Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XX

[edytte]

Agatko nie wiem co mam Ci napisać .
Nie wiem, czy będzie to dla Ciebie pocieszenie ale u mnie też d...pa

[agatkaa1]

edytte
wszystko z nowym rokiem mam znów pod górkę dzwoniłam do kliniki gina nie ma ani nie mam jak się z Nim skontaktować....pani mi nic nie pomoże bo najbliższy dzień w którym moge się z Nim kontaktować to wtorek a wtedy to ja już mam wizytę i już za późno bo jakbym miała liczyć od dziś to 4dc będzie....nr do gina mam jakiś od dziewczyny z forum ale pisała że nr dostała 2 lata temu i od Niej nigdy nie odebrał, dzwoniłam i cisza....zatem pozostaje mi czekać na rozwój sytuacji.....ta bezradność mnie wykończy....

[h0pe]

agatko, mnie się zdaje, że to plamienie okołoowulacyjne, musisz o tym powiedzieć swojemu ginowi.
A jesli to @ to czemu taki krótki cykl... 20 dni to stanowczo za mało, długo bierzesz ten lek na regulację hormonów? kurcze nie powinno tak być że nie wiesz co jest grane... mnie się myszko zdaje, ze skoro masz pozytywne testy ovu to teraz owulacja będzie, a to jej plamienie, ale lekarzem nie jestem a ty masz chyba takiego gina do ktorego nie mozesz zadzwonić jak dobrze kojarzę, prawda...
ile przeciętnie trwa Twój cykl?
przepraszam za tyle pytań ale chciałabym Cie jakkolwiek wspomóc.

Anitko - swiete słowa...

melbidakin- kochana, jakby tak szukać idealnego momentu na ciążę, to mógłby nigdy nie zaistnieć... a strach o stratę w naszym przypadku po prostu jest już chyba niedołączny, bedziemy drżały, tak jak drżą teraz nasze mamusie, ale nie ma rady. Nie powiem Ci "nie bój się", ale jak już będziesz to będziemy Cię wspierać z całych sił i cokolwiek się będzie działo w pracy, w domu, to przetrwamy...
I jak mówi Anitka, nie ma co gdybać na czarno. Wszystko będzie dobrze


pikaso- najważniejsze, że wierzysz, że nam wynagrodzi...

[agatkaa1]

Napisane przez h0pe

agatko, mnie się zdaje, że to plamienie okołoowulacyjne, musisz o tym powiedzieć swojemu ginowi.
A jesli to @ to czemu taki krótki cykl... 20 dni to stanowczo za mało, długo bierzesz ten lek na regulację hormonów? kurcze nie powinno tak być że nie wiesz co jest grane... mnie się myszko zdaje, ze skoro masz pozytywne testy ovu to teraz owulacja będzie, a to jej plamienie, ale lekarzem nie jestem a ty masz chyba takiego gina do ktorego nie mozesz zadzwonić jak dobrze kojarzę, prawda...
ile przeciętnie trwa Twój cykl?
przepraszam za tyle pytań ale chciałabym Cie jakkolwiek wspomóc.

teraz to mój pierwszy cykl z CLO po leczeniu....krótki cykl? bo ja będe się upierać że moja owu była tak jak myślałam 6/7dc i koniec....mnie zawsze te testy pokazują II kreski
a moje cykle to różnie bo mój organizm reaguje różnie 26,29,32,47 a raz miałam 14....zobaczymy jaki test wyjdzie dziś...ale nie robię już nic...bo to wszystko bez sensu jest.... może 4dc nie będzie za późno i gin da mi jeszcze leki...ohhh jak ja bym chciała mieć magiczną kulę żeby w nią zaglądnąć i wiedzieć na czym stoję....

[h0pe]

no to masz Agatko udrękę z tym cyklem... szkoda, że tak nierówno te cykle, bo naprawdę ciężko wtedy określić owulkę, ale wtedy tak jak mówisz do akcji powinien przede wszystkim wkroczyć gin, i monitorować, mówić, że zbliżasz się do owulki itp. Masz rację.
Bo przy tak nieregularnych cyklach Tobie samej cieżko bedzie się zorientować...
Ty masz teraz za dużo zmartwień, wspóczuję Ci bardzo że jeszcze ten cykl daje ci w kość... jeśli nie wiesz co robić, to może zadzwoń do gina, a jeśli chcesz odpuścić, to prześpij się może i odpocznij od tego wszystkiego

[agatkaa1]

Napisane przez h0pe

no to masz Agatko udrękę z tym cyklem... szkoda, że tak nierówno te cykle, bo naprawdę ciężko wtedy określić owulkę, ale wtedy tak jak mówisz do akcji powinien przede wszystkim wkroczyć gin, i monitorować, mówić, że zbliżasz się do owulki itp. Masz rację.
Bo przy tak nieregularnych cyklach Tobie samej cieżko bedzie się zorientować...
Ty masz teraz za dużo zmartwień, wspóczuję Ci bardzo że jeszcze ten cykl daje ci w kość... jeśli nie wiesz co robić, to może zadzwoń do gina, a jeśli chcesz odpuścić, to prześpij się może i odpocznij od tego wszystkiego

gin monitorował....ale co z tego jak sam nie wiedział o co chodzi....heh...wizytę mam we wtorek a do gina nie mam kontaktu a w klinice mi pow że teraz już za późno i z ginem mogę się kontaktować we wtorek....więc we wtorek mam wizytę....jakoś muszę dotrwać do tego dnia....

[zebrawpaski]

agatko- weź pod uwagę, że miałaś ostatnio dużo stresu z powodu śmieci Babci co zaburza cykl...
a po co te testy owu robisz? nie lepiej tak jak przy NPR obserwować śluz i mierzyć temperaturę, ewentualnie jeszcze do tego badać szyjkę (tego ostatniego nie potrafię ale dwa pierwsze wystarczą aby wiedzieć co i jak)

[agatkaa1]

Napisane przez zebrawpaski

agatko- weź pod uwagę, że miałaś ostatnio dużo stresu z powodu śmieci Babci co zaburza cykl...
a po co te testy owu robisz? nie lepiej tak jak przy NPR obserwować śluz i mierzyć temperaturę, ewentualnie jeszcze do tego badać szyjkę (tego ostatniego nie potrafię ale dwa pierwsze wystarczą aby wiedzieć co i jak)

robię bo gin mi kazał na ostatniej wizycie żebym nie jeździła co 2dni...bo 3 wizyty miałam już w ciagu tyg...a jego zdaniem moja owu powinna być po niedzieli....

temp mierzyłam wczoraj a dziś olałam temat.... na dwoje babka wróżyła....od nowego cyklu coś będę myśleć...

[BERBIE]

Napisane przez wieka22

Berbie ćwicz mięśnie Kegla, ja tak je ćwiczyłam w ciąży, że mam tam już chyba kaloryferi serio WARTO po w pewnym momencie też miałam taki problem...szczególnie przy kichaniu i kaszlu

dziś lub jutro poszukam czegoś o tych ćwiczeniach i poczytam.
wczoraj miałam najlepszą akcję. zaplikowałam sobie ogromną tabletkę dopochwowa i kładąc się do łóżka chciałam wysmarkać nos i czułam jak coś dosłaownie ze mnie wyskakuj. ja w szoku a patrzę to tabletka wyskoczyła

Napisane przez Mlebidakin

dziewczyny u mnie nowy rok i w pracy znowu zaczęły się cyrki (nie będę wchodzić w szczegóły), całą noc nie spałam z nerwów... nie wiem jak ja dotrwam do tej ciąży; myślałam, że już wyszłam na prostą... a teraz boje się, że zajdę i poronię i będę musiała tam wrócić, albo ze zajdę będzie okazja pracy i ją odrzucę przez ciążę i poronię (tak było w ostatniej ciąży)

nie masz szans na zmianę pracy? ja w poprzedniej miałam ciągle nerw i był to jeden z powodów, który powstrzymywał mnie przed staraniami.

[201704210903]

Napisane przez agatkaa1

robię bo gin mi kazał na ostatniej wizycie żebym nie jeździła co 2dni...bo 3 wizyty miałam już w ciagu tyg...a jego zdaniem moja owu powinna być po niedzieli....

Agatko może zacznij sobie pomiary temp jak mówi zeberka - one dodatkowo Ci pomogą ustalić owulację;

czyli gin mówił, że owu po niedzieli? tak by też z testów wynikało; jakbyś miała owu na pocz cyklu to gin też mógłby to zauważyć, bo po owu przez jakiś czas jest płyn w zatoce douglasa;

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Napisane przez BERBIE

nie masz szans na zmianę pracy? ja w poprzedniej miałam ciągle nerw i był to jeden z powodów, który powstrzymywał mnie przed staraniami.

no właśnie mam szansę, ale nie wiem sama co robić... tu już mam umowę na stałe, ale i dużo stresów, a zmiana pracy oznacza brak umowy i przesunięcie starań, a ja mam już 35 l i nie chcę dłużej czekać

no i się bije z myślami czy dotrwam do tego marca-kwietnia bez większego załamania psychicznego z powodu pracy, co znowu jest głupie, bo praca nie jest sensem mojego życia, a ja się tak strasznie przejmuje niesprawiedliwością

[edytte]

Napisane przez agatkaa1

robię bo gin mi kazał na ostatniej wizycie żebym nie jeździła co 2dni...bo 3 wizyty miałam już w ciagu tyg...a jego zdaniem moja owu powinna być po niedzieli....

temp mierzyłam wczoraj a dziś olałam temat.... na dwoje babka wróżyła....od nowego cyklu coś będę myśleć...

Agatko i ja bym się tego trzymała co mówi lekarz. Testy wskazują na zbliżającą się owul., temp. również i tego się trzymajmy. Trzymaj się i nie poddawaj.

[agatkaa1]

Napisane przez Mlebidakin

Agatko może zacznij sobie pomiary temp jak mówi zeberka - one dodatkowo Ci pomogą ustalić owulację;

czyli gin mówił, że owu po niedzieli? tak by też z testów wynikało; jakbyś miała owu na pocz cyklu to gin też mógłby to zauważyć, bo po owu przez jakiś czas jest płyn w zatoce douglasa

ja to wiem tylko że u mnie np i temp i śluz na początku cyklu wskazywało że jest już po owu....a temp kiedyś mierzyłam i nic mi to nie dawało a wręcz przeciwnie dołowało i miałam nerwy...

i to mnie dziwi że gin nic nie widział....

Napisane przez edytte

Agatko i ja bym się tego trzymała co mówi lekarz. Testy wskazują na zbliżającą się owul., temp. również i tego się trzymajmy. Trzymaj się i nie poddawaj.

on sam zgłupiał i nie wiedział o co chodzi więc nie wiem czy wierzyć w to co on mówił....bo z usg tak wynikało a z moich obserwacji wynikało co innego...

[rena5]

Napisane przez h0pe

rena, też czytałam już kiedyś o tym jak ją odmawiać i przyznam też że nie było to dla mnie jasne wcale. Może na jutubie ktoś odmawia i Ci / Nam potowarzyszy w tych pierwszych próbach? chyba zaraz poszukam
ej, i wiesz co, też myślałam by w tym cyklu zrobić sobie progesteron w fazie lutealnej (po owulce). Lekarz Ci zlecił, czy sama dla siebie sprawdzasz poziom?
sprawdzałaś jaki poziom był przed owu? sorki ze tak pytam ale jestem zielona...

nie sprawdzałam jaki był przed owu ale wiem, że 7 dni po owulce powinien być około 10...sama sobie "zleciłam", bo z lekarzem widziałam się po ostatnim #

Napisane przez anitaxas

Rena to może po prostu zacznij od codziennego odmawiania różańca? Ja od początku ciąży odnawiam codziennie, do tego koronkę i modliwtwę do św. Dominika i św. Rity i naprawdę polecam. Modlitwa daje ogromne ukojenie i pomaga przetrwać ciężkie chwile..
No i kochana za badanie!!!

muszę pomyśleć i się za to wszystko zabrać...dzięki za kciuki

Napisane przez agatkaa1

a te testy to o kant dupy rozbić bo mnie zawsze II kreski wychodzą....

mnie też tak zawsze wychodziło i dlatego ich nie robię choć mam gdzieś ich zapas...

[edytte]

Dziewczyny a ja mam pytanie jak się obserwuje szyjkę macicy? Teoretycznie wiem, ale jak to się ma w praktyce już mniej. Tak się zastanawia może tego warto spróbować. Ma któraś jakieś wskazówki dla początkującej?

[iza243]

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

[pikaso]

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

Świetnie, że już jesteście w domu. Nacieszcie się sobą.

[Wika28]

Napisane przez Mlebidakin

Agatko a moze to od leków? przeciez paski pokazuja owulke....
a mozesz isc na usg zeby to sprawdzic???

Napisane przez agatkaa1

już mam wszystkiego serdecznie dość....plamienie się nasila... jestem w czarnej dziurze i światełka nie widzę i po co mi ta wizyta we wtorek? jestem zła na ginka bo jak może nic nie wiedzieć??nie widzieć?? usg robił 3 razy w ciągu cyklu i co??!! wyjdzie na to że owu będzie podczas @? jestem wściekła! Brzuch mnie zaczął boleć więc pewnie @ się rozkręci....a te testy to o kant dupy rozbić bo mnie zawsze II kreski wychodzą....

dokładnie u mnie tez zawsze II kreski wychodzą, a najciemniejsze swiadczące o owulacji tuż przed @. Raz tylko wyszła jedna, wtedy gdy gin na USG widział owulację, więc testy wrzuciłam do kosza

Napisane przez zebrawpaski

agatko- weź pod uwagę, że miałaś ostatnio dużo stresu z powodu śmieci Babci co zaburza cykl...
a po co te testy owu robisz? nie lepiej tak jak przy NPR obserwować śluz i mierzyć temperaturę, ewentualnie jeszcze do tego badać szyjkę (tego ostatniego nie potrafię ale dwa pierwsze wystarczą aby wiedzieć co i jak)

zeberka ma rację

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

super wieści ależ musicie być szczęśliwi

[BERBIE]

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

niedowiary że to już

[anitaxas]

Napisane przez agatkaa1

ta bezradność mnie wykończy....

Agatko cały czas dzisiaj o Tobie myślę i całym sercem jestem z Tobą.. tak bym chciała móc Ci pomóc..

Napisane przez BERBIE

wczoraj miałam najlepszą akcję. zaplikowałam sobie ogromną tabletkę dopochwowa i kładąc się do łóżka chciałam wysmarkać nos i czułam jak coś dosłaownie ze mnie wyskakuj. ja w szoku a patrzę to tabletka wyskoczyła

Barbi faktycznie niezła akcja Ja właśnie dlatego nie znoszę dopochwowych tabletek.

Napisane przez Mlebidakin

no właśnie mam szansę, ale nie wiem sama co robić... tu już mam umowę na stałe, ale i dużo stresów, a zmiana pracy oznacza brak umowy i przesunięcie starań, a ja mam już 35 l i nie chcę dłużej czekać
no i się bije z myślami czy dotrwam do tego marca-kwietnia bez większego załamania psychicznego z powodu pracy, co znowu jest głupie, bo praca nie jest sensem mojego życia, a ja się tak strasznie przejmuje niesprawiedliwością

Mlebi a jakbyś zaczęła starania już teraz? Kiedyś pisałaś, że odstawiłaś już leki, nie można byłoby ich przyśpieszyć?

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

Ale super

A my dzisiaj obchodzimy 100-dniówkę!!! Więc świętujemy

Z tej jakże miłej okazji stawiam dla każdej coś na co ma ochotę: soczek, kawkę, likierek, drineczek, herbatkę
Laski ja nie wiem kiedy to zleciało
Te 100 dni to wydaje mi się już strasznie mało czasu do narodzin mojej córeczki, choć ja mam przeczucie, że Ona wcale nie będzie chciała się urodzić w terminie

[edytte]

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

I za, ale to szybko zleciało. Dobrze, że już jesteście w domu.

[201704210903]

Napisane przez anitaxas

Agatko cały czas dzisiaj o Tobie myślę i całym sercem jestem z Tobą.. tak bym chciała móc Ci pomóc..




Mlebi a jakbyś zaczęła starania już teraz? Kiedyś pisałaś, że odstawiłaś już leki, nie można byłoby ich przyśpieszyć?


Ale super

A my dzisiaj obchodzimy 100-dniówkę!!! Więc świętujemy

Z tej jakże miłej okazji stawiam dla każdej coś na co ma ochotę: soczek, kawkę, likierek, drineczek, herbatkę
Laski ja nie wiem kiedy to zleciało
Te 100 dni to wydaje mi się już strasznie mało czasu do narodzin mojej córeczki, choć ja mam przeczucie, że Ona wcale nie będzie chciała się urodzić w terminie

moge od jutra brać po 1 tabletce i tak przez 2 tyg a potem miesiąc czekać i bym mogła zacząć starania od marca gdzieś... na szczęscie ja szybko zachodzę w ciążę

100 dni - to bardzo mało

[BERBIE]

Napisane przez anitaxas

A my dzisiaj obchodzimy 100-dniówkę!!! Więc świętujemy

Z tej jakże miłej okazji stawiam dla każdej coś na co ma ochotę: soczek, kawkę, likierek, drineczek, herbatkę
Laski ja nie wiem kiedy to zleciało
Te 100 dni to wydaje mi się już strasznie mało czasu do narodzin mojej córeczki, choć ja mam przeczucie, że Ona wcale nie będzie chciała się urodzić w terminie

aaa, super. 100 dni to już nic... kupowałaś już coś?

[agatkaa1]

edytte polecam Ci zalogować się na skarbmamy.pl i tam masz wskazówki jak badać szyjkę i jaka kiedy powinna być albo wkleję Ci tutaj...

na początku cyklu

nisko
zamknięta
twarda

gdy pojawią się pierwsze oznaki płodności

wyżej
otwarta
miękka

gdy zbliża się owulacja

wysoko
otwarta
miękka

po owulacji

nisko
zamknięta
twarda


Iza super że już w domku! Cudownie!!


a do mnie oddzwonili z kliniki i połączyli z panią dr której nie znam i na oczy nie widziałam i pow o co chodzi a ona pow że mam przyjechać jutro na wizytę rano i zobaczymy co jest grane. Jestem w szoku....

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Anitka spoko już jestem spokojniejsza jak wiem że jutro mam wizytę....pani dr wydawała się być bardzo miła...pow że przyjedzie specjalnie bo kto inny ma jutro dyżur (ona zawsze zastępuje moje dr jak idzie na urlop i odwrotnie i często razem się konsultują w sprawie pacjentek)

Wika właśnie...dla mnie to też lipa z tymi testami, ginowi mówiłam że mi nie wychodzą a on mówi że tak przypuszcza więc dla spokoju abym robiła bo może wyjdzie....poza tym zdźierstwo z tymi testami w aptece 20zł za 5szt. a na all 20 zł z przesyłką za 15szt plus ciążowe....


Anitka no to świętujemy!! zaraz biorę lampkę wina bo chyba nic innego mi nie pozostało....ale to zleciało matko jedyna! a tak chciałam być z Tobą parą...cóż....mam nadzieję że będę z Reną lub edytą....

[wieka22]

Napisane przez BERBIE

wczoraj miałam najlepszą akcję. zaplikowałam sobie ogromną tabletkę dopochwowa i kładąc się do łóżka chciałam wysmarkać nos i czułam jak coś dosłaownie ze mnie wyskakuj. ja w szoku a patrzę to tabletka wyskoczyła

Napisane przez Mlebidakin

no właśnie mam szansę, ale nie wiem sama co robić... tu już mam umowę na stałe, ale i dużo stresów, a zmiana pracy oznacza brak umowy i przesunięcie starań, a ja mam już 35 l i nie chcę dłużej czekać

no i się bije z myślami czy dotrwam do tego marca-kwietnia bez większego załamania psychicznego z powodu pracy, co znowu jest głupie, bo praca nie jest sensem mojego życia, a ja się tak strasznie przejmuje niesprawiedliwością

ja też biłam się z myślami o starania po poronieniu właśnie ze względu na pracę między innymi...
macierzyństwo postawiłam wyżej nad pracę i nie żałuję...chociaż nie dla jednej osoby było to głupie...
praca i tak w tych czasach jest nie pewna..dziś jest jutro można dostać wypowiedzenie...ehhhh

Napisane przez edytte

Dziewczyny a ja mam pytanie jak się obserwuje szyjkę macicy? Teoretycznie wiem, ale jak to się ma w praktyce już mniej. Tak się zastanawia może tego warto spróbować. Ma któraś jakieś wskazówki dla początkującej?

ja próbowałam praktycznie, ale jakoś mi nie szłowięc też dołączę się do prośby

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

no to zaczynamy macierzyństwo pełną gębą
ależ musi być u Was szczęśliwie, co???ja obydwa powroty do domu ze szpitala do dziś wspominam z łezką w oku

[h0pe]

Agatko - rozumiem. Ale może tak czy siak nie skreślaj cyklu.
i tak jak mówi zeberka, dla Ciebie lepsze od testów będzie pomiar temp + obserwacja szyjki.
Ja od tego cyklu właśnie zaczęłam i jakoś idzie
sprawdzałaś kiedyś szyjkę? ponoć jej obserwacja jest najtrafniejsza. Może zajrzyj co tam u niej .
edit: ooo kurcze, no to fajnie, pojedziesz i zobaczysz co to za Pani a może akurat powie coś konkretnego Agatko!

rena - aha, dobrze wiedzieć zatem ja też w tym cyklu uderzam na prog.

edytte, a gdzie monitorujesz cykl? ja też zaczełam w tym miesiącu i ta szyjka jak sie wczesniej nie sprawdzało to kurcze ciężko ją sklasyfikować, tu chyba będzie bardziej jasność po 1 przebadanym cyklu. Na Ovufriendzie to jest nawet fajnie opisane. Ja tam też notuję.

iza - super ze jesteście juz w domku to teraz zaczyna się u Ciebie macierzyństwo pełną parą...

anitka - no to ja kawusie odpalam a może pod tę 100-dniówkę setkę walnę, a co



wiecie co, tak sobie farbując włosy słuchałam radia, i taka piękna piosenka leciała... od razu pomyślałam o swoich aniołkach... Ale kołyska piękna przede wszystkim dla dzieci które ma się przy sobie, pewnie będę ją śpiewała swoim dzieciom ...

[rena5]

Napisane przez iza243

Witam.Ja tak na szybko.Jesteśmy już w domkuMaluch śpi podróż zniósł superMy z tżtem ograniamy wszystko.

super

Napisane przez anitaxas

A my dzisiaj obchodzimy 100-dniówkę!!! Więc świętujemy

Z tej jakże miłej okazji stawiam dla każdej coś na co ma ochotę: soczek, kawkę, likierek, drineczek, herbatkę
Laski ja nie wiem kiedy to zleciało
Te 100 dni to wydaje mi się już strasznie mało czasu do narodzin mojej córeczki, choć ja mam przeczucie, że Ona wcale nie będzie chciała się urodzić w terminie

to już niedługo

Napisane przez agatkaa1

a do mnie oddzwonili z kliniki i połączyli z panią dr której nie znam i na oczy nie widziałam i pow o co chodzi a ona pow że mam przyjechać jutro na wizytę rano i zobaczymy co jest grane. Jestem w szoku...

ale to zleciało matko jedyna! a tak chciałam być z Tobą parą...cóż....mam nadzieję że będę z Reną lub edytą....

no to dobrze - jedź niech Ci coś powie - może ona będzie bardziej konkretna ja też mam nadzieję, że będziemy parą

========================= =======
odebrałam wynik progesteronu -> 7ng/ml to chyba mało więc nie wiem czy owu była choć ostatnio jak zaszłam w ciążę, to było 8,2...no chyba, że była później niż w 17dc...wiem, że nic nie wiem

[agatkaa1]

hope kiedyś badałam też i szyjkę ale wolę tam nie grzebać bo wiadomo zawsze coś można przenieść pomimo higieny....a mnie to nic nie dawało bo mój organizm jest zupełnie jakiś inny i u mnie zupełnie wszystko odwrotnie jest....
ohh ile ja miałam cykli obserwowanych, mierzenie temp. obserwacja śluzu i szyjki i tak mi to na nic się nie przydało...skoki temp raz mialam z 3 dni przed owu raz 2-3dni po więc bez sensu....

Jutro się wszystko dowiem i chyba wolałabym aby to była @....

[BERBIE]

alonka co u Ciebie?

[agatkaa1]

Napisane przez rena5

no to dobrze - jedź niech Ci coś powie - może ona będzie bardziej konkretna ja też mam nadzieję, że będziemy parą

========================= =======
odebrałam wynik progesteronu -> 7ng/ml to chyba mało więc nie wiem czy owu była choć ostatnio jak zaszłam w ciążę, to było 8,2...no chyba, że była później niż w 17dc...wiem, że nic nie wiem

tą lekarkę bardzo wszyscy chwalą na forum z resztą jak większośc ginów z tej kliniki ale ona i mój gin i jeszcze jedna ginka to taka św. trójca z najlepszymi opiniami....ja ze swojego gina też jestem zadowolona tylko mnie dziwi czemu on nic nie widział na tym usg...no tzn widział ale jakoś chyba nie dokładnie nie wiem.....

co do wyniku to własnie...jak jest jak jest to człowiek i tak nic nie wie....

[anitaxas]

Napisane przez BERBIE

aaa, super. 100 dni to już nic... kupowałaś już coś?

Nie jeszcze nic nie mam, ale już powolutku tworzę listę "must have" dla mojej Córeczki

Tak sobie właśnie uświadomiłam, że skoro Izka już ma Dominika przy sobie, a Hosenka Kacperka to kolejne w kolejce jesteśmy my, czyli Elizka, Jana i ja
o ja pierdziu.. to już się robi coraz poważniej

Napisane przez agatkaa1

a do mnie oddzwonili z kliniki i połączyli z panią dr której nie znam i na oczy nie widziałam i pow o co chodzi a ona pow że mam przyjechać jutro na wizytę rano i zobaczymy co jest grane. Jestem w szoku....

Agatko to super, oby coś ta wizyta wyjaśniła