Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[karolka110]

Dziękuję za pocieszenie Dziewczynyzresztą mi to zawsze niedogodna-poprzednim razem było mi za mało, teraz znów za dużo....jak nie urok to wiecie co

Agunia-brawa dla Naszej Seniorkiklaski :
kolaż fotek, przesłodziachny:lov e:kiedy to zleciało, się pytam???

Phdwao-chrzciny na wysokich obrotach, dobrze, że wszystko się udało-prezenty superaśnemam zniżkę na zabawki Vtech, może skuszę się na kulę
nicki-za udane chrzciny

[KarolinaPW]

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

Amelka przespała ładnie całą noc - od 22 do 6, potem ją nakarmiłam przebrałam i śpi dalej. Mam nadzieję, że przez dłuższą chwilę, a ja będę miała czas na wizaż

Edit:
zapomniałam o torcie i szampanie

Wszystkiego naj naj najlepszego, uśmiechu, miłości spokojnej niuni i dużo czasu na wizaż

Napisane przez agunia82

Hej

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!



oj to przykre

oj to już w ogóle jakaś porażka

Wszystkiego najlepszego dla Lusi
Powiem szczerze ,że mi nie mija szybko, wczoraj Marcinek skończył 2 miesiące (i oczywiście zapomniałam sie pochwalić) a mi się to ciągnie jakbym z pół roku z nim siedziała

Napisane przez wvictoria

fajny termos

Dzięki

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

Słodziutka

Napisane przez nadalka

Hej.. No więc wczoraj wróciliśmy... było super.. pozwiedzałam starówkę.. było fajnie mała grzeczna w nosidle..
ale podziwiam ludzi którzy jeżdżą po Waraszwie.. ja bym od razu nie dość że włosy powyrywała z nerwów to jeszcze bym się zgubiła

Super, że się wyjazd udał, a jak tam między Wami lepiej?
Jazda po Warszawie to koszmar potwierdzam dlatego przed narodzinami Marcinka jeździłam komunikacją miejską, mniej stresu i nerwów i szybciej niż w korkach, teraz niestety muszę się poruszać autem

Napisane przez nadalka

u nas pielęgniarki nie gadają ze bierzemy szczepionki z nfz, wręcz sa nawet miłe

U mnie tak samo

Napisane przez depoison

super te prezenty, kocyk - rewelacja!
A tak na marginesie - dziewczyny, ile macie kocyków?
Bo ja wciąż widzę jakieś ładne i mam taaaaką ochotę kupować, ale świadomość, że mamy tych kocyków 5 jakoś mnie powstrzymuje. Może to wcale nie tak dużo?

A że sobie wymyśliłam kuchnię w stylu prowansalsko-rustykalnym, to takich nowoczesnych sprzętów jak mikrofalówka czy czajnik elektrycznie nie mieliśmy, bo... nie pasowały Z czajnikiem już się przemogłam, w kwestii mikrofali trzymam się dzielnie

Ja mam 6, ale w tym 3 jednakowe (duży koc z mikrofibry kupiony w lumpie pocięłam i obrębiłam) 2 jednakowe (kawał polaru przecięty na pół) jeden mamy gotowy, nie samoróbka- prezent cienki raczej letni.

Prowansalskie kuchnie są boskie Ja też mam kuchnię klasyczno- rustykalną ale nie tak ortodoksyjna mikrofalę mam, bo bardzo ułatwia życie i czajnik gazowy jak najbardziej

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

Super, że już po
Marcienk przybrał w miesiąc 1200 i mówili, że jest ok

Napisane przez nicki86

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

Świetnie, że wszystko się udało
Pokażesz prezenty

[Paulaaa23]

Napisane przez muminek88

nasza Calineczka ma juz 2,460...pije po 50-70 ml i dzis jej wyciągneli sondę!!! Bylismy ja razem z tz kompac i dostala dzis nasze wlasne ciuszki do ubrania...piekności nasza w różowej tuniczce...juz nie moge sie doczekaj jak wroci i bedą ją stroić,nosic,pieścic ile tyle wlezie....Co do główki to mam wciaz nadzieje ze bedzie lepiej,dzis nic nie urosla glowka i bylo bez punkcji...co ma byc to bedzie.Boje sie operacji ale wierze ze ta juz bedzie ostatnia a potem domek!!!

dobre wieści

Napisane przez anna99302

my dzisiaj mielismy kłótnię z tego powodu właśnie... mój mąż siedzi z małymw ieczorami jak ja śpię i daje mu ewentualnie jeśc podczas pierwszej nocnej pobudki. uważa, że to wystarczy. dzisiaj jak zostawiłam mu go w ciagu dnia to był ryk nie z tej ziemi. nie potrafił go uspokoić. jakoś jak ja wzięłam go na ręce i pokazałam mu zabawki to nie płakał chłopy to by chciały zeby dzieci tylko spały i jadły. zero aktywności. nei ma tak łatwo! powiedziałam mu, że w jego interesie jest żeby umieć się nim zająć. co jak wrócę do pracy?! Franek będzie tylko jadl i spał

prawda. Mój wczoraj trzymał małego gdy poszłam się kąpać. Gdy wróciłam, oznajmił, że mały chyba kupe zrobił. Zapytałam go po co mi to mówi, a on się pyta "to co mam zrobić?" No cycki mi opadły... Mówię "no sprawdzić czy zrobił i jeśli tak, to zmienić pampersa", a on "aaaa no tak..."

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

wszystkiego najlepszego !

Napisane przez agunia82

Hej

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!

Napisane przez nel_a

fajnie zapraszam do blogowania

możesz polecić stronkę, na której masz bloga?

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

moim zdaniem waga jak najbardziej ok. Mój w trzecim tygodniu życia ważył 4kg, dzień po skończeniu 2 miesięcy już 6100g i powiedzieli, że ok

[chce_byc_mama]

Napisane przez Maciejka__

Przyjedziesz Z ZAGRANICY i jeszcze byś chciała prezenty? Przecież powinnaś przyjechać objuczona prezentami dla innych.

prezenty zazwyczaj przywoze tylko dla dzieciakow :P
starym koniom niczego nie funduje

[ooolllccciiiaaa]

Napisane przez depoison

A tak na marginesie - dziewczyny, ile macie kocyków?
Bo ja wciąż widzę jakieś ładne i mam taaaaką ochotę kupować, ale świadomość, że mamy tych kocyków 5 jakoś mnie powstrzymuje. Może to wcale nie tak dużo?

mam 6

Napisane przez nadalka

dla mnie to jak lekcja przetrwania tak, z tż

to trzeba było wpadać do nas na piwko nie wiedziałam że jedziecie do warszawy

Napisane przez Paulaaa23

prawda. Mój wczoraj trzymał małego gdy poszłam się kąpać. Gdy wróciłam, oznajmił, że mały chyba kupe zrobił. Zapytałam go po co mi to mówi, a on się pyta "to co mam zrobić?" No cycki mi opadły... Mówię "no sprawdzić czy zrobił i jeśli tak, to zmienić pampersa", a on "aaaa no tak..."

rany, z tego co piszesz to bardzo nieciekawie to wygląda... Twój mąż zachowuje się tragicznie,już nie chodzi nawet o tą kupę ale całokształt, nie wiem tylko czemu mu na takie zachowanie pozwalasz...

[blueberry88]

Napisane przez Paulaaa23

prawda. Mój wczoraj trzymał małego gdy poszłam się kąpać. Gdy wróciłam, oznajmił, że mały chyba kupe zrobił. Zapytałam go po co mi to mówi, a on się pyta "to co mam zrobić?" No cycki mi opadły... Mówię "no sprawdzić czy zrobił i jeśli tak, to zmienić pampersa", a on "aaaa no tak..."

dobre

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

prezenty zazwyczaj przywoze tylko dla dzieciakow :P
starym koniom niczego nie funduje

W okolicach końca roku przywożę albo wysyłam do Polski kalendarze na nowy rok-zwykle z zabytkami albo widokami Edynburga/Szkocji/UK

W tym roku planuję zamówić naszym rodzicom kalendarze ze zdjęciami dziewczynek

[Linka25]

Hej, dziś Martynka kończy 3 miesiące!!!
Czyli od dziś koniec z kolkami i płaczem No, najdalej od jutra

A tak serio to Martynka dziś w nocy nie miała wzdęć A teraz ucina sobie już drugą dziś drzemkę

Wszystkiego naj dla Lusi
I dla Marcinka z okazji wczoraj skończonych 2 miesięcy

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

Amelka przespała ładnie całą noc - od 22 do 6, potem ją nakarmiłam przebrałam i śpi dalej. Mam nadzieję, że przez dłuższą chwilę, a ja będę miała czas na wizaż

Edit:
zapomniałam o torcie i szampanie

Wszystkiego najlepszego Miłości i ogrooomnych pieniędzy

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

słodka i jaka roześmiana

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

myślę, że ok, ale ja bym ograniczyła podawanie mieszanki, jeśli teraz podajesz po każdym karmieniu piersiu, to podawaj co drugie karmienie tak na próbę, bo nie ma co też przekarmiać dziecka - nie twierdzę że Ty tak robisz, ale może pierś zaspokaja jej potrzeby bardziej niż myślisz?

Napisane przez wanilllka82

tak się zastanawiam jak to możliwe że MM trzeba wylać po godzinie a z piersi może stać nawet 12 h

bo producent jest cwany i wie że im więcej rodzic wyleje tym więcej kupi

Napisane przez nicki86

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

to pięknie!
brawo dla Saruni za docenienie powagi chwili

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez Paulaaa23

moim zdaniem waga jak najbardziej ok. Mój w trzecim tygodniu życia ważył 4kg, dzień po skończeniu 2 miesięcy już 6100g i powiedzieli, że ok

tylko pamiętajmy, ze liczą sie przyrosty a nie waga - na wagę też są normy ale ważniejsze są przyrosty

[karolka110]

ponieważ nieuchronnie nastąpiła jesienna pora, a na tapecie jabłka i dynie, pomyślałam aby przygotować sobie trochę słoiczków z tymi darami, aby potem zapodać mojemu żarłoczkowi-tylko jak przygotować jabłka-tylko surowe zmiksować i zagotować w słoiczkach czy jednak zgotować na papkę i wtedy do słoiczka....z dynią to raczej problemu nie ma-zgotować chyba na małej ilości wody i zmiksować??co o tym myślicie??

[chce_byc_mama]

z jablkami to samo zagotuj na malej ilosci wody do uzyskania konsystencji papki i w sloiczki i zagotowac

[karolka110]

Napisane przez Linka25

myślę, że ok, ale ja bym ograniczyła podawanie mieszanki, jeśli teraz podajesz po każdym karmieniu piersiu, to podawaj co drugie karmienie tak na próbę, bo nie ma co też przekarmiać dziecka - nie twierdzę że Ty tak robisz, ale może pierś zaspokaja jej potrzeby bardziej niż myślisz?

Linkuś ale ja jej mieszanki na siłę absolutnie nie wciskam-ona po piersi po prostu dalej trzęsie się na jedzenie....ale spróbuję jakoś mniej może podawać, chociaż zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia mniej je MM, wcześniej więcej-może potrzebowała i wtedy tyle przyrosło jej...teraz zjadła pierś, ledwo 30 ml MM i zasnęła, ale nie wiem czy to nie efekt po szczepionce
wydaje mi się, że to 1300g w miesiąc to duuużo, ale wcześniej miała malutki przyrost-nawet mnie pocieszałaś, że to nic takiego....ehhh zobaczymy...za miesiąc znów kontrola....a poza tym mierzy wg mnie już ok 61 cm, a miesiąc temu 55,5 więc i waga musiała skoczyć...

[ewka5891]

Napisane przez Linka25

Hej, dziś Martynka kończy 3 miesiące!!!
Czyli od dziś koniec z kolkami i płaczem No, najdalej od jutra

oby kolki odeszly na zawsze

[prince_polo]

a;le jestem wku.rw.iona! dostałam paczke. Sweterek! 1 zamiast 3 ! a za 3 zaplaciłam

[karolka110]

Napisane przez chce_byc_mama

z jablkami to samo zagotuj na malej ilosci wody do uzyskania konsystencji papki i w sloiczki i zagotowac

ołkej Szefowai absolutnie nie doprawiać prawda??z czego jeszcze można porobić zapasy??jabłka mam swoje-chyba jakieś kwaśne, ale chyba mogą być...po dynię muszę Małża pogonić

Karolina PW-dla Marcinka za 2 miesiąc-dopiero rodziłaś....oby coraz lepiej się Wam współpraca układała

[Linka25]

Napisane przez karolka110

Linkuś ale ja jej mieszanki na siłę absolutnie nie wciskam-ona po piersi po prostu dalej trzęsie się na jedzenie....ale spróbuję jakoś mniej może podawać, chociaż zauważyłam, że od jakiegoś tygodnia mniej je MM, wcześniej więcej-może potrzebowała i wtedy tyle przyrosło jej...teraz zjadła pierś, ledwo 30 ml MM i zasnęła, ale nie wiem czy to nie efekt po szczepionce
wydaje mi się, że to 1300g w miesiąc to duuużo, ale wcześniej miała malutki przyrost-nawet mnie pocieszałaś, że to nic takiego....ehhh zobaczymy...za miesiąc znów kontrola....a poza tym mierzy wg mnie już ok 61 cm, a miesiąc temu 55,5 więc i waga musiała skoczyć...

wiem, bo pamiętam jak pisałaś że czasem nie wypija MM do końca lub wcale i wylewasz A są dzieci które póki leci to piją (mam na myśli butlę, bo z piersi to wiadomo trzeba sie postarać i possać) ale Lilutka do niech nie należy
Ja bym podawała rzadziej mm, no chyba że widzisz że dziecko nie dojadło

[karolka110]

Napisane przez Linka25

wiem, bo pamiętam jak pisałaś że czasem nie wypija MM do końca lub wcale i wylewasz A są dzieci które póki leci to piją ale Lilutka do niech nie należy
Ja bym podawała rzadziej mm, no chyba że widzisz że dziecko nie dojadło

ona jak nie chce to wypluwa-na szczęście....wcześniej robiłam zwykle 120 po piersi, a teraz to nawet 90 jest zbyt wiele....mam nadzieję, że to chwilowy skok przyrostu...
postaram się bardziej przyjrzeć się dodawaniu MM do KP-tym bardziej, że wydaje mi się, że laktacja teraz jakaś obfitsza...ale czego to zasługa to ja nie wiem

[Linka25]

Napisane przez ewka5891

oby kolki odeszly na zawsze

dzięki niech odejdą zmory

[chce_byc_mama]

Napisane przez karolka110

ołkej Szefowai absolutnie nie doprawiać prawda??z czego jeszcze można porobić zapasy??jabłka mam swoje-chyba jakieś kwaśne, ale chyba mogą być...po dynię muszę Małża pogonić

Karolina PW-dla Marcinka za 2 miesiąc-dopiero rodziłaś....oby coraz lepiej się Wam współpraca układała

mozesz jablko, jablko z dynia, jablko z marchewka. jablko z gruszka

[nel_a]

Napisane przez Paulaaa23

dobre wieści



prawda. Mój wczoraj trzymał małego gdy poszłam się kąpać. Gdy wróciłam, oznajmił, że mały chyba kupe zrobił. Zapytałam go po co mi to mówi, a on się pyta "to co mam zrobić?" No cycki mi opadły... Mówię "no sprawdzić czy zrobił i jeśli tak, to zmienić pampersa", a on "aaaa no tak..."



wszystkiego najlepszego !







możesz polecić stronkę, na której masz bloga?



moim zdaniem waga jak najbardziej ok. Mój w trzecim tygodniu życia ważył 4kg, dzień po skończeniu 2 miesięcy już 6100g i powiedzieli, że ok

blogger.com
polecam i to bardzo

[Linka25]

Napisane przez karolka110

ona jak nie chce to wypluwa-na szczęście....wcześniej robiłam zwykle 120 po piersi, a teraz to nawet 90 jest zbyt wiele....mam nadzieję, że to chwilowy skok przyrostu...
postaram się bardziej przyjrzeć się dodawaniu MM do KP-tym bardziej, że wydaje mi się, że laktacja teraz jakaś obfitsza...ale czego to zasługa to ja nie wiem

to fajnie
jak podasz mniej mm a częściej pierś zamiast tego - to będzie jeszcze obfitsza
ja teraz moją karmię nawet co 1,5 h - ona je mało i często, tak ma upierdliwe to ale i tak wolę to niż przygotowywanie mm
ja nie miałam już prawie wcale pokarmu w pewnym momencie a teraz karmię wyłącznie piersią, tylko muszę często kontrolować jej wagę
póki co przyrostu 38 g na dzień

[karolka110]

Napisane przez Linka25

to fajnie
jak podasz mniej mm a częściej pierś zamiast tego - to będzie jeszcze obfitsza
ja teraz moją karmię nawet co 1,5 h - ona je mało i często, tak ma upierdliwe to ale i tak wolę to niż przygotowywanie mm
ja nie miałam już prawie wcale pokarmu w pewnym momencie a teraz karmię wyłącznie piersią, tylko muszę często kontrolować jej wagę
póki co przyrostu 38 g na dzień

no a u mnie ok 46!!ło matko....moja jak kiedyś tez jadła co godzinę, chyba dopiero niestety dzięki MM wyregulowało się to i je co 3h....ale ja bym psychicznie nie wytrzymała karmienia co 1,5....stresowało mnie to za bardzo syndrom "wyrodnej matki" mi się załącza kiedy to piszę...wiem, że MM to nie jest idealne wyjście, ale dzięki niemu mogę bez stresu wyjść z domu na spacer, zaplanować sobie dzień....ehhh dylematy....

[Linka25]

Napisane przez karolka110

no a u mnie ok 46!!ło matko....moja jak kiedyś tez jadła co godzinę, chyba dopiero niestety dzięki MM wyregulowało się to i je co 3h....ale ja bym psychicznie nie wytrzymała karmienia co 1,5....stresowało mnie to za bardzo syndrom "wyrodnej matki" mi się załącza kiedy to piszę...wiem, że MM to nie jest idealne wyjście, ale dzięki niemu mogę bez stresu wyjść z domu na spacer, zaplanować sobie dzień....ehhh dylematy....

no właśnie moja nie chce butli wiec tymczasowo i tak nie mam wyboru ale ze spacerem to kicha bo ciężko ominąć ten jej głód i zawsze jest ryk pod koniec

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Mała śpi i rusza usteczkami jakby ssała

[karolka110]

Napisane przez Linka25

no właśnie moja nie chce butli wiec tymczasowo i tak nie mam wyboru ale ze spacerem to kicha bo ciężko ominąć ten jej głód i zawsze jest ryk pod koniec

moja ssie wszystko bez problemu-tylko herbaty, ani wody pić nie chce-czorcica jedna

właśnie Mamuśka mi napisała, że ja mając 5 tygodni ważyłam 5800, a urodziłam się 3200, to dopiero przyrost!!!a byłam do 9 miesiąca na piersi....już wiem po kim moja Córcia tak ma

[nitka_88]

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

Amelka przespała ładnie całą noc - od 22 do 6, potem ją nakarmiłam przebrałam i śpi dalej. Mam nadzieję, że przez dłuższą chwilę, a ja będę miała czas na wizaż

Edit:
zapomniałam o torcie i szampanie

Wszystkiego Najlepszego kochana! Spełnienia marzeń i samorealizacji

Napisane przez agunia82

Hej

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!

To juuuż!? O kurde, no to i

Napisane przez prince_polo

tak w ogole tez mam zamair pisac bloga

Pisz, pisz

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

Jaka klusia roześmiana

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

Mój Alex przybrał 800g w 9 dni A wcześniej też miał mały przyrost, więc zakładam, że to tak w ramach wyrównania Niczym się nie przejmuj

Napisane przez agunia82

Macie prezent - 4 miesięczniaka
nie nadrabiam bo pewnie zaraz dziecko się obudzi na jedzenie a potem muszę wyjść. To znaczy spróbuję Was poczytać, ale nie wiem czy dam radę

Napisane przez nicki86

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

Super, że wszystko się udało

Napisane przez karmeelek

Hej! My mieliśmy wyjazdowy weekend więc nie było jak się odezwać i widzę, że mam co nadrabiać. Za to odwiedziliśmy znajomych, inni odwiedzili nas i zaliczyliśmy wypad na zakupy oraz baby szafing gdzi małym kupiliśmy kilka ubranek i leżaczek FP http://allegro.pl/bujaczek-fisher-pr...700627695.html. Małej bardzo się on podoba bo gra i świeci.
Najpierw jednak się pożalę... Bodajże nitka pytała się o skutki uboczne brania cerazette. Ja biorę odpowiednik - Azalię i niestety wczoraj @ przylazła! Po 10 dniach brania! Po dwóch dniach było jednodniowe plamienie a teraz @! Brzuch mnie boli, nogi mdleją i mam ochotę komuś przyłożyć!
Idę nadrabiać póki mała śpi...

Tak, to ja pytałam. Witaj w klubie czerwonych twarzy

Napisane przez Linka25

Hej, dziś Martynka kończy 3 miesiące!!!
Czyli od dziś koniec z kolkami i płaczem No, najdalej od jutra

A tak serio to Martynka dziś w nocy nie miała wzdęć A teraz ucina sobie już drugą dziś drzemkę

I dla Marcinka też i jeszcze

[karolka110]

Napisane przez Linka25

Mała śpi i rusza usteczkami jakby ssała

moja też tak często maśnią o mleczku

[mrowka88]

Napisane przez karolka110

właśnie Mamuśka mi napisała, że ja mając 5 tygodni ważyłam 5800, a urodziłam się 3200, to dopiero przyrost!!!a byłam do 9 miesiąca na piersi....już wiem po kim moja Córcia tak ma

No proszę...Córeczka swojej Mamusi

Mówisz o tym, że MM daje Wam możliwość normalnego funkcjonowania ale masz wyrzuty sumienia, że je podajesz. Pamiętaj, że Ty też jesteś ważna. Małej się krzywda nie dzieje w związku z tym, że pije mieszankę. Dostaje też to co najlepsze razem z Twoim mleczkiem Szczerze mówiąc moim zdaniem karmienie mieszane jest najlepszym rozwiązaniem. Najlepszym dla zdrowia psychicznego i fizycznego zarówno dziecka jak i matki

[agunia82]

Napisane przez karolka110

Agunia-brawa dla Naszej Seniorkiklaski :
kolaż fotek, przesłodziachny:lov e:kiedy to zleciało, się pytam???

też nie wiem kiedy

Napisane przez KarolinaPW

Wszystkiego najlepszego dla Lusi
Powiem szczerze ,że mi nie mija szybko, wczoraj Marcinek skończył 2 miesiące (i oczywiście zapomniałam sie pochwalić) a mi się to ciągnie jakbym z pół roku z nim siedziała

Tobie to się nie dziwie, że czas Ci się wlecze, jakby Luśka była marudna pewnie czułabym się tak samo

Napisane przez Paulaaa23

prawda. Mój wczoraj trzymał małego gdy poszłam się kąpać. Gdy wróciłam, oznajmił, że mały chyba kupe zrobił. Zapytałam go po co mi to mówi, a on się pyta "to co mam zrobić?" No cycki mi opadły... Mówię "no sprawdzić czy zrobił i jeśli tak, to zmienić pampersa", a on "aaaa no tak..."

porażka

Napisane przez Linka25

Hej, dziś Martynka kończy 3 miesiące!!!
Czyli od dziś koniec z kolkami i płaczem No, najdalej od jutra

A tak serio to Martynka dziś w nocy nie miała wzdęć A teraz ucina sobie już drugą dziś drzemkę

Wszystkiego naj dla Lusi

no to oby tak dalej
dziękujemy

Napisane przez Linka25

Mała śpi i rusza usteczkami jakby ssała

ooo słodko, Luśka też tak robi, od zawsze chyba zawsze mnie ten widok rozczula!

[karmeelek]

Skończyłam nadrabiać ale zaraz mykam na karmienie więc tak szybciutko...
Ogromne gratki dla Marcinka, Lu i Martynki! Ten czas tak szybko leci!
Mandi najlepszego! Zdróweczka, kasiorki, pociechy z dzieci hihi (szczególnie z tego starszego dziecka bo Amelka to aniołek przecież ) i samych słonecznych dni!
Muminku ucałowania dla Was!
branzoletka powodzenia w szukaniu pracy.
I to by było na tyle bo mała się budzi....

[nadalka]

KarolinaPW no lepiej lepiej, ale i tak pewnie jeszcze nie raz mnie wk..

Olicia, ja nie wiedziałam że Ty z Wawy...

Karolka, ja też miałam na początku wielkie wyrzuty sumienia przez mm... Przez całe to parcie na kp miałam wrażenie że lepiej zagłodzić dziecko na śmierć niż dać sztuczne mleko przy drugim dziecku, w razie takiej sytuacji będę już o wiele mądrzejsza. Wszystko jest dla ludzi! Mleko modyfikowane jest tak zrobione aby dziecku nic nie zabrakło. Ty dodatkowo podajesz pierś (lub na odwrót - dodatkowo podajesz mm) i to się chwali, masz pokarm więc go dajesz małej dajesz tyle ile możesz a resztę można zastąpić przecież nie żyjemy w średniowieczu

[karolka110]

Napisane przez nadalka

Karolka, ja też miałam na początku wielkie wyrzuty sumienia przez mm... Przez całe to parcie na kp miałam wrażenie że lepiej zagłodzić dziecko na śmierć niż dać sztuczne mleko przy drugim dziecku, w razie takiej sytuacji będę już o wiele mądrzejsza. Wszystko jest dla ludzi! Mleko modyfikowane jest tak zrobione aby dziecku nic nie zabrakło. Ty dodatkowo podajesz pierś (lub na odwrót - dodatkowo podajesz mm) i to się chwali, masz pokarm więc go dajesz małej dajesz tyle ile możesz a resztę można zastąpić przecież nie żyjemy w średniowieczu

dzięki