Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[senira666]

ale fantazje
i cos dla mojego psiaka

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Napisane przez perfuzja

Mnie tez mamili wcześniejszym wyjściem, a wyszłam prawie 3 doby po porodzie, mimo ze sn.

Na którym oddziale lezysz? Ja byłam na C i nie trafiła mi sie ani jedna niemiła.

Jak generalnie wrażenia ze szpitala?

Jestem na 2 pietrze, to jest chyba oddział B. Wrażenia bardzo dobre, no i ja mam pozytywne nastawienie. Ta babka gada ale ja jej nie słucham. Spytałam czy moge już smarować brzuch oliwką to odpowiedziała że oliwka mi nie pomoże, zrugała mnie że podkład odwrotnie położyłam i że dziecko za blisko krawędzi łóżka leży. Niech sobie gada, ja się uśmiecham i olewam, mam swoje szczęście i nic mi go nie popsuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sharey]

Napisane przez Roane

Możemy zostać artystkami gimnastyczkami. Ja dzisiaj obudziłam się z koszmarnym bólem żeber po prawej, i używałam rogala i trzech poduszek żeby się ułożyć tak żeby nie bolało. Po długich próbach poddałam się, ale co się nawyginałam to moje

Heheh ja też się tak obłożyłam poduszkami i na dodatek zarąbałam poduszki mężowi ocknął się obrażony, ale jak zobaczył moją minę to sobie róg kołdry podłożył pod głowę

Ok idę dalej prasować ciuszki, bo naprawdę nie zdążę w takim tempie.
A tak apropo od dwóch nocy budzę się zalana mlekiem wcześniej miałam już wycieki chyba od 6 miesiąca, ale to były tylko takie kropelki/plamki, a teraz? Może to jakaś przepowiednia...

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Aaaa no i jedzenie bardzo dobre. Dużo i zróżnicowane.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mengazhu]

Napisane przez magnusia

a ja znów jem zjadłam rano kanapkę potem ok 11 jabłko i znów jem teraz domowego hot-doga

e tam, domowe nie tuczą

Napisane przez senira666

zmiany wprowadzone

Dziękuję raz jeszcze.

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Mam ochotę na pączka i na surówkę porową...ojciec zawiezie mnie do marketu, przy okazji kupię jakieś przekąski do szpitala żebym tam z głodu nie umarła

ale nadziewany tą surówką

[mengazhu]

magnusia pączek na ostro :P

[magnusia]

Napisane przez perfuzja

Zaliczyłam kolejny level ogarniania sie z dzieckiem - byliśmy z psem u weterynarza (biedak ma jakaś straszna biegunke). I nawet wyszło zupełnie bezproblemowo Aczkolwiek bez chusty by nie przeszło zupełnie.

I nie chce zapeszac, ale moje dziecko zaczyna chyba mieć jakiś rytm dnia, do tego taki który całkiem mi odpowiada

no brawo!!!LEVEL COMPLETE

[Roane]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44738614]Jestem na 2 pietrze, to jest chyba oddział B. Wrażenia bardzo dobre, no i ja mam pozytywne nastawienie. Ta babka gada ale ja jej nie słucham. Spytałam czy moge już smarować brzuch oliwką to odpowiedziała że oliwka mi nie pomoże, zrugała mnie że podkład odwrotnie położyłam i że dziecko za blisko krawędzi łóżka leży. Niech sobie gada, ja się uśmiecham i olewam, mam swoje szczęście i nic mi go nie popsuje
.[/QUOTE]
I tak trzymać

Napisane przez magnusia

ale nadziewany tą surówką

Powiedziane jak prawdziwa ciężarówka

[nattalli]

A miałam w planach urodzić w części 10;p nie udało się;p ale 11 będzie już moja;p musi witam się z wszystkimi u mnie urwanie głowy od rana, dwóch elektryków rozwala mi łazienkę ;p a ja siedze grzecznie w salonie i czytam gazetę;p

[Roane]

Napisane przez magnusia

no brawo!!!LEVEL COMPLETE

Heh, Perfuzja wzorem?


Idę na spacer. TŻ zadzwonił i mi kazał, cobym nie gnuśniała Ale mamy piękną pogodę, jest +10 stopni, słonko, zero wiatru
Aż zrobię zdjęcie - na urodziny kupił mi różowy aparat Wogóle dostałam go, oglądam, zachwyt, no i w końcu nie mogłam się oprzeć, i zapytałam - ale czemu różowy? Okazało się, że taki sam tylko z inną obudową był o półtorej stówy droższy Walniety ten świat - aparat zrobiony z niebieskiego plastiku jest więcej wart niż aparat z różowego. Mi tam w sumie wisi jak ten aparat wygląda, od wyglądania to jestem ja a nie on, ale ten idiotyzm mnie powalił

[nattalli]

Napisane przez perfuzja

Wow!

Gosia urodziła miedzy jednym moim karmieniem a drugim

Dla Gosi super szybka akcja i jaka szczęśliwa;p ja tez tak chcę;p

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Napisane przez Roane

Kurde. Wczoraj na zakupach byłam silna, stanęłam koło regału z parówkami, już moja rączka sięgała po opakowanie, ale pomyślałam sobie "nieeeee, będę silna, nie będę jadła mielonych ścięgien, kupię normalne mięso"... I kurde teraz chcę parówkę. W bułce z ketchupem i musztardą

Co do parówek to ja nie jadłam ich mniej więcej od 8 roku życia a ok miesiąc temu nagle w niewyjaśnionych okolicznościach zaczęłam je brzydko mówiąc wpieprzać;p z musztardą do tego. No i doszłam do wniosku że skoro mnie tak wzięło to może jednak nie będe sobie i dziecku odmawiać i ciągle mężowi powtarzam że te norweskie może mają lepszy sklad niz polskie ;p (oczywiście każde wytlumaczenie jest dobre jeśli człowiek zdaje sobie sprawę że nie powinien czegoś robić;p)

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez guapissima

Odnosnie majonezu, to u mnie w domu zawsze byl kielecki
Tutaj majonezy sa paskudne, wiec robimy sami, chociaz teraz nie jem, bo to surowe jajko.....

odnośnie majonezu z dwa lata temu zrobiłam swój domowy i powiem wam że wszystkie sklepowe majonezy to moga się schowac przy takim domowym. Pycha był. Co prawda korzystam ze sklepowych bo domowego mi się robić nie chce jak moge skorzystać z gotowego ale raz na czas lubię pobawić się w kuchni i zrobić swoj

[cayenneOna]

Melduje sie i ja, po sesji brzuszkowej. Mam nadzieje, ze mnie w tej czesci nie wywalicie do mamuś zaginionych/malo odzywajacych sie

Gosia,banany!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nattalli]

Napisane przez selena85

Gosia widocznie dostała wynagrodzenie od losu za te swoje wielodniowe męczarnie i długie oczekiwanie.

Szok, że dała radę bez zzo, bez zająknięcia i pęknięcia wydać na świat prawie 4 kg bobaska

to znaczy że się da;p

[cayenneOna]

Aaaa, i witam sie w 37.tygodniu, wiking dane z wczoraj (35+6): 3756 g.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Gosia, gratulacje!!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Napisane przez cayenneOna

Melduje sie i ja, po sesji brzuszkowej. Mam nadzieje, ze mnie w tej czesci nie wywalicie do mamuś zaginionych/malo odzywajacych sie

Gosia,banany!!!!

Gosia już urodziła

[senira666]

Napisane przez cayenneOna

Melduje sie i ja, po sesji brzuszkowej. Mam nadzieje, ze mnie w tej czesci nie wywalicie do mamuś zaginionych/malo odzywajacych sie .

to zależy tylko od Ciebie

[nattalli]

Napisane przez katarzyniak

Gratulacje dla Gosi!!! wreszcie Kacperek posłuchał cioć wizażowych i wyszedł


Dziewczyny...masakra! normalnie w ciągu tygodnia wyskoczyło mi masa rozstępów - kreseczek fioletowych .... Masakra... I tylko na lewej stronie brzucha!! Wygląda to okropnie i nie wiem czy kiedykolwiek zniknie???! Do 5 miesiaca smarowalam brzuch owilką bambino, a później zaprzestałam, bo zakazano mi smyrać brzucha i zwyczajnie przestałam smarować brzuch oliwką /a teraz wychodzą tego efekty ( posmarowalam sie teraz próbką ziaja mama na rozstępy, później będe próbować bio oil na zmiane z porządnym nawilżeniem tylko co to da... Pewnie gó*** !

ja przez calą ciążę nie mialam ani jednego rozstępu a 3 tygodnie przed planowanym terminem wyskoczyły mi i po prawej i po lewej stronie ;/ nie jest ich dużo no ale są. Mąż mnie pociesza że jak urodze to w tajemniczych okolicznościach znikną. Trzymam go za słowo. Brzuszek mam mały więc skąd one się wzięły...Ale strasznie się nie załamuję ot los mamuśki w ciąży;p Ja polecam na rozstępy krem z pharmaceris mi pomagał póki stosowałam bo jak dalam sobie spokój no to dziady wyszły

[milka-pilka]

Napisane przez krolowa_nilu

Dziewczyny, dziękuję wam wszystkim za wczorajsze życzenia

Wczoraj pozwoliłam sobie na lampkę czerwonego wina Małą całą noc karmiłam zapasami z zamrażarki a swój pokarm odciągałam i wylewałam. Położna mówiła, że po małej ilości alkoholu wystarczy wylać tylko pierwszy pokarm i dalej już można karmić, ale ja wolałam się zabezpieczyć i wylałam 4 porcje. I wiecie co? Kocham czerwone wino ponad wszystko i całą ciążę o nim marzyłam, ale nie było warto. Tak potwornie tęsknie za ssakiem, który ciamka mojego cyca, że wprost nie mogę doczekać się, aż się obudzi i przyssie

Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę
Lampka wina + śmierdzące pleśniowe sery jak ja za tym tęsknię

Napisane przez cherubinka

Dziewczyny, właśnie dotarła do mnie poduszka do karmienia i zastanawiam się czy prać tylko poszewkę czy tez wkład? A Wy jak robiłyście?

Mam rogala do karmienia Motherhood i prałam tylko poszewkę. Potem i tak ciężko mi się ją zakładało :/ Pewnie lepiej ją założyć jak jest troszkę wilgotna (jak w przypadku pokrowców na materace).

Napisane przez _Shiloh_

Wiadomość od Gosi

Dziś o 6:51 urodził się Kacperek. Gdy dojechaliśmy do szpitala było już za późno na ZZO, więc rodziłam bez. Waga 3900 g. Urodziłam bez nacięcia i pęknięcia krocza. Jak będzie dobrze wszystko to dziś do domu.

GRATULUJEMY!!!!!!

GRATULACJE!!!! i witamy Kacperka!
Gosiu, wspaniała akcja Błyskawiczna!
I na dodatek całkowicie naturalna.
Dobrze, że zdążyłaś do szpitala.

Napisane przez magnusia

a ja znów jem zjadłam rano kanapkę potem ok 11 jabłko i znów jem teraz domowego hot-doga

Mi ostatnio też wzrósł apetyt, non stop bym coś jadła. To chyba przez ten mróz.

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44738614]Jestem na 2 pietrze, to jest chyba oddział B. Wrażenia bardzo dobre, no i ja mam pozytywne nastawienie. Ta babka gada ale ja jej nie słucham. Spytałam czy moge już smarować brzuch oliwką to odpowiedziała że oliwka mi nie pomoże, zrugała mnie że podkład odwrotnie położyłam i że dziecko za blisko krawędzi łóżka leży. Niech sobie gada, ja się uśmiecham i olewam, mam swoje szczęście i nic mi go nie popsuje
[/QUOTE]
Podoba mi się Twoje podejście

Demonyianioly - cieszę się, że udaje się Wam dogadywać z kurczątkiem. Oby wszystko układało się po Twojej myśli i żebyś czuła się bezpiecznie.

[marieee]

Napisane przez _Shiloh_

Wiadomość od Gosi

Dziś o 6:51 urodził się Kacperek. Gdy dojechaliśmy do szpitala było już za późno na ZZO, więc rodziłam bez. Waga 3900 g. Urodziłam bez nacięcia i pęknięcia krocza. Jak będzie dobrze wszystko to dziś do domu.

GRATULUJEMY!!!!!!

Brawa dla Gosi!!! klask i: Gratulacje!

Napisane przez katarzyniak

Dziewczyny...masakra! normalnie w ciągu tygodnia wyskoczyło mi masa rozstępów - kreseczek fioletowych .... Masakra... I tylko na lewej stronie brzucha!! Wygląda to okropnie i nie wiem czy kiedykolwiek zniknie???! Do 5 miesiaca smarowalam brzuch owilką bambino, a później zaprzestałam, bo zakazano mi smyrać brzucha i zwyczajnie przestałam smarować brzuch oliwką /a teraz wychodzą tego efekty ( posmarowalam sie teraz próbką ziaja mama na rozstępy, później będe próbować bio oil na zmiane z porządnym nawilżeniem tylko co to da... Pewnie gó*** !

Ja od początku ciąży gdy brzuch nie był widoczny wcierałam, smarowałam, masowałam..... na początku olejki, później kremy po 40 zł i wyżej... i doopa blada. Rozstępy są...... i też mnie zaskoczyły już prawie pod koniec ciąży
Cóż zrobic, teraz w ruch idzie olejek z bio oil.

Napisane przez perfuzja

Zaliczyłam kolejny level ogarniania sie z dzieckiem - byliśmy z psem u weterynarza (biedak ma jakaś straszna biegunke). I nawet wyszło zupełnie bezproblemowo Aczkolwiek bez chusty by nie przeszło zupełnie.

I nie chce zapeszac, ale moje dziecko zaczyna chyba mieć jakiś rytm dnia, do tego taki który całkiem mi odpowiada

klask i:

Napisane przez Roane

Idę na spacer. TŻ zadzwonił i mi kazał, cobym nie gnuśniała Ale mamy piękną pogodę, jest +10 stopni, słonko, zero wiatru
Aż zrobię zdjęcie - na urodziny kupił mi różowy aparat Wogóle dostałam go, oglądam, zachwyt, no i w końcu nie mogłam się oprzeć, i zapytałam - ale czemu różowy? Okazało się, że taki sam tylko z inną obudową był o półtorej stówy droższy Walniety ten świat - aparat zrobiony z niebieskiego plastiku jest więcej wart niż aparat z różowego. Mi tam w sumie wisi jak ten aparat wygląda, od wyglądania to jestem ja a nie on, ale ten idiotyzm mnie powalił

Ja mam różową mysz do komputera, z tego samego powodu

[magnusia]

mam lenia... w związku z tym poddam się i sie położę

[selena85]

Odnośnie tego o czym wspominała Migotka :

[perfuzja]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44738614]Jestem na 2 pietrze, to jest chyba oddział B. Wrażenia bardzo dobre, no i ja mam pozytywne nastawienie. Ta babka gada ale ja jej nie słucham. Spytałam czy moge już smarować brzuch oliwką to odpowiedziała że oliwka mi nie pomoże, zrugała mnie że podkład odwrotnie położyłam i że dziecko za blisko krawędzi łóżka leży. Niech sobie gada, ja się uśmiecham i olewam, mam swoje szczęście i nic mi go nie popsuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

O rany, to naprawdę jakaś zolza Ci sie trafiła. U mnie naprawdę wszyscy (poza anestezjologiem ) byli super mili i pomocni.

Jak wspollokatotka? Da sie wytrzymać? Odpoczywają w ogóle?

[patrycjja]

Napisane przez Roane

Idę na spacer. TŻ zadzwonił i mi kazał, cobym nie gnuśniała Ale mamy piękną pogodę, jest +10 stopni, słonko, zero wiatru

że nikt ciężarnej przed porodem do samolotu nie wpuści toż to już za chwilę bym u Ciebie była
u mnie ziiiiiimno, a ma być jeszcze gorzej. nie dziwię się, że Mała nie chce wychodzić - w środku jej chociaż cieplutko i milutko

ja wstałam, pokręciłam się, spakowałam torby już na tip top i chyba zaraz pójdę spać znów, bo mnie coś łamie. zaczęły mnie bolec plecy, a właściwie nie bolec tylko tak jakby "paraliżować", że ciężko się ruszyć. może wyleżę to i przejdzie, bo obiecałam dziś mężowi spaghetti na obiad (a dla niego kolację) i będę musiała chwilę w kuchni wystać

a mam pytanie- Was też tak okrutnie bolą nogi ? w nocy masakra, aż mnie ten ból budzi. tak jakbym cały dzień biegała - ból od kolan w górę. wcześniej były skurcze ud, ale to jest o wiele gorsze, bo nie wiadomo co z taką nogą zrobić chyba najlepiej obciąć by było, ale się jeszcze przyda

[magnusia]

Napisane przez patrycjja

a mam pytanie- Was też tak okrutnie bolą nogi ? w nocy masakra, aż mnie ten ból budzi. tak jakbym cały dzień biegała - ból od kolan w górę. wcześniej były skurcze ud, ale to jest o wiele gorsze, bo nie wiadomo co z taką nogą zrobić chyba najlepiej obciąć by było, ale się jeszcze przyda

mam podobnie, mi pomaga podłożenie pod pośladek poduszki- jakoś wtedy tak krzywo leżę i noga jest jakby odciążona

[patrycjja]

Napisane przez magnusia

mam podobnie, mi pomaga podłożenie pod pośladek poduszki- jakoś wtedy tak krzywo leżę i noga jest jakby odciążona

mnie ratuje zarzucenie nogi na TŻ ale to tylko na jednym boku. wcześniej podkładałam pod nogi/między nogi poduszkę, ale zaczęła być ciut za niska i przestała spełniać swoją funkcję. pod pośladki jeszcze nie próbowałam - ale zaraz to zrobię

[Negrid]

Napisane przez patrycjja

a mam pytanie- Was też tak okrutnie bolą nogi ? w nocy masakra, aż mnie ten ból budzi. tak jakbym cały dzień biegała - ból od kolan w górę. wcześniej były skurcze ud, ale to jest o wiele gorsze, bo nie wiadomo co z taką nogą zrobić chyba najlepiej obciąć by było, ale się jeszcze przyda

Mnie dziś strasznie, pierwsze co rano zrobiłam to pooglądałam łydki, bo mam wrażenie, że żylak mi normalnie wyłazi... taki dziwny ciągnący ból, ale na szczęście nie widzę nic niepokojącego.

A tak odnośnie oczekiwań co do rozpakowania, to ja mam nadzieję urodzić w 13 części...

[cherubinka]

Napisane przez milka-pilka

Mam rogala do karmienia Motherhood i prałam tylko poszewkę. Potem i tak ciężko mi się ją zakładało :/ Pewnie lepiej ją założyć jak jest troszkę wilgotna (jak w przypadku pokrowców na materace).

Ja też mam właśnie Motherhood (co prawda zamawiałam inny wzór, ale już nie będę odsyłać ). Dobrze, że piszesz o tym zakładaniu na mokro ...faktycznie, ona ma taki krótki ten zamek, więc może być ciężko

Napisane przez selena85

Odnośnie tego o czym wspominała Migotka :

Dobre

Napisane przez patrycjja

(...) a mam pytanie- Was też tak okrutnie bolą nogi ? w nocy masakra, aż mnie ten ból budzi. tak jakbym cały dzień biegała - ból od kolan w górę. wcześniej były skurcze ud, ale to jest o wiele gorsze, bo nie wiadomo co z taką nogą zrobić chyba najlepiej obciąć by było, ale się jeszcze przyda

Mnie nogi nie, ale biodra. Śpię na jednym albo drugim boku i jak się przebudzam to właśnie bolą biodra ...chyba dlatego, że za ciężka już jestem Już 3 noc przenoszę się do drugiego pokoju, żeby nie słuchać chrapania małża i można powiedzieć, że się wysypiam i mniej spaceruję do łazienki

[perfuzja]

U mnie dzisiaj nudy, a tu taka cisza

Wstalismy z Emilem po 10h, nakarmilam go, zapakowalam do chusty, poszłam do weterynarza, wróciliśmy, obudził sie na moment - położyłam go sobie na kolanach, znowu zasnął i do tej pory śpi

W ogóle w zeszłym tygodniu chyba był taki marudny przez ta odparzoną pupę Odkąd sie zagoila to mam inne dziecko w domu.

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez selena85

Odnośnie tego o czym wspominała Migotka :

Ja odkąd Emil jest na świecie to biorę dłuższe prysznice niz przed ciąża, bo kiedy leży w łazience i słyszy lejace sie wodę to jest mega spokojny

[senira666]

Obiadek wstawiłam - dzisiaj zupa śmietnik wszystkie warzywka z lodówki ,ziemniaczki, kostka rosołowa i śmietanka na koniec