Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[benka99]

Jestem już trochę spokojniejsza, Maks leżąc na brzuszku podnosi główkę. Wystarczy przytrzymać mu rączki żeby nie wsadzał ich do buźki, wtedy trochę się wkurza ale główkę dźwiga.

Do tej poradni rehabilitacyjnej kolejki i najwcześniejszy termin to 4 października

Muszę się pochwalić, że Maksio dziś spał od 20 do 5 !!!

onething super rzeczy, w niedzielę robie nalot na h&m
Buźkę smaruję Maksiowi kremem Oilatum Soft kilka razy dziennie i po 2 dniach jest ogromna poprawa! W końcu ma śliczną cerę a nie pełno wyprysków i odchodzącą płatami skóre.

Nie mogę się nawet rozpisać, bo mały jakby wyczuł i już się budzi

[moniczka1302]

Napisane przez onething

Przejrzałam stronę H&M na sezon jesień-zima i to kilka rzeczy, które mi się spodobały. Dla dziewczynek też są bajeczne rzeczy.

Dziewczyny na co zwracać uwagę kupując dziecku kombinezon na zimę?


http://www.hm.com/pl/product/02066?article=02066-A
http://www.hm.com/pl/product/03622?article=03622-C
http://www.hm.com/pl/product/99671?a...rticle=99671-E
http://www.hm.com/pl/product/91888?a...rticle=91888-B
http://www.hm.com/pl/product/01768?article=01768-A

śliczneeeeeee

ten kardigan jest cudny

ja wczoraj za moją mega pakę zapłaciłam mniej niż za ten kardigan

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez nasteczka83

Witajcie,

U nas trzeci dzień Zośka ma histerie. Do tego stopnia, że zasypia z wycięczenia. Refluks mamy dalej postanowiłam dawać jej mniej jedzenia, ale płacze bo jest głodna I tak kółko się zamyka i tak beczy i tak. Nie mam czasu nic zrobić, bo jak już zaśnie to żal mi jej budzić, więc cicho robimy wszystko. Zaczęła nam mało jeść tzn. na początek dnia je jak szalona, później im dalej tym gorzej zjada 60,50 albo 40. Zaczynam martwić się o jej wagę i tak jest mała. Będziemy regularnie ją ważyć myślicie, że co tydzień będzie ok? Ile powinna przybierać tygodniowo? Nie chcę wylądować z nią w szpitalu Nie mamy przez to wszystko własnego życia...Wczoraj był dzień wolny to chociaż ugotowaliśmy obiad, bo we dwójkę się da. Samej nie mam mowy Boję się, że to wszystko żle wpłynie na nasz związek - kłócimy się i sprzeczamy a to wszystko z nerwów i bezsilności...O przytulankach nie ma mowy bo i kiedy jak padamy ze zmęczenia, po za tym ciągle ciągną mnie szwy. Moje życie to koszmar Przepraszam, że tak piszę bezpośrednio, ale nie mam się komu wygadać bo wyjść z domu nie ma jak, odebrać telefonu też a i zazdrościć kogoś nie można, bo jest wieczny płacz 27 mamy ten szpital i jeszcze dodatkowo tym się stresuje.

o rany strasznie Ci wspolczuje waszych przejsc

co do ilosci jedzenia to moja Hania tez je malo. Zaczela mniej jesc po szczepionce tez wlasnie 50, 70, a waga idzie do góry baaaardzo wolnnoooo , moze Twoja Zosia miala ostatno szczepienie?? A tak wogole to probowalas zmienic jej butelke? Odkąd zmienilam te zakichane TT na zwykla Canpola jest o niebo lepiej. TT mają strasznie male dziurki w smoczku kurde nie polecam tych butelek

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez niunia32

jak najbardziej możliwe. ja okres dostałam pod koniec połogu, a potem drugi okres a karmię piersią

ja chyba wlasnie dostalam

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez agatka661

czym sie rozni ergonomiczne nosidelko od zwyklego ??
kupilam takie nosidlo- mothercare 3 way carrier
maly jak narazie dostaje w niej histerii... zobaczymy co bedzie dalej.
kupilam uzywane, zalozylam ale ogolnie mi srednio w tym wygodnie bo mi boczki sie robia jak mnie sciska dookola tyle paskow.
zastanawiam sie tylko czy to nisdelko bedzie w miare dobre zeby czasami przeniesc malego.

aha i ogolnie patrzylam za czapkami na jesien zime... u nas tylko cocodillo czy jak to sie tam pisze, 5 10 15, wojcik... ceny poprostu za☠☠☠iste.. w wojciku nawet ladne zimowe, ale czapa 80 zl plus rekawiczki 30 plus szalik...;/
mam jeszcze pepco ale tam nie bylam....
kurde trzeba kupic jakis kpl dla dziecka

kupilam tylko milutkie rajstopki na zime w wojciku za 10 zl przecenione

wczoraj kupilam malej czapke i ją zgubiłam ale to taka jeszcze w miarę cienka

no wojcik ma ceny dosc, że tak powiem, ekskluzywne wiem, ze trzeba wspierac polskie firmy bla bla bla, ale nie za takie ceny raczej chociaz ciuszki są bardzo ładne, nie powiem. Ja taki komplet zimowy kupilam w zeszlym roku w H M za 20zł.

A nosiedelko chyba oddam.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez stokroteczka777

Czy macie elektroniczne nianie?? Sprawdzają się?? A macie jakieś lepsze, czy zwykłą chińszczyznę?? Np taką za 35zł??

nie mam i nie planuje, bo w moim "pałacu" niewiele komnat i raczej wszystko słyszę, bo pokoik ma otwarty zawsze

[anulka4771]

Napisane przez benka99

Jestem już trochę spokojniejsza, Maks leżąc na brzuszku podnosi główkę. Wystarczy przytrzymać mu rączki żeby nie wsadzał ich do buźki, wtedy trochę się wkurza ale główkę dźwiga.

Do tej poradni rehabilitacyjnej kolejki i najwcześniejszy termin to 4 października

Muszę się pochwalić, że Maksio dziś spał od 20 do 5 !!!

onething super rzeczy, w niedzielę robie nalot na h&m
Buźkę smaruję Maksiowi kremem Oilatum Soft kilka razy dziennie i po 2 dniach jest ogromna poprawa! W końcu ma śliczną cerę a nie pełno wyprysków i odchodzącą płatami skóre.

Nie mogę się nawet rozpisać, bo mały jakby wyczuł i już się budzi

Ładnie pospałJa też tak chcęKażde dziecko rozwiaj się we własnym tepie nie mniej jednak warto sprawdzic ale teraminKurde do tej pory bedzie pewnie juz siedział

Napisane przez moniczka1302

no wojcik ma ceny dosc, że tak powiem, ekskluzywne wiem, ze trzeba wspierac polskie firmy bla bla bla, ale nie za takie ceny raczej chociaz ciuszki są bardzo ładne, nie powiem. Ja taki komplet zimowy kupilam w zeszlym roku w H M za 20zł.

A nosiedelko chyba oddam.

ja Filipowi czasem kupywałam rzeczy z Wójcika ale nie np zimowy kombinezon za ponad 200zł to dla mnie złodziejstwo normalnie,ok firma,firmą ale widomo że dziecko tego długo nie ponosi,zaraz wyrośnie itp.Szymonowi nie kupuję drogich rzeczy bo mi szkoda kasy,bluza przeceniona na 59Litości,ja nie mam tego komu dac.Filpowi kupujemy dobr rzeczy(w sumie więcej dostajemy) bo wiadomo że schowam i będzie nosił Szymon a Filipek nie niszczy nic
Filpowi kupiłam kurtke z Wójcika na zimę chodził w niej dwa lataNo i rzecz jasna dostanie ją w spadku Szymon
Ceny są tak wysokie że ręce opadaja,pajaca kupiłam za 31zł najtanszego a były też i za 50zł.

Witam

[onething]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Na pewno na to, żeby zamek miał przy brodzie przykryty materiałem - same zakończenia zamków nie obszyte materiałem drapią i drażnią. Nie moze być za sztywny i za ciepły - najlepiej z tych nowoczesnych tkanin, które oddychają i dziecko się nie poci. Nie moze być za duży - ale to potem, jak dziecko chodzi - teraz w wózku to raczej nie ma znaczenia i jak kombinezon ma takie jakby "strzemiona", to nie zakładamy ich, dopóki maluch nie chodzi - najlepiej podwinąć. A w ogóle to dla maluchów są fajne kombinezony z takimi jakby ciepłymi butkami/kapciuszkami. No to tak tyle na razie mi przychodzi do głowy

Dziękuję

Napisane przez moniczka1302

Byłam na mieście i wstąpiłam do kilku ciuszków i mam takie łoooowyyyy że hej typowo jesienno-zimowe.

A w pepco znalazlam super kurteczke polarkową w kolorze musztardy dla dziewczynki w kształcie grzybka

No to teraz fotki poprosimy

Napisane przez moniczka1302

śliczneeeeeee

ten kardigan jest cudny

ja wczoraj za moją mega pakę zapłaciłam mniej niż za ten kardigan

anulka4771 mnie w Wójciku rozbroiła ostatnio to, że wisiał komplet- koszula i ogrodniczki. Poprosiłam panią, żeby mi pokazała, oglądam, oglądam, patrzę a na metce chyba z 4 razy cena przekreślona i żadnej normalnej. No to pytam po ile ten komplet, a ona że 50 zł koszula i 50 zł ogrodniczki <wow>. Na kolejne pytanie, że przecież to komplet i dlaczego oddzielne ceny i w takim razie ile koszula wcześniej kosztowała to powiedziała, że tak jest i ogrodniczki przed obniżką 119 zł, a koszula 100 zł!!! Więc albo baba mnie naciągnąć chciała, albo koszula kosztowała tyle co ogrodniczki.

No właśnie, ceny niektórych rzeczy są takie jak dla dorosłych, a materiału 1/3, ale oni wiedzą, że są rodzice którzy kupią, bo chcą wystroić swoje pociechy. Dlatego ja buszuję po przecenach, albo szukam w Tesco.

Pospaliśmy od 22 do 8 (z przerwa o 5 na jedzenie), teraz zostawiłam marudę w łóżku, jem śniadanie i muszę go ogarnąć, bo słyszę że marudzi, a pielucha nie przebrana
W ogóle piździ strasznie i pogoda taka, że tylko pod kołdrą leżeć i oglądać filmy, czytać książkę/ leniuchować

[nasteczka83]

Napisane przez moniczka1302

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------



o rany strasznie Ci wspolczuje waszych przejsc

co do ilosci jedzenia to moja Hania tez je malo. Zaczela mniej jesc po szczepionce tez wlasnie 50, 70, a waga idzie do góry baaaardzo wolnnoooo , moze Twoja Zosia miala ostatno szczepienie?? A tak wogole to probowalas zmienic jej butelke? Odkąd zmienilam te zakichane TT na zwykla Canpola jest o niebo lepiej. TT mają strasznie male dziurki w smoczku kurde nie polecam tych butelek

Właśnie szczepienia mamy na razie odwleczone - musimy czekać na pozwolenie od neurologa po wizycie w szpitalu. Mam też te butelki tylko wiesz ona zje więcej jak wmuszę nawet 120 ale potem ma refluks, że płacze 4h . Od wczoraj daje częściej a mniej. Jest trochę lepiej. Tfuuu wypluwam, żeby nie zapeszyć.

Napisane przez aga_bre

My Misiaka ważymy raz w tygodniu. Ponoć miesięcznie dziecko powinno przybierać minimum 700-800gram. Wiesz co ja na ten refluks to bym jednak spróbowała zagęścić, chociaż troszkę tym nutritonem.
Wiem, co przeżywasz, bo miałam podobnie. Ale może się i u Was wszystko ułoży.

Boje się zagęszczać, bo ona się krztusi Aż tyle gram?

[clauudik]

Napisane przez nasteczka83

Właśnie szczepienia mamy na razie odwleczone - musimy czekać na pozwolenie od neurologa po wizycie w szpitalu. Mam też te butelki tylko wiesz ona zje więcej jak wmuszę nawet 120 ale potem ma refluks, że płacze 4h . Od wczoraj daje częściej a mniej. Jest trochę lepiej. Tfuuu wypluwam, żeby nie zapeszyć.


Boje się zagęszczać, bo ona się krztusi Aż tyle gram?

Na moj rozum krztusi sie bo jej sie cofa. Jak zagescisz to bedzie lepiej bo zostanie w zoladku. Moj przybral w 3 miesiace 4200 g ram czyli srednio 1400 miesiecznie i lekarka mowi ze bardzo ladnie. Na samwj piersi.

[moniczka1302]

Napisane przez anulka4771

Ładnie pospałJa też tak chcęKażde dziecko rozwiaj się we własnym tepie nie mniej jednak warto sprawdzic ale teraminKurde do tej pory bedzie pewnie juz siedział

ja Filipowi czasem kupywałam rzeczy z Wójcika ale nie np zimowy kombinezon za ponad 200zł to dla mnie złodziejstwo normalnie,ok firma,firmą ale widomo że dziecko tego długo nie ponosi,zaraz wyrośnie itp.Szymonowi nie kupuję drogich rzeczy bo mi szkoda kasy,bluza przeceniona na 59Litości,ja nie mam tego komu dac.Filpowi kupujemy dobr rzeczy(w sumie więcej dostajemy) bo wiadomo że schowam i będzie nosił Szymon a Filipek nie niszczy nic
Filpowi kupiłam kurtke z Wójcika na zimę chodził w niej dwa lataNo i rzecz jasna dostanie ją w spadku Szymon
Ceny są tak wysokie że ręce opadaja,pajaca kupiłam za 31zł najtanszego a były też i za 50zł.

Witam

z kawą ?

ja kupilam kombinezon w zeszlym roku na przecenie w tesco za 30 parę złotych różowy w serduszka

no te rzeczy z wojcika serio fajne, ładnie odszyte - widac że to porządne

[SzmaragdowyKotek]

Claudiik ma rację cofa się, bo jest rzadkie. Jak zagęścisz, będzie siedziało w brzuszku. Tylko musisz wypróbować ile dla Zosi będzie potrzeba Nutritonu, bo np. jak za mało zgęścisz, to będzie tylko gorzej - takie lekko zagęszczone mleczko też będzie się cofać, a jej będzie tylko trudniej to wykasłać. Pamiętaj, że nutriton jest też dla osób np. po operacjach czy które mają problemy z połykaniem - więc ta dawka to taka średnia, żeby np. takiej osobie było łatwiej przełykać. Nam nie o to chodzi. My maluchom z refluksem robimy z mleka beton - mleko ma "siedzieć" w brzuchu. Im mocniejszy refluks, tym bardziej zagęszczasz. Tak, jak mówiłam, musisz mieć smoczki do kaszek z regulowanym przepływem, bo przez zwykłe nie pójdzie.

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Hania poszła spać przed 22 i wstała dopiero o 4 na karmienie Później o 7 i 10. Śpi dalej Jak się budzi, to się uśmiecha od ucha do ucha i pięknie opowiada mamie co Jej się śniło

Napisane przez nasteczka83

Witajcie,

U nas trzeci dzień Zośka ma histerie. Do tego stopnia, że zasypia z wycięczenia. Refluks mamy dalej postanowiłam dawać jej mniej jedzenia, ale płacze bo jest głodna I tak kółko się zamyka i tak beczy i tak. Nie mam czasu nic zrobić, bo jak już zaśnie to żal mi jej budzić, więc cicho robimy wszystko. Zaczęła nam mało jeść tzn. na początek dnia je jak szalona, później im dalej tym gorzej zjada 60,50 albo 40. Zaczynam martwić się o jej wagę i tak jest mała. Będziemy regularnie ją ważyć myślicie, że co tydzień będzie ok? Ile powinna przybierać tygodniowo? Nie chcę wylądować z nią w szpitalu Nie mamy przez to wszystko własnego życia...Wczoraj był dzień wolny to chociaż ugotowaliśmy obiad, bo we dwójkę się da. Samej nie mam mowy Boję się, że to wszystko żle wpłynie na nasz związek - kłócimy się i sprzeczamy a to wszystko z nerwów i bezsilności...O przytulankach nie ma mowy bo i kiedy jak padamy ze zmęczenia, po za tym ciągle ciągną mnie szwy. Moje życie to koszmar Przepraszam, że tak piszę bezpośrednio, ale nie mam się komu wygadać bo wyjść z domu nie ma jak, odebrać telefonu też a i zazdrościć kogoś nie można, bo jest wieczny płacz 27 mamy ten szpital i jeszcze dodatkowo tym się stresuje.

Trzymajcie się! To minie! Jak się wszystkie problemy skończą, to będziesz się cieszyła macierzyństwem mocniej, niż ktokolwiek inny

Napisane przez stokroteczka777

Dzień dobry.
Nocka spokojna a potem pijąc z piersi Paulinka znowu się zakrztusiła Ja już jestem kłębkiem nerwów.
Paulinka nie łapie tak szybko powietrza, zapowietrza się tak jakoś dziwnie, a najgorsze jest to że ona wtedy jest cichutko, nie ma jakiegoś odgłosu krztuszenia czy duszenia, że jak bym stała tyłem do niej to bym chyba nie usłyszała : ( to wygląda tak jakby już był drugi etap, czyli już po zakrztuszeniu jak się powietrza nie umie złapać taka cisza. Pojechałam do lekarki, znowu inna ale konkretna. Powiedziała, że to jest nadprodukcja śliny i że to minie jak mała nauczy się tę zwiększoną ilość śliny połykać. Dostałyśmy Nutriton do zagęszczania mleka żeby jej się tak nie ulewało. Dowiedziałam się że kolka jest wynikiem alergii !!! Że jelita wyglądają teraz tak jak skóra Mam jej dawać 1kroplę Dicofloru, ale już nie wiem czy to na kolkę, czy to na alergię?? Co lekarka to czegoś nowego się dowiaduję. Materacyk mam jej podwyższyć, ale nie wiem jak bardzo Teraz mam dziurkę w smoczku 2. bo 1 nie za bardzo chciało jej lecieć, bo gęściejsze jest,. Ale teraz jak dostanie herbatkę, bo będzie tym bardziej mocniej ciągnęła i się nią zakrztusi, bo herbatka często jej wleci gdzie nie ma

Od chrzestnej Paulinka na chrzest dostała 300zł, a od chrzestnego 500zł, dostała w zależności od zamożności, czy kogo na ile stać, i tam powinno być, chociaż nie spodziewaliśmy się takiej sumy Stoisz pachniesz, możesz trzymać dziecko, nakładasz białą szatkę i tyle. Dowiedz się, bo u niektórych jest tak że białą szatkę kupują chrzestni, żeby się potem nie okazało, że będziesz bez

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Czy mogę brać coś na uspokojenie jeśli karmie piersią??
No i trace mleko chyba przez nerwy, zastanawiam się czy nie zakończyć kp tylko jak to zrobić jak mała jak jej dam butlę odwraca główkę do piersi a tam posucha znaczy coś tam mam, ona to szybko wypije, jest tego za mało, ja jej daje butle, a ona się do cycka odwraca, ale jak jej znowu dam to się szarpie

Moja Hania też się czasami krztusi pijąc z piersi. To chyba normalne. My też się czasami krztusimy pijąc.

Każda lekarka mówi Wam coś innego, bo tak na prawdę trudno jest zdiagnozować takiego maluszka.

500zł, to faktycznie dużo.

A dlaczego myślisz, że tracisz pokarm? Nie tak łatwo stracić pokarm. No chyba, że nie przystawiasz dziecka do piersi Hania też się rzucała przy piersi, ale Jej przeszło. A skoro Paulinka ewidentnie chce cycusia, to znaczy że coś tam jednak jest Jeśli chcesz karmić piersią, to się nie poddawaj. Ja na Twoim miejscu nie chciałabym teraz przejść na mm. Co natura, to natura

Napisane przez stokroteczka777

mamy zbadać CRP z krwi. Badano to Waszym dzieciaczkom??

A dlaczego CRP? Podejrzewają jakieś zapalenie u Paulinki?

Napisane przez sailormaary

No własnie dzwoniłam do gin i właśnie powiedziała, że mam okres;/ A myślałam, że trochę odpocznę

Nie ma jak się dowiedzieć przez telefon, że ma się okres

[onething]

Armagedon u mnie.
Nakarmiłam dziecia, a tu połowa wyleciała mu buzią.
Po czym w trakcie pogadanki słyszę jak poszło w pieluchę, myślę sobie, należy się po jedzeniu. Aż tu nagle dotarł do mnie zapach, odeszłam na chwilkę i wracam, żeby wziąć obkupańca do przebrania, a ten mi drugą bombę w pieluchę puścił, tego smrodu znieś nie mogłam, więc tetra na buzię (swoją), trzeba wziac się w garsc i przebrac smerfa., dziecię w dłoń i na przewijak. Ściągam spodenki, patrzę a tam cały bodziak z przodu zafajdany, odwracam na tył,a tam to samo.
Pielucha całą żółta, ani milimetra białego, ten się cieszy jakby milion w totka wygrał. Dziecię wymyte pod kranem, przebrane i teraz do snu lulane.

I tak drugie śniadanie wyleciało najpierw górą, a reszta dołem.

I dziś znów pada, szlag mnie trafi. Idę pocieszyć się Michałkami

[Efijy]

Witam!

Widzę że nie tylko mnie ceny ubranek dla dzieci przerażają żeby kombinezon kosztował dla takiego małego dziecka ponad 200zł paranoja
ehh. Mój syn nadal wyznaje zasadę im mniej snu tym lepiej sama nie wiem co mam już zrobić żeby jakoś mu to spanie unormować jak słyszę dobre rady żeby mniej spał w dzień to poprostu nie mogę tego słuchać bo mój syn to w dzień śpi po 20minut dwa razy może czasem od święta to może uśnie na dłużej ale to ni jak się przekłada na noc jak już jest trochę lepiej i w nocy śpi tak że budzi się na jedzenie trzy raz to za długo to szczęście nie potrwa i odnowa dziś to jakaś masakra. Jak czytam jak wasze dzieci ładnie śpią to tylko pozazdrościć.

[anulka4771]

Napisane przez moniczka1302

z kawą ?

ja kupilam kombinezon w zeszlym roku na przecenie w tesco za 30 parę złotych różowy w serduszka

no te rzeczy z wojcika serio fajne, ładnie odszyte - widac że to porządne

Ba pewnie,rzecz jasna oczywiscie

Napisane przez onething

Armagedon u mnie.
Nakarmiłam dziecia, a tu połowa wyleciała mu buzią.
Po czym w trakcie pogadanki słyszę jak poszło w pieluchę, myślę sobie, należy się po jedzeniu. Aż tu nagle dotarł do mnie zapach, odeszłam na chwilkę i wracam, żeby wziąć obkupańca do przebrania, a ten mi drugą bombę w pieluchę puścił, tego smrodu znieś nie mogłam, więc tetra na buzię (swoją), trzeba wziac się w garsc i przebrac smerfa., dziecię w dłoń i na przewijak. Ściągam spodenki, patrzę a tam cały bodziak z przodu zafajdany, odwracam na tył,a tam to samo.
Pielucha całą żółta, ani milimetra białego, ten się cieszy jakby milion w totka wygrał. Dziecię wymyte pod kranem, przebrane i teraz do snu lulane.

I tak drugie śniadanie wyleciało najpierw górą, a reszta dołem.

I dziś znów pada, szlag mnie trafi. Idę pocieszyć się Michałkami

No i moja dieta poszła wsina dalWczoraj o 21 pizza,dzisiaj kebabAle bastuje na tym i koniec,ciekawe na jak długo

Ja dzisiaj upolowałam dwa pajace jeden za 12,99Ale głupia ja pinda wziełam jeden na 56 bo taki jakis duży mi się wydawał i co za małyPrzyłozyłam na 62 tego co mam w domu(który jest za mały) i są takie sameOt poszalałam a i gryzaczek kupiłam.

Cicho tu u nas ostatnio

[benka99]

Napisane przez Efijy

Witam!

Widzę że nie tylko mnie ceny ubranek dla dzieci przerażają żeby kombinezon kosztował dla takiego małego dziecka ponad 200zł paranoja
ehh. Mój syn nadal wyznaje zasadę im mniej snu tym lepiej sama nie wiem co mam już zrobić żeby jakoś mu to spanie unormować jak słyszę dobre rady żeby mniej spał w dzień to poprostu nie mogę tego słuchać bo mój syn to w dzień śpi po 20minut dwa razy może czasem od święta to może uśnie na dłużej ale to ni jak się przekłada na noc jak już jest trochę lepiej i w nocy śpi tak że budzi się na jedzenie trzy raz to za długo to szczęście nie potrwa i odnowa dziś to jakaś masakra. Jak czytam jak wasze dzieci ładnie śpią to tylko pozazdrościć.

Dobrze Cię rozumiem. Jakiś czas temu pisałam, że Maks w dzień prawie wcale nie śpi i w nocy budzi się 3-4 razy. Chodziłam na rzęsach, w domu nic nie było zrobione bo nie miałam kiedy. Powoli jakoś tak się stało, że zaczął przesypiać coraz więcej godzin w nocy i w dzień też ma dłuższe drzemki. Może spróbuj wychodzić z nim w dzień na spacery i wtedy go usypiać? U mnie działa, wsadzam go do wózka, daję smoka, pieluszkę na buzię (bez niej nie zaśnie) i jedziemy wtedy śpi nawet d 3 godzin

Napisane przez anulka4771

No i moja dieta poszła wsina dalWczoraj o 21 pizza,dzisiaj kebabAle bastuje na tym i koniec,ciekawe na jak długo

Moja dieta trwała aż dzień Potem rzuciłam się na moje ostatnio ulubione danie czyli białą puchatą bułę z dużą ilością masła, żółtym serem, szynką i papryką. Mogę je pochłaniać w każdej ilości i o każdej porze

[8ewus8]

Kurcze, nie piszcie mi tu o pizzach i kebabachh
Ja powoli chyba zacznę wprowadzać nabiał, przez te 3-4 tyg jak go nie jadłam, ja praktycznie nie mam co jeść tzn. obiady jeszcze jakoś ujdą, ale śniadania czy kolacje...mogę zjeść kanapkę z wędliną, ale bez masła to mi w ogóle nie wchodzi, więc i wędliny odstawione. Ja zawsze jadlam jogurty, kefiry, maślanki, twarożki, serki a teraz juz mi się słabo robi jak pomyślę o kanapce z dżemem...
owoców też zawsze dużo jadłam a teraz to nawet nie wiem co jeśc...jablka, brzoskwinie, bo po nich małemu nic nie jest, po arbuzie chyba miał wzdęcia większe...
No i tym sposobem dzisiaj mało co nie zemdlałam rano, poszłam do łazienki, włączyłam suszarkę i czuję, że mi zaczyna świat wirować. Dobrze, że mama była w domu to zniosłam jej małego i odpoczywam.
Badań wolę nie robić, bo czuję, że anemię to mam zarąbistą, zawsze miałam, ale teraz czuję, ze jest gorzej.

Może też z niewyspania, bo Adaś niestety chce jeść co 2,5 godziny- 3 godziny to już takie maximum i nic nie zapowiada żeby te przerwy się wydłużyły. Dzisiaj jeszcze nie mogłam zasnąć od 4do 6ej, nie wiem czemu.
Co ja mam zrobić żeby on spał chociaż z 5 godzin ciągiem? buu

[aga_bre]

Napisane przez stokroteczka777

mamy zbadać CRP z krwi. Badano to Waszym dzieciaczkom??

My dzisiaj robiliśmy. To jest zwykłe badanie z krwi. Spokojnie. Czekamy teraz na wynik. A po co Pauli to badanie?

Napisane przez stokroteczka777

Ale mało piszecie.



Jedyne książki które mamy w domu to w tej chwili cała seria książek Clivea Cusllera , czy jak mu tam oprócz tego nie mam dwóch tak samo grubych. Pod materac połozyłam dwa prześcieradła takie zwykłe złożone jakoś tam, nie wiem na ile, i dwa ręczniki. myślę że jest ok. I przewijak też podwyższyłam żeby był na skos, dobrze że mam dużo ręczników. I niestety muszę zrezygnować z kp same resztki już mam a jak Paulinka ma się jeszcze tym zachłysnąć, to ja dziękuję Teraz jakimś cudem udało mi się odciągnąć 80ml. czy mogę zagęszczać swoje mleczko?? I jak mam to zrobić jeśli miarka Nutritonu jest na 90ml mleka?? a ja odciągnęłam 80?? I jeśli nie starczy jej porcja, czyli 90ml, bo na te 90ml jest 1miarka Nutritonu, to jak mam dorobić 30ml? muszę wtedy wsypać 1/3 miarki Nutritonu

Tak jak kotek pisał to jest średnia miarka. Ja Mikiemu na 120 ml mm zagęszczam miarkę i tyci tyci, bo on nie lubi mega mocno i nie ma refluksu tylko ulewa trochę.

Napisane przez nasteczka83

Właśnie szczepienia mamy na razie odwleczone - musimy czekać na pozwolenie od neurologa po wizycie w szpitalu. Mam też te butelki tylko wiesz ona zje więcej jak wmuszę nawet 120 ale potem ma refluks, że płacze 4h . Od wczoraj daje częściej a mniej. Jest trochę lepiej. Tfuuu wypluwam, żeby nie zapeszyć.


Boje się zagęszczać, bo ona się krztusi Aż tyle gram?

Zagęszczenie powinno pomóc, a 800gram to nie jest dużo. Poza tym generalna zasada dziecko ok. 5-6mca życia powinno swoją wagę urodzeniową podwoić a w 1rż potroić. Wtedy wiadomo, że jest ok. U nas Miki w jeden miesiąc potrafi przybrać lepiej w innym gorzej ogólnie w 2,5miesiąca przybrał 2500gram.

[Efijy]

[QUOTE=benka99;35952059]Dobrze Cię rozumiem. Jakiś czas temu pisałam, że Maks w dzień prawie wcale nie śpi i w nocy budzi się 3-4 razy. Chodziłam na rzęsach, w domu nic nie było zrobione bo nie miałam kiedy. Powoli jakoś tak się stało, że zaczął przesypiać coraz więcej godzin w nocy i w dzień też ma dłuższe drzemki. Może spróbuj wychodzić z nim w dzień na spacery i wtedy go usypiać? U mnie działa, wsadzam go do wózka, daję smoka, pieluszkę na buzię (bez niej nie zaśnie) i jedziemy wtedy śpi nawet d 3 godzin


Dziś to po takiej nocy jaką dał mały to głowa tak mnie boli że czuję jakbym miała dwie Chciałabym żeby Staśkowi już na dobre ustabilizowało się spanie w nocy. Mój na dworze to się kimnie czasem ale jak przekracza progi domu albo czasem nawet zbliża się do domu to się momentalnie budzi i też lubi mieć pieluchę kolo buzi. Dziś chrzestna wzięła na spacer. Dzięki za słowa otuchy mam nadzieje że mu się to unormuje

[justys1358]

Moja Maja tez nie chce spac w dzien, wciaz utrzymuja sie drzemki ok. 30 minut, a w nocy tez 3-4 razy wstaje. Cudem nazywam te nocy kiedy 2 razy sie obudziła.

Dzis moje dziecko miało płaczyliwy dzien ogolnie od rana, a wieczorem dała taki koncert, ze myslałam ze uszy mi odlecą, a sasiedzi po policje zadz. Pieron taki mały z niej, ze szok. Najlepsze, ze po takim płaczu jak sie upokoi o ile nie padnie po nim, to zaraz jest agu, agi i sie usmiecha jak gdyby nigdy nic.

[ladybird_1987]

Hej!
Ale tu dziś cisza....
U nas wszystko ok. Byłam dziś z Hanią u siebie w pracy. Pokazała swoje najlepsze oblicze. Przez całe odwiedzinki tylko się uśmiechała, gugała i oglądała wszystko dookoła. Koleżanki nie mogły się nadziwić. Popołudnie spędziłyśmy na świeżym powietrzu. Próbowałam poczytać książkę ale coś mi nie szło. Nie mogłam się skupić tylko ciągle zerkałam na moją Perełkę.

Buziaczki dla wszystkich dzieciaczków.

[rinco]

[QUOTE=clauudik;35941984ri nco - jak tam sytuacja u Was?? Ja też nie bardzo mam z kim zostawić Filipa, ale do pracy wrócić muszę, inaczej nie damy rady finansowo... Poza tym w przyszłym roku chcielibyśmy zacząć budowę domu, więc lepiej jak oboje będziemy zatrudnieni. Ale jak pomyślę, że mam oddać małego do żłobka to mi się serce kraje...[/QUOTE]

U nas różnie. Są dni, kiedy Seba jest lepszy, a są i takie, kiedy więcej płacze. Nie wiem od czego to zależy. Jednak ogólnie jest trochę lepiej niż było, więc mam nadzieję, że powoli mu te kolki przechodzą

Napisane przez _millena

1 września , dokładnie rok temu, miałam ostatnią miesiaczkę i powiem szczerze, że nie wiem kiedy to mineło, jakoś tak się przyzwyczaiłam, ze mnie to specjalnie nie szokuje że rok nie mam okresu ( no poza tym poporodowym), mam też nadzieje, ze jeszcze chwilę to potrwa

A ja miałam dokładnie rok temu, 17 sierpnia I wcale się za nią nie stęskniłam

Napisane przez benka99

Muszę się pochwalić, że Maksio dziś spał od 20 do 5 !!!

Brawo
Seba też ostatnio tyle przesypia, tzn. jak zasypia ok. 21.00 to budzi się dopiero ok. 5.00. Za to ja się tak już przyzwyczaiłam do tych pobudek, ze od 3.00 nie śpię, tylko czuwam i czekam kiedy się obudzi

Napisane przez onething

Armagedon u mnie.
Nakarmiłam dziecia, a tu połowa wyleciała mu buzią.
Po czym w trakcie pogadanki słyszę jak poszło w pieluchę, myślę sobie, należy się po jedzeniu. Aż tu nagle dotarł do mnie zapach, odeszłam na chwilkę i wracam, żeby wziąć obkupańca do przebrania, a ten mi drugą bombę w pieluchę puścił, tego smrodu znieś nie mogłam, więc tetra na buzię (swoją), trzeba wziac się w garsc i przebrac smerfa., dziecię w dłoń i na przewijak. Ściągam spodenki, patrzę a tam cały bodziak z przodu zafajdany, odwracam na tył,a tam to samo.
Pielucha całą żółta, ani milimetra białego, ten się cieszy jakby milion w totka wygrał. Dziecię wymyte pod kranem, przebrane i teraz do snu lulane.

I tak drugie śniadanie wyleciało najpierw górą, a reszta dołem.

To dobrze, że tylko ciuchy ucierpiały Mi kiedyś Seba zrobił takiego strzała jak go przewijałam, że ufajdał pieluszkę, przewijak, nasze łóżko i wykładzinę Wystrzeliło gdzieś na 1,5 metra w dal, mógłby śmiało startować w konkurencji rzutu kupą

Napisane przez Efijy

ehh. Mój syn nadal wyznaje zasadę im mniej snu tym lepiej sama nie wiem co mam już zrobić żeby jakoś mu to spanie unormować jak słyszę dobre rady żeby mniej spał w dzień to poprostu nie mogę tego słuchać bo mój syn to w dzień śpi po 20minut dwa razy może czasem od święta to może uśnie na dłużej ale to ni jak się przekłada na noc jak już jest trochę lepiej i w nocy śpi tak że budzi się na jedzenie trzy raz to za długo to szczęście nie potrwa i odnowa dziś to jakaś masakra. Jak czytam jak wasze dzieci ładnie śpią to tylko pozazdrościć.

Jeśli Cię to pocieszy to Seba w dzień też prawie w ogóle nie śpi. Ma takie krótkie drzemki po pół godziny max i to wszystko. Niewiele jestem w stanie w tym czasie zrobić, ale już machnęłam na to ręką. Na szczęście w nocy dobrze śpi

[_agata]

Dzień dobryyyyyyyyyy!
Ależ cisza!
Nawet anulka z kawą się nie przywitała. To ja się witam z kawusią!

[anulka4771]

Napisane przez _agata

Dzień dobryyyyyyyyyy!
Ależ cisza!
Nawet anulka z kawą się nie przywitała. To ja się witam z kawusią!

A no cisza,wiec się nie witam z kawą tylko po kawie zimnej dzisiaj,bo dziec od 6 nie śpi,(poza drzemką 20minut)walnął kupsko i ja ledwo żyje,M wstał pierwszy zrobił kawe a ja drzemałam ale takie spanie po 20minut bardziej mnie dobija

A więc witam bez kawy lecz juz dawnoooo po

Ja ostro sprzątam bo tak zapuściłam moje m3 że porażka jakaś
Mąż pojechał juz na działkę,czyli zaś mnie ogórki czekają czasami nie mam ochoty na nie patrzec a w sklepie przyprawiaja mnie o mdłości

[clauudik]

Napisane przez anulka4771

A no cisza,wiec się nie witam z kawą tylko po kawie zimnej dzisiaj,bo dziec od 6 nie śpi,(poza drzemką 20minut)walnął kupsko i ja ledwo żyje,M wstał pierwszy zrobił kawe a ja drzemałam ale takie spanie po 20minut bardziej mnie dobija

A więc witam bez kawy lecz juz dawnoooo po

Ja ostro sprzątam bo tak zapuściłam moje m3 że porażka jakaś
Mąż pojechał juz na działkę,czyli zaś mnie ogórki czekają czasami nie mam ochoty na nie patrzec a w sklepie przyprawiaja mnie o mdłości

Ty to ogórkowy potwór jesteś! Ja też dziś odtro się wzięłam do roboty. 2 prania zrobione, zaległości w prasowaniu nadrobione, łazienka ogarnięta wczoraj. Jeszcze "tylko" kuchnia i zrobienie obiadu. Filip śpi już 2 godziny

[anulka4771]

Napisane przez clauudik

Ty to ogórkowy potwór jesteś! Ja też dziś odtro się wzięłam do roboty. 2 prania zrobione, zaległości w prasowaniu nadrobione, łazienka ogarnięta wczoraj. Jeszcze "tylko" kuchnia i zrobienie obiadu. Filip śpi już 2 godziny

Szymon od 6 spał 20 minut i jest wyspany,ja nie wiem przecież ja ledwo widze na oczy po 20minutach a ten gada w najlepszeKuchnia posprzątana,kibel wczoraj,prania nie robię.a Filip syfi na potegę,jak je to wszystko fruwa dookoła i takim o to sposobem po sprzataniu mam znowu syfKółko się zamykaTeraz następny jak podrosnie zacznie brudzic.

Filip wczoraj był u kolegi i chciał na noc zostacPowsinoga jak nic mi rośnie Wkońcu bo miałam wrażenie że nie odcieli jemu pępowiny przy porodzie

[niunia32]

doberek

Wczoraj wybraliśmy się do kina samochodowego pod Tesco leciało Step Up 3 fajny film

ja właśnie ogarniam chatę. mąż wybył do swojej mamy powiercić trochę, po płytki na balkon i będzie je kłaść.

babka prawie gotowa a mi się nic nie chce....

przeniosłam śpiącego brzdąca z bujaczka do łóżeczka, ułożyłam ją na boku i pospała tak ze 20 min...
moje dziecie nie chce spać na boku

[niunia32]

[Gaabbi]

Dzień dobry.

niunia, śliczny widok.
Właśnie, czytacie już bajki swoim dzieciom???

[anulka4771]

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

niunia, śliczny widok.
Właśnie, czytacie już bajki swoim dzieciom???

Ja jeszcze nie.Filipowi zaczęłam cos ok 4 m-ca czytam do dzisiaj.Zna na pamięc nie które bajkiAAA i bardzo szybko uczy się wierszyków w przedszkolu na jakies przedstwienia itp

[_agata]

Niunia, cudny widok!

Chata ogarnięta, Maciek po 2 godzinach drzemki obudził się, właśnie je i lecimy na spacer Zakupy zrobimy, dzisiaj burgery wołowe na obiad

[niunia32]

dziekujemy

ja mam dzisiaj gołąbki na obiad

lecę wymienić wkład w pralce :P
i dalej sprzątać. młoda śpi

[8ewus8]

Bry
U mnie też gołąbki

niunia, ale skupienie u małej. Ja właśnie wczoraj się zastanawiałam czy Adasiowi już czytać bajeczki.