Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[jolanT]

dzień dobry!

BYou- dobrze, że jesteś!
moja na spacerze też milknie, szczególnie gdy widzi drzewa i spadające liście

Napisane przez Luna0

Mój też tylko ja miałam schize bo chory i że ma zapalenie ucha (to objaw) na szczęście lekarka sprawdziła i ok, poprostu zbiegło się w czasie

czytałam dzisiaj, że to objaw ząbkowania

Napisane przez BYou

U nas od dwóch dni marudzenie, Roszpunce idą 3 zęby na górze i 2 na dole:/słabo je, śpi jak zając na miedzy, w nocy budzi się 2 razy.Biedna moja

wychodzić zęby!

Napisane przez Demeter

Hejo!

My mielismy zalatany weekend, bo wczoraj pojechaliśmy do Krakowa pozałatwiać trochę, mały został z babciami. Dziś wieczorem wrócilismy.

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek Wiem też, że dla części z Was to niewiele ale cieszę się strasznie, że nadal karmię piersią! Miałam zrezygnować już wieeele razy, ale dalej dajemy radę (nie przeszkadza nam dokarmianie). Także taki mój mały sukces

Kubusiu wszystkiego naj naj naj



eh u nas znowu wydzielina z pochwy
mała poszła teraz spać, mam nadzieję, że nie obudzi się z gorączką
nie mam pojęcia czemu to powraca..

[oliwka__]

JolanT będzie dobrze

Modena i JolanT jak u was po wichurze? Siostra mi mówiła że w Hamburgu nieźle dawało ludzie po 5-7 godzin z pracy do domu wracali bo wszystko pozamykane transport stał.

BYou moja też milknie jak ma budkę otwartą bo my jeszcze w gondoli się wozimy.

O koniec drzemki to idziemy się ubierać i na spacerek bo nie wieje już

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

dla zainteresowanych na emuaustralia jest 20% zniżki do 31 na hasło

[nestelle]

czesc
swietny pomysl z tym aby wszystkie sie przylaczyly z kciukami !
ja tez tak zrobie tylko przyjdzie moj tz bo zadne foto nie chce mi wesc

Napisane przez Luna0

ale jaja... mój ma prawie ciągle moje włosy w łapach, ale są tak długie że ciężko je połknąć
teściowa mi ciągle mówi (i mój tata) że dziecku można odciąć palec jak trzyma włosy, to się w końcu zapytałam czy mam się ogolić na łyso?!
musimy to jakoś przetrwać, akurat taki niefart że zaczeły mi wypadać dopiero 6 miesięcy po porodzie i to garściami


a swoją drogą nie dziwie się że Roszek taki wygadany. Dziś była u mnie siostrzenica (5lat) i ciągle do małego gadała, jak katarynka. Potrafiła mówić "Kamilek, Kamilek, Kamilek..." chyba milion razy bez przerwy. Na co Kamil o dziwo reagował, chodził za nią, usta zaciśnięte i "mmmm, mmmmmmm", myśle że z tydzień by jej wystarczył aby moje dziecko było gadułą

haha pewnie racja .dawaj mi na tydzien Kamilka
u nas nie tylko ja taka gadula ale i starszaki nawijaja bezprzerwy ....
choc Jakub ostatnio sie zrobil wyciszony i tajemniczy .... dorasta na pytanie jak bylo na treningu odpowiedzial "było."

ale ze co ? jak dziecku mozna odciac palec ??????
ja od urodzenia Roszka mam wlosy spiete -inaczej nie dalabym rady (raz rozpuscilam tylko )

Napisane przez kwiatuszekkk21

i wiecie co? normalnie ryczałam dziś nad moim Małym a jednocześnie przez cały dzień nie mogłam się nim nacieszyć. może i dał nieźle w kość ale dziękuję Bogu, że go mam i że jest zdrowy

to teraz Wam napiszę jak mi się ostatnio zrobiło przykro.
kolega tż będzie miał w grudniu dziecko, chodzi więc z żoną na szkołę rodzenia i głosi tż-owi mądrości tam zdobyte. Zna naszą sytuacje (mały cyckiem się nie najadał, nie przybierał na wadze, leżeliśmy w szpitalu itd) i zaczął gadać tż-towi że u nich na pewno będzie tylko kp, bo mm to najgorsze co może być i że tylko 1% kobiet na świecie nie może wykarmić swoich dzieci i że dzieje się tak, bo nie umieją odpowiednio przystawiać jak to usłyszałam poczułam się jakby mi ktoś czymś w łeb walnął. nawet nie wiem co dalej napisać, ale okropnie mnie to dotknęło
SR prowadzi babka przez którą przeżyłam koszmar w szpitalu i przez którą wypisywaliśmy się na własne życzenie, bo psychicznie nie wytrzymywałam tego jej terroru laktacyjnego

Źle temu koledze nie życzę, ale zobaczy że to wszystko nie jest takie łatwe, bajkowe i czarnobiałe

luz i blues wiesz ze zrobilas co moglas . a dziecko masz zdrowe ,szczesliwe . kp jest wazne no ale dajcie spokoj -to nie ma az takiego znaczenia w pozniejszym zyciu ..... przeciez wiekszosc z nas bylo na mm -bo taka byla moda i jest ok .na czole nie mamy napisane "bylam kp " . co to ? ze mm to znajdzie sie w gorszej druzynie ?????
powinnas nabrac dystansu .jeszcze wiele tego typu docinkow uslyszysz .... Tacy sa ludzie .

co do sytuacji z chorymi dziecmi - to ja tez tak mam ... placze i jednoczesnie dziekuje ze moje zdrowe ...czlowiek uczy sie na doswiadczeniach innych -dopiero wtedy czesto uzmyslawiamy sobie jakie wielkie mamy szczescie ....
do teraz pamietam sytuacje sprzed paru mies. - Jasia ktory umarl w brzuchu ..... strasznie to przezylam i posty jego mamy zapamietam do konca zycia .

Napisane przez oliwka__

Nestelle ale zawsze chciałam mieć cały czarny wózek, dopiero jak się dowiedziałam że dziewczynka to zobaczyłam moodda i się zakochałam w purpurowym ale czarny to i tak takie niespełnione marzenie, kolejny będzie na bank czarny o ile będzie kolejny raz
...nawet niedawno zaczęłam szukać czarnego stelażu ale nigdzie nie ma, nie można kupić samego stelaża a bym miała na zmianę ... jaka rozkapryszona jestem bo mi inny wózek nie potrzebny ten mi podpasował idealnie ale mała zmiana chociaż by kolorystyczna też była by fajna

A krzeseło Blooma tyle kolorów i które tak myślę biało-szare albo hmm czarno fioletowe pasowało by mi do kuchni ale jak przemaluję ścianę ... ach te dylematy

Och te krzeselka sa przepiekne ! i faktycznie ogromny wybor .

co do czarnych wozkow - mi tylko takie sie podobaja . ja kupuje ja decyduje . zreszta nigdy od nikogo nic nie slyszalam i chyba by sie nie odwazyli nic negatywnego glosno powiedziec
dla mnie czarne sa takie eleganckie .
no ale dobre z ta zmiana - jak pazurki ,co chwila inny kolor

Napisane przez klementyna1

Ja niestety jestem taka porównywarka... Chciałabym, żeby mój robił wszystkoi równo z ksiązeczką zdrowia, albo i szybciej Zawsze lubiłm byc najlepsza i głupia baba nie moze sie pogodzić z tym, że niektóre rzeczy lepiej pózniej niż wczesniej...syndrom pierwszego dziecka;p Lunka mój też nie głuży inie gaworzy...tzn coś tam memła, ale ine łączY sylab i ich nie wydaje...Wydaje mi się,ż e wiecej mówił jak był mlidszy...podczas nocnego przewijania zawsze było "Ej" Ale tez jest już bardzoej mobilny, wiecvmoze na tym sie skupia

oj tam oj tam ...ja mam takie podejscie - tez lubie byc najlepsza i jestem . moje dzieci tez ! jestesmy najlepsi tak jak inni tylko czasem tego nie widac .Ale ja to wiem -to najwazniejsze
Ty tez powinnas wiedziec ze jestescie najlepsi .

Napisane przez despa

Moderna nie mogę znależć, generalnie chodziło o to, ze w czarnych, smutnych wózkach dziecku jest smutno

haha mam bardzo smutne dzieci w takim razie

Napisane przez BYou

U nas od dwóch dni marudzenie, Roszpunce idą 3 zęby na górze i 2 na dole:/słabo je, śpi jak zając na miedzy, w nocy budzi się 2 razy.Biedna moja

biedulka

Napisane przez moni_ka.g

powiedzcie mi przy okazji, bardzo różnią się pampersy 4 i 4+, ewentualnie jak pamp 4+ mają się do dada 4? u nas pampersy 4 były już ciasnawe i Jakub dorósł do dada 4 a z pampków to chyba 4+ wypadałoby kupić

4 + sa odrobine wieksze . moim zdaniem bardziej sie oplaca wieksze wziasc bo to niewielka roznica . my od sierpnia na 5 . roszek szczuply a pieluchy nie sa za duze .

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek Wiem też, że dla części z Was to niewiele ale cieszę się strasznie, że nadal karmię piersią! Miałam zrezygnować już wieeele razy, ale dalej dajemy radę (nie przeszkadza nam dokarmianie). Także taki mój mały sukces

za pol roczku
i za kp !!!

[jolanT]

Napisane przez oliwka__

JolanT będzie dobrze

Modena i JolanT jak u was po wichurze? Siostra mi mówiła że w Hamburgu nieźle dawało ludzie po 5-7 godzin z pracy do domu wracali bo wszystko pozamykane transport stał.

BYou moja też milknie jak ma budkę otwartą bo my jeszcze w gondoli się wozimy.

u nas wczoraj okropnie wiało ;/ myślałam, że mi urwie rolety zewnętrzne ;/
koleżance w Holandii drzewo z korzeniami wyrwało i spadło na plac przed domem!
podobno w Amsterdamie na jakąś kobietę przewróciło się drzewo ;/
ale dziś już spokojnie

a Ewunia już w gondoli chyba ostatnie wycieczki bo powoli za mało miejsca

[Luna0]

Dzień dobry!
Dziś jestem naładowana dobra energią

mały przy nawilżaczu w nocy kaszlnął może ze 3 razy więc jest dobrze. Może dziś pojdziemy do lekarza albo się jeszcze wstrzymam do jutra i go sprawdzę.

a i SPROSTOWANIE!
Ja myślałam że tylko i wylącznie moje jedno jedyne dziecko na wątku nie gaworzy!
Ale mi się micha cieszyla jak okazało się że niektóre też nie

Napisane przez despa

Oliwka- jak piszecie o czarnych wozkach od razu mi się przypomina watek o smutnych wozkach (bo czarnych) i mam polew

Ja też z tej szkoły
na dodatek mam czarno czerwony więc smutny i wściekły, bo u nas się mówi że czerwony rozwściecza dziecko moje dziecie na smacerach to jeden wielki muuuuuł (ale może wewnętrznie się gotuje )

Napisane przez klementyna1

Lunka mój też nie głuży inie gaworzy...tzn coś tam memła, ale ine łączY sylab i ich nie wydaje...Wydaje mi się,ż e wiecej mówił jak był mlidszy...podczas nocnego przewijania zawsze było "Ej" Ale tez jest już bardzoej mobilny, wiecvmoze na tym sie skupia

wybacz, ale...

Napisane przez moni_ka.g

ciekawe skąd Ci wezmę sylabkę. Jakub akurat ani raczkowania ani gadania nie marudź!!!

a no to było tak mówić
już ani nie jęknę!

Napisane przez despa

Lunka,jasne mozesz przy okazji wizyty u lekarza poprosic o skierowanie do laryngologa, logopedy (nie wiem czy do logopedy trzeba). Laryngolog sprawdzi uszy, poogląda struny głosowe- no i to tyle co moze zrobić- bo co zrobi więcej- tym bardziej ze dziecko słuch miało po urodzeniu sprawdzane, prawda. Obserwujesz g i widzisz- reaguje na swoje imię? Odwraca sie do dzwieku? Gugał? To matka uspokój się - niestety nie idzie w parze motoryka i gadanie, daj mu czas...i błagam nie czytaj w necie

No właśnie tak myślę żeby powiedzieć pediatrze teraz na kontroli, da skierowanie to da, nie to nie.
Uszy miał sparwdzane i raczej dobrze słyszy-nawet moje kroki jak mnie nie widzi, czy każdy szelest.
Na imię reaguje jak ma ochote o ile zabawki nie są ciekawsze
także tak, uspokoiłaś mnie. Siadam na tyłku

Napisane przez moni_ka.g

Tasia - pamiętasz może czy wszystkie rozmiary pampersów były w promocji? chodzi mi o 4+. ciekawe też ile tam ich jest, bo w gazetce tylko 3 były pokazane.

powiedzcie mi przy okazji, bardzo różnią się pampersy 4 i 4+, ewentualnie jak pamp 4+ mają się do dada 4? u nas pampersy 4 były już ciasnawe i Jakub dorósł do dada 4 a z pampków to chyba 4+ wypadałoby kupić

moim zdaniem między 4 a 4+ jest dość duża różnica jeśli chodzi o pampersy

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek Wiem też, że dla części z Was to niewiele ale cieszę się strasznie, że nadal karmię piersią! Miałam zrezygnować już wieeele razy, ale dalej dajemy radę (nie przeszkadza nam dokarmianie). Także taki mój mały sukces

no to 100 lat i podwójne brawa

Napisane przez pani22ka

no to mam problem :/ a nie wiedziałam, że mam (viva Wizaż!)...

wybacz! Chyba ja powinnam nie czytać info na necie a Ty mnie

Napisane przez BYou

Czy Wasze maluchy też milkną na spacerach? w domu buzia się Jej nie zamyka, a na zewnątrz zdzwiwione oczy i nic. Czy tak "chłonie" nowości podwórkowe?

Tak moje dziecko jest całkiem inne. Taki zamulony że ledwo na kogoś spojrzy, rzadko się uśmiecha. Poprostu patrzyyyyyy
w domu szaleje a na spacerach mumia

Kwiatuszku mnie też bolą wspomnienia ze szpitala... jesli chodzi o karmienie to mój głodował "ale pokarm Pani ma" więc uważały że najedzony. W nocy kazały dać butle bo chciały spać spokojnie a rano się darły że dałam butle.. oszalałam.
gdyby nie jedna położna z powołania to za nic bym nie karmiła, a to że zdążyła mnie nauczyć w ostatni dzień to mega sukces, tzn nie mnie a Kamila. I tak nazywały go Artystą (bo tak cudował)
dziś myślę że nie dalabym rady drugi raz, poddałabym się. Ale człowiek czasami sam nie wie jaki potrafi być silny i zawzięty
U nas działał sposób: polewanie cyca MM, chwycił-possał-płacz, bujanie w powietrzu żeby go uspokoić i od nowa. W życiu bym na to nie wpadła

[Malpka]

hej

Napisane przez pani22ka

i co? razem sobie na nie popatrzymy?

oj tam oj tam kieliszeczek nie zaszkodzi a jak wyjdzie po kieliszeczku każdej to damy chłopakom po butli

Napisane przez achna79

Jutro o 14 mam się stawić w tej klinice i mam być na czczo
Jak wytrzymać bez jedzenia jak ja o 7 rano już głodna jestem?

ja pamietam tak przed porodem zjadłam kolacje i potem nic miało byc cc o 10 było o 15 a jak sie obudziłam się dowiedziałam ze nie mam wyrostka i 4 dni na wodzie i kroplówkach a mi tak burczało już w brzuchu

Napisane przez kwiatuszekkk21

to teraz Wam napiszę jak mi się ostatnio zrobiło przykro.
kolega tż będzie miał w grudniu dziecko, chodzi więc z żoną na szkołę rodzenia i głosi tż-owi mądrości tam zdobyte. Zna naszą sytuacje (mały cyckiem się nie najadał, nie przybierał na wadze, leżeliśmy w szpitalu itd) i zaczął gadać tż-towi że u nich na pewno będzie tylko kp, bo mm to najgorsze co może być i że tylko 1% kobiet na świecie nie może wykarmić swoich dzieci i że dzieje się tak, bo nie umieją odpowiednio przystawiać jak to usłyszałam poczułam się jakby mi ktoś czymś w łeb walnął. nawet nie wiem co dalej napisać, ale okropnie mnie to dotknęło
SR prowadzi babka przez którą przeżyłam koszmar w szpitalu i przez którą wypisywaliśmy się na własne życzenie, bo psychicznie nie wytrzymywałam tego jej terroru laktacyjnego

Źle temu koledze nie życzę, ale zobaczy że to wszystko nie jest takie łatwe, bajkowe i czarnobiałe

Napisane przez pani22ka

też bym walnęła gdyby T. sobie przerwy robił
śpi od 20ej a już było 1 nocne papu

a nie da się ululać bez jedzenia? ja postanowiłam ze jak sie obudzi wcześniej niz 3h od zaśniecia to nie daje jesc tylko ululuję ( ) bez jedzenia i w sumie udaje się to , miałam i w nocy tak robić ale jestem taka zaspana ze wole dac cyca mimi ze godzine wcześniej jadł

Napisane przez BYou

U nas od dwóch dni marudzenie, Roszpunce idą 3 zęby na górze i 2 na dole:/słabo je, śpi jak zając na miedzy, w nocy budzi się 2 razy.Biedna moja

oby szybko wyszły

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek Wiem też, że dla części z Was to niewiele ale cieszę się strasznie, że nadal karmię piersią! Miałam zrezygnować już wieeele razy, ale dalej dajemy radę (nie przeszkadza nam dokarmianie). Także taki mój mały sukces

-

za półroczku i karmienie

Napisane przez pani22ka

u mnie nie było bajkowo, były spore problemy, ale znam 'tylko' ból zastojów.
szczerze pisząc też myślałam, że to prostsze

przy drugim już bedzie łatwiej

Napisane przez BYou

Czy Wasze maluchy też milkną na spacerach? w domu buzia się Jej nie zamyka, a na zewnątrz zdzwiwione oczy i nic. Czy tak "chłonie" nowości podwórkowe?

moj uwielbia patrzeć na jadące samochody zapatrzony w nie też milczy

[BYou]

Ufff to się uspokoiłam z tym milknięciem

Nestelle z tymi włosami co mogą narobić takiej krzywdy to prawda koleżanki córce włos zaplatał się wokół paluszka u stópki. Zobaczyła to dopiero wieczorem, paluszek był siny, podkrwawiał:/pojechali na ip. Lekarz powiedział, że mogło to się bardzo źle skończyć
Dla mnie też czarny jest bardzo elegancki

Jolajedziecie do lekarza?

[pani22ka]

Napisane przez Moderna

ale to te normalne chyba tak tanio wychodza? bo te active fit to u nas najdrozsze sa (w De za sztuke 1,20zl )

kupuję zielone activ fit dla mnie burżujskie są białe Torres nie miał
1,20 zł ale i zarobki w DE inne...

Napisane przez BYou

Tatuś najpierw dumnie nosi Roszpunkę w bobie, potem idziemy na spaceros z wózkiem
Czym się martwisz?

macie piekną aurę na rodzinne spacerki...

Luna mnie nastraszyła ale nie przejmuję się aż tak bardzo. jestem nastawiona na pierwsze słowa Michała w 2016 (jego tata późno mówił)

Napisane przez nestelle

na czole nie mamy napisane "bylam kp " . co to ? ze mm to znajdzie sie w gorszej druzynie ?????
powinnas nabrac dystansu

hehe byłam KP i nigdy nie byłam w lepszej drużynie
dla mnie kp to dużo 'poświęceń', ale też olbrzymia ekonomia. i tyle w kwestii gloryfikacji kp
podpisuję się pod dystansem.
hehe choć coraz częściej słyszę terror mm

Napisane przez jolanT

u nas wczoraj okropnie wiało ;/

Jeżuuuu, powinnam umyć okna w "salonie"... ale mi się nie chce...

[Malpka]

Napisane przez jolanT

eh u nas znowu wydzielina z pochwy
mała poszła teraz spać, mam nadzieję, że nie obudzi się z gorączką
nie mam pojęcia czemu to powraca..

ojej oby nic się nie działo

[moni_ka.g]

Jakub na spacerach roznie, raz patrzy raz cos tam sobie dziamoli pod nosem.

Heh, to ja tez sie dowiedzialam ze problem mamy bo nie gaworzy.. hyh. Ale wiem ze slyszy, odwraca sie w strone dzwiekow, cos tam po swojemu mota ale zeby gaworzyc to jeszcze nie. I luz. Kocham tego mojego niemotko.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Ale mi się micha cieszyla jak okazało się że niektóre też nie

kocham Cię

Napisane przez Luna0

W nocy kazały dać butle bo chciały spać spokojnie a rano się darły że dałam butle..

kurestfffo.
mojego normalnie karmiły mm, choć szpital pro-kp. trudno mi było po 5 dobach izolacji, bo cyce nie działały jak trzeba, syn "żarty", no i nie leciało tak łatwo jak ze smoczka...

Napisane przez Malpka

a nie da się ululać bez jedzenia? ja postanowiłam ze jak sie obudzi wcześniej niz 3h od zaśniecia to nie daje jesc tylko ululuję ( ) bez jedzenia i w sumie udaje się to , miałam i w nocy tak robić ale jestem taka zaspana ze wole dac cyca mimi ze godzine wcześniej jadł

huehue

T. nie zna słowa kompromis. on je co dwie godziny i już (chyba że sam stwierdzi, że jednak nie). żadne oszustwa nie przechodzą.

[Malpka]

Napisane przez pani22ka

T. nie zna słowa kompromis. on je co dwie godziny i już (chyba że sam stwierdzi, że jednak nie). żadne oszustwa nie przechodzą.

hehe moj też czesto jje w dzien czasami co godzine się upomina ale wczoraj byłam w szoku bo spał 3h i obudził się bez płaczu i jeszcze godzinę się bawił zanim upomniał się o jedzenie chyba się zaczyna sam przyzwyczajać że już niedługo w dzień nie będzie cycusia

[Luna0]

Napisane przez BYou

Ufff to się uspokoiłam z tym milknięciem

Nestelle z tymi włosami co mogą narobić takiej krzywdy to prawda koleżanki córce włos zaplatał się wokół paluszka u stópki. Zobaczyła to dopiero wieczorem, paluszek był siny, podkrwawiał:/pojechali na ip. Lekarz powiedział, że mogło to się bardzo źle skończyć
Dla mnie też czarny jest bardzo elegancki

Jolajedziecie do lekarza?

słabo mi, u mnie pełno moich kłaków wszędzie nawet 5 minut po odkurzaniu

Napisane przez pani22ka

Luna mnie nastraszyła ale nie przejmuję się aż tak bardzo. jestem nastawiona na pierwsze słowa Michała w 2016 (jego tata późno mówił)

wybacz i Monia też
ja poprostu byłam nakręcona bo myślałam że tylko moje nic nie gaworzy, było mi mówić że wasze też to bym nie czytała tych bzdur a już na pewno nie powtarzała...


Nestelle ja też zawsze związane włosy ale i tak wypadają albo młody wyszarpie on to uwielbia, szczególnie rano..

[bzinka]

Napisane przez nestelle

oj tam ojtam . za postepy .
my jako jedyni pewnie mamy lozeczko na samej gorze -(swoja droga w tym lozeczku nieczesto bywa )

My też ciągle na górze, Hania się przemieszcza tylko w poziomie, nie podnosi się ani nic...

Napisane przez achna79

My też jeszcze śpimy na samej górze. Nie jemy stópek, nie raczkujemy (lub czworakujemy - jak kto woli ) i dopiero zaczynamy uczyć się przekręcać z brzucha na plecy. A i mamy chyba ten etap o którym pisała niedawno któraś z Was (przepraszam nie pamiętam już która) w nocy sam przekręca się na brzuch i budzi się z płaczem Dziś właśnie tak dwa razy zrobił.

Hania bawi sie stópkami ale nie bierze ich do buzi, tylko chwyta w łapki, szczególnie jak jest na przewijaku bez pieluchy, to jej łatwiej. Z brzucha na plecy nie potrafi (może jej sie zdarzylo kilka razy przypadkiem). Z pleców na brzuch tez nie,tylko z lekka pomocą, umie sama na boki. POdnosi miednicę ostatnio, robi taki mostek jak lezy na plecach. Przemieszcza sie na brzuchu i plecach po kole.

Napisane przez kwiatuszekkk21

swoja drogą ta babka z SR na prawdę potrafi zrobić pranie mózgu. tylko po słowach tego chłopaka wiedziałam kto mu to powiedział i miałam rację. Przez takie jak ona są potem przypadki jak u nas-że dziecko było niedokarmione przez 3,5 tyg. bo broniłam się przed mm rękami i nogami jak przed złem całego świata.
już nic nie mówię o pobycie w szpitalu gdzie wyłam non stop bo jestem do dupy, nie potrafię wykarmić swojego dziecka a słowa: nie wyjdzie Pani dopóki nie nauczy się pani karmić na prawdę nie pomagały. nawet w wypisie nam napisała: próby nauczenia matki prawidłowego przystawiania. a ja taka oporna na naukę no! a wiem, że przystawiałam dobrze, bo za każdym razem pytałam pielęgniarek. co poradzę że mały był leniwy, wolał spać i nie umiał dobrze ssać (teraz za to dobrze mu idzie). zyskał nawet wśród pielęgniarek przydomek: Piorun mały! bo nie dawały z nim rady

Przepraszam, że się tu wyżalalam, ale jakoś tak wszystkie emocje wróciły i się wkurzyłam, że ktoś mi sugeruje,że jestem beznadziejna i należę do tego malutkiego 1% nieudolnych kobiet nie umiejących przystawić i nakarmić dziecka. A rozmawiając ze znajomymi a nawet patrząc tu na forum wiem, że osób dokarmiających jest dużo więcej i nie wszystko zależy od niekumatej matki.
mój tż nie może się doczekać aż to dziecko się urodzi, żeby zobaczyli że to wszystko nie jest takie proste i że to nie jest tylko kwestia dobrego przystawiania

Od poniedziałku w Lidlu mają być pampersy w promocji za 88zł. duże paki składające się z 3 normalnych paczek. tylko nie wiem jakie są ilości innych rozmiarów bo pokazane są tylko 5.
132 szt piątek za 88zł - chyba całkiem tanio wychodzi (nie wiem, bo my jeszcze 4 używamy)

http://www.lidl.pl/cps/rde/SID-50966...rta.htm?id=103



wszystkiego najlepszego

Pampersy 3 wychodzą za 47 gr, 4 za 54, 5-tki za 67gr.

U mnie w szpitalu było odwrotnie, po cc nikt mi dziecka nie przyniósl do karmienia, zobaczyłam Hanie znowu po ponad dobie, oczywiście flaszka od razu poszla w ruch, a u mnie byl problem zeby wogole pobudzic laktacje, zamiast dac mi dziecko to karmili butelką.

Napisane przez jolanT

BYou- dobrze, że jesteś!
moja na spacerze też milknie, szczególnie gdy widzi drzewa i spadające liście

Kubusiu wszystkiego naj naj naj

eh u nas znowu wydzielina z pochwy
mała poszła teraz spać, mam nadzieję, że nie obudzi się z gorączką
nie mam pojęcia czemu to powraca..

U nas na spacerach tez zwykle cisza jak makiem zasiał... rozgląda si e zachwycona. Za to np w galerii czasem w sklepach mi gada jak nakręcona.

Również brawa dla Kubusia!

Oj i trzymajcie się, może nie będzie jednak gorączki

Napisane przez nestelle

ale ze co ? jak dziecku mozna odciac palec ??????
ja od urodzenia Roszka mam wlosy spiete -inaczej nie dalabym rady (raz rozpuscilam tylko )


no ale dobre z ta zmiana - jak pazurki ,co chwila inny kolor

Ja to samo, zawsze spiete, i tak mi wyrywa łapkami po bokach i grzywkę bo sobie je szarpie albo przez przypadek wplątuje łapki.

Z pazurami mam tak samo....

Napisane przez Luna0

a i SPROSTOWANIE!
Ja myślałam że tylko i wylącznie moje jedno jedyne dziecko na wątku nie gaworzy!
Ale mi się micha cieszyla jak okazało się że niektóre też nie

A co to jest gaworzenie? Moja raczej mówi byyyy, yyyy, czasem krzyknie, czasem pisnie, rzadko wyrwie jej sie mamamamama....

Napisane przez pani22ka

mojego normalnie karmiły mm, choć szpital pro-kp. trudno mi było po 5 dobach izolacji, bo cyce nie działały jak trzeba, syn "żarty", no i nie leciało tak łatwo jak ze smoczka...


T. nie zna słowa kompromis. on je co dwie godziny i już (chyba że sam stwierdzi, że jednak nie). żadne oszustwa nie przechodzą.

No wlasnie, ja mam żal o to, że od razu mm podali. Tylko ,że Hania trafiła do inkubatorka na początku z racji swojej hipotrofii, pewnie dlatego


Aaa i mi t. umyła wszystkie okna działalam jak z tz byliśmy w sobote na spacerku

Napisane przez Luna0

słabo mi, u mnie pełno moich kłaków wszędzie nawet 5 minut po odkurzaniu

Nestelle ja też zawsze związane włosy ale i tak wypadają albo młody wyszarpie on to uwielbia, szczególnie rano..

U mnie wszędzie włosy moje i do tego kocie kłaki, ściagam Hani z raczek, odklejam od buzi...ciezko z tym walczyć, czasem tak wyszarpie Dżordża za futro, że ma wszędzie sierść.

Despa, mam książeczki z pepco, kupiłam 4 Konopnicka, Brzechwa, Tuwim, Fredro (13zł za 4 spoko cena).

Kurdelebelek mam cos z laktacja zaburzone od wczoraj, cycki pełne, mleko wycieka, bolą, sa twarde, nawet jak przytulam Hanie to ból, tak jakby nie byla w stanie wyjeść ich do końca normalnie, wieczorem ściągałam, ale ściagnelam mniej niz zwykle mleka i nie wiem co robić, dzisiaj rano normalnie dalam kaszke a cycki juz chca eksplodować, teraz dawałabym sloiczek z obiadkiem ,ale chyba dam cycka jednego i drugiego i obiad przesune na pozniej bo nie wytrzymam

[Moderna]

Napisane przez jolanT

eh u nas znowu wydzielina z pochwy
mała poszła teraz spać, mam nadzieję, że nie obudzi się z gorączką
nie mam pojęcia czemu to powraca..

o cholercia, myslisz, ze to powiazane z ta infekcja?

Napisane przez oliwka__

Modena i JolanT jak u was po wichurze? Siostra mi mówiła że w Hamburgu nieźle dawało ludzie po 5-7 godzin z pracy do domu wracali bo wszystko pozamykane transport stał.

ojjj wialo wialo - ale na szczescie nas orkan Christian oszczedzil, bo podobno sila wiatru miala tu tylko 70kmH (na wybrzezu 130-150).
Dobrze, ze wyszlam na spacer przed poludniem, bo po poludniu nie bylo szansy juz wyjsc

Napisane przez nestelle

czesc
swietny pomysl z tym aby wszystkie sie przylaczyly z kciukami !
ja tez tak zrobie tylko przyjdzie moj tz bo zadne foto nie chce mi wesc

o jakie sliczne kciuki

Napisane przez jolanT

a Ewunia już w gondoli chyba ostatnie wycieczki bo powoli za mało miejsca

my od 2-3 tygodni juz jezdzimy w spacerowce, gondola byla juz ciasna

Kiedy macie bilans U5? Czy juz moze po?

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez bzinka

U mnie w szpitalu było odwrotnie, po cc nikt mi dziecka nie przyniósl do karmienia, zobaczyłam Hanie znowu po ponad dobie, oczywiście flaszka od razu poszla w ruch, a u mnie byl problem zeby wogole pobudzic laktacje, zamiast dac mi dziecko to karmili butelką.

A co to jest gaworzenie? Moja raczej mówi byyyy, yyyy, czasem krzyknie, czasem pisnie, rzadko wyrwie jej sie mamamamama....

No wlasnie, ja mam żal o to, że od razu mm podali. Tylko ,że Hania trafiła do inkubatorka na początku z racji swojej hipotrofii, pewnie dlatego

mialam wlasnie pytac, czy mieli powod, ze nie dostalas dziecka od razu - ale widze, ze juz napisalas.

Mi mama mowila, ze jak ona mnie rodzila, to dziecko zabierali i matce dawali dopiero przy wypisie - a rodzila naturalnie MM bylo mocno propagowane, przez co kobiety w domu musialy ostro walczyc o laktacje.. starszne czasy - dlatego ciesze sie, ze czasy sie zmienily i KP jest tak popularne (moze niektore polozne z terrorem przesadzaja, ale mysle, ze to tez w dobrej wierze robia )

ja tak malo sie chwale, bo rzadko mam czym, to napisze, ze Marcelek juz wydaje takie dzwieki jak mam mamamama mama i wiele innych - czasami mam wrazenie, ze modli sie do Allaha

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Malpka

chyba się zaczyna sam przyzwyczajać że już niedługo w dzień nie będzie cycusia

przytulam mocno, dacie rade!

Napisane przez pani22ka

kupuję zielone activ fit dla mnie burżujskie są białe Torres nie miał
1,20 zł ale i zarobki w DE inne...

hehe byłam KP i nigdy nie byłam w lepszej drużynie
dla mnie kp to dużo 'poświęceń', ale też olbrzymia ekonomia. i tyle w kwestii gloryfikacji kp
podpisuję się pod dystansem.
hehe choć coraz częściej słyszę terror mm

ja kupuje tylko pampers baby dry (te zielone) i sa najlepsze na razie, jestem bardzo zadowolona i nie szukam zadnych zamiennikow (i u nas wychodza za ok.70-80gr rozmiar 4) a jak maly zacznie sie poruszac to wybrobuje active fit - niby maja byc bardziej elastyczne dla raczkujacych dzieci

O tak - ekonomia przy KP - mleko modyfikowane to jednak wydatek jest

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Napisane przez BYou

Ufff to się uspokoiłam z tym milknięciem

moj tez na spacerach milczy

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

jezuuuu no nie mowcie ze ktokolwiek to oglada ....

no ale tak teraz z tego skrotu z demotow wiem wszystko - wszystko w chwile a Wy musialyscie ogladac pierdyliard odcinkow aby sie dowiedziec to co ja w ta chwilke

haha no ktos to Musi ogladac, inaczej by chyba nie produkowali Nowych odcinkow

no i polecam sie na przyszlosc - zostane ""modowo-sukcesowym" ekspertem

Napisane przez despa

Antos i Antosia?

Napisane przez nestelle

ehhh to takie tylko zarty .

padłam !!!!

Napisane przez Moderna

Kasia padlam ten schemat Mody na sukces to naprawde prawdziwy?

prawidzwy - ktos sie musial Niezle natrudzic hahaha

Napisane przez achna79

Hej dziewczynki


Jutro o 14 mam się stawić w tej klinice i mam być na czczo
Jak wytrzymać bez jedzenia jak ja o 7 rano już głodna jestem?

kochana - oby wszytsko poszlo szybko i sprawnie.

Napisane przez kwiatuszekkk21

oj ta brooke to ma dupę nie do zdarcia

Moja mama nadała modzie a sukces roboczy tytuł: "Burdel"



Kasia obejrzyj to:

https://www.youtube.com/watch?v=v4stoKLqRaA

bejbe bejbe będziesz rzygać? siadaj i powiedz 3 razy rzeżucha

o Bożesz Ridż rycz, Ridż nie rycz

o ja pierd.....
balam sie ze moj smiech obudzi Milusia

- ale najlepsze to jak Ridż wszedł i LEGIA PRZEGRALA
( nawet moja mlodsza siostra parsknlela smiechem )





ide czytac dalej.

[moni_ka.g]

Napisane przez Moderna

ja tak malo sie chwale, bo rzadko mam czym, to napisze, ze Marcelek juz wydaje takie dzwieki jak mam mamamama mama i wiele innych - czasami mam wrazenie, ze modli sie do Allaha

i

Jakub dziś nad ranem coś dziamolił sobie ale on sylab nie wypowiada, więc żadne mamamama tylko jakieś jęczenie i próby czegoś bliżej nieokreślonego i tak zaczął zawodzić, że szukałam wzrokiem na co on patrzy i przeszło mi przez myśl czy nie zobaczę Allaha

[jolanT]

Napisane przez BYou

Ufff to się uspokoiłam z tym milknięciem

Nestelle z tymi włosami co mogą narobić takiej krzywdy to prawda koleżanki córce włos zaplatał się wokół paluszka u stópki. Zobaczyła to dopiero wieczorem, paluszek był siny, podkrwawiał:/pojechali na ip. Lekarz powiedział, że mogło to się bardzo źle skończyć
Dla mnie też czarny jest bardzo elegancki

Jolajedziecie do lekarza?

pytałam ostatnio lekarki co mam robić w razie gdyby się sytuacja powtórzyła- przemyć wysuszyć obserwować.. dodatkowo przetarłam rumiankiem. jest lepiej. Ewunia dobrze się czuje, fika, śmieje się, tańczy ze mną, więc póki co nie podnoszę alarmu.. temp w pupci 38,1- nie rośnie.
w razie wyższej temp ale nie gwałtownie rosnącej- podać paracetamol i obserwować dziecinę

co do włosów- mi przestały wypadać
od jakiś 2 tygodni czasami gdzieś znajdę ale o wiele wiele mniej
ale jak widzę na Ewuni to mnie krew zalewa ;/
marzy mi się fryzura a'la Panikowo-sylwestrowa z fb mocno się zastanawiam


Moderna- nie mam pojęcia od czego to się bierze.. to taki jednorazowy "wyciek" i później już znika ostatnie 2 razy było z innymi objawami a dzisiaj (póki co) tylko to..

My w gondoli 3 tygodnie temu ostatnio ale chyba już nie będziemy wkładać.
Kiedy to było jak taka maciupka i się bujało, żeby zasnęła ochhh!
U5 mamy 13tego listopada a wy?
Ewa może dobije do 8kg

aa i dla Marcelka
u nas jest "mmmama" jak juz mocno głodna

a i opieluchach słow kilka- na początku też mieliśmy te zielone pampersy bo dostawałam od położnej masę kuponów.. w międzyczasie spróbowałam pomarańczowe- wysypka na brzuszku i pleckach
teraz baby love i są na prawdę bardzo przyzwoite i tańsze

[Tasia34]

Napisane przez Luna0

Mój też tylko ja miałam schize bo chory i że ma zapalenie ucha (to objaw) na szczęście lekarka sprawdziła i ok, poprostu zbiegło się w czasie

To teraz ja będę miała schizy, bo Krzyś też się za ucho łapie Lunka, ferment siejesz!
Z tym gaworzeniem też się nie przejmuj - wygimnastykowany jest, postawił na rozwój ruchowy na razie! Niedługo Cię przegada!

Napisane przez moni_ka.g

Tasia - pamiętasz może czy wszystkie rozmiary pampersów były w promocji? chodzi mi o 4+. ciekawe też ile tam ich jest, bo w gazetce tylko 3 były pokazane.

powiedzcie mi przy okazji, bardzo różnią się pampersy 4 i 4+, ewentualnie jak pamp 4+ mają się do dada 4? u nas pampersy 4 były już ciasnawe i Jakub dorósł do dada 4 a z pampków to chyba 4+ wypadałoby kupić

Były na pewno 3 i 4. Nie wiem, jak inne - ale u mnie Tesco z tych mniejszych i może nie wszystko było wystawione (w ogóle mało stało tam tych pudeł...). I to 3-pak za 91 zł jest - cenowo super! Dziś idziemy z TŻ, mam nadzieję, że jeszcze będą... (promocja od pn-śr tylko)

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek Wiem też, że dla części z Was to niewiele ale cieszę się strasznie, że nadal karmię piersią! Miałam zrezygnować już wieeele razy, ale dalej dajemy radę (nie przeszkadza nam dokarmianie). Także taki mój mały sukces

No i za karmienie piersią Fajnie, że się udaje

Napisane przez kwiatuszekkk21

Uwaga! Będę sie wyżalać, nie musicie czytać, możecie przejść do następnego posta!

Takie baby są najgorsze... Terror laktacyjny w szpitalach, na oddziałach noworodkowych to coś niehalo - kobiety często mogą się tym zniechęcić. Sama byłam tego bliska, jak co chwila ktoś mnie macał po piersiach, ściskał sutki... Usłyszałam, że mam "fatalne, niewyćwiczone" (???) brodawki". I nie było dobrych rad (albo mało), raczej pohukiwanie i upominanie. Niefajnie. Przez to mało co w szpitalu karmiłam piersią, no nie mogłam po prostu - Krzyś źle łapał, ja miałam mało mleka po cesarce, psychicznie też kiepsko - zero intymności; K. jadł więc butlę. Dopiero po powrocie do domu, jak stres mi odszedł, laktacja ruszyła z kopyta i butla poszła od razu w odstawkę. Cholernie się cieszę, że mi się udało, ale miałam tak silne nastawienie na kp, że nie było innej opcji

Napisane przez BYou

Czy Wasze maluchy też milkną na spacerach? w domu buzia się Jej nie zamyka, a na zewnątrz zdzwiwione oczy i nic. Czy tak "chłonie" nowości podwórkowe?

Spragnione wrażeń

[jolanT]

achna-
mocne mocne kciuki

[kasia86bgo]

Napisane przez Luna0

hehe dobre pytanie. o 5 obudził się na cyca i spał do 7.
koło 10 przypomniałam sobie że zmienili czas i trzeba przestawić zegarki ! a TŻ mi powiedział że same się wszędzie przestawiły... razem z moim dzieckiem młody wstawał tak jak normalnie (chociaż godzine pozniej) , jadł tak naprawdę godzine później i nawet nie marudził. Byłam w szoku!

woooow to tylko Pogratulowac

Napisane przez BYou

Tęsknię za Wami

my tez tesknimy !!!

Napisane przez moni_ka.g

Tasia - pamiętasz może czy wszystkie rozmiary pampersów były w promocji? chodzi mi o 4+. ciekawe też ile tam ich jest, bo w gazetce tylko 3 były pokazane.

powiedzcie mi przy okazji, bardzo różnią się pampersy 4 i 4+, ewentualnie jak pamp 4+ mają się do dada 4? u nas pampersy 4 były już ciasnawe i Jakub dorósł do dada 4 a z pampków to chyba 4+ wypadałoby kupić

w Cerfurze ost widzialam 4+ za 79,95 zxa 150 sztuk - ja akurat kupowalam same 4 i ich bylo 132 sztuki w tej samej cenie.

Napisane przez Demeter

A tak w ogole to wczoraj skończyliśmy pół roku wczoraj mój misiaczek

za pol roczku
i ze sie nie poddalas




cdn


aaaaa i pochwalem sie - znowu se dzis Dziecko sama Obudzialm !!!
spalby dalej - ale mi sie siku zachcialo o 5-45 !! i lozko zaskrzypialo i mlody w ryk
no ale wypil 150 i poszedl spac dalej do 7-30 !!

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

haha no ktos to Musi ogladac, inaczej by chyba nie produkowali Nowych odcinkow

no i polecam sie na przyszlosc - zostane ""modowo-sukcesowym" ekspertem
.

ekspercie, to ile w sumie razy Ricz sie hajtal i rozwodzil?

Napisane przez moni_ka.g

i

Jakub dziś nad ranem coś dziamolił sobie ale on sylab nie wypowiada, więc żadne mamamama tylko jakieś jęczenie i próby czegoś bliżej nieokreślonego i tak zaczął zawodzić, że szukałam wzrokiem na co on patrzy i przeszło mi przez myśl czy nie zobaczę Allaha

czasami to wyglada wlasnie jak modly
Marcelek tez glownie jojczy ale juz ma fazy, gdzie bardzo ladnie sobie cos tam gaworzy
ale starczy juz tego chwalenia jak mlody mnie zacznie gonic po przedpokoju to sie znowu pochwale

Napisane przez jolanT

pytałam ostatnio lekarki co mam robić w razie gdyby się sytuacja powtórzyła- przemyć wysuszyć obserwować.. dodatkowo przetarłam rumiankiem. jest lepiej. Ewunia dobrze się czuje, fika, śmieje się, tańczy ze mną, więc póki co nie podnoszę alarmu.. temp w pupci 38,1- nie rośnie.
w razie wyższej temp ale nie gwałtownie rosnącej- podać paracetamol i obserwować dziecinę

co do włosów- mi przestały wypadać
od jakiś 2 tygodni czasami gdzieś znajdę ale o wiele wiele mniej
ale jak widzę na Ewuni to mnie krew zalewa ;/
marzy mi się fryzura a'la Panikowo-sylwestrowa z fb mocno się zastanawiam


Moderna- nie mam pojęcia od czego to się bierze.. to taki jednorazowy "wyciek" i później już znika ostatnie 2 razy było z innymi objawami a dzisiaj (póki co) tylko to..

My w gondoli 3 tygodnie temu ostatnio ale chyba już nie będziemy wkładać.
Kiedy to było jak taka maciupka i się bujało, żeby zasnęła ochhh!
U5 mamy 13tego listopada a wy?
Ewa może dobije do 8kg

aa i dla Marcelka
u nas jest "mmmama" jak juz mocno głodna

a i opieluchach słow kilka- na początku też mieliśmy te zielone pampersy bo dostawałam od położnej masę kuponów.. w międzyczasie spróbowałam pomarańczowe- wysypka na brzuszku i pleckach
teraz baby love i są na prawdę bardzo przyzwoite i tańsze

ojejj, oby sie nic znowu nie rozwinelo, kciuki

chyba mamy podobnie z wlosami, mi tez juz wypada duuuzo mniej, a nwet pojawily sie malutkie wloski, wiec odrastaja powoli

My mamy U5 5 listopada, przyszly wtorek tez jestem ciekawa ile mamy na wadze lekarz bedzie niepocieszony chyba, bo my z rozszerzaniem diety kiepsko stoimy

te pampersy pomaranczowe to tez wlasnie czytalam opinie, ze to jedne z najgorszych pielsuzek

Napisane przez Tasia34

Takie baby są najgorsze... Terror laktacyjny w szpitalach, na oddziałach noworodkowych to coś niehalo - kobiety często mogą się tym zniechęcić. Sama byłam tego bliska, jak co chwila ktoś mnie macał po piersiach, ściskał sutki... Usłyszałam, że mam "fatalne, niewyćwiczone" (???) brodawki". I nie było dobrych rad (albo mało), raczej pohukiwanie i upominanie. Niefajnie. Przez to mało co w szpitalu karmiłam piersią, no nie mogłam po prostu - Krzyś źle łapał, ja miałam mało mleka po cesarce, psychicznie też kiepsko - zero intymności; K. jadł więc butlę. Dopiero po powrocie do domu, jak stres mi odszedł, laktacja ruszyła z kopyta i butla poszła od razu w odstawkę. Cholernie się cieszę, że mi się udało, ale miałam tak silne nastawienie na kp, że nie było innej opcji

masakra

Napisane przez jolanT

achna-
mocne mocne kciuki

a tak, to dzisiaj operacja

[kasia86bgo]

Napisane przez Moderna

ekspercie, to ile w sumie razy Ricz sie hajtal i rozwodzil?

OMG ... tosz to niezliczona ilość Razy !!
- nawet Chuck Norris by tego nie policzył



robiem se fryteczki i ide na centrum - bo zaproszenia na chrzest trza kupic, a dzis miala z rana byc dostawa :d

[Moderna]

Napisane przez kasia86bgo

OMG ... tosz to niezliczona ilość Razy !!
- nawet Chuck Norris by tego nie policzył

rozwalilas mnie na lopatki

[nestelle]

Napisane przez BYou

Czy Wasze maluchy też milkną na spacerach? w domu buzia się Jej nie zamyka, a na zewnątrz zdzwiwione oczy i nic. Czy tak "chłonie" nowości podwórkowe?

nawet rozgadany Roszek milczy na spacerach

Napisane przez jolanT

nie mam pojęcia czemu to powraca..

ojej kciuki za zdrowko !!!!!

Napisane przez BYou

Nestelle z tymi włosami co mogą narobić takiej krzywdy to prawda koleżanki córce włos zaplatał się wokół paluszka u stópki. Zobaczyła to dopiero wieczorem, paluszek był siny, podkrwawiał:/pojechali na ip. Lekarz powiedział, że mogło to się bardzo źle skończyć

oj to nie wiedzialam ...... (ja czegos nie wiem dziwne nie ? )

Napisane przez pani22ka

hehe byłam KP i nigdy nie byłam w lepszej drużynie
dla mnie kp to dużo 'poświęceń', ale też olbrzymia ekonomia. i tyle w kwestii gloryfikacji kp
podpisuję się pod dystansem.
hehe choć coraz częściej słyszę terror mm
.

kazdy jest inny .dla mnie kp to wlasnie łatwizna

Napisane przez Moderna

ja tak malo sie chwale, bo rzadko mam czym, to napisze, ze Marcelek juz wydaje takie dzwieki jak mam mamamama mama i wiele innych - czasami mam wrazenie, ze modli sie do Allaha

haha

oliwka ? Aniela jeszcze ci sie miesci w gondoli ? wyprostowana ???

achna -

[Villga]

Hej
Czytam Was z telefonu, a ponieważ nie wiem jak się z niego cytuje to skutkuje to tym, że się nie udzielam. Jednak przyłączamy się z Kinią do akcji Kciuki dla Adasia. Bardzo mi go szkoda, musi byc dobrze, po prostu musi
Pozdrawiam!

[kasia86bgo]

Napisane przez Moderna

rozwalilas mnie na lopatki

hehe - polecam sie na przyszlosc

no nic idem jesc - moze uda mi sie dorwac kompa wieczorem
to poczytam coscie tam Upisaly

jeszcze tylko ok 1000 postow i nowy watek

[Dragusia88]

Napisane przez Moderna

te pampersy pomaranczowe to tez wlasnie czytalam opinie, ze to jedne z najgorszych pielsuzek

a tak, to dzisiaj operacja

ja tam bardzo lubie pomarańczowe, moje ulubione i zielone. lipa że pomarańczowych już nie ma 6 ;/
kciuki musi być dobrze

Napisane przez kasia86bgo

jeszcze tylko ok 1000 postow i nowy watek

tylko?

pani22ka co to za duża anglojęzyczna książeczka na zdj w klubie?

[jolanT]

Napisane przez Moderna

ojejj, oby sie nic znowu nie rozwinelo, kciuki

chyba mamy podobnie z wlosami, mi tez juz wypada duuuzo mniej, a nwet pojawily sie malutkie wloski, wiec odrastaja powoli

My mamy U5 5 listopada, przyszly wtorek tez jestem ciekawa ile mamy na wadze lekarz bedzie niepocieszony chyba, bo my z rozszerzaniem diety kiepsko stoimy

te pampersy pomaranczowe to tez wlasnie czytalam opinie, ze to jedne z najgorszych pielsuzek

a tak, to dzisiaj operacja

mi odrasta wilk i to w miejscu gdzie zaczyna mi sie przedziałek
oo a ja mam ginekologa w przyszły wtorek nie wiem czy nie wykonać badania piersi dodatkowo bo mówił, że odpłatnie można zrobić; u nas 2 przypadki nowotworu piersi więc muszę czuwać.. do tego cytologia no i coś mnie znowu jajnik pobolewa więc kto wie czy torbiel się nie odzywa.. ;/

a u nas z rozszerzaniem diety też powolutku
Ewa toleruje tylko marchewke i pasternak- osobno.. wszelkie próby mixów kończą się wypluwaniem.. za to owoce i owoce z kaszką uwielbia

[nestelle]

i kawal na dzisiaj

MENU dobrej agencji towarzyskiej

- cola 10 zł

- cola z lodem 100 zł