Mamy majowo-czerwcowe 2013 cz. 3 na odchowalni ;)

[karolina2121]

a moj je marchewke z bobovity ale dalam mu gdy wiedzialam, ze powinien byc glodny ;-)

tez kupie ten odplamiacz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

Napisane przez diabli

Veronic, na pewno znajdziesz cos co Wojtusia pochłonie na dluuugi czas. Nela teraz ma taki czas, ze wszystko ja ciekawi, obsluga karuzeli, szeleszczące opakowanie chusteczek higienicznych, kolorowe książeczki. daj mu okazje się wykazac to na pewno mile Cie zaskoczy

on też się potrafi zainteresować np opakowaniem po chusteczkach nawilżanych albo butelką, wtedy zaczyna "dyszeć", intensywnie dotykać, rzucać się na tą rzecz, próbuje wkładać do buzi, zazwyczaj nie za bardzo mu się to udaje (bo np butelka albo książeczka jest za duża itp) i wtedy zaczyna się ryk i lament...
taki to już ten mój Wojtuś jest ale może wyrośnie z tego ;p;p

dzisiaj mnie zaskoczył swoim prawie 3 godzinnym snem na spacerze, to był jego debiut ale potem już nie zmrużył oka w dzień;p;p


uciekam ,bo jestem strasznieeee głodna i śpiąca;p

dobranoc

[Magiusa]

Napisane przez Veronic

moim zdaniem jak już się zacznie ekspozycję to chyba się jej nie przerywa, bez względu na to czy karmisz piersią czy mm ale to nie wiem na 100%


aa i nie wątp w swoje cycki dały radę wcześniej to dadzą i teraz

a co do słoiczków to ja bym jednak tego nie dawała... bo nie wiadomo czy Młody zje cały słoiczek naraz ...

my już jedziemy z glutenem gotuję zwykłą kaszkę manną z moim mlekiem i daję łyżeczką Wojtuś zadowolony

Ale ja nie chciałam przerywać zastanawiałam sie tylko czy w trakcie tej ekspozycji mogę zacząć od tego, że np.miesiąc karmię cyckiem, a kolejny miesiąc mm.

Napisane przez karolina2121

tak sie zastanawiam jak to jest z ta odpornoscia u dzieci karmionych mm i kp... niby dzieci na mm maja gorsza, ale co raz ktoras mama kp pisze ze dziecko przeziebione ... to chyba zalezy od dziecka ? moj na mm i nawet kataru nie mial ani razu ( tfu tfu oby nie zapeszyc)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jestem zdania, że mm jest teraz tak dopracowane, że ciężko mówić, że daje mniejszą odporność. Daruś na cycku a już raz miał taki katar chłopak, że byłam nieźle wystraszona

Napisane przez diabli

cyce daja rade zobacz, większość forumowych dzieci ma obecnie gorsze dni. jeśli masz obawy przystawiaj go częściej, ale pewnie będzie się wsciekal jak Nela. jeśli Darus przybiera to zupełnie się nie przejmuj. widzisz u nas dzisiaj znow tylko 20 gramow...przez tydzień a nie rwe wlosow z glowy. jeśli masz pokarm, dziecko przybiera i chcesz karmic to nic nie stoi Wam na przeszkodzie.
ogladalam dzisiaj te słoiczki w tesco i chciałam wziąć (z kasza manna, ryzowa i biszkoptami), ale w końcu odlozylam,bo wydaly mi się duże hehe - szkoda, ze nie sa takie malutkie jak marchewka i tez myslalam, ze musze tu podpytać w sumie możnaby manne dosypać do deserku...i już.
.

Napisane przez diabli

Magiusa, a ja powiem tak: Dareczek pięknie przybiera, ma swietna wage, a był taka kruszynka...masz możliwość wazenia go w domu, wiec kontroluj i nic się nie przejmuj. mnie się wydaje, ze za wszelka cene szukac pretekstu żeby jednak dac mu mm jeśli nie chcesz karmic piersią to olej to w cholerę i już. według mnie Darus na pewno nie jest glodny, a etap marudy jak widzisz jest teraz bardzo na topie

uciekamy na spacer, cdn.

Nie, nie, nie. To nie tak, że ja chcę przejść na mm. Już teraz ( póki co) mamy z Daro taki tryb, że dobrze się czuję z kp. To mój TŻ mi wczoraj tak zasiał. Dziecko było marudne i ja to zrzuciłam na skok albo na cięższy dzień, a to TŻ do mnie, że może mam kryzys laktacyjny i on jest głodny. No i jak wieczorem sięgnęłam po laktator i odciągnęłam 20 ml z teoretycznie napełnionej piersi to się wystraszyłam, choć czułam, że pierś pełna a nic nie leci.
Ale dziś już sprawdziłam po swojemu i spoko. Tzn. po pierwsze sprawdziłam sobie 2x przed i po posiłku i wypijał średnio 120-140 ml. Przy czy 140 ml to chyba dla niego za dużo na raz bo ulał.
A po drugie dziś był akurat dzień ważenia i waży 6950gr, czyli 120 gr. więcej niż w zeszłym tygodniu, więc na obecny jego wiek to raczej norma.
Więc już nie martwie się, że cycki nie dają rady.
Ale jako, że idziemy 09.10 na szczepienie Prevenarem to też pewno pogadam o rozszerzaniu diety, choć nie zamierzam wcześniej niż 4,5 mies.
Inna sprawa, że w tym rozszerzaniu to najbardziej dla mnie tajemnicze i stresujące jest to - kiedy mam wiedzieć, że jakiś tam słoiczek zastępuje całe 1 danie.

Napisane przez banka26

DiewcYnyy mam dosc jak sie pierdo...li to sie pier...li po caloaci D. Ma kiepskie wyniki plytkinkrwi skocYly do 700 crp 12,6 ob. 28:banghead: czekam na lekarke az przyjdzie do prYchodni rycze juz mam dosc mam nadzieje ze to nic strasznegoo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Banka, nie rycz. Tzn. ja Cię rozumiem, też bym miała stresa i w ogóle najgorsze co nas może spotkać to choroby naszych dzieci, ale na pewno będzie dobrze. Trzymam kciuki.

Napisane przez Atena564

Magiusa i jak oczko Dareczka?? lepiej czy nadal ropieje?? u nas już ropy brak iwec niemasuje już bo mała tak już tego nieznosi ze nawet niedaje sobie buzi kremem w okolicach noska i oczka samrować
Magiusa jak możesz to podrzuc linka do tego kombinezonu bo jesli kupiłaś na allegro, bo tak szukałąm ale nieznalazłam w poprzednich postach

Oczko lepiej ale w sumie nie umiem powiedzieć o ile. Tzn. ropka sama z siebie już raczej nie leci, a jeśli leci to malutko może 1x dziennie. Z kolei przy masażu odrobina jeszcze wypływa, ale dosłownie odrobina i bardziej woda niż ropka.
Daro też nie znosi tego masażu, a jego darcie przy tym osiągnęło dziś apogeum więc postanowiłam, że od jutra będę robiła mu przez kilka dni tylko króciutko raz dziennie, rano i wieczorem, by oczyścić oczko przed snem i po nocy...chyba, że już niż nie będzie leciało to ograniczę do 1x dziennie.
Ale tylko na kilka dni bo u nas nie chodziło tak bardzo o ropkę ( bo to może być bakteria, której się pozbyliśmy) a o nieprzetkany kanalik. No i ja mam jednak wrażenie, że on dalej jest nieprzetkany, że jemu się zbiera w oczku łezka i nie spływa do kanalika.
A czas nas nagli bo 14.10 wizyta u okulisty i cholernie bym chciała uniknąć kolejnej próby przetkania.

Napisane przez pearl87

i popłakałam się rano ze szczęścia - mocz po powtórnym posiewie wyszedł jałowy : jupi: kurna, boję się teraz, że na skórze to paskudztwo miała - albo coś w lab musieli zanieczyścić. Mąż oczywiście do mnie, że trzeba jeszcze raz, ale fałszywie negatywny posiew chyba nie może wyjść, co? nie ma co wariować chyba teraz i jeszcze sprawdzać? Za miesiąc chyba byłoby to sensowne. Zadzwonię jutro do naszej pediatry, bo dziś jej nie ma. Kamień mi spadł z serca..... to są wizażowe kciukasy

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Banka, daj znać jak z synkiem oby nic poważnego!

Cudownie!!!! To tak jak u nas było. Przy próbkach pobranych samodzielnie wychodziło jakieś gówno, ale jak już pobrali cewnikiem to wyszedł jałosy.

Napisane przez maarchewka

A i wczoraj jak bylam na spacerze to mnie spotkała miła niespodzianka. Po drodze do domu W. zrobił kupala i zaczął trochę plakać.. No to ja szukam jakiegoś miejsca gdzie by tu go przebrać no i napatoczył mi się tylko dom kultury.. a bylam jakies 4 km od domu wiec gdzies by sie przydało go oporządzić. Wchodze i pytam się czy mogłabym gdzieś przebrać dziecko.. Tam pan ciec otworzył mi łazienkę dla niepełnosprawnych, spytał czy mi czegoś nie trzeba, potem mi jeszcze jakiś ręcznik znalazł, ale akurat nie potrzebowałam.. Pozachwycał się Wojtusiem, zawołał drugiego ciecia zeby zobaczyć Wojtusia. No i na odchodne powiedział,że jakbym jeszcze kiedyś przechodzila i chciałą przebrać albo miala inny problem to żebym smiało przychodzila.. Podziękowaam i poszłam hehe

Ale dzisiaj już dla równowagi w biedronie jakis stary dziadek z dziadkowym wózkiem się mnie czepil..
On- A Pani nie moze iść z tym wózkiem jakąs szerszą alejką a nie tu gdzie wąsko?
Ja- Nie mogę bo mi trzeba akurat makaron..
On- A nie możę Pani zostawić gdzieś indziej wózka?
Ja- Pan chyba żartuje. Mam dziecko na drugim koncu sklepu samo zostawić?
On- to się bieże opiekunke i w domu zostawia!
Ja- nie stać mnie na opiekunke!
On- To się z kimś z rodziny zostawia
Ja- cała rodzicna daleko. Niech sobie Pan sam swój wózek na koncu sklepu zostawia! I poszłam. Ale zeby nie bylo pełna kultura nawet głosu nie podniosłam:p

No ten drugi dziadek to jakiś głupol, ale niestety wielu dziadków tak ma.

Napisane przez nuna2

Dziewczyny byliśmy u neurologa... I ma za dużą główkę, jest na 97 centylu... Mamy zrobić usg główki... Bo mogą być wodniakiOprócz tego faktycznie napięcie mięśniowe jest duże... lewa strona bardzo słaba...Pytałam o tą rehabilitację, czy 3 razy nie za dużo i powiedziała, że nie. Że w większych miastach niektóre dzieci ćwiczą przez np miesiąc 5 razy w tyg... I że trzeba ćwiczyć, póki jest jeszcze mała...

Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Z rehabilitacją i takim natężeniem to sobie poradzicie ekspresowo z tym napięciem, a co do wodniaków, wierzę, ze nie ma.

Kurcze, a mi w sumie nie mierzyli główki u Daro dawno. Ostatni raz chyba w 2gim mies. Muszę poprosić.

Nie zacytowało mi, a ktoś pytał o te kombinezoniki, no więc to link do aukcji na której ja kupowałam i ten rozmiar co kupowałam, ale facet ma różne rzeczy ciepłe i fajne.
http://allegro.pl/promocja4pory-roku...534900121.html

Nadrabiam cały dzień bo ostatnio nie mam czasu za bardzo w ciągu dnia, czasami poczytam kilka postów i muszę lecieć do Daro albo na spacer Ale powiem Wam, że póki co nie narzekam, jakoś już mi nie przeszkadza, że nie mam tak dużo czasu na siebie i dla siebie
Może humor mi się poprawił po tej wtorkowej wizycie u fryzjera

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Super


Kolejne super zdjęcia Nelki i jakie te książeczki fajna - myślałam, że będą cieniutkie itd. Mam nadzieję, że jutro w biedronie jeszcze coś będzie

sa grube i dość duże. minus - ciężkie i w pozycji lezacej jak trzymam w jednej rece to mi odpada tak samo przy księdze dzwiekow. raczej ich Neli na brzuszku nie opre hehe.

Napisane przez ada32

hej ..

nuna nie martw się na zapas....no proszę Cię
ile ma obwodu główki teraz??
mój 40 cm..

Nelusia 4 września miała 41cm, (urodzila się z 37) a klate 40,5 (tu było 35)

Napisane przez ada32

dziewczyny..ciągle coś..trochę mam problemów i mało czasu
..dzieci..dzieci ..dzieci...
no a nocą mąż

rozbawilas mnie. oby problemy szybko się rozwiazaly!

Napisane przez ada32

i jeszcze mało tego ..zepsuł nam się piec
i trzeba żeby choc trochę ciepło było..ręcznie nim sterowac..a i tak pod strachem bo ciągle zapala się alarm

a może zly opal? siostra dzisiaj zwracala wszystko co kupili...oczywiście już sporo taniej okazało się, ze maja za dobry piec na ten opal...
zycze ciepełka i uważajcie na ten alarm

Napisane przez xal

Zamarzam ... mam lekko ponad 20 stopni, ogrzewania nadal brak. Mała dostała dodatkową koszulkę a mnie biorą zatoki

hmm, to może mój termometr w zegarku klamie? bo przy 21-23 stopniach chodze w krótkim rękawku chyba musze to zmierzyć hehe. ale kaloryfery mam pozakręcane, tylko rurki w pionie cieple i to wystarcza.
a to jakas konkretna awaria? czy tak po prostu rozpoczynają sezon grzewczy?

Napisane przez JennyAniolek

A jakie miała objawy ??

poza ślinotokiem i wiecznym yyyyyyyy chyba zadnych częściej jeczy bez powodu, pcha rece do buzi, mlaska jak najeta, jezorem mieli po dziąsłach :P aaa i uzaleznila się od smoczka. chyba tylko on ja ratuje, bo ciagle go sobie wkłada i wyciąga i znow wkłada...mruczy przy tym i bez smoczka nie może zyc. zaczelismy się martwic i chcieliśmy jej go ograniczać, bo 3 min. bez niego nie mogla wytrzymać. ale teraz nie mam sumienia, niech sobie go ciumka. calgel widocznie jest dla niej mniej skuteczny i znalazła inny sposób ukojenia
ale 100% pewności nie mam, bo jezorem wszystko zaslania

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

zdrówka!!!
lekko ponad 20 stopni i zamarzasz? musisz być okropnym zmarzluchem u nas w sypialni niecałe 19 i jestem bez skarpet

Z niecierpliwością czekam na grzanie ... ja ciepłolubna zimą jestem.

[humpback]

Napisane przez XxXJuSstiii

wątpię, że dawały podziwiam jak niektóre mamy potrafiły przy takich zaleceniach kp 2 lata i dłużej, przecież takie przepajanie noworodków to cios dla laktacji i to karmienie z zegarkiem w ręku, jak one przeżywały kryzysy laktacyjne? no i to niekarmienie w nocy co lepszego jest niż zasadzenie dziecku cyca na szybkie jego uśpienie

no ale już wiem skąd pomysły mojej babci dotyczące soczków

e, wydaje mi się że przy takich zaleceniach mało mam się do nich stosowało. mogły próbować, ale nie wierzę że jak dziecko sie darło z głodu to one patrzyły na zegarek i mówiły: "poczekaj kochanie jeszcze tylko godzinka"

Napisane przez diabli

oj tak, już wiele razy pisałam, ze dziecko wynagradza mi te wszystkie inne problemy. zawsze myslalam, ze najtrudniejszy będzie porod i później te pierwsze miesiące samotnie z dzieckiem (bo przecież tata w pracy), a tu się okazuje, ze mam idealnego baczka, wszystko nam się układa, porod wspominam naprawdę milo...ba nawet te operacje tarczycy już wspominam calkiem ok. niech tylko wynik mnie pozytywnie zaskoczy i będzie prawie jak wygrana w totka.
a nie chwaliłam - nasz tatuś dostal wczoraj 2 tysiaki premii zdolniacha. także remont coraz bliżej...(bo przeciez przed porodem tego nie ogarnelismy i nadal jest to mieszkanie "mojej mamy", a nie NASZE. zakochałam się w jednej kanapie z Agaty taka niziutka, ze Nelciak będzie mogl się wspinac jak tylko zacznie raczkować

Veronic, na pewno znajdziesz cos co Wojtusia pochłonie na dluuugi czas. Nela teraz ma taki czas, ze wszystko ja ciekawi, obsluga karuzeli, szeleszczące opakowanie chusteczek higienicznych, kolorowe książeczki. daj mu okazje się wykazac to na pewno mile Cie zaskoczy

za premię Nelusiowego tatusia

[komiksowa]

Napisane przez XxXJuSstiii

dla butelkowych mam, którym czasem przykro, że nie kp

http://www.przytulmniemamo.pl/vertic...e-butelka.html

za ukłon w stronę mam butelkowych

Napisane przez humpback

no proszę, i ludzie przeżyli

ja lubię 18-19 stopni w sypialni, i wietrzę żeby tak było to wraca mój mąż i zamyka mi okna ale i tak mamy nie więcej niż 20-22 bo ja mu skręcam kaloryfery

niezła wojna domowa

Napisane przez diabli

oj tak, już wiele razy pisałam, ze dziecko wynagradza mi te wszystkie inne problemy. zawsze myslalam, ze najtrudniejszy będzie porod i później te pierwsze miesiące samotnie z dzieckiem (bo przecież tata w pracy), a tu się okazuje, ze mam idealnego baczka, wszystko nam się układa,1. porod wspominam naprawdę milo...ba nawet te operacje tarczycy już wspominam calkiem ok. niech tylko wynik mnie pozytywnie zaskoczy i będzie prawie jak wygrana w totka.
2.a nie chwaliłam - nasz tatuś dostal wczoraj 2 tysiaki premii zdolniacha. także remont coraz bliżej...(bo przeciez przed porodem tego nie ogarnelismy i nadal jest to mieszkanie "mojej mamy", a nie NASZE. zakochałam się w jednej kanapie z Agaty taka niziutka, ze Nelciak będzie mogl się wspinac jak tylko zacznie raczkować

1. Diabli z tego, co pamiętam, to Ty miałaś umówioną cesarkę i nie nie musiałaś przeżywać skurczy, w których można z bólu zjeść parapet (cwaniara)
2. brawo dla karmiciela rodziny

Napisane przez banka26

Tz mial stluczke auto rozbite nie ma ac kplejny kredyt tRzeba brac masakra jakas ku.... waaa
.

Witam w klubie ja po wycenie z odszkodowania sprawcy jestem jakieś 2 tysiaki w plecy, wartość auta przed wypadkiem oszacowali na 2 tysiące mniej, niż zapłaciłam. Napisałam odwołanie, ale nie łudzę się I zdrówka dla D., oby to nie było nic groźnego.

Miechu już tydzień zmaga się z katarem. Zaraził się ode mnie, a ja zachorowałam, jak stałam na powietrzu po wypadku i czekałam na karetkę i policję. Codziennie życzę tej głupiej babie, żeby ją też spotkało równie ciężkie nieszczęście co mnie Nie mogę patrzeć, jak mój mały człowiek się męczy przez gapiostwo jakiejś głupiej pipy!

[diabli]

Napisane przez nuna2

Dziewczyny w dniu urodzenia J. miała 34 cm.... teraz ma 42,5 a ma 3,5 msc... Dziękuję za słowa wsparcia... WIecie na kiedy u nas są terminy USG?? Na konic listopada, początek grudnia!! Jedziemy prywatnie w środę do BB ... Nie będę tyle czekać, bo będę się zamartwiać...

ooo to może wpadniecie w odwiedziny? gdzie jedziecie, do centrum pediatrycznego?

Napisane przez deb

UWAGA! MOje dziecko dzisiaj pierwszy raz obróciło się na brzuch!

super. bilas brawo?

Napisane przez banka26

Wielkosc glowy sprawdzaja tylko wzgledem wieku , moj m. Wzrost ma cos kolo 98 centyl a lekarko powiedziala ze nie ma to nic do rzeczy.

faktycznie, doszukałam się siatek centylowych i tylko wiek ma tu znaczenie. trochę dziwne, ze nie porownuja jakos przyrostu od urodzenia do teraz.
http://centyle.dziatwa.pl fajna strona

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

wątpię, że dawały podziwiam jak niektóre mamy potrafiły przy takich zaleceniach kp 2 lata i dłużej, przecież takie przepajanie noworodków to cios dla laktacji i to karmienie z zegarkiem w ręku, jak one przeżywały kryzysy laktacyjne? no i to niekarmienie w nocy co lepszego jest niż zasadzenie dziecku cyca na szybkie jego uśpienie

Ja nie daję dziecku cycka na uśpienie, są inne sposoby. Jedzenie to jedzenie a spanie to spanie. I z tego akurat jestem dumna
Mam nadzieję, że tak już zostanie

Napisane przez diabli

a to jakas konkretna awaria? czy tak po prostu rozpoczynają sezon grzewczy?

Wczoraj czy dwa dni temu pojawiła się taka informacja, że dzisiaj nie będzie grzania więc pewnie jakieś planowe naprawy.

Ada za działający piec, jest tak zimno, że nie wyobrażam sobie braku ogrzewania teraz.

[nuna2]

Napisane przez banka26

Wielkosc glowy sprawdzaja tylko wzgledem wieku , moj m. Wzrost ma cos kolo 98 centyl a lekarko powiedziala ze nie ma to nic do rzeczy







To tak jak M. Teraz mac 45 cm

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez diabli

karmienie o 9 i 16:30 hehe. niezle...to dopiero był terror laktacyjny już widze te młode wystraszone mamuśki dające wrzaskunom cyca po kryjomu



ile ma cm glowke? i ja kto ma się w stosunku do wagi i dlugosci?



no witamy witamy, kope lat! co tam u Was? i nie gadaj głupot, jakie problemy...pewnie siedzicie sobie w tym Waszym przytulnym gniazdku, bawicie się calymi dniami, a na wizazowanie czasu brak



zdrowka dla Wiktorka!
wazy 100 gramow więcej od Nelki, przegoniliscie nas pięknie przybiera - książkowo kciukasy za wizyte u chirurga tez pozaciskamy.



za kolejny skończony miesiąc. oj za szybko ten czas pędzi...

dziewczyny Julcia wagowo jest trochę powyżej 25 centyla.... a wzrost dowiemy się jutro na szczepieniu jak zdązymy dojechać, bo jedziemy jeszcze do audiologa...

Napisane przez humpback

e, wydaje mi się że przy takich zaleceniach mało mam się do nich stosowało. mogły próbować, ale nie wierzę że jak dziecko sie darło z głodu to one patrzyły na zegarek i mówiły: "poczekaj kochanie jeszcze tylko godzinka"

za premię Nelusiowego tatusia

hehe

[Atena564]

Napisane przez banka26

A i misiu zjadl miesny posilek 100 ml w 5 min widac ze smakowal
.

słodki jest i widac ze musialo smakować

Napisane przez antoinettee

Koleżanka dodała na Facebooku zdjęcie paszportu swojego 7letniego syna. Wszystkie dane na talerzu

niektórzy to nie myśla czasem co robią

Napisane przez candace1

młody siedzi mi na kolanach i jak zobaczyl zdjecie Twojego Michasia to pisnal i zaczal się smiac i gadac cos do niego. Myslalam ze padne ze smiechu

moja Natka śmieje się tak niekiedy jak jej puszczam filmiki śmiejących się maluszkóą na youtube

Napisane przez diabli

UWAGA, JESLI MNIE WZROK NIE MYLI CHYBA MAMY DWIE BIALE PLAMKI NA DZIASELKACH NO TO BEDA DWA KROLICZE KŁY - GRUBCINKOWE

.

u nas też zaczeło się od białych kreseczek a za 2 dni pokazał się ząbek

Napisane przez nuna2

Dziewczyny byliśmy u neurologa... I ma za dużą główkę, jest na 97 centylu... Mamy zrobić usg główki... Bo mogą być wodniakiOprócz tego faktycznie napięcie mięśniowe jest duże... lewa strona bardzo słaba...Pytałam o tą rehabilitację, czy 3 razy nie za dużo i powiedziała, że nie. Że w większych miastach niektóre dzieci ćwiczą przez np miesiąc 5 razy w tyg... I że trzeba ćwiczyć, póki jest jeszcze mała...

oj zobaczysz wszytsko bedzie dobrze

Napisane przez JennyAniolek

Byliśmy dziś z W. u lekarza i niestety jest chory

Od jakiegoś tygodnia próbujemy nowych smaków i póki co jest ok No i poprawiły się też kupki, bo są codziennie

W. w sobotę skończył 4 miesiące , a od jakiś 2 dni ma nową umiejętność - robi bańki ze śliny i pluje
.

hej niech maluch szybko zdowieje
za nowe umiejętności i poznawanie smaków

Napisane przez Veronic

Wojtuś na spacerze się dzisiaj spisał
spał prawie 3 godziny
potem byłam u dentystki robić ostatnią dziurę, więc już mam 100% zdrowe ząbki

ale Ci dobrze że Wojtus tyle potrafi spać na spacerku
za zdrową "szczęke"

Napisane przez deb

UWAGA! MOje dziecko dzisiaj pierwszy raz obróciło się na brzuch!

zuch

Napisane przez Magiusa

Oczko lepiej ale w sumie nie umiem powiedzieć o ile. Tzn. ropka sama z siebie już raczej nie leci, a jeśli leci to malutko może 1x dziennie. Z kolei przy masażu odrobina jeszcze wypływa, ale dosłownie odrobina i bardziej woda niż ropka.
Daro też nie znosi tego masażu, a jego darcie przy tym osiągnęło dziś apogeum więc postanowiłam, że od jutra będę robiła mu przez kilka dni tylko króciutko raz dziennie, rano i wieczorem, by oczyścić oczko przed snem i po nocy...chyba, że już niż nie będzie leciało to ograniczę do 1x dziennie.
Ale tylko na kilka dni bo u nas nie chodziło tak bardzo o ropkę ( bo to może być bakteria, której się pozbyliśmy) a o nieprzetkany kanalik. No i ja mam jednak wrażenie, że on dalej jest nieprzetkany, że jemu się zbiera w oczku łezka i nie spływa do kanalika.
A czas nas nagli bo 14.10 wizyta u okulisty i cholernie bym chciała uniknąć kolejnej próby przetkania.

Nie zacytowało mi, a ktoś pytał o te kombinezoniki, no więc to link do aukcji na której ja kupowałam i ten rozmiar co kupowałam, ale facet ma różne rzeczy ciepłe i fajne.
http://allegro.pl/promocja4pory-roku...534900121.html
)

to dobrze że ropka już tak nieleci i trzymam dalej kciuki by kanalik był drożny
dzięki za link

[vil84]

Napisane przez deb

Aha Vil - żadnego składania skoro chcesz a może i nie raz czy dwa w miesiącu - przecież Ci pożyczę i tyle

UWAGA! MOje dziecko dzisiaj pierwszy raz obróciło się na brzuch!

w sumie ja chciałabym tylko do tych Jaśkowic pojechać raz czy dwa ... więcej w przesiadki, objazdy, schody i autobusy na jednej trasie się nie pakuje

--
cały dzień czekam na wieczór żeby Przemuś poszedł spać a jak już zasypia po kąpieli to nie umiem się od niego odkleić - jedyny czas gdzie pozwala się przytulać, i tak sobie leżymy i szeptamy do uszka, on się śmieje, zasypia trzymając za łapkę i co chwila sprawdza czy na pewno jestem ...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Ja nie daję dziecku cycka na uśpienie, są inne sposoby. Jedzenie to jedzenie a spanie to spanie. I z tego akurat jestem dumna
Mam nadzieję, że tak już zostanie

a ja wolę dać dziecku cyca niż smoka i też jestem z tego dumna wolę to niż siedzieć nad nim i trzymać smoka (którego i tak średnio toleruje), moje dziecko ma naprawdę ogromną potrzebę ssania...

no i w nocy jak się przebudzi a nie jest głodny to wystarczy, że dwa razy pociągnie i śpi... no a wcześniej chodziło mi o to, że dziecko ma prawo zgłodnieć w nocy a te matki miały nie karmić, chore

ale wiem, że w tej kwestii to my się nie dogadamy


Hump a ja myślę, że jak stały nad nimi babcie to podawały smoczek i dziecko miało siedzieć cicho bo to nie pora jedzenia.

[vil84]

Napisane przez diabli

a nie chwaliłam - nasz tatuś dostal wczoraj 2 tysiaki premii

pięknie !!!

[Magiusa]

A tutaj taka ciekawostka, koleżanka podrzuciła

http://www.neurokultura.pl/prawa-czo...271-mleko.html

hm...nie wiem czy w to wierzę

[salviae]

Napisane przez xal

Zamarzam ... mam lekko ponad 20 stopni, ogrzewania nadal brak. Mała dostała dodatkową koszulkę a mnie biorą zatoki

my w sypialni mamy 18, a w domu teraz 21-22, ale rok temu 20. Zmarzluch

Napisane przez XxXJuSstiii

przeżyli ale ile niepotrzebnego płaczu niemowlaków?


wątpię, że dawały podziwiam jak niektóre mamy potrafiły przy takich zaleceniach kp 2 lata i dłużej, przecież takie przepajanie noworodków to cios dla laktacji i to karmienie z zegarkiem w ręku, jak one przeżywały kryzysy laktacyjne? no i to niekarmienie w nocy co lepszego jest niż zasadzenie dziecku cyca na szybkie jego uśpienie

no ale już wiem skąd pomysły mojej babci dotyczące soczków

hehe, nie wyobrazam sobie stosowania sie do tych zalecen

Napisane przez diabli

.
a nie chwaliłam - nasz tatuś dostal wczoraj 2 tysiaki premii zdolniacha. także remont coraz bliżej...(bo przeciez przed porodem tego nie ogarnelismy i nadal jest to mieszkanie "mojej mamy", a nie NASZE. zakochałam się w jednej kanapie z Agaty taka niziutka, ze Nelciak będzie mogl się wspinac jak tylko zacznie raczkować

gratuluje premi ja w tym mieiacu dostane 75 % macierzynskiego, takie przygotowanie do 60%

tez mamy kanape z agaty zazdroszcze urzadania mieszkania, fajnie było, mi zostalo tylko pare rzeczy do nowej łazienki

[Ag_nes]

Melduje że pękłam i podałam marchewke dzisiaj tym samym zamarchewkowaliśmy naszą najlepszą bluzkę Moje dziewczę jest po mamusi wszystkożerne i nie protestowało.

Napisane przez ada32

hej ..



dziewczyny..ciągle coś..trochę mam problemów i mało czasu
..dzieci..dzieci ..dzieci...
no a nocą mąż

ach te nowożeńcy

Napisane przez deb

Aha Vil - żadnego składania skoro chcesz a może i nie raz czy dwa w miesiącu - przecież Ci pożyczę i tyle

UWAGA! MOje dziecko dzisiaj pierwszy raz obróciło się na brzuch!

Lecę bo marudzi a zaraz kąpiemy

kolejna młodsza koleżanka zalicza obroty ja już na nie nawet nie czekam

Napisane przez nuna2

Dziewczyny w dniu urodzenia J. miała 34 cm.... teraz ma 42,5 a ma 3,5 msc... Dziękuję za słowa wsparcia... WIecie na kiedy u nas są terminy USG?? Na konic listopada, początek grudnia!! Jedziemy prywatnie w środę do BB ... Nie będę tyle czekać, bo będę się zamartwiać...

Nie panikuj, w sumie dobrze że sprawdzają takie rzeczy. U nas w drugą stronę, mała głowa, nie wiem który centyl ale 4 tygodnie była głowa młodsza od reszty w usg jeszcze w ciąży. Byłam z małą na usg przezciemiączkowym i wszystko tam w główce jest OK. Trzymam kciuki

Napisane przez maarchewka

Ale dzisiaj już dla równowagi w biedronie jakis stary dziadek z dziadkowym wózkiem się mnie czepil..
On- A Pani nie moze iść z tym wózkiem jakąs szerszą alejką a nie tu gdzie wąsko?
Ja- Nie mogę bo mi trzeba akurat makaron..
On- A nie możę Pani zostawić gdzieś indziej wózka?
Ja- Pan chyba żartuje. Mam dziecko na drugim koncu sklepu samo zostawić?
On- to się bieże opiekunke i w domu zostawia!
Ja- nie stać mnie na opiekunke!
On- To się z kimś z rodziny zostawia
Ja- cała rodzicna daleko. Niech sobie Pan sam swój wózek na koncu sklepu zostawia! I poszłam. Ale zeby nie bylo pełna kultura nawet głosu nie podniosłam:p

ciu.las głupi

[salviae]

Napisane przez modro

A jakie masz nosidło? Podpytuję, bo chcę kupić i ciągle się zastanawiam, jakie...

close parent caboo dx

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

a ja wolę dać dziecku cyca niż smoka i też jestem z tego dumna wolę to niż siedzieć nad nim i trzymać smoka (którego i tak średnio toleruje), moje dziecko ma naprawdę ogromną potrzebę ssania...

no i w nocy jak się przebudzi a nie jest głodny to wystarczy, że dwa razy pociągnie i śpi... no a wcześniej chodziło mi o to, że dziecko ma prawo zgłodnieć w nocy a te matki miały nie karmić, chore

ale wiem, że w tej kwestii to my się nie dogadamy

Ano nie dogadamy, ale i nie krytykujemy nawzajem
Chyba poszukam tego linka i poczytam jak to było kiedyś, w końcu jakoś wyroślismy na ludzi

A, co do ssania to moja też tak ma, wielką potrzebę. Ostatnio odkrywa ręce i chyba najbardziej jej smakują, bo jak smok wyleci łapki mogą być, a a jak się rozgląda na cycu i wracając trafi na swoją łapkę a nie na cyca to też pociamka

[diabli]

Napisane przez Magiusa

Nie, nie, nie. To nie tak, że ja chcę przejść na mm. Już teraz ( póki co) mamy z Daro taki tryb, że dobrze się czuję z kp. To mój TŻ mi wczoraj tak zasiał. Dziecko było marudne i ja to zrzuciłam na skok albo na cięższy dzień, a to TŻ do mnie, że może mam kryzys laktacyjny i on jest głodny. No i jak wieczorem sięgnęłam po laktator i odciągnęłam 20 ml z teoretycznie napełnionej piersi to się wystraszyłam, choć czułam, że pierś pełna a nic nie leci.
Ale dziś już sprawdziłam po swojemu i spoko. Tzn. po pierwsze sprawdziłam sobie 2x przed i po posiłku i wypijał średnio 120-140 ml. Przy czy 140 ml to chyba dla niego za dużo na raz bo ulał.
A po drugie dziś był akurat dzień ważenia i waży 6950gr, czyli 120 gr. więcej niż w zeszłym tygodniu, więc na obecny jego wiek to raczej norma.
Więc już nie martwie się, że cycki nie dają rady.
Ale jako, że idziemy 09.10 na szczepienie Prevenarem to też pewno pogadam o rozszerzaniu diety, choć nie zamierzam wcześniej niż 4,5 mies.
Inna sprawa, że w tym rozszerzaniu to najbardziej dla mnie tajemnicze i stresujące jest to - kiedy mam wiedzieć, że jakiś tam słoiczek zastępuje całe 1 danie.

tatusiowi naleza się baty za stresowanie mamusi ale w sumie brawo dla niego, ze wie o kryzysie laktacyjnym itd. hehe zaangazowal się na całego!
Darus ma piekna wage, przegonil Nele i caly czas tak równiutko Ci przybiera - zazdroszczę.
to pewnie jest tak, ze jak dziecko się naje jak bak to nie będzie już chciało patrzeć na jedzenie i wtedy po takim słoiku już na piers nawet nie spojrzy a tak serio, chyba jak zje caly sloik to jedna porcja z glowy (bo wagowo to 190 gramow)

Napisane przez Magiusa

Nadrabiam cały dzień bo ostatnio nie mam czasu za bardzo w ciągu dnia, czasami poczytam kilka postów i muszę lecieć do Daro albo na spacer Ale powiem Wam, że póki co nie narzekam, jakoś już mi nie przeszkadza, że nie mam tak dużo czasu na siebie i dla siebie
Może humor mi się poprawił po tej wtorkowej wizycie u fryzjera

w końcu wyluzowalas i widzisz zaczynasz cieszyc się macierzyństwem

Napisane przez komiksowa

1. Diabli z tego, co pamiętam, to Ty miałaś umówioną cesarkę i nie nie musiałaś przeżywać skurczy, w których można z bólu zjeść parapet (cwaniara)
2. brawo dla karmiciela rodziny

przede wszystkim zdrowka dla Mieszka!
1) fakt, dlatego dla mnie porod był fajna przygoda w zamian za to mam dwie blizny, a Wy zero,pol albo jedna

2) dzięki, przekaze karmiciel rodziny stal się motywatorem do działania. niedługo dziecko zacznie chodzic i obudzimy się z reka w nocniku, bo moja mamuska ma tu tyyyyyyle bibelotów do tłuczenia

[banka26]

Napisane przez candace1

młody siedzi mi na kolanach i jak zobaczyl zdjecie Twojego Michasia to pisnal i zaczal się smiac i gadac cos do niego. Myslalam ze padne ze smiechu

Hehhe o MIchas polubil Michasia hehe musialo fajnie wygladac

Napisane przez Atena564

słodki jest i widac ze musialo smakować


niektórzy to nie myśla czasem co robią


moja Natka śmieje się tak niekiedy jak jej puszczam filmiki śmiejących się maluszkóą na youtube


u nas też zaczeło się od białych kreseczek a za 2 dni pokazał się ząbek


oj zobaczysz wszytsko bedzie dobrze


hej niech maluch szybko zdowieje
za nowe umiejętności i poznawanie smaków


ale Ci dobrze że Wojtus tyle potrafi spać na spacerku
za zdrową "szczęke"


zuch


to dobrze że ropka już tak nieleci i trzymam dalej kciuki by kanalik był drożny
dzięki za link

achab

Napisane przez komiksowa

za ukłon w stronę mam butelkowych


niezła wojna domowa


1. Diabli z tego, co pamiętam, to Ty miałaś umówioną cesarkę i nie nie musiałaś przeżywać skurczy, w których można z bólu zjeść parapet (cwaniara)
2. brawo dla karmiciela rodziny


Witam w klubie ja po wycenie z odszkodowania sprawcy jestem jakieś 2 tysiaki w plecy, wartość auta przed wypadkiem oszacowali na 2 tysiące mniej, niż zapłaciłam. Napisałam odwołanie, ale nie łudzę się I zdrówka dla D., oby to nie było nic groźnego.

Miechu już tydzień zmaga się z katarem. Zaraził się ode mnie, a ja zachorowałam, jak stałam na powietrzu po wypadku i czekałam na karetkę i policję. Codziennie życzę tej głupiej babie, żeby ją też spotkało równie ciężkie nieszczęście co mnie Nie mogę patrzeć, jak mój mały człowiek się męczy przez gapiostwo jakiejś głupiej pipy!

no to zycze aby bylo po Twojej stronie

Napisane przez diabli

ooo to może wpadniecie w odwiedziny? gdzie jedziecie, do centrum pediatrycznego?



super. bilas brawo?



faktycznie, doszukałam się siatek centylowych i tylko wiek ma tu znaczenie. trochę dziwne, ze nie porownuja jakos przyrostu od urodzenia do teraz.
http://centyle.dziatwa.pl fajna strona

wlasnie ale mozliwe ze z.medycznego punktu widzenia pewbie tak ma byc

Napisane przez nuna2

dziewczyny Julcia wagowo jest trochę powyżej 25 centyla.... a wzrost dowiemy się jutro na szczepieniu jak zdązymy dojechać, bo jedziemy jeszcze do audiologa...

hehe

A kto to audiolog a ile ma cm glowke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[szprotka_mada]

Ja tylko na chwilę...
Przyszłam się pożalić, że padam na ryj! Bite 2 godziny lulałam Małego W dzień też z tym problem, a jak już uśnie to na 10-20 minut... No i te marudzenie i płacz...
Ja nie wiem czy to skok, czy zęby idą, czy jaki inny grom!
Ja chcę z powrotem słodkiego i uśmiechniętego Kubusia!

[diabli]

Napisane przez vil84

cały dzień czekam na wieczór żeby Przemuś poszedł spać a jak już zasypia po kąpieli to nie umiem się od niego odkleić - jedyny czas gdzie pozwala się przytulać, i tak sobie leżymy i szeptamy do uszka, on się śmieje, zasypia trzymając za łapkę i co chwila sprawdza czy na pewno jestem ...

cudne prawda!
to wszystko jest takie dziwne, czasem własne dziecko doprowadza Cie do załamania, marzysz o chwili ciszy, ale wystarczy, ze zniknie z oczu na pol godziny i już czegos brak...zupelnie nie wyobrażam sobie teraz zycia bez Neli. byłoby pusto. nie wiem co my robiliśmy wcześniej z wolnym czasem

Napisane przez Magiusa

A tutaj taka ciekawostka, koleżanka podrzuciła

http://www.neurokultura.pl/prawa-czowieka/1271-mleko.html

hm...nie wiem czy w to wierzę

te ostatnia fotke to mogli sobie darować!
do mnie przemawia chyba najbardziej to, ze mleko jest produkowane dla kilkudziesieciokilogramow ego cielaka, a wiec nie dla malych dzieci. sama lubie mleko i będę je pila... ale zwalanie wszystkich chorob (również cywilizacyjnych) na picie mleka to spora przesada.

[Ashyshqa]

Witam moje drogie,
Malo sie odzywam bo nie mam kiedy wlaczyc kompa, a na komorce podczytuje a jak chce odpisac to mi cos sie "pali" i trzeba leciec..
Banka, Jenny i Motylku trzymam kciuki za zdrowko dzieciaczkow i poprawe samopoczucia mam

Rozszerzanie diety widze ostro w toku widze, ze lamia sie wszystkie mnie temat jeszcze nie rusza, choc tz dal juz z mesiac temu Sofii polizac jablko. ale dostal reprymende i juz nie probuje wiec nie licze tego incydentu.
Wczoraj mialysmy ostatnie zajecia na basenie i z podsumowania wynika, ze z 8 planowanych spotkan odbylo sie 7 (jedne odwolane bo remontuja szatnie na basenie) z czego my bylysmy na 5, a Sofia chetnie uczestniczyla w 3 Bilans moze nie najlepszy a i tak mi szkoda, ze zawieszamy basenowanie... Bez auta ciezko jest sie w to bawic zima... ale kto wie, moze raz na jakis czas jak tz bedzie mial wolne, wybierzeny sie na miejski basen.

A dzis byli szczepienie i Sofia przespala wiekszosc dnia. Wage ma sluszna: 6900g i wskoczyla z powrotem na 50centyl.

Przyszlo woombie (Mysia dziekujemy ). Mysia i Hump jak ubieracie dzieci pod to zimowe woombie? I czy przykrywacie czyms jeszcze? Bo zauwazylam, ze Sofia sie w nin poci.. Wiec rozpielam.jej nozki.

do tylu tematow chcialam sie odniesc ale juz nic nie pamietam
Przypomnialo mi sie jedynie, ze jak czytam i Helence Deb to jakbym o Sofii czytala podobne egzemplarze nam sie trafily

Zdjec nie widze w kom i bardzo nad tym ubolewam moze kiedys same fotki nadrobie na kompie...

[XxXJuSstiii]

Napisane przez xal

Ano nie dogadamy, ale i nie krytykujemy nawzajem
Chyba poszukam tego linka i poczytam jak to było kiedyś, w końcu jakoś wyroślismy na ludzi

A, co do ssania to moja też tak ma, wielką potrzebę. Ostatnio odkrywa ręce i chyba najbardziej jej smakują, bo jak smok wyleci łapki mogą być, a a jak się rozgląda na cycu i wracając trafi na swoją łapkę a nie na cyca to też pociamka

No każda z nas ma swój sposób, najważniejsze aby nasze dzieci były zadowolone (my przy okazji też) i miały zaspokojone wszystkie potrzeby

Heh, mój czasem to by chciał i cyca i łapki zassać no i on bez ssania nie zaśnie na noc, a że smoczka nie chce, nie chcę aby przy kciuki zasypiał to robię za smoczuś

[nuna2]

Napisane przez banka26

Hehhe o MIchas polubil Michasia hehe musialo fajnie wygladac










achab





no to zycze aby bylo po Twojej stronie







wlasnie ale mozliwe ze z.medycznego punktu widzenia pewbie tak ma byc






A kto to audiolog a ile ma cm glowke?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

będziemy badać słuch. Jeszcze potem w 6 msc i koniec. Musimy jechać do miasta o 50 km od nas.

Główka ma 42,5 cm. Waga 5500 .

Agnes dzięki. Nie myślę o tym do środy. Pewnie ma taką urodę, albo jej teraz główka szybciutko urosła a potem będzie trochę wolniej

[maarchewka]

Napisane przez XxXJuSstiii

a nie sprzedałaś już się gdzieś wcześniej?

mam nadzieje, że nie. rzadko się rejestruje, chyba ze trzeba tylko maila podawać, to podaje moego spamowego

Napisane przez candace1

Mam mam mam dostałam w końcu od meza karte multisport.
Tłuszczu - bój się

hehe

Napisane przez sharpnowaja

Atena ja początkowo zupki robiłam na dwa dni. Teraz jakoś mi się robi więcej i mam na trzy dni. Nie pasteryzuje. Do trzech dni jest ok. Na cztery już bym się bała

Ashy piękne zdjęcia

karolina kleik do zupki dodaje się po skończonym 5 m-cu życia. CZyli od 6 m-ca.

szprotka extra ciuszki. Co do teściowej to się wypowiadać nie będę

dziewczyny ja kupiłam wczoraj fajne cieńsze rękawiczki w pepko za 2,99 zł.

dziś mija miesiąc jak ćwiczę i efekty średnie. Tzn jeśli mamy waga waży tak samo jak moja to mam 2 kg mniej. CZyli jeszcze 10

2 kg mniej to dobre efekty!

Napisane przez karolina2121

Ja nie mam, ale zamierzam kupić i porównując różne modele wybrałam ten : http://allegro.pl/pionowy-odkurzacz-...555984324.html, bo wytrzymuje na 1 ładowaniu 45 minut pracy, dość krótko się ładuje i ma spory pojemnik na kurz.


aaa jeszcze opowiem Wam dzisiejsza niemiłą sytuację...
ubrałam się w spódnicę, nie żadną miniówę - taką przed kolano, wiadomo rajstopy,na to zakolanówki ( coś takiego dla tych, które nie kojarzą tematu http://3.bp.blogspot.com/-8mjATScjkT...kolanowki5.jpg żeby mi nogi nie zmarzły i botki klasyczne na obcasie i na to płaszcz. Przejżdżająca dziewczyna na rowerze skomentowała mój wygląd do koleżanki : zobacz jak matka dziecka się ubrała... no kurde to jak matka dziecka ma w takim razie się ubierać? w habit?... domyślam się, że zapewne chodziło jej o zakolanówki.. ale według mnie nie ma w nich nic niestosownego... niektórzy to są bezczelni, co komu do tego jak się ubieram... gdyby nie była na rowerze to bym ją dopadła

jakas glupia.. A co masz się w worek pokutny ubierać.. no sorry!

Napisane przez cloche

oj tam, nie przejmuj sie... widac tobie by sie tez skrot przydal, a jak na razie zadna sie nie rwie, by go dla nas napisac

z tego co ja pamietam to bylo:
- rozmowy o smoczkach zeby jak najmniej mniej go podawać bo dzieci nie będą gadać, oraz problemy ze niektore dzieci wolą kciuka. oraz co lepsze czy kciuk niech ciumka czy smoczek
- rozszerzanie diety oraz gluten
- Colorek zbiera kaskę dla mamy, podała numer konta
- Axella - enigmatycznie tlumaczyla ze rozprawa ok, ale ktoś jej kase wisi,
poza tym ząbki ząbki ząbki, marudy i skoki...
kurcze jak czytalam to bylo wiecej tematow ale mi trochę ucieklo:p już nie ten umysl swieży co kiedyś:p

[pawie_oczko]

Dziekujemy za rady odnosnie przechowywania sloikow no i brawa za 5ty msc

Kupilam dzis w tesco body na dl rekaw, promocja 30% jest od dzis

Diabli- my pozniej kapiemy, dlatego mloda zasypia okolo 21 i budzi sie okolo 9, ale to nie zawsze, tak mniej wiecej... I tak cieszy mnie jak jest

Podalismy dzis jabluszko mloda byla zachwycona...tatusiem, ktory przejazdem zahaczyl o dom, wiec podczas krecenia filmiku usmiechnieta wpatrywala sie w rodziciela. Sprawiala wrazenie jakby wiedziala jak jesc, nie miala problemow z lyzeczka czy polykaniem..w sumie podalam jej ze 3 lyzeczki i za jakis czas byla kupa ( a mialysmy juz jedna rano, u nas srednio 1 na dwa dni) wiec moze dla dzieci majacych problem z kupa to good idea. Pozniej nie bylo zadnych problemow brzuszkow i juz od godzinki spi baczek ale ciesze sie, ze juz zaczelismy wprowadzac amciu

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

te ostatnia fotke to mogli sobie darować!

jak z pornola

Napisane przez Ashyshqa

Przyszlo woombie (Mysia dziekujemy ). Mysia i Hump jak ubieracie dzieci pod to zimowe woombie? I czy przykrywacie czyms jeszcze? Bo zauwazylam, ze Sofia sie w nin poci.. Wiec rozpielam.jej nozki.

teraz żałuję, że się nie skusiłam na woombie, Bartek nie potrafi inaczej spać niż ciasno otulony...

Napisane przez maarchewka

kurcze jak czytalam to bylo wiecej tematow ale mi trochę ucieklo:p już nie ten umysl swieży co kiedyś:p

mózg Ci zgąbczał po ciąży

[puchatkowa]

Napisane przez axella

Cerata sie drze
Materiał dobry sie latwo czysci. z mojego i marchew bez problemu schodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A napiszesz jakie masz krzesełko co ma taką dobrą tapicerke?

Napisane przez diabli

taki etap Nela tez je czasem 2 min. i zastanawiam się w jaki sposób ona się najada...za to w nocy jak sie przyssala to myslalam, ze do rana będzie ciagnac może to tez dziaselka? one przy jedzeniu na pewno trochę bola.

UWAGA, JESLI MNIE WZROK NIE MYLI CHYBA MAMY DWIE BIALE PLAMKI NA DZIASELKACH NO TO BEDA DWA KROLICZE KŁY - GRUBCINKOWE mój maly kochany siekacz mala nie da sobie tam pozagladac, wiec 100% pewności nie mam...


bylam w biedronce, mamy książeczki obrazkowe. jeśli ktoras bardzo chce mogę kupic i wyslac, bo u nas pelna polka...

Może i dziasla ale moja przeglądać też tam sobie nie daje i nie mam jak tego zweryfikować

Te książeczki są super kupiłam dziś Młodej "dzień malucha" i "uwaga to niebezpieczne" i mam nadzieję że będzie czytać jutro tak ładnie jak Nela

Napisane przez diabli

my chyba kupimy ceratkowe. gola pupa jej tam sadzac nie będę a wazniejsza dla mnie jest higiena i możliwość utrzymania krzeselka w czystości.
Szymek miał takie i siostra do dzisiaj wspomina jaki wspanialy był ten kosz "na podręczne graty-zabawiacze"

No właśnie praktyczniejsza chyba jednak ta ceratka choć średnio mi się podoba
Kosz zachwalają wszystkie moje znajome

Napisane przez banka26

mojego m. Tez glowka na 97 centylu ma 45 cm i moja pediatra mowila ze trzeba kontrolowac
Ja bede na reha to zapytam sie nwurologa

Puchatkowa jak u okulisty?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja znów ma małą głowę - chyba przy 3 centylu

U okulisty wszystko ok ale bardzo płakała moja Malutka podczas badania

Napisane przez XxXJuSstiii

dla butelkowych mam, którym czasem przykro, że nie kp

http://www.przytulmniemamo.pl/vertic...e-butelka.html

Dzięki chętnie poczytam