Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.2.

[pani22ka]

Napisane przez oliwka__

przepraszam za samolubny post typu "mój pamiętniczku" :P

ja tam rozumiem
no i łączę się w bólu ze wstawaniem w nocy (a do upałów było tak pięknie )

Napisane przez LiwkaO

A u nas druga jedynka wyszła!!!!

macie tempo!

no i najlepszości rocznicowe

Napisane przez megi-megi

Igor rozpuszczony jak dziadowski bicz - cokolwiek to znaczy, ale rozpuszczony strasznie. Puszek, jak to Puszek -słodycz i spokój.

dziecko dziecku nie równe.ruszacie od 1 września (ze szkołą/przedszkolem)?


Torres dziś od 2 do 4 postanowił nie spać. co gorsza swój plan wprowadził w życie. heh. dużo emocji dzieciak ma ostatnio (pobyt u babci, chrzciny, teraz u dziadków)...
aaaleee, alllleee! wczoraj pokazał że umie pełzać do tyłu. ruchem gąsienicy sunie jak strzała w końcu coś ciekawego motorycznie robi

[Luna0]

DZień dobry
od paru dni moje dziecko jest per Marudą no poprostu marudzi bez przerwy, nie zasypia w łożeczku które tak uwielbiał... tzn zasypia ale tylko i wyłącznie na noc. Nie chce się bawić, ani nosić, ani siedzieć, już normalnie nie chce nic jedzie mi to na kilometr skokiem rozwojowym...
no i ząbkowaniem oczywiście.

Mam też problem dotyczący jedzenia, bo rano dostaje 2-3 razy cyca i wieczorem do spania a przez dzień (ok 2-3 razy) MM. Ale tego MM je 100-120ml max a to przecież mało jak na 9kg dziecko...
Próbuje podawać kaszkę ale z butelki nie pociągnie za wiele a z łyżeczki większość wypluje heh już nie wiem co robić

Ostatnio podaje owoce, dziś idzie brokuł, ale to początki to się krzywi i strasznie go naciąga

nadrobie was międzyczasie bo przy tej Marudzie to nic nie idzie zrobić

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez moni_ka.g

już nocnik?
tak, my was gonimy aktualnie 7400 mogę już dziecia ludziom pokazywać.

_______________

Jakub płacze w nosidełku tylko założę mu na plecy to nosidło i jest ryk niby udaje mi się go uspokoić i chwilę ponosić.. ale potem znów płacz aż zdejmę nosidło. próbujemy od dziś i tylko w mieszkaniu. może się przyzwyczai? albo na dworze jak będzie coś nowego widział będzie mu lepiej? tak chce na ręce a nosidełko go denerwuje..

Mój zawsze krzyczy jak wkładam, ale jak schodze po klatce i pozniej to już jest ciekawy ostatnio nawet zasnął (jako że nie zasypia w łóżeczku to musiał wykorzystać to 5 minut na inną formę zasypiania)

Napisane przez LiwkaO

haha to aż tak zasuwa po mieszkaniu?


u nas bardzo pomaga dentinox.

ile razy dziennie smarujesz? Bo piszą że można tylko 3 ja to rozkładam na rano, południe i wieczór, ale często wychodzi tak że daje tylko w południe. Zastanawiam się czy np 3 razy co 2h można? Bo mój w południe dowodzi najbardziej więc wolałabym tak wykorzystać te 3 razy

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez pani22ka

jestem za od dawna mówię, że ona coś mu do butelki dosypuje lub czymś sutek smaruje (albo Jula daje mu dopalacze )

normalnie w głos się w nocy śmiałam, jak czytałam


U mnie gorący czas. nie mam czasu na nic. Chłopo-ostatnie dni urlopu + sprzątanie + ZUS + lekarze + zakupy + gotowanie + goście + chrzest jutro...

Wpadłam tylko, żeby pochwalić (hehe ryzyk-fizyk) mojego syna. Pękł nam 7 kg (7060). No i - najważniejsze - asymetrii brak, robi wszystko co powinien na tym etapie (trakcja się polepszyła, przekręca się na boki, brzuszek - plecki, plecki - brzuszek, pełza po okręgu z szybkością wielką) -- normalnie niczym się nie stresowałam tak jak tą wizytą. łapy mi się telepały i pani doktor poleciła MI: napić się (), pójść do kosmetyczki, samej zapisać się na rehabilitację/terapię

Rozszeramy dietę, kontynujemy ćwiczenia + stymulujemy masażem stópki
ale drze się jak zawsze Histeriusz jeden całe spacery spędza na rękach u konkubenta...

Cudowne wieści!!
pisz jak po chrzcie, chyba że już pisałaś tylko ja do tego nie dotarłam
u nas się zbliża wielkimi krokami niedziela... aż strach się bać

[Malpka]

hej

Napisane przez pani22ka

[
Małpko, jak na Chmielakach?



My już na wschodzie. Podróż była emocjonująca, bo syn walnął kupę roku
Chrzciny czaaaaddd. Mój ojciec zachwycony wnukiem, bo Histeriusz pokazał na co go stać mój kościółkowy chłop mówi: WIEJ. Ja mu na to, że chyba dopiero początek celebry, a on: "wiej!" no to zwiałam... żebyście widziały minę ludzi, księdza, mojej matki jak biegła za mną i krzyczała - "jeszcze niieeeee" mój brat miał taką polewkę, że wybaczył "funkcyjność". W końcu go ochrzczono (dziadek twierdzi, że nie jest bierną owieczką, że nie poddał się bez walki) a ja poszłam karmić do zakrystii. Syn tylko dotkną cyca - odpłynął na 3 (siccc!!!!) godziny...

na chmielakach fajnie bylismy na koncercie Braci

co do opisu

Napisane przez pani22ka

f

impreza spoczko. złego słowa nie powiem. Obiad w restauracji. każdy wybrał co chciał - nie było rosołowego przymusu potem ciacha i kawa w domu. ale dla 7 osób to nie problem.
sernik... w końcu się okazało, że nie mam żelatyny a w najbliższym sklepie nie było galaretki cytrynowe zabiły jego wyrafinowaność (on był z trzech rodzajów sera, z prawdziwą wanilią, białą czekoladą i musem z owoców leśnych - ale i tak jestem z niego dumna )

a podasz przepis na ten serniczek

cóz za trudne słowo

Napisane przez oliwka__

Dziś kończymy 4 miesiące ciągle i wyłącznie na cycuszkach

Napisane przez LiwkaO

A u nas druga jedynka wyszła!!!! dziś noc już lepsza haha budziła się co 2,5 godziny a nie co 2

poza tym mamy dziś 2 rocznicę ślubu

no i przed wczoraj pękł mi ząb jak jadłam popcorn!!! 4 u góry!!!!

za ząbka
mi tez sie zab ukeuszył 2 dni temu na gumie rozpuszczalnej
a właśnie najlepszego na rocznicę!

Napisane przez megi-megi

Witam nasze cudne Mamusie

WRÓCIŁAM!!!!
Jeszcze tydzień w domu z trójką dzieci, a później luz - blues - szkoła/przedszkole. Jupiii!!!!!!
Po wyjeździe jestem wykończona. Igor rozpuszczony jak dziadowski bicz - cokolwiek to znaczy, ale rozpuszczony strasznie. Puszek, jak to Puszek -słodycz i spokój.
Troszkę Was nadrobię i powracam do żywych.

Napisane przez klementyna1

ooo to serio tanio, nie mam ani karty ani sklepu;/
My bylismy u lekarza, bo katar 5 dzien juz, ale na szczescie wszystko ok, nasivin soft tylko kazal psikac i sol morską, wychwalony za zeby, za podnoszenie sie do siadu i za całokształt Waga: 9900g Więc łądnie przystopowaliśmy w miesiąc niecałe 400g, ale nożyska mamy dalej jak u mamuta

dobrze ze to niegroźny katar waga ładna

Napisane przez pani22ka

aaaleee, alllleee! wczoraj pokazał że umie pełzać do tyłu. ruchem gąsienicy sunie jak strzała w końcu coś ciekawego motorycznie robi

no i wstawiam fotkę, zostawiłam Karola na chwile u Julki w pokoju i jak wróciłam zastałam taki widok

[monicca1989]

Napisane przez Malpka

no i wstawiam fotkę, zostawiłam Karola na chwile u Julki w pokoju i jak wróciłam zastałam taki widok

Nie wierze własnym oczom

[Agateczka*]

Napisane przez strippi

Michaś kończy dziś pół roczku

najlepszego

Napisane przez Malpka

A tak wogóle to zapomniałam sie pochwalić ze wyszły nam na raz 2 dolne jedynki

no jak mogłąś zapomnieć

Napisane przez pani22ka

My już na wschodzie. Podróż była emocjonująca, bo syn walnął kupę roku
Chrzciny czaaaaddd. Mój ojciec zachwycony wnukiem, bo Histeriusz pokazał na co go stać mój kościółkowy chłop mówi: WIEJ. Ja mu na to, że chyba dopiero początek celebry, a on: "wiej!" no to zwiałam... żebyście widziały minę ludzi, księdza, mojej matki jak biegła za mną i krzyczała - "jeszcze niieeeee" mój brat miał taką polewkę, że wybaczył "funkcyjność". W końcu go ochrzczono (dziadek twierdzi, że nie jest bierną owieczką, że nie poddał się bez walki) a ja poszłam karmić do zakrystii. Syn tylko dotkną cyca - odpłynął na 3 (siccc!!!!) godziny...

no ale oczywiście że wszystko się udało

Napisane przez LiwkaO

A u nas druga jedynka wyszła!!!! dziś noc już lepsza haha budziła się co 2,5 godziny a nie co 2

poza tym mamy dziś 2 rocznicę ślubu

za ząbka
najlepszego z okazji rocznicy

Napisane przez megi-megi

Witam nasze cudne Mamusie

WRÓCIŁAM!!!!
Jeszcze tydzień w domu z trójką dzieci, a później luz - blues - szkoła/przedszkole. Jupiii!!!!!!
Po wyjeździe jestem wykończona. Igor rozpuszczony jak dziadowski bicz - cokolwiek to znaczy, ale rozpuszczony strasznie. Puszek, jak to Puszek -słodycz i spokój.
Troszkę Was nadrobię i powracam do żywych.

Hej już niedługo odetchniesz nieco

Napisane przez monicca1989

Hej
Jak macie kartę do Super Pharm to dzisiaj i jutro pieluchy Pampers po 29,99zł z 49,99zł. Np rozm. 4 - 62szt więc się opłaca.

ooo ale tylko dziś i jutro

Napisane przez klementyna1

ooo to serio tanio, nie mam ani karty ani sklepu;/
My bylismy u lekarza, bo katar 5 dzien juz, ale na szczescie wszystko ok, nasivin soft tylko kazal psikac i sol morską, wychwalony za zeby, za podnoszenie sie do siadu i za całokształt Waga: 9900g Więc łądnie przystopowaliśmy w miesiąc niecałe 400g, ale nożyska mamy dalej jak u mamuta
A ja siedze i dudłam mleko na dzisiejszą rade pedagogiczna...przewiduje , ze potrwa z 6 godzin, a mam 60ml tylko;p Chyba Tż wykorzysta dzis probke bebilonu 1 poki nie mamy 6 miechow skonczone
Ide bo dziecko cos mlaka, chyba jesc woła
A teraz coś OC nie widać...

no ładna waga
za katarek by szybko przeszedł

Napisane przez pani22ka

Torres dziś od 2 do 4 postanowił nie spać. co gorsza swój plan wprowadził w życie. heh. dużo emocji dzieciak ma ostatnio (pobyt u babci, chrzciny, teraz u dziadków)...
aaaleee, alllleee! wczoraj pokazał że umie pełzać do tyłu. ruchem gąsienicy sunie jak strzała w końcu coś ciekawego motorycznie robi

no to dla niego

Napisane przez Malpka

hej

no i wstawiam fotkę, zostawiłam Karola na chwile u Julki w pokoju i jak wróciłam zastałam taki widok

No on szaleje n całego no... tylko czekać jak napiszesz że raczkuje albo zrobi [pierwszy krok


Witam się

Jestem zbulwersowana tydzień temu miałam szczepić ale nie było ani pediatry ani pielęgniarki szczepiącej, więc wybrałam się dzisiaj i co lekarz jest pielęgniarka też le nie mają szczepionki(tej 6w1)i nie wiadomo kiedy będzie, nosz Qwa i rób co chcesz, w aptece nie dość że drożej to od ręki nie ma tylko na zamówienie i jeszcze mało tego w ośrodku mi nikt nie powiedział że potrzebuję na to receptę i co miałam wracać z powrotem wkurzyłam się megaa i chyba wolę jechać 30km do przychodni i bez problemu zaszczepić niż ciągle jakieś fanaberie w naszym ośrodku

no to tyle, a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

[strippi]

Napisane przez Malpka

no i wstawiam fotkę, zostawiłam Karola na chwile u Julki w pokoju i jak wróciłam zastałam taki widok

to teraz będziesz musiała cały czas mieć na niego oko, by nie wstawał

Michałek dopiero przekręca się na boki. Ani razu nie przekręcił się z plecków na brzuszek, tylko na odwrót. Na brzuchu nie poleży 5 min bo histeria. Do siadania długa droga.
W ogóle nie wyobrażam tego sobie, on dalej taki niemowlaczek. Malutki jest. Ma pół roku, a waży 6,7kg

[Malpka]

Napisane przez Agateczka*

Jestem zbulwersowana tydzień temu miałam szczepić ale nie było ani pediatry ani pielęgniarki szczepiącej, więc wybrałam się dzisiaj i co lekarz jest pielęgniarka też le nie mają szczepionki(tej 6w1)i nie wiadomo kiedy będzie, nosz Qwa i rób co chcesz, w aptece nie dość że drożej to od ręki nie ma tylko na zamówienie i jeszcze mało tego w ośrodku mi nikt nie powiedział że potrzebuję na to receptę i co miałam wracać z powrotem wkurzyłam się megaa i chyba wolę jechać 30km do przychodni i bez problemu zaszczepić niż ciągle jakieś fanaberie w naszym ośrodku

no to tyle, a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

no nieźle w tej przychodni przeciez chyba mieli zapisane ze przychodzicie na szczepienie
za kolejny miesiac

Napisane przez strippi

to teraz będziesz musiała cały czas mieć na niego oko, by nie wstawał

no cały czas go sadzam jak sie podnosi zobaczymy co na to ortopeda ale na pewno będzie krzyczał zeby go sadzać

[corka_rosy]

Napisane przez pani22ka

http://maylily.pl/produkt/pieluszka-bambusowa-sowa-mini hmmm, ale nie ma na stronie tych które ja mam... no i cena była inna

Dzięki! Ładne mają rzeczy, zaraz znów na coś zachoruję...

Napisane przez oliwka__

Hejka

Hejka - za postępy i sto lat!

Napisane przez LiwkaO

A u nas druga jedynka wyszła!!!! dziś noc już lepsza haha budziła się co 2,5 godziny a nie co 2

poza tym mamy dziś 2 rocznicę ślubu

i najlepszego!
A zęba współczuję...

Napisane przez megi-megi

Witam nasze cudne Mamusie

Witaj

Napisane przez Agateczka*

no to tyle, a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

Też bym się wkurzyła w przychodni - przecież byłaś zapisana na szczepienie, nie?

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez strippi

W ogóle nie wyobrażam tego sobie, on dalej taki niemowlaczek. Malutki jest. Ma pół roku, a waży 6,7kg

Kruszynka

[Ewkaaa8891]

Napisane przez oliwka__

Moje dziecię z dnia na dzień zaczęło odwracać główkę w drugą stronę z tą z którą był problem i z czym jedziemy do neurologa no ale lepiej niech sprawdzi ją lekarz. Wczoraj też odwróciła się z plecków na brzuszek w 100% bo w końcu udało jej się drugą rączkę wyciągnąć i tak ładnie wysoko główkę trzymała .
Jednak prawdą jest że przyjdzie czas to sama zrobi

Dajesz nadzieje innym u nas mały przewraca sie na boki ale na brzuszek jeszcze nie. Na brzuchu głowe dźwiga ale nie opiera sie na rączkach, nienawidzi leżeć na brzuchu.
A pozatym ma prawie 5 i pól miesiąca waży 7,800 i czekamy na drugiego zęba (jedną łopatke już ma )

[strippi]

Napisane przez Malpka

no cały czas go sadzam jak sie podnosi zobaczymy co na to ortopeda ale na pewno będzie krzyczał zeby go sadzać

no to teraz oczy dookoła głowy DD

Napisane przez corka_rosy

Kruszynka

no kruszynka kruszynka wzrost 68cm

Napisane przez Ewkaaa8891

Dajesz nadzieje innym u nas mały przewraca sie na boki ale na brzuszek jeszcze nie. Na brzuchu głowe dźwiga ale nie opiera sie na rączkach, nienawidzi leżeć na brzuchu.
A pozatym ma prawie 5 i pól miesiąca waży 7,800 i czekamy na drugiego zęba (jedną łopatke już ma )

[OtTakaJa]

LunaO - łączę się w bólu, moje dziecko od wczoraj samo nie wie czego chce, jęczy non stop, w dodatku z wielką zapalczywością gryzie wszystko a jak sobie źle ugryzie to ryk. Obstawiam więc zęby, ale sama nie wiem bo dziś raz tak ulał, że nie wiem czy nie zwymiotował, gorączki brak, apety aż za nadto, ciastko mi z dłoni wyrywał dziś:P Ale jak jeszcze się powtórzy ten żyguś to podjadę do lekarza, bo nerwowo nie wytrzymam.

[strippi]

uwaga na słoiczki

http://piekielni.pl/52816

i taki filmik na koniec o porodzie mi się podoba

http://www.cecijane.net/shes-a-girl-just-like-me/

i tu dla tych co mają facebooka

https://www.facebook.com/photo.php?v=462776867145655


a teraz uciekamy do teściów

[jolanT]

hej dziewczyny!

my już po urlopie'
było cudnie! dużo by opowiadać ale tak w skrócie- chrzciny się udały super, Ewa była grzeczna, przez całą mszę leżała spokojnie i przyglądała się raz mnie raz tacie uroczystość też udana!
później pogoda dopisała więc wieczorem grillowaliśmy

podróż bardzo dłuuuga, trochę męcząca.. jechaliśmy po ok. 14h w jedną stronę.. na szczęście z Małą nie było problemu bo spała od 22 do 5/6..
poza tym smakowałyśmy nowe rzeczy.. marchewka, słoiczek dynia-ziemniak- średnio, kaszka do picia smakuje
oprócz tego coraz częściej się chichra, nauczyła się brumm itp. przy czym pluje na około, cały czas chce siedzieć; podnosi się z leżenia na plecach ale z leżenia na brzuchu ani drgnie
rozłożyłam już puzle na ziemi i kładę ją często w ciągu dnia..


tak w skrócie z tego co pamiętam-
Małpka- Karol jest mega! jak tak dalej pójdzie to chyba w przyszłym roku do przedszkola pójdzie.. i to na własnych nogach

Kasia- śniłaś mi się!
byłam na zakupach w tesco i w szale zakupowym ktoś podmienił mi dziecko, patrzę a to Twój Miluś!!
ja w panice bo od razu sobie wyobraziłam, że Ewa już w Norwegii!
biegłam do kierowniczki, żeby ogłoszenia wywieszała i odnalazła moje dziecię.. gdzieś na końcu tego przerażenia poczułam spokój bo przecież to nikt obcy i wiedziałam, że "się odmienimy"

Demeter
za udany panieński
za niedługo weselicho hu hu!


na wszystkie rocznice które mnie ominęły- wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków!!


drugi dzień nie karmię piersią więc raczej uważam to za koniec..

mam tragedię z włosami
nie wiedziałam, że mogą aż tak wypadać!
wczoraj zrobiłam maskę z siemienia lnianego.. są miękkie i lśniące ale czy mocniejsze- jeszcze nie wiem..
zacznę chyba kurację Merz Special..

atmosfera na forum nieciekawa ;/
jakoś tak wszystko padło.. widzę, że wiele z Was przeniosło się na fb..
Ptaszysko odeszło..
wiele dziewczyn się nie udziela jak przedtem..
czy to protest przeciwko chamstwu?


pozdr

[Tasia34]

Napisane przez Malpka

A tak wogóle to zapomniałam sie pochwalić ze wyszły nam na raz 2 dolne jedynki

Napisane przez oliwka__

przepraszam za samolubny post typu "mój pamiętniczku" :P

Pisz pisz!

Napisane przez LiwkaO

całego Ci wytną? czy jak? mojemu TŻ wrasta ale tak okropnie, że ropą podchodzi a on nic z tym nie robi...twierdzi, że samo przejdzie!!!


poza tym mamy dziś 2 rocznicę ślubu

no i przed wczoraj pękł mi ząb jak jadłam popcorn!!! 4 u góry!!!!

Nie mam pojęcia, co mi będą robić... Słabo mi na samą myśl Samo to może nie przejść, niech idzie bo mu palec obetną!
I za rocznicę!
Jeszcze jedne za ząb!


Witam się w jednym z ostatnich dni lata
Pojechałam z Krzysiem do przychodni na ważenie i mierzenie. Krzyś waży 7360 gr i ma 67 cm Dlatego już ciuszki nie pasują na Niego, nawet rozm. 68 przymały był

Potem poszliśmy jeszcze do parku - nowy sposób jeżdżenia mamy: na brzuszku i podziwiamy świat przed sobą

[despa]

Nie cytuję bo mnie lap w☠☠☠☠ia, a komp się nie chce włączyć, chłop ma robić jakis reset, ale czuję w kościach, ze wszystko co tam mam pojdzie w ☠☠☠☠u

Strippi- moja z brzuszka na plecki tez sie nie obróci jescze- waży wiecej ale jest na mm, za to mniejsza....

Małpka- Karol wymiata!!!!

JolanT- podsumowanie piękne

Pojechałam po ksiązki dla dziecka i kupiłąm złą do angielskiego (80 zł) muszę jutro dymac wymienic, jeszcze wszystkich nie mam a już 400 poszło

My dziś po pierwszej domowej zupce- smakowała

[Malpka]

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my już po urlopie'
było cudnie! dużo by opowiadać ale tak w skrócie- chrzciny się udały super, Ewa była grzeczna, przez całą mszę leżała spokojnie i przyglądała się raz mnie raz tacie uroczystość też udana!
później pogoda dopisała więc wieczorem grillowaliśmy

podróż bardzo dłuuuga, trochę męcząca.. jechaliśmy po ok. 14h w jedną stronę.. na szczęście z Małą nie było problemu bo spała od 22 do 5/6..
poza tym smakowałyśmy nowe rzeczy.. marchewka, słoiczek dynia-ziemniak- średnio, kaszka do picia smakuje
oprócz tego coraz częściej się chichra, nauczyła się brumm itp. przy czym pluje na około, cały czas chce siedzieć; podnosi się z leżenia na plecach ale z leżenia na brzuchu ani drgnie
rozłożyłam już puzle na ziemi i kładę ją często w ciągu dnia..


tak w skrócie z tego co pamiętam-
Małpka- Karol jest mega! jak tak dalej pójdzie to chyba w przyszłym roku do przedszkola pójdzie.. i to na własnych nogach

drugi dzień nie karmię piersią więc raczej uważam to za koniec..

super ze wyjazd i chrzciny udane

a tam za rok od września wyślę go z Julką do przedszkola hehe

a czemu już nie karmisz?

Napisane przez Tasia34

:

Pojechałam z Krzysiem do przychodni na ważenie i mierzenie. Krzyś waży 7360 gr i ma 67 cm Dlatego już ciuszki nie pasują na Niego, nawet rozm. 68 przymały był

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez despa

My dziś po pierwszej domowej zupce- smakowała

[jolanT]

Napisane przez Tasia34

Pisz pisz!


Nie mam pojęcia, co mi będą robić... Słabo mi na samą myśl Samo to może nie przejść, niech idzie bo mu palec obetną!
I za rocznicę!
Jeszcze jedne za ząb!


Witam się w jednym z ostatnich dni lata
Pojechałam z Krzysiem do przychodni na ważenie i mierzenie. Krzyś waży 7360 gr i ma 67 cm Dlatego już ciuszki nie pasują na Niego, nawet rozm. 68 przymały był

Potem poszliśmy jeszcze do parku - nowy sposób jeżdżenia mamy: na brzuszku i podziwiamy świat przed sobą

ała ;/ ale przynajmniej będziesz to miała za sobą! a cholerstwo boli ;/
u nas tez powoli 68 na wyczerpaniu.. zależy tez jakie ciuszki bo wczoraj wygrzebałam z szafy 50-56 i są dobre
kupiłam w tesco fajne bodziaki były w promocji... na długoś już by były ale takie na moją szerokie że chyba utonie..

Napisane przez despa

Nie cytuję bo mnie lap w☠☠☠☠ia, a komp się nie chce włączyć, chłop ma robić jakis reset, ale czuję w kościach, ze wszystko co tam mam pojdzie w ☠☠☠☠u

Strippi- moja z brzuszka na plecki tez sie nie obróci jescze- waży wiecej ale jest na mm, za to mniejsza....

Małpka- Karol wymiata!!!!

JolanT- podsumowanie piękne

Pojechałam po ksiązki dla dziecka i kupiłąm złą do angielskiego (80 zł) muszę jutro dymac wymienic, jeszcze wszystkich nie mam a już 400 poszło

My dziś po pierwszej domowej zupce- smakowała

o matko.. gdzie te czasy jak się brało książki po bracie czy siostrze a i jeszcze szło za rok odsprzedać!!

Napisane przez Malpka

super ze wyjazd i chrzciny udane

a tam za rok od września wyślę go z Julką do przedszkola hehe

a czemu już nie karmisz?



---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

mała nie chce już ciągnąć.. traktuje pierś jak smoczek, nawet nie minuta i zasypia..


aa zapomniałam napisać, że u nas zmiany od wczoraj jesteśmy na pampkach 4kach trochę w nich tonie ale dwójki już trochę maławe..

[LiwkaO]

Napisane przez megi-megi

Witam nasze cudne Mamusie

WRÓCIŁAM!!!!
Jeszcze tydzień w domu z trójką dzieci, a później luz - blues - szkoła/przedszkole. Jupiii!!!!!!
Po wyjeździe jestem wykończona. Igor rozpuszczony jak dziadowski bicz - cokolwiek to znaczy, ale rozpuszczony strasznie. Puszek, jak to Puszek -słodycz i spokój.
Troszkę Was nadrobię i powracam do żywych.

No w końcu jestes!!! witaj

Napisane przez klementyna1

Pani dobrze, ze juz po wszystkim,a ois przezabawny A moje uwagi nie były konkretnie do Ciebie, ale tak ogolnie... sernik rzeczywiscie wykwintny.

ooo to serio tanio, nie mam ani karty ani sklepu;/
My bylismy u lekarza, bo katar 5 dzien juz, ale na szczescie wszystko ok, nasivin soft tylko kazal psikac i sol morską, wychwalony za zeby, za podnoszenie sie do siadu i za całokształt Waga: 9900g Więc łądnie przystopowaliśmy w miesiąc niecałe 400g, ale nożyska mamy dalej jak u mamuta
A ja siedze i dudłam mleko na dzisiejszą rade pedagogiczna...przewiduje , ze potrwa z 6 godzin, a mam 60ml tylko;p Chyba Tż wykorzysta dzis probke bebilonu 1 poki nie mamy 6 miechow skonczone
Ide bo dziecko cos mlaka, chyba jesc woła

megi witamy

A teraz coś OC nie widać...

łeeeeeeeee myslalam ze przekroczycie magiczne 10kg

Napisane przez pani22ka

Torres dziś od 2 do 4 postanowił nie spać. co gorsza swój plan wprowadził w życie. heh. dużo emocji dzieciak ma ostatnio (pobyt u babci, chrzciny, teraz u dziadków)...
aaaleee, alllleee! wczoraj pokazał że umie pełzać do tyłu. ruchem gąsienicy sunie jak strzała w końcu coś ciekawego motorycznie robi

za gąsienicowy pełz

Napisane przez Luna0

Mam też problem dotyczący jedzenia, bo rano dostaje 2-3 razy cyca i wieczorem do spania a przez dzień (ok 2-3 razy) MM. Ale tego MM je 100-120ml max a to przecież mało jak na 9kg dziecko...
Próbuje podawać kaszkę ale z butelki nie pociągnie za wiele a z łyżeczki większość wypluje heh już nie wiem co robić


ile razy dziennie smarujesz? Bo piszą że można tylko 3 ja to rozkładam na rano, południe i wieczór, ale często wychodzi tak że daje tylko w południe. Zastanawiam się czy np 3 razy co 2h można? Bo mój w południe dowodzi najbardziej więc wolałabym tak wykorzystać te 3 razy

Lunka a Kamil jakoś domaga się więcej jedzenia, ze chcesz jeszcze mu kaszki dodatkowo serwowac??? ja bym na siłe nie pchała.

Co do dentinoxa to ja w nocy smaruje i jakoś wyjdzie właśnie ze 3 razy. Ale nie liczyłam i nie patrze na to. Jak posmaruje 4 to chyba nic się nie stanie za bardzo zresztą ja tego nie biorę dużo na palca.

Napisane przez Agateczka*

Jestem zbulwersowana tydzień temu miałam szczepić ale nie było ani pediatry ani pielęgniarki szczepiącej, więc wybrałam się dzisiaj i co lekarz jest pielęgniarka też le nie mają szczepionki(tej 6w1)i nie wiadomo kiedy będzie, nosz Qwa i rób co chcesz, w aptece nie dość że drożej to od ręki nie ma tylko na zamówienie i jeszcze mało tego w ośrodku mi nikt nie powiedział że potrzebuję na to receptę i co miałam wracać z powrotem wkurzyłam się megaa i chyba wolę jechać 30km do przychodni i bez problemu zaszczepić niż ciągle jakieś fanaberie w naszym ośrodku

no to tyle, a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

Ale lipa z tym szczepieniem. Mogli jakoś uprzedzić, że ich nie będzie;///

brawo za 5 miesięcy

Napisane przez strippi

Michałek dopiero przekręca się na boki. Ani razu nie przekręcił się z plecków na brzuszek, tylko na odwrót. Na brzuchu nie poleży 5 min bo histeria. Do siadania długa droga.
W ogóle nie wyobrażam tego sobie, on dalej taki niemowlaczek. Malutki jest. Ma pół roku, a waży 6,7kg

ale chudzinka naprawdę)))

Napisane przez Ewkaaa8891

Dajesz nadzieje innym u nas mały przewraca sie na boki ale na brzuszek jeszcze nie. Na brzuchu głowe dźwiga ale nie opiera sie na rączkach, nienawidzi leżeć na brzuchu.
A pozatym ma prawie 5 i pól miesiąca waży 7,800 i czekamy na drugiego zęba (jedną łopatke już ma )

Nadrobił synio nie ma co!!!!

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

my już po urlopie'
było cudnie! dużo by opowiadać ale tak w skrócie- chrzciny się udały super, Ewa była grzeczna, przez całą mszę leżała spokojnie i przyglądała się raz mnie raz tacie uroczystość też udana!
później pogoda dopisała więc wieczorem grillowaliśmy

podróż bardzo dłuuuga, trochę męcząca.. jechaliśmy po ok. 14h w jedną stronę.. na szczęście z Małą nie było problemu bo spała od 22 do 5/6..
poza tym smakowałyśmy nowe rzeczy.. marchewka, słoiczek dynia-ziemniak- średnio, kaszka do picia smakuje
oprócz tego coraz częściej się chichra, nauczyła się brumm itp. przy czym pluje na około, cały czas chce siedzieć; podnosi się z leżenia na plecach ale z leżenia na brzuchu ani drgnie
rozłożyłam już puzle na ziemi i kładę ją często w ciągu dnia..



na wszystkie rocznice które mnie ominęły- wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków!!


drugi dzień nie karmię piersią więc raczej uważam to za koniec..

mam tragedię z włosami
nie wiedziałam, że mogą aż tak wypadać!
wczoraj zrobiłam maskę z siemienia lnianego.. są miękkie i lśniące ale czy mocniejsze- jeszcze nie wiem..
zacznę chyba kurację Merz Special..

atmosfera na forum nieciekawa ;/
jakoś tak wszystko padło.. widzę, że wiele z Was przeniosło się na fb..
Ptaszysko odeszło..
wiele dziewczyn się nie udziela jak przedtem..
czy to protest przeciwko chamstwu?


pozdr

Super, że urlop się udał!!! ale , że Ewcia spała tyle w aucie no nie wierze! szok! grzeczniusia!!!

włosy się unormują gwarantuje ja już chciałam się na łyso zgolić ale przestały wypadać

co do atmosfery na forum to hmmm.....nie da się ukryć, że atmosfera gęsta;/

Napisane przez Tasia34

Nie mam pojęcia, co mi będą robić... Słabo mi na samą myśl Samo to może nie przejść, niech idzie bo mu palec obetną!
I za rocznicę!
Jeszcze jedne za ząb!



Potem poszliśmy jeszcze do parku - nowy sposób jeżdżenia mamy: na brzuszku i podziwiamy świat przed sobą

No masz racje rzeczywiscie jakies zakazenie moze się zrobić z tego konkretne! muszę go pogonic!!! za jazdę na brzuszku!

Napisane przez despa

Nie cytuję bo mnie lap w☠☠☠☠ia, a komp się nie chce włączyć, chłop ma robić jakis reset, ale czuję w kościach, ze wszystko co tam mam pojdzie w ☠☠☠☠u

Strippi- moja z brzuszka na plecki tez sie nie obróci jescze- waży wiecej ale jest na mm, za to mniejsza....

-----------------------
dzięki kochane za życzenia! ale sama świętuje bo tż nie ma jak zwykle!

[monicca1989]

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!
my już po urlopie'

super że urlop udany

Napisane przez Tasia34

Witam się w jednym z ostatnich dni lata
Pojechałam z Krzysiem do przychodni na ważenie i mierzenie. Krzyś waży 7360 gr i ma 67 cm Dlatego już ciuszki nie pasują na Niego, nawet rozm. 68 przymały był

za wagę
A co do jazdy w wózku to jak Filip zaczyna marudzić to też przekładam go na brzuszek i możemy spokojnie wrócić do domu.

Napisane przez despa

My dziś po pierwszej domowej zupce- smakowała

My już tylko na domowych, słoiczków mam kilka w razie jak by mi coś wypadło i nie zdążyłabym ugotować. W ogóle to Filip zjada po 180-200ml zupki i to do ostatniej łyżki z apetytem

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Nie chce się bawić, ani nosić, ani siedzieć, już normalnie nie chce nic

heh.współczuję.
no mój dał popis w trakcie chrztu. mam nadzieję, że Twój da radę!

Napisane przez Malpka

a podasz przepis na ten serniczek

dzika modyfikacja sernika z ostatniego Twojego Stylu (w sumie dałam mascarpone, philadelphię i ser jakiś gotowy, laskę wanilii, śmietanę 36%, szklankę cukru pudru i dwie galaretki cytrynowe + polewa z białej czekolady + mus z owoców leśnych - zmiksowana mrożonka). totalny eksperyment

Napisane przez Agateczka*

a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

ps. gUpio z tym szczepieniem

Napisane przez strippi

Malutki jest. Ma pół roku, a waży 6,7kg

a ile ma wzrostu?!

Napisane przez jolanT

było cudnie! dużo by opowiadać ale tak w skrócie- chrzciny się udały super, Ewa była grzeczna

Napisane przez Tasia34

Krzyś waży 7360 gr i ma 67 cm

Napisane przez despa

My dziś po pierwszej domowej zupce- smakowała

jaką serwowałaś?!
a z książkami to jakieś mega nieporozumienie

Małpka, Karol jak zwykle powala. Szok normalnie.

[jolanT]

Napisane przez LiwkaO

No w końcu jestes!!! witaj



łeeeeeeeee myslalam ze przekroczycie magiczne 10kg



za gąsienicowy pełz



Lunka a Kamil jakoś domaga się więcej jedzenia, ze chcesz jeszcze mu kaszki dodatkowo serwowac??? ja bym na siłe nie pchała.

Co do dentinoxa to ja w nocy smaruje i jakoś wyjdzie właśnie ze 3 razy. Ale nie liczyłam i nie patrze na to. Jak posmaruje 4 to chyba nic się nie stanie za bardzo zresztą ja tego nie biorę dużo na palca.



Ale lipa z tym szczepieniem. Mogli jakoś uprzedzić, że ich nie będzie;///

brawo za 5 miesięcy



ale chudzinka naprawdę)))



Nadrobił synio nie ma co!!!!



Super, że urlop się udał!!! ale , że Ewcia spała tyle w aucie no nie wierze! szok! grzeczniusia!!!

włosy się unormują gwarantuje ja już chciałam się na łyso zgolić ale przestały wypadać

co do atmosfery na forum to hmmm.....nie da się ukryć, że atmosfera gęsta;/



No masz racje rzeczywiscie jakies zakazenie moze się zrobić z tego konkretne! muszę go pogonic!!! za jazdę na brzuszku!





-----------------------
dzięki kochane za życzenia! ale sama świętuje bo tż nie ma jak zwykle!

jeszcze ja jeszcze ja- wszystkiego najlepszego, niech Wam się szczęści!

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

aa LiwkaO..
ja jestem na tym etapie- zgolić się na łyso

[corka_rosy]

Napisane przez jolanT

hej dziewczyny!

Super, że u Was dobrze
Mi też strasznie włosy się sypią... Od 2 tyg. robię maseczkę z żółtka, cytryny i nafty kosmetycznej - ładne są, błyszczące, ale fryzjerka mi powiedziała, że na wypadanie to nie pomoże. Trzeba przeczekać.

[Tasia34]

Napisane przez monicca1989

Hej
Jak macie kartę do Super Pharm to dzisiaj i jutro pieluchy Pampers po 29,99zł z 49,99zł. Np rozm. 4 - 62szt więc się opłaca.

Ale jaką kartę? A bez karty nie ma takiej promocji?

Uwaga! Chwalę się - Krzyś w pozycji na brzuszku klęka Tak fajnie podnosi pupę i podciąga kolanka

I jeszcze jedna rzecz z dziś: jedziemy do przychodni, staję na przejściu dla pieszych, jakiś samochód zatrzymuje się i mnie przepuszcza. No to idę. Jeszcze nie doszłam na drugą stronę ulicy, a drzwi pasażera otwierają się i wypada z nich jakaś baba i do nas leci Do tego krzyczy moje imię Patrzę - moja psiapsióła z czasów podstawówki! Nie widziałyśmy się furę czasu, ma dwójkę dzieci (już 12 i 9 lat ), czasem wpada w te okolice do swojej mamy - wymieniłyśmy się nr tel i będziemy się umawiać na pogaduchy
Moje życie towarzyskie ostatnio kwitnie, bujniejsze jest, niż przed ciążą

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

ale fryzjerka mi powiedziała, że na wypadanie to nie pomoże. Trzeba przeczekać.

mnie to samo powiedział mój fryzjer. i gin.

Napisane przez Tasia34

Moje życie towarzyskie ostatnio kwitnie, bujniejsze jest, niż przed ciążą

hehe i dobrze! ale jakie fajne spotkanie. mobilne rzekłabym

[Tasia34]

Napisane przez Malpka

no i wstawiam fotkę, zostawiłam Karola na chwile u Julki w pokoju i jak wróciłam zastałam taki widok

Już mi kopara opadła na fb...

Napisane przez Agateczka*

Jestem zbulwersowana tydzień temu miałam szczepić ale nie było ani pediatry ani pielęgniarki szczepiącej, więc wybrałam się dzisiaj i co lekarz jest pielęgniarka też le nie mają szczepionki(tej 6w1)i nie wiadomo kiedy będzie, nosz Qwa i rób co chcesz, w aptece nie dość że drożej to od ręki nie ma tylko na zamówienie i jeszcze mało tego w ośrodku mi nikt nie powiedział że potrzebuję na to receptę i co miałam wracać z powrotem wkurzyłam się megaa i chyba wolę jechać 30km do przychodni i bez problemu zaszczepić niż ciągle jakieś fanaberie w naszym ośrodku

no to tyle, a z dobrych informacji dziś kończymy 5miesięcy

za nieudane szczepienie
I za 5 mcy

Napisane przez Malpka

no nieźle w tej przychodni przeciez chyba mieli zapisane ze przychodzicie na szczepienie

Napisane przez corka_rosy

Też bym się wkurzyła w przychodni - przecież byłaś zapisana na szczepienie, nie?

U mnie też tak jest, że jak są szczepionki to są, jak nie ma to nie ma i tyle... Raz były, drugi raz kupowałam w aptece (o 100zł drożej ). Mają oczywiście zapisane, ile szczepień i kiedy, ale takie kierownictwo... Pielęgniarka też narzekała na organizację

Napisane przez jolanT

aa zapomniałam napisać, że u nas zmiany od wczoraj jesteśmy na pampkach 4kach trochę w nich tonie ale dwójki już trochę maławe..

Hej hej Fajnie, że wyjazd udany
A Wy tak z 2 na 4 od razu?
My też już czwóreczki...

Napisane przez pani22ka

hehe i dobrze! ale jakie fajne spotkanie. mobilne rzekłabym

Gdyby się nie zatrzymali tym samochodem mogłabym mówić dosłownie, że "na siebie wpadłyśmy"


Mój Syn znów na brzuszku zasnął W sumie to zasnął na pleckach, od razu, jak Go położyłam, bo już przy karmieniu przysypiał - ale przez sen przekręcił się na brzuszek i tyle. Tak Mu dobrze

[jolanT]

Napisane przez corka_rosy

Super, że u Was dobrze
Mi też strasznie włosy się sypią... Od 2 tyg. robię maseczkę z żółtka, cytryny i nafty kosmetycznej - ładne są, błyszczące, ale fryzjerka mi powiedziała, że na wypadanie to nie pomoże. Trzeba przeczekać.

czyli jest nadzieja
korci mnie żeby się zrobić na Hankę Mostowiakową czy jak kto woli Kożuchowską Małgorzatę

Napisane przez Tasia34

Już mi kopara opadła na fb...


za nieudane szczepienie
I za 5 mcy



U mnie też tak jest, że jak są szczepionki to są, jak nie ma to nie ma i tyle... Raz były, drugi raz kupowałam w aptece (o 100zł drożej ). Mają oczywiście zapisane, ile szczepień i kiedy, ale takie kierownictwo... Pielęgniarka też narzekała na organizację



Hej hej Fajnie, że wyjazd udany
A Wy tak z 2 na 4 od razu?
My też już czwóreczki...


Gdyby się nie zatrzymali tym samochodem mogłabym mówić dosłownie, że "na siebie wpadłyśmy"


Mój Syn znów na brzuszku zasnął W sumie to zasnął na pleckach, od razu, jak Go położyłam, bo już przy karmieniu przysypiał - ale przez sen przekręcił się na brzuszek i tyle. Tak Mu dobrze

hhahah no nie wiem skąd mi się 4rki wzięły
gwoli ścisłości - z 2jek na 3jki

noo i brawa dla Krzysia


dziewczyny pytanie mam jeszcze.. może głupie trochę.. czy można się zarazić skazą białkową??

[strippi]

Napisane przez jolanT

atmosfera na forum nieciekawa ;/
jakoś tak wszystko padło.. widzę, że wiele z Was przeniosło się na fb..
Ptaszysko odeszło..
wiele dziewczyn się nie udziela jak przedtem..
czy to protest przeciwko chamstwu?

możliwe

za urlop

Napisane przez despa

Strippi- moja z brzuszka na plecki tez sie nie obróci jescze- waży wiecej ale jest na mm, za to mniejsza....

Jeszcze mają czas

Napisane przez LiwkaO

ale chudzinka naprawdę)))

mam nadzieję, że nadrobi teraz jak wcina słoiczki
bo dziś zjadł cały duży z hippa - dynia z indykiem po 5 miesiącu
i cały deserek z gerbera

Napisane przez pani22ka

a ile ma wzrostu?!

idealnie na swój wiek
68 cm

[Tasia34]

Napisane przez jolanT

hhahah no nie wiem skąd mi się 4rki wzięły
gwoli ścisłości - z 2jek na 3jki

noo i brawa dla Krzysia


dziewczyny pytanie mam jeszcze.. może głupie trochę.. czy można się zarazić skazą białkową??

No tak myślałam
Za brawa dziękujemy
A co do skazy - raczej niemożliwe

[despa]

Napisane przez pani22ka

heh.współczuję.
no mój dał popis w trakcie chrztu. mam nadzieję, że Twój da radę!

dzika modyfikacja sernika z ostatniego Twojego Stylu (w sumie dałam mascarpone, philadelphię i ser jakiś gotowy, laskę wanilii, śmietanę 36%, szklankę cukru pudru i dwie galaretki cytrynowe + polewa z białej czekolady + mus z owoców leśnych - zmiksowana mrożonka). totalny eksperyment


ps. gUpio z tym szczepieniem

a ile ma wzrostu?!






jaką serwowałaś?!
a z książkami to jakieś mega nieporozumienie

Małpka, Karol jak zwykle powala. Szok normalnie.

marchewka, seler,pietruszka,por, osobno ugotowany indyk- zmiksowane i do buziola


Pani- byłaś u Palczewskiej? Wprowadzacie gluten?

Napisane przez jolanT

czyli jest nadzieja
korci mnie żeby się zrobić na Hankę Mostowiakową czy jak kto woli Kożuchowską Małgorzatę



hhahah no nie wiem skąd mi się 4rki wzięły
gwoli ścisłości - z 2jek na 3jki

noo i brawa dla Krzysia


dziewczyny pytanie mam jeszcze.. może głupie trochę.. czy można się zarazić skazą białkową??

a zrób się fajnie Ci bedzie

nie można

[Dragusia88]

Napisane przez LiwkaO

Jak zęby Florka?duże już?

Napisane przez pani22ka

Wpadłam tylko, żeby pochwalić (hehe ryzyk-fizyk) mojego syna. Pękł nam 7 kg (7060). No i - najważniejsze - asymetrii brak, robi wszystko co powinien na tym etapie

Napisane przez misiulka06

witam się, Michałek kończy dziś 4 miesiące

Napisane przez Malpka

a ja dziś mało na zawał nie padłam przez Karola leżał w łózeczku no ale coraz głośniej gada wiec ide do pokoju patrze a ten stoi na nogach i się trzyma barierki łózeczka a łózeczko na środkowym poziomie wiec jakby sie przechylił mocniej to by wyleciał dziś łózeczko ląduje na dół nie ma żartów

wow

Napisane przez Moderna

a moje dziecie kilka dni temu skonczylo 4 miesiace i zupelnie sie zmienilo - nie spi w dzien, albo malo, chichra sie na glos i piszczy cieniutko przez caly dzien.. a dzisiaj jeszcze podczas przewijania zlapal sie za jajka - tatus przerażony

Florek też ostatnio odkrył co tam ma

Napisane przez kasia86bgo

- tak sobie siedzialam z Milusiem na rekach one poszly kupic lody, obok siedzialo dwoch ''turkow'' i w koncu jeden do mnie cos zaczyna mowic a ze ja sluch mam slaby wiec do niego '' co..?'' - a on sie mnie pyta - z jakiego kraju jest ojciec dziecka, se mysle WTF !!!! - widzac moje zdziwienie na twarzy zaczol sie tlumaczyc ze przepraszam ale widac ze syn am ciemniejsza karnacje - no to mowie zgodnie z prawda ze jego ojciec pochodzi z Afganistanu - i co juz nic sie do mnie nie odezwal - nadmienie ze bylo Cho-le-rnie qrde bolek przystojny haha.

ohohoh ty to masz szczescie do obcokrajowców

Napisane przez Demeter

Wczoraj miałam panieński - nie powiem, poszalałam, popiłam. Dziś małego nie karmię piersią, a jutro zrobię sobie test na zawartość alkoholu w mleku (tak, tak jest coś takiego
Poza tym dziś próba podania marchewki po raz pierwszy, bo mamy zaraz 4 miesiące a mały je ostatnio mleko co godzinę Więc postanowiliśmy mu dawać słoiczki, może wprowadzimy kaszki ale to musze z pediatra pogadać.
Poza tym przeprowadzamy się, więc jest duuuużo pakowania więc czasu na wizaż i nadrabianie mało..

za panieński.
a o teście nie wiedzialam

jeszcze 2 str do nadrobienia. witam sie juz z wrocka