Idzie raczek nieboraczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek . Mamy XI-XII 2013. Cz.III

[lineczka1989]

Napisane przez Trele_Morele

Dziekuje ;**



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie ma za co


wiecie co.. oglądam jednym okiem "Wiem co jem i co kupuję" i wiecie że w czekoladzie z nadzieniem truskawkowym zamiast truskawek są buraki?! a w kiełbasie możemy znaleźć wodorosty morskie albo bambus, który imituje mięso

[89Beatka]

Dzień dobrywitam w kolejnym mało słonecznym dniu, czy ktoś wie kiedy będziemy mieli prawdziwe lato? ja chce 30 stopni, to sa moje temperatury, muszę sobie baterie naładować.

Wczoraj niespodziewanie wypadł nam grill nad wodą o 22 godzinie, mieliśmy jechać na godzinę a wróciliśmy po 2 w nocy, nie wyspałam sie ale odżyłam, jeszcze mogę na takie spędy chadzać, a jak się dzidziuś urodzi to już niestety nie coś za coś

A dziś dalsza cześć imprezowania, imieniny dziadzia, rodzina wkońcu zobaczy mój ciążowy brzuszek

[ryba91]

Napisane przez agnieszka255

Dziewczyny a co sądzicie o koszu mojżeszowym dla maluszka? dostałam taki w prezencie, nawet mi się podoba, jest śliczny, i można go postawić blisko łóżka, i malec może spać w nim do 4 miesiąca nawet. Nawet becik na chrzest dostałam

Ja bym chciała mieć ten kosz- uważam że fajna sprawa, a jak dostałaś to już w ogóle tylko sie cieszyć

Napisane przez nemosek

Też się podepnę pod pytanie,wybór duży ale który wziąć
Myślałam o materacu kokos- gryka

No ja właśnie też nie wiem jaki materac!! niech ktoś pomoże. Podobno najlepszy jest lateksowy( tak słyszałam ) a najgorszy z gryki bo sie robale tam znajdują :/ prawda?? Mamy doświadoczone proszę o radę

Napisane przez Taszanta

Przeprowadzam się na końcówkę ciąży do Belgii. Dowiaduję się powoli co i jak, no ale podstawowy problem to taki, że ja sobie wymarzyłam pojedynczą salę poporodową. U mnie coś takiego kosztuje w szpitalu ok. 200 pln za dobę, więc nie jest to jakiś majątek W Belgii takie rzeczy idą w tysiące euro, no chyba że ma się dodatkowe prywatne ubezpieczenie, ale takie można tylko wykupić chyba na rok przedtem zanim w ogóle zaszło się w ciążę tak więc - tak każdy narzeka na polski system, a mi wychodzi już na wstępie, że poród będzie w gorszych warunkach niż w PL

A co do porodu w UK, to słyszałam że ktoś narzekał że w którymś szpitalu były 6-osobowe sale poporodowe ciekawa jestem czy wszędzie tak jest ?

Jeśli chodzi o belgię, nie wiem jak sam poród wygląda ale mam tam siostrę od jakiegoś czasu i mówi ze z kategorii medycyny jest na prawdę ok, lekarze ok, tylko leki strasznie drogie ( za takie ibuprom dała wczoraj 20 €) wiec jak cos moge jej podpytać czy cos wie :P


Witam z rana

ja Idę do Kościoła a potem do Pepco

[89Beatka]

Napisane przez lineczka1989

nie ma za co


wiecie co.. oglądam jednym okiem "Wiem co jem i co kupuję" i wiecie że w czekoladzie z nadzieniem truskawkowym zamiast truskawek są buraki?! a w kiełbasie możemy znaleźć wodorosty morskie albo bambus, który imituje mięso

czasami zastanawiam się czy taka wiedza wychodzi nam na dobre

[lineczka1989]

Napisane przez ryba91

No ja właśnie też nie wiem jaki materac!! niech ktoś pomoże. Podobno najlepszy jest lateksowy( tak słyszałam ) a najgorszy z gryki bo sie robale tam znajdują :/ prawda?? Mamy doświadoczone proszę o radę

ja prawdopodobnie będe kupować gryka- kokos, bo z tego co TŻ mi mówił są najlepsze

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez 89Beatka

czasami zastanawiam się czy taka wiedza wychodzi nam na dobre

szczerze mówiąc jakoś mnie to nie rusza

i mówili jeszcze o żelkach, że znajduje się jakiś składnik, który powoduje astmę i coś jeszcze i w Szwajcarii jest zakazany

albo ż w jogurtach zamiast normalnych owoców są wsady (po 1%) i zagęszczana jest żelatyną wieprzową, bo ich wygląd inaczej nie byłby zachwycający

[89Beatka]

Napisane przez lineczka1989

ja prawdopodobnie będe kupować gryka- kokos, bo z tego co TŻ mi mówił są najlepsze

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



szczerze mówiąc jakoś mnie to nie rusza

i mówili jeszcze o żelkach, że znajduje się jakiś składnik, który powoduje astmę i coś jeszcze i w Szwajcarii jest zakazany

albo ż w jogurtach zamiast normalnych owoców są wsady (po 1%) i zagęszczana jest żelatyną wieprzową, bo ich wygląd inaczej nie byłby zachwycający

a co tam, dobre są to jemy ja wczoraj pobiłam sama siebie, nigry tak nie jadłam tzn w ciązy, cała tabliczkę zcekolady, potem żelki, kilka chipsów, a potem poprawiłam pieczonymi skrzydełkami i nózkami, oczywiście w odstępie 2.5 h. I wcale się nie zasłodziłam. Co dziwne dla mnie było.

[Anoula]

Kiedyś oglądałam ten program po 2 odcinkach stwierdziłam, ze chyba nie ma sensu bo musiałabym nic nie jeść, albo wydawać mają tego na te dobre rzeczy.

[lineczka1989]

Napisane przez 89Beatka

a co tam, dobre są to jemy ja wczoraj pobiłam sama siebie, nigry tak nie jadłam tzn w ciązy, cała tabliczkę zcekolady, potem żelki, kilka chipsów, a potem poprawiłam pieczonymi skrzydełkami i nózkami, oczywiście w odstępie 2.5 h. I wcale się nie zasłodziłam. Co dziwne dla mnie było.

eee tam, to normalne

ja na śniadanie zjadłam 3 nóżki (wiecie kurczak w galarecie :P) poprawiłam 2 kawałkami ciasta a to jeszcze poprawiłam sałatką z szynką, porem kukurydzą i kanapką z szynką i to było jedno po drugim

Napisane przez Anoula

Kiedyś oglądałam ten program po 2 odcinkach stwierdziłam, ze chyba nie ma sensu bo musiałabym nic nie jeść, albo wydawać mają tego na te dobre rzeczy.

mi się nie podoba w tym programie te scenki, które Bosacka odgrywa przebierając się

[Olenka_24]

Hej Dziewczyny !

U nas dziś znów pochmurnie i nie za ciepło
Śniło mi się dzisiaj że byłam w ciąży z osiemnastoraczkami
ja nie wiem czemu takie głupoty się śnią

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

Hej Dziewczyny !

U nas dziś znów pochmurnie i nie za ciepło
Śniło mi się dzisiaj że byłam w ciąży z osiemnastoraczkami
ja nie wiem czemu takie głupoty się śnią

a widziałaś swój brzuch? czy poprostu wiedziałaś że 18 raczki to są?

jeszcze 400 postów

[Olenka_24]

Napisane przez 89Beatka

a widziałaś swój brzuch? czy poprostu wiedziałaś że 18 raczki to są?

jeszcze 400 postów

No właśnie nie widziałam brzucha, później w tym śnie nie rodziłam ich tylko szłam je odebrać do sklepu spożywczego w mojej miejscowości , na początek dali mi 3 dzieci - 2 chłopców i dziewczynkę. Dzieci były w fotelikach a przy każdym była butelka z instrukcją karmienia a później się na szczęście obudziłam

[acelinka]

Napisane przez basiula19

mnie mój w pierwszej ciąży tylko raz golił jak już nic nie widziałam a taki był przy tym cały spocony i spanikowany heheheh później już radziłam sobie z lusterkiem sama nie chciałam chłopa na takie stresy narażać hehehe

mnie też mąż golił

Napisane przez iguana333

Ada jest ciężkie do zdrobnienia, moje imię tez - Iga to Iga zawsze tak mówiono chyba że bliscy to Igusia i w sumie koniec zdrobnień i wcale mi się to tak nie podobało bo podobały mi się imiona ze zdrobnieniami

Iga, piękne imię bardzo mi się podoba, ale tż oczywiście odrzucił juz przy pierwszej ciąży, nic tylko mu

Napisane przez paulinaizabela

Dziewczyny a jakie materace do łóżeczka kupujecie?? I mniej więcej ile na nie przeznaczacie?? Bo u mnie sa różne ceny od 20 do 200 euro

mnie ten zakup ominął bo kołyske dostaliśmy z materacem i nie mam pojęcia jaki tam był a jak przełożyliśmy Natalie do łóżeczka (turystyczne mamy) to już nie musiała mieć dodatkowego materaca tylko starczył ten z zestawu

Napisane przez lusesita23

Hej
Witam się w 18 tygodniu - jeju, jak to leci

kupiłam dziś pierwsze ubranka dla bejbika - body, spodenki x2 i niedrapki = zielone bo nadal nie wiem co siedzi w środku

oj leci leci

za zakupy

Napisane przez Anoula

Olgę mi już TŻ jakiś czas temu oprotestował. A co do zdrobnień to myślę że któraś z moich babć zrobiłaby z Olgi Olę

Ja mam w druga stronę, zdrobnień tyle że każdy wymyśla swoje cuda a ja jak słyszę Ancia, albo Andzia to mi się nóż w kieszeni otwiera

Dzisiaj stwierdził ze zbyt często staje na moim i teraz on chce postawić na swoim

Ja mialam taki okres że jak słyszałam Marcysia to mnie mdliło ale teraz jest okej

Napisane przez Kabriela

Hejka dziewczyny zaczęłam wakacje!!!! Wczoraj jeszcze nie mogłam tego stwierdzić ale dzisiaj już tak. Mam urlop, po urlopie idę na zwolnienie i tak już do listopada dociągnę.

Ostatnio przeczytałam słuchajcie, że dziecko należy werandować, zwłaszcza to rodzone w zimniejszych miesiącach i przeżyłam szok- bo tak między Bogiem a prawdą pierwszy raz spotkałam się z taką nazwą

Teraz też zacznie się wielkie przygotowywanie i zastanawianie się co i jak kupić, jak zmienić pokój mojej księżniczki tak by czuła się w nim dobrze. Prawda jest taka, że bardzo poważnie zastanawiam się nad przemalowaniem jednej lub nawet dwóch ścian, ponieważ wszystkie są w kolorze takiej chłodnej zieleni. ( to miała być moja pracownia, jednak Agata Katarzyna stwierdziła, że szybciej zakiełkuje w brzuszku

więc odpozywaj

a no trzeba wernadować, też sobie nazwali :d ja werandy nie mam to będe "oknować"

ściany można pomalować na jakiś delikatny kolorek, nakleić jakieś naklejki czy coś to zależy co lubicie
My typowo dziecięcy pokik będziemy robić natalce tera dopiero (ma 2 latka) a wcześniej namalowalismy kubusia puchatka nad jej łóżeczkiem i tyle teraz kupie Natalce i Lence napis z drewnianych liter

Napisane przez coralady

Witam Mamusie

Wczoraj było u nas pięknie,a dzisiaj kicha,a w planach mamy dzisiaj zoo,bo córa chce strasznie lwa zobaczyć.Wstała już o 6:30,chyba tak się tym ekscytuje.A tu na razie pogoda fatalna,no nic...czekamy!

.

my też planujemy zoo ale jakoś za daleko mamy

Napisane przez Kabriela

A ja właśnie jestem w strasznym proszku, nie mam nic, o nie przepraszam- mam ubranka po dzieciach moich sióstr. A i tak jestem pewna, że do szpitala wyprawkę kupię nową, taką chyba mam jakąś dziwną potrzebę.

A tak już się rozglądam za wózkami, łóżeczkami, przewijakami- z tym mam niemały problem bo mąż bardzo poważnie zastanawia się nad taką komodą z przewijakiem od razu, żeby wszystko było pod ręką, żeby kręgosłupa nie obciążać i takie tam....ale jak ja patrzę na ceny, to mnie to trochę przeraża.
Na jaki rozmiar kupujecie/ będziecie kupować ubranka i np. pampersy?

u mnie do spzitala nic dla dziecka się nie bierze, tylko pampersy, chusteczki, jakiś kremik na wyjśćie dopiero przynosi się własne ubranka. Oczywiście można ubierac dzieckow swoje ale nie ma pewności że do nas wrócą

co do rozbiarów to kilka rzeczy na 56, więcej na 62 cm Jak dzidzia urodzi się malutka to zawsze można coś dokupić potem, a jak od razu jest za dużo to nawet nie zdąrzy tego dzidzia ponosić zazwyczja jest tak że do rozmiaru 74/80 dziecko bardzo szybko wyrasta z ubranek. A potem to już wolniej idzie

Napisane przez lusesita23

oj, też bym się wkurzyla

mój M. też lubi alko i jak usiądziemy tak siedzimy...ale teraz musze go pochwalić,bo odkąd jestem w ciązy sam pyta czy już chce isc i ogólnie b.jest troskliwy. jak ktoś się zniego smieje,ze jest pod pantoflem to mówi,że teraz wszystko się zmienilo i musimy zmienić tryb życia na kilka ladnych lat



swoją drogą miała super poród, bo trafila na sale jak już miała 8cm rozwarcia - nie czula w ogole pierwszych skurczy!
i po 2 partych mala już była na swiecie,dlatego mówi,że poród wspomina b.mile - szczęściara!!!

dla tż

u mnie nie było aż tak szybko, ale poród też wpsominam mile

Napisane przez 89Beatka

Dzień dobrywitam w kolejnym mało słonecznym dniu, czy ktoś wie kiedy będziemy mieli prawdziwe lato? ja chce 30 stopni, to sa moje temperatury, muszę sobie baterie naładować.

Wczoraj niespodziewanie wypadł nam grill nad wodą o 22 godzinie, mieliśmy jechać na godzinę a wróciliśmy po 2 w nocy, nie wyspałam sie ale odżyłam, jeszcze mogę na takie spędy chadzać, a jak się dzidziuś urodzi to już niestety nie, coś za coś

A dziś dalsza cześć imprezowania, imieniny dziadzia, rodzina wkońcu zobaczy mój ciążowy brzuszek

oj tam, przy dziecku też można od czasu do czasu gdzieś wyskoczyć

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

eee tam, to normalne

ja na śniadanie zjadłam 3 nóżki (wiecie kurczak w galarecie :P) poprawiłam 2 kawałkami ciasta a to jeszcze poprawiłam sałatką z szynką, porem kukurydzą i kanapką z szynką i to było jedno po drugim

mi się nie podoba w tym programie te scenki, które Bosacka odgrywa przebierając się

Oj tak, wkurzające, chociaż w "O Matko!" już mi się to jej prowadzenie bardziej podobało.

[Kabriela]

Sny są genialne, ja ostatnio w ogóle nie śnie i nie mam bladego pojęcia dlaczego. Nic a nic albo nie wiem, że śnię.
Ja wyczytałam, że materacyk do łóżeczka najlepiej piankowy czy właśnie taki gąbkowy. Nie wiem dlaczego ale tak gdzieś przeczytałam.
Ech...właśnie siedzę nad listą co trzeba mieć....i jest ciekawie. Właśnie założyłam sobie taki specjalny dziennik na moje notatki w sprawie dzidzi i na razie zajmuję się wyprawką. Później mam zamiar zrobić dziennik z pierwszymi zdjęciami usg moim brzuchem i opisem kopnięć, staram się mierzyć raz na tydzień....zaczyna się robić bardzo bardzo ciekawie.

[lineczka1989]

Napisane przez Anoula

Oj tak, wkurzające, chociaż w "O Matko!" już mi się to jej prowadzenie bardziej podobało.

dla mnie osobiście w "O Matko!" nie było ic ciekawego, bo wszystko wiedziałam co tam mówiła

dziewczyny! co Wy macie takie sny z ciążami mnogimi?!

powiesiłam pranie na dwór i deszcz zaczął padać a nie wszystko mi wyschło i musiałam zabrać na suszarkę w domu, a w pralce zaraz skończy się drugie pranie i ciekawe gdzie mi się zmieści a chyba idzie burza, bo bym wywaliła na dwor

jeszcze tylko prasowanie (kupa prasowania ), odkurzanie, wytarcie kurzy, umycie podłogi i wyniesienie śmieci do piwnicy i koniec, mogę odpoczywać

ja zdjęcia USG powkładam do albumu, muszę powywoływać zdjęcia, trochę żałuję że właśnie raz w tygodniu nie robiłam sobie zdjęcia od początku jak mi brzuch rośnie i nie pisałam wymiarów

[babku]

Napisane przez domii29

Z tego co podczytałam, wczoraj pisałyście o owłosionych brzuszkach też mam ten problem, miałam Was tutaj kiedyś pytać czy to normalne ale później wyleciało mi z głowy . Myślałam że to tylko ja mam taki problem a tu widzę że to całkiem normalne
Mój TŻ się ze mnie śmieje bo w jednym miejscu zrobił mi się "wicherek"

Ja niestety nawet przed ciążą miałam tam "wicherek" Podejrzewam, że teraz byłby to już niezły gąszcz, ale depiluję je od dawna, także nawet nie mam okazji zobaczyć jaka bujna fryzurka mi się zrobiła Kiedyś to cała laserowo się wydepiluję i będę miła spokój. Nienawidzę włosiorów, oprócz tych na głowie oczywiście

Napisane przez lineczka1989

Ona ma termin na 17 listopada, ja na 5 listopada i płeć ta sama bo jak u nas by była dziewczynka a u nich chłopak to byłaby katastrofa [COLOR="Silver"]

Ale fajnie. Jedyny minus jaki widzę, to że żadna nie odziedziczy ubranek itp. bo dzidzie będą pewnie rosły podobnie. Ale ogólnie super. Do tego samego lekarza chodzicie? W tym samym szpitalu będziecie rodzić?

A w ogóle to witam.
Spałam dzisiaj do 10
Tak mi się dobrze śpi odkąd jestem w ciąży, że szok. Obawiam się, że przeżyję traumę po narodzinach maleństwa. Będę chodzić jak zombie

[Anoula]

Napisane przez lineczka1989

dla mnie osobiście w "O Matko!" nie było ic ciekawego, bo wszystko wiedziałam co tam mówiła

No faktycznie niektóre oczywiste rzeczy były, ale chodziło mi o sama formułę programu ze była fajniejsza.

[lineczka1989]

Napisane przez babku

Ale fajnie. Jedyny minus jaki widzę, to że żadna nie odziedziczy ubranek itp. bo dzidzie będą pewnie rosły podobnie. Ale ogólnie super. Do tego samego lekarza chodzicie? W tym samym szpitalu będziecie rodzić?

ja mam dużo ubranek od znajomej mojej bratowej, ona sama mi przynosi dużo z ciuchlandu i jeszcze od jednej kuzynki mam dostać, więc z bratową TŻ się podzielę bo wiadomo że moja Nelcia nie założy wszystkiego

chodzimy do innych lekarzy i będziemy rodziły w tym samym szpitalu- niestety mam nadzieję że nie spotkamy się na porodówce na jednej sali możemy być ale nic innego :P
poza tym ona chce poród rodzinny, z resztą ja chyba też się zdecyduję jeżeli poród zacznie się wtedy kiedy TŻ będzie w pobliżu np. w nocy chyba że zdąży dojechać z pracy do szpitala

[89Beatka]

Napisane przez Olenka_24

No właśnie nie widziałam brzucha, później w tym śnie nie rodziłam ich tylko szłam je odebrać do sklepu spożywczego w mojej miejscowości , na początek dali mi 3 dzieci - 2 chłopców i dziewczynkę. Dzieci były w fotelikach a przy każdym była butelka z instrukcją karmienia a później się na szczęście obudziłam

Bo do dzieci powinna być instrukcja obsługi

U nas znów burza;/

ale co tam, założyłąm maseczkę na włosy i na twarz i czekam na wyniki przecież mam być piękniejsza.

[babku]

Poruszany był też temat imion. Mnie bardzo podoba się Zosia, ale właśnie boje się nazywania ją Zośką. Na drugim miejscu jest właśnie wspominana Natalia i dla mnie to akurat wielki plus, że można zdrabniać na różnorakie sposoby. Uwielbiam zdrabniać i przerabiać imiona. Dlatego jeśli zdecydujemy się na Natalie to pewnie będzie: Natką, Natalą Natunią, Natusią, Tusią i wiele, wiele innych Natalia podoba mi się też z tego względu, że nie da się zgrubić tego imienia tak jak np. wspomniana Zośka, Maryśka, Anka (moje) itp.
A może będzie chłopak i wtedy po problemie

[Anoula]

Napisane przez babku

Poruszany był też temat imion. Mnie bardzo podoba się Zosia, ale właśnie boje się nazywania ją Zośką. Na drugim miejscu jest właśnie wspominana Natalia i dla mnie to akurat wielki plus, że można zdrabniać na różnorakie sposoby. Uwielbiam zdrabniać i przerabiać imiona. Dlatego jeśli zdecydujemy się na Natalie to pewnie będzie: Natką, Natalą Natunią, Natusią, Tusią i wiele, wiele innych Natalia podoba mi się też z tego względu, że nie da się zgrubić tego imienia tak jak np. wspomniana Zośka, Maryśka, Anka (moje) itp.
A może będzie chłopak i wtedy po problemie

No i właśnie wszystko kwestia gustu ja za zdrobnieniami nie przepadam a Ty lubisz

[Kabriela]

U mnie decyzja raczej już nie do odwołania będzie Katarzyna Agata lub Agata Katarzyna. Tak czy siak jestem w stanie zmienić miejsca imion, mój mąż woli pierwsze Agata więc chyba Mu dam to w prezencie za to, że tak się nastawiał na syna. Niech i On się pocieszy.

[Olenka_24]

Napisane przez babku

Poruszany był też temat imion. Mnie bardzo podoba się Zosia, ale właśnie boje się nazywania ją Zośką. Na drugim miejscu jest właśnie wspominana Natalia i dla mnie to akurat wielki plus, że można zdrabniać na różnorakie sposoby. Uwielbiam zdrabniać i przerabiać imiona. Dlatego jeśli zdecydujemy się na Natalie to pewnie będzie: Natką, Natalą Natunią, Natusią, Tusią i wiele, wiele innych Natalia podoba mi się też z tego względu, że nie da się zgrubić tego imienia tak jak np. wspomniana Zośka, Maryśka, Anka (moje) itp.
A może będzie chłopak i wtedy po problemie

Babku masz jakieś typy imion dla chłopaka? ja będę miała syna ale jak na razie na nic z TŻ nie możemy się zdecydować

Dziewczyny jak na razie mamy remis z tytułami na nowy wątek

[Anoula]

Napisane przez Olenka_24

Babku masz jakieś typy imion dla chłopaka? ja będę miała syna ale jak na razie na nic z TŻ nie możemy się zdecydować

Dziewczyny jak na razie mamy remis z tytułami na nowy wątek

do ostatnich chwil będzie walka

[Olenka_24]

Tak wogóle to zjadłabym lody czekoladowe i truskawki

[Azealia]

Dzień Dobry Mamusie

U mnie strasznie zimno, uroki mieszkania blisko gór, ponoć na kasprowym spadło trochę śniegu, więc nie dziwota, że jest 12 stopni!

Rano wypad do kościoła i po drodze lody włoskie a teraz wygrzewam się przed popołudniową imprezą a Mążul pojechał z kumplami pojeździć na motorze .. chłopy...

Dzisiaj zauważyłam że ludzie zwracają uwagę na mój brzuch.. Chyba więc jest widoczny jako ciążowy a nie jako spożywcza ciąża Później jak Mążul wróci to zrobimy foto, ostatnie mam chyba jakoś z 12 tygodnia, więc powinno być widać różnicę

Wczoraj odkąd jestem w ciąży po raz pierwszy zjadłam kiełbasę z grilla była pyszna! Dzisiaj też mam w planach się na takową zaczaić

Poza tym planuję w tym tygodniu zrobić przegląd lumpeksowych ciuszków i zobaczyć co mam a co muszę dokupić nowe, bo chcemy się z Mamą wybrać na wyprzedażowy szoping.

[babku]

Napisane przez Olenka_24

Babku masz jakieś typy imion dla chłopaka? ja będę miała syna ale jak na razie na nic z TŻ nie możemy się zdecydować

Dla chłopaka to mam mnóstwo
Janek, Staś, Adam, Krzyś, Mikołaj i jeszcze pewnie pare. Wydaje mi się, że jakoś łatwiej będzie mi wybrać męskie imię, ale pewnie jak okaże się, że w brzuchu siedzi mi mały mężczyzna, to zaczną się dylematy jak przy żeńskich imionach

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez Anoula

No i właśnie wszystko kwestia gustu ja za zdrobnieniami nie przepadam a Ty lubisz

Właśnie nie mogłam sobie przypomnieć, kto to pisał o tej Natalii, a nie chciało mi szukać Anoula chyba ogólnie facetom bardziej podoba się to imię, bo u mnie też mąż je wymyślił.
I jeszcze jakbyś mi przypomniała jakie masz swoje typy, bo jestem ciekawa

[Anoula]

Napisane przez Azealia

Dzisiaj zauważyłam że ludzie zwracają uwagę na mój brzuch.. Chyba więc jest widoczny jako ciążowy a nie jako spożywcza ciąża Później jak Mążul wróci to zrobimy foto, ostatnie mam chyba jakoś z 12 tygodnia, więc powinno być widać różnicę

Wczoraj odkąd jestem w ciąży po raz pierwszy zjadłam kiełbasę z grilla była pyszna! Dzisiaj też mam w planach się na takową zaczaić

Mój TŻ też mówi że ludzi się na mnie gapią pewnie dlatego ze ja bardzo młodo wyglądam i pewnie myślą, że 16-18 lata w ciąży jest staram się nie zwracać uwagi

Ale mi zrobiłaś smaka na grilla i kiełbaski

Napisane przez babku

Właśnie nie mogłam sobie przypomnieć, kto to pisał o tej Natalii, a nie chciało mi szukać Anoula chyba ogólnie facetom bardziej podoba się to imię, bo u mnie też mąż je wymyślił.
I jeszcze jakbyś mi przypomniała jakie masz swoje typy, bo jestem ciekawa

Ciekawe po jakiej to Natalii, mój się nie chce przyznać...

[ktosiula]

Witam i ja!

Gratuluję kolejnych tygodni i pierwszych ruchów malca!
Miałam chyba 10 stron do nadrobienia, fajnie się czytało wasze opisy o planowaniu/nieplanowaniu

U nas było tak, że postanowiliśmy przestać się zabezpieczać i może się uda. Tym bardziej, że w niedługim czasie miałam odstać umowę na czas nieokreślony to akurat byłoby zabezpieczenie jakieś. Martwiłam się, że będzie cieżko zajść bo kiedyś po odstawieniu anty bardzo sie rozregulowałam, było podejrzenie policystycznych jajników, poza tym problemy z szyjką no i wiadomo, że jak się chcę to się zwykle nie udaje.... Najpierw zrobiłam kilka badań: cytologia, toxo, cytomegalia, różyczka, później odstawiłam hormony i pyk w pierwszym miesiącu się udało Czekałam oczywiście, żeby okres się nie pojawił, ale jak zobaczyłam tą bladziutką, prawie niezauważalną krechę to niemogłam uwierzyć, że się udało Tacy byliśmy happy

Jeszcze się nie zagłębiałam w temat materacyków także się nie wypowiem. W tym tygodniu się chyba tym zajmę bo się trzeba edukować

Miłego dnia Wam życzę!

[dzidziadziumdzia]

Jeśli chodzi o materac to u nas był gryka-pianka kokos. W sumie to jeszcze leży pod dużym łóżkiem córki. Może wydam na tablicy, ktos biedniejszy wezmie. Ja obowiązkowo chcę nowy. I tak bije się z myślami, że A. w dużym łóżku ma piankę, ale niestety nie stać nas na porządny materac dla niej teraz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.