Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią. Część 11

[WhiteCherry]

Napisane przez _Judith_

Pan ma interesujący zgryz.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Pan ma lek na nieuleczane choroby, wolę to.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Kurde, przez internety nie wiem już kto uprawia zaawansowany trolling a kto potrzebuje pilnej pomocy

koleś jest dobry, nie dość że trzeba mu zapłacić 2 tysie, to jeszcze po zdjęciu będzie sobie wybierał

[Bela03]

Napisane przez I am Rock

Bo kot od łapania myszy jest, a nie od wielkomiejskich fanaberii. Na wsi kotów dostatek.
Tak myślę. Zależy, kto tego kota posiada.
Ja znam rodzinę, w której córka zaszła w ciążę a jej mądrzy rodzice oddali kota na wieś, bo dziecko może się alergikiem urodzić. Trzymanego kilka lat w domu, persa (!) na wieś.

W życiu większej głupoty nie słyszałam.
U nas na wsi też są persy ale to tchórze takie coo z własnego podwórka nie wychodzą.

[201604181004]

Napisane przez SamaraMorganx

jaka to jest pozycja 5 na 8?

yyy?
http://img842.imageshack.us/img842/280/31jc.jpg

i się modlą?

[IzzieSt]

Napisane przez Bela03

Jak można mieć na wsi kota od roku i nigdy nie być z nim u weta?

Znam mnóstwo takich osób. Sytuacja u koleżanki: kot jest, wyjdzie, 5 dni nie wraca, nikt się nie przejmuje, ma kleszcze to go nie wpuszczają do domu, jak się pojawi to dadzą coś do jedzenia itd, zabił go samochód to wzięli następnego, też już go nie ma i koło się kręci

Napisane przez WhiteCherry

Zebrało mi się na wymioty

Napisane przez beeets

Dziwi mnie zupełny brak szacunku dla szukających mieszkań/pokoju do wynajęcia.
Koleżanka szuka i słucham z przerażeniem jej relacji.

Ja w tamtyk roku szukałam. Miałam umówione 5 mieszkań, 300km jedziemy, w drodze dzwonimy i mówimy, że się spóźnimy 15 do 30 minut bo korki są, babka odpowiada, ze nieaktualne, mimo, ze byliśmy umówieni na oglądanie, dzwonimy do chłopaka, a on, że nagle musi wyjść i może jutro przyjeźdźcie, dziewczyna napisała cenę, ale nie wspomniała w ogłoszeniu, ze ta cena dotyczy tylko września, później jest 150 zl drożej. Inna sytuacja: pokój przejściowy, no ok, od biedy może być, ale zdjęcia niewyraźne więc pytam czy są drzwi do tego pokoju do którego się przechodzi, one na to, że nie, pytam czy są drzwi w ogóle do tego pokoju, a one na to, że nie ale jak chcę to mogę wstawić

Napisane przez kawa_zmlekiem

5 facetów na 8 kobiet?

Albo 5 kobiet na 8 facetów

[201604200942]

Napisane przez drabineczka

yyy?
http://img842.imageshack.us/img842/280/31jc.jpg

i się modlą?

hue hue hue

co on ma w ręce?

[201604181004]

lek na aids

[201604191001]

Kupiłam makaron spaghetti. Ale to nie było spaghetti
http://dirtystall.files.wordpress.co...5/img_5288.jpg
Ja rozumiem, różne są makarony i w ogóle wszystko fajnie lans no ale jaki jest sens takiego makaronu? Dziwi mnie on
Dobrze, że miał wylądować w zupie, to przeżyłam ale gdybym chciała zrobić spaghetti bolognese to było by źle.

Tak wiem, muszę uważnie czytać co biorę. I muszę zawsze zabierać ze sobą okulary. My bad.

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez I am Rock

Bo kot od łapania myszy jest, a nie od wielkomiejskich fanaberii. Na wsi kotów dostatek.
Tak myślę. Zależy, kto tego kota posiada.
Ja znam rodzinę, w której córka zaszła w ciążę a jej mądrzy rodzice oddali kota na wieś, bo dziecko może się alergikiem urodzić. Trzymanego kilka lat w domu, persa (!) na wieś.

Wiesz niektórzy głoszą mądrości, że jak kobieta zajdzie w ciąże to trzeba koniecznie kota oddać bo toksoplazmoza itp. Nie wiem co ta ciężarna musiałaby robić żeby zarazić się tą chorobą przez posiadanie kota, chyba lizać ręce po grzebaniu gołymi dłońmi w kuwecie.

[201604181004]

Napisane przez _Judith_

Kupiłam makaron spaghetti. Ale to nie było spaghetti
http://dirtystall.files.wordpress.co...5/img_5288.jpg
Ja rozumiem, różne są makarony i w ogóle wszystko fajnie lans no ale jaki jest sens takiego makaronu? Dziwi mnie on
Dobrze, że miał wylądować w zupie, to przeżyłam ale gdybym chciała zrobić spaghetti bolognese to było by źle.

Tak wiem, muszę uważnie czytać co biorę. I muszę zawsze zabierać ze sobą okulary. My bad.

Kiedyś zrobiłam to samo! Nie da się go wygodnie owinąć wokół widelca, dramat

[Bela03]

Polecam spaghetti Tesco, razowe i zwykłe.
To z dziurką lubię, można przez nie siorbać sos

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez Bela03

Ja maniakanie oglądam o zdobyczach z sh Po prostu to jest jedyne miejsce gdzie kupuję i może się jakichś tajnikółw fachu dowiem

Jak można mieć na wsi kota od roku i nigdy nie być z nim u weta?

Norma... Mieszkam niestety na wsi i odkąd podrosłam trochę od ziemi walczę o te koty. Przez bardzo długi czas byłam skłócona z całą rodziną, bo sprzeciwiałam się, delikatnie mówiąc "pozbywaniu" kociąt.
Panuje reguła, jak kot chory to albo się wyliże, albo i nie. Tragedii nie ma.
Sterylizacja i kastracja? Nie dość, że kasa to i kotu taaaaaką krzywdę robić, a fe!
[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42528436]Wiesz niektórzy głoszą mądrości, że jak kobieta zajdzie w ciąże to trzeba koniecznie kota oddać bo toksoplazmoza itp. Nie wiem co ta ciężarna musiałaby robić żeby zarazić się tą chorobą przez posiadanie kota, chyba lizać ręce po grzebaniu gołymi dłońmi w kuwecie.[/QUOTE]
U mnie dodatkowo "nie głaskaj kota, bo będziesz bezpłodna!".


W temacie mieszkań:
Dziwi mnie, że ludzie w ogłoszeniach nie podają numeru telefonu, tylko maila, na którego nie odpowiadają

[Bela03]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;42528779]Norma... Mieszkam niestety na wsi i odkąd podrosłam trochę od ziemi walczę o te koty. Przez bardzo długi czas byłam skłócona z całą rodziną, bo sprzeciwiałam się, delikatnie mówiąc "pozbywaniu" kociąt.
Panuje reguła, jak kot chory to albo się wyliże, albo i nie. Tragedii nie ma.
Sterylizacja i kastracja? Nie dość, że kasa to i kotu taaaaaką krzywdę robić, a fe!

U mnie dodatkowo "nie głaskaj kota, bo będziesz bezpłodna!".


W temacie mieszkań:
Dziwi mnie, że ludzie w ogłoszeniach nie podają numeru telefonu, tylko maila, na którego nie odpowiadają [/QUOTE]
Nie leczenie kota jest karalne

Co do maila to ja rozumiem. Ja zawsze podaję maila bo telefonu nie odbieram bo się boję rozmawiać

[Chatul]

Napisane przez mary_poppins

Ja mogę rozmawiać z każdym o wszystkich aspektach seksu, łącznie z całą najbliższą rodziną, ale mam problem bo mnie krępuje nazewnictwo Kiedyś się dziwiłam że tak gadają, ale j. polski jest naprawdę ubogi w jakieś w miarę uniwersalne określenia czynności albo części ciała. Np. minetka mi nie przejdzie przez usta, bleh.

No niestety. Sama ubolewam głównie nad tym, że brakuje neutralnego określenia na żeńskie genitalia. Bo „ci*a” czy „ci*ka” są dla mnie makabryczne

Napisane przez monika_sonia

Mam jak Twoja siostra . Czasami jak coś bardzo mi się podoba to nie używam tego, żeby nie zniszczyć

Też tak czasem mam

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;42528779]Norma... Mieszkam niestety na wsi i odkąd podrosłam trochę od ziemi walczę o te koty. Przez bardzo długi czas byłam skłócona z całą rodziną, bo sprzeciwiałam się, delikatnie mówiąc "pozbywaniu" kociąt.
Panuje reguła, jak kot chory to albo się wyliże, albo i nie. Tragedii nie ma.
Sterylizacja i kastracja? Nie dość, że kasa to i kotu taaaaaką krzywdę robić, a fe!

U mnie dodatkowo "nie głaskaj kota, bo będziesz bezpłodna!".
[/QUOTE]
Skąd to znam, znajoma rodziców raz powiedziała, że kotki to będzie sterylizować , bo nie chce mieć małych kotków na głowie ale kocurów nie będzie kastrować, bo po coNie jej kotki nie jej problem
O kurcze, no to na 100% jestem bezpłodna.

[monika_sonia]

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42529089]
O kurcze, no to na 100% jestem bezpłodna.[/QUOTE]

Witaj w klubie .

[unsexy]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;42528779]Norma... Mieszkam niestety na wsi i odkąd podrosłam trochę od ziemi walczę o te koty. Przez bardzo długi czas byłam skłócona z całą rodziną, bo sprzeciwiałam się, delikatnie mówiąc "pozbywaniu" kociąt.
Panuje reguła, jak kot chory to albo się wyliże, albo i nie. Tragedii nie ma.
Sterylizacja i kastracja? Nie dość, że kasa to i kotu taaaaaką krzywdę robić, a fe!

U mnie dodatkowo "nie głaskaj kota, bo będziesz bezpłodna!".


W temacie mieszkań:
Dziwi mnie, że ludzie w ogłoszeniach nie podają numeru telefonu, tylko maila, na którego nie odpowiadają [/QUOTE]

taak lepiej później zabić maleńkie koteczki niż 'skrzywdzić' kocicę ... nigdy nie słyszała by ktoś sterylizował kotkę na wsi

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez monika_sonia

Witaj w klubie .

Jeszcze powiadomię szwagierkę, że jest bezpłodna a jej ciąże były tylko wytworem naszej wyobraźni tak samo jak efekty końcowe ciąży

Napisane przez unsexy

taak lepiej później zabić maleńkie koteczki niż 'skrzywdzić' kocicę ... nigdy nie słyszała by ktoś sterylizował kotkę na wsi

Ja słyszałam ale również często przewijało się zdanie, że jednak najpierw kotka musi mieć jeden miot a potem pomyśli się o sterylizacji.

[835313362e9486e3c9442f08647b1f88dd16e422_65652de798c50]

Napisane przez Bela03

Nie leczenie kota jest karalne

Co do maila to ja rozumiem. Ja zawsze podaję maila bo telefonu nie odbieram bo się boję rozmawiać

Ja też Ale jak nawet na tego e-maila nie odpowiadają, to jaki sens jest tego ogłoszenia?
[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42529089]Skąd to znam, znajoma rodziców raz powiedziała, że kotki to będzie sterylizować , bo nie chce mieć małych kotków na głowie ale kocurów nie będzie kastrować, bo po coNie jej kotki nie jej problem
O kurcze, no to na 100% jestem bezpłodna.[/QUOTE]
Ja też, pjona

Napisane przez unsexy

taak lepiej później zabić maleńkie koteczki niż 'skrzywdzić' kocicę ... nigdy nie słyszała by ktoś sterylizował kotkę na wsi

U mnie na wsi jest chyba jeden kocur wykastrowany, to jest obiektem żartów

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;42530627]Jeszcze powiadomię szwagierkę, że jest bezpłodna a jej ciąże były tylko wytworem naszej wyobraźni tak samo jak efekty końcowe ciąży

Ja słyszałam ale również często przewijało się zdanie, że jednak najpierw kotka musi mieć jeden miot a potem pomyśli się o sterylizacji.[/QUOTE]
Moja babcia ma jeden argument : że po co będzie wydawać pieniądze na sterylizacje kota, który i tak najprawdopodobniej od tego zabiegu nie przeżyje nawet 2 lat. I skądś nowe koty musi brać!
Momentami nie wiem, czy to ja jestem wariatką, że tak mnie rusza topienie kotów, czy oni, że są w stanie o tym nawet żartować...

[monika_sonia]

Napisane przez unsexy

nigdy nie słyszała by ktoś sterylizował kotkę na wsi

Dziwi mnie, że nie słyszałaś. Ja na wsi a mam dwie wysterylizowane. Plus pięć bezdomnych ciachnęłam.

[Bela03]

Świetne też jest twierdzenie, że aborcja u zwierząt to morderstwo, a potem nie zwracanie uwagi na topienie kotów.
A propos mordowania kotów, polecam przeczytać Auteczko Hrabala, jedyna książka przy której ryczałam jak bóbr i chodziłam potem roztrzęsiona, a właśnie o kotach jest

[201604200942]

Napisane przez monika_sonia

Dziwi mnie, że nie słyszałaś. Ja na wsi a mam dwie wysterylizowane. Plus pięć bezdomnych ciachnęłam.

Pewnie nie mieszkasz w stereotypowej wsi. Tak samo jak ja.

[chwast]

Napisane przez monika_sonia

Dziwi mnie, że nie słyszałaś. Ja na wsi a mam dwie wysterylizowane. Plus pięć bezdomnych ciachnęłam.

babcia tż też ma kotkę i jest wysterylizowana. Chodzi sobie wokół domu w nocy i w dzień dzięki temu

[201607111040]

Dziwi mnie zachowanie Douglasa. Facet najpierw jest uzależniony od seksu, a potem uważa że żona go czymś zaraziła i przez to ma raka.
http://www.pudelek.pl/artykul/58411/...nia_mial_raka/

[201604181004]

Dziwi mnie psioczenie na polskę :d - zawsze po wyprowadzce można zrzec się obywatelstwa i starać się o inne :d nie widzę problemu. A jednak mało osób ma jaja

[Darkoz]

Napisane przez monika_sonia

Witaj w klubie .

Ty też się widzę nie zmartwiłaś. Może i tak być, i tak wolę koty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maryanna3]

Dziwią mnie osoby, które rozstają się i schodzą po 4 razy w miesiącu. I wszystko ogłaszają na fejsie. Moja znajoma w ciągu ostatnich 3 tygodni już 3 razy zdążyła zmienić swój status: z zajętej na wolną, z wolnej na zajętą i teraz znów na wolną. Żeby zrobiła to jakoś dyskretnie:
ona DODAŁA na osi czasu wydarzenie z życia: zakończenie związku.
Nie wiedziałam nawet, że tak można
Dzień wcześniej oczywiście wstawiła na tablicę coś w stylu: oficjalnie nienawidzę wszystkich mężczyzn.

Masakra, dziewczyno, masz 23 lata i wydawałaś mi się zawsze ogarniętą osobą!

[mary_poppins]

Napisane przez maryanna3

Dziwią mnie osoby, które rozstają się i schodzą po 4 razy w miesiącu. I wszystko ogłaszają na fejsie. Moja znajoma w ciągu ostatnich 3 tygodni już 3 razy zdążyła zmienić swój status: z zajętej na wolną, z wolnej na zajętą i teraz znów na wolną. Żeby zrobiła to jakoś dyskretnie:
ona DODAŁA na osi czasu wydarzenie z życia: zakończenie związku.
Nie wiedziałam nawet, że tak można
Dzień wcześniej oczywiście wstawiła na tablicę coś w stylu: oficjalnie nienawidzę wszystkich mężczyzn.

Masakra, dziewczyno, masz 23 lata i wydawałaś mi się zawsze ogarniętą osobą!

Zapomniałaś o "to skomplikowane" po każdej kłótni Mój kuzyn tak ostatnio zrobił - żeby jeszcze o jakąś lasię chodziło, ale od dość dawna jest żonaty

[cholernarejestracja]

Napisane przez drabineczka

Dziwi mnie psioczenie na polskę :d - zawsze po wyprowadzce można zrzec się obywatelstwa i starać się o inne :d nie widzę problemu. A jednak mało osób ma jaja

Pośrednio w temacie - dziwi mnie, że Polacy na stałe mieszkający za granicą mogą głosować. Oficjalnie deklarują, że nie zamierzają nigdy wracać do Polski, ale sru, lecą do urn głosować na te wszystkie (tu wstaw partię polityczną której nie lubisz, bo nie chce mi się wywoływać kłótni podając konkretną nazwę ) Co ich obchodzi system w Polsce, i jakim prawem usiłują wpływać na życie Polaków, którzy nie uciekli z Polski tak jak oni?

Nie jestem jakąś straszną patriotką i nie rusza mnie, że ktoś jedzie do innego kraju pracować. Chociaż fakt, trochę postrzegam tych ludzi jak nieudaczników, że nie dali rady w Polsce. Ale nie ma się co oszukiwać, że w Polsce idealnie nie ma, i warunki w wielu miejscach na świecie są DUŻO lepsze. Ale w takim razie niech sobie dadzą siana z interesowaniem się polityką w kraju, z którego uciekli.

[Darkoz]

Napisane przez mary_poppins

Zapomniałaś o "to skomplikowane" po każdej kłótni Mój kuzyn tak ostatnio zrobił - żeby jeszcze o jakąś lasię chodziło, ale od dość dawna jest żonaty

Aż nie wiem jak to skomentować, co za typ...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607111040]

Napisane przez mary_poppins

Zapomniałaś o "to skomplikowane" po każdej kłótni Mój kuzyn tak ostatnio zrobił - żeby jeszcze o jakąś lasię chodziło, ale od dość dawna jest żonaty

Mnie rozwalają wspólne konta na FB w typie Anna Paweł Nowak i dodawanie demotów w stylu "Mówili zakochaj się będziesz szczęśliwy, mówili..." A potem dopisek ide się napić tylko to mi pozostało.