Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[lonely_lady]

ufff.. kwiatki przesadzone, mam już z głowy... prawie...
bo, dwie największe doniczki stwierdziłam, że tylko wybiorę ziemię i dosypię nowej, ale widziałam już poprzerastane korzenie i chyba jednak będę musiała wymienić im doniczki na większe..
Czeka mnie kolejna wizyta w castoramie

Napisane przez Ashyshqa

Ja właśnie chcę dopytać u siebie na SR jak to jest z tym odcinaniem pępowiny. Wczoraj miałam to zrobić, ale już nie chciałam przedłużać spotkania
Ale dali nam wczoraj plany porodów do wypełnienia, muszę zobaczyć czy jest tam taki punkt. W ogóle fajnie, że respektują plany porodów ale położna przestrzegała przed pisaniem w nich rzeczy kategorycznych, typu: za nic w świecie nie chcę nacięcia krocza, albo chcę rodzić w takiej i tylko takiej pozycji, gdyż wielu rzeczy nie jesteśmy w stanie przewidzieć i nie wiemy teraz w jakiej pozycji będzie nam najwygodniej. A jeśli taki zapis jes w planie porodu, który jest włączony do dokumentacji medycznej to personel czuje się zobligowany przestrzegać tego planu. Najlepiej jest więc mieć tak kilka opcji wpisanych dla naszej własnej wygody.

moje położne z SR są bardzo za porodami rodzinnymi i robią wszystko żeby namówić tatusiów na towarzyszenie przy porodzie.
Co do pępowiny to jedna opowiadała, że kiedyś z rozmachu, odruchowo przecięła pępowinę i gorąco jej się zrobiło jak zobaczyła tatusia gotowego do tego zabiegu, z rękawiczką sterylną patrzył na nią o tak -->
mówiła, że tylko raz jej się to zdarzyło, a tak zawsze dają tatusiowi do przecięcia, jeśli się zgodzi..
(ja mojego poproszę, żeby troszkę poczekał z przecięciem, bo podobno ma to korzystny wpływ )
o nacinaniu krocza też coś napomknęły- że starają się chronić krocze i nie nacinać.. ale doświadczona położna umie ocenić sytuację i jak widzi, że lepiej naciąć to woli to zrobić niż dać popękać..

Napisane przez MoTyleKsw

Dokładnie.
Takie głupie przekonanie, że zielone wody są od papierosów.
Rzecz jasna nie pochwalam palenia w ciąży, ale mama mojego chrześniaka paliła a wody miała idealne.
Jak leżałam w szpitalu to położne mówiły nawet, że jak ktoś palił przed ciążą, to lepiej żeby nie rzucał od razu, bo to też jest szkodliwe, ale ile w tym prawdy
Bo nam droga rozpłynęła się i nie wiem czy wyjedziemy

oczywiście potępiam papierochy, a w ciąży to już całkowicie
ale słyszałam, że jak już się pali, to nie powinno się odstawiać papierosów tak nagle, jak się dowie że jest się w ciąży.. bo to za duży szok dla organizmu. Lepiej ograniczyć, ale nie rzucać natychmiast całkowicie

Napisane przez axella

TESCO GAMONIE!!
LOVELA ZA 19,99 za 1,8kg

to było do przewidzenia
przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami pewnie skaczesz z radości

Napisane przez JennyAniolek

Ja tam wierzę, że każda położna i bez $$$ będzie miła ale jeśli wszystkie są takimi samymi gadułami jak K. to masakra

ja bym nie dała tyle kasy za położną.. wolę mieć przy sobie miłego Tż
a dobry humor położnej w bólu mi nie ulży..
choć wierzę, że jej cenne rady i doświadczenie mogą bardzo pomóc
Wczoraj na SR oddziałowa położnych śmiała się, że ona jest zawsze miła (tak na wszelki wypadek) bo nigdy nie wie która z dziewczyn może ją znać ze szkoły rodzenia

Napisane przez karolina2121

Już jestem w domu... wreszcie gorzka! herbata i kanapeczki
Pierwsze pół godziny było najgorsze... bałam się, że będzie ale dałam radę

dałaś radę- zuch dziewczynka

Napisane przez angie83

Z racji okrągłej daty pochwalę się bebzonkiem Linea Negra już jest, ale taka delikatna, fajowa

śliczny brzusio

[Lublana]

Napisane przez ada32

witam się....

dziewsczyny błagam o skrót nowości i nie tylko
nie dam rady nadrobic kilkanaście stron

wczortaj złapały mnie mega bóle wszystkich kości od ostatniego żebra w dół..aż po kolana
nie mam pojęcia dlaczego az tak mocno bolało
nie mogłam chodzic.. wstac z pozycji leżącej..
a jak już zwlokłam się z kanapy czy łóżka do kibelka
to szłam jak kaczka z rozszerzonymi ciągnącymi się nogami
zgięta w pół.. oddychając przy tym jak parowóz z bólu i wysiłku..
Wiktorkiem zajmowali się moi chłopcy a Ja tylko obserwowałam mojego szkrabka z pozycji leżącej pookładana poduszkami z każdej strony...
czy nastąpiło przyspieszone rozluźnienie i rozchodzenie się kości biodrowych..spojenia łonowego czy co?? bo ból potworny..dziś jest troszkę lepiej albo organizm się przyzwyczaja bo po rozruszaniu się troszkę mniej boli.. tż w pracy a syn w szkole wiec mi się zostało Wikusia zabawiac

czy Was tęż tak bolą te kości z dolnych partii ciałka??

nie boli mnielepiej idź do lekarza, bo rozejście spojenia łonowego może być tragiczne w skutkach.

[diabli]

Napisane przez karolina2121

Hej, glukoza wypita - smaczna to ona nie byla....teraz grzecznie siedze i czekam do 10.45.z gory przepraszam za bledy bo pisze z meza niewygodnego telefonu.
Piekna to ten zwislouchy? Czy jak on sie nazywa... ;-)

za glukoze

kciukasy za wizyty - potterka, Magiusa, Kinga_20, sharpnowaja
i za rozpoczete i skonczone tygodnie!

Napisane przez banka26

moja gondola ma taka mozliwosc , mam dodatkowe pasy,ale i tak bym nie ryzykowala, zreszta testy na gondolach nie wykonywano ..... jak ym nie miala to bym pozyczyla tylko na powrot do domu ze szpitala
a co tego ze szpital ma pozwalac na wyjscie do domu tylko z fotelikiem to ja uwazam ze lekka przesada , to rodzic ma wiedziec czy jest mu potrzebny czy nie , a nie jeszcze lekarzowi tlumaczyc np. ze prosze mnie puscic do domu bez fotelika bo mieszkam blisko szpitala , albo bo fotelik jest w aucie - bez przesady , rodzice raczej sa dorosli i wiedza i znaja zasady panujace w kolo nich

dokladnie, ja tez nie ryzykowalabym, bo nawet te pasy w gondoli to jednak srednie zabezpieczenie. napisalam tylko, ze jest kilka firm, ktore kombinuja w tym kierunku, ale ak piszesz testow bezpieczenstwa nie ma...nosidelka mozna pozyczyc, wielu rodzicow ma zachomikowane, bo sluza tylko na troche.
wedlug mnie to nie przesada szpital wydajac dziecko moglby to kontrolowac - tak by glupote rodzicow wykluczyc do minimum. i nie tlumaczenia, ze jest w samochodzie, tylko odbierajac dziecko wynosi je juz w bezpiecznym czyms ("sliskim kocyku" ) wybaczcie musialam

Napisane przez xal

Pobaw się photoshopem

nawet super grafik mialby pewnie problem

Napisane przez xal

Jeszcze nic pewnego, czasami dają diagnozy na wyrost. Mojej babci kiedyś powiedzieli, że ma raka a to były kamienie w woreczku żółciowym. Konowały jedne

doczytalam, ze biopsja BAC cienkoiglowa tylko w 2% przypadkow moze dac falszywy wynik. rozpoznanie raczej jest dobre, teraz gliwice musza potwierdzic, postawic diagnoze i walczyc z cholerstwem. chcialabym juz dzisiaj ten wtorek.
wspolczuje ludziom "nie-w-ciazy". dostajesz informacje "ma pani raka, prosze sie zglosic", a tam termin za kilka miesiecy. mnie juz roznosi, najchetniej pojechalabym dzisiaj, a nawet i wczoraj.

Napisane przez xal

Ciekawe czy mamy na to wpływ w szpitalu ?.

xal - ja planuje to uwzglednic w planie porodu. a pozniej bede wrzeszczec, ze jeszcze nie

a w temacie mleka - w Bielsku pojawily sie mlekomaty aaa i niedaleko bielskiego lotniska gosc ma krowke i mozna u niego mleko zamawiac.

Napisane przez nuna2

Ważne informacje dla mnie to: relacje z wizyt, jak ktoś nagle ląduje/jedzie do szpitala, jak komuś bardzo zależy na odpowiedzi dotyczącej czegoś konkretnego, jak dziewczyny chcą się podzielić z nami jakimś zakupem, promocją ale to już może być powiększonymi literami. Bo ciężko jest nadrobić 10 stron jak kogoś chwile nie ma. Ważne informacje gubią się pomiędzy co na obiad etc.

no to chyba juz tak od dawna robimy, ze co wazne to wieksza czcionka, pogrubiona, info o wizytach tez

Napisane przez Lublana

zielone wody nie sa dlatego, że laska paliła tylko dziecko zrobiło smółkę tą pierwsza kupkę i to się może zdarzyć każdemujest to związane z niedotlenieniem, bo rozluźniają się wszystkie mięśnie w tym zwieracze a niedotlenienie może przytrafić sie każdemu, np. przez odklejenie łożyska, stare łożysko czy jakieś inne rzeczy. I dlatego porody w okolicach 41-42 tc się wywołuje i dlatego monitoruje się na usg stan łożyska i dlatego jak się przestaje czuć ruchy trzeba jechać do szpitala i dlatego jak odejdą zielone wody trzeba czym prędzej jechać do szpitala.

zielono-zolte, smierdzace sa u palaczek
o zielonych ze smolki wiem

xal - wino bezalkoholowe moze w makro? oni tam maja taaaaaki wybor.

Napisane przez komiksowa

To opowiem Wam o pewnej wizycie u gina. Jak już pisałam, dojeżdżam do pracy 100 km w jedną stronę. Jeździłam 3 miechy, było ciężko/strasznie/zimno i w ogóle...Zdecydowałam się na L4, moja ginka chciała mnie wysłać na zwolnienie od razu, ale przepękałam. Tyle, że ginka w Poznaniu, więc jeżdżenie PKP na wizyty też nie bardzo, tym bardziej, że raz prawie zemdlałam stojąc w pociągu, dzieliły mnie sekundy. No to poszłam do gina w swoim mieście. Był kur.ewsko niedelikatny, jeszcze trochę, a zrobiłabym mu kupę na fotelu. Poprosiłam o przedłużenie zwolnienia, a ten na mnie z ryjem - że jestem pasożytem żyjącym na koszt państwa, że ciąża to nie choroba, że co ja sobie wyobrażam...ja pierdzielę, pewnie wszyscy na korytarzu słyszeli. I tak to jest z NFZ. Niestety za 2 tyg. też idę na NFZ, ale do innego ginekologa, bo już do Poznania nie będę jeździć. Zobaczymy, teraz jestem przygotowana na najgorsze.

ehhh wspolczuje przeprawy z lekarzem, ja tez na poczatku ciazy trafilam na jedna taka...szkoda gadac

Napisane przez komiksowa

A tak z innej beczki - śniła mi się dzisiaj moja ginka, że jest BI i że zamiast L4 dała mi swoje majtki

c o za sen!

[humpback]

Napisane przez ada32

witam się....

dziewsczyny błagam o skrót nowości i nie tylko
nie dam rady nadrobic kilkanaście stron

biedna nie ma marchewki więc to będzie skrót półprofesjonalny z tego co pamietam od wczoraj:

- diabli była odebrać wyniki biopsji, ma podejrzenie raka i termin 5.03 do poradni onkologicznej, więc najmocniej zaciskamy kciuki żeby na podejrzeniach się skończyło
- vil miała zawroty głowy przy wstawaniu
- było trochę o rybach wędzonych, i królowała makrela
- Atena miała urodziny, ale jej TŻ musiał wyjechać w delegację, więc poszła na zakupy, dostała gratisowe majtki, i umówiła się z koleżanką na pizzę
- metropolitan pisałą o problemach Blanki z wymiotami
- banka miała ostatnią wizytę u dentysty
- lonely też była u dentysty, i na szkole rodzenia
- axella pakowała rzeczy do przeprowadzki
- było o jedzeniu i posiłkach dla dzieci
- w szpitalu obok vil zawaliła się ściana
- było o piciu kawy
- joasia musi iść do endokrynologa bo któryś wynik badań ma zaburzony

tyle pamiętam z wczoraj, dziewczyny może coś uzupełnią

[angie83]

Napisane przez Mysia mysz

mnie aż tak nie ale czuje ucisk na krocze, też tak macie?

Takiego bólu nie doświadczyłam, ale parcie na krocze zdarza się i takie ciagniecie, jakby brzuch miał się urwać - niestety grawitacja i rosnąca dzidzia tak się objawiają.

Napisane przez Innocence_89

Ja też rozróżniam dokładnie takie jak Ty i jeszcze może pełzanie przyciśnięcie jakiejś części ciałka dziecka do mojego brzucha,że powstaje wybrzuszenie i przesuwanie nim

Ja się boję przesuwać Bartusia, bo mam wrażenie, że coś mu połamię, albo oderwę, durna jestem, wiem ,ale mam jakąś taką barierę. U mnie często robi się kulka pomiędzy żebrami, to pewnie dupka, albo nóżka

[humpback]

Napisane przez JennyAniolek

Zapomniałam się pochwalić, że dziś z Wiktorkiem zaczynamy 27 tc

Napisane przez Mysia mysz

mnie aż tak nie ale czuje ucisk na krocze, też tak macie?

ja czasem poczuje taki ruch nisko, i potem ucisk na jakiś czas. i mam takie dziwne wrażenie jakby młody chciał zaraz wyjść

[karolina2121]

Podjadłam trochę i mogę opowiedzieć historię ze szpitala...
Siedzę sobie na korytarzu i czuję, że ta babka obok mnie się na mnie gapi... Spojrzałam czego chce, a ona : "Tak patrzę na Panią, że Pani taka młoda z brzuszkiem, taka młoda ładna buzia" a ja tylko się uśmiechnęłam i podziękowałam za tą ładną buzię Zaczęła mi gadać, że jej córka tak samo - gdy była w ciąży ludzie myśleli, że do liceum chodzi, a ona już na studiach No to ja mówię, że ja już licencjat mam za sobą, a ona, że wyglądam na liceum lub gimnazjum Posiedziała chwilę, życzyła mi wszystkiego dobrego i poszła

[vil84]

Napisane przez happy blue

ja mam ochotę poklikać "lubię to" czasem, ale nie chcę manifestować zainteresowania w tym temacie, póki co garstka fejsbukowych znajomych WIE.

u mnie to samo
chociaż kilka osób domaga się zdjęcia z brzuszkiem, więc może się w końcu pochwalę całemu światu

Napisane przez metropolitan

no i wklejam wreszcie moją kocurkę ukochaną mam jeszcze jedną czarną

piękna kicia

Napisane przez xal

A nie możesz wziąć na męża?

mogę, ale chce na siebie

Napisane przez nuna2

a jest jakaś norma ile musi być na dzień?? Iod którego tygodnia dziecko musi się czuć codziennie?? Np jestem teraz w 24 tyg i jakbym nie czuła ruchów cały dzień to jechać na IP czy np mogę nie czuć??

mnie się zdarzało koło 23-25 nie czuć cały dzień ruchów.
a teraz nie liczę, zwracam tylko uwagę czy reaguje na to co zawsze czyli na budzik rano, czy wierci się po jedzonku i koło 23-północy - jak tak, to wszystko ok

[maluska88]

ja mam bóle brzuszka jak szybko chodzę mąż czasem widzę zły bo śpieszy się do domu a ja mu tylko zwolnij a tak zawsze ja byłam z przodu. Ja właśnie pije inke i odpoczywam bo za 2 h muszę iść do szpitala na wizytę a ostatnio mam mega lenia.

[diabli]

Napisane przez Innocence_89

Hej kochane
Czatam Was cały czas więc jestem na bieżąco i po wiadomości od JennyAniołka postanowiłam, że napisze i spróbuje się jakoś wbić ponownie do wątku
Tak więc u mnie 28 tydzień Z synusiem wszystko w porządku cały czas kopie mamusie i to całkiem mocno 1 marca idziemy na kontrole

witamy ponownie 28 tydzien, to chyba tak jak ja? imie wybrane?

Komiksowa - dzieki za kolejna filcowa inspiracje! urocze zwierzatka! to zdecydowanie nasza bajka

Motylkowa - piekny lezaczek taki stylowy

Napisane przez sharpnowaja

Wstawiłam ostatnie ciuszki do prania. Czekałam z tym na ostatnią przesyłkę ciuszków z all ale laska nie daje znaku życia a przesyłki od 2 tyg brak inne doszły po 2 dniach.

wyslij przypomnienie/ponaglenie na niektorych dziala jak kubel zimnej wody, hehe.


pisalyscie o krwi, jak poznalam mojego tz, to zaciagnelam go do laboratorium na badanie grupy krwi romantycznie co? a on biedak na widok igly robil sie wtedy bialy jak sciana...ale czego nie robi sie z milosci

[humpback]

Napisane przez karolina2121

Siedzę sobie na korytarzu i czuję, że ta babka obok mnie się na mnie gapi... Spojrzałam czego chce, a ona : "Tak patrzę na Panią, że Pani taka młoda z brzuszkiem, taka młoda ładna buzia" a ja tylko się uśmiechnęłam i podziękowałam za tą ładną buzię Zaczęła mi gadać, że jej córka tak samo - gdy była w ciąży ludzie myśleli, że do liceum chodzi, a ona już na studiach No to ja mówię, że ja już licencjat mam za sobą, a ona, że wyglądam na liceum lub gimnazjum

[diabli]

pytanie z innej bajki:
czy przy cesarce tez trzeba miec te wszystkie podklady, podpachy itd.? oswieci mnie ktos? bo ja juz nie wiem jaka wyprawke mam kompletowac...dopytam gina, ale dopiero we srode. chce wyciagnac tz na jakies zakupy, bo zeswiruje w domu, ale nie wiem co moge kupic poza kosmetykami i tetra orientuje sie ktoras?

[Lublana]

Napisane przez diabli

pytanie z innej bajki:
czy przy cesarce tez trzeba miec te wszystkie podklady, podpachy itd.? oswieci mnie ktos? bo ja juz nie wiem jaka wyprawke mam kompletowac...dopytam gina, ale dopiero we srode. chce wyciagnac tz na jakies zakupy, bo zeswiruje w domu, ale nie wiem co moge kupic poza kosmetykami i tetra orientuje sie ktoras?

trzeba, połóg i oczyszczanie macicy dotyczy wszystkich

[ankaaa206]

zaszaleliśmy z tż i kupiliśmy u nas w mieście z ogłoszenie huśtawkę http://allegro.pl/bright-starts-hust...044812369.html za 150 zł ) super ładna i zadbana tak jak nowa

[metropolitan]

lonely, ale z ciebie ogrodniczka!!!! ja za ogród musze się w tym roku w końcu wziąć, bo na razie mam tylko trawę i to nie wszędzie...

karolinka, twój kot ma niezłą fazę... taki wielki brat trochę koty są przedziwaczne. Moje mnie olewają cały dzień, śpią non stopem... tylko czasem jak widzą, że się kładę, to przychodzą się pieścić.

diabli, chyba jeszcze rosyjskie mają takie futra

Napisane przez axella

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3656 link do relacji z porodu, i fragment który mnie zastanawia:
"błagałam o znieczulenie..dała mi dwa razy coś..ale zewnątrzoponowego nie- bo stwierdziła że badanie krwi z 27.01. jest za stare..."

a 17.02 byla na porodowce, toz to nawet nie miesiąc

po prostu pewnie nie chciały jej dziady dać i tym się wytłumaczyli!

Napisane przez MoTyleKsw

A mój lekarz w ogóle nie zaleca liczenia ruchów. Jak się nie rusza przez 24 godziny od 30 tygodnia to dzwonić do Niego, ale nie liczyć ruchów bo można osiwieć

popieram!


dobra śmigam do przychodni po to skierowanie dla małej.... mam nadzieję, że się nie w☠☠☠☠ię.

[humpback]

Napisane przez diabli

pisalyscie o krwi, jak poznalam mojego tz, to zaciagnelam go do laboratorium na badanie grupy krwi romantycznie co? a on biedak na widok igly robil sie wtedy bialy jak sciana...ale czego nie robi sie z milosci

dobrze że nie na badanie hiv albo coś w ten deseń

[diabli]

Napisane przez axella

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3656 link do relacji z porodu, i fragment który mnie zastanawia:
"błagałam o znieczulenie..dała mi dwa razy coś..ale zewnątrzoponowego nie- bo stwierdziła że badanie krwi z 27.01. jest za stare..."

a 17.02 byla na porodowce, toz to nawet nie miesiąc

moze to taka wymowka, bo juz by to zzo nic nie dalo i wiedzieli, ze da rade bez? hehe

Napisane przez banka26

za 30 tc
ja fride uzywalam , dalej mam po mlodym jest super, alenie dla noworodka , i nie oszukujmy sie ale raczej i oby nasze maluszki nie miewaja katarow nie wiadomo jakich w pierszych 2 czy 3 miesiacach , mam tez gruszke z cienkim siligonowym wejsciem , ale nie nastawiam sie na uzywanie .... u takich maluszkow i jest bardzo delikatna blona sluzowa wiec nawet jak sie zdazy katarek w pierwszym miesiacu to pieluszka sie wytrze i wystarczy

ostatnio rozmawialam z mamuska majowa 2012 moja bardzo dobra przyjaciolka. wypytywalam o fride, bo mnie przeraza ona uzywa i smiala sie, ze jak sie Nelka urodzi i bedzie miala katar to nawet ustami bede w stanie jej ten katar wyssac byle by dziecku pomoc i nos odetkac miala tez gruszke, ale nie lubi. aaa i stwierdzila, ze sezon kataru to zacznie sie dopiero jesienia, wiec na razie nie musze myslec o takich ☠☠☠☠☠☠☠ach, bo w srodku lata to jedynie mala kozke mozna w nosie spotkac a one sa takie, ze wystarczy chwycic "za rog" i problem rozwiazany

[adunia89]

Cześć Dziewczyny, ja znów jak po ogień. Staram się być na bieżąco i w sumie to jestem, ale nie udzielam się, bo brak czasu skutecznie odpędza mnie od komputera.
Dzisiaj miałam test obciążenia glukozą (75g) i oczywiście nie wiem jak rozumieć wynik. Wiem, że norma po 2h jest do 140, a u mnie na czczo 83, a po 2h 81. Czy któraś z Was orientuje się czy taki niski wynik może być niepokojący? Ja już w necie się naczytałam i wolę nie czytać dalej

[karolina2121]

Napisane przez adunia89

Cześć Dziewczyny, ja znów jak po ogień. Staram się być na bieżąco i w sumie to jestem, ale nie udzielam się, bo brak czasu skutecznie odpędza mnie od komputera.
Dzisiaj miałam test obciążenia glukozą (75g) i oczywiście nie wiem jak rozumieć wynik. Wiem, że norma po 2h to 140, a u mnie na czczo 83, a po 2h 81. Czy któraś z Was orientuje się czy taki niski wynik może być niepokojący? Ja już w necie się naczytałam i wolę nie czytać dalej

Hej, właśnie dzisiaj o Tobie myślałam gdzie się podziewasz
Też robiłam dzisiaj glukozę, zaraz idę po wyniki
Co do interpretacji to ja nie mam pojęcia, ale dziewczyny na pewno wiedzą.

[adunia89]

Napisane przez karolina2121

Hej, właśnie dzisiaj o Tobie myślałam gdzie się podziewasz
Też robiłam dzisiaj glukozę, zaraz idę po wyniki
Co do interpretacji to ja nie mam pojęcia, ale dziewczyny na pewno wiedzą.

W takim razie za Twój wynik! Ja odebrałam już na necie, więc się nie wybieram, lenia mam dzisiaj okropnego... Brakuje mi wizażu, ale staram się poświęcić w 100% studiom, żeby później nie mieć zaległości. Czytam Was namiętnie na telefonie
Co do wyniku to zadzwoniłam do znajomej, powiedziała, że nawet nie jest bardzo nisko i mam się nie martwić. Zobaczymy co gin powie za 2 tygodnie.

[Innocence_89]

Napisane przez angie83

Takiego bólu nie doświadczyłam, ale parcie na krocze zdarza się i takie ciagniecie, jakby brzuch miał się urwać - niestety grawitacja i rosnąca dzidzia tak się objawiają.


Ja się boję przesuwać Bartusia, bo mam wrażenie, że coś mu połamię, albo oderwę, durna jestem, wiem ,ale mam jakąś taką barierę. U mnie często robi się kulka pomiędzy żebrami, to pewnie dupka, albo nóżka

Chodziło mi oto że synuś sam przesuwa tą częścią ciała jakby pełzał ja też bym się bała przesuwać dzidziusia

[humpback]

Napisane przez metropolitan

dobra śmigam do przychodni po to skierowanie dla małej.... mam nadzieję, że się nie w☠☠☠☠ię.

powodzenia

[lonely_lady]

Napisane przez humpback

- diabli była odebrać wyniki biopsji, ma podejrzenie raka i termin 5.03 do poradni onkologicznej, więc najmocniej zaciskamy kciuki żeby na podejrzeniach się skończyło
- vil miała zawroty głowy przy wstawaniu
- było trochę o rybach wędzonych, i królowała makrela
- Atena miała urodziny, ale jej TŻ musiał wyjechać w delegację, więc poszła na zakupy, dostała gratisowe majtki, i umówiła się z koleżanką na pizzę
- metropolitan pisałą o problemach Blanki z wymiotami
- banka miała ostatnią wizytę u dentysty
- lonely też była u dentysty, i na szkole rodzenia
- axella pakowała rzeczy do przeprowadzki
- było o jedzeniu i posiłkach dla dzieci
- w szpitalu obok vil zawaliła się ściana
- było o piciu kawy
- joasia musi iść do endokrynologa bo któryś wynik badań ma zaburzony

tyle pamiętam z wczoraj, dziewczyny może coś uzupełnią

nieźle
robisz dobrą konkurencję Marchewce

Napisane przez karolina2121

Podjadłam trochę i mogę opowiedzieć historię ze szpitala...
Siedzę sobie na korytarzu i czuję, że ta babka obok mnie się na mnie gapi... Spojrzałam czego chce, a ona : "Tak patrzę na Panią, że Pani taka młoda z brzuszkiem, taka młoda ładna buzia" a ja tylko się uśmiechnęłam i podziękowałam za tą ładną buzię Zaczęła mi gadać, że jej córka tak samo - gdy była w ciąży ludzie myśleli, że do liceum chodzi, a ona już na studiach No to ja mówię, że ja już licencjat mam za sobą, a ona, że wyglądam na liceum lub gimnazjum Posiedziała chwilę, życzyła mi wszystkiego dobrego i poszła

Napisane przez ankaaa206

zaszaleliśmy z tż i kupiliśmy u nas w mieście z ogłoszenie huśtawkę http://allegro.pl/bright-starts-hust...044812369.html za 150 zł ) super ładna i zadbana tak jak nowa

super, bardzo ładny leżaczek gratki

Napisane przez metropolitan

lonely, ale z ciebie ogrodniczka!!!! ja za ogród musze się w tym roku w końcu wziąć, bo na razie mam tylko trawę i to nie wszędzie...
.

ja niestety ogrodu jeszcze się nie dorobiłam. Muszę się zadowolić kwiatkami w domu..
Ojj przepraszam- mieszkamy na parterze i z okna kuchennego widzę naszą piękną rabatę kwiatową przed blokiem.
Nasza klatka ma chyba najładniejszą
Tylko sąsiadka, która się tym zajmuje jest już wiekowa (emerytowana położna) i zapowiedziała, że mi tę przyjemność odstąpi
teraz jak jestem w ciąży to jeszcze pewnie mnie wyręczy

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez metropolitan

dobra śmigam do przychodni po to skierowanie dla małej.... mam nadzieję, że się nie w☠☠☠☠ię.

[ada32]

Napisane przez humpback

biedna nie ma marchewki więc to będzie skrót półprofesjonalny z tego co pamietam od wczoraj:

- diabli była odebrać wyniki biopsji, ma podejrzenie raka i termin 5.03 do poradni onkologicznej, więc najmocniej zaciskamy kciuki żeby na podejrzeniach się skończyło
- vil miała zawroty głowy przy wstawaniu
- było trochę o rybach wędzonych, i królowała makrela
- Atena miała urodziny, ale jej TŻ musiał wyjechać w delegację, więc poszła na zakupy, dostała gratisowe majtki, i umówiła się z koleżanką na pizzę
- metropolitan pisałą o problemach Blanki z wymiotami
- banka miała ostatnią wizytę u dentysty
- lonely też była u dentysty, i na szkole rodzenia
- axella pakowała rzeczy do przeprowadzki
- było o jedzeniu i posiłkach dla dzieci
- w szpitalu obok vil zawaliła się ściana
- było o piciu kawy
- joasia musi iść do endokrynologa bo któryś wynik badań ma zaburzony

tyle pamiętam z wczoraj, dziewczyny może coś uzupełnią

dziekuje Ci dobra kobieto

diabli...trzymam kciuki za Ciebie..i wierzę ze jednak to tylko podejrzenia
trzymaj się kochana

atena...wszystkiego najlepszego ..spóźnione ale szczere od wizażowej koleżanki:roz a:


Ja chyba też muszę się wybrac do dentysty...moje dziąsła strasznie krwawią przy myciu zębów..i w dodatku chyba zrobił mi się stan zapalny dziąsła bo taka kulka z ropą mi urosła pod zębem
dziwna sprawa..

[diabli]

Napisane przez nuna2

a jest jakaś norma ile musi być na dzień?? Iod którego tygodnia dziecko musi się czuć codziennie?? Np jestem teraz w 24 tyg i jakbym nie czuła ruchów cały dzień to jechać na IP czy np mogę nie czuć??

moj gin chyba nie chce mnie dodatkowo nakrecac, bo i tak jestem panikara, wiec co wizyte slysze "ruchy pani czuje" czuje i nie wiem czy bedzie kazal zapisywac itd.

Napisane przez humpback

moje lenistwo podpowiada mi że w kolorze to będzie jedynie mój poród. reszta to spam

powinni nam placic za spamowanie

Napisane przez JennyAniolek

Z ciekawostek: Wynajęcie położnej do porodu to koszt... 1000 zł

czyli mam rozumiec, ze rezygnujesz? mamo cale becikowe oddac. dla tej poloznej to jedna wyplata!
a moj szpital ma napisane cos takiego:

- możliwość opieki pielęgnacyjnej nad kobietą po porodzie ze strony wybranej położnej – odpłatnie (koszt opieki ustalany indywidualnie między pacjentką a położną przed porodem, sporządzana jest wymagana umowa cywilno-prawna zgodnie z obowiązującym prawem i standardami opieki medycznej).

i to jakos bardziej do mnie przemawia. podczas porodu opieke powinna miec kazda - taka sama

pisalyscie tez o porodzie do wody:

Dostępne sposoby łagodzenia bólu:
Możliwy poród do wody, po uzyskaniu zgody lekarza.

i to co mi sie najmniej podoba

Osoba towarzysząca nie może być obecna w trakcie cesarskiego cięcia.

buuu, chyba bede panu ordynatorowi tak jeczec, az sie zgodzi a jak nie to siostry szwagierka jest instrumentariuszka i ja zmotywuje do bycia na dyzurze i pracy akurat przy mojej cesarce

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

nieźle
robisz dobrą konkurencję Marchewce

dzięki to teraz jeszcze powinnam przypomnieć o zaciskaniu kegla

[karolina2121]

Napisane przez adunia89

W takim razie za Twój wynik! Ja odebrałam już na necie, więc się nie wybieram, lenia mam dzisiaj okropnego... Brakuje mi wizażu, ale staram się poświęcić w 100% studiom, żeby później nie mieć zaległości. Czytam Was namiętnie na telefonie
Co do wyniku to zadzwoniłam do znajomej, powiedziała, że nawet nie jest bardzo nisko i mam się nie martwić. Zobaczymy co gin powie za 2 tygodnie.

Na pewno będzie dobrze

Niestety u mnie nie ma takiej technologii więc muszę iść

[humpback]

Napisane przez diabli

powinni nam placic za spamowanie

jak znajdzie się dobry sponsor, to moge się tym zająć na cały etat

[Mysia mysz]

Napisane przez sharpnowaja

kurcze zastanawiam się nad tym leżaczkiem bo on jest do 9kg to trochę mało no nie? niektóre mają do 18 kg

bardzo mało nawet hustawka którą kupuje od kumpeli jest do 13 kg

[Innocence_89]

Napisane przez diabli

witamy ponownie 28 tydzien, to chyba tak jak ja? imie wybrane?

Dokładnie ja mam 27 t 3 dz a Ty 27 i 5 dz Imię jeszcze nie wybrane na 100% jak narazie wybraliśmy te które pdobają się i mi i mężowi: Mateusz, Miłosz, Eryk, Przemek Jak narazie najbardziej z nich jesteśmy przekonani do Mateuszka