Wakacyjne Mamy 2012 - część III

[chce_byc_mama]

siema !!
Mala zasnela nam o 19.30 jakos i spala do 5 :P
pojadla i jeszcze w kime do 8
choc ja i tak sie nie wyspalam bo poszlam spac o 23, o 2 obudzil mnie bol pekajacych w szwach piersi, no to dojarka, no i pozniej mala o 5 ehh.
Do tego jak sie obudzialm o 8 to tak mnie bolal kregoslup ze mysalam ze sie przekrece nie wiem co to :/
Teraz spijam kawke mloda spi, jak sie obudzi to spadamy na zakupy.
Chyba sie wybiore do lekarza.

Pdhwao super prezenty! Normalnie zakochalam sie w tych kocykach
niestety ceny juz taka miloscia nie darze
Blue fajne zakupki, chyba tez musze jakies zrobic ale to poczekam bo jak bede w pl to MOOOOZE szanowny dziadek rzuci jakas forsa dla wnuczki choc szczerze watpie
Sol ojj Fabis Ty kochany chlopaku oddawaj rzesy!!!
Kasik Nadulka jest przesliczna! Mam kuzyneczke Nadie ma 15 miesiecy i jest przeslodka i przekochana ale broi
Mandi Sto lat kochana ! w milosci i szczesciu i duuuuzo dzieci!!!
Agunia juz 4??? o jaa w sumie co ja sie dziwie Amelia za chwile bedzie konczyc 3 Kiedy planujesz rozszerzac diete?

[karolka110]

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

[nadalka]

Napisane przez phdwao

Pumcis musialam sie zwniac bo w knajpi byly w sumie 4 imprezy, w tym roczek na ktorym pijanstwo, wlasciciel tyle nabral ludzi! Muza halas, musialam go zabrac, do teraz mi wuszach dzwoni a maly nie chce soac

no to rzeczywiście okazja do picia a właściciel jakiś przepadziwy

Napisane przez pumas

A w Hipp jak jest? Na opakowaniu nie doczytałam. I jak sobie radzicie z przygotowywaniem np w nocy mleka?
Ja już o tym myślałam i będę mieć wodę przegotowaną ciepłą w termosie, a w butelkach już przygotowane mieszanki do zalania. Dobry patent?

ja mam wodę gorącą w termosie, w czajniku zimną przegotowaną i leję pół na pół wody.. lepiej nie zostawiać na noc wsypanej mieszanki w butelce to dostęp powietrza powoduje że potem ten proszek zbija się w kulki i trudniej rozpuścić... robienie mleka w nocy zajmuje niecałą minutę

Napisane przez phdwao

Wczoraj chrzcilismy jana na mszy wieczornej, jest to masza niedzielna z zatłoczonym kościołem. Jadąc do kościoła wózkiem(mamy 2 minuty drogi) staralismy się uspić małego. Nie udało się, ale był spokojny. natomiast z daleka zbiżała się rodzina dziewczynki tez chrzonej tego dnia- szli na mega sygnale. Msza świeta rozpoczęła się pod chórem, gdzie naznaczylismy dzieci znakiem krzyża i podązylismy za księdzem do ołtarza. Wtedy były spokojne jak aniołki. Mielismy rezerwację w 1-szej ławce. Tż stał obok ławki i bujał wózkiem, Jaś trzymał smoka i był spokojny. Msza toczyła się standardowo a po kazaniu był chrzest. Wyjelismy Jasia,a on zapatrzył się w światło i tak leżał spokojnie, a za jego głóka była główka dziewczuynki która dawała czadu. Była aż czerwona Wogóle była bardzo drobna przy Jasiu, nasz wyglądął jak Kabanek Ksiadz bardzo obficie polał główkę Jasiowi trzykrotnie.A mały tylko się zdziwił Wrócilismy do ławek i dalej toczyła się masza. Na koncu ksiądz poprosił nas do ołtarza na błogosławieństwo i ucąłowanie krzyża, wtedy jaś nie wytrzymał i wrzeszczał, aby dac księdzu do zrozumienia że ma się sprężać Po wszytskim udalismy się do restauracje, gdzie jak pisąłam był sjagon. dzieciaki latały bezpańsko podczas gdy rodzice bawili się na całego. Karmiłam w szatni to gasily mi wciąż światło, jak gdziłam z małym to trzaskały mnie po nogach, normalnie wolna amerykanka. Był zgiełk i mały był tym przytłoczony. Dlatego o 21 go zabrałam do domu. Teraz prezenty: dostał kasę + kco poduszkę i apaszkę la millou od chrzestnej, od chrzestnego krzesełko do karmienia, potempozytywkę chiocco na łóżeczko z mozloiwościa nagrywania i odtwarzania glosu, pileczkę edukacyjna co sama sie kula i gada. Ksiązkę polsko angielska o kubusiu puchtaku, spiworek, album do wypełnienia. To by było na tyle bo Jas sie juz obudził, poxniej relacja foto

no to w sumie nie tak źle ale na przyjęciu rozumiem że mogłaś mieć nerwa

[Maciejka__]

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

Niezła łobuziara.

[wanilllka82]

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

pięknie przybrała przecież pediatra powiedział że ok, zresztą z tego co pamiętam to karmisz piersią? a w takim karmieniu to w ogóle nie ma problemu, zacznie się więcej ruszać to i przybierać będzie wolniej więc nie masz się czym martwić

tak się zastanawiam jak to możliwe że MM trzeba wylać po godzinie a z piersi może stać nawet 12 h

[nadalka]

Napisane przez wvictoria

witam sie w niedzielny poranek
u mnie po staremu. z nowosci to Marian poczul zew natury i chce sie rozmnazac minus jest taki, ze obiektem westchnienn sa moje nogi i za nic nie chce zrozumiec, ze krolik + nogi to zle polaczenie



baw sie dobrze

Napisane przez agunia82

Hej
Muszę się pochwalić jakim komplementem mi się oberwało od małża Wczoraj na obiad robiłam tagliatelle z kurczakiem w sosie śmietanowo-szpinakowym z serem brie. I bardzo mu to posmakowało. Wczoraj powiedział, że szpinak to jednak trzeba umieć zrobić, bo jego mama raz zrobiła makaron ze szpinakiem i był okropny i jego to zraziło do szpinaku. A dzisiaj jeszcze powiedział, że jak jego rodzicie do nas przyjadą, to im zaserwujemy takie danie, żeby jego mama zobaczyła jak się dobry szpinak robi Normalnie większego komplementu od faceta chyba się nie da usłyszeć - że coś smakuje o niebo lepiej niż robione przez mamusię

to super

Napisane przez wvictoria

No to zdecydowanie trzeba robić zapasy Chociaż jak sobie przypomnę to ja też mam tylko jedno mleko w domu, to które mam otwarte Muszę zakupić drugie

ja wasze mam zapas od 4 do 6 kartoników

[depoison]

Hello
Chyba ponad dobę nic nie pisałam, ale byłam na bieżąco z czytaniem

Napisane przez Maciejka__

Myślałam o ecru, ale ten komplet kolorystycznie pasuje na pewno, a gdyby nie nadawał się na mrozy, to mam kupiony w piątek (już nie przez Ciebie) pasujący do wszystkich kombinezonów (ciocia Dep mże nie zaglądać ) http://allegro.pl/64085-mariquita-cz...678632560.html

Napisane przez muminek88

nasza Calineczka ma juz 2,460...pije po 50-70 ml i dzis jej wyciągneli sondę!!! Bylismy ja razem z tz kompac i dostala dzis nasze wlasne ciuszki do ubrania...piekności nasza w różowej tuniczce...juz nie moge sie doczekaj jak wroci i bedą ją stroić,nosic,pieścic ile tyle wlezie....Co do główki to mam wciaz nadzieje ze bedzie lepiej,dzis nic nie urosla glowka i bylo bez punkcji...co ma byc to bedzie.Boje sie operacji ale wierze ze ta juz bedzie ostatnia a potem domek!!!

to świetne wiadomości!
Teraz na pewno będzie już tylko lepiej

Napisane przez phdwao

prezentów chrzcinowych nie chce mi sie focić ale wkleję linki;

super te prezenty, kocyk - rewelacja!
A tak na marginesie - dziewczyny, ile macie kocyków?
Bo ja wciąż widzę jakieś ładne i mam taaaaką ochotę kupować, ale świadomość, że mamy tych kocyków 5 jakoś mnie powstrzymuje. Może to wcale nie tak dużo?

Napisane przez phdwao

uwielbiam to, hehe i jak drzwi się nei zamykaja bo wciąz paczuszki jakieś

u mnie tak powinno być w najbliższych dniach
Oczekujemy dwóch kombinezonów, pajacyka z czapeczką, bucików, kurteczki, kompletu czapka+ szalik, nowej karty 32gb dla mnie i nowego monitora dla małża
I też się cieszę - kupowanie przez net to przyjemność zakupu razy 2!

Napisane przez blueberry88

Co myślicie o takim termoforku na prezent dla małego zmarzlucha?

pod warunkiem, że w domu jest mikrofalówka.
My mamy takie coś (z innymi pestkami, chyba wiśni) i nie używamy, bo to zbyt upierdliwe podgrzewać w piekarniku.
A że sobie wymyśliłam kuchnię w stylu prowansalsko-rustykalnym, to takich nowoczesnych sprzętów jak mikrofalówka czy czajnik elektrycznie nie mieliśmy, bo... nie pasowały Z czajnikiem już się przemogłam, w kwestii mikrofali trzymam się dzielnie

Kasik - Nadia jest przesłodka!!

Mandragorka - wszystkiego najlepszego, zdrówka, miłości, kasy, samych radości z macierzyństwa!

No i gratulacje dla naszej wątkowej seniorki - Lusi!

[karolka110]

Napisane przez wanilllka82

pięknie przybrała przecież pediatra powiedział że ok, zresztą z tego co pamiętam to karmisz piersią? a w takim karmieniu to w ogóle nie ma problemu, zacznie się więcej ruszać to i przybierać będzie wolniej więc nie masz się czym martwić

tak się zastanawiam jak to możliwe że MM trzeba wylać po godzinie a z piersi może stać nawet 12 h

ja karmie piersią, ale niestety dokarmiam też MM-to pewnie powód takiego przyrostutakże nie wiem czy powinnam, ale lekko się martwię

ja nie wylewam po godzinie, bo....jak wychodze na dwór to robię takie lekko cieplejsze, bo Lilka to jak zacznie wyć to musi mieć jedznie TU i TERAZ!!! i wtedy wyjmuję z termosu...nieraz jest w torbie 2h...

[ewka5891]

Witam po szybkim weekendzie
dzisiaj mam troche spraw do pozałatwiania i mam nadzieję, że synek w tym czasie będzie grzeczny

[nadalka]

Napisane przez prince_polo

łeb mi zaraz rozsadzi

dziewczyny polowe wlosow mi wyszło teraz jak mylam glowe wyciagałam doslownie garsciami a orzed kapiela czesałam wlosy a po kapieli tyle wyszlo ja ejstem doslownie przerazona!!!!!!

mi też..

[Maciejka__]

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

Jeśli nie jest otłuszczona ponad (niemowlęcą) miarę, to ja bym się nie martwiła.

Róża startowała z niskiej wagi, a teraz też ładnie przybiera. Pilnuję tylko, żeby jadła tyle, ile chce, a nie więcej.

Dobrze, że szczepienie przebiegło spokojnie.

[ewka5891]

Karolka za szczepienie. Jak dla mnie waga ładna i nie masz się czym martwić


Mandi wszystkiego najlepszego, dużo miłości i radości na co dzień


Brawa dla Lusi za 4 miesiąc matko jak ten czas leci... jeszcze niedawno w ciąży chodziłyśmy, a teraz nasze najstarsze dzieciątko ma juz 4 miesiące

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

ślicznie wygląda i ten uśmiech

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!

*
ja jakiś czas temu (już po niby wycofaniu termometrów rtęciowych) kupiłam taki w aptece. Pani wytłumaczyła, że zakazu sprzedaży nie ma, a gdzieś tam i tak te termometry produkują i apteki je sprowadzają, niestety przez to ich ceny poszły mocno w górę...
Ale ja mam też termometr elektroniczny microlife i jest bardzo dobry. Używałam go przy staraniach, zanim się zdecydowałam na elektroniczny zasięgnęłam opinii, poleciła mi go koleżanka, która go testowała robiąc pomiary rtęciowym i elektronicznym i sprawdzając czy będą różnice - nie było

Już????????
dla Lusi.
*
Dzięki za nazwę. Poszukam.

[agunia82]

Macie prezent - 4 miesięczniaka
nie nadrabiam bo pewnie zaraz dziecko się obudzi na jedzenie a potem muszę wyjść. To znaczy spróbuję Was poczytać, ale nie wiem czy dam radę

[nadalka]

Napisane przez agunia82

fajnie, że wyjazd udany

Napisane przez Soleilka

Hej Fabi nauczył się zasysać dolną wargę i próbuje pierdzieć ustami, ale póki co wychodzą z tego tylko bąble ze śliny
Z rzeczy ciekawych: zauważyłam, że uwielbia trzymać swoje dłonie i nie lubi mnie w okularach, próbuje mi je strącić
Porobiłam mu dziś zdjęć, to moje ulubione

śliczne

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

sto lat!

Napisane przez agunia82

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!

pięknie

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

śliczne

Napisane przez ooolllccciiiaaa

eee nie jest tak źle korki faktycznie masakra ale poza tym szybko byś się przyzwyczaiła byłaś z tż?

dla mnie to jak lekcja przetrwania tak, z tż

Napisane przez mrowka88

Nadalka, super że odpoczęłaś, ale cieszę się że już do nas wróciłaś

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

super że już po

moja też gdzieś tyle przybiera, może trochę mniej, ale to dobrze, może teraz ma intensywny wzrost wagi a potem zwolni

Napisane przez agunia82

Macie prezent - 4 miesięczniaka
nie nadrabiam bo pewnie zaraz dziecko się obudzi na jedzenie a potem muszę wyjść. To znaczy spróbuję Was poczytać, ale nie wiem czy dam radę

[mrowka88]

Napisane przez agunia82

Macie prezent - 4 miesięczniaka

[hanjah]

Hej
Przyszłam się tylko pochwalić, że Marysia przespała dziś całą noc w łóżeczku Zasnęła ok. 22.30 a na karmienie obudziła się dopiero o 8
I teraz dalej śpi
Laktacja mi się ustabilizowała na tyle, że piersi mnie nie bolą i mleko mi już nie przecieka-zwłaszcza w nocy jak przerwy zrobiły się dłuższe Chyba przestanę spać w staniku

Miłego dnia wszystkim

[nicki86]

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

[agunia82]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

h


dla Lusi!!!

Napisane przez mrowka88

Nie wierzę, ten czas tak szybko minął!
4 miesiące to już poważna sprawa

mi też ciężko w to uwierzyć

Napisane przez chce_byc_mama

Agunia juz 4??? o jaa w sumie co ja sie dziwie Amelia za chwile bedzie konczyc 3 Kiedy planujesz rozszerzac diete?

a no już
nie wiem kiedy, jutro chcę o tym z pediatrą rozmawiać, bo jeszcze nie wiem, czy BLW czy papki.

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

fajnie, że po szczepieniu ok a jak pediatra mówi, że waga ok, to nic się nie martw

Napisane przez depoison

No i gratulacje dla naszej wątkowej seniorki - Lusi!

Napisane przez ewka5891

Brawa dla Lusi za 4 miesiąc matko jak ten czas leci... jeszcze niedawno w ciąży chodziłyśmy, a teraz nasze najstarsze dzieciątko ma juz 4 miesiące

heh o tym samym pomyślałam, że nie tak dawno jeszcze byłyśmy ciężaróweczkami

Napisane przez Maciejka__

Już????????
dla Lusi.
*
Dzięki za nazwę. Poszukam.

a no już

Napisane przez nadalka

pięknie

Nicki super, że chrzciny udane

[blueberry88]

Napisane przez Mandragorrka

Dzień Dobry Kochane
Dzisiaj kończę 29 lat - ostatni raz 2 z przodu
Z taj okazji stawiam niskokaloryczne ciacho i malusieńką lampkę szampana, a dla mam nie karmiących bardzo dużą lampkę

Amelka przespała ładnie całą noc - od 22 do 6, potem ją nakarmiłam przebrałam i śpi dalej. Mam nadzieję, że przez dłuższą chwilę, a ja będę miała czas na wizaż

Edit:
zapomniałam o torcie i szampanie

Dużo radości z dziecka i męża, no i z siebie zadowolenia!

Napisane przez agunia82

Hej

Melduję, że Luśka kończy dzisiaj 4 miesiące i po raz kolejny stwierdzam, że ten czas zdecydowanie za szybko leci!

Już?!?
Wszystkiego najlepszego ale ten czas śmiga...

Napisane przez Kasik_12

Wczorajsze zdjęcia Nadii

Słodki grubasek.

[ewka5891]

Napisane przez hanjah

Hej
Przyszłam się tylko pochwalić, że Marysia przespała dziś całą noc w łóżeczku Zasnęła ok. 22.30 a na karmienie obudziła się dopiero o 8
I teraz dalej śpi
Laktacja mi się ustabilizowała na tyle, że piersi mnie nie bolą i mleko mi już nie przecieka-zwłaszcza w nocy jak przerwy zrobiły się dłuższe Chyba przestanę spać w staniku

Miłego dnia wszystkim

super

moj miał jedną taką ładną nockę ostatnio, ale ja i tak się przebudziłam w nocy i czekałam aż się obudzi chyba z przyzwyczajenia

[Maciejka__]

Napisane przez depoison

super te prezenty, kocyk - rewelacja!
A tak na marginesie - dziewczyny, ile macie kocyków?
Bo ja wciąż widzę jakieś ładne i mam taaaaką ochotę kupować, ale świadomość, że mamy tych kocyków 5 jakoś mnie powstrzymuje. Może to wcale nie tak dużo?

Mam 5, używam 2-3, a chcę jeszcze dokupić 1 lub 2 z microfibry, bo moje 2 kupione jako cienkie i 2 grube są ciepłe, a czasem wystarczy lżejszy i ten z microfibry (od pieska) jest w sam raz.
.
Właśnie - kupujecie śpiworki do fotelików?
Ja zamierzałam, ale ostatecznie do samochodu ubieram ją jak na dwór, a potem zdejmuję czapę i rozpinam, albo ubieram jak do pomieszczeń i na czas od wyjścia z domu do rozgrzania samochodu przykrywam kocykiem.
Mało z nią jeździmy i chyba nie opłaca mi się takiego śpiworka kupować.
.
A drugie pytanie, czy jeśli dziecko będzie w kombinezonie, to ma sens kupowanie śpiworka do wózka, czy tu też wystarczy kocyk?

[prince_polo]

Napisane przez karolka110

dziewczynki my już po szczepionce-był ryk, ale zaraz się uspokoiła, szczególnie niezadowolona była ze smaku szczepionki na rotawirusy....

ale naj naj najciekawsze jest to, że waży Moja Lila 5800g
czyli, że w miesiąc przybrała 1300!!!czy to nie za wieleja nie chcę by była przekarmiona, ale je tyle ile chce, nikt jej nie pcha....pediatra powiedziała, że ok, ale co Wy o tym myślicie??ona ma teraz dokładnie 2,5 miesiąca....może jakoś by jej ograniczyć jedzenie, ale jak??zresztą nie je jakoś super dużo, ale mało też nie...troszkę się martwię...

za wage

Napisane przez nicki86

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

super ze sie wszytsko udało i dla aniołka

[Maciejka__]

Napisane przez chce_byc_mama

Blue fajne zakupki, chyba tez musze jakies zrobic ale to poczekam bo jak bede w pl to MOOOOZE szanowny dziadek rzuci jakas forsa dla wnuczki choc szczerze watpie

Przyjedziesz Z ZAGRANICY i jeszcze byś chciała prezenty? Przecież powinnaś przyjechać objuczona prezentami dla innych.

[prince_polo]

Napisane przez Maciejka__

Przyjedziesz Z ZAGRANICY i jeszcze byś chciała prezenty? Przecież powinnaś przyjechać objuczona prezentami dla innych.

[Paulaaa23]

Napisane przez wvictoria

jak dziecko się zachowuje... kolegom dokopać! pewnie koledzy na zasadzie małych piesków - dużo szczekają ale nic poza tym. w domach żonom/partnerkom siedzą pod pantoflem to wśród kolegów wielkie macho...

no właśnie 3/4 z tych kolegów nie ma nawet dziewczyny...

Napisane przez phdwao

Wczoraj chrzcilismy jana na mszy wieczornej, jest to masza niedzielna z zatłoczonym kościołem. Jadąc do kościoła wózkiem(mamy 2 minuty drogi) staralismy się uspić małego. Nie udało się, ale był spokojny. natomiast z daleka zbiżała się rodzina dziewczynki tez chrzonej tego dnia- szli na mega sygnale. Msza świeta rozpoczęła się pod chórem, gdzie naznaczylismy dzieci znakiem krzyża i podązylismy za księdzem do ołtarza. Wtedy były spokojne jak aniołki. Mielismy rezerwację w 1-szej ławce. Tż stał obok ławki i bujał wózkiem, Jaś trzymał smoka i był spokojny. Msza toczyła się standardowo a po kazaniu był chrzest. Wyjelismy Jasia,a on zapatrzył się w światło i tak leżał spokojnie, a za jego głóka była główka dziewczuynki która dawała czadu. Była aż czerwona Wogóle była bardzo drobna przy Jasiu, nasz wyglądął jak Kabanek Ksiadz bardzo obficie polał główkę Jasiowi trzykrotnie.A mały tylko się zdziwił Wrócilismy do ławek i dalej toczyła się masza. Na koncu ksiądz poprosił nas do ołtarza na błogosławieństwo i ucąłowanie krzyża, wtedy jaś nie wytrzymał i wrzeszczał, aby dac księdzu do zrozumienia że ma się sprężać Po wszytskim udalismy się do restauracje, gdzie jak pisąłam był sjagon. dzieciaki latały bezpańsko podczas gdy rodzice bawili się na całego. Karmiłam w szatni to gasily mi wciąż światło, jak gdziłam z małym to trzaskały mnie po nogach, normalnie wolna amerykanka. Był zgiełk i mały był tym przytłoczony. Dlatego o 21 go zabrałam do domu. Teraz prezenty: dostał kasę + kco poduszkę i apaszkę la millou od chrzestnej, od chrzestnego krzesełko do karmienia, potempozytywkę chiocco na łóżeczko z mozloiwościa nagrywania i odtwarzania glosu, pileczkę edukacyjna co sama sie kula i gada. Ksiązkę polsko angielska o kubusiu puchtaku, spiworek, album do wypełnienia. To by było na tyle bo Jas sie juz obudził, poxniej relacja foto

Brawa dla Jasia
Miałam takie atrakcje podczas własnego wesela

[blueberry88]

Napisane przez depoison

super te prezenty, kocyk - rewelacja!
A tak na marginesie - dziewczyny, ile macie kocyków?
Bo ja wciąż widzę jakieś ładne i mam taaaaką ochotę kupować, ale świadomość, że mamy tych kocyków 5 jakoś mnie powstrzymuje. Może to wcale nie tak dużo?

5... Dwa grube, dwa cienkie i jeden w poszewce bawełnianej.

[Maciejka__]

Napisane przez nicki86

alee mam zaleglosci!! w sobote wieczorem mielismy chrzest bylo super, normalnie byla aniolkiem cala msze i przyjecie w ogole msza wieczorna sobotnia byla bardzo uroczysta, bo bylo nabozenstwo fatimskie i byl chor i msza z kazaniem. udalo sie super! sara cala msze spala i patrzala na swiatelka na zmiane i dobrze bo cala msze stalismy przy oltarzu
chrzciny robilsmy w wynajetym domku... normalnie armagedon byl przed z gotowaniem i wozeniem jadla na miejsce, a pozniej bylo fajnie
chrzestny pierwszy raz widzial mala bo mieszka na drugim koncu polski i bylam milo zaskoczona tak sie dobrze z nia dogadywal. wrecz zabieral ja ode mnie, spala mu na rekach, duzo sie chichrala ze az tatus byl zazdrosny o chrzestnego ciesze sie ze juz po... mala dostala glownie kase, ale tez maskotki, ubranka duzo wieksze na pozniej, zestaw zabawek do piaskownicy ,pismo sw dla dzieci, lancusek z medalikiem i jeszcze inhalator bo przycisnieci do muru wymysllismy taki prezenyt- jest w ksztalcie usmiechnietej glowy krowki

Super!
Gratuluję tak udanych chrzcin.

[blueberry88]

Maciejka, ja nie planuje kupować śpiworka. Myślę, że dobry kombinezon, kocyk i osłonka wózka wystarczą. Zobaczymy jakie temperatury do nas zawitają.

Cieszę się, że podobały się Wam moje zakupy
Znowu rano był płacz z żalem związany z gazami. Nie wiem jak jej pomóc...

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Aha! Depoison, oni właśnie nie mają mikrofali... Mówisz, że upierdliwe?

[karmeelek]

Hej! My mieliśmy wyjazdowy weekend więc nie było jak się odezwać i widzę, że mam co nadrabiać. Za to odwiedziliśmy znajomych, inni odwiedzili nas i zaliczyliśmy wypad na zakupy oraz baby szafing gdzi małym kupiliśmy kilka ubranek i leżaczek FP http://allegro.pl/bujaczek-fisher-pr...700627695.html. Małej bardzo się on podoba bo gra i świeci.
Najpierw jednak się pożalę... Bodajże nitka pytała się o skutki uboczne brania cerazette. Ja biorę odpowiednik - Azalię i niestety wczoraj @ przylazła! Po 10 dniach brania! Po dwóch dniach było jednodniowe plamienie a teraz @! Brzuch mnie boli, nogi mdleją i mam ochotę komuś przyłożyć!
Idę nadrabiać póki mała śpi...