Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[God Of War 20]

Napisane przez meire

Znasz stronę kwestiasmaku.com?... tam na pewno znajdziesz coś extra na cycki z kury... często z tej strony korzystam..

Nie mogę się tam odnaleźć.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez brydziajones

Pora obiadowa sie zbliza

Jeszcze 3 godziny !

Dziewczyny wy nie badacie szyjki po owu? Ja zawsze badałam:/ teraz to juz nic nie badam ani tempki ani sluzu nic a nic od ponad miesiąca ... Chyba lepiej mi z tym bo tak to na psyche mi nachodzilo


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja w ogóle nie badam teraz to nic nie robię

[brydziajones]

Zubi a widzisz ... Ja zawsze badałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zubi89]

Napisane przez brydziajones

Zubi a widzisz ... Ja zawsze badałam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też dopiero jak o tym powiedziałam na wizycie u gina to mi to powiedział i w necie też to pisze

[Jagatka_N]

Napisane przez zubi89

Szyjki po owulce sie nie bada bo jeżeli doszło do zagnieżdżenia to można przez grzebanie tam poronić.

Też tak słyszalam
ale ja w ogóle nie badałam, kiedyś próbowalam, ale nie potrafię jakoś tego ogarnąć
za to zacznę mierzyć temp. na początek z ciekawości żeby zobaczyć jak będzie się zmieniać do pierwszej normalnej @ po zabiegu...

[wik_and_ola]

Napisane przez Juliette25

Dziękuję. Jak wrócę od razu Wam opowiem jak było.


Co dziś gotujesz?

Ja mam zamiar zrobić mini pizze na cieście francuskim z pieczarkami, kiełbasą, cebulą, czosnkiem i serem zapiekane w piekarniku z sosem pomidorowym ze świeżą bazylią

Uwielbiam takie rzeczy! U mnie dziś kopytka z sosikiem i żeberka

[zubi89]

Napisane przez Jagatka_N

Też tak słyszalam
ale ja w ogóle nie badałam, kiedyś próbowalam, ale nie potrafię jakoś tego ogarnąć
za to zacznę mierzyć temp. na początek z ciekawości żeby zobaczyć jak będzie się zmieniać do pierwszej normalnej @ po zabiegu...

warto mierzyć tempke ja mierzyłam od roku teraz przestałam ze względu na bezsenność dzięki temu nie budzę się o 7 i dłużej sobie śpie

Napisane przez wik_and_ola

Uwielbiam takie rzeczy! U mnie dziś kopytka z sosikiem i żeberka

U mnie kopytka były przed wczoraj coś pysznego dziś też zrobimy bo zostały od wczoraj ziemniaki

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

warto mierzyć tempke ja mierzyłam od roku teraz przestałam ze względu na bezsenność dzięki temu nie budzę się o 7 i dłużej sobie śpie



U mnie kopytka były przed wczoraj coś pysznego dziś też zrobimy bo zostały od wczoraj ziemniaki

Warto to fakt ale po paru nieudanych cyklach ma się dość mierzenia... dużo dziewczyn już zrezygnowało, ja też

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

Warto to fakt ale po paru nieudanych cyklach ma się dość mierzenia... dużo dziewczyn już zrezygnowało, ja też

Ja do końca nie potrafiłabym ;p bo by mnie i tak ciekawiło kiedy ma owu bo jak już pisałam miałam od 17 do 29 dc

[skubana]

Napisane przez missbennet

Zupe cebulowa i kotlety z jajka

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalk now Free

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Ja do końca nie potrafiłabym ;p bo by mnie i tak ciekawiło kiedy ma owu bo jak już pisałam miałam od 17 do 29 dc

No u Ciebie duża rozbieżność ja mam od 17-20dc więc niewielka
Pewnie zacznę mierzyć po koniec...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Robiłyście kiedyś sos do spagetti z pomidorów z puszki?

[vioris]

Napisane przez skubana

Jagatko pewnie ze mozesz wrocic.zawsze. jest Ci na pewno ciezko, dobrze ze masz wsparcie meża, na nas tez mozesz liczyc. dodam że moja mama tez poronila w 3 m-cu a potem pojawilam sie ja. Przytulam:przytu l:


to niezła laska musi z Ciebie być

no i są! 2 piekne krechy. Gratuluje!

Eeee bez przesady, ja się nie czuję jakoś wyjątkowa pod względem urody
Nie brzydka i ie jakaś super piękność, po prostu normalna No i mi urosła więc się o to martwię najbardziej

Napisane przez God Of War 20

No u Ciebie duża rozbieżność ja mam od 17-20dc więc niewielka
Pewnie zacznę mierzyć po koniec...

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Robiłyście kiedyś sos do spagetti z pomidorów z puszki?

Ja nie robiłam ,ale pewnie będzie dobry
Za to ostatnio do gołąbków robiłam pierwszy raz zamiast z paczki to ze świeżych pomidorów i był pyyycha i tż powiedział, że już innego nie chce Sama sobie roboty narobiłam, bo z paczki przynajmniej mniej roboty było

[Kamel]

Napisane przez missbennet

W srodku nocy zauwazylas swiezaka? milo
Witaj


Probuje zarejestrowac sie do lekarza, ale oczywiscie telefon wciaz zajety...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalk now Free

Zauważyłam W sumie na necie wczoraj siedziałam do 4:md leje:

Napisane przez Jagatka_N

Od godziny próbuje ułożyć swojego posta i nie wiem jak zacząć...
nie umiem sobie poradzić, mogę już wrócić..?

Napisane przez Jagatka_N

Mialabym kilka pytań do Kamel i katekatee, jeśli pozwolicie...
jesli oczywiście nie chcecie wracać pamięcia do tych smutnych chwil to zrozumiem...
Widziałam Kamel na ovuf ze Ty tez miałaś łyżeczkowanie, nie wiem jak katekatee, chciałam zapytać jak długo po zabiegu czekałyście w ogóle ze współżyciem, ze współżyciem bez zabezpieczenia? Jakie badania robiłyście? Zastanawiam się czy nie zrobić bety zeby sprawdzić w jakim tempie spada po zabiegu. No i jak psychicznie sobie z tym radziłyście...wiem że zapomnieć o tym to niemożliwe, ale jak się pogodzić? nie umiem o tym z nikim rozmawiać (oprócz męża), boję się powrotu do pracy, spotkania z rodzina która tylko czeka na wiesci o ciazy dla mnie najlepszym lekarstwem byłaby możliwośc rozpoczęcia znowu starań

Trochę poczytałam na necie o #, najczęściej piszą że należy poczekac ze staraniami około 3 m-ce, lekarz w szpitalu też mi tak powiedział, poczekam jeszcze co powie mój gin, jutro idę o 15stej na wizytę. Boję się czy zabieg nie spowoduje trudnosci w zajsciu i utrzymaniu kolejnej ciąży

Jagatka cieszę się, że jesteś z nami, jak bedziesz potrzebowała chwili odskoczni to też zrozumiemy. Napiszę Ci więcej na PW

Napisane przez beat@

Gratuluje, wyraźna kreska

Napisane przez meire

Hej laseczki..

Jagatka_N, wracaj, wracaj... domyslam się, co czujesz teraz.. bo ja sama ledwo żyję ze strachu... ale dziewczyny tu są tak kochane, że na pewno pomogą nam przez to przejść...

Meire Ty też się trzymaj, dużo zdrówka Wam życzę

VIORIS Oj ciężko z tymi dzieciakami Mój ma 2 lata i obecnie przechodzi fazę NIE!
Wszystko jest na NIE Ręce opadają
Ale ostatnio pisałam, że w pon pilnowałam córki koleżanki i mój przy niej to jest bardzo grzeczny Ona się wychowuje ze starszym bratem i w sumie powinna np się umieć dzielić, a jak mój mały brał jej zabawki to zaraz biegła, wyrywała mu i potem rzucała z całej siły na podłogę, potem biegała z wózkiem dla lalek i Go goniła i on się rozpłakał Potem goniła go z zabawkową wiertarką i chciał iśc już do domu, szedł do przedkopoju i mówił idziemy
A jak wychodziliśmy i już wróciła jej mama z bratem to kapciem mojego małego uderzyła Zresztą na spacerach też jak dzieci 2 razy podchodziły to pchała je. Hmmm Fajna dziewczynka i była w sumie grzeczna ale jednak mój jest przy niej aniołkiem Choć ostatnio jak byliśmy po telefon to potem przez całą galerię odstawiał znowu swoje histerie, że wszyscy się na nas tak patrzyli, że nie wiedziałam gdzie oczy schować. Ja miałam 5 reklamówek zakupów, że mi ręce urywało a M go niósł takiego ryczącego i wyrywającego się.
To jest dla mnie najgorsze jak się tak zachowuje, normalnie histeria jakich mało

Napisane przez zubi89

Leci jak nie wiem dopiero 2 tygodnie temu test zrobiłam pierwsza wizyta i...powiem babcią a jedna chyba zostanie podwójnie prababcia...bo moja 18 letnia kuzynka chyba też jest w ciąży...

Juz 7 tydzień? kiedy to zleciało???????

Napisane przez meire

zubi89, trzymam kciuki za wizytę!!.. oby wszystko było dobrze.. a jak się czujęsz w ogóle??...

dzięki dziewczyny.. trzymajcie dalej kciuki!!.. w poniedziałek już wszystko będzie jasne... jutro już powoli mi się rozjasni, jak odbiorę dzisiejszą betę....

Trzymam kciuki

Napisane przez zubi89

Szyjki po owulce sie nie bada bo jeżeli doszło do zagnieżdżenia to można przez grzebanie tam poronić.

No ja akurat w cyklu w którym por. badałam szyjkę nie wiem po jaką cholerę i z 2 razy po owulce ... Nigdy więcej.
W sumie dziwię się Leine, że tak długo i wytrwale ją bada

Napisane przez God Of War 20

No u Ciebie duża rozbieżność ja mam od 17-20dc więc niewielka
Pewnie zacznę mierzyć po koniec...

Po co, żeby się stresować czy spadnie? Lepiej odpoczywaj jak ja od tych pomiarów

[wik_and_ola]

Napisane przez Kamel

No ja akurat w cyklu w którym por. badałam szyjkę nie wiem po jaką cholerę i z 2 razy po owulce ... Nigdy więcej.
W sumie dziwię się Leine, że tak długo i wytrwale ją bada

a ja badałam, jejciu, mam nadzieję, że nic nie narobiłam

[meire]

Napisane przez God Of War 20

Robiłyście kiedyś sos do spagetti z pomidorów z puszki?

Ja robiłam.. i z puszki i z samych świeżych pomidorów i z mieszanki.. torchę takich, a troche takich... zawsze wychodziło pycha..

[jagodzia133]

Napisane przez Jagatka_N

Mialabym kilka pytań do Kamel i katekatee, jeśli pozwolicie...
jesli oczywiście nie chcecie wracać pamięcia do tych smutnych chwil to zrozumiem...
Widziałam Kamel na ovuf ze Ty tez miałaś łyżeczkowanie, nie wiem jak katekatee, chciałam zapytać jak długo po zabiegu czekałyście w ogóle ze współżyciem, ze współżyciem bez zabezpieczenia? Jakie badania robiłyście? Zastanawiam się czy nie zrobić bety zeby sprawdzić w jakim tempie spada po zabiegu. No i jak psychicznie sobie z tym radziłyście...wiem że zapomnieć o tym to niemożliwe, ale jak się pogodzić? nie umiem o tym z nikim rozmawiać (oprócz męża), boję się powrotu do pracy, spotkania z rodzina która tylko czeka na wiesci o ciazy dla mnie najlepszym lekarstwem byłaby możliwośc rozpoczęcia znowu starań

Trochę poczytałam na necie o #, najczęściej piszą że należy poczekac ze staraniami około 3 m-ce, lekarz w szpitalu też mi tak powiedział, poczekam jeszcze co powie mój gin, jutro idę o 15stej na wizytę. Boję się czy zabieg nie spowoduje trudnosci w zajsciu i utrzymaniu kolejnej ciąży

ja bym jednak pczekała te 3 miesiące niech się wszytko zregeneruje będzie silne i mocne na kolejną dzidzię

Napisane przez beat@

ooooooooooooo ale wyraźne gratulacje

Napisane przez beat@

w ogóle od kilku dni mam chcice na czosnek i sos czosnkowy dodaję do czego się da. Ciekawe czy to efekt zafasolkowania

a ja odkąd jestem w ciązy nie mogę ani czosnku ani cebuli. Ani w żadnej potrawie czy smażona czy normalna bleee.

Napisane przez vioris

Wróciłam ze szkoły z corką ale
Tak mnie wkurzyła, że ciągle się utwierdzam w przekonaniu, że małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem
Ona ma 7 lat. Od 3 rż uczę ją ubierać i wiązać buty. No nie potrafi i koniec. Robi aferę w szkole, płacze, jakieś nauczycielki komentują że jak to może być, że ona w tym wieku nie umie wiązać i że mam jej w domu tłumaczyć i ją uczyć a nie w szkole No nie, przecież ja tylko przychodzę do szkoły i ją uczę a w domu to olewam sprawę. W końcu musiałam jej założyć te buty, bo by ich nigdy nie ubrała, bo włożyć nogi nie mogła i tylko wielka afera. To jeszcze zdążyła mnie uderzyć bo coś powiedziałam, nie po jej myśli i karę jej musialam dać. No szlak mnie trafia. Jak to jest? Ja dziecka nigdy nie biję, bo nie popieram bicia a ona mnie uderzy. Skąd jej się to wzięło?
Potem przed szkoła jeszcze komentuje, że ja to jej codziennie karę daję! Codziennie!! A ja jak jej karę dam raz na tydzień, dwa to jest duzo Jakby ktoś to słyszał to pomyśli: co za matka! Przykro mi Jestem z tych które dużo tłumaczą i naprawdę mam masę cierpliwości, ale nie pozwalam na bicie i inne złe rzeczy.
Bycie matką jest coraz trudniejsze im dziecko starsze. Nie wiem jak to będzie jak hormony zaczną działać w wieku nastu lat. Ehh

o kurcze to nie fajnie. No nie wiem co napisać bo własnych dzieci nie mam. Więc mogę gadać tylko czysto teoretycznie. Ja bym za uderzenie mnie albo męża wymyśliła najgorszą karę. Żeby wiedziała że tego absolutnie nie wolno robić. rodziców trzeba szanować.

Napisane przez zubi89

Witaj kochana
Witam się w 7 tygodniu a jutro wielki dzień...
I kolejna świetna wiadomość przespałam dziś 11h

to już 7 tydzień. wow ja niedługo skończę 12

[Jagatka_N]

Napisane przez Kamel

Jagatka cieszę się, że jesteś z nami, jak bedziesz potrzebowała chwili odskoczni to też zrozumiemy. Napiszę Ci więcej na PW

Dzięki Kamel czekam na wiadomość PW od Ciebie...

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez jagodzia133

ja bym jednak pczekała te 3 miesiące niech się wszytko zregeneruje będzie silne i mocne na kolejną dzidzię

Tak planujemy, 2-3 cykle odczekamy; oczywiście wszystko będzie zależało też od wyników badań i tego co gin powie, mam tylko ogromną nadzieję, że nie rozreguluje mi się cykl, nadal chce moje 28 dni z owulką w środku cyklu

[vioris]

DLa Makareny, bo chciała ciacha to proszę Do wyboru do koloru

[Kamel]

Napisane przez wik_and_ola

a ja badałam, jejciu, mam nadzieję, że nic nie narobiłam

Nie martw się na zapas, może u mnie nie miało to związku, ale nie mam zamiaru więcej nic tam sprawdzać bo i tak nic z tego nie wiedziałam.

Napisane przez Jagatka_N

Dzięki Kamel czekam na wiadomość PW od Ciebie...

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------




Tak planujemy, 2-3 cykle odczekamy; oczywiście wszystko będzie zależało też od wyników badań i tego co gin powie, mam tylko ogromną nadzieję, że nie rozreguluje mi się cykl, nadal chce moje 28 dni z owulką w środku cyklu

Jagatka zapomniałam napisać na PW, że badań obydwie moje gin na razie nie kazały robić. Jedna tylko powiedziała, że jak zobaczę 2 kreski to mam brać duphaston, a druga mówiła, że po pierwszym por. nie trzeba i w sumie sama nie wiem do której iść
i której wierzyć
Z jednej strony jak nie trzeba to po co brać tym bardziej, że lek kosztuje u mnie ok 35zł za chyba 10 czy 20tabl nie pamiętam a bierze się 2 x dziennie, z drugiej strony pieniądze nie ważne jak ma pomóc ale czy brać na zapas? nie wiem.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez vioris

DLa Makareny, bo chciała ciacha to proszę Do wyboru do koloru

Ja też pisałam wczoraj, że fajnie wreszcie zobaczyć coś innego niż wszędzie rozwalone gołe baby
Niedługo to otworzę lodówkę a jakaś z gołym dupskiem wypadnie, masakra, a dla kobiet nie ma nic i nigdzie, nie rozumiem tego

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Ja muszę uciekać bo miałam iść podciąć włosy a po wczorajszym siedzeniu na necie do 4 rano nawet z łóżka się nie zwlekłam, bo mały u rodziców został Wstyd

[wik_and_ola]

Napisane przez vioris

DLa Makareny, bo chciała ciacha to proszę Do wyboru do koloru

powiało testosteronem

Napisane przez Kamel

Ja muszę uciekać bo miałam iść podciąć włosy a po wczorajszym siedzeniu na necie do 4 rano nawet z łóżka się nie zwlekłam, bo mały u rodziców został Wstyd

Żaden wstyd, czasem trzeba oddech złapać

[meire]

Napisane przez vioris

DLa Makareny, bo chciała ciacha to proszę Do wyboru do koloru

I tylko dla Makareny??.. a reszta nas to, co??...
ja trzeciego od prawej poproszę... z bródką...

[Juliette25]

Właśnie się obudziłam po 2 godzinnej drzemce
Nie mogę złapać tempki, tak mi zimno, że masakra.

Dzięki dziewczyny za kciuki dam znać około 18:00 bo po wizycie na drobne zakupy muszę skoczyć.
Tymczasem idę szykować obiad i potem muszę się wyszykować

[kindziulindzia]

Napisane przez meire

I tylko dla Makareny??.. a reszta nas to, co??...
ja trzeciego od prawej poproszę... z bródką...

Wygląda prawie jak mój mąż

[Juliette25]

Od trzech dni czuję dwa razy dziennie takie przewracanie w brzuchu i delikatne pukanie. Masakra. Czy to już to?
Czy to możliwe, żeby czuć ruchy już w 14 tc?

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez kindziulindzia

Wygląda prawie jak mój mąż

pożycz męża na nockę

[meire]

Napisane przez kindziulindzia

Wygląda prawie jak mój mąż

O, jaaaaaaaaaa... podzielisz się??... tylko na chwilę...

[agaaga89]

Kamel, Vioris poczytałam o Waszych maluchach i jakbym czytała o sobie... Nie powiem, bo i tak jest grzeczny jak patrzę na różne dzieci, ale czasem załączy sobie jakąś fazę i jest awantura O NIC, dziś np. poszliśmy na szybkie zakupy i na hali targowej mają takie pojazdy na pieniądze. Filip sobie usiadł, posiedział 5 minut, mówię idziemy dalej. Nic, poprosił jeszcze chwilka, więc czekam... kolejne 5 minut. W końcu przy wielkiej aferze poszedł, pogryzł mi rękę, ryczał na całą halę... A w domu anioł, nie ma problemu. Już nie wspomnę, że jak Kamel siata ciężka, ręce do samej ziemi..
Vioris nie przejmuj się, dzieci lubią dramatyzować, koloryzować, opowiadać różne historie.. A jak jeszcze zobaczą, że taka Pani w przedszkolu się nią wtedy zainteresuje, to się napędzi i powie, że dostaje kary codziennie 5 razy nawet! Nie przejmuj się tym, to nie świadczy o Tobie, taką naturę mają dzieci i już.
Co do tego bicia... Nie musisz dawać przykładu, żeby dziecko było agresywne. Musi odreagować złość na Ciebie, a nie ma ani zasobu słów ani na tyle sił, żeby dobrze z siebie to wylać. Emocje, emocje... Wydaje mi się, że zwracanie uwagi każdorazowo za jakiś czas przyniesie efekty To tak jak regularne podlewanie kwiatka, w końcu coś wykiełkuje Zresztą 2-3 latka to jest taki "głupi" okres... Dziecko już dużo rozumie, ale ciągle uczy się codziennych sytuacji i zachowań.

[Jagatka_N]

Napisane przez Kamel

Nie martw się na zapas, może u mnie nie miało to związku, ale nie mam zamiaru więcej nic tam sprawdzać bo i tak nic z tego nie wiedziałam.



Jagatka zapomniałam napisać na PW, że badań obydwie moje gin na razie nie kazały robić. Jedna tylko powiedziała, że jak zobaczę 2 kreski to mam brać duphaston, a druga mówiła, że po pierwszym por. nie trzeba i w sumie sama nie wiem do której iść
i której wierzyć
Z jednej strony jak nie trzeba to po co brać tym bardziej, że lek kosztuje u mnie ok 35zł za chyba 10 czy 20tabl nie pamiętam a bierze się 2 x dziennie, z drugiej strony pieniądze nie ważne jak ma pomóc ale czy brać na zapas? nie wiem.

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------



Ja też pisałam wczoraj, że fajnie wreszcie zobaczyć coś innego niż wszędzie rozwalone gołe baby
Niedługo to otworzę lodówkę a jakaś z gołym dupskiem wypadnie, masakra, a dla kobiet nie ma nic i nigdzie, nie rozumiem tego

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Ja muszę uciekać bo miałam iść podciąć włosy a po wczorajszym siedzeniu na necie do 4 rano nawet z łóżka się nie zwlekłam, bo mały u rodziców został Wstyd

A duphaston jest bez recepty? mozna tak brać samemu
Ja myślałam, że zrobi mi usg żeby zobaczyc czy wszystko dobrze się goi, moze cytologię za jakiś czas no i ogólne badanie krwi
A Ty zawsze mialaś takie krótkie cykle, czy po tym się tak zmieniło?


Leć się pięknić
dzięki...



Kurcze zmienilam na ovuf pierwszy dzien cyklu na dzień po zabiegu a nie jak wcześniej miałam dzień zabiegu, tak jak zasugerowali, no i usunęlo mi komentarze :/
W ogóle skonczył się Premium, smutno tam teraz już całkiem, no ale nie ma sensu teraz wykupywać

[kindziulindzia]

Napisane przez Juliette25

pożycz męża na nockę

Napisane przez meire

O, jaaaaaaaaaa... podzielisz się??... tylko na chwilę...

Nie ma takiej opcji zaciążone mamuśki no chyba, że tak tylko do popatrzenia żadnych tuli tuli do Łukaszuli niet !!

[gosius91]

Dzień dobry...

Chociaż, NIE, w ogóle nie dobry

Mąż w nocy wylądowałam w szpitalu Dostał pierwszy raz w życiu ciśnienia, i słabo mu było, i ból w klatce piersiowej.. Ehhh Jak weszłam dzisiaj do niego i zobaczyłam, że leży sam, podpięty pod tyle kabelków, aparaturę, holtera, 3 kroplówki już, jeszcze mu niedawno krew pobierali, to mi się serce krajało.. Jak wychodziłam to się poryczałam. W nocy płakałam, teraz to samo.. Nie wyrabiam Dlaczego ?

Tydzień temu ja w szpitalu, teraz on ;( cry:

I jeszcze cholerne plecy bolą, i dzisiaj pierwszy raz zwymiotowałam śniadanie, to chyba z nerwów Buuuu

[agaaga89]

Napisane przez Juliette25

Od trzech dni czuję dwa razy dziennie takie przewracanie w brzuchu i delikatne pukanie. Masakra. Czy to już to?
Czy to możliwe, żeby czuć ruchy już w 14 tc?

Pamiętam, że u mnie na wątku była dziewczyna (też pierwsze dziecko), która pisała, że czuła ruchy już w 14 tc. Także, wszystko jest możliwe Bo to nie takie bąbelki ani smyranie? Często takie odczucia są mylone z ruchami dziecka, a to po prostu wypchane jelita odczuwa się mocniej.

[natalka189]

Witajcie Jestem Natalia 24l. starania od tego cyklu i jeszcze nie mam II kresek
Chciałabym się przyłączyć. Ciekawie piszecie i widze, że bardzo dużo.... Jasne , że czuć w 14 tyg ja tak miałam najpierw delikatne motylki a z czasem musnięcia od środka pod koniec potężne kopniaki (zaznaczam to bedzie moja 2 ciąża). Zauważyłam to szczęśliwy wątek wiec pobieram od was jak najwiecej fluidków i trzymam kciuki za was staraczki oraz za ciężarne kobitki. Pozdrawiam