Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[policzanka]

ja dziękuje!!

dodinha-musisz wziąsc pod uwage ze kazde dziecko przechodzi innaczej skoki tak więc jesli u Nas jest np tragicznie i moim zdaniem jeden z gorszych to u Ciebie wcale tak nie musi byc głowa do górya nocek wspołczuje.naprawde wiem co przechodzisz..ale musimy byc silne

[ja :)]

Napisane przez policzanka

ja dziękuje!!



dodinha-musisz wziąsc pod uwage ze kazde dziecko przechodzi innaczej skoki tak więc jesli u Nas jest np tragicznie i moim zdaniem jeden z gorszych to u Ciebie wcale tak nie musi byc głowa do górya nocek wspołczuje.naprawde wiem co przechodzisz..ale musimy byc silne

Tez tak myśle - ja sie nastawiałam ze ten skok 19tyg będzie najgorszy bo relacjach a jest serio ok, w przeciwieństwie do 12 tyg gdzie miało być lekko i szybko a to były najbardziej hardcorowe 4 dni życia Poli także to bardzo indywidualna kwestia te skoki

Dobra idę spac. Damn! Znów po północy sie kładę..


Sent from my iPhone using Tapatalk

[karolson]

Dodinha Filip jutro konczy 6 mcy i chyba go ten skok 25-27 tydzien ominal. No chyba ze dwie noce budzil sie po 3 razy to byl skok? Dzis spal pd 21 do 6.30. Bardziej czasami sie zlosci na zeby bo wszystko by rozszarpal i mieli jezykiem jakby zul gume ;(

[kasiuni_a]

Hejka
Wstałam dziś z bólem głowy, młody dał nam w nocy popalić. Ja już nie wiem o co chodzi, czy go coś boli czy jak Wydaje się śpiący, a uspokaja się jak się zaczyna do niego gadać i zabawiać. Ale nam się nie chce go zabawiać o 2 w nocy

Weszłam dziś rano na wagę i zobaczyłam wreszcie upragnioną 5 z przodu
A potem się poryczałam jak głupia. Mojego męża klient ożenił się z dziewczyną z naszego bloku, w ubiegły czwartek urodziło im się dziecko. Dziś rano robię sobie śniadanie, wyglądam przez okno a on biegnie do klatki z paczką pieluch i wodą mineralną. Wiecie jak mnie to wzruszyło? I zrobiło mi się przykro, że moje dzieci już takie duże, że już ledwo pamiętam ten pierwszy okres w domu. I więcej już nie będę tego przeżywać

Napisane przez teacherka

Mamy ogromny problem z Zuzią... Ona nie chce nic poza piersią... nooo, ewentualnie chrupka kukurydzianego poliże Żadne łyżeczki, strzykawki, smoczki, butelki, kubeczki... nic nie chce! Podanie jej lekarstwa to mordęga. Nie mam opcji isć kurs na prawo jazdy, bo jej nie zostawię - nikt jej nie nakarmi poza mną... Nie wiem jak ogarniemy rozszerzanie diety, jak ona nic nie przyjmuje, nie połyka żadnych płynów poza mlekiem prosto z piersi...

ja myślę, że dziewczyny mają rację, Zuzia dużo przeszła ostatnio i może potrzebuje tej bliskości i poczucia bezpieczeństwa, które ty jej dajesz, dlatego chce być tylko przy piersi rozszerzaniem diety się nie martw, jest czas i nie trzeba się spieszyć, tylko po troszku próbować
mam koleżankę, która też ma Zuzię i też z nią leżała kilka razy w szpitalu, mała ma teraz prawie 16 miesięcy i nigdy butelki nie chciała, po tych pobytach w szpitalu non stop wisiała na cycu, koleżanka nie mogła jej z rąk odłożyć, z rozszerzaniem diety też była masakra, bo mała nic nie chciała próbować i do roku to praktycznie nic poza piersią nie jadła, ale potem nagle się jej odmieniło, z tego co mi teraz opowiadała to je chętnie i więcej chyba niż mój Dawid, lubi wszystkie nowe rzeczy tylko z lekami jest ciągle problem, koleżanka zawsze prosi o zastrzyki bo mała wszystko podane doustnie zwymiotuje, a podanie jej czegokolwiek to męka

Napisane przez papuga_69

byłam z Antkiem raz w galerii i była masakra, jak tylko się obudził to był w szoku i zaczął się zanosić.. dobrze, że w smyku jest pokoik dla mamy z dzieckiem , tam dopiero go uspokoiłam.
do marketów nie jeżdżę, jedynie do biedry

my byliśmy chyba 3 razy w biedrze, więc szybko i wtedy Miłek się rozglądał, ale byliśmy też 3 albo 4 razy w galerii i cały czas spał, przesypiał nawet porę karmienia

Napisane przez teacherka

Kjujik brzydal

Specjalnie taki asymetryczny i w ogóle... czerwone elementy szeleszczą, a w środku jest grzechotka.

Musze mu poprawić oczy, bo tak przerażają...

ale słodziak

Napisane przez papuga_69

zamówiłam dziś na all http://allegro.pl/sassy-gryzak-do-po...987641232.html

kupiła któraś taki ? [COLOR="Silver"]

a mój starszy tego nie lubił

Napisane przez tassia

a tesciowa kupiła Maciusiowi piękna kurteczke w zarze

fajna muszę się do zary przejść, może jutro

Napisane przez ewacia85

witam nawet nie próbuje nadrabiac bo padam a nóżki mi do doopki właża fryzjer zaliczony troszke tylko podciełam i pasemka a;le się wysiedziałam ponad 4 godziny
potem z buta do domu w 15 min obiad robiłam i tak nie wyrobiłam i tż wócił z pracy to naleśniki smażył a ja pojechałam po dzieci do przedszkola...wróciłam zjadłam 2 naleśniki.....zostawiłam bajzel ubrałam dzieci i poszłam do sąsiadki robiącej renament w szafie i pare ciuszków przywłaszczyłam powrót do domu usypianie seby.....szybkie sprzatanko ...i tu z nieba spadła mi teściowa bo miałam sebe budzic i brać na próbe do przedszkola jakichs śpiewów na niedzielną msze dzisiaj się dowiedziałam że jest wróciłam wiec kąpanie ,karmienei usypianie itp....teraz czekam aż mi się drugie pranie skończy zeby powiesić ....normalnie nie wiem w co rece wsadzić tyle mam zaległości i jutro tez beznadziejny dzięń bo adriana mam wybrać wcześniej z przedszkoal i potem zonu przyjecac na 16 na lekcje pokazową z j.ang. i sebe muszę ciągnąć z nami a takmi się nei chce i tak mi się dzień skończył a na dodatek myślałam że dzisiaj środa

ja się zmęczyłam od samego czytania jak ty to wszystko ogarniasz? ja po 20 to już nic w domu nie robię, bo ma takiego lenia, że szok

[agusiowata]

Napisane przez pszczoua

Ale jesli to wina tego drugiego to dostaniecie przeciez odszkodowanie z jego OC

To nie jest wina tego drugiego.

[karolson]

Ewacia - dobrze Ci w prostych wlosach

Spadam po wczorajszych nocnych rozmowkach z TZ nawet Filip dal sie wyspac jestem juz wykapna, uczesana, po sniadaniu Filip spi na 1 drzemce a tu dopiero 9 .. lece do kolezanek ze starej pracy i do cerfa albo reala po pampy moze pod pretekstem pampow

[agusiowata]

Mąż jest zdołowany, że spowodował stłuczkę. Jechał po nocce na przegląd.

[Larysa88]

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

pięnie wyglądasz

Napisane przez policzanka

Dzien dobry!

u mnie standardowo tragiczna nocka.Lilka się non stop wierci..te wiercenie budzi ją..probowałam nagrac filmik ale zaczęła płakac ..
wogole to obudziłam się z katarem i swędzącym gardłem
nie cierpie byc przeziębiona!obym Lilki nie zaraziła..

eh u nas to samo, ale to wiercenie się ona ma od zawsze i stąd też pobudki ..
zdrówka

[tassia]

jejku jeszcze mialam pocwiczyc i odciagacmleko
nie ogarniam

strzelil mi kregoslup. mam rwe kulszowa znow
zaraz sie porycze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[butterfly20]

Cześć

Nadrabiam

A Tuśka właśnie wpierdziela swoją czarno-białą książeczkę

Napisane przez kaska87

no to moje dziecko będzie się woziło Boeingiem TZ załatwił od przyjaciela tą taśmę odblaskową, która jest na samolotach
naklei po pasku z każdej strony co by nas było lepiej widać

heheh fajnie my mamy takie odblaski wiszące,mąż się na takie uparł bo twierdzi,że one się obracają to lepiej widać z kilku stron. ale faktycznie na wieczornw spacery przydatna rzecz

Napisane przez Madziuchna27

tak zrobiłam


co? serio już trzeba pastę?
w sumie u nas najpierw trzeba mieć zęby, potem pastę



Kasiu, podejrzewam, że ta cena nie dotyczy rozmiaru maxi
TŻ dziś kupił w carrefourze i za 134 szt. 4 zapłacił 84 zł.



Jejku, nie doradzę
Powiem, że u nas na szczęście butla idzie i łyżeczka też, bo od małego jakieś krople dostawał na łyżeczce I teraz jak zobaczy to tak śmiesznie otwiera buzię



Ja też mam odmienne wrażenie Mój Julek do tej pory śpi w pajacach - uwaga! - 62 i nie są za małe



Masakra z tym

ja jeszcze tych zębów nie zauważam, ale robię zamówienie w gemini większe i już zamówię na potem

Napisane przez tassia

nie... ja w sumie licze ze drugi bedzie chłopiec, ale tz liczy na dziewczynke

a nie mzoesz na basenie pojedynczych wejsc wykupic???
moze to nie ma zwiazku, ale tez lipa zeby tyle kapusty wtopic
nawte jak sie nie da to powiedz ze chcesz za jeszcze ejdne zaplacic zeby sie upewnic ze to nie uczulenie


dawno cie nie widzialam
hello


już dziś kupiłam tą pakę
ale tam sa mega drogie sloiczki



a tesciowa kupiła Maciusiowi piękna kurteczke w zarze

Śliczna kurtała!

Zadzwoniłam na basen i powiedziałam,że w tę niedzielę jednak wejdziemy na wejście jednorazowe (jednak 38 zł, 29 zł tylko na pierwsze zajęcia) i potem zdecydujemy.
Ale dzisiaj już nie ma tego, o czym wczoraj pisałam to ja nie wiem co to było

Napisane przez kaska87

odnosi się, ta gwiazda doczytczy ceny za sztukę 0,54gr rozmiaru 3

kurde! jakiś czas temu był pierwszy odcinek serialu The Following i od tamtej pory cisza wtf?!
nie będzie dalej? to było z jakieś 2 miechy temu...

super, TZ miał mieć od jutra wolne, ale w sobotę musi leźć do pracy na dodatek ma dzisiaj z kierownikiem a ja fochersa przez telefon zapodałam i nie wiem czy nie słyszał

no własnie, też go oglądałam a potem zapomniałam o nim. Za późna pora dla mnie,łeeeeeee

Napisane przez MsLullaby

Uff
TŻ mnie dziś rozwala. Wrócił szybko z pracy i pytam czym wracał on mówi z Agnieszka ja na to ok. Później mówi jutro rano jadę z Agnieszka do pracy. Ja że w porządku. Później mówi że ta Agnieszka coś tam i coś tam. Zero reakcji a mi się już śmiać chce. TŻ myśli myśli i mówi "nie zapytasz mnie co to za Agnieszka?" Ja mówię że nie a on "czy tobie wogóle na mnie zależy?"

no i super, niech nie myśli,że jest najważniejszy

Napisane przez kaska87

no ja dzisiaj u rodziców w gazetce wyszpiegowałam te pampy w realu, wcześniej też chciała w carrefourze chapnąć
a to dziad! mój zawsze dzwoni ale nie ma tego złego- termin ważności długo to zużyjesz

czy tylko ja piorę dziecięce ubranka w normalnym proszku i lenorze/? nic mojemu nie jest to się bawić nie muszę w milion proszków

ja piorę w Jelpie żelu, bo są po nim takie faaaaaaaajne i pachnące dzidziusiowo
wczoraj wyczaiłam,że w aptece gemini ma całkiem fajną cenę

Napisane przez kaska87

moja babcia zmiażdżyła system byliśmy u niej, a ona mieszka z moją kuzynką i ta kuzynka mówi, że niby dzieci nie można do lustra bo coś tam, a na to babcia "a jakieś durne zabobony"

hahaha dobra
A moja uwielbia lustro, zawsze wyciąga łapki jak się widzi i "buziaczki "daje

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

eeej łądnie Ci w prostych!! tak inaczej

[kasiuni_a]

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

ewacia lepiej Ci w prostych włosach

Napisane przez mariiasia

zanim nadrobię to kilka słów ode mnie

wizyta u orto pozytywnie, wszystko jest super
skonsultowaliśmy się przy okazji z naszą pediatrą (tą priv) i przepisała Szymkowi bebilon pepti, bo wyniki z krwi i ulewania wskazują na alergię na mleko. mam go obserwować, jak będzie reagował na pepti.

szokującą wiadomością jest to, że byłam na basenie i przepłynęłam 20 długości (oczekuję oklasków )

a teraz

super, że wizyta udana
a co do basenu to podziwiam, ja nawet nie umiem pływać

Napisane przez Madziuchna27

http://www.tvn24.pl/kacper-nie-mowi-...,400309,s.html

zabiłabym....

ja też

Napisane przez logoasia

a ja od rana mam ochotę powiedzieć kur** kur** kur**! tż sra gdzie popadnie i jeszcze ma pretensje że brudno. co ja mam zrobić zeby uchronić dzieciaki przed naszymi scysjami? jak odetchnąć jak człowiekowi noz sie otwiera w kieszeni?

mam to samo w domu

Napisane przez ja :)

No to idę w kime. Proszę o kciuki bo jutro TZ ma operacje. Mam nadzieje ze będzie krótka i mało inwazyjna..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Dziewczyny, które szczepienie ma być po skończonych 6 miesiącach??
My idziemy za dwa tygodnie na 3 dawkę 6w1 i młody będzie miał ledwo 5 miesięcy skończone. Czy to o to szczepienie chodzi??

Miłek od rana fika mi z brzucha na plecy. Widzę, że robi to celowo, ale tak jakby odpycha się zgiętą nogą i zarzuca głowę, żeby go pociągnęła. Czyli robi to jeszcze nieprawidłowo??

[ja-ika]

Napisane przez dodinha

Witam.U nas noc jak zwykle,czyli pobudki co dwie godziny,nawet po mm,mimo,że na początku budziła się po prawie pieciu.Więc wracamy do starych przyzwyczajeń.Masakra,to się nigdy nie zmieni a ja przez najbliższe lata nie przespie nocy:banghead: Dziewczyny jak wygląda ten skok 5/6miesiąca?Da się przeżyć?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

no widzisz dlatego nie podaję mm. U mnie 4 karmienia i niezliczona ilość biegania do smoczka, ale idziemy na spacerek, więc zmęczenie minęło, wróci po obiedzie

[Madzia000]

Dziewczyny, nie ogarniam troche tej ekspozycji na gluten. Na opakowaniu kaszy manny pisze zeby ugotowac ja tak: na 0.5l wody 3 lyzki. Wiec ja ugotowalam na 0.25l 1.5 lyzki i teraz pytania:

1. Czy ta ekspozycja ma zawierac pol lyzeczki glutenu czyli no tej kaszy manny SUCHEJ czy JUZ UGOTOWANEJ?
2. Ile czasu taka kasza moze siedziec w lodowce, zeby jej codziennie nie gotowac?
3. Daje sie pol lyzeczki przez pierwszy miesiac. Pozniej cala lyzeczke przez drugi miesiac tak ? No ok, ale podobno w nieograniczonych ilosciach gluten mozna dawac dopiero od 9 mca, wiec w 7 i 8 miesiacu dalej maksymalnie daje sie ta jedna lyzeczke? Bo wychodzi na to ze ekspozycja konczy sie w 7 mcu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez MsLullaby

Nie pierzesz nowych ubranek malego?

ie:

Piore.Chodzilo mi o to, ze bede miala duzo i moge rzadziej prac

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Czarna zalezy co chcesz robic na tej maszynie. Jak jakies rzeczy typu skracanie spodni to sie nauczysz, nie ma problemyu

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez tassia

ja widze załacznik ale pewnie cos nie teges wiec
jeszcze raz
Załącznik 5590025

Tassia to teraz bedzie coreczka?

P.S tylko jak w to ubierzesz syna to nie rob mu zdjec, kiedys je zobacz i cie opierdzieli rowno.

A ja mam taki damski calkiem rampers na Janka, ale ubieram pod ubranie i nie widac

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

Napisane przez Susanna

Fajnie że tak w miarę normalnie te zębiska wychodzą bo czasem to się cuda-wianki dzieją. U nas nadal brak zębów ale ślini się bardzo. No nic, czekamy.

Jak przyjdzie paczka to napiszę czy warto w nie inwestować

U nas tez nie ma zebow

[matallewar]

Napisane przez jo_asiek

O kurde mam nadzieję, że już dawno spicie obie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jakoś tak koło 2:30 usypiałyśmy, więc jest pewna szansa A o 7 pobudka



Liczyłam wczoraj, ile ta moja En je i tak:
2:00 - 180 ml
8:00 - 150 ml
12:00 - 200 ml
15:30 - obiadek (3/4) i 30 ml
18:30 - deserek (3/4)
20:30 - 150 ml

Więc wcale nie tak dużo Ja jej robię 180 albo 210 ml, ale jak widać, ona często niedojada...
Chociaż wczoraj to i tak bez sensu, bo w nocy jadła, a zazwyczaj nie je

[maharet1092]

Napisane przez kaska87

czy tylko ja piorę dziecięce ubranka w normalnym proszku i lenorze/? nic mojemu nie jest to się bawić nie muszę w milion proszków

nie, ja tez

[butterfly20]

Napisane przez tassia

plan drzemek w ciagu dnia jak u nas
tyle ze na nasze szczescie dziec idzie spac o 20
i budzi sie max raz
chwilowo sie nie budzi, ale nie ciesze sie bo zapeszac nie chce

dzien dobry
dzis u mnie wariacki dzien
najchetniej oddalabym komus dziecko bo ciezko podolac bedzie i bez niego
w planie fryzjer, kosmetyczka, pakowanie sie do warszawy, gotowanie dwoch obiadow (na dzis i do wawy do pojemniczka), upiec ciasteczka, spakowac macka na basen, spakowac macka na noc do mojej mamy, popoludniu przewiezienie.tego do mamy, a wieczorem impreza u tesciow
oszaleje
przy czym moje dziecko chwilowo nie daje mi 3sekund wytchnienia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o rety to faktycznie. Normalnie zawsze lubiłam takie dni,ale z dzieciem to już nieosiągalne, chyba,że ktoś się nim zajmie. nie wiem jak ty się wyrobisz

Napisane przez misia332

motyl mamy tą 68 i Kornel ma jeszcze za duża.

czarna trzymamy za słowo !

teacherka królik super !

kaska ja the following lece już drugi sezon. nie tlko Ty pierzesz w normalnym proszku, ja tez


ewacia
super

nena no własnie obmyslam plan zemsty, ale no chłodno

no właśnie, dzisiaj jadę ją wymienić na 68

Napisane przez policzanka

Bajeczko masz kota wegetarianina?O kurcze,ewenement Ci się trafił

Papuzko-tak polewam wrzątkiem.

Ewcia-pięknie Ci w wyprostowanych!!!:l ove:

Dzien dobry!

u mnie standardowo tragiczna nocka.Lilka się non stop wierci..te wiercenie budzi ją..probowałam nagrac filmik ale zaczęła płakac ..
wogole to obudziłam się z katarem i swędzącym gardłem
nie cierpie byc przeziębiona!obym Lilki nie zaraziła..

współczuję, ciekawe co też Lilce nie leży

Napisane przez ja :)

No właśnie wy juz wstajecie a ja idę spac bo północ dochodzi


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------




Nie wiem ale mój to samo.. Szlag mnie trafia zawsze jak widzę ze pierdyknie wszystko byle gdzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------




Dużo Zdrowka


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

No to idę w kime. Proszę o kciuki bo jutro TZ ma operacje. Mam nadzieje ze będzie krótka i mało inwazyjna..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Będą kciuki za TZa. jutro czyli nasze dzisiaj?

[maharet1092]

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

Super, co prawda wolalam krecone, le jak inaczej wygladasz

[butterfly20]

Napisane przez Madzia000

Dziewczyny, nie ogarniam troche tej ekspozycji na gluten. Na opakowaniu kaszy manny pisze zeby ugotowac ja tak: na 0.5l wody 3 lyzki. Wiec ja ugotowalam na 0.25l 1.5 lyzki i teraz pytania:

1. Czy ta ekspozycja ma zawierac pol lyzeczki glutenu czyli no tej kaszy manny SUCHEJ czy JUZ UGOTOWANEJ?
2. Ile czasu taka kasza moze siedziec w lodowce, zeby jej codziennie nie gotowac?
3. Daje sie pol lyzeczki przez pierwszy miesiac. Pozniej cala lyzeczke przez drugi miesiac tak ? No ok, ale podobno w nieograniczonych ilosciach gluten mozna dawac dopiero od 9 mca, wiec w 7 i 8 miesiacu dalej maksymalnie daje sie ta jedna lyzeczke? Bo wychodzi na to ze ekspozycja konczy sie w 7 mcu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nie wiem, może zapytaj Wikipedii?:/

[bajka1807]

Napisane przez policzanka

Bajeczko masz kota wegetarianina?O kurcze,ewenement Ci się trafił

Papuzko-tak polewam wrzątkiem.

Ewcia-pięknie Ci w wyprostowanych!!!:l ove:

Dzien dobry!

u mnie standardowo tragiczna nocka.Lilka się non stop wierci..te wiercenie budzi ją..probowałam nagrac filmik ale zaczęła płakac ..
wogole to obudziłam się z katarem i swędzącym gardłem
nie cierpie byc przeziębiona!obym Lilki nie zaraziła..

moj kot nigdy nie zjadl kawalka miesa ani kielbaski ani wedlinki no nic je tylko suche zarcie, bo mokrego nie tknie, wylizuje sosik tylko jest uzalezniona od kocik kabanoskow i nic wiecej m nooo czasem muche zezre, to troche zywego miesa wpada

zdrowka, obys sie nie rozchorowala!

Napisane przez logoasia

a ja od rana mam ochotę powiedzieć kur** kur** kur**! tż sra gdzie popadnie i jeszcze ma pretensje że brudno. co ja mam zrobić zeby uchronić dzieciaki przed naszymi scysjami? jak odetchnąć jak człowiekowi noz sie otwiera w kieszeni?

co zrobic? nie odzywac sie my jak sie klocimy to na szybko wieczorem i sie nie odzywamy do siebie, wtedy jest oddech

Napisane przez kasiuni_a

Weszłam dziś rano na wagę i zobaczyłam wreszcie upragnioną 5 z przodu
A potem się poryczałam jak głupia. Mojego męża klient ożenił się z dziewczyną z naszego bloku, w ubiegły czwartek urodziło im się dziecko. Dziś rano robię sobie śniadanie, wyglądam przez okno a on biegnie do klatki z paczką pieluch i wodą mineralną. Wiecie jak mnie to wzruszyło? I zrobiło mi się przykro, że moje dzieci już takie duże, że już ledwo pamiętam ten pierwszy okres w domu. I więcej już nie będę tego przeżywać

gratulacje

tez mi czasem smutno z tego powodu

Napisane przez matallewar

Jakoś tak koło 2:30 usypiałyśmy, więc jest pewna szansa A o 7 pobudka



Liczyłam wczoraj, ile ta moja En je i tak:
2:00 - 180 ml
8:00 - 150 ml
12:00 - 200 ml
15:30 - obiadek (3/4) i 30 ml
18:30 - deserek (3/4)
20:30 - 150 ml

Więc wcale nie tak dużo Ja jej robię 180 albo 210 ml, ale jak widać, ona często niedojada...
Chociaż wczoraj to i tak bez sensu, bo w nocy jadła, a zazwyczaj nie je

w porownaniu z Elenka Amelka je tyle co kot naplakal...
jak sie budzi w nocy to kolo 5 i wtedy jest 60-70 ml
8:00-9:00 60-120 ml zaleznie od checi
11:00-12:00 kaszka ze 100 ml i czesto nie zjada wszystkiego
14:00-15:00 obiadek maly sloiczek, czesto zostawia 1/3, mlekiem nie chce dopic, zazwyczaj po nim wypija 60 ml wody
17:00 owoce maly sloiczek, czesto zostawia i mlekiem dopic nie chce
19:00 90-120 ml

wiec jest jedzeniowa masakra jak na 6 miesiecy

[83monia]

Napisane przez teacherka

Mamy ogromny problem z Zuzią... Ona nie chce nic poza piersią... nooo, ewentualnie chrupka kukurydzianego poliże Żadne łyżeczki, strzykawki, smoczki, butelki, kubeczki... nic nie chce! Podanie jej lekarstwa to mordęga. Nie mam opcji isć kurs na prawo jazdy, bo jej nie zostawię - nikt jej nie nakarmi poza mną... Nie wiem jak ogarniemy rozszerzanie diety, jak ona nic nie przyjmuje, nie połyka żadnych płynów poza mlekiem prosto z piersi...

czemu sie tego boisz? poczekaj miesiac, dwa. dziecko dorosnie do tego. a z butli pic nie musi (kinia moja nigdy nie pila, od razu ze slomki lub niekapka). a kurs to godzina - dziecka nie zaglodzisz rpzeciez przez tak krotki czas. poczekaj, badz cierpliwa. zacznie chcieć.
ps. moje tez tylko piersiowe

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez teacherka

Krzywulec taki.
Szyję ręcznie, nie mam maszyny i nigdy nie próbowałam szyć na maszynie... mama ma dwie (jedna od babci, która już nie używa), jedna jest do naprawy, mówi, że mi da. Ale ja nie mam miejsca

a fochatka znasz http://www.fochatek.pl ?

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

nie, ja tez

Ja właśnie wykończyłam ostatnie Bobini i robię próbę generalną z normalnym proszkiem

[jo_asiek]

Dzień dobry! Moi mężczyźni śpią, a za godzinkę wybywamy na USG. Zanim nadrobię, to napiszę Wam, że chwilę temu dzwoniła do mnie koleżanka z prośbą, czy dołączę do zbiórki rzeczy dla małego dzieciątka. Ciocia tej mojej koleżanki jest położną i prosi o pomoc dla dziewczyny, która 3 tygodnie temu urodziła. Jej rodzice zmarli rok temu, do tej pory żyli z pensji faceta, no ale chłop ją zostawił samą z dzieckiem. Wiadomo państwo, alimenty itp, ale za nim to nastąpi to trochę czasu pewnie minie. Dziewczyna podobno bardzo skromna, bez nałogów, w domu czyściutko. Z powodu braku pieniędzy na cokolwiek, ostatnio wygotowała prześcieradło, pocięła je na kawałki i ubrała małego, no bo na pampersy i pieluchy ją nie stać. Straszne są takie historie aż łzy w oczach miałam jak ta koleżanka mi opowiadała więcej szczegółów w tej sprawie. Mam trochę za małych już na Szymka pampersów, trochę kosmetyków, jakiś proszek do prania, jakieś ciuszki, więc popakuję i oddam. Na pewno się im przyda Ehhh smutne to...

[bojatoja]

Hej
Stuka, puka- mamy pierwszy dolny ząbek

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

Super wyglądasz
Wstaw zdjęcie jak Ci się skręcą.

Napisane przez Larysa88

no mogły zadzwonić................ eh
ale przynajmniej pocieszające jest to że obeznane, bo na wichurze tż to by zaszczepiły Ole jakbyśmy przyszli....... :/ ale narazie tam się nie wybieram

Mnie mówiły teraz żebyśmy przyszli jak Filip będzie miał 6 i pół miesiąca. A można nawet później bo się nie śpieszy.

[Figulina987]

Napisane przez kasiuni_a

Dziewczyny, które szczepienie ma być po skończonych 6 miesiącach??
My idziemy za dwa tygodnie na 3 dawkę 6w1 i młody będzie miał ledwo 5 miesięcy skończone. Czy to o to szczepienie chodzi??

Miłek od rana fika mi z brzucha na plecy. Widzę, że robi to celowo, ale tak jakby odpycha się zgiętą nogą i zarzuca głowę, żeby go pociągnęła. Czyli robi to jeszcze nieprawidłowo??

Ja byłam tydzień temu na 6w1 i Kuba miał jeszcze 4 dni do skończenia 5 m-cy, a następne szczepienie dopiero 12/13 miesiąc, więc to szczepienie po 6 -stym to chyba w innym trybie (5w1)

co do drugiego nie pomogę bo mój na razie tylko z pleców na brzuch potrafi

Ewacia - super fryzurka

Dziś piękna pogoda i od rana telefony i casting kto wyjdzie z dzieckiem na spacer
A tymczasem idę ja bo się z psiapsiółą umówiłam i wykorzystamy trochę słoneczka

[dodinha]

Napisane przez ja-ika

no widzisz dlatego nie podaję mm. U mnie 4 karmienia i niezliczona ilość biegania do smoczka, ale idziemy na spacerek, więc zmęczenie minęło, wróci po obiedzie

Trzy chyba przestanę,spróbowałam,trz y noce spała dłużej,a teraz znowu to samo,więc nie ma sensu

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[83monia]

kaska - ja w sumie ciagle piore w plynie do prania (obecnie z biedronki ) bo ladnie pierze, pachnie, nie uczula i sie dobrze wypłukuje. ale daje malo bo mam jeszcze takie woreczki do prania z jakimis kulkami w srodku co niby piora (chociaz wg mnie kiepsko piora). nie pralam w typowo dzieciowym. tylko pierwsze rpanie zanim sie urodzila bylo w dzieciowym. no i piore wszystkie ciuchy razem, bez sortu na natalkowe i reszty

ale nocka... po 2 pobudce (o 23!!!) na jedzenie przenioslam sie do spania z nią w pokoju... jestem polamana, naweet nie wiem ile bylo pobudek w tym dwie (2!!!) na zabawe i gaworzenie ze mna o 3 i o 5 rano... a o 7 wstala na dobre. teraz odsypia... taa, a ja nie

[MsLullaby]

Napisane przez jo_asiek

Dzień dobry! Moi mężczyźni śpią, a za godzinkę wybywamy na USG. Zanim nadrobię, to napiszę Wam, że chwilę temu dzwoniła do mnie koleżanka z prośbą, czy dołączę do zbiórki rzeczy dla małego dzieciątka. Ciocia tej mojej koleżanki jest położną i prosi o pomoc dla dziewczyny, która 3 tygodnie temu urodziła. Jej rodzice zmarli rok temu, do tej pory żyli z pensji faceta, no ale chłop ją zostawił samą z dzieckiem. Wiadomo państwo, alimenty itp, ale za nim to nastąpi to trochę czasu pewnie minie. Dziewczyna podobno bardzo skromna, bez nałogów, w domu czyściutko. Z powodu braku pieniędzy na cokolwiek, ostatnio wygotowała prześcieradło, pocięła je na kawałki i ubrała małego, no bo na pampersy i pieluchy ją nie stać. Straszne są takie historie aż łzy w oczach miałam jak ta koleżanka mi opowiadała więcej szczegółów w tej sprawie. Mam trochę za małych już na Szymka pampersów, trochę kosmetyków, jakiś proszek do prania, jakieś ciuszki, więc popakuję i oddam. Na pewno się im przyda Ehhh smutne to...

Nie do pomyslenia jak musi byc jej teraz ciezko

[jo_asiek]

Napisane przez agusiowata

Mąż jest zdołowany, że spowodował stłuczkę. Jechał po nocce na przegląd.

no wcale się nie dziwię, ale takie rzeczy niestety się zdarzają. Auto poszkodowanego zostanie naprawione z Waszego OC, więc Wy zapewne kosztów w tej kwestii nie poniesiecie. A Wasze autko hmm... macie Autocasco?

Napisane przez ewacia85

nie śmiać sie

ślicznie!!!!! uwielbiam proste włosy!!

Napisane przez matallewar

Jakoś tak koło 2:30 usypiałyśmy, więc jest pewna szansa A o 7 pobudka

no to nie najgorzej

Napisane przez ja :)

No właśnie wy juz wstajecie a ja idę spac bo północ dochodzi


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------




Nie wiem ale mój to samo.. Szlag mnie trafia zawsze jak widzę ze pierdyknie wszystko byle gdzie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------




Dużo Zdrowka


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

No to idę w kime. Proszę o kciuki bo jutro TZ ma operacje. Mam nadzieje ze będzie krótka i mało inwazyjna..


Sent from my iPhone using Tapatalk

Oby operacja poszła raz dwa i bez żadnych komplikacji

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

boja gratuluję ząbka

[Figulina987]

Napisane przez bojatoja

Hej
Stuka, puka- mamy pierwszy dolny ząbek

my nadal czekamy