Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[anulka4771]

Stokroteczko dziękujęJa sie na razie rozglądam,po chrzcinach będę chciała kupic spacerówkę nową lub używana zalezy od kasy oczywiście.To może za miesiąc taniej będą mieliWychodzi taniej niż na allegro ale to promocja niby.

[stokroteczka777]

Mam wrażenie że Paulinka raz słyszy a raz nie już mam schizy, że coś jej się w tych uszkach zatyka i wtedy nie słyszy, a jak się odblokuje to słyszy kurcze, schizuję

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez anulka4771

Stokroteczko dziękujęJa sie na razie rozglądam,po chrzcinach będę chciała kupic spacerówkę nową lub używana zalezy od kasy oczywiście.To może za miesiąc taniej będą mieliWychodzi taniej niż na allegro ale to promocja niby.

Właśnie. Ja kupiłam matę za 172zł, potem zrobili że cena 199,99 przeceniona na 138zl czy jakoś tak, więc sama widzisz. A za książkę dałam 33zł a teraz jest z 36 przeceniona na 27zł I jeszcze wysyłają maila z tymi przecenami, jawnie pokazując co zrobili, no szok.

[anulka4771]

Filip wczoraj na kolacje zjadł 5kromek suchego chlebaTanie dziecko
A jeszcze lubi mi wyjadac takie stare bułki które trzymam na bułkę tartą

[fonn]

Napisane przez _millena

ciekawy sposob ja ostatnio zauwazylam, ze Borys załapał ze jak spiewam dwie konkretne kolysanki to znaczy ze trzeba isc spac i albo to przypadek ze zamyka przy nich oczka ( nie zawsze zasypia,ale sie stara),albo po prostu zakumal.

A mój syn uwielbia czerwonego liska z pozytywką z Ikea, którego "pamięta" jeszcze z czasu ciąży, puszczaliśmy pozytywkę do brzucha i teraz jak mały płacze włączam mu pozytywkę, on oczy jak pięć złotych i radocha

Napisane przez _millena

(...) słynę z tego, nieskromnie powiem, ze mnie się nie da nie lubić

tak mi się właśnie wydaje!

Napisane przez Gaabbi

Cześć.

Wczoraj Hania miała mega marudne popołudnie i wieczór Na rękach ryk, w kołysce ryk, na łóżku ryk, normalnie oszaleć można. Jedynie podczas kąpieli była spokojna.
Na szczęście udało nam się Ją uśpić po 23 i spała do 2:30, później do 5:30, do 8 i teraz znowu śpi.
Już się zaczęłam martwić, że Ją coś boli, ale chyba nie.

Mój tak marudzi, jak za długo nie śpi. A im dłużej, tym trudniej spacyfikować i uśpić
kąpiele uwielbia a po wrzeszczy, bo mimo naszych starań twierdzi że mu zimno.

Napisane przez Gaabbi

Bo podobno u tak małego dziecka nie da się w 100% stwierdzić skazy

Ta skaza & co. to mnie o zawał przyprawi my będziemy drążyć, może Kuba ma tylko uczulenie na krowie mleko. Może zbyt pochopnie kazano mi odstawić surowe owoce i warzywa, rybę, kakao itd - a wiem, że unikanie potencjalnie alergizujących produktów przy nieuczulonym dziecku jest niewskazane.

To nie fair nie móc jeść owoców o tej porze roku
[/quote]

Napisane przez Gaabbi

Dzięki za odpowiedź. To ja też spróbuję z tą solą morską, bo mam w domu, ale się boję używać. Jak Hania była całkiem mała, miała może z 2 tygodnie, to położna nam pokazywała jak aplikować dziecku tę sól. Wcale mnie to nie zachęciło, bo po każdej aplikacji trzeba było dziecko odwrócić do dołu brzuszkiem, żeby się nie zachłysnęło tym psiknięciem A że ja panicznie się bałam zachłyśnięcia mojego dziecka więc sobie odpuściłam. Teraz Hania jest dużo większa więc może będzie prościej.

My stosujemy Disnemar dla maluchów od urodzenia nie kładziemy syna na brzuszku, ale w takiej półsiedzącej pozycji psikamy, nigdy na leżąco na pleckach.

Napisane przez kism

Przyszła u mnie kryska na Matyska... a dokładniej na moje włosy Tzn. wróciły do swojego normalnego stanu wypadania. Ja tak zwykle mam, że na szczotce coś zostaje, a po myciu włosów wyciągam garść z wanny, ale od 8 mies. ciąży do teraz nic a nic mi nie wypadały! Ech, tak fajnie było

O rany jak ja przed tym trzęsę portkami
Przed ciążą i pierwszą jej połowę sypały mi się włosy garściami, pod koniec ciąży przestały i do teraz nie leci nic. Czytałam, że po +- trzech m-cach od porodu znowu zaczynają lecieć, czyli Kism niestety to może być to
Ja pewnie i tak wyłysieję, dietę mam jaką mam i jeszcze łatwiej o zajechanie stanu włosów, skóry itd...

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez anulka4771

Filip wczoraj na kolacje zjadł 5kromek suchego chlebaTanie dziecko
A jeszcze lubi mi wyjadac takie stare bułki które trzymam na bułkę tartą

Jak byłam w jego wieku też pożerałam mamie suche pieczywo
ale najbardziej lubiłam przylepki wyschnięte od zwykłego chleba

[anulka4771]

Napisane przez fonn

Jak byłam w jego wieku też pożerałam mamie suche pieczywo
ale najbardziej lubiłam przylepki wyschnięte od zwykłego chleba

Ja nigdy nie zapomne jak chodziłam rano do sklepu po chleb,jeszcze był ciepły i zanim doszłam do domu to połowy chleba nie było.

[fonn]

Napisane przez anulka4771

Ja nigdy nie zapomne jak chodziłam rano do sklepu po chleb,jeszcze był ciepły i zanim doszłam do domu to połowy chleba nie było.

No tak, też tak robiłam
czasem rodzice dawali mi na dwa chleby, wiedząc co się stanie

[8ewus8]

Napisane przez kism

Czy jest w ogóle u nas jakieś bezsmoczkowe dziecko?

Moje jest bezsmoczkowe, tak jak u claudika, nie potrafi zassać na dłużej, bo kilka razy próbowałam mu dać, ale po nieudanych próbach schowałam smoczki.
na szczęście Adaś nie płacze bez powodu, więc nie odczuwam jakoś braku smoczka.

U mnie położna też mowiła, że jak się zapsika nos solą morską to trzeba przekręcić na brzuszek, odczekać trochę i dopiero wyciągać np. fridą.
Ostatnio widzę, że Adaś myśli, że to zabawa i ja mu zasysam babole a on się cieszy.

Zauważyłam też, że nie chce sam już lezeć, całe dopołudnia się bawimy tzn. wstajemy koło 8-9, karmimy, przewijamy, idzie na matę na 15 min, ja w tym czasie ogarniam łóżko, robię śniadanie, myję się, potem idzie do mojej mamy, gdzie siedzi z godzinę -mama cały czas z nim gada praktycznie, potem ćwiczymy przekręcanie, Adaś bardzo lubi to, zawsze się śmieje. Robimy rowerek, lezy na brzuszku, wkładam go do łóżeczka, patrzy na karuzelkę, idziemy na dwór, zwiedzamy podwórko, pokazuję mu kwiatki, krzewy, pojeździmy wózku, poleży na huśtawce ogrodowej (zazwyczaj przysypia a ja mam czas poczytać ). To już nie jest to samo dziecko co nawet 2 tyg wcześniej kiedy to leżało, jadło, spało...

kotek, niesamowita historia, myslę, ze dobrze to rozegrałaś.
Niestety na swojej drodze też spotkałam kilka takich "koleżanek".

[Efijy]

Witam!

Muszę Wam powiedzieć że mój Stasiek dziś już po szczepieniu dzielnie zniósł to szczepienie także jestem z niego dumna z siebie też że się tam nie rozbeczałam bo ostatnio to mało co brakowało poza tym waży 7500g i ma 61cm długości.

[Tacca]

Napisane przez kism

Dziękujemy Na szczęście on się nie męczy, tylko raczej ja z tym kombinowaniem On nie wie, że robi złe kupy a samopoczucie ma dobre, jak to wczoraj pisałam. Oby tylko przybierał Ech, czekamy do pt Jak tu dziewczyny piszą, że dzieciaki już do 7 kg dobijają, a mój bobas z połowy maja 5600g ma, to orłem nie jest A przecież urodził się duży... (3840g) Na szczepieniu miał 5480g, potem po 2 tyg. poszliśmy zaszczepić na pneumokoki i właśnie 5600g było. W sumie jakby nie te pneumokoki, to pewnie nawet bym nie wiedziała

To dobrze, że nie odczuwa żadnych dolegliwości. Mam nadzieję, że zacznie przybierać, choć może on taki szczuplutki z natury? Najważniejsze, żeby zdrowy był.

Napisane przez _millena

Gabi tak mi sie przypomnialo, Ty chyba kiedys pytalas o to czy któraś z dziewczyn stosuje wodę morska do noska, i czy mozna u takich maluchów stosować wodę z dyfuzorem, a więc ja stosuję od 3 dni, jest o nieba lepsza niż sól fizjologiczna - takie przynajmniej odnosze wrazenie, no i Borys lepiej znosi to psikanie mgiełki niż wkraplanie soli do noska. My kupilismy Sterimar baby.

My mamy Disnemar i jest ok. Choć Piotrek nie lubi pryskania, ale co on lubi... Nawet buźkę kremem smarować to zaczyna się dziecku na płacz zbierać...

Napisane przez agatka661

ja mam sol morska Disnemar i jestem bardzo zadowolona ale nie stosuje jej teraz czesto.
wstalismy dzis po 6tej, czekam na mezula az wroci z pracy i pojedziemy na jakies zakupy.maly szaleje pod karuzela
bardzo zaluje, ze nie kupilam maty rainforest, teraz mi szkoda na nia kasy a mata ktora mamy niestety maly sie nie interesuje i lezy ladnie zlozona;/
pod karuzela rainforest maly potrafic lezec i lezec.
ok ide wypic kawke bo od pn zaczynam dietke i bedzie 0 kawek)

Mój pod tą karuzelą też lubi leżeć. Sama muzyczka to tak sobie, ale jak się zaczyna kręcić to od razu śmiech się pojawia.
Jaka to dietka, że bez kawy? Też chyba muszę jakąś dietkę sobie zrobić, bo chciałąbym schudnąć 5kg, które mi kiedyś narosło. Ciążowe kilosy spadły same, a dalej waga ani drgnie.

Napisane przez kism

Dzień dobry!
Dziś się z rana witam (no, powiedzmy, że z rana ), coś skrobnę i pewnie znowu mnie długo nie będzie, bo znowu nam się z Maksiem szwendacz włącza i pewnie wybędziemy na pół dnia.

Przyszła u mnie kryska na Matyska... a dokładniej na moje włosy Tzn. wróciły do swojego normalnego stanu wypadania. Ja tak zwykle mam, że na szczotce coś zostaje, a po myciu włosów wyciągam garść z wanny, ale od 8 mies. ciąży do teraz nic a nic mi nie wypadały! Ech, tak fajnie było

Mi też włosy wypadają strasznie, chyba nigdy mi tak nie wypadały... I siwieję. Muszę sobie włosy pomalować.

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry
jako dumna mama chwale sie swoim dzieckiem trochę absorbującym jak to dzieci ale za to bardzo pogodnym (nie licząc wieczorów kiedy to mi się dziecko "psuje")
mój tż ma wciąż urlop (28dni roboczych wziął) wiec we dwójkę z opieką jest spoko, ciekawe jak będzie jak sama zostanę
jutro Wiktor kończy 4 tygodnie - rośnie mi dziecko za szybko

Śliczny! Jeju, już głowę tak podnosi???

Napisane przez anulka4771

Jak mi Szymon marudzi np przy zaśnięciu-woda w ruch,napiję sie troche uspokaja sie i spi.Kupka rzadsza może byc jak najbardziej o tej herbacie.Niby mówi sie ze dziecko nie powinno wypijac wiecej płynów przez całą dobe niż jje na raz mleka.Ale ja tam sie do tego nie stosuje przecież nie będę dziecku picia wydzielac,chce pic to piję.
I też nie kładę dziecka na brzuszku,wkraplam wode do noska unosząc Szymka na wpół siedząco .Zresztą on by mi się darł na brzuchu bo przecież nie lubi.
Jeszcze odnośnie smoczka.Ja antysmoczkowa nie jestem ale Szymon tak sceptycznie do tego podchodzi,clamka go do spania choc nie zawsze,czasami jak nie chce to tak nim walnie na odległośc pózniej go szukam po łóżeczku.Ale Filip miał za to dwa.

Mój mały jak chce smoka, to go ciamka, jak nie chce to wypluwa i na siłę mu nie pcham. Ale ma taki dni, że tylko smok i jak wypadnie, to nawet przez sen zaczyna płakać ostro...

Napisane przez stokroteczka777

Jejku ma 4 tyg i tak pieknie główkę podnosi Paula ma 8tyg dziś i nie podnosi tak wysoko.

Właśnie !!Paulinka ma dziś 8tygodni

Buziaki dla Paulinki!
Mój Piotruś też tak nie podnosi.

Napisane przez anulka4771

Filip od wczoraj sam się ubiera i sam ciuchy bierze z szafki.

Brawo dla Filipka!!!

Napisane przez Efijy

Witam!

Muszę Wam powiedzieć że mój Stasiek dziś już po szczepieniu dzielnie zniósł to szczepienie także jestem z niego dumna z siebie też że się tam nie rozbeczałam bo ostatnio to mało co brakowało poza tym waży 7500g i ma 61cm długości.

Brawo dla Stasia za odwagę i wagę, i wzrost! Dzielne dziecię!

U nas noc spokojna. Piotrek ocknął się po północy, dostał jeść pospał do 5. Pewnie dłużej by spał, ale kupa straszliwa w pielusi była, a to mu zawsze bardzo przeszkadza...

Trochę się martwię, bo od wczoraj dość dużo ulewa. I to nawet na długi czas po jedzeniu... Może to chwilowe?

Dziś w ogóle jakiś trochę marudny jest.

Chciałam zrobić pranie, szukam naszego proszku a to nie ma. Dzwonię do męża a on mówi, że nie ma proszku. No to prania nie zrobię, bo nie chcę prać już w tej loveli nieszczęsnej. Mąż całe ciało tam gdzie ubranie dotyka ma czerwone. Ma kupić proszek, więc pranie dopiero po południu.

W ogóle to mi jakoś dziś smutno. Sama nie wiem czemu.

[clauudik]

My juz po szczepieniu (tez) :P Filipek byl dzielny ze hoho 2 razy zakwilil tylko. Waga 7400 (w ciuchach 7600) i na 64 dlugi. Wlasnie zjadl i spi slodko

[Alfahelisa]

Napisane przez stokroteczka777

Jejku ma 4 tyg i tak pieknie główkę podnosi Paula ma 8tyg dziś i nie podnosi tak wysoko.

Właśnie !!Paulinka ma dziś 8tygodni

jak ma humor to i tak podniesie
hehe na 4 tygodnie a mógłby mieć 6 jakby się w terminie urodził

Brawo dla Paulinki to dziś świętujecie

ooo właśnie mnie woła mój Robaczek znudziło mu się oglądanie świata zza krat łóżeczka

[Tacca]

Napisane przez clauudik

My juz po szczepieniu (tez) :P Filipek byl dzielny ze hoho 2 razy zakwilil tylko. Waga 7400 (w ciuchach 7600) i na 64 dlugi. Wlasnie zjadl i spi slodko

Napisane przez Alfahelisa

jak ma humor to i tak podniesie
hehe na 4 tygodnie a mógłby mieć 6 jakby się w terminie urodził

ooo właśnie mnie woła mój Robaczek znudziło mu się oglądanie świata zza krat łóżeczka

Silny chłopiec!

My szczepimy za tydzień. Znając Piotrka będzie strasznie płakał...

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

Stokroteczko dziękujęJa sie na razie rozglądam,po chrzcinach będę chciała kupic spacerówkę nową lub używana zalezy od kasy oczywiście.To może za miesiąc taniej będą mieliWychodzi taniej niż na allegro ale to promocja niby.

Anulka, z nieba mi spadasz z tym wózkiem! gdybyś chciała, to mam do oddania (za darmo, oczywiście) spacerówkę po Michałku, nawet jest z parasolką, wszystko w bardzo dobrym stanie, rozkłada się prawie na płasko. Jest całkiem fajna, czarno-zielona, jedynym mankamentem jest to, że ma dwie rączki, a nie pałąk. Ma też małe maźnięcie farbą na budzie, bo zahaczyłam o malowane i się pobrudziła,ale ja tak jeździłam kilka miesięcy i mi to nie przeszkadzało specjalnie. Ale wózek jeździ bardzo dobrze, byłam z niego bardzo zadowolona. Aha, no i jest wielosezonowy - bo kupowałam solidny, taki,żeby był na zimę i jednocześnie lekki - waży ok. 9kg. Teraz kupowałam wózek wielofunkcyjny, bo jak mówiłam, mieliśmy z powodu refluksu Michałka tylko spacerówkę i mam w nim spacerówkę, a z tamtym nie mam co zrobić, więc jak Ci się przyda, to super. Musiałabym sprawdzić jego stan, czy na pewno wszystko jest z nim ok, bo w sumie 3 lata leży na antresoli, możemy się umówić z dzieciakami w Loopy's World czy na innym placu zabaw, to sobie poganiają i przywiozę Ci wózeczek jak Ci nie będzie odpowiadał, to najwyżej puścisz dalej w obieg. Nie mam co z nim zrobić, tylko miejsce mi zajmuje, chętnie się go pozbędę

[Alfahelisa]

Napisane przez fonn

A mój syn uwielbia czerwonego liska z pozytywką z Ikea, którego "pamięta" jeszcze z czasu ciąży, puszczaliśmy pozytywkę do brzucha i teraz jak mały płacze włączam mu pozytywkę, on oczy jak pięć złotych i radocha

mnie w ogóle zachwycają zabawki z Ikea - proste, mądre i niedrogie
my mamy póki co tylko robaczka-grzechotkę Ikeową, ale na liska muszę zapolować (hmm tylko kiedy ja do Ikei będe miała okazję wybyć )

[SzmaragdowyKotek]

Mnie jeszcze włosy nie wypadają, pewnie za miesiąc zaczną. Po Michale mi wypadały tak ok. 3 m-ca.

[ladybird_1987]

Hej!

Kotku za rozwiązanie sytuacji.

Claudik za szczepienie.

Też mam dziś doła. I nie wiadomo dlaczego. Wyspałam się, Hania grzeczna...
Wymyślam sobie problemy których tak naprawdę nie mam.
Jakaś nie do życia jestem.

[Tacca]

Idę kawkę sobie zrobić... Młody się budzi, wezmę go trochę poprzytulam, może mi się jakoś lepiej zrobi...

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Filip wczoraj na kolacje zjadł 5kromek suchego chlebaTanie dziecko
A jeszcze lubi mi wyjadac takie stare bułki które trzymam na bułkę tartą

Napisane przez fonn

Ta skaza & co. to mnie o zawał przyprawi my będziemy drążyć, może Kuba ma tylko uczulenie na krowie mleko. Może zbyt pochopnie kazano mi odstawić surowe owoce i warzywa, rybę, kakao itd - a wiem, że unikanie potencjalnie alergizujących produktów przy nieuczulonym dziecku jest niewskazane.

To nie fair nie móc jeść owoców o tej porze roku

Jak byłam w jego wieku też pożerałam mamie suche pieczywo
ale najbardziej lubiłam przylepki wyschnięte od zwykłego chleba [/QUOTE]
Chyba wczoraj pisałas o tych owocach. Mnie lekarka kazała tylko nie jeść nabiału. Niech mi jeszcze nie pozwoli jeść owoców, to już wtedy z mojego zaparcia zrobi sie kamieniołom W sumie z owoców to jem jabłka, banany, winogrona i arbuza.

Przylepki ? te kartki ??

Napisane przez anulka4771

Ja nigdy nie zapomne jak chodziłam rano do sklepu po chleb,jeszcze był ciepły i zanim doszłam do domu to połowy chleba nie było.

Haha, ja mam zawsze taką ochotę jak kupuję ciepły chleb, ale nie te latka żeby iść i drogą chleb ogryzać
Ale po przyjściu do domu zawsze szedł w ruch nóż i masełko a teraz skaza i doopa

Napisane przez Alfahelisa

jak ma humor to i tak podniesie
hehe na 4 tygodnie a mógłby mieć 6 jakby się w terminie urodził

Brawo dla Paulinki to dziś świętujecie

ooo właśnie mnie woła mój Robaczek znudziło mu się oglądanie świata zza krat łóżeczka

Dzięki mleczkiem oblewamy

Może Twój synuś będzie się rozwijał 2tyg szybciej

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Anulka, z nieba mi spadasz z tym wózkiem! gdybyś chciała, to mam do oddania (za darmo, oczywiście) spacerówkę po Michałku, nawet jest z parasolką, wszystko w bardzo dobrym stanie, rozkłada się prawie na płasko. Jest całkiem fajna, czarno-zielona, jedynym mankamentem jest to, że ma dwie rączki, a nie pałąk. Ma też małe maźnięcie farbą na budzie, bo zahaczyłam o malowane i się pobrudziła,ale ja tak jeździłam kilka miesięcy i mi to nie przeszkadzało specjalnie. Ale wózek jeździ bardzo dobrze, byłam z niego bardzo zadowolona. Aha, no i jest wielosezonowy - bo kupowałam solidny, taki,żeby był na zimę i jednocześnie lekki - waży ok. 9kg. Teraz kupowałam wózek wielofunkcyjny, bo jak mówiłam, mieliśmy z powodu refluksu Michałka tylko spacerówkę i mam w nim spacerówkę, a z tamtym nie mam co zrobić, więc jak Ci się przyda, to super. Musiałabym sprawdzić jego stan, czy na pewno wszystko jest z nim ok, bo w sumie 3 lata leży na antresoli, możemy się umówić z dzieciakami w Loopy's World czy na innym placu zabaw, to sobie poganiają i przywiozę Ci wózeczek jak Ci nie będzie odpowiadał, to najwyżej puścisz dalej w obieg. Nie mam co z nim zrobić, tylko miejsce mi zajmuje, chętnie się go pozbędę

Do tego Loopy's world wybieramy się już ponad pół rokui się ogarnąc nie mozemyTylko ja po 10tymszkoda że mój gazik nie jeżdzi na wodę oooo albo na ropę to bym miała za darmoMusimy sie koniecznie wkońcu wziac w garści i się spotkac(pewnie ja bardziej) bo Filip też byłby zadowolony,heh już sobie jego wyobrażam
Ale z tym wózkiem to tak byłoby mi głupio,czułabym się nie zręcznie i w ogóle.Pożyjemy zobaczymy ale ten Loopy's World to koniecznie.

A Zusowi nie kwapi się dac mi kasy

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

Do tego Loopy's world wybieramy się już ponad pół rokui się ogarnąc nie mozemyTylko ja po 10tymszkoda że mój gazik nie jeżdzi na wodę oooo albo na ropę to bym miała za darmoMusimy sie koniecznie wkońcu wziac w garści i się spotkac(pewnie ja bardziej) bo Filip też byłby zadowolony,heh już sobie jego wyobrażam
Ale z tym wózkiem to tak byłoby mi głupio,czułabym się nie zręcznie i w ogóle.Pożyjemy zobaczymy ale ten Loopy's World to koniecznie.

A Zusowi nie kwapi się dac mi kasy

Ja ten wózek i tak oddaję, jeszcze dopłacę, żeby ktoś go chciał wziąć już go 3 lata oddaję - zbieram się jak Wy do Loopy's World jakoś każda z koleżanek w ciąży kupuje od razu gondolę razem ze spacerówką i nikt nie chce mojego wózka!!!! niech ktoś weźmie ode mnie ten wózeeeeek!!! to umawiamy się do Loopy's World, jak będziesz mogła

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ja ten wózek i tak oddaję, jeszcze dopłacę, żeby ktoś go chciał wziąć już go 3 lata oddaję - zbieram się jak Wy do Loopy's World jakoś każda z koleżanek w ciąży kupuje od razu gondolę razem ze spacerówką i nikt nie chce mojego wózka!!!! niech ktoś weźmie ode mnie ten wózeeeeek!!! to umawiamy się do Loopy's World, jak będziesz mogła

UmawiamyMogę nawet bez męża bo znam drogęTylko jak ja sama ogarnę tam te moje energiczne perełki-mianowicie tą starszą.Więc jak cos to sie odezwę pare dni wcześniej na forum.Tylko jakbym sie za długo ogarniała to przypomnij się

[fonn]

Napisane przez stokroteczka777

Przylepki ? te kartki ??

Haha, ja mam zawsze taką ochotę jak kupuję ciepły chleb, ale nie te latka żeby iść i drogą chleb ogryzać

no, przylepki... piętki, dupki o końcówki mi chodzi


eeeeetam nie te lata





Alfa robaczka też mamy mały go lubi

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

UmawiamyMogę nawet bez męża bo znam drogęTylko jak ja sama ogarnę tam te moje energiczne perełki-mianowicie tą starszą.Więc jak cos to sie odezwę pare dni wcześniej na forum.Tylko jakbym sie za długo ogarniała to przypomnij się

Najlepiej będzie, jak się umówimy na kilka dni wcześniej przez PW, zresztą już Ci wysłałam

[Efijy]

Napisane przez Tacca

Brawo dla Stasia za odwagę i wagę, i wzrost! Dzielne dziecię!

U nas noc spokojna. Piotrek ocknął się po północy, dostał jeść pospał do 5. Pewnie dłużej by spał, ale kupa straszliwa w pielusi była, a to mu zawsze bardzo przeszkadza...

Trochę się martwię, bo od wczoraj dość dużo ulewa. I to nawet na długi czas po jedzeniu... Może to chwilowe?

Dziś w ogóle jakiś trochę marudny jest.

Chciałam zrobić pranie, szukam naszego proszku a to nie ma. Dzwonię do męża a on mówi, że nie ma proszku. No to prania nie zrobię, bo nie chcę prać już w tej loveli nieszczęsnej. Mąż całe ciało tam gdzie ubranie dotyka ma czerwone. Ma kupić proszek, więc pranie dopiero po południu.

W ogóle to mi jakoś dziś smutno. Sama nie wiem czemu.

Dzięki
Mój też sporo się ulewał jeszcze do teraz mu się zdarza ale teraz jest lepiej Twojemu też przejdzie z czasem zobaczysz

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez clauudik

My juz po szczepieniu (tez) :P Filipek byl dzielny ze hoho 2 razy zakwilil tylko. Waga 7400 (w ciuchach 7600) i na 64 dlugi. Wlasnie zjadl i spi slodko

O to prawie nasze chłopaki podobnych wymiarów.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Mnie jeszcze włosy nie wypadają, pewnie za miesiąc zaczną. Po Michale mi wypadały tak ok. 3 m-ca.

Coś w tym chyba jest mi właśnie zaczęły wypadać mam nadziej żę przestaną bo będę łysa

[agatka661]

hej)
alfa supr dzieciatko
kotek super, ze wyjasnilas kulturanie sprawe )
maz i dziecie spia obok siebie ja siedze na dywanie;/....
przechodze na diete warzywnao owocowa<plus troche kaszy> przez pare tyg<jak dam rade> zeby sie oczyscic
a dokladnie- dieta dr ewy dabrowskiej

mielismy jechac porobic zdjec ,, w polach,, na tle pszenicy i tp, ale gnojki spia;/
a robilam makijaz z 2 h pierwszy raz od okresu ciazy
wrzucam zdjecia mojego slonca

claudikk ale masz wielkoluda

mi tez leca wlosy garciami;/ i Leonowi tez a mial takie ladne czarne :P

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Efijy

Coś w tym chyba jest mi właśnie zaczęły wypadać mam nadziej żę przestaną bo będę łysa

Przestaną, na pewno tak średnio zaczynają wypadać właśnie po połogu i całej tej burzy - ok. 3,4 miesiąca po porodzie ale nie pamiętam ile czasu mi wypadały

[sailormaary]

Napisane przez stokroteczka777

My mamy tylko gumki
Paulinka podczas szczepienia okrutnie płakała, w domu marudziła, a noc ładnie przespała.
.

No my przez 7 dni też, bo dopiero po tygodniu będzie ochrona...
Powiem tyle, że okropnie bolało na początku, ale potem już było całkiem ok

No Nina też płakała na szczepieniu, ale już w samochodzie się uspokoiła i było ok
A nie wiecie jak to jest z tym gorączkowaniem? bo pani powiedziała, że może gorączkować...
Dostaliśmy skierowanie do ortopedy bo Nina ma jakieś wrodzone zniekształcenie stawu biodrowego... nawet nie wiedziałam, bo mi nie powiedzieli w szpitalu a ta karta była tak "czytelnie wypisana" że się nie doczytałam;/

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez kism

Bomba! "Uwielbiam" takie teksty. Z pani dr to prorok jest czy co?
Powiem Ci, że też mam receptę na tabletki co prawda inne, ale te dla karmiących mam to wszystkie na jedno kopyto są i właśnie często mają skutki uboczne. I ja też dalej się zastanawiam, czy je zacząć brać czy nie... Najbardziej obawiam się plamień i tycia/niechudnięcia Na razie gumki...
A może dziewczyny które już zażywają Azalię, Cerazette, Ovulan, itp. napiszą, jak je tolerują? Zrobimy statystykę wystąpowania skutków ubocznych

:

dobrze by było, bo też się boję, z tymi normalnymi tabsami miałam problemy straszne i nie wiem jak z tymi będzie ... a one przecież taki mały wybór dają... No ale wzięłam zaryzykuję...

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Agatka661 ma taki sam ręczniczek jak MY he he

[Efijy]

Napisane przez agatka661

hej)
alfa supr dzieciatko
kotek super, ze wyjasnilas kulturanie sprawe )
maz i dziecie spia obok siebie ja siedze na dywanie;/....
przechodze na diete warzywnao owocowa<plus troche kaszy> przez pare tyg<jak dam rade> zeby sie oczyscic
a dokladnie- dieta dr ewy dabrowskiej

mielismy jechac porobic zdjec ,, w polach,, na tle pszenicy i tp, ale gnojki spia;/
a robilam makijaz z 2 h pierwszy raz od okresu ciazy
wrzucam zdjecia mojego slonca

claudikk ale masz wielkoluda

mi tez leca wlosy garciami;/ i Leonowi tez a mial takie ladne czarne :P

Fajne fotki no a jak to Twoje słoneczko główkę ładnie trzyma
Mój też miał zrobić zdjęcia małemu jakąś sesję już nie wspomnę że chciałam żeby namalował portret małego taki nie wielki na pamiątkę i tak sobie myślę że przed 18 -stką małego to zdąży go namalować tak to jest jak to mówią szewc w podartych butach chodzi.

[aga_bre]

Napisane przez anulka4771

Filip wczoraj na kolacje zjadł 5kromek suchego chleba.Tanie dziecko
A jeszcze lubi mi wyjadac takie stare bułki które trzymam na bułkę tartą

Wyrodna matka, daje dziecku suchy chleb jak dla konia. ja rozumiem...ceny rosną, trzeba oszczędzać, ale bez przesady - ogarnij się.

Napisane przez Tacca

To dobrze, że nie odczuwa żadnych dolegliwości. Mam nadzieję, że zacznie przybierać, choć może on taki szczuplutki z natury? Najważniejsze, żeby zdrowy był.

My mamy Disnemar i jest ok. Choć Piotrek nie lubi pryskania, ale co on lubi... Nawet buźkę kremem smarować to zaczyna się dziecku na płacz zbierać...

Mój pod tą karuzelą też lubi leżeć. Sama muzyczka to tak sobie, ale jak się zaczyna kręcić to od razu śmiech się pojawia.
Jaka to dietka, że bez kawy? Też chyba muszę jakąś dietkę sobie zrobić, bo chciałąbym schudnąć 5kg, które mi kiedyś narosło. Ciążowe kilosy spadły same, a dalej waga ani drgnie.

Mi też włosy wypadają strasznie, chyba nigdy mi tak nie wypadały... I siwieję. Muszę sobie włosy pomalować.

Śliczny! Jeju, już głowę tak podnosi???

Mój mały jak chce smoka, to go ciamka, jak nie chce to wypluwa i na siłę mu nie pcham. Ale ma taki dni, że tylko smok i jak wypadnie, to nawet przez sen zaczyna płakać ostro...

Buziaki dla Paulinki!
Mój Piotruś też tak nie podnosi.

Brawo dla Filipka!!!

Brawo dla Stasia za odwagę i wagę, i wzrost! Dzielne dziecię!

U nas noc spokojna. Piotrek ocknął się po północy, dostał jeść pospał do 5. Pewnie dłużej by spał, ale kupa straszliwa w pielusi była, a to mu zawsze bardzo przeszkadza...

Trochę się martwię, bo od wczoraj dość dużo ulewa. I to nawet na długi czas po jedzeniu... Może to chwilowe?

Dziś w ogóle jakiś trochę marudny jest.

Chciałam zrobić pranie, szukam naszego proszku a to nie ma. Dzwonię do męża a on mówi, że nie ma proszku. No to prania nie zrobię, bo nie chcę prać już w tej loveli nieszczęsnej. Mąż całe ciało tam gdzie ubranie dotyka ma czerwone. Ma kupić proszek, więc pranie dopiero po południu.

W ogóle to mi jakoś dziś smutno. Sama nie wiem czemu.

A nie używasz już nutritonu??
nie smutaj się.

beige a lekarze nic nie mówią na ten przyrost wagi Tosi?? Robiłaś jakieś wyniki??

[agatka661]

Napisane przez Efijy

Fajne fotki no a jak to Twoje słoneczko główkę ładnie trzyma
Mój też miał zrobić zdjęcia małemu jakąś sesję już nie wspomnę że chciałam żeby namalował portret małego taki nie wielki na pamiątkę i tak sobie myślę że przed 18 -stką małego to zdąży go namalować tak to jest jak to mówią szewc w podartych butach chodzi.

Sailo lubie ten recznik, chetnie kupilabym jeszcze jeden jakis Moze wejda jakies modele inne)


Ja to zdjecia lubie :PP Moj tato tez bardzo lubi robic, mamy mnostwo zdjec z mlodosci poukladane rocznikami w pudlach Bardzo lubialam je czesto ogladac ) i synowi tez psyrykam choc teraz to wsyztkie takie jednakowe:P... Jak bedzie juz siedzial i chodzil bedzie spoko
Na zime chcialabym taki ladny stroj mikolaja )

Maz maluje ?? super....
Ja duzo malowalam, rysowalam, wygrywalam sporo konkursow jakis takich drobnych, zdawalam do szkoly plastycznej, zdalam, ale wkoncu nie poszlam bo rodzicow nie bylo na to stac i skonczyla sie moja przygoda z plastyka)

Moj tz chetnie robi nam zdjecia, ale mi sie one nie podobaja:PP
zawsze wychodze brzydko i grubo hehehe