Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

[hje]

No dobra, gdzie są: Sarah, Marta, Misia, Onaella, Bijkora, Meduzza???

[nafiyqa]

Napisane przez sylwietta1988

Własnie jem rożka (rozmiarowo to raczej roga) z ciasta francuskiego, z masą budyniowo-smietankową

Jak to sie mówi? Aaaa, juz wiem- najpierw masa, potem rzeźba

I KTO to mowi


Ja mam czekoladki Jak to mowicie - pomadki?
Ale zeby nie bylo to wczesniej wciagnelam smoothie z pomaranczy, kiwi i malin

[neti1]

Napisane przez hje

No dobra, gdzie są: Sarah, Marta, Misia, Onaella, Bijkora, Meduzza???

No Misia to wiadomo..
I Debrah chyba nie widze od kilku dni...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Neti, chodzi mi o Misię, nie Misiael

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

Aaaa to teściu ma swoje warzywa do niedzielnego rosołu :P

Musialam to wczesniej przegapic.

Zgadza sie

[neti1]

Napisane przez hje

Neti, chodzi mi o Misię, nie Misiael.

Tak..już załapałam soraweczka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Napisane przez nafiyqa

Ja mam czekoladki Jak to mowicie - pomadki?

Łi

[nafiyqa]

Napisane przez hje

Łi

Kto to widzial, zeby szminki jesc


Aaaa kciuki za siostre Black!!

[hje]

A moja szwagierka miała termin na 11 maja, kiedyś jej lekarz przesunął, że jednak 28 kwiecień, i co? Dalej nie rodzi

[nancykenator]

witajcie
za nami przefajny dzień w przemiłym towarzystwie Debrah jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj
powiem Wam, że jestem zszokowana, jak nasze dzieci pięknie potrafią się bawić, dzielić zabawkami i nie wchodzić sobie w drogę, obserwują siebie bacznie i uczą się
tak więc Kuba na koniec imprezy złapał w rączki pchacza ( który de facto od kilku tyg stał u nas nieużywany, bo Kuba nie chciał w ogóle z nim chodzić) i poszedł
na koniec Amelka i Kuba jedli makaron z jednej miseczki słodziaki dwa


nadrobiłam

misiaeel biedna Hania, dobrze, że już jesteście w domu odpoczywajcie teraz

pstryczek za "mama"

Black kciuki za siostrę

Deli u nas za finanse odpowiada tż jakbym ja za to odpowiadała, to dawno nadawałabym spod mostu

laurko super, że wypad na basen udany




ahaaaaa tż kupił motor

[YellowSheep]

Napisane przez neti1

a pokaż jaka...interesuje Cię tylko nowa?

Już znalazłam zamiennik - z sh za 10 zł mam z dziś fotki, to wrzucę w najbliższym czasie.


Cudnie jest - mamy dziś z tż rocznicę, no i nie wiem, mam to uczcić minutą ciszy? :| nie chce mi się już nawet pisać, ale oczywiście nastąpiły różne okoliczności które sprawiły że wyszedł "coś kupić" prawie dwie godziny temu i jeszcze nie wrócił. Dobija mnie ten człowiek - dokładnie tego potrzebowałam dziś - siedzieć sama cały wieczór


ed.

wrócił

[MaJulMi]

Cześć dziewczyny,

Ostatnio mniej odpisuję ale czytam regularnie

Z tego co pamiętam:

Marsi, przecudowne zdjęcie, cudowne Maleństwo Zazdroszczę

Misiael, dobrze ze z córcią wszystko dobrze

Black, kciuki za poród siostry i dzieciątko

My jutro wyjeżdżamy na majówkę, jedziemy do Kazimierza Dolnego, spotykamy się tam z rodzicami i bratem z bratową więc będziemy w gronie rodzinnym
Postaram się podczytywać, nie wiem tylko jak będzie z odpisywaniem.

Udanej majówki, oby pogoda była lepsza niż zapowiadają

Buziaki

[Kija80]

Którejś się wydaje że jest gruba? To proszę - http://m.onet.pl/wiadomosci/swiat,l6e6c 350 kg mięcha...

Misia dobrze że z Hanią już ok

Black kciuki za siostrę

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Marsi przypomniałaś mi te wzruszenia na widok pierwszych zdjęć usg, tych maciupkich rączek i nóżek...

[hje]

Napisane przez Kija80

Którejś się wydaje że jest gruba? To proszę - http://m.onet.pl/wiadomosci/swiat,l6e6c 350 kg mięcha...

Na pewno?

[Kija80]

No dobra, baaardzo mocno tłustego mięcha

[YellowSheep]

Lecę spać.

Jutro zapowiada się masakryczny dzień - jedziemy do ogrodu botanicznego, a potem mamy zaproszenie do babci i na grilla do znajomych. Już to rozwiązałam - Oli pójdzie więc do babci a my na grilla będzie to pierwsza impreza na którą pójdziemy sami

Miłego weekendu

[Debrah]

Hejo!
U nas dzisiaj fajny dzien spotkaniowo!
Szkoda, że złapał nas deszcz jak tylko przekroczyliśmy ogrodzenie placu zabaw - biedna Amelka zrobiła może kilkanaście kroczków i nie mogła zrozumieć czemu mama ją zabiera.
Wieczorem na szybko poszliśmy jeszcze raz z Tż, żeby nadrobiła i się nacieszyła.

Nancy dzielnie mi pomogla przy spacerowaniu i super dalysmy radę
A dzieciaki cudne! Kuba ruszył dziarsko z pchaczem, Amelka kibicowała. Wyobraźcie sobie, że kiedy ja jej powiedziałam "daj Kubusiowi to czy tamto, pokaż mu" - to ona to robila. Pchacza też oddała - pomimo, że traktuje go teraz jako nową zabawkę i wozi lalę jak w wózku, jest szał.

Kuba zjadł obiad, Amelka miała to samo, bo nas Nancy poczęstowała - nawet nie skubnęła. Zjadła 5 łyżeczek deserku, kawałeczek banana i tyle. Niestety :P posmakowały jej paluszki (nigdy nie jadla wcześniej).

Z Nancy jak zawsze świetnie i jak zawsze mialysmy o czym pogadać
--------
Amelka mnie rozbraja:d Nadstawia stopy do całowania, na przemian, wołając "tę", zmienia stopę "tę", i tak dalej i tak dalej

Pozmieniało nam się z zasypianiem - od kilku dni potrafi zasnąć na łóżku, najpierw przy uu, potem puszcza, leży..i..zasypia. Szok szok!
Cieszę się, że zaufałam sobie i sama do tego dorasta.

[meneq]

Czesc!
misiael cale szczescie, ze Hani nic nie bylo po tych kulkach!
black kciuki! Urodzila?
mala Yae jest bardzo do Oskara podobna. Nie dosc, ze szogun, to jeszcze dusza towarzystwa i doslownie wszystkich zaczepia. Stad juz nawet na spacerach nie mam szans na wizaz...
lady zdrowiejcie! Komus jeszcze zyczenia powrotu do zdrowia potrzebne?

[neti1]

Helou.... Dziecię jeszcze spi...ale ja się witam i melduje ze dziś jade do mamy więc będzie mnie mniej.. U t. Zaczął się remont, tz tam robi..t. No i dziś ma brat cioteczny tz do pomocy przyjechać do kucia scian....więc zwali sie i jego rodzina...i pewnie brat rodzony z rodzinka (zza miedzy)...a ja już rzygam wciąż nimi...człowiek nie ma spokoju ani ciut..zeby sobie podlubac w nosie bo kazdy patrzy...aj duzo by gadac, usa lubię cieszę i spokój a czasami zloty,w tej rodzinie jest na odwrot i mnie to męczy. I nawet moi rodzice nie przyjadą spokojnie z nami przy grillu posiedzieć...bo zwyczajnie nie mamy gdzie sie "schowac". Dlatego postanowilam.ze jade do mamy bo spokoju potrzebuję.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[neti1]

O i nadal spi....a ja wtedy oczywiście spac nie moge:screwy:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Delicjanka]

Napisane przez litllesweetangel

To super, ze juz w domu! Kurcze z dzieciaczkami teraz trzeba miec oczy dookola glowy, wszystko do dziobow wsadzaja
U nas mala ostatnio wgryzla sie w surowego ziemniaka... porwala z koszyka i ugryzla.




Deli a liczysz sobie ile wydajesz np. tygodniowo? Ustalasz jakis limit wydatkow?

No wlasnie.....hmmm ;p ..... prowadze tabelke tylko (na co wydaje:P ) ;p ale chyba zrobie tak jak Ty przy następnej wypłacie, zrobie limity tygodniowe.



Tzt pojechal na działke, dziś bierzemy Edzia na działke, tzt zrobił mu kojec..mam nadzieje, ze nie zapłacze się bidul w nocy...trzymajcie kciuki...


A ja musze do jutra oddać prace zaliczeniową

[s i l v e r]

Cześć kochane. U nas nocka spokojna bez mleczka
Na dziś nie mamy żadnych planów. Pewnie na spacerek pójdziemy.
Potem Was nadrobię jak będę mieć chwilkę.
Widzialam że siostra Black rodzi
Black, na kiedy miała termin?? Moja ma na połowę maja.

Wysłane z mojego SM-T2105 przy użyciu Tapatalka

[Kija80]

A czy ja w ogóle wspominałam że też chorujemy? Najpierw mnie męczyło chyba z trzy tygodnie, skończyło się antybiolem. Zapalenie tchawicy. I do tego jakieś zapalenie mięśni szyi się wdało, coś mnie postrzyknęło w szyję i tydzień wyłam jak ruszyłam głową. A w poniedziałek Ania się obudziła z krtanią. Co do krtani kolejny raz luzik, nie miała duszności i kaszel szczekający szybko przeszedł w mokry, ale jeszcze ją trzyma, dziś mi się obudziła z gorączką. Niby na chorą nie wygląda, szaleje po domu, ale jednak superzdrowa to ona na pewno nie jest. Ciekawe czy u niej też się skończy antybiotykiem...

[Delicjanka]

Napisane przez Kija80

A czy ja w ogóle wspominałam że też chorujemy? Najpierw mnie męczyło chyba z trzy tygodnie, skończyło się antybiolem. Zapalenie tchawicy. I do tego jakieś zapalenie mięśni szyi się wdało, coś mnie postrzyknęło w szyję i tydzień wyłam jak ruszyłam głową. A w poniedziałek Ania się obudziła z krtanią. Co do krtani kolejny raz luzik, nie miała duszności i kaszel szczekający szybko przeszedł w mokry, ale jeszcze ją trzyma, dziś mi się obudziła z gorączką. Niby na chorą nie wygląda, szaleje po domu, ale jednak superzdrowa to ona na pewno nie jest. Ciekawe czy u niej też się skończy antybiotykiem...

Ja pierdziele, ale Ty się masz z tymi chorobami... :/

dziś kogel mogel

[nancykenator]

witajcie z rana

Kuba właśnie zasnął i wiecie co? Z racji, że nie ma tż to i ja się położę

[pstryczek84]

Hejka!
sloneczko swieci, ale sie cudny dzionek zapowiada
dzis robimy grilla na obiad i na kolacje
posprzatalismy juz chalupke, zrobilismy marynaty, teraz idziemy scinac trawke a potem jak mlody zasnie to bedziemy robic salatki i ogolnie przygotowywac wszystko na grilla niomniomniom

Napisane przez Delicjanka

Tzt pojechal na działke, dziś bierzemy Edzia na działke, tzt zrobił mu kojec..mam nadzieje, ze nie zapłacze się bidul w nocy...trzymajcie kciuki...

A ja musze do jutra oddać prace zaliczeniową

kciukasy za Edzia i za prace

Kija - omg, zdrowka!

Napisane przez MaJulMi

My jutro wyjeżdżamy na majówkę, jedziemy do Kazimierza Dolnego, spotykamy się tam z rodzicami i bratem z bratową więc będziemy w gronie rodzinnym
Postaram się podczytywać, nie wiem tylko jak będzie z odpisywaniem.

uwielbiam Kazimierz i Sandomierz

Napisane przez BlackSanctum

Dziewczyny, moja sister rodzi. Na razie ma regularne, bolesne skurcze co 5-10-15 minut (no, czyli w sumie nie do końca regularne, ale tak samo miała przy pierwszym porodzie), są u nas, żeby w razie szybciej rozwijającej się akcji nie wpadali po nocy z Zochą - jak się coś rozwinie, to po prostu zbiorą się i pojadą, a mała zostanie u nas... Oby tym razem się tak nie męczyła, ta moja biedna siostra.

o jaaaaaa! kciuki!
jak sis?

[pstryczek84]

Napisane przez hje

Sylwietta, bo Bokeh stosuje kontrast i naświetlenie, i nie widać

Napisane przez neti1

Ale od jutra zajmę się jednak masą-takie moje małe wyzwanie 3 miesięczne-podejmuje od jutra.tylko ciiiii i trzymać kciuki.

pfffffff, tez sobie wybralas termin - majowke!
kciuki!

Napisane przez hje

No dobra, gdzie są: Sarah, Marta, Misia, Onaella, Bijkora, Meduzza???

uu, gronie zabrzmialo!

Napisane przez nancykenator

witajcie
za nami przefajny dzień w przemiłym towarzystwie Debrah jeszcze raz wielkie dzięki za dzisiaj
powiem Wam, że jestem zszokowana, jak nasze dzieci pięknie potrafią się bawić, dzielić zabawkami i nie wchodzić sobie w drogę, obserwują siebie bacznie i uczą się
tak więc Kuba na koniec imprezy złapał w rączki pchacza ( który de facto od kilku tyg stał u nas nieużywany, bo Kuba nie chciał w ogóle z nim chodzić) i poszedł
na koniec Amelka i Kuba jedli makaron z jednej miseczki słodziaki dwa


ahaaaaa tż kupił motor

jaki motor?

Napisane przez YellowSheep

Cudnie jest - mamy dziś z tż rocznicę, no i nie wiem, mam to uczcić minutą ciszy? :| nie chce mi się już nawet pisać, ale oczywiście nastąpiły różne okoliczności które sprawiły że wyszedł "coś kupić" prawie dwie godziny temu i jeszcze nie wrócił. Dobija mnie ten człowiek - dokładnie tego potrzebowałam dziś - siedzieć sama cały wieczór


ed.

wrócił

najlepszego!
i jak rocznica? zaksoczyl czyms?

[charlizz]

Napisane przez Delicjanka

Ja pierdziele, ale Ty się masz z tymi chorobami... :/

dziś kogel mogel

o której!? i na którym? będę oglądać

Dziś do mnie koleżanka przyjeżdża, zrobiłam już ciasto i poodkurzałam, jak Ola pójdzie spać to jeszcze zmyję podłogę i może pizzę przygotuje, ale to muszę do sklepu iść a mi się nie chce

ale mam dorosłe dziecko - po schodach chodzi sama, na dwóch nozkach, jedną rączką się podpiera o ścianę. Schodzi też na dwóch, trzymana za rękę Jak na noc pije mleko to już mi nie pozwala trzymać sobie butelki za chwilę kawalera sprowadzi i co ja wtedy zrobię?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

a i Ola ma strajk na kapcie, ściąga w minutę i koniec, nie ma chodzenia po domu w kapciach.

mam pytanie! Ola miała styczność z 8-msc kuzynem, który tydzień po spotkaniu owym cały zasypał się krostami - ospa Czy mógł zainfekować mi Ole? bawiła się jego zabawkami itp :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Napisane przez pstryczek84

najlepszego!
i jak rocznica? zaksoczyl czyms?

Cieszę się że w niego wierzysz, ale przyniósł tylko czekoladki i wino. Na niego to i tak wiele, ale jego zachowanie pozostawia wiele do życzenia.

[charlizz]

Yellow, to dwie godziny kupował te czekoladki i wino?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.