Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II

[BlackSanctum]

O boże, ale macie TŻów niezłych. Mój nie lunatykuje, ani mi się to nie zdarzyło, ale moja siostra miała kiedyś takie jazdy, że np chodziła po ziemi pod kaloryferem i gadała po japońsku (kiedyś uwielbiała mangę i anime). Albo np wyszła z pokoju, śpiąc oczywiście, i na korytarzu spotkała moją mamę, którą obudziły jakieś hałasy z jej pokoju (widoczne coś musiała przewrócić, albo zrzucić). Mama się pyta "Gdzie Ty idziesz?", na co moja siostra "Na konkurs wokalny".

[nafiyqa]

Napisane przez YellowSheep

Mój tż też ma takie jazdy czasem kiedyś już spał, a ja jeszcze siedziałam przed kompem, nagle patrzę a on wstaje i idzie do przedpokoju. Więc ja za nim, niczego nieświadoma, i pytam go, czego szukasz? A on mi na to, że paczki. No to ja: jakiej paczki? A on na to: nie wiem, sprawdź w deliwerze a pracował wtedy jako kurier. wrócił do pokoju, rozebrał się i poszedł spać.

A ostatnio razem zasypialiśmy, tż mnie tuli, i tak jakoś dziwnie zaczął nagle oddychać. Pytam się go co robi, a on mi na to: pływam. No ale jakoś nadal dziwnie oddychał i chciałam go obudzić, to on się wściekł, odwrócił do mnie dupskiem i taki wrzask "w tym domu nawet spokojnie popływać nie można!" i foch


Wisienko

Rozwalilas mnie

Moj TZ czesto cos przez sen sprzedaje. Ostatnio zachwalal zalety umywalki ja juz kumam te jego numery, udaje niezadowolona klientke, a on mnie przekonuje :P:P

Ex za to czesto budzil sie, siadal i gladzil przescieradlo. Jak sie pytalam co robi to mowil, ze kosi trawe

ellmi, dawno nie bylo fot Zenusia

Ehh wisienko

[Ifwka]

Napisane przez elllmi

pokaż pokaż

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

a tak w ogóle, to co ja wczoraj w nocy zrobiłam to porażka tż nie ma i młody spał ze mną w łóżku i jakoś nad ranem się przebudził i zaczął marudzić, to taka ledwo przytomna wymacałam smoczka i daję mu, a ten nic, coraz bardziej płacze, a smoka nie wciąga; no to się obudziłam całkowicie i patrzę, a ja mu tym smoczkiem zamiast do dziuba, to do ucha celowałam

Dobre, lepiej mi się.będzie spalo jak się uchacham dzięki Wam.

Napisane przez Wisienka_0809

Mam nadzieję, że nigdy nie będę traktować Poli tak, jak mama traktuje mnie.
I że nigdy Pola nie będzie czuła do mnie tego, co ja teraz czuję wobe mamy...



Odezwę się może pod koniec tygodnia. Pa kochane.

Wisienko

Napisane przez YellowSheep

Mój tż też ma takie jazdy czasem kiedyś już spał, a ja jeszcze siedziałam przed kompem, nagle patrzę a on wstaje i idzie do przedpokoju. Więc ja za nim, niczego nieświadoma, i pytam go, czego szukasz? A on mi na to, że paczki. No to ja: jakiej paczki? A on na to: nie wiem, sprawdź w deliwerze a pracował wtedy jako kurier. wrócił do pokoju, rozebrał się i poszedł spać.

A ostatnio razem zasypialiśmy, tż mnie tuli, i tak jakoś dziwnie zaczął nagle oddychać. Pytam się go co robi, a on mi na to: pływam. No ale jakoś nadal dziwnie oddychał i chciałam go obudzić, to on się wściekł, odwrócił do mnie dupskiem i taki wrzask "w tym domu nawet spokojnie popływać nie można!" i foch


Wisienko

Dobra, usmialam się jak niewiem. Mój kiedyś też miał.takie akcje ale mu już przeszło.

Napiszcie jak jest z tym rozmrazaniem mleka, bo ja nie uzbieram na porcję w jeden dzień więc.do karmienia muszę np dwie rozmrozic, jak wtedy podać???

[ewulkaaa]

Napisane przez LadyWhisper

Ewulka, czego Ty od siebie chcesz, przepiękna mama z Ciebie!!! jupi:

Dziękuję bardzo! ale to chyba tylko na zdjęciach tak wygląd na codzień to dramat...

Napisane przez Lady Whisper

a mój nie cierpi pieluchy na twarzy denerwuje sę, szarpie, ściąga, płacze działa gładzenie po nosku (Marsi ) ale tylko jak jest już spokojny, bo jak się denerwuje to to gładzenie po nosku jeszcze bardziej go wkurza

U mnie identyko! I z pielucha,i z noskiem

Napisane przez s i l v e r

No więc ... Chrzciny minęły super
Msza w kościele szybko minęła ( była bez kazania )
Daria była bardzo grzeczna,wogóle nie płakała nawet jak była święcona wodą. Pół mszy spała,potem się obudziła ale grzeczna była.
Było chyba w sumie 8 rodzin z dzieciaczkami do chrztu i wszystkie dzieci były grzeczne

Po mszy poszliśmy do moich rodziców na kawe,torcik (zamówiłam--śliczny był), potem ciepła kolacja, a ostatni goście wyszli o 22.30.

Było fajnie ale cieszę się że mamy to już za sobą

Super że wszystko się udało i najwaznejsze zr z nerka LEPIEJ

PS.nienawidzę pisać z tel,więc idę spac :p dobranoc!

[Debrah]

Napisane przez Wisienka_0809

Mam nadzieję, że nigdy nie będę traktować Poli tak, jak mama traktuje mnie.
I że nigdy Pola nie będzie czuła do mnie tego, co ja teraz czuję wobec mamy...


Odezwę się może pod koniec tygodnia. Pa kochane.

Wisienko jesteśmy z Tobą!

Napisane przez Ifwka

Dobre, lepiej mi się.będzie spalo jak się uchacham dzięki Wam.


Wisienko

Dobra, usmialam się jak niewiem. Mój kiedyś też miał.takie akcje ale mu już przeszło.

Napiszcie jak jest z tym rozmrazaniem mleka, bo ja nie uzbieram na porcję w jeden dzień więc.do karmienia muszę np dwie rozmrozic, jak wtedy podać???

Wiesz, ja też nie wiem, ale wydaje mi się, że trzeba spożyć w ciągu 24h max. Ja jak rozmrożę za dużo to nigdy nie podaję po upływie 24h, ani nie mrożę ponownie. Wylewam po prostu, no trudno, boję się po prostu.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

A jak mam mniejsze porcje z innych dni to trudno, daję te mniejsze po kolei, nie łączę.
Ale to rzadko bo przeważnie zbieram tak, żeby było minimum 120ml - max 160.
Bo wiem, że rzadko mała będzie chciała więcej niż 120 (gdyby było więcej w butli to by wcisnęła, ale nie upomni się jak się skończy w butelce, zasypia). Ale nie wiem jak to będzie się zmieniało, bo ona teraz będzie jadła jeszcze więcej, nie? To większe porcje mam zbierać chyba..

[bokeh]

Napisane przez Debrah

psycholożki/pedagożki : pisałyście może raport z obserwacji dziecka??

Lenova: jak esej??

Jaką cudną sukieneczkę siostra dziś kupiła Amelce w sh <3
śmieszna taka, fajna bardzo i nowiutka, next.

gdzie kupujecie rajstopki/skarpetki dla dzieciów?

Nadrobilaaaaam ale nie odnosilam sie bo z telefonu nie lubie.
Ciesze sie silver ze z nerka ok !

A rajstopki kupuje w hm a skarpetki super kupilam w tesco

Ide spac dobranoc kochane

[Ifwka]

Debrah tylko że mi ja razie udaje się tylko 50 dziennie odciagac dlatego pytam czy mogę.2 takie rozmrozone porcję podać jedną po drugiej.

[meduzza]

Blogerko wlasnie nie szczepilismy jeszcze na rota, wciaz sie waham...

Dziewczyny wy jak cos dowalicie:p z tym lunatykowaniem...

Wlasnie sciagam mleko (niech juz przychodzi ta elektryczna medela bo k wicy dostane z ta pompka, juz odciski mam), Malenstwo pieknie spi, TZ zdycha w drugim pokoju na jelitowke.
Zdjecia w klubie super, uwielbiam tam zagladac i nigdy mi dosc

Szklanko moj TZ tez fotki na porodowce robil-myslalam, ze go zabije ale teraz smiesznie sie oglada o nawet mam to na tel to wrzucam
I jeszcze nasze masakryczne odparzenie dzisiejsze (sorki za taki negliz)-moze od Dad? Smierdza mi klejem jakims I nic nie pomaga jak na razie...

[elllmi]

Napisane przez nafiyqa

ellmi, dawno nie bylo fot Zenusia

poprawię się tylko muszę jakieś fajne zdjęcia znaleźć, bo tż mówi, że młody wygląda teraz jak Ryszard Kalisz z tymi puckami wiszącymi

Napisane przez bokeh

A rajstopki kupuje w hm a skarpetki super kupilam w tesco

ja też w tesco fajne skarpeteczki znalazłam, z f&f

Napisane przez meduzza

I jeszcze nasze masakryczne odparzenie dzisiejsze (sorki za taki negliz)-moze od Dad? Smierdza mi klejem jakims I nic nie pomaga jak na razie...

o cholera, takie coś się może w jeden dzień zrobić?

[Debrah]

Napisane przez Ifwka

Debrah tylko że mi ja razie udaje się tylko 50 dziennie odciagac dlatego pytam czy mogę.2 takie rozmrozone porcję podać jedną po drugiej.

Możesz, ja nie widzę przeszkód. Inaczej jak w żołądku się pomiesza niż taki "żywy pokarm" ( w końcu to subs żywa, bakterie itp) w butelce byś wymieszała., tak myślę.

O, tesco mówicie, że skarpetki? popatrzę, dzięki

Maduzza: jaka rozluźniona twarz na focie z porodówki : to rozumiem jeszcze przed mega skurczami? ładnie wyglądasz

Biedna Mała, wietrz pupę i smaruj. My tylko raz mieliśmy zaczerwienioną, coś się zaczynało robić - zeszło po jednym dniu smarowania kremem z hippa z cynkiem i na razie na szczęście nic nie ma.

[BlackSanctum]

Meduzza, faktycznie - paskudne to oparzenie. Biedactwo.

A co do fotki, to ja żadnej nie mam, ale... jak zobaczyłam to łóżko za Tobą, to aż mi się ciepło zrobiło, tyle wspomnień się pojawiło jednocześnie, ehhh... Faktycznie, fajnie się to teraz wspomina.

Ehhh, porodówka - jak ją pierwszy raz zobaczyłam, to skojarzyła mi się z rzeźnią... A krzyki jakiejś kobiety dochodzące z oddali, z innej sali, wcale mi nie pomogły wtedy, haha. Nie wierzyłam, że uda mi się przez to przejść i w ogóle ten poród to była dla mnie jakaś abstrakcja, na zasadzie "WTF?!"... A w gruncie rzeczy nie było tak źle. Szybko i do zniesienia. Teraz dobrze wspominam te pomieszczenia i korytarze, ogólnie cały szpital - ciepło. I całość - jak dla mnie to było niesamowite przeżycie. Nie wiem, czy drugi raz się zdecyduję na poród sn, ale fajnie było go przeżyć... Czuję się taka silna teraz.

[YellowSheep]

Black, no widzisz, to u mnie było odwrotnie, zobaczyłam całkiem fajną salę, z wanną, fotelem, przygaszoną lampką rzucającą ciepłe światło, gdzieś w oddali majaczyło łóżko porodowe sądziłam że nie będzie tak źle, a jak sobie przypomnę ten ból, swoje wrzaski i płaczącego z bezsilności tżta to się dziwię że dałam radę to przeżyć. No ale, jak widać żyję i mam się dobrze, a i tak 5 minut po urodzeniu małego Olusia wiedziałam że to najpiękniejszy dzień w moim życiu.. no i bardzo nas ten dzień zbliżył z tż do siebie.

[meneq]

Hej!
Myslalam, ze bedzie ciezka noc, bo wieczorem nie udalo sie Yae wykapac. Nagle gazu nie bylo, bez zadnej wczesniejszej informacji, z tz az nie wierzylismy w to. I sprawa sie rozwiazala przed chwila. Uzywalismy gazu wiecej niz zwykle na raz i jakis czujnik nam go na wszelki wypadek odcial. A dzis mily pan przyjechal na nowo podlaczyc, ale wczesniej sie zapytal, czy w jakis niecnych celach gazu nie uzywam.
Nie przyznalam sie panu, ale gazu nie bylo z mojej winy. Przygotowywalam kapiel, ale zupelnie o tym zapomnialam i goraca woda lala sie ponad godzine bez przerwy.
Yae jednak zasnela jak zwykle o 20, o 22 wybudzila sie to miala byc kapiel, ale zjadla, chwile pomarudzila i przed 23 zasnela. Obudzila sie jak zwykle o 3.30 i po kwadransie juz spala na swoim poslaniu. Kolejna pobudka o 6.30.

Zazdroszcze Wam kacikow dla dzieci. Wszystkie sa takie sliczne.
My mieszkamy w wynajmowanych mieszkaniach, nic nam nie wolno w nich zmieniac, poza tym czekaja nas ciagle przeprowadzki, to staramy sie zyc z minimum mebli. Teraz mamy duze mieszkanie i jest w nim pustawo, ale pewnie slyszalyscie urban legend o ciasnych mieszkaniach. Boimy sie, ze w nastepnym z dobytkiem nie pomiescilibysmy sie.

Tak piszecie o zdjeciach w Klubie. Jest jakas szansa, zeby je obejrzec?

[nafiyqa]

Napisane przez elllmi

poprawię się tylko muszę jakieś fajne zdjęcia znaleźć, bo tż mówi, że młody wygląda teraz jak Ryszard Kalisz z tymi puckami wiszącymi

brakowalo mi Ciebie tutaj!!

Napisane przez meneq

Hej!
Myslalam, ze bedzie ciezka noc, bo wieczorem nie udalo sie Yae wykapac. Nagle gazu nie bylo, bez zadnej wczesniejszej informacji, z tz az nie wierzylismy w to. I sprawa sie rozwiazala przed chwila. Uzywalismy gazu wiecej niz zwykle na raz i jakis czujnik nam go na wszelki wypadek odcial. A dzis mily pan przyjechal na nowo podlaczyc, ale wczesniej sie zapytal, czy w jakis niecnych celach gazu nie uzywam.
Nie przyznalam sie panu, ale gazu nie bylo z mojej winy. Przygotowywalam kapiel, ale zupelnie o tym zapomnialam i goraca woda lala sie ponad godzine bez przerwy.
Yae jednak zasnela jak zwykle o 20, o 22 wybudzila sie to miala byc kapiel, ale zjadla, chwile pomarudzila i przed 23 zasnela. Obudzila sie jak zwykle o 3.30 i po kwadransie juz spala na swoim poslaniu. Kolejna pobudka o 6.30.

Zazdroszcze Wam kacikow dla dzieci. Wszystkie sa takie sliczne.
My mieszkamy w wynajmowanych mieszkaniach, nic nam nie wolno w nich zmieniac, poza tym czekaja nas ciagle przeprowadzki, to staramy sie zyc z minimum mebli. Teraz mamy duze mieszkanie i jest w nim pustawo, ale pewnie slyszalyscie urban legend o ciasnych mieszkaniach. Boimy sie, ze w nastepnym z dobytkiem nie pomiescilibysmy sie.

Tak piszecie o zdjeciach w Klubie. Jest jakas szansa, zeby je obejrzec?

Jest szansa, jak napiszesz z nami 100 postow to Black Cie zaprosi Moze juz masz te ilosc, nie wiem, nie sprawdzalam, bo pisze z tel.

[meneq]

To takie buty... Dzieki nawijko.
Jak dzis Kubus spi?

Nie mam pojecia, czy juz sie kwalifikuje. Ale pewnie black trzyma reke na pulsie.
Oliwka wciaz wymaga nieustannej uwagi?

Yae dzis jak zakleta: zje, spi, pobawi sie i tak w kolko. Chyba musze jej ten rytm zaklocic - wybieramy sie na spacer.

[meduzza]

No praktycznie w jeden dzien sie potrafi tak dupka zepsuc. I to nie moje zaniedbanie bo zmieniam pieluche przed kazdym karmieniem. Moze jakies spodenki sztuczne...
Wietrzenie najszybciej pomaga jednak

Ano sala porodowa git. Tez nam przygasili swiatlo i wlaczyli muzyke. Co z tego jak po wszystkim tak jak mowi Black wygladala jak rzeznia:p
Debra- moze i tak wygladalam bo pomiedzy skurczami TZ mnie rozsmieszal i mielisny glupawke
Meneq-smiesznie, my lezymy jeszcze dupka do gory ew. karminy maluchy a Ty na spacer. Ciekawe jak sie Wam da znac ta zmiana czasu jak tu pryjedziecie
A te 100 postow to tak asekuracyjnie i po to zeby zmotywowac kobiety do pisania
I zeby ani myslaly odchodzic albo zapomniec o watku

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Aaa Black mamy ta sama karuzelke. I sporo innych dziewczyn tutaj tez Sliczna jest, bardzo dziewczeca i tak fajnie ozdabia lozeczko

[BlackSanctum]

Yellow, ło matko, aż tak ciężko u Was było?

Maneq, Oliwka jest absorbująca, ale sprawdziłam, ile masz postów i wyszło ponad 130, więc Cię zaprosiłam.

[meneq]

Napisane przez meduzza

No praktycznie w jeden dzien sie potrafi tak dupka zepsuc. I to nie moje zaniedbanie bo zmieniam pieluche przed kazdym karmieniem. Moze jakies spodenki sztuczne...
Wietrzenie najszybciej pomaga jednak

Ano sala porodowa git. Tez nam przygasili swiatlo i wlaczyli muzyke. Co z tego jak po wszystkim tak jak mowi Black wygladala jak rzeznia:p
Debra- moze i tak wygladalam bo pomiedzy skurczami TZ mnie rozsmieszal i mielisny glupawke
Meneq-smiesznie, my lezymy jeszcze dupka do gory ew. karminy maluchy a Ty na spacer. Ciekawe jak sie Wam da znac ta zmiana czasu jak tu pryjedziecie
A te 100 postow to tak asekuracyjnie i po to zeby zmotywowac kobiety do pisania
I zeby ani myslaly odchodzic albo zapomniec o watku

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Aaa Black mamy ta sama karuzelke. I sporo innych dziewczyn tutaj tez Sliczna jest, bardzo dziewczeca i tak fajnie ozdabia lozeczko

A propos sali, moja na pierwszy rzut oka wcale jak porodowka nie wygladala. Chyba filmow sie za duzo naogladalam... Po wszystkim zdazyli ja uprzatnac zanim mialam szanse rzucic okiem. Chociaz wyobrazam sobie pobojowisko, bo pozniej juz w normalnej sali ogladalam lozysko, a to tylko niewielka czesc.

Faktycznie wygladasz swietnie na zdjeciu.

A moze za bardzo tarlas pupe? Ja tak kiedys Yae zalatwilam.

Da nam w kosc na pewno. Przeciez doroslym jest ciezko, a niemowle musi byc niezle zdezorientowane. Nic razem bedziemy cierpiec...

Jestem z Wami krotko aktywnie, ale biernie od poczatku i sie tak wkrecilam, ze poki dostep do netu miec bede, to i na wizaz bede zagladac.
Wyszlam na spacer w nieznane. Trafilam w jakies szczere pole, psy d.pami szczekaja a wizaz dziala. Hurra!!

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:49 ----------

Dzieki black za zaproszenie!! Naprawde tyle juz z Wami przegadalam? To ide sie w Klubie rozgoscic.

[badziabadzia]

Nie dalam rady wszystkiego nadrobic! Ja przeczytalam strone, Wy napisalys ie trzy teraz juz sie Zosia budzi wiec nici z pisania

Moj tz nie lunatykuje ale za to ja daje czadu

Ja rajstopki kupowalam w reserved, pepco, w c&a ostatnio widzialam fajne

[Aga8484]

Hej
Wiecie z tym jedzeniem tak ciągle uważam a Małą brzuch i tak boli.
Ale w sobotę zjadłam 2 pączki i 2sajgonki i Zuzia po kąpieli od razu zasnęła.żadnego płaczu.
Wczoraj zjadłam kebaba bez sosu i surówek i też nie płakała a nawet kupa była.
Dziś już nie ma Słonka.przymrozek jest.mam nadzieje że śnieg nie będzie padał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Nigdy w życiu nie przeżyłam tego co wczoraj! Ok 19.30 wykapalismy Mała. Ubralam ją i zaczęła coś marudzić więc szybko ją do sypialni i do piersi. I tu zaczął się horror. Krzyk,pisk,płacz. Tyle łez moja Niunia wylała,powodem myślę był brzuszek. Niby miękki był,ale rzucała nozkami i tak strasznie płakala. Myślę że całe osiedle ją słyszało. Od południa nie robiła kupki,a wcześniej było po każdym karmieniu właściwie. Więc daliśmy jej bobotic,przeszło dopiero po ponad godzinie. Zaczęła szukać piersi więc ją Przystawilam,zjadła i biedną nie mogła zasnąć,tak się prezyla. Zasnela u męża na rękach po 23. Obudziła się o 24 i strasznie ją baczki męczyły. Przysypiała na 30nim i od początku. Troszkę zjadła,przysnela i za chwilę stekanie. Kiedy koło 4 poszlyśmy zmienić pielucha to pływała w kupię. Tym sposobem nie Spalam całą noc. Wczoraj Blanke pochwaliłam że taka grzeczna w dzień to w nocy dała mi znowu do wiwatu. Teraz też nie może zasnąć. Padam na twarz :-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[badziabadzia]

Aga u mnie podobnie.. uwazam na jedzenie bo mala ma problemy brzuszkowe.. a jak czasem pozwole sobie na cos co na chlopski rozum powinno zaszkodzic to nic sie nie dzieje

Fewcia, biedactwo.. wczoraj moja Zosia tak sie caly dzien meczyla.. ale na szczescie noc mialysmy spokojna - wieczorem poszla kupka! Biedna sa e nasze dzieciaczki z tymi brzuszkowymi problemami.. a najgorsze, ze nie wiadomo jak pomoc..

[nafiyqa]

Napisane przez meneq

To takie buty... Dzieki nawijko.
Jak dzis Kubus spi?

Nie mam pojecia, czy juz sie kwalifikuje. Ale pewnie black trzyma reke na pulsie.
Oliwka wciaz wymaga nieustannej uwagi?

Yae dzis jak zakleta: zje, spi, pobawi sie i tak w kolko. Chyba musze jej ten rytm zaklocic - wybieramy sie na spacer.

Kubus zjadl o 20, piers oczywiscie w nosie mial, cudowal przy przystawianiu, wiec dostal 90ml mm i zasnal. Ale o 21:30 oczy juz otwarte i nie spal do ok 1... Pisze okolo, bo TZ go przejal, ja juz spalam na stojaco :/ TZ dal mu kolejne 90ml i w koncuuuu zasnal.
Ale caly czas spal niespokojnie - mial zamkniete oczy, ale harczal przez sen, prychal, krecil sie. Nie wiem co mu bylo.
Potem pobudka co 3h, czyli standard.

Diabel nie dziecko

Napisane przez meduzza

No praktycznie w jeden dzien sie potrafi tak dupka zepsuc. I to nie moje zaniedbanie bo zmieniam pieluche przed kazdym karmieniem. Moze jakies spodenki sztuczne...
Wietrzenie najszybciej pomaga jednak
---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Aaa Black mamy ta sama karuzelke. I sporo innych dziewczyn tutaj tez Sliczna jest, bardzo dziewczeca i tak fajnie ozdabia lozeczko

Ja polecam posypywanie maka ziemniaczana. Co prawda odparzen jeszcze nie mielismy, ale raz zdarzyla sie zaczerwieniona d*pka i super sobie poradzila Zreszta dziewczyny tez polecaly na odparzenia wlasnie make.

Tez mam te karuzelke

[mala_19kw]

Zaraz nadrobie resztę ale póki co uśmiałam się z lunatykowania (podpaski i pływanie mnie pozbawiło na maksa ).

Meduza- strasznie to odparzenie wygląda. My ostatnio mieliśmy o wiele mniejsze i ja już posrana byłam że dzieciak cierpi. U nas pomogło mycie pupy ciepłą wodą z rumiankiem i smarowanie sudocremem (linomag nie dawał rady). Może spróbuj?

Idę czytać dalej ja dziś mama pełną gębą bo sama w domu i pod opieką dodatkowo chrzesnica (we wrześniu skończy 2latka). Wszędzie jej pełno

[fewcia]

Napisane przez badziabadzia

Aga u mnie podobnie.. uwazam na jedzenie bo mala ma problemy brzuszkowe.. a jak czasem pozwole sobie na cos co na chlopski rozum powinno zaszkodzic to nic sie nie dzieje

Fewcia, biedactwo.. wczoraj moja Zosia tak sie caly dzien meczyla.. ale na szczescie noc mialysmy spokojna - wieczorem poszla kupka! Biedna sa e nasze dzieciaczki z tymi brzuszkowymi problemami.. a najgorsze, ze nie wiadomo jak pomoc..

Mi serce pęka i łzy napływają do oczu jak ona tak płacze
. Nie umiem jej pomoc a tak bardzo chce:-(

Napisane przez nafiyqa

Kubus zjadl o 20, piers oczywiscie w nosie mial, cudowal przy przystawianiu, wiec dostal 90ml mm i zasnal. Ale o 21:30 oczy juz otwarte i nie spal do ok 1... Pisze okolo, bo TZ go przejal, ja juz spalam na stojaco :/ TZ dal mu kolejne 90ml i w koncuuuu zasnal.
Ale caly czas spal niespokojnie - mial zamkniete oczy, ale harczal przez sen, prychal, krecil sie. Nie wiem co mu bylo.
Potem pobudka co 3h, czyli standard

Ją nie wiem Nawijko co tym naszym dzieciom jest. Czemu nie chcą spać. Takie typy nam się trafiły:-(

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Basia_Bogusia]

Cześć dziewczyny, kurcze ostatnio w ogóle nie mam czasu, żeby włączyć neta. Tu już druga część, tyle nowych stron, a ja nawet nie bardzo wiem co się działo w pierwszej części.
U nas już praktycznie po ospie, Krzysiowi została jeszcze jedna krosta na plecach, a reszta już się ładnie pogoiła lub są niewielkie ślady, które mam nadzieje znikną. Oby już teraz było dobrze.

Ogólnie to Krzysiu jest bardzo śmiejący i pogodny, na prawdę bardzo dużo się śmieje, jest na etapie, że wszystko by jadł (w sensie wkłada do buzi wszystko co jest w jej pobliżu - a już najsmaczniejsze są rączki). W nocy mi ładnie śpi, buzi się raz, czasem dwa na jedzenie, także ogólnie spoko, ale w dzień jest bardzi aktywny, robi sobie jakieś małe drzemki w ciągu dnia, ale to takie max na 1 godzinkę, tak to się bawi.
Najbardziej lubi karuzele w łóżeczku, kopie nogami wszystkie kręcące się zabawki i się do nich uśmiecha, także chyba będzie jakimś piłkrzem
Wczoraj się fajnie wybawił na macie edukacyjnej, także popołudnie spędziłam z dzieckiem na dywanie, tzn, ja na dywanie, a Krzyś na macie, ech.. ugadać się tyle trzeba, że już czasem nie wyrabiam z robieniem z siebie głupka

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Tak w ogóle to gdzieś jest wiosna??? bo u nas np. znowu sypie śnieg

[hope01]

Laurka, Black rozwaliłyście mnie Mój TŻ też lunatykuje Ja zwykle mam taki sen że czuje że wstaje i go cofam, ale ostatnio wstał i zaczął coś kombinować przy telewizorze. Coś pieprzy że sprawdza czy dobrze stoi czy cos tam

Wisienko ja z mamą mam dobre relacje odkąd w domu nie mieszkam i odkąd w ciązy byłam

Meduzza ale porodówka... jakbyś sądecką zobaczyła to by Ci się rodzić odechciało... a odparzenie paskudne, może faktycznie Dady?

a mi kręgosłup już wysiada..

[meneq]

Jak czytam, jakie macie przeboje, to stwierdzam, ze mam aniola nie dziecko.
Przywitalam sie w Klubie, zaraz jakies zdjecie tez wrzuce.

basiu zlinczujesz mnie, wiem, u mnie wiosny tez nie ma, juz lato nastalo ;-p

[LadyWhisper]

Hej lale
Siedze w centrum handlowym jestem wsciekla bo poszlam zrobic posiew moczu w koncu (siostra przejela malego) i kurka kazali mi nasikac do nowego kubeczka!!!!!!! Ja pierdziu, siedze teraz z woda i pije i jak na zlosc nie chce mi sie sikac wrrrr

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Basia_Bogusia]

Postanowiłam dodać do klubu trochę najnowszych foteczek mojego Krzysia, dawno tam nic nie dawałam, a już chłop przecież duży,
ospy się pozbył, to już go mogę fotografować