O niższą wagę walczymy, spalamy i rzeźbimy cz. XI

[majka5908]

Grapefrutka nigdy tak nie mialam i miec nie bede bo zebra posiadam ale co do cyckow to szukaj wiatru w polu

[heroine86]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44958459]heroine nie wiesz czemu nie ma od jakiegoś czasu Mentalisty? Znowu jakaś przerwa czy co [/QUOTE]

No właśnie nie wiem

Napisane przez Grapefrutka

no to ja nie wiem co sobie Twój TŻ wyobraża
na pewno pomoże

nie lubię żółtego złota
Oby

Napisane przez majka5908

Czy mi sie tylko wydaje czy ostatnio spam ograniczylyscie?

Wchodze z nadzieja ze cos poczytam a Wy ciagle na tej samej stronie

I to znacznie w dzień nie miałam co czytać więc sobie poszłam

Napisane przez agulaaaa

hej!
wracam do gry, teraz mniej gadania więcej działania
melduję 7,90 km w 48 min 50 sek, po takiej przerwie od biegania, jest ok tempo, poza tym drogi u mnie oblodzone, chodniki zaśnieżone, delikatna kolka na 3 kilometrze, ale nie poddałam się, mam ambitny plan na ferie, ale o tym później ostatnie pół kilometra biegłam na czystym asflacie, ooo to mogłam sunąć pięknie, a tak to cała droga po białej nawierzchni, co nieco zwalniało, będzie tylko lepiej

Brawo Aga szczególnie w takich warunkach

Napisane przez StupidAlice

Złoto samo w sobie nie pomaga, chodzi o to że wytwarza się ciepło przy pocieraniu.

No właśnie nie tylko, bo złoto ma właściwości antybakteryjne

Napisane przez blaszok

z egzaminu z ekonomii mam 4 czyli całkiem okej poszło

No wypada tylko poklaskać, bo cóż innego

[heroine86]

Napisane przez magda_lena40

Ja się za bardzo nie odzywam, bo mam znowu dzień do poleżałam w łóżku przed Twilight i trochę mi lepiej tylko brzuch znowu daje o sobie znać

łączę się w bólu

Napisane przez talkative2

OMG ale wy pędzicie.... Nawet nie przypuszczałam, że to będzie taki wątek z przyspieszeniem... Weszłam w pracy przez komórkę Was podglądnąć i już było tyyleee postów.

A więc ja dzisiaj miałam dzień pierwszy powrotu do normalnych nawyków żywieniowych i obeszło się bez bólu nawet Hehe nawet darmowe ciacha, które zawsze leżą u mnie na stołówce i które są taaaakie dobre mnie dzisiaj nie skusiły Jakoś póki co mi to łatwo przychodzi... A zazwyczaj jest tak, ze początek jest trudny Wróciłam z zakupów , zaraz się przebieram w dresik i idę tańczyć Zumbę !

uwierz, to nie jest nawet 20% naszych możliwości
za ładny początek

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44962539]Co do programu, który robię. Odczuwam po ćwiczeniach straszny ból żeber i między piersiami w czasie ćwiczeń. Nie wiem czy za duży ciężar sobie narzuciłam (5,5kg na rękę) czy o co chodzi. Oprócz tego fajnie mi się ćwiczy, mam nadzieję że nie będę musiała przerywać [/QUOTE]

a codziennie go będziesz robić?

Napisane przez >>>

Ja kolejny dzień brzucha.
Znów popijam zielonego smoothie (biały grapefruit, jabłko i kiwi)

Pysznie

Napisane przez Grapefrutka

melduje godzinkę ćwiczeń
20 min z Mel B, 10 min z XHit a na deser Shred
i od razu mi lepiej

Noo nooo

Napisane przez magda_lena40

Może cycki rosną i dlatego boli (fajnie by było )

Napisane przez Vanjaaa

i po czwartym Shredzie. Nie było tak strasznie

a czemu miało by być? z każdym podejściem będzie coraz łatwiej

[tulipan1994]

Uczę się uczę i nie wiem czy cokolwiek umiem

[heroine86]

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez heroine86

a codziennie go będziesz robić?
:

Nie, jest dwa dni przerwy w ciągu kazdego tygodnia.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Uczę się uczę i nie wiem czy cokolwiek umiem

Odwieczny ból studenta: "wiem, że nic nie wiem" a tak serio, to na pewno nie jest źle kiedy masz ten egzamin?


[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44966136]Nie, jest dwa dni przerwy w ciągu kazdego tygodnia.[/QUOTE]

No to dobrze, że jest regeneracja oby te zakwasy przeszły

[nonetheless]

Ale mam humor!
Wrocilam wlasnie od przyjaciolki, bylam z tztem poznac jej "kolege" (jak dla mnie to jej chlopak, ale oficjalnie chyba nie sa para ). Ciesze sie bardzo ze w koncu znalazla sobie kogos i moge widziec ja szczesliwa ajj, mam nadzieje ze w koncu jej sie ulozy. Fajnie widziec ja taka szczesliwa i rozesmiana, az mi sie udzielil jej humor

Sent from my GT-S7560 using Wizaz Forum mobile app

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

istne szaleństwo

Napisane przez heroine86

Odwieczny ból studenta: "wiem, że nic nie wiem" a tak serio, to na pewno nie jest źle kiedy masz ten egzamin?

ja nigdy nie wiem czy umiem najbliższy egzamin w środę

[blaszok]

Napisane przez >>>

Ja kolejny dzień brzucha.
Znów popijam zielonego smoothie (biały grapefruit, jabłko i kiwi)

Napisane przez Grapefrutka

melduje godzinkę ćwiczeń
20 min z Mel B, 10 min z XHit a na deser Shred
i od razu mi lepiej

Napisane przez Vanjaaa

i po czwartym Shredzie. Nie było tak strasznie

Napisane przez heroine86

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

dzięki za wszystkie gratulacje za egzamin
obejrzałam film i chyba będę się już kładła, bo jutro cięęężki dzień mnie czeka

dobranoc!

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

istne szaleństwo

ja nigdy nie wiem czy umiem najbliższy egzamin w środę

To masz jeszcze troszkę czasu na pewno pójdzie dobrze

Napisane przez blaszok

obejrzałam film i chyba będę się już kładła, bo jutro cięęężki dzień mnie czeka

dobranoc!

Dobranoc

[tulipan1994]

Od rana wracam na dobre tory, teraz jedzeniowe ruch dołączę po sesji Ta nauka mnie zapuściła. Siedzę i jestem cały czas głodna (i fizycznie i psychicznie) do tego u mnie niestety dochodzi zajadanie stresów. Koniec z tym bo będę gorzej wyglądała niż przed rokiem Będę się Wam spowiadała z ewentualnych grzechów ale mam nadzieję, że będzie ich jak najmniej

[heroine86]

Tulipan, dasz radę, spokojnie uporaj się z sesją, a potem działaj z ćwiczeniami i solidną dietą będziemy Cię pilnować i wspierać

[tulipan1994]

Liczę na ostre baty

[Sikorka0204]

Napisane przez heroine86

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

Skromnie toż to 2 godziny ćwiczeń
Brawa dla wszystkich za wczorajszą aktywność
Mój wczorajszy humor szlag trafił…
stabilizacja +1,6kg (już 51 prawie), +4,5cm w obwodach
Chyba nic nie muszę dodawać w tym temacie
Do tego znów mi się zdrowie pochrzaniło, tylko się święta skończą to lecę na badania. TZ chce mnie do PL wygonić do lekarzy
Jeżdżę na rowerku właśnie, żeby sobie humor poprawić. Szkoda tylko, że 1-1,5h dziennie nie pozwala mi utrzymać wagi, jedząc mniej niż 2tys kcal

[StupidAlice]

Napisane przez Sikorka0204

Skromnie toż to 2 godziny ćwiczeń
Brawa dla wszystkich za wczorajszą aktywność
Mój wczorajszy humor szlag trafił…
stabilizacja +1,6kg (już 51 prawie), +4,5cm w obwodach
Chyba nic nie muszę dodawać w tym temacie
Do tego znów mi się zdrowie pochrzaniło, tylko się święta skończą to lecę na badania. TZ chce mnie do PL wygonić do lekarzy
Jeżdżę na rowerku właśnie, żeby sobie humor poprawić. Szkoda tylko, że 1-1,5h dziennie nie pozwala mi utrzymać wagi, jedząc mniej niż 2tys kcal

Sikoruś kilka dni temu było poniżej 50 kg więc się da, nie zwracaj na to uwagi za chwilę spadnie. @ dalej nie ma? Może napisz do tego lekarza z PL, który był taki kumaty?

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Napisane przez heroine86

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

Masz racje skromnie

[majka5908]

Dzien dobry albo i nie dobry bo czuje sie gorzej

Siedze juz z w pracy

Sikorko za rowerek. Uciekaj do lekarza a waga i cm staraj sie nie stresowac. Spadnie tak jak ostatnio

[Sikorka0204]

Napisane przez StupidAlice

Sikoruś kilka dni temu było poniżej 50 kg więc się da, nie zwracaj na to uwagi za chwilę spadnie. @ dalej nie ma? Może napisz do tego lekarza z PL, który był taki kumaty?

Kochana było ale zaszalałam w sobotę, a później nie obcinałam kalorii tylko wróciłam na te ze stabilizacji. Co innego gdyby tylko waga poszła w górę ale cm też więc no cóż przytyłam Tym bardziej, że teraz krążę w okół 2tys kcal a przy moim wzroście to prawie CPM więc raczej już nie spadnie
Ten lekarz był endokrynologiem teraz potrzebuje ginekologa a tu niema nikogo kompetentnego
Melduje 70 minut na rowerku i skończony pierwszy tom Harrego Pottera
Nie lubię tego typu książek ale chciałam się sprawdzić jak z moim angielskim Tak więc postanowienie noworoczne zgodnie z planem 6 książek/6 tygodni

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[majka5908]

Dziewczyny polecicie mi jakies sprawdzone tabletki na katar? Bralam acatar ale nie pomoglo a leci mi jak z kranu

[StupidAlice]

5 km biegu melduje

Wyszłam na czczo i nie miałam energii, chyba będę musiała wstaać o 6 żeby się ze śniadaniem wyrobić

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez Sikorka0204

Kochana było ale zaszalałam w sobotę, a później nie obcinałam kalorii tylko wróciłam na te ze stabilizacji. Co innego gdyby tylko waga poszła w górę ale cm też więc no cóż przytyłam Tym bardziej, że teraz krążę w okół 2tys kcal a przy moim wzroście to prawie CPM więc raczej już nie spadnie
Ten lekarz był endokrynologiem teraz potrzebuje ginekologa a tu niema nikogo kompetentnego
Melduje 70 minut na rowerku i skończony pierwszy tom Harrego Pottera
Nie lubię tego typu książek ale chciałam się sprawdzić jak z moim angielskim Tak więc postanowienie noworoczne zgodnie z planem 6 książek/6 tygodni

Czyli od soboty +1.6 kg? Wiesz, że w takim tempie się nie tyje.

Z jednej strony TŻ dobrze myśli z tym lekarzem w PL. Przyleciałabyś zrobiła wszystkie badania. Tylko koszty

Za rowerek

[Sikorka0204]

Napisane przez StupidAlice

Czyli od soboty +1.6 kg? Wiesz, że w takim tempie się nie tyje.

Niestety ja w tydzień 2 lata temu w maju przytyłam 7kg schudłam do grudnia, wróciłam do Polski i nadrobiłam w dwa tygodnie 8kg. Od tego czasu zaczęłam odchudzać się z Wami. Wiem, że to nie jest normalne ale u mnie 2-3kg przytycie to pikuś;/
Mówiłam o tym lekarzom, możliwe że to wynik problemów hormonalnych ale tak naprawdę żaden się nie przejął bo 'przecież Pani szczupła jest' - tak więc przesadzam wg nich...

[tulipan1994]

Napisane przez Sikorka0204

Skromnie toż to 2 godziny ćwiczeń
Brawa dla wszystkich za wczorajszą aktywność
Mój wczorajszy humor szlag trafił…
stabilizacja +1,6kg (już 51 prawie), +4,5cm w obwodach
Chyba nic nie muszę dodawać w tym temacie
Do tego znów mi się zdrowie pochrzaniło, tylko się święta skończą to lecę na badania. TZ chce mnie do PL wygonić do lekarzy
Jeżdżę na rowerku właśnie, żeby sobie humor poprawić. Szkoda tylko, że 1-1,5h dziennie nie pozwala mi utrzymać wagi, jedząc mniej niż 2tys kcal

Kochana nie przejmuj się, może to jeszcze nadwyżka z soboty Czekaj cierpliwie i na pewno organizm Ci się przestawi na większą ilość jedzenia

Napisane przez Sikorka0204

Kochana było ale zaszalałam w sobotę, a później nie obcinałam kalorii tylko wróciłam na te ze stabilizacji. Co innego gdyby tylko waga poszła w górę ale cm też więc no cóż przytyłam Tym bardziej, że teraz krążę w okół 2tys kcal a przy moim wzroście to prawie CPM więc raczej już nie spadnie
Ten lekarz był endokrynologiem teraz potrzebuje ginekologa a tu niema nikogo kompetentnego
Melduje 70 minut na rowerku i skończony pierwszy tom Harrego Pottera
Nie lubię tego typu książek ale chciałam się sprawdzić jak z moim angielskim Tak więc postanowienie noworoczne zgodnie z planem 6 książek/6 tygodni

za rower i za książki

Napisane przez StupidAlice

5 km biegu melduje

Wyszłam na czczo i nie miałam energii, chyba będę musiała wstać o 6 żeby się ze śniadaniem wyrobić

Dobryyyyy Wstałam z własnej woli o 8.30 a poszłam spać po 2 Teraz jestem wyspana ale pewnie po południu nie będę miała na nic siły dlatego już kawa w pogotowiu Od jakiś 2 tyg. tzn w czasie choroby i codziennie po niej jak się budzę to mam dziwne uczcie w gardle. Takie ni to drapanie ni to ból może ucisk. Próbuję codziennie to zapić ale długo mi się schodzi, tak się zastanawiam może to być od suchego powietrza? okres grzewczy itd.?

[magda_lena40]

Dzień dobry

Majka
Mi na karat pomagał Cirrus, z tym że on jest na katar alergiczny (u mnie oficjalnie alergii nigdy nie stwierdzono, ale pomagał ) Popularny jest też Sudafed



Na śniadanie owsianka marchewkowa z twarożkiem, awokado i miodem
Dopijam kawę i lecę na zakupy


Miłego dnia

[natalkaa7522]

Hej

[Elsay]

Napisane przez talkative2

A więc ja dzisiaj miałam dzień pierwszy powrotu do normalnych nawyków żywieniowych i obeszło się bez bólu nawet Hehe nawet darmowe ciacha, które zawsze leżą u mnie na stołówce i które są taaaakie dobre mnie dzisiaj nie skusiły Jakoś póki co mi to łatwo przychodzi... A zazwyczaj jest tak, ze początek jest trudny Wróciłam z zakupów , zaraz się przebieram w dresik i idę tańczyć Zumbę !

Za ładny początek

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44962539]Co do programu, który robię. Odczuwam po ćwiczeniach straszny ból żeber i między piersiami w czasie ćwiczeń. Nie wiem czy za duży ciężar sobie narzuciłam (5,5kg na rękę) czy o co chodzi. Oprócz tego fajnie mi się ćwiczy, mam nadzieję że nie będę musiała przerywać [/QUOTE]
To może zrób sobie troszkę przerwy i zmniejsz trochę to obciążenie, najwyżej potem będziesz dokładać.

Napisane przez Vanjaaa

i po czwartym Shredzie. Nie było tak strasznie

Napisane przez heroine86

U mnie dzisiaj z ćwiczeniami skromnie, ale nie chciałam przesadzać i tak wykorzystałam moment, że brzuch mnie nie bolał zbytnio... teraz znów zaczyna no więc zaliczone:

-28 min Shred it With Weights Workout- Level 1 (dzień 21)
-65 min na rowerku
-8 min Arms
-8 min Stretch
-200 wspięć na palce
-5 min Cool Down z Mel B

Jestem zadowolona

Napisane przez Sikorka0204

Melduje 70 minut na rowerku i skończony pierwszy tom Harrego Pottera

Napisane przez StupidAlice

5 km biegu melduje

Napisane przez natalkaa7522

Hej

heej


Wczoraj wpadły chipsy Ale do tego melduję:
-5 min rozgrzewki
- 30 min hh
- 5 min rozciągania

[StupidAlice]

Napisane przez magda_lena40

Na śniadanie owsianka marchewkowa z twarożkiem, awokado i miodem
Dopijam kawę i lecę na zakupy

Nie lubie owsianki ale ta brzmi pysznie

Jakie zakupy?

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez natalkaa7522

Hej

Cześć Gąska

Domeldowuje 30 min stacjonarnego.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Elsay

Wczoraj wpadły chipsy Ale do tego melduję:
-5 min rozgrzewki
- 30 min hh
- 5 min rozciągania

Za chipsy a za reszte

[tulipan1994]

Napisane przez Elsay

Wczoraj wpadły chipsy Ale do tego melduję:
-5 min rozgrzewki
- 30 min hh
- 5 min rozciągania

Napisane przez StupidAlice

Domeldowuje 30 min stacjonarnego.

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Nie lubie owsianki ale ta brzmi pysznie

Jakie zakupy?

Domeldowuje 30 min stacjonarnego.

Smakowała jak muffinka marchewkowa

Spożywka

i za bieg

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez Elsay

Wczoraj wpadły chipsy Ale do tego melduję:
-5 min rozgrzewki
- 30 min hh
- 5 min rozciągania

ale za chipsy

[anulciak85]

Wiecie co ja chyba narazie nie będę sir udzielać...usłyszałam dziś wiele przykrych rzeczy w pracy i mam dość siebie, swojego ciała...

"Lepiej ważyć 50 kg niż 100"
" wogole zrób coś z sobą"
"nie wyobrażam sobie jak bym wyglądała jAk ty..."

Płacz...

Sent from my ST26i using Wizaz Forum mobile app