Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[Ela87]

Ale obrałyście temat Ja to bym mogła referat napisać na ten temat, więc sie nie wypowiadam, ale mam podobne zdanie do Was. Tylko ja się polityką nie interesuję i nie wiem kto to Terlikowski

Napisane przez koziemleko

Patrzcie jaki mam ogromny brzuch

Aż sama się zdziwiłam patrzę w lustro i taki balon

Kurcze jesteś jeden dzień przede mną z ciążą, ale nie masz dużego brzucha. Ja mam taki rozlazły na wszystkie strony Ty masz taki ciążowy
Mi tez wywaliło ostatnio bardziej, muszę zrobić chyba fotę

[elunka88]

Napisane przez koziemleko

Patrzcie jaki mam ogromny brzuch

Napisane przez paulina_radom

Piękny jest mnie się już udaało zmniejszyć i mój olbrzym 19t 3 d

Spore macie te brzuszki, ale przynajmniej nie jestem sama
Dopiero co robiłam test a już nie mogę się schylić, żeby buty zawiązać

W ogóle czuję sie jak Dziad, coraz częściej do pracy chodzę w tych samych spodniach, bo tylko w 2 pary się mieszczę

[mariolasl]

Napisane przez Trisdom

Duzo zdrówka. Dostałas już wyniki kariotypu? Czy czegos nie zauwazyłam nadrabiajać?

kariotyp prawidlowy, plci nie znam, tyle dowiedzialam sie przez telefon
przeoczylas, tyle tego bylo

koziemleko, paulina - fajne brzuszki

[Trisdom]

Napisane przez mariolasl

kariotyp prawidlowy, plci nie znam, tyle dowiedzialam sie przez telefon
przeoczylas, tyle tego bylo

koziemleko, paulina - fajne brzuszki

Baaardzo sie ciesze, ze jest ok

Kozie mleko- jestesmy rowno, ale moj brzuchol mniejszy. Ale 12 cm we wzroscie mam wiecej, takze mala miesci sie gdzie indziej. Chociaz zauwazylam tez, ze znacznie urosl w ciagu tygodnia i czadem mi ciezej oddychac, szczegolnie jak leze.
Sorry za brak polskich znakow, ale z komorki pisze

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

O matko! Chwilę mnie nie było a tu tyle stron do nadrobienia!!

Napisane przez uparta8210

a ja dzisiaj miałam dzień sprzataczki i kucharki. Tż wraca na weekend więc wzięłam się za większe porządki. Narobiłam mu pizzerynek i już leżą w zamrażarce i czekają na niego. Wcześniej podjadał zapiekanki i mnie to wkurzało bo potrafił kupić 10 i zjadać w tygodniu, a w nich nie wiadomo co bo po 2 min po wyciągnięciu z mkrofalówki twarde jak kamień. Wkurzyłam się kiedyś i zaczęłam mu robić te pizzerynki, potem do zamrażalki i jak ma ochotę to na 3 min do mikrofalówki i wcina.

Jak konkretnie je robisz?

Jeśli chodzi o kwestie in vitro i ogólnie wiary to się z Wami nie zgadzam. Jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien postępować zgodnie z zasadami narzuconymi przez kościół. Religia to nie szwedzki stół z którego każdy może sobie wybrać to co mu akurat odpowiada Dlatego ja się z tej instytucji wypisałam, chociaż w Boga wierzę nie zasilam szeregów naszego kościoła. Ślubu kościelnego nie brałam, córki nie ochrzciłam i już nie muszę się przejmować, że mi ktoś do łóżka (czy próbówki) zagląda

[headzik]

O matko ile naskrobałyście od wczoraj nadrabiałam i nadrabiałam.

Napisane przez asienka213

dziewczyny wasza motywacje sie chwali
ja to znowu tesknie za winkiem, lubialam sie czasem napic wieczorkiem Nie wiecie przypadkiem czy jest jakies bezalkoholowe

ooo też się chętnie dowiem czy istnieje jakieś wino bez alkoholu. ja szampana nie piłam nawet na własnym ślubie, ale jak mąż zachwyca się jakimś piwem to wezmę kroplę dosłownie na język tylko dla stwierdzenia smaku. wczoraj kupił sobie jakieś gruszkowe, takie dobre, że myślałam, że normalnie go skopie i wywalę z łóżka. no a jeśli chodzi o bezalkoholowe to miałam przyjemność spróbować tylko lecha free, który wydał mi się obrzydliwy.
I jeszcze dodam na temat papierosów- przed ciążą paliłam, jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście od razu ograniczyłam, a po pierwszej wizycie (3 dni od testu) rzuciłam. Teraz każdy od kogo czuć dym papierosowy śmierdzi dla mnie niemiłosiernie, na szczęście mąż też już rzucił.

Napisane przez monkaa321

my się staraliśmy 21 cykli... i nam brakowało kilka wizyt do jakichś inwazyjniejszych działań

o jej jaka wyczekana dzidzia, pewno najadłaś się nerwów strasznie. my staraliśmy się króciutko, za pierwszym razem niby się nam udało ale skończyło się w szpitalu.. strasznie byłam podłamana, że staraliśmy się te parę cykli bezskutecznie a teraz już nie mogę się doczekać kiedy maleństwo przyjdzie na świat.

Napisane przez uparta8210

Wkurzyłam się kiedyś i zaczęłam mu robić te pizzerynki, potem do zamrażalki i jak ma ochotę to na 3 min do mikrofalówki i wcina.

jaki świetny pomysł!

koziemleko,paulina_radom piękne brzuszki

a ja dziś byłam na pasowaniu na ucznia mojej najmłodszej siostry, robiłam za fotografa i mnie pani nauczycielka wkurzyła bo podczas uroczystości zwróciła mi uwagę przez mikrofon, że mogłabym więcej się przemieszać, żeby zdjęcia były z różnych kadrów.. dobrze wie, że jestem w ciąży a jeszcze na dodatek dziś wyjątkowo źle się czułam... miała szczęście, że rozmawiała ze mną 2h później.

[meluzyna87]

No tyle stron napisać w pare godzina! Oszalałyście ciężarówki lece nadrabiac

[elunka88]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Jeśli chodzi o kwestie in vitro i ogólnie wiary to się z Wami nie zgadzam. Jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien postępować zgodnie z zasadami narzuconymi przez kościół.

Zgadzam się w 100% - i dlatego stosuję się nawet do tego, co mi się nie do końca podoba

Napisane przez headzik

a ja dziś byłam na pasowaniu na ucznia mojej najmłodszej siostry, robiłam za fotografa i mnie pani nauczycielka wkurzyła bo podczas uroczystości zwróciła mi uwagę przez mikrofon, że mogłabym więcej się przemieszać, żeby zdjęcia były z różnych kadrów.. dobrze wie, że jestem w ciąży a jeszcze na dodatek dziś wyjątkowo źle się czułam... miała szczęście, że rozmawiała ze mną 2h później.

No jaka milusia Pani

[Trisdom]

Napisane przez headzik

O matko ile naskrobałyście od wczoraj nadrabiałam i nadrabiałam.



ooo też się chętnie dowiem czy istnieje jakieś wino bez alkoholu. ja szampana nie piłam nawet na własnym ślubie, ale jak mąż zachwyca się jakimś piwem to wezmę kroplę dosłownie na język tylko dla stwierdzenia smaku. wczoraj kupił sobie jakieś gruszkowe, takie dobre, że myślałam, że normalnie go skopie i wywalę z łóżka. no a jeśli chodzi o bezalkoholowe to miałam przyjemność spróbować tylko lecha free, który wydał mi się obrzydliwy.
I jeszcze dodam na temat papierosów- przed ciążą paliłam, jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście od razu ograniczyłam, a po pierwszej wizycie (3 dni od testu) rzuciłam. Teraz każdy od kogo czuć dym papierosowy śmierdzi dla mnie niemiłosiernie, na szczęście mąż też już rzucił.



o jej jaka wyczekana dzidzia, pewno najadłaś się nerwów strasznie. my staraliśmy się króciutko, za pierwszym razem niby się nam udało ale skończyło się w szpitalu.. strasznie byłam podłamana, że staraliśmy się te parę cykli bezskutecznie a teraz już nie mogę się doczekać kiedy maleństwo przyjdzie na świat.



jaki świetny pomysł!

koziemleko,paulina_radom piękne brzuszki

a ja dziś byłam na pasowaniu na ucznia mojej najmłodszej siostry, robiłam za fotografa i mnie pani nauczycielka wkurzyła bo podczas uroczystości zwróciła mi uwagę przez mikrofon, że mogłabym więcej się przemieszać, żeby zdjęcia były z różnych kadrów.. dobrze wie, że jestem w ciąży a jeszcze na dodatek dziś wyjątkowo źle się czułam... miała szczęście, że rozmawiała ze mną 2h później.

Zero zrozumienia....

Co do winsa bezalkoholowego- sa takowe. sama probowalam ze strony www.winabezalkoholowe.pl Dostalismy kiedys z Tz do degustacji. Sa znosne, ale na dluzsza mete bym ich nie pila.

Widzialyscie mamusie czerwcowe 2014???

[headzik]

Napisane przez Trisdom

Co do winsa bezalkoholowego- sa takowe. sama probowalam ze strony www.winabezalkoholowe.pl Dostalismy kiedys z Tz do degustacji. Sa znosne, ale na dluzsza mete bym ich nie pila.

oo a to mnie zaskoczyłaś, dziękuję bardzo za info

[margo80]

uparta - zdradź przepis na te pizzerynki

pochwalę się, że moja córcia dziś została pasowana na przedszkolaka. mimo, że niewiele chodziła do przedszkola, ładnie ze wszystkimi dziecmi śpiewała i mówiła wierszyki. jestem z niej dumna

[meluzyna87]

Ale macie ładne te brzuszki

[asienka213]

paulina, kozielmleko za brzuszki

headzik co za baba, kobiete w ciazy poganiac

Napisane przez Trisdom

Co do winsa bezalkoholowego- sa takowe. sama probowalam ze strony www.winabezalkoholowe.pl Dostalismy kiedys z Tz do degustacji. Sa znosne, ale na dluzsza mete bym ich nie pila.

Widzialyscie mamusie czerwcowe 2014???

oo dzieki za linka

nie widzialam, co z nimi

[BieniekI]

ciekawe co takie wina mają w składzie...

Napisane przez Trisdom

Zero zrozumienia....

Co do winsa bezalkoholowego- sa takowe. sama probowalam ze strony www.winabezalkoholowe.pl Dostalismy kiedys z Tz do degustacji. Sa znosne, ale na dluzsza mete bym ich nie pila.

Widzialyscie mamusie czerwcowe 2014???

ciekawe,co takie wina mają w składzie...

[headzik]

Napisane przez asienka213

headzik co za baba, kobiete w ciazy poganiac

no może co innego jakbym robiła to dla kasy, a ja byłam tam tylko i wyłącznie dla siostry, specjalnie dla niej jechałam 30km mimo, że źle się czułam, bo to taka jakby moja córeczka. także w pale mi się nie mieści, że czegokolwiek ta kobieta mogła ode mnie wymagać..

[thidien]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Jeśli chodzi o kwestie in vitro i ogólnie wiary to się z Wami nie zgadzam. Jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien postępować zgodnie z zasadami narzuconymi przez kościół.

no dobra, kto chce, niech sobie obierze takie zasady, jakie gdzie tam panują, ale to nie znaczy, że innym w macice i łóżka zagląda - dlatego nie rozumiem ludzi, którzy się wtrącają co, jak, gdzie, kiedy, z kim, dlaczego - tu nie chodzi tyle o zwykłych ludzi, ale Kościół jako organizacja się wpirza w sprawy ludzi, którzy niekoniecznie katolikami są, bo jeśli Kościół optuje za zabronieniem in vitro, to znaczy, że zabraniają wszystkim, a nie tylko wyzmawcom wiary katolickiej i to jest wkurzające;
było wcześniej o Świadkach Jehowy - mają swoje zasady, ale nie zabraniają robić czegoś całej reszcie społeczeństwa

[mona1]

Napisane przez kate1623

Dziewczyny co Wy macie takie ładne te brzuszki, a mój taki jakiś rozlany

mój też niestety

Napisane przez paulina_radom

Piękny jest mnie się już udaało zmniejszyć i mój olbrzym 19t 3 d

wow ale duży brzuszek to pewnie dlatego ze to Twoja 2 ciążą ale taki fajny, okrąglutki jak pileczka

Napisane przez koziemleko

Patrzcie jaki mam ogromny brzuch

Aż sama się zdziwiłam patrzę w lustro i taki balon

nooo sporawy, nie powiem

Napisane przez Trisdom

Widzialyscie mamusie czerwcowe 2014???

noo widzialam, a coś z nimi nie tak bo nie zauważyłam

Dziewczyny nie narzekajcie ze duzo tu piszemy, my dopiero w polowie 2 wątku, a mamusie styczniowe już 6 część założyły

[teQiba]

Napisane przez kate1623

Teqiba nie pierwsza rzecz która nas łączy

Ano!

Jutro widze ze nie tylko ja mam wizyte Tylko ze ja nie bede miala USG, a tak bym chciala...

[mariolasl]

Napisane przez Trisdom

Baaardzo sie ciesze, ze jest ok

polowa ciezaru z serca mi spadla
teraz jeszcze lece na polowkowe do Southampton, a potem, mam nadzieje, odetchne pelna piersia

[agunia4ever]

Wróciłam właśnie z warsztatów "Mamo to ja" a więc zdaje szybciutko relacje.
Warsztaty składały się z 2 części. Pierwsza wg mnie trochę nudnawa i mało przydatna. Były to głównie reklamy firm. Najpierw bank komórek macierzystych, potem jakiś sklep z akcesoriami dla maluszków i mam, suplementy OmegaMed (wg mnie najgorsze), karmienie piersią (ale właściwie nic praktycznego) i mleko Enfamil. Takie to nudnawe było.
No ale druga część jak dla mnie to wypas. Mega praktyczna. Najpierw wykład o tym jak śpi dziecko, co robić żeby przesypiało noce, w jakiej pozycji powinno spać. Potem foteliki i wózki. I tu gość pokazywał jak zapinać fotelik i dziecko do fotelika. Co się dzieje jeśli źle to zrobimy. Warto było to zobaczyć. Teraz już wiem ile błędów popełniają moi znajomi zapinając swe dzieciątka. No i ostatni pokaz to kąpiel i pielęgnacja maluszka. Jak dla mnie najlepszy pokaz. Wanienka, lalka i 2 położne. Krok po kroku pokazywały jak przeprowadzać kąpiel. Bardzo fajne. Były konkursy. Główną nagrodą był fotelik, a reszta to jakieś drobnostki: ręczniki, mleka, pampersy, itp. Troszkę gadżetów dla wszystkich: próbki mleka, kosmetyków do pielęgnacji dziecka, pieluszki, śliniaczek, łańcuszek do smoczka, suplementy omegamed, próbka proszku do prania, chusteczek nawilżanych, kupon zniżkowy do sklepu z artykułami dziecięcymi. Więc troszkę tego się nazbierało.
Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne i polecam te warsztaty. Aczkolwiek troszkę jestem po nich przerażona tyle rzeczy jeszcze nie wiem i nie umiem
Dobra lecę coś przekąsić bo po pracy biegiem poleciałam z TŻ na te warsztaty i dopiero wróciłam więc jestem tylko na jednej kanapce i batonie WASA, którego dostałam na warsztatach

[bebe97]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Jeśli chodzi o kwestie in vitro i ogólnie wiary to się z Wami nie zgadzam. Jeśli ktoś uważa się za katolika to powinien postępować zgodnie z zasadami narzuconymi przez kościół. Religia to nie szwedzki stół z którego każdy może sobie wybrać to co mu akurat odpowiada

Uważam się za katoliczkę, ale w Boga wierzę a nie w to, co Kościół raczy sobie wymyśleć. Jako osoba wierząca w pewien sposób uczestniczę w życiu kościoła, ale nie uważam, by miał mi narzucać swoje zasady.
Sama sobie trochę przeczysz. Bo skoro wierzysz w Boga, to dlaczego nie ochrzciłaś córki? nie wierzysz w grzech pierworodny? Bo tego właśnie nie ustanowił kościół...

Kilka dni temu podczas spotkania w knajpie ze znajomymi zamówiłam sobie bezalkoholowego lecha i mimo, że naprawdę lubię piwo, a przed ciążą lubiłam sobie chlapnąć, tak teraz wcale mi nie podpasowało i mąż wychłeptał. A ja zadowoliłam się czekoladą na gorąco

margoo gratuluję przedszkolaka już z nazwy!
a ja się pochwalę, że mój syn wczoraj miał ślubowanie na zawodnika w klubie piłki nożnej

koziemleko, paulina za brzuszki
Ela zapodaj fotke wywalonego brzucha

uparta narobiłaś mi smaka na pizzerinkę. U nas dzisiaj ciasto marchewkowe, ale to zdecydowanie nie jest to, co bebe w ciąży lubi najbardziej

[elunka88]

Agunia ja mam w pt warsztaty głównie licze na te próbki i niespodzianki dla każdego

[mona1]

Napisane przez mariolasl

polowa ciezaru z serca mi spadla :ehem:
teraz jeszcze lece na polowkowe do Southampton, a potem, mam nadzieje, odetchne pelna piersia

ale jeżeli kariotyp wyszedł prawidłowy to znaczy że dziecko jest w 100% zdrowe, prawda? czymś się jeszcze martwisz?

[agunia4ever]

Napisane przez elunka88

Agunia ja mam w pt warsztaty głównie licze na te próbki i niespodzianki dla każdego

No ja też na gadżety liczyłam I się nie zawiodłam. Zawsze to fajnie mieć już coś dla maluszka do przetestowania. To nasze pierwsze rzeczy dla naszej dzidzi więc z TZ jak dzieci się cieszymy z nich Postaraj się usiąść gdzieś z przodu bo dzisiaj było to tak zorganizowane, że jak siedział ktoś z tyłu to mało widział

[elunka88]

Bedę się pchać do przodu, powiem, że przecież w ciąży jestem
jeszcze idzie ze mną kumpela z terminem na koniec października

A teraz ładnie mówię dobranoc

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Napisane przez thidien

no dobra, kto chce, niech sobie obierze takie zasady, jakie gdzie tam panują, ale to nie znaczy, że innym w macice i łóżka zagląda - dlatego nie rozumiem ludzi, którzy się wtrącają co, jak, gdzie, kiedy, z kim, dlaczego - tu nie chodzi tyle o zwykłych ludzi, ale Kościół jako organizacja się wpirza w sprawy ludzi, którzy niekoniecznie katolikami są, bo jeśli Kościół optuje za zabronieniem in vitro, to znaczy, że zabraniają wszystkim, a nie tylko wyzmawcom wiary katolickiej i to jest wkurzające;
było wcześniej o Świadkach Jehowy - mają swoje zasady, ale nie zabraniają robić czegoś całej reszcie społeczeństwa

W zupełności się zgadzam. Jako osobie niezwiązanej z żadnym kościołem bardzo przeszkadza mi narzucanie niektórych zasad. Jednak to wynika z ogromnej liczby katolików w naszym państwie - około 95%

Napisane przez bebe97

Sama sobie trochę przeczysz. Bo skoro wierzysz w Boga, to dlaczego nie ochrzciłaś córki? nie wierzysz w grzech pierworodny? Bo tego właśnie nie ustanowił kościół...

Nie zrozumiałaś mnie, pewnie dlatego, że napisałam o Bogu w zdaniu odnoszącym się do religii chrześcijańskiej Definicja 'Boga' jest jednak trochę szersza.

[mariolasl]

Napisane przez mona1

ale jeżeli kariotyp wyszedł prawidłowy to znaczy że dziecko jest w 100% zdrowe, prawda? czymś się jeszcze martwisz?

Nie. Martwie sie, bo Antos oprocz choroby genetycznej ma jeszcze wade wrodzona mozgu, a to sa dwie niezalezne od siebie rzeczy. Dlatego czekam wiec na na spejalistyczne usg, bo wady mozgu nie mozna przeciez wykryc za pomoca badania kariotypu.

[ag9]

Napisane przez agunia4ever

Wróciłam właśnie z warsztatów "Mamo to ja" a więc zdaje szybciutko relacje.
Warsztaty składały się z 2 części. Pierwsza wg mnie trochę nudnawa i mało przydatna. Były to głównie reklamy firm. Najpierw bank komórek macierzystych, potem jakiś sklep z akcesoriami dla maluszków i mam, suplementy OmegaMed (wg mnie najgorsze), karmienie piersią (ale właściwie nic praktycznego) i mleko Enfamil. Takie to nudnawe było.
No ale druga część jak dla mnie to wypas. Mega praktyczna. Najpierw wykład o tym jak śpi dziecko, co robić żeby przesypiało noce, w jakiej pozycji powinno spać. Potem foteliki i wózki. I tu gość pokazywał jak zapinać fotelik i dziecko do fotelika. Co się dzieje jeśli źle to zrobimy. Warto było to zobaczyć. Teraz już wiem ile błędów popełniają moi znajomi zapinając swe dzieciątka. No i ostatni pokaz to kąpiel i pielęgnacja maluszka. Jak dla mnie najlepszy pokaz. Wanienka, lalka i 2 położne. Krok po kroku pokazywały jak przeprowadzać kąpiel. Bardzo fajne. Były konkursy. Główną nagrodą był fotelik, a reszta to jakieś drobnostki: ręczniki, mleka, pampersy, itp. Troszkę gadżetów dla wszystkich: próbki mleka, kosmetyków do pielęgnacji dziecka, pieluszki, śliniaczek, łańcuszek do smoczka, suplementy omegamed, próbka proszku do prania, chusteczek nawilżanych, kupon zniżkowy do sklepu z artykułami dziecięcymi. Więc troszkę tego się nazbierało.
Ogólnie wrażenie bardzo pozytywne i polecam te warsztaty. Aczkolwiek troszkę jestem po nich przerażona tyle rzeczy jeszcze nie wiem i nie umiem
Dobra lecę coś przekąsić bo po pracy biegiem poleciałam z TŻ na te warsztaty i dopiero wróciłam więc jestem tylko na jednej kanapce i batonie WASA, którego dostałam na warsztatach

Potwierdzam. Musiałyśmy być w tej samej grupie
Dla mnie tylko organizacja kiepska, bo było tak strasznie duszno, parno i gorąco że wróciłam z bólem głowy, a całą drogę powrotną jechaliśmy z otwartymi szybami w aucie :/

Poza tym wygrałam zestaw suplementów. Jakoś one jednak nie przemawiają do mnie, bo składają się z 4 składków (kwas foliowy, żelazo, DHA i witamina D).

Pierwsza część faktycznie nudna.

[mona1]

Napisane przez mariolasl

Nie. Martwie sie, bo Antos oprocz choroby genetycznej ma jeszcze wade wrodzona mozgu, a to sa dwie niezalezne od siebie rzeczy. Dlatego czekam wiec na na spejalistyczne usg, bo wady mozgu nie mozna przeciez wykryc za pomoca badania kariotypu.

Rozumiem Twoje obawy, ale wierzę że skoro do tej pory wszystkie wyniki idealne to dzidziuśjest zdrowy. Trzymam kciuki za usg

[Edzia400]

Napisane przez asienka213

no ja tez w 1 ciazy palilam do 5 tyg, ale jak tylko zobaczylam 2 kreski na tescie to wyladowaly w smietniku Slyszalam juz nieraz, ze niby nie wolno tak nagle rzucic, dla mnie osobiscie to glupota, nie wierze, ze trucie malenstwa moze byc bardziej szkodliwe niz nagle rzucenie

ale tu nie chodzi o malenstwo tzn chodzi ale ... samo rzucanie palenia w ciazy nagle jest niebezpieczne dla ciezarnej .. samo to ze organizm musi sie połapac , zaszczycic nas hormonami , pogodzic sie ze zmianami itp ... mus jeszcze walczyc z nagłym brakiem nikotyny

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez virginia

Witajcie
A ja dziś z babcią kupiłam w sumie 27 śpioszków, body, kaftaników i nawet jakaś kurteczka wpadła .
Dziewczyny, pijecie kawę w ciąży?

w 1 piłam rozpuszczana z mlekiem teraz kawa mi tylko ładnie pachnie gorzej z próba wypicia konczy sie zawsze tym samym