Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[deb]

Napisane przez xal

Żłobek, ale po roku.

Gdzie jeździsz na basen dla maluszków?

Też chcę zapisać do żłobka po roku...tzn. zapisałam już przez neta ale mnie usunęli bo nie dowiozłam tego druczku

Byliśmy tutaj: http://www.aqua.katowice.pl/index.ph...d=49&Itemid=56 25 zł bez karnetu 2 osoby+dziecko w wodzie (+5 za pieluszkę bo nie mieliśmy)

Ale zastanawiam się czy w kolejną niedzielę nie jechać tu:
http://www.swimmer.pl/ tylko tutaj 40 zł bez karnetu + 8 za drugą osobę w wodzie (pieluszka w cenie)

W sumie nie zastanawiałabym się tylko Diabli napisała, że to rzucanie do wody to raczej nie na początku a w aquacie rzucają już na 3 zajęciac

[humpback]

zaliczyliśmy właśnie marchewkę I. mlaskał, chciał zassać łyżeczkę, a potem sam ją sobie trzymać jeszcze dziś przed nami gluten w postaci kaszki a zaraz ruszamy na spacer

[deb]

Chyba właśnie idzie pierwsza nierzadka kupka

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez cloche

no wlasnie - moze, ale nie musi... trafil ci sie egzemplarz, co w nocy cyca chce
ja tam mojemu w nocy nie zaluje. ciesze sie z kazdego lyczka, jaki zrobi!

Bardzo trafnie to ujęłaś Ja teraz coraz bardziej doceniam mojego częstego ssaczka...w końcu za niedługo już tak często nie będzie się przyssawać, będzie mi tego brakować jak już w ogóle przestaniemy się karmić

[barwineczek]

Napisane przez modro

No widzisz, zapomniałam o najgorszym napisać, czyli o poskładaniu tego badziewia, zwłaszcza po wizycie innych dzieciaków i zabawie tymi puzzlami z wkładami, to był koszmar



Właśnie miałam napisac, że pewnie dziad coś kombinuje...



Zgodzę się, młodzi rodzice jeszcze nie wiedzą, na co będą się w stanie zgodzić i jakich błędów narobią. Życie potrafi zweryfikować każdą opinię.



Przejdzie i tego z całego serca Ci życzę. Musisz mieć tylko morze cierpliwości, sporo czasu i byc konsekwentna. Mi tego zabrakło i bardzo żałuję. Gdybym mogła cofnąć czas moje 3 l3tnie dziecko na pewno jadałoby teraz bez tv.



To nie dzieci nas zaskakują tylko my sami siebie. To przecież my im włączamy tv, sami sobie nie włączają.



Mi się moja chatka nie podobała, a urządzaliśmy wszytsko sami. Kuchnia i łazienka wyszły idealnie, jesteśmy 3 lata po urządzeniu a nic a nic mi się nie znudziła, nie opatrzyła, jest wyjątkowa i urządzona ze smakiem. Ale pokoje, kolor farb itd... Do tej pory zastanawiam się, co mi odbiło. Ale za góra 2 lata, jak mała podrośnie i znudzi jej się malowanie po ścianach zabieram się od nowa do roboty i remoncik. Nie stac mnie na projektanta, więc znowu sama, ale mam dużo czasu na przemyślenie wystroju, no i mam nadzieję, że uczę się na błędach



U nas za każdym budzeniem jest rzucanie główką na boki, kołderki nie używamy, koc rozkopuje przy budzeniu. Co do 2 - bo on może jeszcze śpi i taki dotyk to dla niego nieprzyjemna pobudka, wyrwanie ze snu?



Masz rację, brak cierpliwości rodziców, ich wygoda, zmęczenie i pójście łatwiejszą drogą są przyczyną wielu błędów. Trochę Wam zazdroszczę, że wszystko przed Wami, ja narobiłam sporo błędów przy mojej trzylatce i dojście teraz do stanu pożądanego wymaga o wiele więcej pracy niż nauka na bieżąco od małego.



Broń Boże Cię nie krytykuję, ale ja bym tak nie mogła. Pół godziny płaczu dziecka, bo chce jeść nie zniosłabym. Ja karmię wtedy, kiedy chce. Budzi się w nocy czasami co godzinę, a raczej od 3 w nocy do 6 co godzinę, półtorej. Wstaje o 6, czasem 5, rzadko 7. Mimo to nie wyobrażam sobie nie nakarmienia jej i oduczania karmień nocnych.



Ale masz jakąś poleconą, znajomą nianię czy obcą? Ty chyba wracasz niedługo do pracy, prawda?

No widzisz a ja ze lzami w oczach powtarzam sobie, ze beda gorsze sytuacje i jak sie nie naucze byc konsekwentna to bedzie zle dla mnie ale przede wszystkim dla dziecka. Nie robie krzywdy dziecku. Skoro w dzien moze nie jesc 5h to w nocy tez moze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez deb

Ja to rozumiem, że jak niektóre dzieci mają taką przerwę to nie dzieje im się krzywda i z głodu nie umierają, ale uważam, że moja potrzebuje częściej zjeść/napić się i nie będę z tym walczyć.
I chodzi mi o to, że skoro nie wychodzi Wam wydłużenie czasu niekarmienia to może jednak lepiej nie męczyć dziecka i siebie i karmić. Nie wiem jak teraz wygląda u Was w ciągu dnia bo pisałaś że w ciągu dnia ma długie przerwy. U nas i w dzień i w nocy mała często je.

Mamy dopiero 5 noc i raz jest lepiej raz gorzej. W koncu napil sie wody i zasnal
Nie je mieska.
Dlatego chce przejsc na butelke, ale stopniowo zeby sie maly przyzwyczail a mnie zeby cycki nie pekly.

Napisane przez karolina2121

a to nie wiedziałam a mięsko już je? może po nim będzie bardziej najedzony?

Napisane przez cloche

no wlasnie - moze, ale nie musi... trafil ci sie egzemplarz, co w nocy cyca chce
ja tam mojemu w nocy nie zaluje. ciesze sie z kazdego lyczka, jaki zrobi!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[deb]

Ma któraś tą zaklinaczkę dzieci w pdf na chomiku albo ściąga język niemowląt albo tylko 4 rozdział zalinaczki

[humpback]

Napisane przez barwineczek

No widzisz, polroczne dziecko moze miec przerwe 5 godz w karmieniu. Ja dzisiaj walczylam ponad pol godziny o 2 zeby nie karmic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i udało ci się? ja po 1 przez 25 minut tuliłam i próbowałam dawać wodę, ale w końcu dałam cyca żeby I. się uspokoił

Napisane przez modro

Ale masz jakąś poleconą, znajomą nianię czy obcą? Ty chyba wracasz niedługo do pracy, prawda?

wracam w styczniu. mam jedną nianię poleconą, ale ona na razie jest zajęta i dopóki dziewczynka którą się zajmuje nie dostanie miejsca w żłobku to ona nie będzie się mogła zająć I. także będę pewnie kogoś szukać..

[modro]

Napisane przez barwineczek

No widzisz a ja ze lzami w oczach powtarzam sobie, ze beda gorsze sytuacje i jak sie nie naucze byc konsekwentna to bedzie zle dla mnie ale przede wszystkim dla dziecka. Nie robie krzywdy dziecku. Skoro w dzien moze nie jesc 5h to w nocy tez moze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



Mamy dopiero 5 noc i raz jest lepiej raz gorzej. W koncu napil sie wody i zasnal
Nie je mieska.
Dlatego chce przejsc na butelke, ale stopniowo zeby sie maly przyzwyczail a mnie zeby cycki nie pekly

U nas młoda może w dzień też rzadziej jeść. Wydaje mi się, że tak jak dzieci czasami zamieniają noc z dniem jeśli chodzi o spanie to moja tak ma z jedzeniem. W nocy nic jej nie rozprasza, może spokojnie jeść. W dzień nie domaga się w sumie jedzenia, sama ją przystawiam co ok. 3 godziny. Często nie chce jeść, rozgląda się, szarpie, płacze. W nocy nadrabia. Chciałam jej zwiększyć ilośc pokarmu w ciągu dnia, ale jak nie chce jeść - nic jej nie przekona. Też mnie to męczy, ale liczę na to, że z czasem jej przejdzie.

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

Napisane przez humpback

i udało ci się? ja po 1 przez 25 minut tuliłam i próbowałam dawać wodę, ale w końcu dałam cyca żeby I. się uspokoił

wracam w styczniu. mam jedną nianię poleconą, ale ona na razie jest zajęta i dopóki dziewczynka którą się zajmuje nie dostanie miejsca w żłobku to ona nie będzie się mogła zająć I. także będę pewnie kogoś szukać..

Ty cieszysz się na powrót do pracy, prawda? Skąd decyzja, jeśli mogę spytać, że wracasz już niedługo? Ja byłam zdecydowana na roczny macierzyński, ale mogę stracić pracę i zaczynam rozważać wcześniejszy powrót.

[ankaaa206]

barwniczku a próbowałaś spowijania?

[Magiusa]

[/COLOR]Nie spimy od 40 min, nie msm sily ruszyc sie z lozka, moglby walec po mnie przejechac. Prawie 6 miesiecy z nie przespana ani jedna noca, nawet 5 godz z rzędu a w nocy pol godziny placzu bo nie chcialam go karmic o godz2. Oczywiście budzil sie co 2h jak w zegarku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


nie jestes sama. Co prawda Daro ma 4Mies.ale ja tez nie przespalam od jego ur.ciagiem ani razu calej nocki czy choc 5h. Choc to drugie to moja wina bo +/- 5h bymmogla jakbym szla spac razem z nim o 20:00 ale kurcze chce z reguly wieczorem cos jeszcze porobic.

Napisane przez modro

U nas młoda może w dzień też rzadziej jeść. Wydaje mi się, że tak jak dzieci czasami zamieniają noc z dniem jeśli chodzi o spanie to moja tak ma z jedzeniem. W nocy nic jej nie rozprasza, może spokojnie jeść. W dzień nie domaga się w sumie jedzenia, sama ją przystawiam co ok. 3 godziny. Często nie chce jeść, rozgląda się, szarpie, płacze. W nocy nadrabia. Chciałam jej zwiększyć ilośc pokarmu w ciągu dnia, ale jak nie chce jeść - nic jej nie przekona. Też mnie to męczy, ale liczę na to, że z czasem jej

U nas mam wraZenie podobnie. Choc ja tez sama przystawiam co 2,5-3h

Dziewczyny Daro sie popsul ze spaniem. Dotychczas jak sie budzil w nocy, nakarmilam go to spokojnie odkladalamdo lozeczka i kimal dalej. Teraz po 2gim nocnym karmieniu kolo 3-5 jak go odkladam to sie budzi i za nic nie idzie go uspic. Usnie dopiero zabrany spowrptem do naszego lozka i przytulony. Nie wiem co robic. Walczyc i zostaqiac go w lozeczku mimo stekania i placzu cZy dla jego zdrowego snu klasc go u nas.
W ogole mam wrazenie ze moje dzieckp ostatnio kimke ma tylko prze mamie. Wczoraj jak go karmilam o 18 zasnal i jako ze zostawilam go na kolanach spal ponad godzine. Teraz tez tak spi juz ponad 40min. Nie wiem co sie dzieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[barwineczek]

Napisane przez humpback

i udało ci się? ja po 1 przez 25 minut tuliłam i próbowałam dawać wodę, ale w końcu dałam cyca żeby I. się uspokoił

wracam w styczniu. mam jedną nianię poleconą, ale ona na razie jest zajęta i dopóki dziewczynka którą się zajmuje nie dostanie miejsca w żłobku to ona nie będzie się mogła zająć I. także będę pewnie kogoś szukać..

Dzisiaj poplakal 15 min, potem mial 10 min przerwy a potem pochlipal z 7, napil sie wody i zasnal. Wiem ze w zyciu czekaja mnie ciezsze dezyzje i jak się nie naucze konsekwencji w drobnych sprawach to bedzie mi trudno pozniej

Mysle ze musze na butle przejsc. Co zrobic zeby pokarm sie nie produkował?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Veronic]

witam

Młody śpi od 20min, więc zostało mi pewnie jakieś 10min


co do fotelików... spoko też bym chciała taki tyłem do kierunku jazdy, ale ok 2 tys zł to dla nas za dużo... skłaniam się jednak do zakupy kiddy albo cybex z osłoną tułowia koszt ok 800zł

barwineczek- ja też nie przesypiam ciągiem 5 godzin Młody teraz zaczął się budzić co jakieś 3 godziny z płaczem i nic nie pomaga, tylko pierś jest w stanie go uspokoić... i za każdym razem intensywnie ssie ok 10- 15minut, więc chyba chce mu się pić co?
ale nie robię z tego tragedii widocznie tego Wojtuś potrzebuje

[deb]

Napisane przez Magiusa

[/COLOR]Nie spimy od 40 min, nie msm sily ruszyc sie z lozka, moglby walec po mnie przejechac. Prawie 6 miesiecy z nie przespana ani jedna noca, nawet 5 godz z rzędu a w nocy pol godziny placzu bo nie chcialam go karmic o godz2. Oczywiście budzil sie co 2h jak w zegarku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum


nie jestes sama. Co prawda Daro ma 4Mies.ale ja tez nie przespalam od jego ur.ciagiem ani razu calej nocki czy choc 5h. Choc to drugie to moja wina bo +/- 5h bymmogla jakbym szla spac razem z nim o 20:00 ale kurcze chce z reguly wieczorem cos jeszcze porobic.






U nas mam wraZenie podobnie. Choc ja tez sama przystawiam co 2,5-3h

Dziewczyny Daro sie popsul ze spaniem. Dotychczas jak sie budzil w nocy, nakarmilam go to spokojnie odkladalamdo lozeczka i kimal dalej. Teraz po 2gim nocnym karmieniu kolo 3-5 jak go odkladam to sie budzi i za nic nie idzie go uspic. Usnie dopiero zabrany spowrptem do naszego lozka i przytulony. Nie wiem co robic. Walczyc i zostaqiac go w lozeczku mimo stekania i placzu cZy dla jego zdrowego snu klasc go u nas.
W ogole mam wrazenie ze moje dzieckp ostatnio kimke ma tylko prze mamie. Wczoraj jak go karmilam o 18 zasnal i jako ze zostawilam go na kolanach spal ponad godzine. Teraz tez tak spi juz ponad 40min. Nie wiem co sie dzieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może dzieciom się coś zmienia...moja pięknie zasypiała w ciągu dnia, tzn. nie raz trochę pomarudziła, przekładałam na jeden boczek, na drugi, pogłaskałam itd. ale zasypiała. A teraz to jakaś gehenna żeby w dzień zasnęła, trawa to godzinę, dwie marudzenia, stęków i jęków, masakra. I w końcu konczy się na tym że muszę się z nią położyć i albo sama zasypiam i ona po mnie, albo udaje że śpie i ona też usypia.

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Dziewczyny Daro sie popsul ze spaniem. Dotychczas jak sie budzil w nocy, nakarmilam go to spokojnie odkladalamdo lozeczka i kimal dalej. Teraz po 2gim nocnym karmieniu kolo 3-5 jak go odkladam to sie budzi i za nic nie idzie go uspic. Usnie dopiero zabrany spowrptem do naszego lozka i przytulony. Nie wiem co robic. Walczyc i zostaqiac go w lozeczku mimo stekania i placzu cZy dla jego zdrowego snu klasc go u nas.
W ogole mam wrazenie ze moje dzieckp ostatnio kimke ma tylko prze mamie. Wczoraj jak go karmilam o 18 zasnal i jako ze zostawilam go na kolanach spal ponad godzine. Teraz tez tak spi juz ponad 40min. Nie wiem co sie dzieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moj tez mi teraz na rekach spi zauwazylam, ze tak mu jest lepiej - ma potem lepszy humor no i serce spokojniejsze
ja stwierdzilam, ze moje dziecko potrzebuje jeszcze wyjatkowo duzo bliskosci. nie mam zamiaru klasc go do lozeczka, zeby sie wyplakal. co mu przez to pokaze? ze mam go w d.pie?
na twoim miejscu bralabym go do lozka. jesli pierwsza faze spedza pomyslnie w lozeczku, to niech tam spi najpierw. a potem karmienie i tulenie w duzym lozu. podobno dzieci same z siebie z tego wytastaja i w odpowiednim dla siebie czasie pojda spac same. do tej dojrzalosci nijak sie ma to, czy niemowle bylo odkladane do lozeczka czy nie.

[Veronic]

Napisane przez deb

Może dzieciom się coś zmienia...moja pięknie zasypiała w ciągu dnia, tzn. nie raz trochę pomarudziła, przekładałam na jeden boczek, na drugi, pogłaskałam itd. ale zasypiała. A teraz to jakaś gehenna żeby w dzień zasnęła, trawa to godzinę, dwie marudzenia, stęków i jęków, masakra. I w końcu konczy się na tym że muszę się z nią położyć i albo sama zasypiam i ona po mnie, albo udaje że śpie i ona też usypia.

u nas też jest walka ze spaniem
ale położenie się w łóżku razem z nim kompletnie nic nie daje

czasem W w ogóle nie zrobi sobie drzemki w ciagu dnia, tylko np ok 30-40min na spacerze, potem po południu robi się z niego straszna maruda,trze oczka, placze, ale za cholerę nie zaśnie

usypianie wieczorne też robi się powoli tragiczne

[cloche]

Napisane przez barwineczek

Mysle ze musze na butle przejsc. Co zrobic zeby pokarm sie nie produkował?

jak stopniowo przechodzisz, to chyba najbezpieczniej... wtedy tez stopniowo traci sie pokarm. moja mama bandazowala cyce - ucisk to jedno, a bariera dla ssaczka drugie. jak ci to za wolno, to u gina jakis bromergon czy co tam daja...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Veronic

u nas też jest walka ze spaniem
ale położenie się w łóżku razem z nim kompletnie nic nie daje

czasem W w ogóle nie zrobi sobie drzemki w ciagu dnia, tylko np ok 30-40min na spacerze, potem po południu robi się z niego straszna maruda,trze oczka, placze, ale za cholerę nie zaśnie

usypianie wieczorne też robi się powoli tragiczne

ja raz cos narzekalam, ze mlody tylko przy cycu zasypia... to zaserwowal mi dzien i noc, gdzie nawet cyc nie dawal rady go uspic, wiec przestalam narzekac i teraz po prostu sie ciesze, ze cycki mam

[puchatkowa]

Napisane przez diabli

http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/bezpi...czniejsze.aspx

ja myslalam o tym nowym 2wayPearl MC (nastepca pearl)
http://foteliki-pod-lupa.pl/nowe-fot...osi-2waypearl/

jak sprzedam obecny zestaw z baza to może cenowo nie będzie tragedii
znajomi polecają Recaro Polaric, ale wydaje się wieeeelki
http://fotelik.blox.pl/html/1310721,...21.html?460370[COLOR="Silver"]

Też bym chciała żeby moje dziecko jeździło tak bezpiecznie jak to tylko jest możliwe ale cholera ile kasy oni chcą za te foteliki tyłem do kierunku jazdy

[ankaaa206]

Napisane przez cloche

jak stopniowo przechodzisz, to chyba najbezpieczniej... wtedy tez stopniowo traci sie pokarm. moja mama bandazowala cyce - ucisk to jedno, a bariera dla ssaczka drugie. jak ci to za wolno, to u gina jakis bromergon czy co tam daja...

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------


ja raz cos narzekalam, ze mlody tylko przy cycu zasypia... to zaserwowal mi dzien i noc, gdzie nawet cyc nie dawal rady go uspic, wiec przestalam narzekac i teraz po prostu sie ciesze, ze cycki mam

mój maz sie ostatnio śmiał mowiąc - Boże co byśmy zrobili gdybyś cycków nie miała
a tak na marginesie ja do 4 roku życia spałam z rodzicami i nie mam traumy ani oni, wcześniej moi bracia tak spali ale wierze ze /Niki wcześniej sie wyniesie z naszego łoża

[deb]

Napisane przez Veronic

u nas też jest walka ze spaniem
ale położenie się w łóżku razem z nim kompletnie nic nie daje

czasem W w ogóle nie zrobi sobie drzemki w ciagu dnia, tylko np ok 30-40min na spacerze, potem po południu robi się z niego straszna maruda,trze oczka, placze, ale za cholerę nie zaśnie

usypianie wieczorne też robi się powoli tragiczne

No właśnie u nas popołudniu też nie śpi i to jest masakra wytrzymać popołudnie z taką marudą, raz udało się mężowi by usnęła mu na rękach to potem znowu po kąpaniu się męczyliśmy żeby zasnęła. Wczoraj pięknie usnęła po kąpieli i podejrzewam że zasługą był basen, chyba codziennie będziemy ją brać jeśli to tak działa ale już ostatnio też kombinowaliśmy żeby zasnęła wieczorem, boczki, głaski, tulenie. A naprawdę ładnie już usypiała i teraz widzę że jest z każdym dniem coraz gorzej.

[karota11]

Dzień dobry
u nas nocka spokojna jedna standardowa pobudka

[cloche]

Napisane przez ankaaa206

mój maz sie ostatnio śmiał mowiąc - Boże co byśmy zrobili gdybyś cycków nie miała
a tak na marginesie ja do 4 roku życia spałam z rodzicami i nie mam traumy ani oni, wcześniej moi bracia tak spali ale wierze ze /Niki wcześniej sie wyniesie z naszego łoża

z reguly ta separacja dobrowolna odbywa sie wczesniej ale jesli w twojej rodzinie trwa to 4 lata, to moze macie to w genach? nastaw sie na to!

Napisane przez deb

No właśnie u nas popołudniu też nie śpi i to jest masakra wytrzymać popołudnie z taką marudą, raz udało się mężowi by usnęła mu na rękach to potem znowu po kąpaniu się męczyliśmy żeby zasnęła. Wczoraj pięknie usnęła po kąpieli i podejrzewam że zasługą był basen, chyba codziennie będziemy ją brać jeśli to tak działa ale już ostatnio też kombinowaliśmy żeby zasnęła wieczorem, boczki, głaski, tulenie. A naprawdę ładnie już usypiała i teraz widzę że jest z każdym dniem coraz gorzej.

hmmm... czytam i czytam...
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny)

Okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje sie mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie. Dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odległość pomiędzy przedmiotami i pomiędzy ludźmi w szczególności, odległość pomiędzy nim samym a rodzicami. Ta świadomość może być dla dziecka przerażająca.
Bardzo absorbująca i interesująca dla dziecka jest w tym okresie obserwacja położenia różnych rzeczy wobec siebie – rzeczy mogą być w sobie wzajemnie, na sobie, pod sobą itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robić żeby sie cos zadziało. Wyłącznik światła jest super dla tego rodzaju eksperymentów!
Dziecko zaczyna zauważać, ze niektóre rzeczy/sytuacje są ze sobą związane. Np. ze klucz przekręcony w dziurce w drzwiach wejściowych oznacza, ze tata jest w domu!
Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynować swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej.
Bardzo ważne jest, by pamiętać, ze dla każdego dziecka świat relacji będzie innym – własnym- przeżyciem – całkowicie opartym na tych umiejętnościach, które dziecko zdobyło w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejętności:

• Siada samo
• Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka
• Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach
• Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki
• Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami
• Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
• Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia
• Naśladuje machanie raczka na pożegnanie
• Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

tylko jednego nie rozumiem... na niemieckich stronach podaja skok 4-5tygodniowy juz od 19. tygodnia, brak za to tego 14.-19. z polskich stron... no i ten skok po 19. tyg. charakteryzuje sie czesto wiecznym glodem, niespokojnymi nocami, wiekszym przyrostem... i potem dziecko jest takie uwazne, bardziej kumate. ma sie wrazenie, ze dziecko "doroslo"

Napisane przez karota11

Dzień dobry
u nas nocka spokojna jedna standardowa pobudka

aaale ci dobrze!

[karota11]

Aj, ale ciężko starsznie Małego ululać do snu już układa się śpi, i nagle zaczyna kwękać, tak jakby chciał spać,a coś mu przeszkadzało i nie dało spać

[Ashyshqa]

Napisane przez cloche

z reguly ta separacja dobrowolna odbywa sie wczesniej ale jesli w twojej rodzinie trwa to 4 lata, to moze macie to w genach? nastaw sie na to!

hmmm... czytam i czytam...
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny)

Okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje sie mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie. Dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odległość pomiędzy przedmiotami i pomiędzy ludźmi w szczególności, odległość pomiędzy nim samym a rodzicami. Ta świadomość może być dla dziecka przerażająca.
Bardzo absorbująca i interesująca dla dziecka jest w tym okresie obserwacja położenia różnych rzeczy wobec siebie – rzeczy mogą być w sobie wzajemnie, na sobie, pod sobą itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robić żeby sie cos zadziało. Wyłącznik światła jest super dla tego rodzaju eksperymentów!
Dziecko zaczyna zauważać, ze niektóre rzeczy/sytuacje są ze sobą związane. Np. ze klucz przekręcony w dziurce w drzwiach wejściowych oznacza, ze tata jest w domu!
Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynować swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej.
Bardzo ważne jest, by pamiętać, ze dla każdego dziecka świat relacji będzie innym – własnym- przeżyciem – całkowicie opartym na tych umiejętnościach, które dziecko zdobyło w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejętności:

• Siada samo
• Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka
• Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach
• Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki
• Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami
• Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
• Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia
• Naśladuje machanie raczka na pożegnanie
• Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

tylko jednego nie rozumiem... na niemieckich stronach podaja skok 4-5tygodniowy juz od 19. tygodnia, brak za to tego 14.-19. z polskich stron... no i ten skok po 19. tyg. charakteryzuje sie czesto wiecznym glodem, niespokojnymi nocami, wiekszym przyrostem... i potem dziecko jest takie uwazne, bardziej kumate. ma sie wrazenie, ze dziecko "doroslo"


aaale ci dobrze!

Spadlas mi nieba z tym wyjasnieniem! Bo Sofii nie da sie na chwile zostawic. Moze sie pobawic na macie, owszem, ale tylko jeslli mama nad nia wisi i podziwia do tego spanko tylko na raczkach i tak sobie spedzamy całe dnie nierozłączne. Ale to co piszesz sporo wyjaśnia.


Barwineczek, jeśli Cię uraże tym co napiszę to z góry przepraszam, ale muszę. Mam wrażenie, że dla Ciebie jest ważniesze,że jest gdzieś tam napisane, że dziecko wytrzymuje bez jedzenia 5h w takim czy innym wieku, ze karmienie piersia zalecaja 6mcy, eiec tyle bedziesz karmic. Do tego wkurza Cię, ze Twój syn nie chce się łaskawie zastosować do tych podręcznikowych zaleceń. A nie przyszło Ci do głowy, że moze warto się wsłuchać w dziecko i jego potrzeby? Chęć bycia blisko mamy, nawet jedzenia w nocy to nie jest jego zachcianka a realna potrzeba. Jej zaspokojenie jest ważne w jego rozwoju. Więc nie wiem jak tutaj się ma konsekewncja, o której piszesz. Dla mnie to jesteś konskwentna w uprzykrzaniu Wam życia.

[karota11]

Clo, a jak piszesz o tym skoku,że głód, niespokojne noce i większy przyrost, bo mam nadzieję, ze sie sprawdzi,z e Młodemu trochę ciałko się zwiększyło, bo ważyłam się i ja i mąż z Małym na wadze i waży więcej niz ostatnio A wszystko się zgadza u nas...

[deb]

Napisane przez cloche

z reguly ta separacja dobrowolna odbywa sie wczesniej ale jesli w twojej rodzinie trwa to 4 lata, to moze macie to w genach? nastaw sie na to!

hmmm... czytam i czytam...
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny)

Okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje sie mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie. Dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odległość pomiędzy przedmiotami i pomiędzy ludźmi w szczególności, odległość pomiędzy nim samym a rodzicami. Ta świadomość może być dla dziecka przerażająca.
Bardzo absorbująca i interesująca dla dziecka jest w tym okresie obserwacja położenia różnych rzeczy wobec siebie – rzeczy mogą być w sobie wzajemnie, na sobie, pod sobą itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robić żeby sie cos zadziało. Wyłącznik światła jest super dla tego rodzaju eksperymentów!
Dziecko zaczyna zauważać, ze niektóre rzeczy/sytuacje są ze sobą związane. Np. ze klucz przekręcony w dziurce w drzwiach wejściowych oznacza, ze tata jest w domu!
Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynować swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej.
Bardzo ważne jest, by pamiętać, ze dla każdego dziecka świat relacji będzie innym – własnym- przeżyciem – całkowicie opartym na tych umiejętnościach, które dziecko zdobyło w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejętności:

• Siada samo
• Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka
• Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach
• Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki
• Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami
• Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
• Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia
• Naśladuje machanie raczka na pożegnanie
• Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

tylko jednego nie rozumiem... na niemieckich stronach podaja skok 4-5tygodniowy juz od 19. tygodnia, brak za to tego 14.-19. z polskich stron... no i ten skok po 19. tyg. charakteryzuje sie czesto wiecznym glodem, niespokojnymi nocami, wiekszym przyrostem... i potem dziecko jest takie uwazne, bardziej kumate. ma sie wrazenie, ze dziecko "doroslo"


aaale ci dobrze!

Kurcze dzięki! Jakoś zupełnie zapomniałam o skokach, poprzedni się skończył jakiś czas temu i wydawało mi się, że jeszcze tyyyyle czasu do następnego. To by było chyba to. No siadać nie siada ale się dźwiga, musze poćwiczyć gaszenie światła

[MoTyleKsw]

Napisane przez humpback

zaliczyliśmy właśnie marchewkę I. mlaskał, chciał zassać łyżeczkę, a potem sam ją sobie trzymać jeszcze dziś przed nami gluten w postaci kaszki a zaraz ruszamy na spacer

heheh smakosz rośnie

Napisane przez Magiusa

[/COLOR]Nie spimy od 40 min, nie msm sily ruszyc sie z lozka, moglby walec po mnie przejechac. Prawie 6 miesiecy z nie przespana ani jedna noca, nawet 5 godz z rzędu a w nocy pol godziny placzu bo nie chcialam go karmic o godz2. Oczywiście budzil sie co 2h jak w zegarku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przypomnę Ci, że nieraz go budziłaś jak za długo spał I może sobie zapamiętał, że trzeba się budzić

nie jestes sama. Co prawda Daro ma 4Mies.ale ja tez nie przespalam od jego ur.ciagiem ani razu calej nocki czy choc 5h. Choc to drugie to moja wina bo +/- 5h bymmogla jakbym szla spac razem z nim o 20:00 ale kurcze chce z reguly wieczorem cos jeszcze porobic.






U nas mam wraZenie podobnie. Choc ja tez sama przystawiam co 2,5-3h

Dziewczyny Daro sie popsul ze spaniem. Dotychczas jak sie budzil w nocy, nakarmilam go to spokojnie odkladalamdo lozeczka i kimal dalej. Teraz po 2gim nocnym karmieniu kolo 3-5 jak go odkladam to sie budzi i za nic nie idzie go uspic. Usnie dopiero zabrany spowrptem do naszego lozka i przytulony. Nie wiem co robic. Walczyc i zostaqiac go w lozeczku mimo stekania i placzu cZy dla jego zdrowego snu klasc go u nas.
W ogole mam wrazenie ze moje dzieckp ostatnio kimke ma tylko prze mamie. Wczoraj jak go karmilam o 18 zasnal i jako ze zostawilam go na kolanach spal ponad godzine. Teraz tez tak spi juz ponad 40min. Nie wiem co sie dzieje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nasza od 3 miesięcy śpi z nami po nocnej pobudce. Robię to i dla siebie i dla niej.

Napisane przez cloche

z reguly ta separacja dobrowolna odbywa sie wczesniej ale jesli w twojej rodzinie trwa to 4 lata, to moze macie to w genach? nastaw sie na to!

hmmm... czytam i czytam...
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny)

Okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje sie mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie. Dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odległość pomiędzy przedmiotami i pomiędzy ludźmi w szczególności, odległość pomiędzy nim samym a rodzicami. Ta świadomość może być dla dziecka przerażająca.
Bardzo absorbująca i interesująca dla dziecka jest w tym okresie obserwacja położenia różnych rzeczy wobec siebie – rzeczy mogą być w sobie wzajemnie, na sobie, pod sobą itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robić żeby sie cos zadziało. Wyłącznik światła jest super dla tego rodzaju eksperymentów!
Dziecko zaczyna zauważać, ze niektóre rzeczy/sytuacje są ze sobą związane. Np. ze klucz przekręcony w dziurce w drzwiach wejściowych oznacza, ze tata jest w domu!
Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynować swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej.
Bardzo ważne jest, by pamiętać, ze dla każdego dziecka świat relacji będzie innym – własnym- przeżyciem – całkowicie opartym na tych umiejętnościach, które dziecko zdobyło w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejętności:

• Siada samo
• Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka
• Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach
• Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki
• Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami
• Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
• Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia
• Naśladuje machanie raczka na pożegnanie
• Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

tylko jednego nie rozumiem... na niemieckich stronach podaja skok 4-5tygodniowy juz od 19. tygodnia, brak za to tego 14.-19. z polskich stron... no i ten skok po 19. tyg. charakteryzuje sie czesto wiecznym glodem, niespokojnymi nocami, wiekszym przyrostem... i potem dziecko jest takie uwazne, bardziej kumate. ma sie wrazenie, ze dziecko "doroslo"


aaale ci dobrze!

O kurcze, rzeczywiście takie te osiągnięcia dorosłe, ale mi się dalej wydaje, że moja to dzidzior taki i jeszcze kilka kroków milowych przed Nami, póki osiągnie niektóre umiejętności z tej listy, bo niektóre już ogarnia.

[puchatkowa]

Moja na przykład ogarnia to oglądanie w książeczce, że przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi. Ale gdzie jej tam do siadania czy robienia "pa pa"? Zresztą my jesteśmy w tym skoku 14-19tyg póki co


Dziewczyny jak długo podaje się Dicoflor? W ulotce jest napisane, że niby 8tyg taka kuracja powinna trwać. U nas to właśnie mija i kończy się 3 buteleczka i myślę, żeby nie kupować na razie kolejnej, ale sama nie wiem?

[banka26]

Napisane przez Innocence_89

wiesz pierwsze dzidzi to człowiek sobie wyobraża Bóg wie co ekologiczne ubrania:P zero telewizji:P zdrowe jedzenie :P a później zonk:P ale może Mateuszek mnie miło zaskoczy:P Nadzieje zawsze można mieć

Dokladnie

Napisane przez Magiusa

A co to oznacza? Kurde jak ktoras tutaj linka nie wrzuca to ja zupelnie nie wiem co sie dzieje.

Mam do was pytanko o nocki waszyxh dzieci
1. Czy jak wasze dziecko sie w nocy wybudza to np.mieli kolderke? Daro mi zaczal tak robic ze najpierw rzuca ta glowka a pozniej chwyta kolderke w raczki i ja mieli. I ciagle ma zamkniete oczy ptzy tym

2. Czy zdarzylo wam sie ze dziexko w pierwszym momenxie tak dziwnje placze jak podacie mu smoka? Ja mam wrazenie jakby Daro bal sie dotyku w ciemnosci znienacka. Bo jak mieli ta kolderke i podam mu smoka albo dotknr raczki to tak jakby w panice wydaje krotki odlgos placzu, jak wezme na rece to juz nie.

A tak apropo ncy i paniki to moj TZ sie upiera ze male dzieci widza duchy i dzis bylismy na spacerze na Poznanskiej cytadeli i wychodzilismy przez cmentarz wojenny ktory tam jest. Akurat bedac na nim Daro zaczal sie rozgladac na wszystkie strony i troche sie szykowal do placzu i moj TZ od razu " a widzisz, nadal nie uwazasz , ze dzieci widza duchy?" "p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

robia wklucie do zyly glownej jak nie moga juz wkluwac sie do zyl w reku w nodze czy w glowie zakladaj wejscie


[QUOTE=diabli;43357009]http://www.maxi-cosi.com/pl-pl/bezpi...czniejsze.aspx

ja myslalam o tym nowym 2wayPearl MC (nastepca pearl)
http://foteliki-pod-lupa.pl/nowe-fot...osi-2waypearl/

jak sprzedam obecny zestaw z baza to może cenowo nie będzie tragedii
znajomi polecają Recaro Polaric, ale wydaje się wieeeelki
http://fotelik.blox.pl/html/1310721,...21.html?460370

---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:00 ----------





---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------



masakra jak można odebrać prawko i od razu chcieć je stracic? nie pojmuje...zazwyczaj zaraz po egzaminie to człowiek chce wszystko perfekcyjnie robic - a tu 2 promile? wariatka



dobrze mowisz

---------- Dopisano o 01:07 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------



hehehe i otwieral buzie? na kinecta powinni zrobić taka aplikacje - dzieck ootwira buzie, a mamuska wciska jedzenie





---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:07 ----------



i ona to pewnie dopiero ma dylemat co zalozyc

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:09 ----------

Napisane przez banka26

Adas mial wklucie centralne zakladane w znieczuleniu ogolnym ;(

czytam i nie wierze

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=158
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=43344930&p ostcount=216https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=244

ile to dziecko musi jeszcze znieść?! biedne cynamonki



hehe, dlatego mysle o tym co jest tu i teraz. i wydaje mi się, ze nasze baczki na tv sa jeszcze za głupiutkie ale jest nadzieja...większość do marchewki slicznie otwiera buzie

hahha dokladnie

Napisane przez modro

No widzisz, zapomniałam o najgorszym napisać, czyli o poskładaniu tego badziewia, zwłaszcza po wizycie innych dzieciaków i zabawie tymi puzzlami z wkładami, to był koszmar



Właśnie miałam napisac, że pewnie dziad coś kombinuje...



Zgodzę się, młodzi rodzice jeszcze nie wiedzą, na co będą się w stanie zgodzić i jakich błędów narobią. Życie potrafi zweryfikować każdą opinię.



Przejdzie i tego z całego serca Ci życzę. Musisz mieć tylko morze cierpliwości, sporo czasu i byc konsekwentna. Mi tego zabrakło i bardzo żałuję. Gdybym mogła cofnąć czas moje 3 l3tnie dziecko na pewno jadałoby teraz bez tv.



To nie dzieci nas zaskakują tylko my sami siebie. To przecież my im włączamy tv, sami sobie nie włączają.



Mi się moja chatka nie podobała, a urządzaliśmy wszytsko sami. Kuchnia i łazienka wyszły idealnie, jesteśmy 3 lata po urządzeniu a nic a nic mi się nie znudziła, nie opatrzyła, jest wyjątkowa i urządzona ze smakiem. Ale pokoje, kolor farb itd... Do tej pory zastanawiam się, co mi odbiło. Ale za góra 2 lata, jak mała podrośnie i znudzi jej się malowanie po ścianach zabieram się od nowa do roboty i remoncik. Nie stac mnie na projektanta, więc znowu sama, ale mam dużo czasu na przemyślenie wystroju, no i mam nadzieję, że uczę się na błędach



U nas za każdym budzeniem jest rzucanie główką na boki, kołderki nie używamy, koc rozkopuje przy budzeniu. Co do 2 - bo on może jeszcze śpi i taki dotyk to dla niego nieprzyjemna pobudka, wyrwanie ze snu?



Masz rację, brak cierpliwości rodziców, ich wygoda, zmęczenie i pójście łatwiejszą drogą są przyczyną wielu błędów. Trochę Wam zazdroszczę, że wszystko przed Wami, ja narobiłam sporo błędów przy mojej trzylatce i dojście teraz do stanu pożądanego wymaga o wiele więcej pracy niż nauka na bieżąco od małego.



Broń Boże Cię nie krytykuję, ale ja bym tak nie mogła. Pół godziny płaczu dziecka, bo chce jeść nie zniosłabym. Ja karmię wtedy, kiedy chce. Budzi się w nocy czasami co godzinę, a raczej od 3 w nocy do 6 co godzinę, półtorej. Wstaje o 6, czasem 5, rzadko 7. Mimo to nie wyobrażam sobie nie nakarmienia jej i oduczania karmień nocnych.



Ale masz jakąś poleconą, znajomą nianię czy obcą? Ty chyba wracasz niedługo do pracy, prawda?

Dokladnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Napisane przez puchatkowa

Moja na przykład ogarnia to oglądanie w książeczce, że przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi. Ale gdzie jej tam do siadania czy robienia "pa pa"? Zresztą my jesteśmy w tym skoku 14-19tyg póki co


Dziewczyny jak długo podaje się Dicoflor? W ulotce jest napisane, że niby 8tyg taka kuracja powinna trwać. U nas to właśnie mija i kończy się 3 buteleczka i myślę, żeby nie kupować na razie kolejnej, ale sama nie wiem?

My podajemy dicoflor żeby Cię nie skłamać od 3-4 tygodnia życia. Jedynie z dwoma przerwami 2 tygodniowymi. Tak to non stop dostaje. I na pewno jeszcze przez miesiąc będzie brać. Brała go na luźne kupy, na wzmocnienie odporności i zmniejszenie ryzyka alergii.

[karota11]

Napisane przez MoTyleKsw

heheh smakosz rośnie



Przypomnę Ci, że nieraz go budziłaś jak za długo spał I może sobie zapamiętał, że trzeba się budzić



Nasza od 3 miesięcy śpi z nami po nocnej pobudce. Robię to i dla siebie i dla niej.


O kurcze, rzeczywiście takie te osiągnięcia dorosłe, ale mi się dalej wydaje, że moja to dzidzior taki i jeszcze kilka kroków milowych przed Nami, póki osiągnie niektóre umiejętności z tej listy, bo niektóre już ogarnia.

aj u naszych dzieci to nigdy nic nie wiadomo, martwiłam się,z e nie bierze grzechotek i nie bawi się, a za chwilę już je rączkami szamotał

[Magiusa]

Napisane przez barwineczek

Dxiewczyny co zrobić. Moj Niki praktycznie codziennie budxi sie zalany nad pieluszka. Juz mu w nocy zmieniam ale ti nic nie daje. Wlasnie go przebralam a patrze ze za chwile jest mokry

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Nie spimy od 40 min, nie msm sily ruszyc sie z lozka, moglby walec po mnie przejechac. Prawie 6 miesiecy z nie przespana ani jedna noca, nawet 5 godz z rzędu a w nocy pol godziny placzu bo nie chcialam go karmic o godz2. Oczywiście budzil sie co 2h jak w zegarku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez cloche

moj tez mi teraz na rekach spi zauwazylam, ze tak mu jest lepiej - ma potem lepszy humor no i serce spokojniejsze
ja stwierdzilam, ze moje dziecko potrzebuje jeszcze wyjatkowo duzo bliskosci. nie mam zamiaru klasc go do lozeczka, zeby sie wyplakal. co mu przez to pokaze? ze mam go w d.pie?
na twoim miejscu bralabym go do lozka. jesli pierwsza faze spedza pomyslnie w lozeczku, to niech tam spi najpierw. a potem karmienie i tulenie w duzym lozu. podobno dzieci same z siebie z tego wytastaja i w odpowiednim dla siebie czasie pojda spac same. do tej dojrzalosci nijak sie ma to, czy niemowle bylo odkladane do lozeczka czy nie.

Napisane przez cloche

z reguly ta separacja dobrowolna odbywa sie wczesniej ale jesli w twojej rodzinie trwa to 4 lata, to moze macie to w genach? nastaw sie na to!

hmmm... czytam i czytam...
22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny)

Okres marudzenia może zacząć się już około 23 tygodnia i trwać około 4 tygodni. Typowe dla tego okresu jest na przykład to, ze dziecko źle śpi i wydaje sie mieć koszmary senne, jest nieśmiałe w stosunku do obcych, nie ma apetytu, nie chce, żeby zmieniać mu pieluchę czy ubranie. Dziecko zaczyna widzieć i rozumieć różne relacje/stosunki.
Zauważa fizyczną odległość pomiędzy przedmiotami i pomiędzy ludźmi w szczególności, odległość pomiędzy nim samym a rodzicami. Ta świadomość może być dla dziecka przerażająca.
Bardzo absorbująca i interesująca dla dziecka jest w tym okresie obserwacja położenia różnych rzeczy wobec siebie – rzeczy mogą być w sobie wzajemnie, na sobie, pod sobą itd. Dziecko zaczyna zauważać jak wpływać na rozwój wypadków, co robić żeby sie cos zadziało. Wyłącznik światła jest super dla tego rodzaju eksperymentów!
Dziecko zaczyna zauważać, ze niektóre rzeczy/sytuacje są ze sobą związane. Np. ze klucz przekręcony w dziurce w drzwiach wejściowych oznacza, ze tata jest w domu!
Fizycznie dziecko zaczyna lepiej koordynować swoje ruchy, raczkowanie idzie mu coraz lepiej.
Bardzo ważne jest, by pamiętać, ze dla każdego dziecka świat relacji będzie innym – własnym- przeżyciem – całkowicie opartym na tych umiejętnościach, które dziecko zdobyło w poprzednich skokach rozwojowych.

Nowe umiejętności:

• Siada samo
• Chwyta małe przedmioty za pomocą palca wskazującego i kciuka
• Umie uderzać dwoma przedmiotami o siebie trzymając je w oby dłoniach
• Wyjmuje zabawki ze skrzynki i wkłada je do skrzynki
• Przenosi wzrok z jednego obrazka na drugi w książce z obrazkami
• Obserwuje ruchy osoby, która sie dziwnie zachowuje
• Patrzy uważnie na szczegóły np. na metkę przyszytą do misia
• Naśladuje machanie raczka na pożegnanie
• Protestuje, gdy mama czy tata wychodzi

tylko jednego nie rozumiem... na niemieckich stronach podaja skok 4-5tygodniowy juz od 19. tygodnia, brak za to tego 14.-19. z polskich stron... no i ten skok po 19. tyg. charakteryzuje sie czesto wiecznym glodem, niespokojnymi nocami, wiekszym przyrostem... i potem dziecko jest takie uwazne, bardziej kumate. ma sie wrazenie, ze dziecko "doroslo"


aaale ci dobrze!

hmm...a moze by mi sie to zgadzalo, a przynajmniej wiele sie zgadza, choc Daro jest na koncu 19 tygodnia

Napisane przez MoTyleKsw

heheh smakosz rośnie



Przypomnę Ci, że nieraz go budziłaś jak za długo spał I może sobie zapamiętał, że trzeba się budzić


.

to nie byla moja wypowiedz tylko mi cytowanie wcielo

p.s. no wiec spiac mi narekach a pozniej ze mna bo go polozyam i siebie obok przespal ponad 1,5h.

dziekuje dziewczyny, bo ja sama sie z tym gryzlam bo rodzice mi uparcie kaza z nim walczyc twierdzac ze sobie z nim nie poradze, ale memu sercu blizsze jest spanie z nim nad ranem jesli ma taka potrzebe, ale juzzaczelam sie miotac