Z różnymi trenerkami ćwiczymy, figurę na lato sobie rzeźbimy; cz.11

[charlizeee]

Napisane przez BlackAngel

Niech ten dzień się skonczy

Co znów sie stało?

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez camelia111

Szczerze, myślałam że Jill waży mniej, wygląda na mniej.? Biorąc pod uwagę jedynie proporcje wzrostu do wagi. Ale cycki ma przynajmniej

Ewka w tvn.. Czuję się trochę zażenowana....

W jakim programie? Ja nie oglądam TVN ale chętnie tą żenada zobaczę żeby sie pośmiać

[wings6]

Napisane przez BlackAngel

Niech ten dzień się skonczy

a czemuż to ?? burzy nie ma... deszcze nie pada nic Ci nie grozi !

[BlackAngel]

cały dzien jest coś nie tak..
jak nie szefowa się czepia to ktoś inny..

[charlizeee]

Nie przejmuj sie

[ewwwa]

Napisane przez BlackAngel

cały dzien jest coś nie tak..
jak nie szefowa się czepia to ktoś inny..

Jeszcze niemal moment i będziesz mogła pójść do domu

[wings6]

Napisane przez BlackAngel

cały dzien jest coś nie tak..
jak nie szefowa się czepia to ktoś inny..

jeszcze chwileczka, jeszcze momencik... ja też czekam na petenta jednego i to mnie drażni... wkurza mnie podejście co poniektórych 24 h/doba do usług...

[mychamycha]

Napisane przez anusia-87

To tymbardziej Rossmann jako niemiecka firma powinien zrobic w Niemczech promocje z okazji 20lecia Rossmanna w Polsce Albo promocja tylko za okazaniem polskiego dowodu osobistego

Byłoby fajnie


U mnie z rana słońce świeciło, a teraz znowu chmury i deszcz
Poćwiczyłabym teraz, ale za godzinę muszę jeszcze wyjść z domu więc się nie opłaca...

[redeyes]

Napisane przez ewwwa

Była któraś w Rossmannie? Podobno ostro jest

byłam i dorwałam się do podkładu

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

zaczynam mieć lenia, brak mi motywacji.. mogę w ogóle nie ćwiczyć już

[Yo-asia]

Napisane przez uUuAsissuUu

Yo-asia...ale...ale.... ALE JAK TO?

Eee poprostu taniej kupiłam;]

Napisane przez Nattiv

Musiałyście tyle pisać przez wieczór?

Melduję, że wyglądam tak Powód w załączniku. Mała rozrabiaka na szczęście nie płakała za mamą, ale wstawała co godzinę lub dwie by się pobawić Teraz ładnie odsypia nockę, a ja chodzę jak zombie.
Nawet na 5 minut nie można jej samej zostawić, bo zdemoluje mieszkanie
Jestem z nią uziemiona do piątkowego wieczoru.

Milusia jest, nie marudz;]

Napisane przez Kaveri

Ja w ogóle nie jem mięsa Ew. raz na ruski rok mały kęs.

I jak radzisz sobie z odpowiednią ilościa białka?? Bo ja mam ciągle mało..


Jestem załamana, z moim nadgarstkiem nie jest lepiej;( Musze przerwać(!!) wyzwanie pompkowe i brzuszkowe. Killera i Turbo też nie zrobie;( Dzis tylko cardio i moze abs, tiffoczki.. eh.. dupa ze mnie a nie primabalerina wszytskich Polek;(

[mychamycha]

Dobrze, że nie mam już w domu słodyczy, bo często nachodzi mnie na nie chęć, więc tylko bym jadła i jadła. A tak nie mam co jeść

[BlackAngel]

no po pracy bede szła do Rossa, może coś upoluję

[ewwwa]

Napisane przez redeyes

byłam i dorwałam się do podkładu

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

zaczynam mieć lenia, brak mi motywacji.. mogę w ogóle nie ćwiczyć już

Ten z Burżua? Ostro walczyłaś? Przydały się bicki?

Napisane przez mychamycha

Dobrze, że nie mam już w domu słodyczy, bo często nachodzi mnie na nie chęć, więc tylko bym jadła i jadła. A tak nie mam co jeść

A koło mnie leży pełna miseczka mini Twix'ów

[mychamycha]

Napisane przez ewwwa

A koło mnie leży pełna miseczka mini Twix'ów

Ja teraz nic słodkiego nie kupuję, ewentualnie owocki.
Skończyło się robienie zapasów słodkiego, bo z moją silną wolą kończy się to obżarstwem dwudniowym i tyle po zapasach. Jak coś już koniecznie to jeden batonik, zjeść i koniec.

[ewwwa]

Napisane przez mychamycha

Ja teraz nic słodkiego nie kupuję, ewentualnie owocki.
Skończyło się robienie zapasów słodkiego, bo z moją silną wolą kończy się to obżarstwem dwudniowym i tyle po zapasach. Jak coś już koniecznie to jeden batonik, zjeść i koniec.

U mnie TŻ je dużo słodkości

[juz_mam_konto]

Napisane przez mgielka27

wczoraj z racji tego,że mieszkam na wsi i sami sobie hodujemy ziemniaki i inne warzywka pracowałam przez 4 godziny w polu i dziś nie mogę sie ruszyć. Okropnie bolą mnie plecy - zwłaszcza dolna ich część i ramiona. Cos dziś poćwicze jak dam rade,ale jeszcze nie wiem co.

To chyba dobrze wiesz, wychodzi na to, że masz zakwasy na tej dolnej części pleców, a ona jest rzadko ćwiczona i na ogół słaba. I jak się ćwiczy brzuch a nie wzmacnia pleców to można zacząć się garbić.

[creativve]

Hej hej jeszcze 500 postów i mamy finish, nie do wiary ale macie powera
Przejechałam 40 minut na orbim, wieczorem może Shred...może, bo remoncik jest wykańczający, juz wolę ćwiczyć Insanity
dziewczyny podepnę się pod pytanie, wiem że pojawiło się na wcześniejszych stronach, ale nei pamietam która z Was pytała ... macie może problemy z pajączkami na nogach albo żylakami, od kilku dni w środku łydki czuję palący ból po ćwiczeniach właśnie, a wieczorem jakby to nie była moja noga nie wiem czy przypadkiem nic się tam nie dzieje, poza tym zauważyłam ze mam kruche naczynka na udach, co chwile znajduję jakąś nową żyłkę...i niestety zaostrzyło sie to po ćwiczeniach, a ćwiczę już prawie 2 miesiące... możliwe to w ogóle?

[mychamycha]

Napisane przez ewwwa

U mnie TŻ je dużo słodkości

A mój właśnie tyle co nic! I złoszczę się, bo jakby jadł to by ich szybciej nie było i nie kusiłyby mnie tak bardzo. A tak ja jestem odpowiedzialna za zjedzenie wszystkich słodkości. Dlatego powiedziałam: Stop słodyczowym zakupom.

[juz_mam_konto]

Napisane przez wings6

a czemuż to ?? burzy nie ma... deszcze nie pada nic Ci nie grozi !

Jak nie pada? Jest okropnie, zimno, zmarzłam i jeszcze zaraz znów muszę wyjść... Ech.

I w dodatku z tej złości zjadłam różowego magnum(nawet nie pamiętam już smaku, wiec racja, nic specjalnego) i wuzetkę. Zabijcie mnie za to.

[wings6]

ide se na szoping papa do wieczora

[charlizeee]

Mój TŻ tez uwielbia słodycze co zreszta po nim widać (120kg)

[wings6]

Napisane przez juz_mam_konto

Jak nie pada? Jest okropnie, zimno, zmarzłam i jeszcze zaraz znów muszę wyjść... Ech.

u mnie nie pada ale zimno jest.. to nic bo własnie kończę pracę i nic mojej radości nie zmąci !

[ewwwa]

Napisane przez creativve

Hej hej jeszcze 500 postów i mamy finish, nie do wiary ale macie powera
Przejechałam 40 minut na orbim, wieczorem może Shred...może, bo remoncik jest wykańczający, juz wolę ćwiczyć Insanity
dziewczyny podepnę się pod pytanie, wiem że pojawiło się na wcześniejszych stronach, ale nei pamietam która z Was pytała ... macie może problemy z pajączkami na nogach albo żylakami, od kilku dni w środku łydki czuję palący ból po ćwiczeniach właśnie, a wieczorem jakby to nie była moja noga nie wiem czy przypadkiem nic się tam nie dzieje, poza tym zauważyłam ze mam kruche naczynka na udach, co chwile znajduję jakąś nową żyłkę...i niestety zaostrzyło sie to po ćwiczeniach, a ćwiczę już prawie 2 miesiące... możliwe to w ogóle?

Och, jak mi się jakiś rok temu marzył oribtrek

Pajączków nie mam, więc przykro mi, ale nic mądrego nie doradzę

Napisane przez mychamycha

A mój właśnie tyle co nic! I złoszczę się, bo jakby jadł to by ich szybciej nie było i nie kusiłyby mnie tak bardzo. A tak ja jestem odpowiedzialna za zjedzenie wszystkich słodkości. Dlatego powiedziałam: Stop słodyczowym zakupom.

Oj nie byłoby tak! Ja mogę niemal w ogóle nie jeść słodyczy. Bardziej kuszą mnie chipsy itp Nie ma słodyczy w domu - nie ma problemu żadnego, nawet specjalnie mnie do nich nie ciągnie. Gorzej jak są

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez juz_mam_konto

Jak nie pada? Jest okropnie, zimno, zmarzłam i jeszcze zaraz znów muszę wyjść... Ech.

I w dodatku z tej złości zjadłam różowego magnum(nawet nie pamiętam już smaku, wiec racja, nic specjalnego) i wuzetkę. Zabijcie mnie za to.

Bardzo zimno jest! Wróciłam przed chwilą ze sklepu - kupiłam ciecierzycę na hummus

Napisane przez charlizeee

Mój TŻ tez uwielbia słodycze co zreszta po nim widać (120kg)

To mój jest usportowiony Dużo się rusza I motywuje mnie bardzo do ćwiczeń, mniej do diety

[charlizeee]

A jutro w p90x przypada mi yoga i chyba wypróbuje sobie o to:
http://youtu.be/MiivH13JWCY

[Valentina_Rosa]

Napisane przez mychamycha

A mój właśnie tyle co nic! I złoszczę się, bo jakby jadł to by ich szybciej nie było i nie kusiłyby mnie tak bardzo. A tak ja jestem odpowiedzialna za zjedzenie wszystkich słodkości. Dlatego powiedziałam: Stop słodyczowym zakupom.

dlatego lepiej nie robić tego typu zapasów, bo kusi

[ewwwa]

Napisane przez charlizeee

A jutro w p90x przypada mi yoga i chyba wypróbuje sobie o to:
http://youtu.be/MiivH13JWCY

O, widziałam wczoraj nowy filmik na BeFit właśnie z ta panią :

Ale jak zobaczyłam jaka ona jest rozciągnięta to stwierdziłam, że to za wysokie progi

[BlackAngel]

Napisane przez juz_mam_konto

Jak nie pada? Jest okropnie, zimno, zmarzłam i jeszcze zaraz znów muszę wyjść... Ech.

I w dodatku z tej złości zjadłam różowego magnum(nawet nie pamiętam już smaku, wiec racja, nic specjalnego) i wuzetkę. Zabijcie mnie za to.

oj daj spokój z tą pogodą, jest 10*.. normalnie
na dodatek ciągle pada, nic tylko dostać wścieklizny..
a chciałam isc do Rossmanna i sie zastanawiam czy oby mi się w taką pogodę chce..

a jutro idę na farbowanie i się boję

[creativve]

Napisane przez ewwwa

Och, jak mi się jakiś rok temu marzył oribtrek
Pajączków nie mam, więc przykro mi, ale nic mądrego nie doradzę
To mój jest usportowiony Dużo się rusza I motywuje mnie bardzo do ćwiczeń, mniej do diety

Też mi się marzył od dawna orbitrek, az w końcu skusiłam się na jeden taki niewybujały model i od tego czasu wciągnęłam się w ćwiczenia, najpierw był orbi a dopiero później odkryłam ten temat a wraz z nim Jillian i inne cuda

Napisane przez charlizeee

Mój TŻ tez uwielbia słodycze co zreszta po nim widać (120kg)

Mój tez zbliża sie do tej magicznej granicy... jego problem raczej tkwi w tym, że mało się rusza, praca siedząca, czasem jakieś obowiązki domowe... ale co ja się namęczę zanim go wypędzę z łóżka albo kanapy... i cały czas (jego zdaniem) "narzekam" o ćwiczeniach nie rozumie że to dla jego dobra i że ćwiczy się dla siebie po prostu chociaż, czasem pochwali jak mi to dobrze idzie, ale o sobie to nie pomyśli i ja muszę za dwóch to go ciagnę na wycieczkę, spacer... opornie mi to idzie, masz jakis pomysł na zmianę?

[ewwwa]

Napisane przez creativve

Też mi się marzył od dawna orbitrek, az w końcu skusiłam się na jeden taki niewybujały model i od tego czasu wciągnęłam się w ćwiczenia, najpierw był orbi a dopiero później odkryłam ten temat a wraz z nim Jillian i inne cuda


Mój tez zbliża sie do tej magicznej granicy... jego problem raczej tkwi w tym, że mało się rusza, praca siedząca, czasem jakieś obowiązki domowe... ale co ja się namęczę zanim go wypędzę z łóżka albo kanapy... i cały czas (jego zdaniem) "narzekam" o ćwiczeniach nie rozumie że to dla jego dobra i że ćwiczy się dla siebie po prostu chociaż, czasem pochwali jak mi to dobrze idzie, ale o sobie to nie pomyśli i ja muszę za dwóch to go ciagnę na wycieczkę, spacer... opornie mi to idzie, masz jakis pomysł na zmianę?

Jak Ty zaczniesz zgrabnieć to może sam się ruszy do roboty

[mychamycha]

Napisane przez BlackAngel

oj daj spokój z tą pogodą, jest 10*.. normalnie

U mnie tylko 8 stopni I leje oczywiście.

[juz_mam_konto]

Napisane przez BlackAngel

oj daj spokój z tą pogodą, jest 10*.. normalnie
na dodatek ciągle pada, nic tylko dostać wścieklizny..
a chciałam isc do Rossmanna i sie zastanawiam czy oby mi się w taką pogodę chce..

a jutro idę na farbowanie i się boję

Na jaki się farbujesz?

A ja dziś miałam kupić sandałki. Nawet nie chce mi sie po sklepach latać.