W tej ciąży jak słonice chodzimy, chyba nigdy nie urodzimy. Mamusie XI-XII część XX

[judkama]

Napisane przez Sola1

Ale chyba aż tak nie wnikają czy to jest ślub cywilny czy kościelny, czy się mylę

nie da sie nic ukryc, powaznie

[Sola1]

Napisane przez mad85

Czesc Dziewczynki, ja to Was zaniedbuje dopiero ale co zrobić skoro mój dzieć jest tak absorbujący ze nie mam czasu nawet wyjść do toalety a co dopiero reszta... Każdy mi powtarzał ze drugie dziecko będzie inne ale że aż tak??
Nocki nawet ładnie pośpi bo mam tylko 2 czasem 3 razy pobudkę, ale dzień to istna tragedia. Nie pośpi dłużej jak 10-15 minut, jak odkładam do łóżeczka ryk, wózek też nie działa. Czasem dam ją babci do potzrymania na chwilę jak chcę coś zrobic w domu co wymaga użycia dwóch rąk ale zaraz jest płacz i jak tylko ją wezmę na ręcę to się uspokaja. No i bez przerwy ssie cyca, smoczek wypluwa bo już ratowałam się czym tylko bądź... Mówie Wam sodoma i gomora
Wiec jak juz jestem na wizażu to tylko czytam bo ciezko mi pisac z Marysią na rękach. Ech to się wytłumaczyłam...
No i oczywiście gratulacje dla wszystkich mamusiek, odwaliłyśmy kawał dobrej roboty, mamy piekne dzieciaczki i aż mi się na płacz zbiera że to tak wszystko szybko przeleciało

Ucz się pisać jedną ręką - ja głównie tak funkcjonuję

Napisane przez judkama

mam nadzieje ze ja juz nie mnie wystarczy

Napisane przez Ma_majka

mi też

No co Wy dziewczyny. Przecież miałyśmy się umawiać na kolejną ciążę, żeby się wstrzelić w jeden wątek. Ciąża może być nawet urojona

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez judkama

nie da sie nic ukryc, powaznie

To znaczy mi nawet nie chodzi o ukrywanie, ale zaciekawiło mnie to. Ja jestem chrzestną, tz chrzestnym i nigdy nie musieliśmy dowozić żadnych dokumentów na potwierdzenie jaki mamy ślub, a chrzty były w różnych miastach. Aż tak chciałoby się im szukać dziury w całym? Chyba, że mają jakiś centralny rejestr.

[musso4]

Napisane przez MiciaKicia

To trzeba czekać do 5tys postów ???? A ja już zaczęłam tworzyć nowy wątek na odchowalni ...

nie trzeba ile jest wątków po kilka postów i potem nikt w nich nie pisze

[judkama]

Napisane przez Sola1

No co Wy dziewczyny. Przecież miałyśmy się umawiać na kolejną ciążę, żeby się wstrzelić w jeden wątek. Ciąża może być nawet urojona

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------



To znaczy mi nawet nie chodzi o ukrywanie, ale zaciekawiło mnie to. Ja jestem chrzestną, tz chrzestnym i nigdy nie musieliśmy dowozić żadnych dokumentów na potwierdzenie jaki mamy ślub, a chrzty były w różnych miastach. Aż tak chciałoby się im szukać dziury w całym? Chyba, że mają jakiś centralny rejestr.

jak urojona to może być

wiesz to pewnie zależy od parafii i od podejścia księdza
u nas jesli chrzestny jest z innej parafii potrzebny jest tzw. list czystosci od proboszcza z parafii przyszlego chrzestnego, czyli takie zaswiadczenie i w sumie pytaja Cie jak zyjesz , z kim mieszkasz itd.
niby mozna klamac czasem, ale to chyba nie o to chodzi
zreszta takie rzeczy i tak wychodza na jaw
my chcemy miec chrzestnego i swiadka chrztu, bo wlasnie kuzynka TZ ma tylko cywilny, bo jej maz jest po rozwodzie, i u innego maluszka ksiadz sie nie zgodzil zeby byla chrzestna, bo zyje w grzechu i nie moze dostac rozgrzeszenia, a taki ktos zamorduje czlowieka, potemsie wyspowiada i bedzie dobrym katolikiem w swietle kosciola a ona juz nie...

[emylka86]

Napisane przez judkama

jak urojona to może być

wiesz to pewnie zależy od parafii i od podejścia księdza
u nas jesli chrzestny jest z innej parafii potrzebny jest tzw. list czystosci od proboszcza z parafii przyszlego chrzestnego, czyli takie zaswiadczenie i w sumie pytaja Cie jak zyjesz , z kim mieszkasz itd.
niby mozna klamac czasem, ale to chyba nie o to chodzi
zreszta takie rzeczy i tak wychodza na jaw
my chcemy miec chrzestnego i swiadka chrztu, bo wlasnie kuzynka TZ ma tylko cywilny, bo jej maz jest po rozwodzie, i u innego maluszka ksiadz sie nie zgodzil zeby byla chrzestna, bo zyje w grzechu i nie moze dostac rozgrzeszenia, a taki ktos zamorduje czlowieka, potemsie wyspowiada i bedzie dobrym katolikiem w swietle kosciola a ona juz nie...

tak jak mówisz. mój wujek też nie mógł być chrzestnym bo ma ślub cywilny, a ciotka jest rozwódką... czyli żyją w ciągłym grzechu...

ale to pewnie dużo zależy od księdza, bo co parafia to obyczaj.

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

laski muszę się przyznać, że jestem tępa jeśli chodzi o wizażowe sprawy, ten nasz wątek jest pierwszy w którym się udzielam, i tylko troszkę liznełam zasad jakie tu panują dzieki niemu. Więc która mi wyjaśni o co chodzi z tą poczekalnią, odchowalnia?

[Sola1]

Napisane przez judkama

jak urojona to może być

wiesz to pewnie zależy od parafii i od podejścia księdza
u nas jesli chrzestny jest z innej parafii potrzebny jest tzw. list czystosci od proboszcza z parafii przyszlego chrzestnego, czyli takie zaswiadczenie i w sumie pytaja Cie jak zyjesz , z kim mieszkasz itd.
niby mozna klamac czasem, ale to chyba nie o to chodzi
zreszta takie rzeczy i tak wychodza na jaw
my chcemy miec chrzestnego i swiadka chrztu, bo wlasnie kuzynka TZ ma tylko cywilny, bo jej maz jest po rozwodzie, i u innego maluszka ksiadz sie nie zgodzil zeby byla chrzestna, bo zyje w grzechu i nie moze dostac rozgrzeszenia, a taki ktos zamorduje czlowieka, potemsie wyspowiada i bedzie dobrym katolikiem w swietle kosciola a ona juz nie...

To pierwszy raz słyszę o czymś takim, serio. Ja tylko wiedziałam o karteczkach do spowiedzi, ale to i tak nie zawsze. Wiem, że podczas takich spowiedzi potrafią zadać tego typu pytanie, ale o liście czystości nie słyszałam.

-----

Macie jakieś patenty na wkładanie rączek do rękawów w kombinezonie?
W bodziakach i kaftanikach nie mam problemu, ale w kombinezonie to jest zabawa w kotka i myszkę

[emylka86]

Napisane przez Sola1

To pierwszy raz słyszę o czymś takim, serio. Ja tylko wiedziałam o karteczkach do spowiedzi, ale to i tak nie zawsze. Wiem, że podczas takich spowiedzi potrafią zadać tego typu pytanie, ale o liście czystości nie słyszałam.

-----

Macie jakieś patenty na wkładanie rączek do rękawów w kombinezonie?
W bodziakach i kaftanikach nie mam problemu, ale w kombinezonie to jest zabawa w kotka i myszkę

mi do kombinezonu nawet łatwo idzie, gorzej jak np. pajacyk ma zwężane i grube rękawki wtedy mi to opornie idzie... a najgorzej mam z półśpiochami, mały tak wierzga nogami że jak jedną włożę i chcę drugą już ubrać to ta pierwsza już jest też goła ; p

[Sola1]

Napisane przez emylka86

laski muszę się przyznać, że jestem tępa jeśli chodzi o wizażowe sprawy, ten nasz wątek jest pierwszy w którym się udzielam, i tylko troszkę liznełam zasad jakie tu panują dzieki niemu. Więc która mi wyjaśni o co chodzi z tą poczekalnią, odchowalnia?

Teraz jesteśmy na forum poczekalnia - zerknij sobie na głównej stronie. Jest on dla kobiet w ciąży lub planujących Jest jeszcze forum odchowalnia już dla mam - to tak w skrócie.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez emylka86

mi do kombinezonu nawet łatwo idzie, gorzej jak np. pajacyk ma zwężane i grube rękawki wtedy mi to opornie idzie... a najgorzej mam z półśpiochami, mały tak wierzga nogami że jak jedną włożę i chcę drugą już ubrać to ta pierwsza już jest też goła ; p

To może u mnie to kwestia kombinezonu, że ma wąskie rękawki.

[emylka86]

Napisane przez Sola1

Teraz jesteśmy na forum poczekalnia - zerknij sobie na głównej stronie. Jest on dla kobiet w ciąży lub planujących Jest jeszcze forum odchowalnia już dla mam - to tak w skrócie.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



To może u mnie to kwestia kombinezonu, że ma wąskie rękawki.

aha, no to ja przez cały czas tego nie zauważyłam nawet ; p
trafiłam tu przypadkiem ; p
ale cieszę się z tego ogromnie, miałam w was i mam dalej ogromne wsparcie, jesteście moim źródłem wiedzy : )

[sanetka]

Napisane przez judkama

jak urojona to może być

wiesz to pewnie zależy od parafii i od podejścia księdza
u nas jesli chrzestny jest z innej parafii potrzebny jest tzw. list czystosci od proboszcza z parafii przyszlego chrzestnego, czyli takie zaswiadczenie i w sumie pytaja Cie jak zyjesz , z kim mieszkasz itd.
niby mozna klamac czasem, ale to chyba nie o to chodzi
zreszta takie rzeczy i tak wychodza na jaw
my chcemy miec chrzestnego i swiadka chrztu, bo wlasnie kuzynka TZ ma tylko cywilny, bo jej maz jest po rozwodzie, i u innego maluszka ksiadz sie nie zgodzil zeby byla chrzestna, bo zyje w grzechu i nie moze dostac rozgrzeszenia, a taki ktos zamorduje czlowieka, potemsie wyspowiada i bedzie dobrym katolikiem w swietle kosciola a ona juz nie...

My jutro w sprawie chrztu do księdza się wybieramy. Zobaczymy bo z chrzestną niema problemu. Ale chrzestny uprzedził że o ile papierek że jest bierzmowany dostanie, to już taki że jest praktykujący katolik nie. Zobaczymy czy mamy proboszcza formalistę i będzie utrudniał czy nie

Bo tak naprawdę to w rodzinie same takie przypadki: albo żyją beż ślubu, albo cywilne, albo po rozwodzie

[Sola1]

Napisane przez sanetka

My jutro w sprawie chrztu do księdza się wybieramy. Zobaczymy bo z chrzestną niema problemu. Ale chrzestny uprzedził że o ile papierek że jest bierzmowany dostanie, to już taki że jest praktykujący katolik nie. Zobaczymy czy mamy proboszcza formalistę i będzie utrudniał czy nie

Bo tak naprawdę to w rodzinie same takie przypadki: albo żyją beż ślubu, albo cywilne, albo po rozwodzie

Ciekawa jestem na jakiej podstawie wystawiają zaświadczenie, że jest się praktykującym katolikiem. Jakieś listy obecności mają?

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Chciałam już zacząć używać śpiworka, bo ogranicza migrację po łóżeczku, młoda się z niego nie wykopuje mając jednocześnie możliwość ruchu nóżkami. Jednak jest problem, bo jest jej w nim za ciepło. Będę się musiała rozejrzeć za jakimś cieńszym.

[emylka86]

mój już śpi pod kołderką ...

[jo_manh]

My dzisiaj o 19.50 skonczylismy 6 tygodni. A wlasnie sobie przypomnialam jak bylam dopiero w 6 tygodniu ciazy i przede mna bylo kolejnych 34 tygodnie. ale senyymentalnie mi sie zrobilo. Pamietam jak Was znalazlam w wakacje i rozpakowywaly sie lipcowo-sierpniowe i myslalam sobie, ze jeszcze tyle czasu zanim ja urodze...

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Moj pkki co spi jeszcze w rozku i dokrywam go kocykiem. Tak ten kocyk ukladam, ze nie ma szans sie nim przypadkowo zakryc. Niedlugo zaczne uzywac spiworkow.

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Ale chyba aż tak nie wnikają czy to jest ślub cywilny czy kościelny, czy się mylę

u nas proboszcz wnika niestety, ale mieszkam w niewielkiej miejscowości i może dlatego może w wiekszych nie ma takiego przepływu informacji

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez Sola1

No co Wy dziewczyny. Przecież miałyśmy się umawiać na kolejną ciążę, żeby się wstrzelić w jeden wątek. Ciąża może być nawet urojona

no to ok, możesz na mnie liczyć

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez emylka86

aha, no to ja przez cały czas tego nie zauważyłam nawet ; p
trafiłam tu przypadkiem ; p
ale cieszę się z tego ogromnie, miałam w was i mam dalej ogromne wsparcie, jesteście moim źródłem wiedzy : )

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez emylka86

mój już śpi pod kołderką ...

mój się rozkopuje, śpi w rożku lub śpiworku

[Sola1]

Napisane przez jo_manh

My dzisiaj o 19.50 skonczylismy 6 tygodni. A wlasnie sobie przypomnialam jak bylam dopiero w 6 tygodniu ciazy i przede mna bylo kolejnych 34 tygodnie. ale senyymentalnie mi sie zrobilo. Pamietam jak Was znalazlam w wakacje i rozpakowywaly sie lipcowo-sierpniowe i myslalam sobie, ze jeszcze tyle czasu zanim ja urodze...

Gratulacje My 6 tydzień skończymy w środę.
Ja też pamiętam jakie to wszystko odlegle było i zastanawiałam się jak to będzie wszystko wyglądało po porodzie i w ogóle jak będzie wyglądało moje dziecko

W ogóle to powinnam iść spać, bo teraz moja córcia ma okres najdłuższego snu po kąpieli, ale mi się nie chce spać.

[natallkaa]

hej hej Kochane moje
ale mnie dawno nie było, jakoś mi tak ucieka dzień za dniem ale postaram się teraz być częściej

wielkie gratulacje dla Ewelinki!!

u nas ok, maluszek właśnie śpi a rośnie jak na drożdżach - już ma ok. 5,5 kg!!! (wyjściowa waga 3020g) póki co karmię tylko i wyłącznie piersią i mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej.
Jedynie co to trochę mi płacze przy karmieniu - czasami się wkurzam i odciągam i podaję w butelce - wtedy jest większy spokój
poza tym jest mega słodziakiem ta moja czarnulka

idę Was troszkę nadrobić

[emylka86]

mój za godzinę wstanie na cyca więc za godzinę się położe : )

a no... ja jak zobaczyłam małego, już na sali w szpitalu, w rozku zawiniętego, to sobie pomyślałam jak to możliwe, że miałam go chwile temu w brzuchu... cud!

[ausente]

;(( to juz wszystkie rozpakowane. Powiem Wam ze tesknie za czasem brzuszka ... Mimo wszystkich przezyc bylo super i wszystko sie skonczylo ..ech mm tylko nadzieje ze wrocimy tak jk Karola pisze na wizaz i bd pisac tak jak kiedys... Choc juz mniej o wiele czasu ale moj tel szcsescie zaczal bardzieh ogarniac wizaz...

[dorcia2120]

hej kochane ja mam chwile gdy moge posiedziec, bo bardzo mnie wszystko boli całe... cała kobiecosc...... Moja niunia spi sama zasneła na łózku naszym bez lulanuia. wczoraj sami ją kąpaliśmy. poszło gładko. Mąż mi bardzo pomaga. Wstaje w nocy i mi podaje małą.W dzień też jest pomocny.

Ja po porodzie wpadłam w szok po porodowy co przeszło w lekką depresje. Jest mi ciężko zbliżyć się do małej. mam wrażenie że nic do niej nie czuje. Zbliżyć się mi do męża też jest trudno. Chcę ale się boję.Wiem z czasem mi to minie ale źle się z tym czuje.

Szczerze .. nie czuje się kobietą... cała moja dolna część jest w strzępach mam pełni szwów i nitek... nie wiem jak to będzie później.
Ciągle płacze nie umiem sobie z tym radzić...
Na domiar złego moja mama ma zapalenie płuc...

[T'ai]

gratuluję ostatnim mamusiom
Hania, Evelina

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez dorcia2120

hej kochane ja mam chwile gdy moge posiedziec, bo bardzo mnie wszystko boli całe... cała kobiecosc...... Moja niunia spi sama zasneła na łózku naszym bez lulanuia. wczoraj sami ją kąpaliśmy. poszło gładko. Mąż mi bardzo pomaga. Wstaje w nocy i mi podaje małą.W dzień też jest pomocny.

Ja po porodzie wpadłam w szok po porodowy co przeszło w lekką depresje. Jest mi ciężko zbliżyć się do małej. mam wrażenie że nic do niej nie czuje. Zbliżyć się mi do męża też jest trudno. Chcę ale się boję.Wiem z czasem mi to minie ale źle się z tym czuje.

Szczerze .. nie czuje się kobietą... cała moja dolna część jest w strzępach mam pełni szwów i nitek... nie wiem jak to będzie później.
Ciągle płacze nie umiem sobie z tym radzić...
Na domiar złego moja mama ma zapalenie płuc...

kochana bo to trzeba czasu, czasu
sama widzę po sobie
dopiero teraz (a synek ma prawie miesiąc) jestem bardziej ogarnięta i coraz więcej wiem o swoim dziecku
szwy zaczęły mi się rozpuszczać po 3 tygodniach ale powiem ci że jeszcze nie do końca tam jest zagojone, tyle że widać poprawę i coraz lepiej się chodzi/siedzi
na wszystko potrzeba czasu oraz dużo wsparcia od męża
mój ostatnio był u lekarza bo chory to nawet lekarz mu powiedział że poród i połóg to ciężka sprawa i ma dbać o żonę

[Mystiquee]

Podajcie link do poczekalni
Do nowego wątku, rzecz jasna :P

[Dojotka1987]

Napisane przez evvelina88

Król;-) Nikodem Kacper przyszedł na świat o 00.35;-) przez Cc. Śpi jak aniołek;-)

Napisane przez judkama

zaraz listę przetrzepiemy i zaczniemy usuwac z niej to moze sie zaczna odzywac
pouciekaly na fb niedobre

osz Ty łobuziaro;p nie wolno tak straszyc;p

i co? gdzie link do nowego watku w odchowalni??

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Ten wątek obecnie przeglądają: 7 (4 użytkowników i 3 gości)


i gdzie te czasy co czytalo nas 50 osob?? radosc wielka bo dzieciaczki juz znami a smutek bo czasu na pogaduchy nie ma

KOCHAM WAS DZIEWCZYNY!! naprawde
dzieki Wam to 9 miesiecy z brzyszkiem zlecialo jak jeden dzien

wzielo mnie na wspomnienia) lezka w oku sie kreci)

[happy_eve]

Hej!

Wróciliśmy w końcu do domu po przerwie świątecznej Nie mogę się odnaleźć, przydałoby się posprzątać a mi się nie chce. I nie mogę się przyzwyczaić, że nikogo nie mam do pomocy :/ Dziadkowie to jednak dobra sprawa

Napisane przez evvelina88

Król;-) Nikodem Kacper przyszedł na świat o 00.35;-) przez Cc. Śpi jak aniołek;-)

Gratuluję

Ostatnie dzieciątko urodzone, aż mnie ciarki przeszły... Dopiero co dowiedziałam się, że jestem w ciąży. A tu właśnie muszę iść przebrać mojego maluszka, bo narobił taką kupę, że aż się boję zaglądać

[Sola1]

Napisane przez natallkaa

hej hej Kochane moje
ale mnie dawno nie było, jakoś mi tak ucieka dzień za dniem ale postaram się teraz być częściej

wielkie gratulacje dla Ewelinki!!

u nas ok, maluszek właśnie śpi a rośnie jak na drożdżach - już ma ok. 5,5 kg!!! (wyjściowa waga 3020g) póki co karmię tylko i wyłącznie piersią i mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej.
Jedynie co to trochę mi płacze przy karmieniu - czasami się wkurzam i odciągam i podaję w butelce - wtedy jest większy spokój
poza tym jest mega słodziakiem ta moja czarnulka

idę Was troszkę nadrobić

Super, że wszystko w porządku u Was

Napisane przez dorcia2120

hej kochane ja mam chwile gdy moge posiedziec, bo bardzo mnie wszystko boli całe... cała kobiecosc...... Moja niunia spi sama zasneła na łózku naszym bez lulanuia. wczoraj sami ją kąpaliśmy. poszło gładko. Mąż mi bardzo pomaga. Wstaje w nocy i mi podaje małą.W dzień też jest pomocny.

Ja po porodzie wpadłam w szok po porodowy co przeszło w lekką depresje. Jest mi ciężko zbliżyć się do małej. mam wrażenie że nic do niej nie czuje. Zbliżyć się mi do męża też jest trudno. Chcę ale się boję.Wiem z czasem mi to minie ale źle się z tym czuje.

Szczerze .. nie czuje się kobietą... cała moja dolna część jest w strzępach mam pełni szwów i nitek... nie wiem jak to będzie później.
Ciągle płacze nie umiem sobie z tym radzić...
Na domiar złego moja mama ma zapalenie płuc...

Tak jak napisała Tai - na to potrzeba czasu, żeby wszystko się wygoiło. Nie bez przyczyny połóg trwa 6 tygodni. Narazie daj sobie czas i nie myśl o tym, chyba, że będziesz czuła, że coś nie tak się goi to wtedy do lekarza.
Jeśli chodzi o uczucie do córci - nie obwiniaj się i również daj sobie czas. Jesteś teraz na pewno zmęczona, dodatkowo burza hormonalna.

Życzę dużo zdrowia Twojej mamie.

Napisane przez Dojotka1987

osz Ty łobuziaro;p nie wolno tak straszyc;p

i co? gdzie link do nowego watku w odchowalni??

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Ten wątek obecnie przeglądają: 7 (4 użytkowników i 3 gości)


i gdzie te czasy co czytalo nas 50 osob?? radosc wielka bo dzieciaczki juz znami a smutek bo czasu na pogaduchy nie ma

KOCHAM WAS DZIEWCZYNY!! naprawde
dzieki Wam to 9 miesiecy z brzyszkiem zlecialo jak jeden dzien

wzielo mnie na wspomnienia) lezka w oku sie kreci)

Jeszcze chyba nie ma nowego wątku

Mnie również szybko zleciało te 9 miesięcy

[magdaef]

Eve, gratuluję Synusia! Nikodemki fajne chłopaki

Kochane, gdzie ten wątek na odchowalni? Bo nie widzę

[Dojotka1987]

Napisane przez magdaef

Eve, gratuluję Synusia! Nikodemki fajne chłopaki

Kochane, gdzie ten wątek na odchowalni? Bo nie widzę

watku jeszcze nie ma;p najpierw tytul trzeba wymyslec;p

[magdaef]

Napisane przez Dojotka1987

watku jeszcze nie ma;p najpierw tytul trzeba wymyslec;p

Macierzyństwa cienie i blaski - były słonice, dziś znowu są laski

[Sola1]

Napisane przez magdaef

Macierzyństwa cienie i blaski - były słonice, dziś znowu są laski

Super Co prawda z tymi laskami to ja bym polemizowała w moim przypadku

[asia84]

Napisane przez magdaef

Macierzyństwa cienie i blaski - były słonice, dziś znowu są laski

super, strzal w dziesiatke

[Sola1]

asia84 - fajny masz avatar