdę dziecku, upuści czy coś i nikt nie ma prawa wziąć małego na ręce. Ale jeśli Ona się chwali, że u niej to babcia [jej mama] nosi, a teściowej zabrania, no to coś tu jest nie tak. Mój starszy brat ojcem chrzestnym, a na razie jak widzi Kubę to panika w oczach, na rękach nie miał Go ani razu. O dziadku i sobie nie wspomnę, ale ja to w ogóle najlepiej by było żebym trzymała się z daleka, bo jestem nieskoordynowana i jeszcze upuszczę.

W nocy była taka je**tna burza, że okno musiałam kocem zasłonić żeby się przespać bo pioruny waliły jeden za drugim tak że przez kilka godzin prawie cały czas jasno było. Na szczęście u nas bez gradu.

Buziaki z nad miski z lodami... chociaż wolałabym inny rodzaj tej przyjemności, najlepiej w połączeniu z chłodnym prysznicem

[dzinek]

Badymka nie tak glosno na bialo bo jeszcze Ci sie kolejka ustawi
Olla rosnie, dzis widzialam to cudo, ale sie zakrywalo jak moglo.
Sephi rozpieszczasz sie, wiesz dobra wolowina ma swoja cene i swoje zasady

[Malla]

Ach, białe, co to jest...

[badymka]

Malla to wypowiedź przed
Dziewczyny rzuciłam na wakacje antytabsy żeby dać organizmowi odpocząć i jest kurde problem ... bo chodzę po ścianach
Uwielbiam męskie towarzystwo i znam wielu na prawdę zarąbistych seksownych facetów, których bardzo chętnie zaciągnęłabym do swojego mega wyrka gdyby nie byli zajęci, ale jak są potrzebni to żadnego po d ręką.. Niektórzy chcą pić, niektórzy jeść, a ja dzisiaj oddałabym i picie i jedzenie za chociaż jedną rundkę porządnego seksu.

[Sephinrot]

Dzinku Ty się nie dziw, że Cudo się zakrywało, nikt nie lubi być podglądany

Badymka uuu wiem jak to jest z "ciśnieniem" po odstawieniu tabsów
kup sobie wibrator - serio przydaje się

A mnie dziś wszystko jedno, jakby to młodzież powiedziała - mam wyj...ne na wszystko

[badymka]

Dzinku masz nieśmiałka/kę
Seph mam i co z tego jak ja potrzebuje jakiegoś dużego fajnego faceta, który wie dlaczego tak na prawdę istnieje , po to by zaspokajać kobiece żądze i fantazje Zabijcie mnie bo przed oczami pokazał mi się doktorek, mam nadzieję, że do następnej wizyty mi to przejdzie, bo w tym stanie wystarczyłaby mi jedna jedyna malusieńka prowokacja i byłoby nieobliczalnie.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A my się dla żartów często prowokacjami przerzucamy. Już nie mówiąc o tym, że jakikolwiek dotyk tych wielkich, seksownych, męskich łap, nawet najbardziej profesjonalny, spowodowałby, że bym pękła i i spłonęła jednocześnie.

[badymka]

Uf powoli przechodzi.. i byle wygasło bo nadal mam naturę łowcy, trochę mniejszą ale aż mi ślinka cieknie na widok niektórych facetów

[olla74]

Czyli lato w pełni

[kurczak Wolf]

hej

No i jesteśmy po roczku Małego oczywiście na lajcie, bo kiepsko u nas z czasem... wrzucę jakieś foty do albumu

Badymka - BRAWO!!! za odwagę i chęć inwestowania w siebie

Seph - szkoooda, że nie nie miałaś okazji zobaczyć się z Agusią... chociaż nam też nie jest to dane w ogóle sporo czasu nie zagladała do nas... narobiłaś mi apetytu na na jedzenie... a po 20:00 staram się tego nie robić..

Takajb - trzymam kciuki, żeby synkowi wszystko ładnie się pogoiło... wszak klejnoty rodowe - cenna rzecz

Olla - jak stara babcia... dzieci wyjechali i jakoś tak ni ma co robić no ale grunt, że się dziewczyny usamodzielniają

Dzinek - baloniku nasz malutki - rośnij duuuuży... okrąglutki

A Kasza gdzie? Pławi się w nowym sosie?

[olla74]

Chyba jeszcze u Mamusi.
U młodszego dziecka ok.Ma pokój 3-os z koleżankami, wczoraj było "pyszne mięsko", dzis jada do Zakopca i na baseny termalne.
Starsza szwęda sie po domu i czyta.
Ja jestem pełnoprawna staruchą.W pon wyrwałam moja martwą 6-kę, bo zaczynałą się kruszyć. Teraz napierdziela mnie dziura po zębie już 4 dzień.Buuuuuu.
I jest dużżżżżżo chłodniej, a nawet na deszcz się zbiera. całuję szczerbatą gębą.
Kurczak masz urlop? Gdzies jedziecie?
A reszta jak plany wakacyjne?

[dzinek]

Napisane przez Malla

Ach, białe, co to jest...

zbereznico jedna

Napisane przez Sephinrot

Dzinku Ty się nie dziw, że Cudo się zakrywało, nikt nie lubi być podglądany

Badymka uuu wiem jak to jest z "ciśnieniem" po odstawieniu tabsów
kup sobie wibrator - serio przydaje się

A mnie dziś wszystko jedno, jakby to młodzież powiedziała - mam wyj...ne na wszystko

baa
Lato szybciej krew krazy i odstawianie, jakos to nie wspolgra

Napisane przez badymka

Dzinku masz nieśmiałka/kę
Seph mam i co z tego jak ja potrzebuje jakiegoś dużego fajnego faceta, który wie dlaczego tak na prawdę istnieje , po to by zaspokajać kobiece żądze i fantazje Zabijcie mnie bo przed oczami pokazał mi się doktorek, mam nadzieję, że do następnej wizyty mi to przejdzie, bo w tym stanie wystarczyłaby mi jedna jedyna malusieńka prowokacja i byłoby nieobliczalnie.

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

A my się dla żartów często prowokacjami przerzucamy. Już nie mówiąc o tym, że jakikolwiek dotyk tych wielkich, seksownych, męskich łap, nawet najbardziej profesjonalny, spowodowałby, że bym pękła i i spłonęła jednocześnie.

hehehhe

Napisane przez kurczak Wolf

hej

No i jesteśmy po roczku Małego oczywiście na lajcie, bo kiepsko u nas z czasem... wrzucę jakieś foty do albumu

Badymka - BRAWO!!! za odwagę i chęć inwestowania w siebie

Seph - szkoooda, że nie nie miałaś okazji zobaczyć się z Agusią... chociaż nam też nie jest to dane w ogóle sporo czasu nie zagladała do nas... narobiłaś mi apetytu na na jedzenie... a po 20:00 staram się tego nie robić..

Takajb - trzymam kciuki, żeby synkowi wszystko ładnie się pogoiło... wszak klejnoty rodowe - cenna rzecz

Olla - jak stara babcia... dzieci wyjechali i jakoś tak ni ma co robić no ale grunt, że się dziewczyny usamodzielniają

Dzinek - baloniku nasz malutki - rośnij duuuuży... okrąglutki

A Kasza gdzie? Pławi się w nowym sosie?

Najlepszego
Okraglutki starczy

Napisane przez olla74

Chyba jeszcze u Mamusi.
U młodszego dziecka ok.Ma pokój 3-os z koleżankami, wczoraj było "pyszne mięsko", dzis jada do Zakopca i na baseny termalne.
Starsza szwęda sie po domu i czyta.
Ja jestem pełnoprawna staruchą.W pon wyrwałam moja martwą 6-kę, bo zaczynałą się kruszyć. Teraz napierdziela mnie dziura po zębie już 4 dzień.Buuuuuu.
I jest dużżżżżżo chłodniej, a nawet na deszcz się zbiera. całuję szczerbatą gębą.
Kurczak masz urlop? Gdzies jedziecie?
A reszta jak plany wakacyjne?

Kasza plawi sie
Olla do stomatologa marsz ( z bolem), bo to na suchy zebodol wyglada, co po duzych zabkach wcale rzadkie nie jest, a to sie leczy a nie czeka.

Ide sie powkurzac, sciskam staruszki

[Kasza Manna]

Trudno mi się wbić znowu w staruchowy rytm, za co przepraszam. Bo podczytuję codziennie. Można bić

Kasza pławi się w nowym sosie, który postanowiła zaakceptować w takiej postaci, w jakiej jest serwowany. I od 2 dni wszystkie problemy - jak ręką odjął. Idzie ku (bardzo) dobremu
Nawet w pracy więcej odwagi i szykują się zmiany.

Ściskam wszystkie staruszki i gratuluję urodzinek (pierwszych Kurczątka), samotnych wypadów (Olli młodsza pociecha), kursów prawa jazdy i innych nowinek

Dzinku, witaj w (ekhem) DOMU

(Olla, tutaj leje codziennie i jest dużo zimniej (na ile nie wiem, bo zepsuł mi się mój wieloletni towarzysz życia, termometr zewnętrzno-wewnętrzny ))

Całuję gębusie, szczerbate (współczuję ) mniej lub bardziej

[badymka]

Kochane moje wiedzę że wakacje w pełni i stopujemy przed 5000 postem.
Buziam Was tulę i jestem myślami z Wami..

[olla74]

Napisane przez dzinek

zbereznico jedna


baa
Lato szybciej krew krazy i odstawianie, jakos to nie wspolgra


hehehhe

Najlepszego
Okraglutki starczy

Kasza plawi sie
Olla do stomatologa marsz ( z bolem), bo to na suchy zebodol wyglada, co po duzych zabkach wcale rzadkie nie jest, a to sie leczy a nie czeka.

Ide sie powkurzac, sciskam staruszki

A jak to dokłądnie wygląda ten suchy zębodół. ?

Byłam na zakupach i odebrac kosiarkę. Starsze dziecię czekało w samochodzie i włączyło radio, czego stary akumulator nie zdzierżył.
ratował mnie Tata.

[dzinek]

Tym ze nie ma skrzepu tylko dziure w dziasle i bol nie mija, normalnie max boli do 2 dni jesli wszystko bylo cacy. Po trzonowcach lepiej zalozyc szew, badz 2, wtedy ladniej sie goi ale malo kto to robi.
Leczy sie u stomatologa

[badymka]

Właśnie jednym gładkim ruchem zostałam pozbawiona pokoju.
Za tydzień chrzciny Kubusia, u nas. Królewna oświadczyła ostatnio, że jej rodzina to przyjedzie w niedziele na chrzciny i pojedzie. A raczej takie było jej życzenie. Przed chwilą się dowiedziałam, że cała rodzina Królewny chce przyjechać w sobotę przed chrzcinami -15 osób. I to nie było na zasadzie, zadzwonię zapytam czy to nie jest kłopot, tylko postawienie przed faktem dokonanym.
Teraz wieka dyskusja gdzie pomieścić i jak nakarmić łącznie 21 osób.
Tekst mojego ojca "A to dziewczyny wyeksmituje się z pokoju, tam może spać 5 osób, a dziewczyny pójdą sobie do namiotu". Jego nie doczekanie żebym ja spała w namiocie, a potem 3 tygodnie chorowała na zapalenie pęcherza. To ja już wolę spać w salonie na podłodze i tak pewnie będzie.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Dziewczyny szukam Kubusiowi prezentu i nie mam pojęcia. pomóżcie

[Sephinrot]

eh...nie mam jakoś weny do pisania..jeszcze byłam dziś u endo i jak zwykle po wizycie mam doła...

Olla słuchaj Dzinka i lepiej idź do dentysty, po takim czasie nie powinno Cię już nic boleć. zdrówka

Kasza miło czytać, że z sosem Ci się układa

Kurczaku Młody jest coraz słodszy ucałuj go od starej ciotki
świetny tort miał na roczek

Badymka nie rozumiem, jak można kazać własnej córce spać w namiocie masakra, nie daj się!

Ale Ty nie jesteś chrzestną?(przepraszam, jesli pisałaś, nie ogarniam dzisiaj) ile chcesz wydać?
Z mojego doświadczenia to: chrześnicy kupiliśmy srebrną grzechotkę, z grawerem i miejscem na pierwszy ząbek w środku - mała sroczka z niej była,więc wszystko co świecące wprawiało ją w zachwyt do tego pamiątkę chrztu, taką książeczkę z miejscem na zdjęcie i życzenia.
Córci kuzynki kupiłam zabawkę i biblię dla dzieci.
Generalnie ludzie różnie dawali, niektórzy kasę, jakąś kartkę, inni medalik, łańcuszek, jakieś obrazki, książeczki,ubranka, tort z pieluch nawet

ściskam wszystkie staruszki i miłego weekendu życzę

[badymka]

Napisane przez Sephinrot

Badymka nie rozumiem, jak można kazać własnej córce spać w namiocie masakra, nie daj się!

Ale Ty nie jesteś chrzestną?(przepraszam, jesli pisałaś, nie ogarniam dzisiaj) ile chcesz wydać?
Z mojego doświadczenia to: chrześnicy kupiliśmy srebrną grzechotkę, z grawerem i miejscem na pierwszy ząbek w środku - mała sroczka z niej była,więc wszystko co świecące wprawiało ją w zachwyt do tego pamiątkę chrztu, taką książeczkę z miejscem na zdjęcie i życzenia.
Córci kuzynki kupiłam zabawkę i biblię dla dzieci.
Generalnie ludzie różnie dawali, niektórzy kasę, jakąś kartkę, inni medalik, łańcuszek, jakieś obrazki, książeczki,ubranka, tort z pieluch nawet

ściskam wszystkie staruszki i miłego weekendu życzę

U nas to norma, jedyną osobą nie do ruszenia jest mój starszy brat, który w życiu nie został wyeksmitowany ze swojego łóżka, bo ktoś przyjechał. Ja powiedziałam, że mam w d*pie spanie w namiocie i śpię u dziadka 6 km dalej. Tam mam chociaż łóżko.

Po zachowaniu Królewny widzę, że oni są raczej nastawieni na kasę. Ja nie chcę dawać kasy, którą oni przepultają na pierdoły. Nie jestem chrzestną, starszy brat jest. Wolę kupić coś Kubusiowi, co posłuży potem ewentualnie i następnym pociechom.
Moja mama była zachwycona tortem z pampersów, ale ja tak spojrzałam, że to się średnio kalkuluje, mimo że fajnie wygląda. Ale znalazłam fajny leżaczek - bujaczek z Fisher Price'a, dość głęboki, funkcjonalny z udźwigiem do 18kg, więc posłuży. Do tego torbę doczepianą do wózka kupuje siostra i uważam, że będzie spoko. A jak królewnie nie będzie pasować to trudno. Odda albo sprzeda.

[olla74]

Napisane przez badymka

Właśnie jednym gładkim ruchem zostałam pozbawiona pokoju.
Za tydzień chrzciny Kubusia, u nas. Królewna oświadczyła ostatnio, że jej rodzina to przyjedzie w niedziele na chrzciny i pojedzie. A raczej takie było jej życzenie. Przed chwilą się dowiedziałam, że cała rodzina Królewny chce przyjechać w sobotę przed chrzcinami -15 osób. I to nie było na zasadzie, zadzwonię zapytam czy to nie jest kłopot, tylko postawienie przed faktem dokonanym.
Teraz wieka dyskusja gdzie pomieścić i jak nakarmić łącznie 21 osób.
Tekst mojego ojca "A to dziewczyny wyeksmituje się z pokoju, tam może spać 5 osób, a dziewczyny pójdą sobie do namiotu". Jego nie doczekanie żebym ja spała w namiocie, a potem 3 tygodnie chorowała na zapalenie pęcherza. To ja już wolę spać w salonie na podłodze i tak pewnie będzie.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Dziewczyny szukam Kubusiowi prezentu i nie mam pojęcia. pomóżcie

Berło?

Pomysł z bujakiem ok,
Nie daj się.15 osób? Niech znajda nocleg w agroturystyce albo najbliższym hotelu.

[takajb]

Zagladam i ja bo jutro wraca szanowny i pewnie długiiii czas mnie nie bedzie

badymka mysle że pomysł z bujakiem trafiony bedzie ja tam była bym zadowolona a królewne olej to prezent dla dziecka nie dla niej. Brawo za jazde pamietam jak ja zaczynałam też mialam pietra cieszyłam się ze wszyscy zyja jak wracałam do domu jak na razie wynik sie utrzymuje

kurczaku najlepszego z okazji roczku dla kurczątka ach jak ten czas leci. Synowi wszystko ładnie sie zagoiło naszczęście

Pozdrawiam wszyskie razem i każda z osobna miłego weekendu

[Malla]

Badymka - bujak to świetny pomysł. Choć moim zdaniem za drogi, bo nie pracujesz i nie jesteś chrzestną.

[badymka]

Bujak byłby prezentem od dziadków. Ode mnie torba do wózka na pierdółki a od młodej pościel do łóżeczka.
Byłam wczoraj na Wandzie i Bandzie, grali krótko ale fajnie. Tylko pogoda była kiepska bo co raz kropiło. Ale najbardziej to współczuję zespołowi, który grał po WiB bo na nich już nikt prawie nie został.
Dzisiaj postanowiłam nie jechać, już jestem za stara na 2-3dniówki, a po wczorajszym gardło boli, bo oczywiście śpiewaliśmy

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

[dzinek]

Wandzia

[kurczak Wolf]

helloł

w pierwszej kolejności dziękuję za życzenia i słowa uznania ( ) w imieniu Małego

Seph - torty robi nam babka z sąsiedniej wiochy - generalnie - zamawiasz, co chcesz - a ona zawsze coś wymysli, żeby to mialo ręce i nogi widziałam jej inne dzieła na nk - niektóre - mistrzostwo

byliśmy wczoraj zawieźć Młodą do Gdyni - do jej ciotki a mojej kuzynki i jej dwóch synów - bliźniaków.
Dojechał też trzeci kuzyn Młodej - syn innej mojej kuzynki. Cała czwórka jest w tym samym wieku - więc powodzenia trzymajcie kciuki za moje dziewczę - co by jej trzech samczyków nie zdominowało
a potem - na weekend mam wszystkich u siebie - razem z kuzynką i jej mężem - więc - 5 osób na plus...

Takajb - faaaajnie, że masz męża przy sobie oby częściej i dłużej

Badymka - sorki - ale traktują Cię w domu, jak gówniarę... może wypadałoby zapytać dorosłą kobietę, czy ma ochotę przenieść się do namiotu - a nie ustawiać, jak szczeniaka...

Kasza - cieszę się, że wyszłaś poza ramy starego związku

Olla - dziewczyny dobrze gadają - zajrzyj do dentysty... swoją drogą - okazuje się, że w pewnym wieku trzeba już zdbać nie o zęby - a o dziury po nich

Dzinek - a jak Ty sie w ogóle czujesz, co?

acha - no i URLOP!!! co prawda tylko dwa tygodnie i nigdzie nie jedziemy (bo mąż właśnie skończył urlopować) ale zawsze to jakiś odpoczynek... najbardziej cieszy mnie fakt, że nie będę pracowała na nocki... czaicie??? dwa tygodnie (prawie)przespanych nocek

cmokam w obwisłe policzki

[badymka]

Kurczaczku odpoczywaj i wyśpij się w końcu
U mnie w domu panuje zasada, że dzieci nie mają nic do gadania, bez względu na wiek. Ja mają przyjechać obcy to wszystko ma być podporządkowane im bez gadania. A ja mam to w poważaniu, mogę odstąpić swoje łóżko tu, a w dawnym domu będę spała na 2 razy większym

Uczę się zasad ruchu drogowego, między innymi przerabiam testy i mam przedziwne wrażenie że tam jest od groma błędów bo odpowiedzi nawet nie ocierają się o logikę, no ale może ja jeszcze za mało wiem
Postanowiłam zdać prawko za 1 razem i choćbym miała stanąć na uszach tak będzie.

Buziam, ściskam i przytulam brum brum brum