Zaczynamy wątek czwarty, macierzyństwo to nie żarty! Mamusie IX-X 2012

[lourose]

Napisane przez martusia26

Hej,
Bardzo dziękujemy za wszystkie trzymane za Polę kciuki
Miedniczka jest tylko śladowo powiększona. Obecnie ma 6 mm (norma jest chyba do 5) no i wymaga dalszej obserwacji (usg co 3 m-ce i mocz co 2 m-ce). Ufff. Bałam się cholernie tych wszystkich dodatkowych badań, które musielibyśmy robić gdyby powiększała sie nadal, no i wyników tych badań. Na szczęście narazie mozemy spać spokojnie. Nefrolog zapewniła, że przy takim powiekszeniu powinna się całkowicie wchłonąć w ciągu ok. 2 lat.
I tak na marginesie. Nefrolog obejrzała też dokładnie psipsie Poli i powiedziała że wargi sromowe można psiukać octeniseptem i nawilżać Linomagiem.

Idę nadrabiać.

Napisane przez martusia26

Ja idę w poniedziałek na badania a moje biedne dziecko z teściową musi zostać . I znów będzie jej gadała jaka to mama niedobra, co ona dziecku robi?, śniegiem ją trzeba natrzeć albo młotkiem wybić itp. Przez te jej głupie teksty już miesiąc z nią nie gadam. Ostatnie jej teksty(jak jeszcze do mnie przychodziła, no bo teraz nie gadamy to nie przychodzi i mam święty spokój):
- do Poli "bo jak Cię strzelę w tą buzię....to będziesz się bardziej śmiała'
- "Pola powiec -dziadek bo jak Ci zakopie"

i tylko takie teksty leciały ciągle. no sorry....

Ufff cieszę się że to nic groźnego
A teściowa??? co za teksty nawet żartobliwe nie są w porządku

Napisane przez aga_ton

cześć dziewczyny.

Lenie coś ten katar nie przechodzi, jutro jedziemy do lekarza, niech sprawdzi.

poza tym moja córcia próbuje opierać się na dłoniach leżąc na brzuszku
jeszcze jej to nieporadnie wychodzi bo chwieje się na wszystkie strony ale ćwiczy zawzięcie, dzielna dziewczyna

Zosia też coś tam próbuje się podnosić, jedną ręką pompki robi

[tamlin111]

Napisane przez weronika_91

a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK

Napisane przez lourose

A robisz podstawowe badania? Krew, mocz? Dukan wali po wątrobie :/

I po nerkach, a nery też mogą tak boleć.
Mi akurat Dukan na nerki się rzucił, zaczęło się wodonercze, zastoje, kamienie, kolki. Nigdy więcej.

[salud]

Napisane przez gda

Matko ile chorych dzieciaczkow Biedaczki! Zdrowia zycze i sle Wam duzo ciepelka. Mam nadzieje, ze nas ominie jak wrocimy z cieplego w zimne.

Czesc,od 2 dni nadrabialam wątek na komórce,bo dziecko mi się "popsulo" i usypialo dluzej niz mama,pisac juz na telefonie nie mialam nerwów.Tez jestem przerazona jak czytam ile maluszkow choruje.Obawiam się czy tez ja czegos nie przywloklam do domu z pracy,bo Marcel marudny jak cholercia,kiepsko spi,ale mam nadzieje,ze to na zeby a nie wirus.No to zabieram sie za nadrobienie dzisiejszego dnia

[lourose]

Napisane przez Dearlie

W ogóle zapomniałam napisać, że Antek waży ... 8,3kg Dla przypomninia... za tydzień dopiero kończy 5 miesięcy! Mam małego Pudziana w domu.

Może faktycznie nie chce mu się ruszać ;-) Zosia ma skończone 5 m-cy i waży 7200, je jak smok (pochłania zupki, owoce, i ssie pierś).
Nic się nie martw kochana, myślę że jadłospis ma w porządku. Ćwiczenia dadzą rezultaty!

Napisane przez kasiam187

my dzis wyszlismy na przepustke. jestem totalnie wykonczona, Giulia jak zreszta chyba kazde dziecko tragicznie znosi szpital. a do tego dziewczyny warunki masakryczne, az w szoku bylam ze szpital moze tak wygladac. syf, smród!! do domu jezdzilam codziennie zeby sie wykapac bo tam nie potrafilam, nawet Giulii wanienke muslismy przywiesc bo ta co tam mieli to jeszcze z czasow komuny giulia dostala do tego wysypki kontatkowej na twarzy, pomimo ze spala tylko w swojej poscieli. w pon wracamy, ale tz mowi ze nie pozwoli jej juz zostawic, obysmy nie musieli zostac dali mi masci wiec smaruje ja bez przerwy zeby sie poprawilo i nas nie zatrzymali.


afternoon nasza pediatra stwieirdzial za za dlugo to trwa i dala skierowanie zeby nas od razu przyjeli, bo do poradni czekalibysmy miesiacami a podobno w tym szpitlau co nas wysłali to najlepszy oddzial dermaologiczny. i jak w izbie przyjec ordynatorak to zobaczyla to od razu ze jestesmy do przyjecia. zrobili jej mase badan i na szczescie wyszly ok i chyab dzieki temu jestesmy na przepustce. a ramie juz coraz lepiej, oby do pon sie wygoilo
w ogólw dziewczyny widok tylu dzieci cierpiacych tam... ja juz psychycznie wysiadałam...byl np chlopczyk 2 lata, caly zsypany, lekarze nie wiedza co to, pod kroplowka, z wenflone, krzyczal caly czas, serce mi pekało
zdrówka dla wszystkich chorych maluszków

Cześć Wielkie ufff
szkoda takich maluszków, zapominam podziękować każdego dnia że Zosia jest zdrowa... a tak się nieraz na nią denerwuję
Byłyście w Prokocimiu?

Napisane przez Lewek

Witajcie Dziewczynki,
ja dziś bez humoru, więc jakoś pisać się nie chce.

Coś się dzieje czy tylko ta "wiosna" za oknem?

Napisane przez colds

Spróbuję uchwycić ząbki Póki mam aparat przy sobie

OMG

Napisane przez LadyBeatta

a ja witam że szpitala... byliśmy u innego pediatry, okazało się, że Miki ma skurczowe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc., no i oczywko skierowanie do szpitala. na oddziale jeszcze się od babek dowiedziałam, że panuje jelitowka. po prostu pięknie. chyba lata doczekamy w tym szpitalu.

ściskam!

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez tamlin111

I po nerkach, a nery też mogą tak boleć.
Mi akurat Dukan na nerki się rzucił, zaczęło się wodonercze, zastoje, kamienie, kolki. Nigdy więcej.

Mojemu mężowi teraz siadło na wątrobie a dieta w to mu graj, może jeść ile chce i to mięcha, mięcha, mięcha. Ale trzeba pamiętać o wodzie...
Na szczęście Twoja dżaba ma zumbę i to chyba najzdrowsze, plus dieta ;-)[COLOR="Silver"]

[salud]

Napisane przez lourose

Dearlie, a jak wygląda Wasz wieczór? staram się na wieczór Zosi nie stymulować, żeby się wyciszyła, i każdy dzień kończy się tak samo: wietrzenie pupy, kąpiel, butla, gaszenie światła, spanie ;-) macie jakiś rytuał? wiem że na pewno to wiesz ale może schemat będzie pomocny?

Pomarudziłam a mały zasnął 2 minuty po właczeniu kołysnek,od miesiąca hitem są kołysanki Turnaua i Magdy Umer,ciekawe na jak dlugo jeszcze.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Napisane przez Baobabek

Tantum verde u nas też musowo zawsze jest

Nie pamietam czy pisalam,ale Tantum verde mozna stosowac na bolące dziąselka przy zabkowaniu jak te żele nie dają rady.

[marta1986222]

Napisane przez weronika_91

a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------

gratulujemy

Napisane przez salud

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------



Nie pamietam czy pisalam,ale Tantum verde mozna stosowac na bolące dziąselka przy zabkowaniu jak te żele nie dają rady.

dobrze wiedzieć

Ivoncia to Alanek jeszcze nie śpi?

[salud]

Napisane przez monarika

Cześć dziewczyny


ja też już nie mogę z tymi moimi włosami...ja mam wizytę w czwartek i też myślę o drastycznej zmianie długości

Ja juz zrobilam ten radykalny krok i obcielam,tylko fryzjerka sie "szczypala" bo się pewnie bala,ze bede jej kazala "przyklejac" jak mi sie nie spodoba.Kurcze ale mam teraz osczednosc czasu rano przy suszeniu i ukladaniu,przy maluchu jak znalazl.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez colds

Nadrobiłam, ale nie cytuje, bo nie mam czasu zbytnio.. Jeszcze klub muszę ogarnąć


Dziękujemy za gratulacje odnośnie ząbka .
I pochwalimy się, że już idzie nam 6ząbek, czekać tylko aż przebije

kurcze,ale leci z tymi zębami

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez tamlin111

Przy takim tempie to jej szybciej wyjdą ósemki niż mi


Czyli pozytywne wieści
A w jakim celu psikać Octeniseptem???

ja jeszcze nie mam wszystkich ósemek!i pewnie nie wyjda,bo miejsca nie ma

[Asiuulka89]

Monarika ja zygam po jajkach. Więc nie jem ich. Jedynie wojaży mogłam i jadłas ile wlezie

Zdrowia dla chorusxkow biedne maluszki.
Kasiam dobrze ze w domku i obyscie nie wróciły do szpitala!

Dearlie będzie dobrze pocwiczycie i wszystko sie wytowna

Jaś dzisiaj zaczął sobie gadać. Gaga baba i te sprawy a od kilku dni wola am am am oczywiście wszystko naprzemian z piszczenien

[Alisiatko]

Witam wszystkie mamusie
O jaaaa... Czemu ja was wcześniej nie znalazłam, byłoby z kim rozwiewać niepokoje ciążowe i konsultować stawianie pierwszych kroków, jako mama
No nic, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć, lepiej późno, niż wcale

[Dearlie]

Wpadłam do Was jeszcze wieczorową porą. Nagotowałam buraczkowej na jutro i pojutrze dla Małego ( chociaż w sumie to określenie już co raz mniej do niego pasuje ), po raz pierwszy, więc jestem ciekawa jak mu będzie smakowała.

Kurcze, mimo tej wizyty martwię się o Anciora, bo kicha i kicha. Kaszek jakby znikł, ale za to, to kichanie mnie niepokoi. Błagam, oby nic się z tego nie rozwinęło.

Napisane przez LadyBeatta

a ja witam że szpitala... byliśmy u innego pediatry, okazało się, że Miki ma skurczowe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc., no i oczywko skierowanie do szpitala. na oddziale jeszcze się od babek dowiedziałam, że panuje jelitowka. po prostu pięknie. chyba lata doczekamy w tym szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jejku Kochani tak mi przykro, że nie obyło się bez szpitala. Wiem jak ciężko Wam znosić pobyt tam, ale wiem po sobie, że czasami warto znieść te paskudne warunki, aby mieć pewność, że maluch zostanie wyleczony. My 2 tygodnie leczyliśmy Antka w domu bezskutecznie, a w szpitalu pięknie w tydzień go wyleczono z odoskrzelowego zapalenia płuc. Wierzę, że lada moment i Mikołaj będzie zdrowy. Najważniejsze, że jest pod opieką specjalistów... teraz już będzie tylko lepiej. Buziaki dla Was!

Napisane przez weronika_91

a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK

---------- Dopisano o 21:

Wielkie brawa dla Jasia!

Napisane przez lourose

Może faktycznie nie chce mu się ruszać ;-) Zosia ma skończone 5 m-cy i waży 7200, je jak smok (pochłania zupki, owoce, i ssie pierś).
Nic się nie martw kochana, myślę że jadłospis ma w porządku. Ćwiczenia dadzą rezultaty!

Jejku to Ancior to słonik przy Twojej Zośce. Zresztą... pewnie przy większości wątkowych dzieciaczków.

[salud]

Napisane przez kasiam187

dziekei dziewczyny za kciuki











my dzis wyszlismy na przepustke. jestem totalnie wykonczona, Giulia jak zreszta chyba kazde dziecko tragicznie znosi szpital. a do tego dziewczyny warunki masakryczne, az w szoku bylam ze szpital moze tak wygladac. syf, smród!! do domu jezdzilam codziennie zeby sie wykapac bo tam nie potrafilam, nawet Giulii wanienke muslismy przywiesc bo ta co tam mieli to jeszcze z czasow komuny giulia dostala do tego wysypki kontatkowej na twarzy, pomimo ze spala tylko w swojej poscieli. w pon wracamy, ale tz mowi ze nie pozwoli jej juz zostawic, obysmy nie musieli zostac dali mi masci wiec smaruje ja bez przerwy zeby sie poprawilo i nas nie zatrzymali.


afternoon nasza pediatra stwieirdzial za za dlugo to trwa i dala skierowanie zeby nas od razu przyjeli, bo do poradni czekalibysmy miesiacami a podobno w tym szpitlau co nas wysłali to najlepszy oddzial dermaologiczny. i jak w izbie przyjec ordynatorak to zobaczyla to od razu ze jestesmy do przyjecia. zrobili jej mase badan i na szczescie wyszly ok i chyab dzieki temu jestesmy na przepustce. a ramie juz coraz lepiej, oby do pon sie wygoilo


w ogólw dziewczyny widok tylu dzieci cierpiacych tam... ja juz psychycznie wysiadałam...byl np chlopczyk 2 lata, caly zsypany, lekarze nie wiedza co to, pod kroplowka, z wenflone, krzyczal caly czas, serce mi pekało

zdrówka dla wszystkich chorych maluszków

dobrze,ze wyniki ok i że Was puscili na przepustkę

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez colds

Spróbuję uchwycić ząbki Póki mam aparat przy sobie

:d

[sandra23s]

Napisane przez LadyBeatta

a ja witam że szpitala... byliśmy u innego pediatry, okazało się, że Miki ma skurczowe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc., no i oczywko skierowanie do szpitala. na oddziale jeszcze się od babek dowiedziałam, że panuje jelitowka. po prostu pięknie. chyba lata doczekamy w tym szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ojej,współczujęzdró weczka

Napisane przez weronika_91

No i dobre wieści to najważniejsze.



W takim razie trzymam kciuki aby rehabilitacja szybko i sprawnie poszła



Jak dobrze że wyszliście



No piękne kiełki

a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:15 ----------



ojej dużo zrrówka dla Mikołąja

za ząbka

Napisane przez salud

Ja juz zrobilam ten radykalny krok i obcielam,tylko fryzjerka sie "szczypala" bo się pewnie bala,ze bede jej kazala "przyklejac" jak mi sie nie spodoba.Kurcze ale mam teraz osczednosc czasu rano przy suszeniu i ukladaniu,przy maluchu jak znalazl.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------



kurcze,ale leci z tymi zębami

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------



ja jeszcze nie mam wszystkich ósemek!i pewnie nie wyjda,bo miejsca nie ma

tez mam ochote obciąć włosy,mam prawie to pasa i okiełznanie ich zajmuje bardzo dużo czasuo myciu i suszeniu nie wspomnę




Pola popołudniu bła mega marudna.mam nadzieję,ze to ząbki a nie jakaś choroba

u mnie wszyscy śpią a ja leże i wcinam mon cheri a jutro jazda na rower pośmigać godzinke

[monarika]

Napisane przez Asiuulka89

Monarika ja zygam po jajkach. Więc nie jem ich. Jedynie wojaży mogłam i jadłas ile wlezie

Zdrowia dla chorusxkow biedne maluszki.
Kasiam dobrze ze w domku i obyscie nie wróciły do szpitala!

Dearlie będzie dobrze pocwiczycie i wszystko sie wytowna

Jaś dzisiaj zaczął sobie gadać. Gaga baba i te sprawy a od kilku dni wola am am am oczywiście wszystko naprzemian z piszczenien

A po rzeczach na bazie jajek też rzygałaś?? Np po ciastkach

[Dearlie]

Napisane przez Alisiatko

Witam wszystkie mamusie
O jaaaa... Czemu ja was wcześniej nie znalazłam, byłoby z kim rozwiewać niepokoje ciążowe i konsultować stawianie pierwszych kroków, jako mama
No nic, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć, lepiej późno, niż wcale

Witamy. Widzę, że Hania należy do grona najmłodszych naszych maluszków. Cieszę się, bo niewiele nas, gdyż sporo dzieciaczków na wątku jest wrześniowych i sierpniowych, a tych późniejszych już znacznie mniej.

[salud]

Napisane przez LadyBeatta

a ja witam że szpitala... byliśmy u innego pediatry, okazało się, że Miki ma skurczowe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc., no i oczywko skierowanie do szpitala. na oddziale jeszcze się od babek dowiedziałam, że panuje jelitowka. po prostu pięknie. chyba lata doczekamy w tym szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zdrówka dla Mikiego i szybkiego powrotu do domu życzę

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez weronika_91

:
a i ja się pochwalę że MAMY PIERWSZY ZĄBEK [COLOR="Silver"]

:

gratulacje

[Asiuulka89]

Napisane przez monarika

A po rzeczach na bazie jajek też rzygałaś?? Np po ciastkach

Właśnie nie. Tylko w czystej postaci. Mogę zjeść sałatkę warzywna która ma jajka i nic mi nie jest. Zjem łóżeczko samo jajko i nad kiblen będę z godzinę wisiała.

[Alisiatko]

Napisane przez Dearlie

Witamy. Widzę, że Hania należy do grona najmłodszych naszych maluszków. Cieszę się, bo niewiele nas, gdyż sporo dzieciaczków na wątku jest wrześniowych i sierpniowych, a tych późniejszych już znacznie mniej.

miała się urodzić później, bo 11 listopada (takie patriotyczne dziecko ), ale lekarz mi podczas badania tak grzebnął, że wywołał poród

[aga_ton]

powyginałam Lenie uszy na wszystkie strony i nawet się nie skrzywiła, chyba jej się nawet podobało
w takim razie to chyba nie zapalenie ucha bo już miałam wątpliwości. Mała pół dnia wyła, ciągnęła się za ucho, wierzgała, wkładała piąstki do buzi, normalnie szał...
jutro jedziemy do lekarza by sprawdzić czy to zęby czy może coś nie tak z gardłem.

[salud]

Napisane przez Dearlie

Jejku to Ancior to słonik przy Twojej Zośce. Zresztą... pewnie przy większości wątkowych dzieciaczków.

Marcel 3 tyg.temu przy szczepieniu mial ponad 8,7 kg.Kurde grubasek z niego taki,ze ten nie chce mu sie cwiczyc.A ja ciagle mysle,ze powinien juz robic to czy tamto i jak widze maluszka w podobnym wieku to mimo woli porownuje jak to u innych wyglada.Obiecalam sobie,ze tego robic nie bede ale to jest silniejsze ode mnie.Tez dlugo nie wykonywal proby trakcji,jak mu pediatra pogrozila rehabilitacja to się spiąl.Teraz szczegolnie do siadania sie nie pali,odwraca sie na brzuch czy plecy tylko jak innym sposobem nie siegnie po cos co go ciekawi.Tak kombinuje,zeby sie nie narobic leniuch jeden

[aga_ton]

Napisane przez LadyBeatta

a ja witam że szpitala... byliśmy u innego pediatry, okazało się, że Miki ma skurczowe zapalenie oskrzeli i zapalenie płuc., no i oczywko skierowanie do szpitala. na oddziale jeszcze się od babek dowiedziałam, że panuje jelitowka. po prostu pięknie. chyba lata doczekamy w tym szpitalu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

szybkiego powrotu do zdrowia

[salud]

Napisane przez Alisiatko

miała się urodzić później, bo 11 listopada (takie patriotyczne dziecko ), ale lekarz mi podczas badania tak grzebnął, że wywołał poród

Witam nową mamusię i małą Hanię

[monarika]

Napisane przez Asiuulka89

Właśnie nie. Tylko w czystej postaci. Mogę zjeść sałatkę warzywna która ma jajka i nic mi nie jest. Zjem łóżeczko samo jajko i nad kiblen będę z godzinę wisiała.

No widzisz tżta dziadek miał tak samo wszystko co zawierało jajka jadł a samych
jeżeli mała nie wyrośnie z tej alergii to mam nadzieję, że też będzie to taka łagodna forma

[salud]

Napisane przez aga_ton

powyginałam Lenie uszy na wszystkie strony i nawet się nie skrzywiła, chyba jej się nawet podobało
w takim razie to chyba nie zapalenie ucha bo już miałam wątpliwości. Mała pół dnia wyła, ciągnęła się za ucho, wierzgała, wkładała piąstki do buzi, normalnie szał...
jutro jedziemy do lekarza by sprawdzić czy to zęby czy może coś nie tak z gardłem.

Aga-ton,zeby sprawdzic czy nie ma zapalenia ucha naciska sie skrawek czyli ten cypek,ktory jest między policzkiem a przewodem sluchowym,nie wiem czy zrozumiale wytlumaczylam.Nie trzeba tarmosic ucha.

[Iwa844]

Napisane przez Asiuulka89

Właśnie nie. Tylko w czystej postaci. Mogę zjeść sałatkę warzywna która ma jajka i nic mi nie jest. Zjem łóżeczko samo jajko i nad kiblen będę z godzinę wisiała.

Bo łóżeczko może być ciężkostrawne, w szczególności szczebelki

Temat wagi na tapecie, a ja pojęcia nie mam ile Ala teraz waży Ostatnie ważenie było 23 stycznia, szczepienie mamy dopiero za miesiąc, a zdrowego dziecka nie będę ciągała do przychodni żeby ją zważyć, nie? Wydaje mi się że je w sam raz, ani za dużo ani za mało, to nie mam powodów do niepokoju

Witam nowe Mamusie i czekam na fotki

[Dearlie]

Napisane przez aga_ton

powyginałam Lenie uszy na wszystkie strony i nawet się nie skrzywiła, chyba jej się nawet podobało

Uwielbiam Lenkę. Super, że uszka nie bolą. Nie wiem czy to pocieszające, ale Antek też miał kolejny beznadziejny dzień. Wpadł w taką histerię wieczorem, że musieliśmy zrezygnować nawet z kąpieli, bo nie szło nad nim zapanować. Dopiero butla go wyciszyła, a po niej dosłownie padł ze zmęczenia, więc już w ogóle kąpiel odpadła, bo byliśmy przeszczęśliwi, że zapanowała cisza i dziecko w końcu zasnęło.

Napisane przez salud

Marcel 3 tyg.temu przy szczepieniu mial ponad 8,7 kg.Kurde grubasek z niego taki,ze ten nie chce mu sie cwiczyc.A ja ciagle mysle,ze powinien juz robic to czy tamto i jak widze maluszka w podobnym wieku to mimo woli porownuje jak to u innych wyglada.Obiecalam sobie,ze tego robic nie bede ale to jest silniejsze ode mnie.Tez dlugo nie wykonywal proby trakcji,jak mu pediatra pogrozila rehabilitacja to się spiąl.Teraz szczegolnie do siadania sie nie pali,odwraca sie na brzuch czy plecy tylko jak innym sposobem nie siegnie po cos co go ciekawi.Tak kombinuje,zeby sie nie narobic leniuch jeden

Ooo, to mam nadzieję, że mój leń też się zepnie. I jak dobrze, że nie tylko Antek jest z tych większych na wątku.


Wygońcie mnie stąd.

[weronika_91]

Napisane przez Alisiatko

Witam wszystkie mamusie
O jaaaa... Czemu ja was wcześniej nie znalazłam, byłoby z kim rozwiewać niepokoje ciążowe i konsultować stawianie pierwszych kroków, jako mama
No nic, mam nadzieję, że mogę się przyłączyć, lepiej późno, niż wcale

witajcie

[monarika]

_bagheera_ Alisiatko witajcie czekamy na fotki i więcej informacji

[sandra23s]

Napisane przez Iwa844

Bo łóżeczko może być ciężkostrawne, w szczególności szczebelki

Temat wagi na tapecie, a ja pojęcia nie mam ile Ala teraz waży Ostatnie ważenie było 23 stycznia, szczepienie mamy dopiero za miesiąc, a zdrowego dziecka nie będę ciągała do przychodni żeby ją zważyć, nie? Wydaje mi się że je w sam raz, ani za dużo ani za mało, to nie mam powodów do niepokoju

Witam nowe Mamusie i czekam na fotki

przegiełaś:cojest :

[salud]

Napisane przez Dearlie

Uwielbiam Lenkę. Super, że uszka nie bolą. Nie wiem czy to pocieszające, ale Antek też miał kolejny beznadziejny dzień. Wpadł w taką histerię wieczorem, że musieliśmy zrezygnować nawet z kąpieli, bo nie szło nad nim zapanować. Dopiero butla go wyciszyła, a po niej dosłownie padł ze zmęczenia, więc już w ogóle kąpiel odpadła, bo byliśmy przeszczęśliwi, że zapanowała cisza i dziecko w końcu zasnęło.



Ooo, to mam nadzieję, że mój leń też się zepnie. I jak dobrze, że nie tylko Antek jest z tych większych na wątku.


Wygońcie mnie stąd.

My mielismy taki okres,ze Marcel sie tak uaktywnial po kąpieli,ze nie mógl zasnąc potem przez kilka godzin,wiec kapiel byla czasowo przełożona na rano"po kupie". Mnie też wygońcie,bo rano się nie zwlekę,żeby nakarmic małego głoda.
Ok,padam na twarz,wiec do milego.Dobrej nocy

[Alisiatko]

Dzięki dziewczyny za powitanie
Z przyjemnością posiedziałabym tu jeszcze trochę i ponadrabiała wątek, żeby Was lepiej poznać, ale zdecydowanie muszę iść do łóżeczka, bo niestety z nosa cieknie, gardło boli i na noc jeszcze gorączka doszła
A ponieważ jeszcze karmię piersią, to nawet nie mogę porządnych prochów się najeść
Dobranoc zatem