Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

dziękuję Kochane

Ja mam do Ciebie kilka pytań obserwowałaś ten cykl ? co na to mąż ?

Ja od siebie powiem tyle, że mam trochę żalu za to, że zniknęłaś na tyle czasu ale rozumiem Twoją decyzję jak widać było Ci to potrzebne i wyszło na dobre i mam nadzieję, że pomimo wszystko już z nami zostaniesz no i radzę Ci zawitać do pmk2012 bo one czytają ten wątek

[D0tk4]

Napisane przez vioris

Nie masz za co dziękować. Należy Ci się w końcu fasolka i się nią ciesz a nie się będziesz stresować
Lepiej napisz kiedy masz wizytę, bo nie wiem czy przeoczyłam i kiedy miałaś dokładnie ostatnią @ Termin na 23 czerwca doczytałam Jakby mi się w poprzedim cyklu udało to bym miała 10 dni przed Tobą, a tak to mi pozostał 14 lipca Ale też może być, nie obrażę się

OM była 15 września. W sumie miałam nie testować, w ogólę w ciążę nie wierzyłam, a tu proszę na wizytę się umówiłam prywatnie 29ego, czyli to będzie 7tc, mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko później już publicznie mam wizytę z położną 20ego listopada i usg genetyczne 11 grudnia.
a 14 lipca, to też kozacka data! na jakim etapie cyklu jesteś?

[Leine]

Napisane przez vioris

Leine wybacz, ale jakbym po 8 cyklach starań dowiedziała się, że wreszcie noszę tą malutką fasoleczkę w brzuszku to bym przyszła i oznajmiła to całemu światu a dopiero potem bym się zastanawiała i pytała co u innych staraczek No ale to moje zdanie

No tak, też się z tym zgadzam! Tylko jakoś nie zapytała się do tej pory...

[kindziulindzia]

Napisane przez Leine

No tak, też się z tym zgadzam! Tylko jakoś nie zapytała się do tej pory...

Czekaj cierpliwie to i może list dostaniesz

[katekatee]

Heya Tu się zawsze coś dzieje jak mnie nie ma Puściłam Wikiemu bajkę dałam frytki no i zasiadam do wizażu. Matka polka ze mnie nei będzie

[kindziulindzia]

Leine kobito a nie znasz powiedzenia: Nie licz na innych licz na siebie czy jakoś tak

[Leine]

Napisane przez kindziulindzia

Czekaj cierpliwie to i może list dostaniesz

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez katekatee

Heya Tu się zawsze coś dzieje jak mnie nie ma Puściłam Wikiemu bajkę dałam frytki no i zasiadam do wizażu. Matka polka ze mnie nei będzie

toż to patologia!!!

Przynajmniej chwilę relaksu mamusia ma dla siebie

[D0tk4]

Napisane przez zubi89

Ja mam do Ciebie kilka pytań obserwowałaś ten cykl ? co na to mąż ?

Cykl obserwowałam. Poza tym, na początku wrezśnia byliśmy w Polsce i okazało się, że jest podejrzenie pcos i lekarz (swoją drogą cudowny, szkoda, że nie mogę go tu na Wyspy wziąć) przepisał clomid. tempke mierzyłam i całą resztę zapisywałam, 9-10 dnia tempka bardzo skoczyła, zasypiałam na stojąco, w nocy nie mogłam spać, wiec pomyślałam, że ciąża, ale kolejnego dnia temperatura spadła do poziomu z 3 dni wczesniej, wiec pomyslalam, ze pozamiatane i spisałam cykl na straty. a tu proszę a mąż przeszczęśliwy, ale tu innej odpowiedzi chyba nie może być a co u Ciebie? ja te pierwsze tygodnie?

Napisane przez katekatee

Heya Tu się zawsze coś dzieje jak mnie nie ma Puściłam Wikiemu bajkę dałam frytki no i zasiadam do wizażu. Matka polka ze mnie nei będzie

hej kochana a Wy juz wrociliscie do staran czy poki co dochodzisz jeszcze fizycznie do siebie?

[vioris]

Napisane przez D0tk4

OM była 15 września. W sumie miałam nie testować, w ogólę w ciążę nie wierzyłam, a tu proszę na wizytę się umówiłam prywatnie 29ego, czyli to będzie 7tc, mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko później już publicznie mam wizytę z położną 20ego listopada i usg genetyczne 11 grudnia.
a 14 lipca, to też kozacka data! na jakim etapie cyklu jesteś?

W moje urodziny idziesz na wizytę Czyli serducho być musi Nie zapomnij zdjęcia
Ja jestem dopiero po @ a do owulki jeszcze sporo. Gdzieś koło 25-ego dopiero się jej spodziewam

Napisane przez Leine

No tak, też się z tym zgadzam! Tylko jakoś nie zapytała się do tej pory...

A bo na nią prawie wszystkie nakrzyczały to co się teraz pytać będzie

[Leine]

Napisane przez kindziulindzia

Leine kobito a nie znasz powiedzenia: Nie licz na innych licz na siebie czy jakoś tak

Teraz będzie podział: ciężarne będą pisać do ciężarnych
Idę pooglądać Twój wykres

[zubi89]

Napisane przez D0tk4

Cykl obserwowałam. Poza tym, na początku wrezśnia byliśmy w Polsce i okazało się, że jest podejrzenie pcos i lekarz (swoją drogą cudowny, szkoda, że nie mogę go tu na Wyspy wziąć) przepisał clomid. tempke mierzyłam i całą resztę zapisywałam, 9-10 dnia tempka bardzo skoczyła, zasypiałam na stojąco, w nocy nie mogłam spać, wiec pomyślałam, że ciąża, ale kolejnego dnia temperatura spadła do poziomu z 3 dni wczesniej, wiec pomyslalam, ze pozamiatane i spisałam cykl na straty. a tu proszę a mąż przeszczęśliwy, ale tu innej odpowiedzi chyba nie może być a co u Ciebie? ja te pierwsze tygodnie?



hej kochana a Wy juz wrociliscie do staran czy poki co dochodzisz jeszcze fizycznie do siebie?

Ja natomiast cierpię na bezsenność od ponad tygodnia ale nie powiem bo jest od wczoraj lepiej śpię już 10h po za tym częstomocz i pragnienie a tak to jakbym w ciąży nie była Od owulki czułam, że się udało...a dzień przed zrobieniem testu obudził mnie w środku nocy ból brzucha taki jak przy zatruciu i już byłam pewna, że to ciąża zrobiłam test 10dpo i zobaczyłam 2 kreseczke na początku był szok a później ogromna radość .

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Leine

Teraz będzie podział: ciężarne będą pisać do ciężarnych
Idę pooglądać Twój wykres

No jasne chciałbyś

Ja codziennie rano pierwsze co to odpalam lapka i jeszcze zaspana wchodzę na ovu i lukam szybko na każdy wykres a po tym na forum mąż się na mnie za to złości

[kindziulindzia]

Napisane przez Leine

Teraz będzie podział: ciężarne będą pisać do ciężarnych
Idę pooglądać Twój wykres

Nie ma c oglądać bo to dopiero początek i dopiero ruszamy z kopyta

[Leine]

Napisane przez kindziulindzia

Nie ma c oglądać bo to dopiero początek i dopiero ruszamy z kopyta

U mnie też nic się nie dzieje na razie i cały cykl tak będzie Wiesz... chciałam jakoś zagaić

Kiedy planowana owulka?

[katekatee]

Napisane przez Leine

też mam takie odczucia...

już mi się odechciało pisać, po tym co przeczytałam tutaj
Skasowałam już swoją odpowiedź, szkoda moich nerwów...

Oj tam, oj tam

Napisane przez fantastka

Bóle przeszły, pojawiły się plamienia, zawsze coś Ale robalka mam silnego, po tacie

Tona fluidów

Złapałam, ja teraz siędzę i myślę czy moje jajeczko właśnie wędruje w kierunku macicy

Napisane przez agnieszkaK

aha myślicie że ta cała MACA to działa? warto to kupić, zamówiłam meżowi,ale nie wiem czy to wziąć czy może coś innego? chodzi mi zarówno o żołnierze jak i może coś co wzmaga popęd? macie jakieś sprawdzone propozycje?dla facetów!

ja jestem za krótko każdego dnia,żeby narzekać, nie widzę problemu, więc się nie wypowiadam już na ten temat, choć jak widać niestety nie zawsze nasze "mumuśki" nimi zostają, bo ku*** niestety ale jak widać poronień czy zabiegów nie brakuje, ostatnio biedna Jagatka, no i przecież nasza kochana kate która znowu jest "żywą"staraczką, niestety przyszłości nie znamy.
Wszystkim zafosolkowanym życzę szczęścia, oby więcej takich historii nie było!

Dzięki za pamięć kochana... Mam nadzieje że już mnie nie będziecie pamiętać przez pryzmat tego najgorszego lata w moim życiu ale przez pryzmat dowodzącej klubu wakacyjnych Ja o tej MACY też czytałam, ale na razie tak jak Ci pisałam aplikuje tżtowi selen, cynk i witaminy. Jak teraz się nie uda to też zapodaje wiesiołek i pomyśle o tej macy, masz linka do tego co kupujesz? a na popęd to ja sama bym jakiegoś sposobu poszukała

Napisane przez kindziulindzia

Ja pitole

CISZA MA BYĆ

Ja bym się już bała odezwać

Napisane przez kindziulindzia

Na ulotce było, że można brać od 2 do 6 tabletek więc biorę ile można jak dla konia ale skoro mówicie, że brać mniej to będę brać mniej

Ja sobie też zapodam taką końska dawkę bo przy moich owulacja między 12-14 dniem to do kiedy bym to mogła brać 10 dni?

Napisane przez Pacynka

Dziękuję Teraz widzę że możliwe

Ale chyba już znam powód dlaczego nam nie wychodziło. Mianowicie za dużo miałam witaminy C w organizmie i zbyt kwaśne środowisko było. A wzięło się to stąd że oprócz tego że biorę zbiór witamin, w którym jest kwas foliowy (jest tam wit C), to jeszcze piłam rano na czczo sok z połowy cytryny z przegotowaną wodą i miodem..

O własnie po to też jest to forum, żeby takie cenne newsy przekazywać A nie szczelać fochy

Napisane przez D0tk4

no wlasnie dzis wpadlam powiedziec, ze jestem w ciazy niestety, wychodzi na to, ze tym urazilam uczucia niektorych dziewczyn. chyba najpierw powinnam im jakies specjalne listy przygotowywujace wyslac ale niewazne, II krechy sa jak byk! a co u Ciebie? widzialam na owuf, ze zaczelas nowy cykl, trzymam kciuki i fluidkuje

Widzę że już wszystko powiedziałyście ale ja też coś dodam, w końcu jestem tutaj starszyzna Wydaje mi się że to jak dziewczyny zareagowały zalezy od ich indywidualnego podejścia, każdy jest inny jednym coś przeskadza innym nie. Myślę że powinnyśmy trochę zejść z tonu wypowiedzi ale z drugiej strony jak ktoś przychodzi i chce się do nas przyłaczyć czy ponownie wbić w wątek to też wartałoby odnieść się do kilku postów. No chyba że ktoś przychodzi tak ja tu czasem dochodza osoby czesć jestem w ciąży i spadam, ale tak jak pisałam Dotkę trochę rozumię, co nie zmienia faktu że część dziewczyn mogło zareagowac tak jak zareagowało.

Napisane przez meire

Bardzo Wam dziewczyny dziekuję za wsparcie!!.. wszystkim!!...
nie mam nadzieji, że będzie OK, ale jeszcze ten tydzień poczekam, bo nic innego mi nie pozostało...

Myśl pozytywnie, ale bo tak jak pisały dziewczyny organizm kobiety jest bardzo różny Dobrze by było jakbyś sobie zrobiła HCG, będziesz przynajmniej coś wiedzieć, mnie HCG nastawiło już wcześniej niestety na złe ale szczerze mówiąc po swoim przypadku widzę że nie ma nic gorszego niż iść do lekarza i tam się dopiero dowiedzieć że coś jest nie tak...

[Pacynka]

A mnie ciekawi co tam u Brydzi ?

[katekatee]

Napisane przez Leine

Teraz będzie podział: ciężarne będą pisać do ciężarnych
Idę pooglądać Twój wykres

Ja ani ciężarna, ani wykresu nie mam To co ze mną Może jakas sekretarką będę

Napisane przez D0tk4

hej kochana a Wy juz wrociliscie do staran czy poki co dochodzisz jeszcze fizycznie do siebie?

Pamiętasz może od kiedy miałas to zmęczenie i senność? Bo ja u siebie już wyszukuję No ja mam pierwszy cykl starań po # miałam dwa razy @ i już więcej nie chce Właśnie mam 17dc i 26 października będę testować. Oby się udało bo to już sią rządzę watkiem wakacyjnym a się okaże że się nie załapie Termin porodu mi pokazuje na początek lipca

Napisane przez kindziulindzia

Leine kobito a nie znasz powiedzenia: Nie licz na innych licz na siebie czy jakoś tak

Umiesz liczyć licz na siebie

[Leine]

Napisane przez katekatee

Ja ani ciężarna, ani wykresu nie mam To co ze mną Może jakas sekretarką będę

możesz być
Jesteś po przejściach to należysz do innej grupy "po przejściowych"

[Kamel]

Napisane przez meire

dziewczyny.. nie jest dobrze...

Wg OM mam 7 tydzien i kilka dni... a na USG jest nadal tylko sam pęcherzyk ciążowy, który z 8mm urósł przez tydzień do 12mm... i nadal nic nie ma... wszystko wygląda na 5 tydzień dopiero... i jestem przerażona...
jutro i w piatek mam zrobić betę.. jeśli nie przyrośnie dwukrotnie, to nic z tego nie będzie... za tydzień mam iść na kontrolne USG, ale już w nic nie wierzę... jesli za tydzień nic sie nie zmieni, to... już będzie wszystko przesądzone... jestem załamana...

Trzymam za Was kciuki, dużo zdrówka i spokoju życzę, będzie dobrze, daj znać, trzymaj się kochana!

Elfka przykro mi z powodu tego spadku, tulę

Gratuluję wszystkich II kreseczek Potwierdzonych i tych nie potwierdzonych

Dotka Witaj i GRATULACJE

Nie cytowałam i pozapominałam co jeszcze miałam napisać, przeczytałam prawie wszystko ale muszę jeszcze wrócić później na kilka postów, teraz znowu muszę uciekać, bo obiad, a po 5 jedziemy z M kupić mi mój wymarzony telefonik

[kw14tuszek]

a ja tam się cieszę, że Dotk4 przyszła i chciała się podzielić radosną nowiną cieszą mnie wszystkie Wasze ciąże, wiem, że każda z Was się starała i dostała to co tak bardzo chciała

Napisane przez D0tk4

OM była 15 września. W sumie miałam nie testować, w ogólę w ciążę nie wierzyłam, a tu proszę na wizytę się umówiłam prywatnie 29ego, czyli to będzie 7tc, mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko później już publicznie mam wizytę z położną 20ego listopada i usg genetyczne 11 grudnia.
a 14 lipca, to też kozacka data! na jakim etapie cyklu jesteś?

A doczytałam, Ty brałaś Clomid? a ja Clostilbegyt, czym się różnią te leki? i jaką dawkę miałaś? fajnie, że się udało

meire trzymam kciuki za fasolke, niech rośnie zdrowa

[D0tk4]

Napisane przez katekatee

Pamiętasz może od kiedy miałas to zmęczenie i senność? Bo ja u siebie już wyszukuję No ja mam pierwszy cykl starań po # miałam dwa razy @ i już więcej nie chce Właśnie mam 17dc i 26 października będę testować. Oby się udało bo to już sią rządzę watkiem wakacyjnym a się okaże że się nie załapie Termin porodu mi pokazuje na początek lipca

to potworne zmęczenie pojawiło się jakoś 9 dnia po owulce, ale było takie, że jak tylko wróciłam z pracy o 5, to poszłam spać na 2h. Obudziłam sie, coś zjadłam i o 20ej już spałam. Tak wiec dosc radykalnie straciłam wigor
a za Ciebie kochana trzymam mocno kciuki bardzo Ci sie ta fasolka juz należy!

[Leine]

Napisane przez Kamel

Nie cytowałam i pozapominałam co jeszcze miałam napisać, przeczytałam prawie wszystko ale muszę jeszcze wrócić później na kilka postów, teraz znowu muszę uciekać, bo obiad, a po 5 jedziemy z M kupić mi mój wymarzony telefonik

mamy się szykować na wpierdalik???
ja też uciekam zjeść coś pouczyłam się języka troszkę, teraz czas na odpoczynek

[Carmenaa_88]

Dziewczęta

a jak nie to żądam walki w kisielu

przynajmniej sobie umilę popołudnie a nie jakieś suche dogadywania, to za mało, ma być KREEEEW I FLAKI

Napisane przez vioris

Uwielbiam Cię

a firanki faktycznie fajne, zapisałam sobie w zakładkach

Napisane przez meire

dziewczyny.. nie jest dobrze...

Wg OM mam 7 tydzien i kilka dni... a na USG jest nadal tylko sam pęcherzyk ciążowy, który z 8mm urósł przez tydzień do 12mm... i nadal nic nie ma... wszystko wygląda na 5 tydzień dopiero... i jestem przerażona...
jutro i w piatek mam zrobić betę.. jeśli nie przyrośnie dwukrotnie, to nic z tego nie będzie... za tydzień mam iść na kontrolne USG, ale już w nic nie wierzę... jesli za tydzień nic sie nie zmieni, to... już będzie wszystko przesądzone... jestem załamana...

tak jak piszą dziewczyny, pewnie owulka i zagnieżdżenie było później. Poza tym sama wiesz, że termin z OM to jest +2tygodnie, także może być wszystko okej i tak jak gin mówi, że wychodzi 5tydzień z usg
Wiem, że się martwisz, też bym pewnie umierała ze strachu i podejrzewała najgorsze
Zrób betę, nawet jak bardzo chcesz to p.ieprz to i zrób z dnia na dzień, i tak urośnie i tak po jednym dniu tyle, że mniej ale przynajmniej będzie wiadomo, że rośnie a nie stoi i nie maleje.
I jestem z Tobą kochana

Napisane przez fantastka

Ja odliczam dni do początku II trymestru... Został mi bity miesiąc

jak to leci

Napisane przez vioris

No nie obrażaj się. Jak Macarena przyjdzie to dostaniesz baty

no właśnie tylko by spróbowała gdzieś sobie pójść, już bym ją tam na Kujawach znalazła

Napisane przez Leine

Nie, nie, ja się nie obrażam, wyrosłam z tego

Po prostu ręce mi opadają, bo to teraz matki polki są wielce poszkodowane Takie odwracanie kota ogonem? Czytam i oczom nie wierzę. Dziewczyny takie nie były kiedyś... nie będę wskazywać palcem kto ale dopingowały, cieszyły się i smuciły jak trzeba było. Odkąd zaszły(nie wrzystkie oczywiście) w ciążę mają klapki na oczach i ich problemy są 'ważniejsze' niż staraczek. Chyba jednak głupi był pomysł żeby były tu staraczki i zafasolkowane, jakoś teraz to mi się nie podoba, jest inaczej, czuję się stłumiona. Nie będę też wskazywać palcem które matki polki wprost ubóstwiam i zachowują się normalnie, dalej dopingują i dają baty jak trzeba, na pewno czyta między wierszami
Zauważyłam duży podział.

Jak się pojawią teksty typu: "jak chcesz mogę odejść" to znaczy, że taka osoba po prostu nie dorosła do pewnych spraw Osoba inteligentna zrozumie.
Jakoś ten problem trzeba rozwiązać, bo tak to nigdy tu nie będzie zgody

Nie skromnie powiem, że wiem, że mówisz o mnie jeśli chodzi o te ubóstwianie ja Cię też kocham Fajterówo

Dobra zbastuj Leine nie ma sensu się kłócić. Twoja macica ma się wyluzować przez ten okres bez dupcingu
Chociaż nie powiem, że w wolałabym Cię zobaczyć w kisielu z Dotką i Kindzią

Co do podziału już pisałam na "priv" kilku mamusiom o założeniu klubu mamusiek (wątek zostałby połączony z majowymi) i tam każda będzie mogła pisać o swoich obawach w ciąży, usg, objawach i innych duperelach. Wtedy staraczki nie odczują tak naporu nowym mam na wątku A każdą nową która przyjdzie z dwoma kreskami, można odesłać tam


Pacynka no to gratuluję

Napisane przez D0tk4

fantastycznie, a mozesz mi powiedziec ile sie tu udzielasz, zeby mi mowic czy moje zachowanie bylo na miejscu badz nie? aktywnie pisalam przez miesiace. zrobilam miesiac przerwy i gdy wracam z dobra nowina dostaje baty. przykro mi, ze tyle z Was wciaz sie stara i nic, ale ja przez to przechodzilam dlugie miesiace, wiec sobie wsadzcie gdzies te komentarze mnie tepiace

przykro ci, ale mają sobie wsadzić komentarze? to albo ci przykro albo mają sobie wsadzić.

Ty też zbastuj i nie wykłócaj się to nie będzie nagonki, bo taką odpowiedzią tylko nakręcasz dziewczyny.

[ila87]

meire Trzymam kciuki Będzie dobrze! Musi być

dotk4 gratuluję fasolki

Co do pytania o wiesiołka, to trafiłam akurat na taki firmy gal. Bierze się go 3 razy dziennie po 2 tabletki. Za 150 sztuk zapłaciłam 20,37zł.

[katekatee]

Napisane przez D0tk4

to potworne zmęczenie pojawiło się jakoś 9 dnia po owulce, ale było takie, że jak tylko wróciłam z pracy o 5, to poszłam spać na 2h. Obudziłam sie, coś zjadłam i o 20ej już spałam. Tak wiec dosc radykalnie straciłam wigor
a za Ciebie kochana trzymam mocno kciuki bardzo Ci sie ta fasolka juz należy!

Trzymaj trzymaj, choć wydaje mi się że to raczej mało prawdopodobne żeby nam się dwa razy za pierwszym podejściem udało... Ja też wtedy w wakacje tak miałam że byłam mega senna ale wtedy jakos tego nie powiązałam z ciążą, a teraz jak któraś z dziewczyn pisze że odczuwa mega zmęczenie to ja po cichu już się domyślam że to to
Powiedz mi jeszcze a czesto jak wy to mówicie serduszkowaliście podczas dni płodnych?

[Leine]

Napisane przez Carmenaa_88

przynajmniej sobie umilę popołudnie a nie jakieś suche dogadywania, to za mało, ma być KREEEEW I FLAKI

no wiedziałam, że Makarena przyjdzie i będzie fajnie
ja żądam kisielu!

Napisane przez Carmenaa_88

Nie skromnie powiem, że wiem, że mówisz o mnie jeśli chodzi o te ubóstwianie ja Cię też kocham Fajterówo

moja myszka

Napisane przez Carmenaa_88

Dobra zbastuj Leine nie ma sensu się kłócić. Twoja macica ma się wyluzować przez ten okres bez dupcingu
Chociaż nie powiem, że w wolałabym Cię zobaczyć w kisielu z Dotką i Kindzią

oo taaaaaaaak

Napisane przez Carmenaa_88

Ty też zbastuj i nie wykłócaj się to nie będzie nagonki, bo taką odpowiedzią tylko nakręcasz dziewczyny.

muhaha i każdy dostał z☠☠☠ki

[D0tk4]

Napisane przez kw14tuszek

A doczytałam, Ty brałaś Clomid? a ja Clostilbegyt, czym się różnią te leki? i jaką dawkę miałaś? fajnie, że się udało

te brałam Clostilbegyt, ale ta nazwa w ogóle mi w głowę wejść nie moze, wiec dla swojego komfortu mówię clomid brałam od 3 dnia cyklu przez 5 dni. jako że byłam już na wyspach, a wiec bez kontroli lekarza, to przez pierwsza dwa dni bralam pół tabletki, a przez kolejne 3 całe. powodzenia - Tobie też się uda

Napisane przez Carmenaa_88

przykro ci, ale mają sobie wsadzić komentarze? to albo ci przykro albo mają sobie wsadzić.

Ty też zbastuj i nie wykłócaj się to nie będzie nagonki, bo taką odpowiedzią tylko nakręcasz dziewczyny.

Bo może mi byc przykro jak niektórym dziewczynom się nie udaje, bo sama przez top przechodziłam i wiem co czują. A z drugiej strony może mi się nie podobać jak i co do mnie pisały. Proste.

a teraz peace and love, jak to któraś już wcześniej pisała

[Kamel]

Napisane przez Leine

mamy się szykować na wpierdalik???
ja też uciekam zjeść coś pouczyłam się języka troszkę, teraz czas na odpoczynek

Chodziło mi o to, że muszę wieczorkiem wrócić do nadrabiania kilku postów.
Bo chyba coś u Jagatki przeoczyłam? Może wiecie co u Niej?, ktoś cytował, że mu przykro, ale nie mam już czasu teraz bo za chwile M wraca a ja jestem w proszku.

Ps jeśli chodzi o wiesiołek to ja mam teraz z gal-a mieszałam z oeparolem, a oeparol można kupić taniej na allegro, np 2-3 opakowania Bo u mnie ok 30zł opakowanie

[Leine]

Napisane przez Kamel

Chodziło mi o to, że muszę wieczorkiem wrócić do nadrabiania kilku postów.
Bo chyba coś u Jagatki przeoczyłam? Może wiecie co u Niej?, ktoś cytował, że mu przykro, ale nie mam już czasu teraz bo za chwile M wraca a ja jestem w proszku.

Ps jeśli chodzi o wiesiołek to ja mam teraz z gal-a mieszałam z oeparolem, a oeparol można kupić taniej na allegro, np 2-3 opakowania Bo u mnie ok 30zł opakowanie

niestety miała zabieg 2 dni temu...

[katekatee]

Napisane przez Carmenaa_88

Dziewczęta

a jak nie to żądam walki w kisielu


przynajmniej sobie umilę popołudnie a nie jakieś suche dogadywania, to za mało, ma być KREEEEW I FLAKI

Wiedziałam że będzie dym ALe szczerze mówiąc to te Panie w kisielu mi średnio do gustu przypadły, nie masz jakiegoś umięśnionego 20latka gdzieś w zanadrzu

[Kamel]

Napisane przez Leine

niestety miała zabieg 2 dni temu...

O Boże JAGATKA TAK MI PRZYKRO

Ostatnio trudno mi nadrobić po tych problemach z laptopem a i mały chodzi późno spać, ale coś zauważyłam, że jej ostatnio nie było