ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII - Strona 103 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-09-30, 16:04   #3061
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 476
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
Właśnie siedzę na necie i szukam. Narazie orientowałam się w temacie co zrobić by móc zbierać 1 % dla danej osoby.. Wyczytałam,że można założyć subkonto w jednej z fundacji i wtedy zbierać na to konto 1 %. Napisałam maila do jednej z fundacji z opisem całej sytuacji i pytaniem czy w takim przypadku można u nich takie subkonto założyć.. czekam na odzew
postaram sie czegoś dowiedzieć na ten temat, siostry koleżanka urodziła dzidziusia z wadą serduszka i właśnie dzięki fundacjom i zbiórkom udało się przeprowadzić operacje - zapytam, może się czegoś dowiem...
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:08   #3062
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
postaram sie czegoś dowiedzieć na ten temat, siostry koleżanka urodziła dzidziusia z wadą serduszka i właśnie dzięki fundacjom i zbiórkom udało się przeprowadzić operacje - zapytam, może się czegoś dowiem...
Dziękuje!
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:28   #3063
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Colorku, współczuje bardzo.
Niestety nie mogę pomóc, wiesz jak to przy dziecku, każdy grosz oglądam 3 razy zanim go wydam. Do tego jeszcze budowa... przykro mi.
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka



IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:31   #3064
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
proszę mi tu odpoczywać

czuję się wywołana, więc pokazuję mieszkanko w 33tc
Piękny brzuszek
Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
czyli jak pójdę zbadać progesteron ok 21 dnia cyklu to pomoże mi stwierdzić czy na pewno w środku wszystko ok?
a to w każdym cyklu powinnam zbadać ?
bo wizytę mam 18.10(i to byłby albo 30 dc gdyby w tym się udało albo coś przesunęło lub 2 dzień nowego cyklu gdyby @ przyszła)a gdyby nie przyszła to nie będzie za późno na leki?dzięki wynikowi progesteronu będą w stanie mi ewentualnie pomóc?
dobrze zrozumiałam ?
nie wiem czy się odpowiednio wyraziłam i czy mnie zrozumiecie, bo sama się troszkę zakręciłam

dzięki dziewczynki za odpowiedź
Jeżeli progesteron będzie powyżej 10 to znaczy że masz owu i wszystko ok.Jeżeli będzie niższy idz od razu do gina po leki(dupek,luteina).
Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość


Jaki cudny brzunio ja też chcę taki
Niedługo będziesz z takim chodzić
Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam, że mnie tu nie ma... Ale ja przechodzę jakiś kryzys... Julcia też... Wczoraj popłakałam sobie, bo już nie dałam rady...
Kochana
Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
dobra kobiety..jade do tego cholernego lekarza...
060169]Kochane!!!

Moja mama ma 46 lat. W maju tego roku nagle zachorowała. Dostała silnego rzutu choroby. Diagnoza Stwardnienie rozsiane
W maju była w 2 szpitalach na oddziałach neurologicznych. Dostała kilka dawek sterydów. Jednak jej stan się pogorszył, Wylądowała na wózku inwalidzkim.
Tato wzywał zaprzyjaźnionego rehabilitanta do domu co drugi dzień,który po kosztach ją godzinkę rehabilitował. Przyniosło to jakieś skutki, mama zaczęła poruszać się ledwo o balkoniku. Przejście kilku kroków to dla niej męczarnia bo zaraz nogi się trzęsą i traci równowagę.
W czerwcu odbyła 6 tyg turnus rehabilitacji w Górznie. Tam dostała 2 rzutu, porażenia mięśnia twarzy, straciła na 2 tygodnie mowę.. Do tej pory ćwiczy z logopedą by mogła normalnie mówić.
Teraz czeka na kolejne rehabilitacje. Prywatnie mój tato nie jest w stanie jej tego zapewnić w takim stopniu w jakim powinien. Pracuje sam, a ma na utrzymaniu jeszcze mojego 10 letniego brata.
Na NFZ na miejsce w ośrodku rehabilitacji czeka się miesiącami niestety.
Moja mama powinna dostawać leki na te chorobę.. Jednak na program by się dostać nie ma szans z racji wieku
Koszt leczenia bez refundacji to kilka tysięcy złotych miesięcznie.. na co mojego tate nie stać.

Bez leków i ciągłej rehabilitacji moja mama nie będzie sprawna, nie będzie mogła samodzielnie funkcjonować i chodzić.

Ja nie jestem w stanie pomóc jej finansowo.. jedynie swoją fizyczną pomocą , co robię codziennie.

Napisałam już do jednej fundacji z pytaniem o subkonto by móc zbierać dla mamy 1 % z podatków. Czekam na odzew.

Jednak mam pytanie do Was. Jest tu na wizażu wiele wspaniałych osób.. sama się o tym przekonałam...
Czy znajdzie się ktoś kto odpowie na mój post, apel o pomoc dla mojej mamy na leczenie i rehabilitację?
Liczy się każda złotówka.. dosłownie.
Mój tato chce sprzedać samochód by było chociaż na jakąkolwiek dawkę leku.. Ja próbuję go od tego odwieść ponieważ musi mieć czym dojechać do pracy żeby zarobić oraz z mamą po lekarzach.

podałabym ogólnodostępne konto tutaj..Suma zebrana była by jawna dla wszystkich..

Zamieszczę to ogłoszenie też na innych wątkach mamusiowych..

Nie wiem już co robić. Nie mogę patrzeć na cierpienie mojej mamy,która nie jest w stanie sama nawet się umyć. Lekarze mówią,że zmiany w mózgu są bardzo silne i szanse na całkowite wyzdrowienie żadne.. ale dzięki lekom i rehabilitacji jest szansa,że mama będzie w stanie dojść do jakiejkolwiek sprawności i chodzić choćby o kuli.

Z góry przepraszam jeśli kogoś tym postem urażę... po prostu szukam pomocy dla niej gdzie się już da
[/QUOTE]
Colorku jest mi tak przykro z powodu twojej mamy

Jednak w tej chwili nie jestem w stanie pomóc


Dziewczyny gin dziś mówił że bede musiała iść do szpitala pare dni przed terminem ze względu na cukrzyce.Mówił że nie wszystkie szpitale chcą przyjmować ciężarne z cukrzycą.Mam nadzieje że ten co wybrałam przyjmuje.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek

Edytowane przez iza243
Czas edycji: 2013-09-30 o 16:33
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 16:35   #3065
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Colorku, współczuje bardzo.
Niestety nie mogę pomóc, wiesz jak to przy dziecku, każdy grosz oglądam 3 razy zanim go wydam. Do tego jeszcze budowa... przykro mi.
Justyś nie tłumacz się proszę Nikt nie musi mi się tłumaczyć naprawdę!
Jeśli ktoś zechce pomóc będę wdzięczna przeogromnie, a jeśli nie może to to zrozumiałe jest też


Ja i tak chcę jutro założyć konto,które będzie typowo do tego celu...
Takie konto,żeby na nie tylko te darowizny( jeśli takowe będą) wpływały. Wtedy pod koniec miesiąca ( października) wzięłabym wydruk z tego konta i udostępniła Na forum. Tak by każdy wiedział ile i od kogo wpłynęło- ile się nazbierało. Potem jeśli za te pieniążki zostanie zakupiony lek( dawka), przyrządy do ćwiczeń czy cokolwiek innego to poproszę o fakturę żebym też mogła ją przedstawić.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 17:16   #3066
07_Pati_07
Raczkowanie
 
Avatar 07_Pati_07
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 440
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

cześć dziewczyny, bardzo dziękuję za kciuki i wsparcie
przeżyłam zabieg poszedł stosunkowo szybko, chwile po 11 dostałam już wypis i mogłam jechać do domku. Okazało się, że jajowody są drożne ale, na lewym jajowodzie mam wodniaka normalnie jak nie urok to sra.zka jeszcze oczywiście, jak lekarz mi o tym mówił, to nie wiedziałam co to takiego, skupiłam się na tym, że jajowody drożne, że mam brać antybiotyk przez 7 dni nie uprawiać sexu i po @ przyjść na kontrole... nie pytałam co z tym jajowodem. Dopiero teraz w necie sobie czytam, że lekarze usuwają jajowód jeśli jest wodniak
dziewczyny czy coś wiecie na temat tych wodniaków? będę wdzięczna za informację

Colorku strasznie mi przykro z powodu mamy
__________________

25.09.2010

II kreseczki - 16.09.2014
29.05.2015 Pola 3290g i 56cm
07_Pati_07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 17:20   #3067
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Nuna, może to śmiesznie zabrzmi i nieprawdopodobnie, ale czy ona się wysypia? Tak mi się skojarzyło z naszą sytuacją ostatnimi dniami. Miałam to samo, ciągle marudzi, płacz, pręży się a wiem, że nic nie dolega. Była po prostu niewyspana. Może u Ciebie to nie to a może to? Zastanów się.
Szukam już wszędzie przyczyny czemu Julka taka marudna.
no właśnie tu też może być sęk, bo śpi po 45 minut i budzi się z płaczem... link do tej książki coś pomoże?? Bo już brzytwy się chwytam... Moje maleńkie .... tak mi przykro jak cierpi...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 17:44   #3068
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Dzień doberek

Nie nadrabiam, bo mam męża w domu zanim wstanie poczytam co napisałyście, ale wieczór raczej poświęcę jemu
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 17:53   #3069
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII



Ja na sekundę.

My po chrzcinach- było super!!!

Moje dziecko grzeczniutkie jak aniołek

Niestety dopadła mnie jaka paskudna choroba i mały tez ma Katarek.

Jutro lecimy do lekarza
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 17:54   #3070
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 201
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

nie dal mi lekarz zrezygować jak chcialam..kazał na spokojnie 3 miesiące na Clo poleciec a potem dopiero IUI
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 18:13   #3071
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Mogę Ci zacytować fragment ksiązki.

"
Mimo że dziecko

To tak w skrócie. cała książka jest bardzo ciekawa. Jak ktoś chce to podeślę link. I działa.... Lidka śpi już 50 minut.
chce! ale juz oczytalam, ze podalas, zapisalam i bede czytac....

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
proszę mi tu odpoczywać

czuję się wywołana, więc pokazuję mieszkanko w 33tc

dziękuję za bardzo przydatną wiedzę a jaka to książka, bo gdzieś przeoczyłam.
sliczniutki

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
kciuki zaciśnięte

a ta suszkarka rzeczywiście działa ??


wybaczamy wybaczamy
mowia, ze dziala ja ierwszy raz sprobowalam ...moze w chwilach jak wybitnie nie bedzie chciala usnac i bzie sie zloscicbede korzystac

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam, że mnie tu nie ma... Ale ja przechodzę jakiś kryzys... Julcia też... Wczoraj popłakałam sobie, bo już nie dałam rady...
biedulka a bylyscie u lekarza, mowilas...i co lekarz powiedzial?
Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
o joj,jaki Bidulek.My tu wszystkie ciocie wytulimy Go i szybko ozdrowieje.


ja sie nie dziwie,tyle mamy tej abstynecji,ze wkoncu wystarczy
za mna tez drink chodzi,juz nie raz mowilam do Meza,ze upilabym sie,jeszcze chwila i beda 2 lata odkad zapomnialam jak smakuje alkohol hm i mam nadzieje,ze przez kolejne 2 nie przypomni mi sie




wszystko ladnie brzmi,tylko serce nie chce sluchac.I jest w tym duzo racji,ostatnio sama doszlam do wniosku,ze tak jest,ze dziecko zapamietuje sytuacje sprzed zasniecia..
ja wlasnie staralam sie zeby Maly nie zaspypial mi na piersi,wybudzalam Go.Ale od jakiegos czasu zaprzestalam.
Teraz mam problem,bo usypiam Go na lozku i potem przenosze.Widzie,ze lepiej i dluzej spi w moim lozku niz lozeczku.
A teraz kiedy juz buszuje po lozku,boje sie zostawiac Go w dzien.I teraz probuje Go uspac i wlozyc do lozeczka.I co? Ma jakis czujnik w pupie,ze jak poczuje tylko materacyk,to mimo,ze spi juz jak susel to odrazu WRZASK I RYK.Wybudza mi sie i nie chce juz zasnac albo wlacze z godzine i zasnie...na moim lozku ;(
Tak wiec,juz wiem ze przy drugim moze do miesiac bede usypiac na lozku,a potem lozeczko bez zadnej litosci

Ja poprosze link,poczytam sobie i moze cos wytestuje.


sliczne mieszkanko jak fajnie sie patrzy na takie brzuszki
heh... no fakt, mozna zapomniec jak %%% smakuja
co do tego abys kolejne 2 lata nie przypomniala sobie ich smaku to wiesz... kciukasy porzadnie zacisniete


Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość

Dziewczyny gin dziś mówił że bede musiała iść do szpitala pare dni przed terminem ze względu na cukrzyce.Mówił że nie wszystkie szpitale chcą przyjmować ciężarne z cukrzycą.Mam nadzieje że ten co wybrałam przyjmuje.
hmm..m nic takiego nie mowili.... tyle tylko, że nie beda czekac do 2 tyg po terminie tylko ewentualnie wywolywac kolo 39t6d jesli bym nie urodzila do tego czasu....

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość


Ja na sekundę.

My po chrzcinach- było super!!!

Moje dziecko grzeczniutkie jak aniołek

Niestety dopadła mnie jaka paskudna choroba i mały tez ma Katarek.

Jutro lecimy do lekarza
fajnie, ze chrzciny sie udaly
co do choroby... to nie fajnie... wczoraj pierwszy raz wyciagalam malej kozy z nosa...ale sie stresowalam... ale jakos poszlo

dziewczyny, kiedy dziecko reaguje na karuzele nad lozeczkiem? ;P
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 18:45   #3072
Kejthx
Zadomowienie
 
Avatar Kejthx
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Mój mały świat
Wiadomości: 1 319
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Color napisz do fundacji która zajmuje się typowo stwardnieniem rozsianym i tam powinni poinformować dokładnie co i jak. Poza tym jest mnóstwo różnych innych fundacji, które moze pomogą. A takie subkonto bedzie najlepszym rozwiązaniem, bo wówczas wszytko będzie poprzez fundacje załatwiane i bedzie prościej także dotrzeć do specjalistów i lekarzy, który by mogli pomóc. Są różne zbiórki wówczas dla podopiecznych fundacji i zawsze to jakaś dodatkowa pomoc.

Linka i bardzo dobrze, trza być twardym a nie miękkim

Pati dobrze, że drożność sprawdzona, a w sprawie tych wodniaków to ja nie mam pojęcia, ale też za dużo nie czytaj w tym necie, bo ja czasami jak czytam, to się stresuje za bardzo, bo zawsze każdy przypadek powinnien być indywidualnie rozpatrywany

Nuna kiedyś wszytko wróci do normy jesteś dzielna, powtarzaj to sobie.
A czy słyszałyście, że dzieci takie malusie uspokaja dźwięk suszarki??? Może trza puszczać im ten dzwiek z neta i bedzie lepiej???
__________________
Żona
Kejthx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 18:46   #3073
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
nie dal mi lekarz zrezygować jak chcialam..kazał na spokojnie 3 miesiące na Clo poleciec a potem dopiero IUI

Kochan
a odetchnij i nabierz nowych sił
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 19:13   #3074
cebulova
Zadomowienie
 
Avatar cebulova
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 956
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez 07_Pati_07 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, bardzo dziękuję za kciuki i wsparcie
przeżyłam zabieg poszedł stosunkowo szybko, chwile po 11 dostałam już wypis i mogłam jechać do domku. Okazało się, że jajowody są drożne ale, na lewym jajowodzie mam wodniaka normalnie jak nie urok to sra.zka jeszcze oczywiście, jak lekarz mi o tym mówił, to nie wiedziałam co to takiego, skupiłam się na tym, że jajowody drożne, że mam brać antybiotyk przez 7 dni nie uprawiać sexu i po @ przyjść na kontrole... nie pytałam co z tym jajowodem. Dopiero teraz w necie sobie czytam, że lekarze usuwają jajowód jeśli jest wodniak
dziewczyny czy coś wiecie na temat tych wodniaków? będę wdzięczna za informację

Colorku strasznie mi przykro z powodu mamy
Dobrze, ze juz po i jajowody drozne. Co do wodniakow nie mam pojecia. Na necie za duzo nie czytaj bo mozna zglupiec.





Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość


Ja na sekundę.

My po chrzcinach- było super!!!

Moje dziecko grzeczniutkie jak aniołek

Niestety dopadła mnie jaka paskudna choroba i mały tez ma Katarek.

Jutro lecimy do lekarza

Kurujcie sie oboje kochani.


Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
nie dal mi lekarz zrezygować jak chcialam..kazał na spokojnie 3 miesiące na Clo poleciec a potem dopiero IUI

I dobrze, ze nie dal. Tez bym nie dala.




Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Color napisz do fundacji która zajmuje się typowo stwardnieniem rozsianym i tam powinni poinformować dokładnie co i jak. Poza tym jest mnóstwo różnych innych fundacji, które moze pomogą. A takie subkonto bedzie najlepszym rozwiązaniem, bo wówczas wszytko będzie poprzez fundacje załatwiane i bedzie prościej także dotrzeć do specjalistów i lekarzy, który by mogli pomóc. Są różne zbiórki wówczas dla podopiecznych fundacji i zawsze to jakaś dodatkowa pomoc.

Linka i bardzo dobrze, trza być twardym a nie miękkim

Pati dobrze, że drożność sprawdzona, a w sprawie tych wodniaków to ja nie mam pojęcia, ale też za dużo nie czytaj w tym necie, bo ja czasami jak czytam, to się stresuje za bardzo, bo zawsze każdy przypadek powinnien być indywidualnie rozpatrywany

Nuna kiedyś wszytko wróci do normy jesteś dzielna, powtarzaj to sobie.
A czy słyszałyście, że dzieci takie malusie uspokaja dźwięk suszarki??? Może trza puszczać im ten dzwiek z neta i bedzie lepiej???
Z tym dzwiekiem suszarki to jest prawda. A to dlatego, ze podobne dzwieki dziecko slyszy bedac w brzuchu. To je uspokaja. Tak samo odkurzacz wlaczony w pokoju obok.

Colorku, duzo sily dla was i mamy. Te fundacje to swietny pomysl. I subkonta rowniez. Chetnie swoj 1% przekaze, ale na wiecej sobie pozwolic nie moge.

Iza, slyszalam cos o wczesniejszym wywolywaniu porodow u cukrzycowych mam, ale czemu to ma dluzyc to nie mam pojecia.

Z racji zwolnienia i niemoznosci przesiadywania przy kompie kupilam tableta na raty. Takze od srody prawdopodobnie przesiadam sie na niego. Na telefonie ciezko sie pisze.
__________________
Małe wielkie szczęście
Antoś - ur. 05.02.2014


A ja rosnę i rosnę
cebulova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 19:23   #3075
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość

Hmm co jeszcze? Chyba tylko to, że czekam dziś na wypłatę jak wpłynie na konto, bo ostatni mam kilka planów na jej spożytkowanie
mnie też się dzisiaj nawet podobalo w pracy, lubię ostatnie dni

Cytat:
Napisane przez kwitka13 Pokaż wiadomość

Ja zgodnie z planem w sobotę wytargałam połówka na zakupy.. Potem było disco ze znajomymi i o 3 w nocy wylądowaliśmy u nas w domu. Ogólnie impreza skończyła się po 4. W nd wszyscy leczyliśmy kaca giganta
Nigdy już nie będę pić alko!!!
z tymi alko to trochę chyba tak jak dziewczyny mówily - do następnego razu
Ja tak w sobotę wieczorem myślałam, że w innej sytuacji bym pewnie pojechała na disco chętnie
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No więc tak z małym wszystko ok.Ale ja musze ograniczyć aktywność,raczej żadnych spacerów bo w dalszym ciągu mam skurcze i twardnienia.Zwiększył mi dawke fenoterolu do 4x1.Poza tym mam ciągle zdrętwiałą jedną noge ,powiedział że to od kręgosłupa i tym bardziej jak najmniej chodzić.
No to leniuchuj i odpoczywaj

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
My po lekarzu. Kondzio ma zapalenie gardła i krtani. Dostał antybiotyk,inhalacje i zastrzyki:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Zdróweczka
I przykro mi z powodu Twojej mamy, my też przekażemy 1% i poproszę rodziców i brata o to samo

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
"
Mimo że dziecko jest jeszcze maleńkie, należy dokładać starań, aby nie zasypiało podczas karmienia i nie skojarzyło snu z posiłkiem. .
wydaje mi się dość mądra książka, zapisałam już link w ulubionych bardzo mi się podoba zwłaszcza, że nie trzeba przy dziecku siedzieć caly czas
Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam, że mnie tu nie ma... Ale ja przechodzę jakiś kryzys... Julcia też... Wczoraj popłakałam sobie, bo już nie dałam rady...
Trzymaj się, będzie lepiej

Grzesiek wstał na chwilę, dał buziaka, pogłaskał brzuch i poszedł spać
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 19:48   #3076
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Dzień dobry
u nas kiepściutko, mały chory. Dziś dopiero byliśmy u lekarza bo w weekend to tylko pogotowie (z reguły zostawiają żeby zarobić i dzieciaczki dopiero tam łapią porządne choróbska ) na szczęście ma tylko kaszel i katar ale żadnych zmian na płuckach
ciężki był weekend.. szczególnie noce, w sobote TŻ czekał do 2 z małym co chwile go uspokajając itp. a od 2 do 5 pełniłam warte ja-i się wyspałam! Gorzej było w piątek jak go lulałam prawie całą noc-pół godziny lulania=5 minut snu
wczorajsza noc już dobrze przebudzał się bo kaszlał ale spał dalej w łóżeczku łądnie, o 4:30 obudził się na cyca więc jak zawsze wzięłam do łóżka ale po cycu nie mógł sobie zasnąć i się rozryczał więc wstałam żeby go wziąść do wózka a wtedy on się powyginał tak że nagle cisza-zasnął. Tylko ja nie miałam się gdzie położyć! Musiałam budzić TŻ żeby jakoś spróbował się na boczku ze mną zmieścić.. za to młody spał do 7

ogólnie jest mi bardzo cieżko bo zaraziłam się od Kamila i o ile np rano mam energię to nagle czuje się jak pijana, wszystko mi boli i opadam kompletnie z sił.. straszne to jest chorować przy dziecku.. także dziewczyny niezaciążone delektować się chorobami leżąc pod kocykiem bo pozniej to najwyzej tak jak ja, na ziemi z zabawkami

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Ja w ciąży też mięsa jeść nie mogłam. Wyniki miałam dobre, trochę żelaza jadłam ale to może tak przez 2 miesiące. Cofało mnie jak czułam mięso, dopiero pod koniec puściło ale tylko na kurczaka. Wołowiny do teraz nie bardzo...a wieprzowina ....błłłłeeee.
ja to samo, mięso smakowało jak surowe, nie mogłam się przemóc
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:18   #3077
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 476
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
Color napisz do fundacji która zajmuje się typowo stwardnieniem rozsianym i tam powinni poinformować dokładnie co i jak. Poza tym jest mnóstwo różnych innych fundacji, które moze pomogą. A takie subkonto bedzie najlepszym rozwiązaniem, bo wówczas wszytko będzie poprzez fundacje załatwiane i bedzie prościej także dotrzeć do specjalistów i lekarzy, który by mogli pomóc. Są różne zbiórki wówczas dla podopiecznych fundacji i zawsze to jakaś dodatkowa pomoc.
colorku tak jak piszą dziewczyny, tamta dziewczyna mówi że trzeba znależć fundacje zajmującą się bezpośrednio tego typu chorobą, bo taka fundacja nie dość że będzie wiedziała jak sie wziąć za całą sprawę to ma też już swoje kontakty. a poza tym dla wielu ludzi jest bardziej wiarygodna. Musisz sie rozejrzeć za taką,najlepiej gdzieś w Twojej okolicy i mam nadzieję że pomogą
Cytat:
Napisane przez Kejthx Pokaż wiadomość
A czy słyszałyście, że dzieci takie malusie uspokaja dźwięk suszarki??? Może trza puszczać im ten dzwiek z neta i bedzie lepiej???
tak dokładnie jak pisze cebulova - odgłoś suszarki uspokaja dziecko bo kojarzy mu się z dzwiękiem jaki słyszało w brzuszku - czyli w przepływem krwi mamy podobnie zegarek przy łóżku taki tykający też powinien uspokajać, bo kojarzy się zbiciem serca - też dzwięk doskonale mu znany z brzuszka
Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Grzesiek wstał na chwilę, dał buziaka, pogłaskał brzuch i poszedł spać
oo jak słodko

Lunka szybko zdrowiejcie

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Mam też pytanie do mamuś..
zastanawiam się jakie macie zdanie na temat właśnie łóżeczka dziecka, a dokładniej co uważacie o ustawieniu łóżeczka obok swojego łóżka a o osobnym pokoiku.
Tak się nad tym zastanawiam, choć myślę na początek mieć Maluszka obok siebie, mimo że jego pokoik jest już gotowy... ale w miare wcześnie, np po 6 miesiącach starać się przenieść go do siebie. Ale wiadomo takie mam wyobrażenie a wiem że w tym wypadku często wyobrażenia nie idą w parze z realnością
co o tym sądzicie? jak jest u Was?
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:25   #3078
colorblue
Zakorzenienie
 
Avatar colorblue
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 3 394
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
colorku tak jak piszą dziewczyny, tamta dziewczyna mówi że trzeba znależć fundacje zajmującą się bezpośrednio tego typu chorobą, bo taka fundacja nie dość że będzie wiedziała jak sie wziąć za całą sprawę to ma też już swoje kontakty. a poza tym dla wielu ludzi jest bardziej wiarygodna. Musisz sie rozejrzeć za taką,najlepiej gdzieś w Twojej okolicy i mam nadzieję że pomogą

tak dokładnie jak pisze cebulova - odgłoś suszarki uspokaja dziecko bo kojarzy mu się z dzwiękiem jaki słyszało w brzuszku - czyli w przepływem krwi mamy podobnie zegarek przy łóżku taki tykający też powinien uspokajać, bo kojarzy się zbiciem serca - też dzwięk doskonale mu znany z brzuszka

oo jak słodko

Lunka szybko zdrowiejcie

---------- Dopisano o 20:18 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Mam też pytanie do mamuś..
zastanawiam się jakie macie zdanie na temat właśnie łóżeczka dziecka, a dokładniej co uważacie o ustawieniu łóżeczka obok swojego łóżka a o osobnym pokoiku.
Tak się nad tym zastanawiam, choć myślę na początek mieć Maluszka obok siebie, mimo że jego pokoik jest już gotowy... ale w miare wcześnie, np po 6 miesiącach starać się przenieść go do siebie. Ale wiadomo takie mam wyobrażenie a wiem że w tym wypadku często wyobrażenia nie idą w parze z realnością
co o tym sądzicie? jak jest u Was?
U nas z racji braku tylu pokoi Tymek jest z nami. Łóżeczko,obok łóżka naszego. I to jest wygoda na początku bo trzeba wstawać itp. Później jak małe zacznie nocki przesypiać to bym przeniosła do osobnego pokoju




Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa i rady!!!:-* jutro poszukam fundacji typowo dla sm i do nich też napisze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
START 64,7 kg
CEL 52 kg
OBECNIE 60,6 kg


min sierpnień 520/1000
Minuty lipiec 610/1000
Minuty CZERWIEC : 1205 /1000
Minuty MAJ: 1005 min/1000
colorblue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:26   #3079
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość
Lunka, Linka ja jestem głównie na chałce z masłem, albo na bułce z chudą wędlinką, płatki kukurydziane np. Ale ostatnio wszamałam też kurczaka i różnicy nie było. Ale skłaniam się ku opnii Linki, że Ona się nie najada, bo to moje mleko jest jak woda.... Zresztą zaczyna być go coraz mniej...
a płatki jesz z mlekiem?
To że mleko jest "nietreściwe" to bardzo rzadkie zjawisko a w większość słyszałam że to mit. Zresztą spróbuj dać dwa cyce i MM, zobacz czy chętnie je
U mnie Kamilek strasznie wrzeszczał po jedzeniu.. do dziś nie jestem pewna co to było ale prawdopodobnie brzuszek bo po debridacie przeszło

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
LunaTwoj Kamilek jest normalnie rowiesnikiem mojego Szona,a On pare dni temu skonczyl 9 miesiecy,szok.Jestescie moze z TZtem wysocy? Ja mam 178 i moj tez.Wydawalo mi sie,ze moj dosc szybko rosnie,choc ostatnie 2 miesiace troszke przystopowal.
Tż tak, wysoki 185
za to ja 163 w kapeluszu ale urodziłam się duża bo 4kg 60cm

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
My po chrzcie
Tymek był bardzo grzeczny. Msze przespał,a podczas chrztu rozglądał się i uśmiechał. Ani razu nie zapłakał,nawet podczas polewania główki wodą

Na chrzcie byli tylko: moi rodzice,moja babcia,chrzesny z żoną i chrzesna z narzeczonym. Tymek dostał od chrzesnej mate edukacyjną,a od chrzesnego krzesełko do karmienia drewniane. Od moich rodziców i babci pare złotych. Za nie zrobiłam małemu zapasy mleka,chusteczek,pampersó w,kaszki. Jestem zadowolona

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
super

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
Mały chyba nie lubi chipsów kebab bo się wierci strasznie
ostre, a on czuje smaki

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość

A ja po lekturze "uśnij wreszcie" zaczęliśmy działać. I tak pierwszą noc przespaliśmy w salonie (jakie wygodne łóżko mam). Mała obudziła się pierwszy raz 23.43 a zasnęła 00.45. Godzinę z nią walczyłam ale wszystko zgodnie ze wskazówkami. Spała do 5.30. Jak dla mnie to już dużo. Nakarmiłam i spała dalej do 7.14. Teraz położyłam ją znowu, po sniadanku a następna dłuższa drzemka ma być po obiadku. W sumie mądra książka. Mam nadzieję, że za tydzień napiszę, że mała sama zasypia w swoim łóżeczku. Dla mnie to krok milowy, bo do tej pory mała w dzień była usypiana w wózku a na noc w łóżeczku. Ale mąż był przy niej i czekał aż zaśnie. Przez ostatnie 2 dni wieczorem była masakra z tragedią, Płacz, pręży się, zanosi od płaczu, krzyczy....i nie wiem o co chodzi. No to z żalu na rączki, utulić i nagle dziecko przestaje płakać i nawet zaczyna gaworzyć. No to jak już dobrze to do łóżeczka z powrotem i dramat od nowa. To znowu na rączki aż do zaśnięcia. Teraz wiem, że to był błąd. Ale moje córeczka jest mądra i załapie o co mi chodzi. Trzeba powtarzac schemat, tak jak z nauką jedzenia, zawsze tak samo, do jedzenia jest krzesełko, miseczka i łyżka i dziecko po pewnym czasie wie, że zaraz będzie jeść. I tak samo z zasypianiem, ma być łóżeczko, przytulanka i co tam jeszcze i dziecko będzie kojarzyło, że czas na sem. I ma samo zasypiać, bez trzymania za rączkę, bez głaskania. Tak jak dorośli.
No zobaczymy. Ale już widzę, ze jest lepiej, bo teraz zasnęła, tylko 2 razy u niej byłam.
Boszzze, może zbliza się czas, że prześpię całą noc!!!!
Oj wzięłaś się za Lidkę
ja na szczeście nie mam z tym problemu, ale ostatnio młody coraz gorzej w nocy śpi a teraz jak był chory to na każde kwęknięcie jest "ratowany" i tu się boje, bo chyba zajarzył że wystarczy krzyknąć a mama będzie nosić.. no rozpieszczałam przy chorobie nie powiem ale jak tu nie nosić maleństwa jak sie tak męczy podczas choroby

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
No więc tak z małym wszystko ok.Ale ja musze ograniczyć aktywność,raczej żadnych spacerów bo w dalszym ciągu mam skurcze i twardnienia.Zwiększył mi dawke fenoterolu do 4x1.Poza tym mam ciągle zdrętwiałą jedną noge ,powiedział że to od kręgosłupa i tym bardziej jak najmniej chodzić.
no to leżymy najważniejsze że mały ok a Ty jakoś dotrwasz do końca, który to tc?

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że za kilka dni mała się przyzwyczai, bo na razie to po śniadaniu spała 30 min. Może kot ją obudził, bo zaczął miauczeć jak głupi. Teraz leży od 12.10 w łóżeczku i nic. Ale nie płacze, bawi się falbankami i misiem.
Isia a może ona tylko tyle potrzebuje? Bo np. mój Kamil wstaje 6-7, o 8 je kaszke i idzie do spania własnie na 30 minut, pozniej ok 12 i 16 ma dłuższe dżemki ale tą poranną króciutką

Powiedz mi jeszcze, odbijasz małą zawsze po jedzeniu? Bo ja w dzień już rzadko (i tak mu się odbija na brzuszku) ale na noc zawsze i tu jest zonk bo ostatnio nie chce jeść butli mi na rękach tylko zje połowe a drugą połowe mu daje jak przysypia i tym sposobem jak zaśnie muszę go brać do odbicia.. boje się że w nocy się mu uleje

Cytat:
Napisane przez colorblue Pokaż wiadomość
My po lekarzu. Kondzio ma zapalenie gardła i krtani. Dostał antybiotyk,inhalacje i zastrzyki:-/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ojej, zdrówka...

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
wlaczylam na yt odglos suszarki i mala spi
wykorzystuj ten sposob puki działa

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Mogę Ci zacytować fragment ksiązki.

"
Mimo że dziecko jest jeszcze maleńkie, należy dokładać starań, aby nie zasypiało podczas karmienia i nie skojarzyło snu z posiłkiem. W takim przypadku za każdym razem, gdy będziecie chcieli, by zasnęło, będziecie musieli je nakarmić.
U mnie sprawdziło się inaczej, posiłek na noc właśnie tak kojarzył że zasypia przy jedzeniu. Ale myślę że ogólnie chodzi o to żeby dziecko nie zasypiało tylko przy jedzeniu, szczególnie jesli ma z tym problem.
Kamilek zawsze po kąpieli dostawał cyca, a teraz dostaje butle i zasypiał mi na rękach (jedyna butla która jest podawana na rękach). Z tym że od dwóch tygodni już chyba mu niewygodnie bo przy zasypianiu się wierci i zaczyna płakać więc odkładam do łożeczka i tam zasypia od nowa

a książke dawaj, warto mieć
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:34   #3080
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dzień dobry
u nas kiepściutko, mały chory. Dziś dopiero byliśmy u lekarza bo w weekend to tylko pogotowie (z reguły zostawiają żeby zarobić i dzieciaczki dopiero tam łapią porządne choróbska ) na szczęście ma tylko kaszel i katar ale żadnych zmian na płuckach
ciężki był weekend.. szczególnie noce, w sobote TŻ czekał do 2 z małym co chwile go uspokajając itp. a od 2 do 5 pełniłam warte ja-i się wyspałam! Gorzej było w piątek jak go lulałam prawie całą noc-pół godziny lulania=5 minut snu
wczorajsza noc już dobrze przebudzał się bo kaszlał ale spał dalej w łóżeczku łądnie, o 4:30 obudził się na cyca więc jak zawsze wzięłam do łóżka ale po cycu nie mógł sobie zasnąć i się rozryczał więc wstałam żeby go wziąść do wózka a wtedy on się powyginał tak że nagle cisza-zasnął. Tylko ja nie miałam się gdzie położyć! Musiałam budzić TŻ żeby jakoś spróbował się na boczku ze mną zmieścić.. za to młody spał do 7

ogólnie jest mi bardzo cieżko bo zaraziłam się od Kamila i o ile np rano mam energię to nagle czuje się jak pijana, wszystko mi boli i opadam kompletnie z sił.. straszne to jest chorować przy dziecku.. także dziewczyny niezaciążone delektować się chorobami leżąc pod kocykiem bo pozniej to najwyzej tak jak ja, na ziemi z zabawkami


ja to samo, mięso smakowało jak surowe, nie mogłam się przemóc
Zdrowiejcie

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość


no to leżymy najważniejsze że mały ok a Ty jakoś dotrwasz do końca, który to tc?
Na szczęście nie musze leżeć plackiem,tylko się oszczędzać.Powiedział że raz na kilka dni moge zrobić naprawde krótki spacer koło domu.
Pewnie że dam radeW sobote zaczełam 28 tc.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:49   #3081
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Lilith890502 Pokaż wiadomość
proszę mi tu odpoczywać

czuję się wywołana, więc pokazuję mieszkanko w 33tc

dziękuję za bardzo przydatną wiedzę a jaka to książka, bo gdzieś przeoczyłam.
piękny

Cytat:
Napisane przez 123spinka Pokaż wiadomość
kciuki zaciśnięte

a ta suszkarka rzeczywiście działa ??


wybaczamy wybaczamy
działa ale nie na wszystkie dzieci, na mojego nie. Uspokajająco działał odkurzacz

Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, przepraszam, że mnie tu nie ma... Ale ja przechodzę jakiś kryzys... Julcia też... Wczoraj popłakałam sobie, bo już nie dałam rady...
Kochana pisz co jest nie tak, nawet na priv czy w klubie...
może wymyślimy jakiś sposób na Julkę co? Ja tez z Kamilkiem swoje przechodziłam i chyba najgorsze było w 3 miesiącu "jak miało być już lepiej" także wiem co czujesz

Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Lilith jaki sliczny brzusio, aż zatęskniłam za takim stanem....było, minęło.
Teraz mój skarbek śpi u siebie. Tyle, że się martwię, bo się zaraziła od taty i ma kaszelek, katar niemiłosierny i biedna oddycha przez buźkę, Jeszcze do tego przypętały się pleśniawki w buźce, obniżona odporność.

Podaję linka do książki - "Uśnij wreszcie" -
http://vanilka.republika.pl/usnij.htm
aaa ja też tęsknie za tym.. i tymi kopniakami, prawie codziennie o tym myślę.. może kiedyś kiedyś..
Widzę że choroby pełną parą
moge polecić nasivin dla niemowląt-przynosi ulgę bo sama podkradam Kamilkowi tylko że dzieciom do 3 dni się podaje nie dłużej
i super jest maść Depulol ok 11zł-wygrzewa (coś jak kiedyś vick), Kamilkowi na noc od razu było lepiej


Cytat:
Napisane przez IsiaG Pokaż wiadomość
Nuna, może to śmiesznie zabrzmi i nieprawdopodobnie, ale czy ona się wysypia? Tak mi się skojarzyło z naszą sytuacją ostatnimi dniami. Miałam to samo, ciągle marudzi, płacz, pręży się a wiem, że nic nie dolega. Była po prostu niewyspana. Może u Ciebie to nie to a może to? Zastanów się.
Szukam już wszędzie przyczyny czemu Julka taka marudna.
Masz rację, Kamil jak ma dłuższą dżemkę i budzi się np. po 30 minutach z jęczeniem to już wiem że następne 2h będą przerąbane a jak się budzi z iskierką w oczach i tylko wstaje żeby go wyjąć to jest ok

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość


Ja na sekundę.

My po chrzcinach- było super!!!

Moje dziecko grzeczniutkie jak aniołek

Niestety dopadła mnie jaka paskudna choroba i mały tez ma Katarek.

Jutro lecimy do lekarza
za chrzciny, dla Marcelka niestety niewiele można, woda morska+oklepywanie+odciąg anie+maść majerankowa. Chyba tyle

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
dziewczyny, kiedy dziecko reaguje na karuzele nad lozeczkiem? ;P
zależy jakie dziecko i na jaką karuzele. Mój ma rybki które są mocno kolorowe i już w 3 tygodniu je uwielbiał ale na mamusiowym mało które tak wcześnie się interesowało

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
z tymi alko to trochę chyba tak jak dziewczyny mówily - do następnego razu
Ja tak w sobotę wieczorem myślałam, że w innej sytuacji bym pewnie pojechała na disco chętnie
No to leniuchuj i odpoczywaj
ojj niestety dla matek to nie jest takie fajne.. ja ostatnio miałam dwie imprezy w piątek i sobote. W piątek zabalowaliśmy do 2-wypiłam dwa piwa i całą sobote tak zdychałam że nie poszliśmy na urodziny wieczorem... kij z alko, ale zmęczenie po imprezie i niedospanie (bo od rana zajmowanie maluchem) jest tak wykańczające że do dziś mi się już nie chce

Cytat:
Napisane przez ...Skierka... Pokaż wiadomość
[/COLOR]Mam też pytanie do mamuś..
zastanawiam się jakie macie zdanie na temat właśnie łóżeczka dziecka, a dokładniej co uważacie o ustawieniu łóżeczka obok swojego łóżka a o osobnym pokoiku.
Tak się nad tym zastanawiam, choć myślę na początek mieć Maluszka obok siebie, mimo że jego pokoik jest już gotowy... ale w miare wcześnie, np po 6 miesiącach starać się przenieść go do siebie. Ale wiadomo takie mam wyobrażenie a wiem że w tym wypadku często wyobrażenia nie idą w parze z realnością
co o tym sądzicie? jak jest u Was?
Ja już się kiedyś wypowiadałam. Oczywiście w tym samym pokoju i mimo że teraz w 6 miesiącu założyłam sobie że jednak go przeniose do pokoju obok to dalej tego nie robie... zwyczajnie mi się to nie opłaca, za mały jest do takiego dziecka trzeba latać, sprawdzać itp. już nie mówie o tych najgorszych wizjach, ale czy nie ulało, czy się nie odkopało, a to zakaszlało, no trzeba sprawdzać więc albo ktoś sobie woli wstać z łożka i tylko kuknąć, albo iść do innego pokoju co czasami 20 razy w nocy jest dla mnie niewykonalne

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zdrowiejcie

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Na szczęście nie musze leżeć plackiem,tylko się oszczędzać.Powiedział że raz na kilka dni moge zrobić naprawde krótki spacer koło domu.
Pewnie że dam radeW sobote zaczełam 28 tc.
leżymy w sensie odpoczywamy plackiem żeby leżeć to musi być naprawdę coś nie tak, ja mimo twardnień chodziłam ale też malutkie spacery bo zaraz sama czułam że twardnieje więc więcej stresu było niż przyjemności
nic nie piszesz o fenoterolu, dobrze się po nim czujesz? ja bardzo narzekałam
pokaż brzusio...
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:57   #3082
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 476
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość

Ja już się kiedyś wypowiadałam. Oczywiście w tym samym pokoju i mimo że teraz w 6 miesiącu założyłam sobie że jednak go przeniose do pokoju obok to dalej tego nie robie... zwyczajnie mi się to nie opłaca, za mały jest do takiego dziecka trzeba latać, sprawdzać itp. już nie mówie o tych najgorszych wizjach, ale czy nie ulało, czy się nie odkopało, a to zakaszlało, no trzeba sprawdzać więc albo ktoś sobie woli wstać z łożka i tylko kuknąć, albo iść do innego pokoju co czasami 20 razy w nocy jest dla mnie niewykonalne

tak myślę że napewno ten temat był poruszany, ale wtedy byłam na innym etapie i nie zawsze mi wszystko w głowie zostało
a pytam sie Was - bo wy patrzycie już na to realniej niż ja
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 20:59   #3083
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 210
GG do elunka88
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Lilith zapomniałam Ci powiedzieć - super masz brzuszek! aż nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam w podpisie ile Ci zostało do tp bardzo zgrabny

Color i Kocurku cieszę się że chrzciny się udały
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:07   #3084
nuna2
Zakorzenienie
 
Avatar nuna2
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

[QUOTE=...Skierka...;43064 266]

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Zdrowiejcie

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Na szczęście nie musze leżeć plackiem,tylko się oszczędzać.Powiedział że raz na kilka dni moge zrobić naprawde krótki spacer koło domu.
Pewnie że dam radeW sobote zaczełam 28 tc.
kochana, pamiętaj, że każdy tydzień, dzień zbliża Cię do synka
Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
piękny


działa ale nie na wszystkie dzieci, na mojego nie. Uspokajająco działał odkurzacz


Kochana pisz co jest nie tak, nawet na priv czy w klubie...
może wymyślimy jakiś sposób na Julkę co? Ja tez z Kamilkiem swoje przechodziłam i chyba najgorsze było w 3 miesiącu "jak miało być już lepiej" także wiem co czujesz


aaa ja też tęsknie za tym.. i tymi kopniakami, prawie codziennie o tym myślę.. może kiedyś kiedyś..
Widzę że choroby pełną parą
moge polecić nasivin dla niemowląt-przynosi ulgę bo sama podkradam Kamilkowi tylko że dzieciom do 3 dni się podaje nie dłużej
i super jest maść Depulol ok 11zł-wygrzewa (coś jak kiedyś vick), Kamilkowi na noc od razu było lepiej



Masz rację, Kamil jak ma dłuższą dżemkę i budzi się np. po 30 minutach z jęczeniem to już wiem że następne 2h będą przerąbane a jak się budzi z iskierką w oczach i tylko wstaje żeby go wyjąć to jest ok


za chrzciny, dla Marcelka niestety niewiele można, woda morska+oklepywanie+odciąg anie+maść majerankowa. Chyba tyle


zależy jakie dziecko i na jaką karuzele. Mój ma rybki które są mocno kolorowe i już w 3 tygodniu je uwielbiał ale na mamusiowym mało które tak wcześnie się interesowało


ojj niestety dla matek to nie jest takie fajne.. ja ostatnio miałam dwie imprezy w piątek i sobote. W piątek zabalowaliśmy do 2-wypiłam dwa piwa i całą sobote tak zdychałam że nie poszliśmy na urodziny wieczorem... kij z alko, ale zmęczenie po imprezie i niedospanie (bo od rana zajmowanie maluchem) jest tak wykańczające że do dziś mi się już nie chce


Ja już się kiedyś wypowiadałam. Oczywiście w tym samym pokoju i mimo że teraz w 6 miesiącu założyłam sobie że jednak go przeniose do pokoju obok to dalej tego nie robie... zwyczajnie mi się to nie opłaca, za mały jest do takiego dziecka trzeba latać, sprawdzać itp. już nie mówie o tych najgorszych wizjach, ale czy nie ulało, czy się nie odkopało, a to zakaszlało, no trzeba sprawdzać więc albo ktoś sobie woli wstać z łożka i tylko kuknąć, albo iść do innego pokoju co czasami 20 razy w nocy jest dla mnie niewykonalne

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------


leżymy w sensie odpoczywamy plackiem żeby leżeć to musi być naprawdę coś nie tak, ja mimo twardnień chodziłam ale też malutkie spacery bo zaraz sama czułam że twardnieje więc więcej stresu było niż przyjemności
nic nie piszesz o fenoterolu, dobrze się po nim czujesz? ja bardzo narzekałam
pokaż brzusio...
Skierka, ja się całkowicie zgadzam z Lunką co do pokoju.

Lunka, zdrówka dla CIebie i Kamilka

Ogółem sprawa wygląda tak, że mała płacze co po chwilka... Na pewno nie z głodu: bo potrafi plakać 5 minut po cycu a więcej nie chce... Czasem nie pomagają nawet ręce... Przypuszczam, że jest to brzuś bo purka... Ale coś jeszczeI nie wiem: ząbki, skok rozwojowy?? Czasami czuję, że jestem do niczego, bo nie umiem jej pomóc, ulzyć... Sen-swoją drogą... bo widzę, że jest nie wyspana, ale ,,coś " jej nie pozwala spać dłużej... mocz wyszedł ok, lekarz badał i mówił, że nic nie widzi...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
nuna2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:10   #3085
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość


leżymy w sensie odpoczywamy plackiem żeby leżeć to musi być naprawdę coś nie tak, ja mimo twardnień chodziłam ale też malutkie spacery bo zaraz sama czułam że twardnieje więc więcej stresu było niż przyjemności
nic nie piszesz o fenoterolu, dobrze się po nim czujesz? ja bardzo narzekałam
pokaż brzusio...
Sama jestem zaskoczona ale po fenoterolu czuje się ok.Nawet ciśnienie zostało niskie tak jak było.Zobacze jak będzie teraz bo sporo podniósł mi dawke z 4 x 0,5 tabletki na 4 x 1.Isoptin biore 2x1,zapomniałam go zapytać czy tez mam zwiększyć dawke

Jutro zrobie fotki brzuszka.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.


Domiś-30.12.13 godz 11:05



Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:15   #3086
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

colorblue poszperaj w internecie jak to jest ze zbieraniem zakrętek jak jużzdobędziesz to konto, to napisz w poście jego numer musisz zapytać też czy całą kwota będzie przeznaczona dla Twojej mamy, bo wiem że fundacja pewnej telewizji w Polsce zabiera dzieciom pieniądze, nie dostają 100% uzbieranej sumy

Cytat:
Napisane przez Linka1984 Pokaż wiadomość
nie dal mi lekarz zrezygować jak chcialam..kazał na spokojnie 3 miesiące na Clo poleciec a potem dopiero IUI
O! I dobrze zrobił!
Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Niedługo będziesz z takim chodzić
Chciałabym, chciała...

Cytat:
Napisane przez 07_Pati_07 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny, bardzo dziękuję za kciuki i wsparcie
przeżyłam zabieg poszedł stosunkowo szybko, chwile po 11 dostałam już wypis i mogłam jechać do domku. Okazało się, że jajowody są drożne ale, na lewym jajowodzie mam wodniaka normalnie jak nie urok to sra.zka jeszcze oczywiście, jak lekarz mi o tym mówił, to nie wiedziałam co to takiego, skupiłam się na tym, że jajowody drożne, że mam brać antybiotyk przez 7 dni nie uprawiać sexu i po @ przyjść na kontrole... nie pytałam co z tym jajowodem. Dopiero teraz w necie sobie czytam, że lekarze usuwają jajowód jeśli jest wodniak
dziewczyny czy coś wiecie na temat tych wodniaków? będę wdzięczna za informację

Colorku strasznie mi przykro z powodu mamy
Mówiłam, że to nie straszne nigdy nie miałam do czynienia z wodniakiem, ale myślę, że jeśli byłoby to coś groźnego to gin skupiłby większą uwagę na tym
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:21   #3087
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 201
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

doł nad doły dołami poganiają.. poza tym wszystkim ze bede stymulowana to czepnał się mojego endometrium..ma 18mm i to troszke za dużo bo to niby znaczy ze za duzo estrogenów a one partola inne hormony , grube endometrium lubi się nie złuszczyć do końca i sa polipy albo lyzeczkowanie macicy...bede plakać dzis..póki jesyem sama w domu...

Edytowane przez Linka1984
Czas edycji: 2013-09-30 o 21:23
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:29   #3088
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Linka, ale przecież on próbuje Ci pomóc
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 21:39   #3089
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 201
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Linka, ale przecież on próbuje Ci pomóc
wiem to..ale najważniejszego mi brakuje..wiary a do tego zmusić się nie da ani lekami ani rozmowa
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-09-30, 22:02   #3090
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: ha, ha, ha teraz w ciąży będę ja:) pogawędki mamusiowo-staraczkowe cz. VII

Linka, spamuję dla Ciebie, bo bardzo chcę, żebyś prowadziła kolejny wątek i została szczęśliwą posiadaczką brzuszka

Dobranoc, kładę się spać, bo padam na ryjek
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.