Wakacyjne Mamy 2012 (XXII) - część VII

[Linka25]

Napisane przez depoison

Cieszę się, że polecone przeze mnie lektury podobają się waszym maluchom
Może powinnam założyć bloga książkowego i prezentować na nim nowości, hehe?

Oczywiście, że powinnaś założyć bloga książkowego, jestem za!

A tak a propos jogurtów i innych słoiczków - Karolka, czy Ciebie też zdziwiły ceny w PL? bo ja byłam, delikatnie mówiąc, zaskoczona. Tu słoiczek to równowartość mniej-więcej 1/3 biletu jednorazowego tudzież 2 bułek. A w PL?

Może macie bardzo drogie bilety i bułki?

[red_scorpio]

Napisane przez nadalka

Skorpionku, byłaś kiedyś na dukanie? Ponoć to strasznie zła dieta. Bardzo dużo białka, zakwasza się organizm, z czym wiążą się różne powikłania

Tak, stosowałam przed ciążą i efekt był fajny. Schudłam w 5 tygodni 6 kg. I tyle mi wystarczy Nie doczekałam końca bo ciąża
Jeśli chodzi o monotonię posiłków to jej nie odczułam ale dużo czasu poświęcałam na gotowanie. Z warzyw w II etapie nie rezygnowałam i jadłam 1 jabłko tak co 3 dni. Piekłam pizzę, znalazłam przepis na hamburgera, i inne smakołyki ale w wersji light i dukan i bardzo mi smakowało. Nawet mój Małż mi czasem podjadał

Też się zastanawiam nad basenem z Młodym ale jednak trochę się boję bo pogoda nieteges a nie chcę zaziebienia i kataru bo na przełomie grudnia i stycznia Maciek był chory. Mega katar i kaszel, zarwane nosy, nebulizacja, itp. I jeśli mam wpływ na zdrowie to wolę nie ryzykować. Katar był też 2 tyg temu ale zmieniliśmy powietrze na 3 dni i minął. A idą znowu zębole więc o zaziębienie nie będzie trudno.

Jeśli chodzi o jedzenie to mój przoduje ale nic nie daję na siłę. Jak nie chce to nie wciskam. Zresztą jest fafla na buzi ale ciała nalanego nie ma. Lekarka powiedziała, że jest ok ale żeby nie podawać za dużo kaszek.
Jemy 7 - 180 kleiku kukurydzianego (180 wody+mm+2i1/3 łyżki kleiku), 11 - obiadek = 1 i 1/2 słoika małego bobovity; 14/15 180 mm; 17/18 kolejna porcja mleka i około 21 czyli przed samym spaniem kolejne mleko. W nocy, w odstępach 4h - 2x karmię - raz mleko, raz kleik. Łącznioe zjada dziennie około 900 ml mleka. Próbowałam nie karmić w nocy ale jest ryk do momentu dostania konkretnego żarła.

O 21.45 na TVN Style jest program o nianiach. Podglądają je z ukrytej kamery. Zajawka powaliła mnie na kolana.

[nicki86]

umarłabym na diecie dukana gdybym nie mogła warzyw jeść

Sara budzi mi się co chwile na szczęście tem. oscyluje na razie w okolicach 37,5... zaraz chyba pójdę się znią położyć to może zaśnie mocniej..

[prince_polo]

Napisane przez bebe1987

Nie rozumiem... Byłaś już w ciąży przed ciążą z R.?
:

tak ale niestety poroniłam w 11 tygodniu. Zaraz po poronieniu zaszłam w ciąze z R

Napisane przez nicki86

umarłabym na diecie dukana gdybym nie mogła warzyw jeść

Sara budzi mi się co chwile na szczęście tem. oscyluje na razie w okolicach 37,5... zaraz chyba pójdę się znią położyć to może zaśnie mocniej..

ale na Dukanie mozna jest warzywa tyle że nie wszystkie.
Mi na niej nic nie było. Ale była monotonna. NO i dlatego czesto przerywałam. Nie trzymałam sie zasad itp. W efekcie zrezygnowąłam. Miałam wrócic do niej po porodzie. tzn jakoś tak pół roku po , ale sobie dałam spokój.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

zablokujcie mi allegro

[phdwao]

Napisane przez depoison

Może powinnam założyć bloga książkowego i prezentować na nim nowości, hehe?

pomysl swietny, czekam

[bebe1987]

Napisane przez prince_polo

tak ale niestety poroniłam w 11 tygodniu. Zaraz po poronieniu zaszłam w ciąze z R

zablokujcie mi allegro

O matko! Nie wiedziałam... Współczuję Kochana . Dobrze, że udało się z R. .

A co kupujesz?

[prince_polo]

Napisane przez bebe1987

O matko! Nie wiedziałam... Współczuję Kochana . Dobrze, że udało się z R. .

A co kupujesz?

no wlasnie siedze na ciuszkach znowu dla R to chyba jakas mania

[katja_22]

Napisane przez depoison

Cieszę się, że polecone przeze mnie lektury podobają się waszym maluchom
Może powinnam założyć bloga książkowego i prezentować na nim nowości, hehe?

Jak najbardziej taaak!

[KarolinaPW]

Napisane przez blueberry88

Pierwszy guz za nami

Napisane przez chce_byc_mama

My tez mamy guza na czole nawet nie wien kiedy i gdzie go sobie nabila

Biedactwa...

Napisane przez red_scorpio

Karolinko, nic się nie martw. Młody nadgoni wszystko. Zapewne będzie tak, że nawet nie zauważysz, że czegoś sie nauczył, tylko zorientujesz się, że potrafi i robi to naturalnie
A figury zazdroszczę. Wyglądasz ślicznie. Ja zaczęłam wchodzić w spodnie dopiero 5 mcy po porodzie. I o ile widać mi mocno kości na klatce piersiowej to dupa pozostała wielka Ale co tam, po świętach ruszam z Dukanem

Dziękuję bardzo
Ja musiałam kupić nowe spodnie w rozmiarze jaki opisałam wyżej, na "sprzedciążowe" mogę sobie popatrzeć co najwyżej
Ale jeszcze kiedyś w nie wejdę
Znam jedną osobe po dukanie i jak przez X lat zawsze była mocno przy kości, tak jej nie poznałam- wyglądała rewelacyjnie. Ale fakt dieta dość kontrowersyjna.
Dawno temu spróbowałam kopenhaskiej i never again, jojo praktycznie od razu, przesuszona skóra i osłabione włosy

Napisane przez karolka110

ja diety nie stosowałam nigdy żadnej konkretnej, po prostu zdrowsze odżywianie-więcej kasz, owoców, warzyw, rybki, no i bieganie i zawsze osiągałam fajne jak na mnie efekty

Mamcia, Victoria, Prince, Depoison- czyli mamy karmiące MM i nie tylko ile dzieciaczki zjadają Wam Dziennie samego MM??i ile dodatkowo mleka w innej postaci??jakiej??
bo moja normalnie zjadal 400ml, teraz daję jej na śpiocha, to dziś zje w sumie nieco ponad 600, ale kaszy nie chce, jogurt zdaje się były przyczyną zatwardzenia, toleruje tylko obiadki....i owocki i ryż na mleku...wariacja....

I taka dieta jest najlepsza moim zdaniem

Pytanie nie do mnie, ale ja też karmię mm, mój zjada ok 700ml na dobę(liczę samą wodę, nie całość) kaszkę je bezmleczną na wodzie, jogurtów nie daję, bo nie może mleka

Napisane przez agunia82

My po basenie, dzisiaj była rewelacja, chyba najlepsze zajęcia małej Co jest dziwne, bo cały dzień miała meeeega marudę, a na basenie piski, śmiechy i już jej ładnie idzie pływanie na brzuszku (w rękawkach), wystarczy ją bardzo leciutko podtrzymywać, a i momentami to ją puszczałam całkiem na kilka sekund




oj tam, jak w końcu ruszy, to jeszcze będziesz chciała, żeby zwolnił
poza tym jest jednym z najmłodszych!

bosko wyglądasz w tej sukience, naprawdę rewelacja!

Widać tego jej było trzeba

Dziękuję

Napisane przez wvictoria

Wyglądasz cudnie!! Odszczekuję to, że czarne rajstopy nie pasuję, mój błąd, wybacz Naprawdę rewelacja!!!

Kupiłam dziś cielęcinę dla Juniora i jutro gotuję mu obiadki
Dziś dostał kawałeczek gotowanej na parze piersi z kurczaka do tego marchewkę, pietruszkę i selera (wszystko na parze). Wszystko w kawałkach. 30min dziecka nei było bo tak się zajął mamlaniem tego. Ale wyglądał cudnie i widać, że mu się podoba. Jest znacznie lepiej bo jak mu dawałam kawałki jakieś 3 tyg. temu to się ciągle krztusił a dziś tylko 2 albo 3 razy. No ale co jakiś czas dostaje kawałek banana do rączki i wtedy potrafi wymemlać pół banana. Mój mały chłopiec rośnie

Dziękuję

Mały smakosz rośnie

Napisane przez nicki86

Karolia , powinnaś dostać baty za to gadanie że tu i tam Cię za dużo co z tego że nosisz taki i taki rozmiar jak wyglądasz ślicznie!! Myślałam że czarne rajstopy niepodpasują do sukienki ale z tym paskiem nie mogło to wyglądać lepiej Marciek ma super zgrabną i zadbaną mamę! Nie przejmuj się że on jest za innymi dzieciaczkami. Patrz Sara ile strasza od niego i jeszcze nie raczkuje, nic nie mówi, siedzi tylko jak ją czymś "zagadam" tak to się wygina że leci Doczekamy się w końcu nawet roku nie mają szkraby, te różnice się końcu zatrą

U nas dzisiaj cały dzień podwyższona temperatura, mała śpi trzy razy więcej niż normalnie, momentami miała dobry humor, a tak to tak byle jak... duzo marudzi...

Dziękuję kochana

Zdrowia dla SAruni

Napisane przez Mandragorrka

KarolinaPw wyglądasz szalowo nie przypuszczałam że czarne rajstopy będą pasować a jednak jest ekstra

Napisane przez Linka25

Karolina super wyglądasz!!!!! Ja (gdy pokazałaś sukienkę na stronie C&A) wiedziałam, ze czarne rajstopy będą pasować ale z kolei do samej sukienki nie bylam przekonana. Jednak teraz zmieniam zdanie, na Tobie podoba mi się bardzo! Wyglądasz super zgrabnie I masz fajne buty, myślę że te rajstopy + buty wydłużają sylwetkę
A kiedyś to szczuplak byłaś ze hej. Podobasz mi się w tym b. szczupłym wydaniu.

DZiękuję
Ja też się sobie wtedy podobałam i wolę się w rozmiarze S, więc do tego usilnie dążę

Napisane przez phdwao

wyglądasz rewelacyjnie, całokszałt super, ale musze wspomniec o sylwetce, wowo co za poprawa, mobilizujesz kochana, ja juz przeprama wiem poprostu z esie na razie nie rusze, brak sil do walki....

Dzięki
JAk wróciłaś do pracy to i czasu masz mniej, może choć w dni wolne jakieś ćwiczonka zapodasz w końcu wiosna za pasem Może jakieś inne spróbujesz jak Ci się Ewka znudziła. Ja ostatni miesiąc męczę Jillian Michaels

[Irmusia81]

Hej

Napisane przez red_scorpio

No i tyle u nas... A tak wyglądamy

ślicznie!

Napisane przez prince_polo

[/COLOR]moje dziecko od rana wol mama w koncu!!!!!!!

Napisane przez phdwao

h

patrzcie http://www.fabrykawafelkow.pl/prakty...expresso-.html

Napisane przez agunia82

hej

My właśnie po wizycie u neurologa - kontrolnie. Wszystko jest w jak najlepszym porządku Pani doktor była pod wrażeniem tego, jak Lu się ładnie rozwija i już kolejne kontrole niepotrzebne
A z zaleceń profilaktycznych - Lu ma jeszcze dość silny odruch chwytny w stopie więc mamy jej nie zakładać butów z twardą podeszwą, bo one przeszkadzają w pozbywaniu się go (o czym wiedziałam) i mamy jej nie prowadzać pod paszki ani za rączki (to też wiedziałam), niech sobie dziecko samo drepta tak, jak potrafi

wspaniale!

Napisane przez blueberry88

U mnie dziś:
-rozbita pokrywka od patelni Berghoffa,
-Młoda ma katar (niby nic takiego, ale wiemy, jakie to uciążliwe),
-uderzyła się pod okiem w kostkę od zasilacza (mam nadzieję, ze nie zsinieje),
-głowa mnie boli i jeszcze coś by się znalazło

ojoj...

Napisane przez nicki86

a tak w ogole mamy goraczke...od wczorajszej nocy... dzis bylo ponad 39, Sara flak... ale sie udalo zbic i na razie rzuca miska blaszana po kuchni

o mam nadzieję, że to jednorazowe

Napisane przez Malwina_a

Posadziłam ją dzisiaj rano w łóżeczku, dałam zabawki i cisza, skradam się do pokoju żeby mnie nie widziała a ona stoi na kolankach, trzyma się szczebelków zagląda do lustra się śmieje zadowolona W weekend łóżeczko idzie na niższy poziom, teraz ma na środkowym.

wow

Napisane przez phdwao

noo tak optymistycznie sie zrobila i jeszcze zadzowniła tesciowa z genialnym newsem do tego: że wpadli na pomysl ze zabiora nas z J na zakupy i kupia muw szytsko co potzrzebujenie wiedza co czynią mam czas na przemyslenia, bo pojedziemy po swiętach
)

zazdraszczam

Napisane przez KarolinaPW

POKAzuję się na dole

Mam nadzieję
Domowa pizza mniam...

Sukienka pasek dałam inny i ciemne rajty, buty będą nie te, na razie nie mam bo te co przyszły nie nadają się do niczego. Muszę jakieś kupić. Marynarkę założę czarną, albo skórzaną kurtkę zależnie od pogody. Majty obciskające mam na tym zdjęciu

ślicznie!

Zamiast próbować raczkować, Leoś ćwiczy inną umiejętność: w pozycji na brzuchu podnosi się na rączkach i "staje" na paluszkach. Utrzymuje sie tak kilka sekund i leci na pyszczek. I tak w kółko

[KarolinaPW]

Napisane przez depoison

Cieszę się, że polecone przeze mnie lektury podobają się waszym maluchom
Może powinnam założyć bloga książkowego i prezentować na nim nowości, hehe?


wow! wyglądasz fantastycznie!!!

A tak a propos jogurtów i innych słoiczków - Karolka, czy Ciebie też zdziwiły ceny w PL? bo ja byłam, delikatnie mówiąc, zaskoczona. Tu słoiczek to równowartość mniej-więcej 1/3 biletu jednorazowego tudzież 2 bułek. A w PL?

Jestem za Zakładaj bloga!

Dzięki

W Wawie jednorazowy kosztuje 4,40 a słoiczki 3-3,50

Napisane przez bebe1987

Wyglądasz rewelacyjnie! Widzisz mówiłam, że wystarczy odpowiednio dobrać czarne dodatki i rajstopki będą pasowały . A figurę masz super!

Dziękuje

Napisane przez Irmusia81

ślicznie!

Zamiast próbować raczkować, Leoś ćwiczy inną umiejętność: w pozycji na brzuchu podnosi się na rączkach i "staje" na paluszkach. Utrzymuje sie tak kilka sekund i leci na pyszczek. I tak w kółko

Dzięki

Robi pompki

[prince_polo]

Napisane przez Irmusia81

Zamiast próbować raczkować, Leoś ćwiczy inną umiejętność: w pozycji na brzuchu podnosi się na rączkach i "staje" na paluszkach. Utrzymuje sie tak kilka sekund i leci na pyszczek. I tak w kółko

czyli robi taki mostek jakby? moja tak robiła ciągle. Moim zdaniem to było przygotowanie do raczkowania bo z dnia na dzien poszła

[Irmusia81]

Napisane przez KarolinaPW

Chciałabym dojść do figury którą miałam na tym zdjęciu
Żeby mi się w końcu uda nie obcierały o siebie

dojdziesz

Napisane przez blueberry88

Pierwszy guz za nami

Napisane przez chce_byc_mama

My tez mamy guza na czole nawet nie wien kiedy i gdzie go sobie nabila

Napisane przez agunia82

My po basenie, dzisiaj była rewelacja, chyba najlepsze zajęcia małej Co jest dziwne, bo cały dzień miała meeeega marudę, a na basenie piski, śmiechy i już jej ładnie idzie pływanie na brzuszku (w rękawkach), wystarczy ją bardzo leciutko podtrzymywać, a i momentami to ją puszczałam całkiem na kilka sekund

dla Lu

Napisane przez wvictoria

Kupiłam dziś cielęcinę dla Juniora i jutro gotuję mu obiadki
Dziś dostał kawałeczek gotowanej na parze piersi z kurczaka do tego marchewkę, pietruszkę i selera (wszystko na parze). Wszystko w kawałkach. 30min dziecka nei było bo tak się zajął mamlaniem tego. Ale wyglądał cudnie i widać, że mu się podoba. Jest znacznie lepiej bo jak mu dawałam kawałki jakieś 3 tyg. temu to się ciągle krztusił a dziś tylko 2 albo 3 razy. No ale co jakiś czas dostaje kawałek banana do rączki i wtedy potrafi wymemlać pół banana. Mój mały chłopiec rośnie

super sobie radzi

Napisane przez phdwao

u nas problemy z jedzeniem wróciły, mały nie da sobie nic do buzi wlozyc, ostatecznie zje jogurt i costko hippa ktore sam sobie wklada i ciumka a tak jest problem cokolwiek mu wcisnac

oj, znam to skądś...

Napisane przez prince_polo

chyba bede chora boli mnie głowa(ale nie migrenowo) gardło i zaczynam kaszlec ale jakos tak głębiej az czuje w srodku w klatce

oby się nie rozwinęło

Napisane przez depoison

Cieszę się, że polecone przeze mnie lektury podobają się waszym maluchom
Może powinnam założyć bloga książkowego i prezentować na nim nowości, hehe?

taaak

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez prince_polo

czyli robi taki mostek jakby? moja tak robiła ciągle. Moim zdaniem to było przygotowanie do raczkowania bo z dnia na dzien poszła

coś w tym stylu tylko, że z brzuszka a nie na plecach. Wiesz o co chodzi. Wzmacnia mięśnie A ja dziś kupiłam kolejne zabezpieczenia (tym razem blokady drzwi)- przygotowuję się na buszowanie Leosia po domu

[red_scorpio]

Uciekam spać. Dobranoc

[karolka110]

dziękuję Wam Kochane za odpowiedzi odnośnie ilości mleczka
czyli dobrze widzę, że jednak 400ml to troszkę za mało i ok.600 byłby ok

Depoison a idź te ceny w ogóle wielu rzeczy w PL są porównywalne do niemieckich, tylko nie zarobki....u mnie bilet kosztuje ok.2,5euro, a dwie bułki ok 1,3więc słoiczek tani, a w PL gdzie jeżdżę bilet 2,5 a słoiczek wiadomo, że więcej.....jakaś paranoja....

moje dziecię od 19.20 śpitrzeba też zmykać-dobrej i długiej nocy Dziewczynki

[depoison]

Napisane przez Linka25

Może macie bardzo drogie bilety i bułki?

to swoją drogą
Ale chodzi mi o tę proporcję - tu słoiczki to sprawy groszowe, a jak widziałam w polskich Rossmannach te ceny plasujące się między 3,5 a 6, to się zdziwiłam

Napisane przez prince_polo

zablokujcie mi allegro

POKA, co tam dorwałaś

Napisane przez karolka110

Depoison a idź te ceny w ogóle wielu rzeczy w PL są porównywalne do niemieckich, tylko nie zarobki....u mnie bilet kosztuje ok.2,5euro, a dwie bułki ok 1,3więc słoiczek tani, a w PL gdzie jeżdżę bilet 2,5 a słoiczek wiadomo, że więcej.....jakaś paranoja....

w Berlinie podobnie - bilet to 2,4€, ceny bułek w okolicach 30-80 centów, więc słoiczki wychodzą relatywnie tanio, nie jest to w ogóle wydatek, który się odczuwa. A obawiam się, że w Polsce gotowałabym, ino by furczało! (jakbym sobie pomyślała, że 5 słoczków to już nowa książeczka dla małej )


Cieszy mnie wasz entuzjazm odnośnie idei założenia bloga o książeczkach dla maluchów Muszę się z tym przespać

[chce_byc_mama]

Luudzie znowu mam katar i boli mnie gardlo oszaleje !!!!

[nadalka]

Mi tam Dukan nie potrzebny a waga leci Wystarczy mąż i dziecko (no i powiedzmy że dieta)

[prince_polo]

Napisane przez depoison

POKA, co tam dorwałaś
)

narazie nic, bo musze dzis zrobic oplaty pokupywac zapasy mleka pampkow itp i zobaczuc jak stoje z kasą. wtedy zaczne buszowac jak cos

Napisane przez nadalka

Mi tam Dukan nie potrzebny a waga leci Wystarczy mąż i dziecko (no i powiedzmy że dieta)

mi tez, z tych samuych powodow leci

[nadalka]

Napisane przez prince_polo

mi tez, z tych samuych powodow leci

no to jesteśmy we dwie

W stresie niektórzy się obżerają , ja nie mogę
Jak np. jestem w trakcie jedzenia i ktoś mnie wkurzy to już nie zjem do końca
Tak mi ściska żołądek że od razu na wymioty bierze. Więc może dobrze że nie zajadam stresu

[modnisia86]

Napisane przez chce_byc_mama

Luudzie znowu mam katar i boli mnie gardlo oszaleje !!!!

Karolino Moja tez nie raczkuje nie siedzi. Tylko pełza wokół własnej osi i do tyłu. Za to bardzo drobne manualne sprawy to jej specjalność wyciąga kluczyki z szfek umie je przekręcić. Mówić za duzo nie umie ( si, dada, tata, rrrrrrrrrrrr, gu, geje...) Ja osttnio przestałam się tym przejmować po wizycie u lekarki od rehabilitacji. Dała ona nam do zrozumienia że mała juz praktycznie nie ma tej asymetri i napiecia jedynie jescze miesiąc rehabilitacji przed nami. Lekarka powiedziła że mała nie musi jeszcze siedzieć a raczkować może ale nie musi.

Nasza rehabilitantka jest innego zdania cały czas tylko podkreśla żeby ćwiczyć. Że juz powinna siedzieć. Mówi że leń z niej. Ja juz mam dosc tej baby jakos miesiac sie przemecze.

My poprostu inaczej patrzymy na nasze dzieci dla nas każda kolejna umiejętność przez nie osiągnieta to postęp.

Bratanek męża zaczął raczkować i pełzac jak miał 10 miesięcy zdrowy chlopiec. Ma teraz 14 i jeszcze nie chodzi.

[prince_polo]

Napisane przez nadalka

no to jesteśmy we dwie

W stresie niektórzy się obżerają , ja nie mogę
Jak np. jestem w trakcie jedzenia i ktoś mnie wkurzy to już nie zjem do końca
Tak mi ściska żołądek że od razu na wymioty bierze. Więc może dobrze że nie zajadam stresu

widzisz ja wlasnie na odwro zawsze mialam. O dziwo teraz est inaczej. ale u mnie bardziej cchyba wlsnie brak czasu bo jak tz zwala na mnie wszystkie obowiazki a jednak dziecko zajmuje wiekszosc czasu to jak mam miec czas na jedzenie tak jak kiedys.Kiedys chodzilam do kuchni i cigale podjadałam a teraz tego zwyczaju nie mam. A to juz duzo. no i teraz w stresie tak mi sie w zoladku kotłuje ze apetytu niemam.

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

widzisz ja wlasnie na odwro zawsze mialam. O dziwo teraz est inaczej. ale u mnie bardziej cchyba wlsnie brak czasu bo jak tz zwala na mnie wszystkie obowiazki a jednak dziecko zajmuje wiekszosc czasu to jak mam miec czas na jedzenie tak jak kiedys.Kiedys chodzilam do kuchni i cigale podjadałam a teraz tego zwyczaju nie mam. A to juz duzo. no i teraz w stresie tak mi sie w zoladku kotłuje ze apetytu niemam.

kiedys pewnie tez nie chodziłas na dwugodzinne spacery
ja ostatni jak zaczełam robic z mala dluzsze spacery to mieszcze sie we wszystkie ubrania z przed ciazy

[Mandragorrka]

Hej hej
Jeszcze wczoraj sporo popisałyście. Z małżem mieliśmy romantyczny wieczór. Wyłączony tv, wyłączone kompy i telefony. Czas tylko dla nas, w końcu mogliśmy spokojnie o czymś porozmawiać. Ostatnio małż robi jakieś większe zlecenie i w pracy siedzi do późna, a potem jeszcze dziobie w domu.

Wczoraj jak byłam u mamy to przyszła jej sąsiadka - ok 40, dwójka dzieci. No i powiedziała mi, że powinnam małą sadzać do chodzika. A ja jej na to, że nie będziemy bo to szkodliwe. W odpowiedzi usłyszałam, że to nie jest szkodliwe bo ona dwoje dzieci wychowała i nic im nie jest
A potem jeszcze usłyszałam, że to bardzo nie dobrze, że mała sama wstaje i stoi. Potem może mieć problemy.
A chodzik teraz to nie zaszkodzi?

Dep pomysł założenia bloga super Bardzo podoba mi się Twój styl pisania, zawsze chętnie czytam Twoje posty. Poza tym tematyka książkowa sprawi, że nie zabraknie Ci pomysłów .

[agunia82]

Hej

Lu kończy dzisiaj 9 miesięcy

i tylko tyle teraz napiszę, bo praca wzywa...

[prince_polo]

Napisane przez modnisia86

kiedys pewnie tez nie chodziłas na dwugodzinne spacery
ja ostatni jak zaczełam robic z mala dluzsze spacery to mieszcze sie we wszystkie ubrania z przed ciazy

no nie

[nadalka]

Sto lat dla Lusi!

Nela, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

[prince_polo]

ide dzis na usg. Ciekawe co tam

[Maciejka__]

Witam.

Napisane przez agunia82

Hej

Lu kończy dzisiaj 9 miesięcy

i tylko tyle teraz napiszę, bo praca wzywa...

dla Lu.

Napisane przez Mandragorrka

Wczoraj jak byłam u mamy to przyszła jej sąsiadka - ok 40, dwójka dzieci. No i powiedziała mi, że powinnam małą sadzać do chodzika. A ja jej na to, że nie będziemy bo to szkodliwe. W odpowiedzi usłyszałam, że to nie jest szkodliwe bo ona dwoje dzieci wychowała i nic im nie jest
A potem jeszcze usłyszałam, że to bardzo nie dobrze, że mała sama wstaje i stoi. Potem może mieć problemy.
A chodzik teraz to nie zaszkodzi?

[phdwao]

Napisane przez KarolinaPW

Dzięki
JAk wróciłaś do pracy to i czasu masz mniej, może choć w dni wolne jakieś ćwiczonka zapodasz w końcu wiosna za pasem Może jakieś inne spróbujesz jak Ci się Ewka znudziła. Ja ostatni miesiąc męczę Jillian Michaels

a ja daleko w polu, mysle o tym żeby biegac, tak szczezre to mam zero checi do sportu ostatnio aha jeszcze dodam ze nie pasuje mi jednak cwiczenie przed laptopem i oczekiwanie na kolejny krok, chyba wolałabym wyjsc na dwór i przebiec sie na swiezym powietrzu, ale musialabym sie zmobilizowac i znaleźc bezpieczne trase

hejale mnie chlop przed chwilą wkurzył

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez agunia82

Hej

Lu kończy dzisiaj 9 miesięcy

i tylko tyle teraz napiszę, bo praca wzywa...

najlepszego dla Lu


Nadalka kopnij mnie w dupe bo zjadłam 2 ciastka belvita wlasnie