Mama sobie wizażuje, ja coś dorwę i popsuję! Mamy IX-X 2013, cz. X

[rusałka_1]

Napisane przez agusiamaskota

Miałam Wam wczoraj pisać, ale chyba nie byłam w stanie... Czekałam na autobus do domu w centrum K-wic. Miałam do odjazdu 15min, więc rozglądałam się w prawo i w lewo...aż tu nagle słyszę mocne uderzenie, tak jakby auto uderzyło w kosz na śmieci, patrzę a tu kobieta leci w powietrzu, jak jakaś kukła powykręcane ręce i nogi Ona przechodziła na pasach, a kierowca autobusu skręcał na peron i jej nie zauważył Od razu zbiegowisko, dwa radiowozy policji, a karetka po 10min przyjechała... Babeczka w ogóle się nie ruszała Jak przechodziłam tam dziś rano, to dalej plama krwi jest.

starszne...

[mariiasia]

Szymuś przed chwilą przepełznął pół pokoju!

Napisane przez MsLullaby

https://www.youtube.com/watch?v=lagle3JEmpA

Napisane przez 87czarna

Hej

6 miesięcy spokoju i przytargał nam się katar
Kuuuuurcze no...nienawidzę paskudy
CO prawda jeszcze jej nic nie leci,no ale od nocy strasznie jej charczy w nosku,więc podejrzewam,że lada dzień będzie zabawa z fridą Akurat teraz jak Chrzciny za pasem

Nie wiem, psikać jej już wodą morską,czy poczekać aż będzie spływał?

mój ma katar właśnie tak głęboko a nie spływa nic, więc psikam i odciągam, bo widzę, że mu to ulgę przynosi

Napisane przez agusiamaskota

Miałam Wam wczoraj pisać, ale chyba nie byłam w stanie... Czekałam na autobus do domu w centrum K-wic. Miałam do odjazdu 15min, więc rozglądałam się w prawo i w lewo...aż tu nagle słyszę mocne uderzenie, tak jakby auto uderzyło w kosz na śmieci, patrzę a tu kobieta leci w powietrzu, jak jakaś kukła powykręcane ręce i nogi Ona przechodziła na pasach, a kierowca autobusu skręcał na peron i jej nie zauważył Od razu zbiegowisko, dwa radiowozy policji, a karetka po 10min przyjechała... Babeczka w ogóle się nie ruszała Jak przechodziłam tam dziś rano, to dalej plama krwi jest.

straszne..........

[Aaamelkaa]

Hej

Michałek kończy dziś 7 miesięcy !

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczynki mam trzy pytania :

1. czy podajecie jeszcze witaminę D3?
2. chcę kupić Julkowi kubek Lovi, ale waham się między treningowym a niekapkiem Który lepszy, dłużej posłuży?
3. jakie macie termoopakowania, jakiej firmy (też muszę kupić)?




---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------




Napisane na opakowaniu, że dla niemowląt, które skończyły 7 miesięcy

1. tak ,teraz codziennie dostaję , latem lekarz kazał co drugi dzień,ale zastanawiam się czy nie dawać każdego dnia
2. jeszcze nie mamy ale tez jestem na kupnie więc chętnie poczytam wypowiedzi dziewczyn
3. mam z canpola, jest ok

Napisane przez teacherka

Dzień dobry

Dziewczynki dziękuję za miłe słowa Tż te konwalie kupił, nie miałby kiedy pozbierać. Taka nasza tradycja, co rok stara się kupić coraz więcej chyba :P Konwalie miałam w bukiecie ślubnym (tylko konwalie) i w ogóle to takie moje ukochane kwiaty.


Z okazji naszego święta chyba Zuzka po raz pierwszy wyruszyła na "spacer" poza matę. hihi, fajnie nam wyfroterowała podłogę, bo miała pod brzuszkiem kocyk (tak leżała na macie, po drzemce tam został:P). Ona jak pełza to robi takie skoki będąc na czworaka... Słodko Co robiła na "wycieczce"? Zaglądała nam pod komodę już dostrzegła przedłużacz z lampeczką



Zbieramy się z Zuzką na targ, odezwiemy się po powrocie

dzieńdobry u mnie dziś też rynek , za wycieczkę
Michakek też już zwiedza podłogę, dziś wyszłam na chwilę do kuchni a on już grzebał w donicy

Napisane przez mariiasia

boszzzzz, ale Wam fajnie! czemu u nas nie ma takich siłowni?



u mnie to samo, ściany wyglądają okropnie



Maciej ma po prostu silnie rozwinięty instynkt samozachowawczy

nie lękaj się
ja też muszę, bo głowa boli coraz bardziej i częściej, a ciągle to odwlekam

super, że urodziny się udały!
w ogóle to spóźnione ale szczere życzenia dla Ediego i Adiego! niech zdrowo rosną na silnych chłopaków!

1. ja podaję co drugi dzień
2. my mamy z canpol babies treningowy niekapek i Szymek od razu go załapał, lubi z niego pić
3. mam też z canpola i jest beznadziejny, trzyma ciepło może z pół godziny


witamy się z rana. moje chłopaki chore i mnie też dopadło, gardło boli, głowa boli, eh

Napisane przez mariiasia

Szymuś przed chwilą przepełznął pół pokoju!





mój ma katar właśnie tak głęboko a nie spływa nic, więc psikam i odciągam, bo widzę, że mu to ulgę przynosi

straszne..........

zdrówka dla Was
za pełzanie

[doughnut_agg]

Napisane przez ewacia85

http://allegro.pl/amelia-p010-spodni...163113029.html
http://allegro.pl/amelia-p08-spodnic...144844140.html

krótsza ale to zależy na jaką okazje ...

Napisane przez mariiasia

boszzzzz, ale Wam fajnie! czemu u nas nie ma takich siłowni?



u mnie to samo, ściany wyglądają okropnie



Maciej ma po prostu silnie rozwinięty instynkt samozachowawczy

nie lękaj się
ja też muszę, bo głowa boli coraz bardziej i częściej, a ciągle to odwlekam

super, że urodziny się udały!
w ogóle to spóźnione ale szczere życzenia dla Ediego i Adiego! niech zdrowo rosną na silnych chłopaków!

1. ja podaję co drugi dzień
2. my mamy z canpol babies treningowy niekapek i Szymek od razu go załapał, lubi z niego pić
3. mam też z canpola i jest beznadziejny, trzyma ciepło może z pół godziny


witamy się z rana. moje chłopaki chore i mnie też dopadło, gardło boli, głowa boli, eh

zdrówka dla Was

Napisane przez agusiamaskota

Miałam Wam wczoraj pisać, ale chyba nie byłam w stanie... Czekałam na autobus do domu w centrum K-wic. Miałam do odjazdu 15min, więc rozglądałam się w prawo i w lewo...aż tu nagle słyszę mocne uderzenie, tak jakby auto uderzyło w kosz na śmieci, patrzę a tu kobieta leci w powietrzu, jak jakaś kukła powykręcane ręce i nogi Ona przechodziła na pasach, a kierowca autobusu skręcał na peron i jej nie zauważył Od razu zbiegowisko, dwa radiowozy policji, a karetka po 10min przyjechała... Babeczka w ogóle się nie ruszała Jak przechodziłam tam dziś rano, to dalej plama krwi jest.

straszne

Napisane przez mariiasia

Szymuś przed chwilą przepełznął pół pokoju!





mój ma katar właśnie tak głęboko a nie spływa nic, więc psikam i odciągam, bo widzę, że mu to ulgę przynosi

straszne..........

za pełzanie

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez Aaamelkaa

Hej

Michałek kończy dziś 7 miesięcy !

wszystkiego dobrego dla Michałka

[angelikada]

Napisane przez anutka171

moja siostra tez tak mowi i u niej akurat to sie sprawdzilo
ale zapewne kazde dziecko jest inne.
zobaczymy, jak to bedzie u nas, ale cos mi sie wydaje, ze moj Jakub jest zywszy niz moj siostrzeniec, wiec moze byc wesolo



zdrowka




super, ze jestes z niego dumna i ze tak wspaniale potrafi sie zachowywac








nam we wrzesniu minie okragle 10 lat razem



oby tak dalej

u mnie troche gorzej, bo pojadlam wczoraj ciasta na imieninach u mojej siostry, ale nie poddaje sie
dlatego tez wiem, ze nie wytrwalabym na zadnej diecie, gdzie nie moge czegos zjesc, bo szybko bym ja zarzucila.
wole wyeliminowac rzeczy bardziej tuczace, jesc mniej i zdrowo i wiem, ze to tez poskutkuje. zwlaszcza, ze zdarzaja mi sie raz na jakis czas grzeszki

no nic maly spi, ja ide sie ogarniac i moze wyskocze do netto te pampki kupic.
do pozniej

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

doczytalam, ze nie tylko ja mialam nieprzespana nocke, wiec lacze sie w bolu

Kasiuni_a za siostre

Teacherka zdrowka dla Zuzinki i wszystkiego najlepszego dla Was

to my we wrześniu 2 rocznica slubu a w grudniu pyknie nam 10 lat razem

[Aaamelkaa]

zapomniałam Wam jeszcze napisać że od 4 maja Misiek jeździ w spacerówce

[xViolet]

Czesc.
Jestem totalnie w plecy i nie wiem czy zdolam nadrobić te kilka dni. Z tego co na szybko,
czarna zdrowka, oby do chrztu minął katar

tasia super metamorfoza

matal wszystkiego najlepszego dla Edy, mój maz tez ma urodziny 5 maja

ewacia najlepszego dla majeranka on z kolei w nasza rocznice zaręczyn ma urodziny

angelikada za obroty

dodinha u nas tez ostatnio problem z kupka i raz podałam czopka, a teraz ratuje sie śliwką i działa. U nas tak mięsko spowolniło kupki.

agusiamaskotka tez byłam świadkiem wypadku, straszne doświadczenie. Dziadek z wnuczkiem jechali rowerami i czekali na przejściu miedzy ulica a torami tramwajowymi i dziadek wszedł prosto pod tramwaj. Masakra, chłopiec był w totalnym szoku. To było kilka lat temu, a do dziś mam ciary jak o tym sobie przypomnę.

My w niedziele mamy chrzciny i moja genialna siostra nas wystawiła, a właściwie Wiki, bo w niedziele oświadczyła, ze nie przyjedzie i żebym szukała innej chrzestnej albo przełożyła. Także mieliśmy niezle zamieszanie, na szczescie udało sie znalezc inna chrzestną, ktora sie bardzo ucieszyła. No ale niesmak pozostał, tym bardziej ze kontynuuje swoje beznadziejne zachowanie i od nikogo telefonu nie odbiera. Mieszka z narzeczonym w innym mieście, no i on jest chory, dokładnie nie wiadomo co mu jest, bo każdemu mowi co innego, ja znam wersje ze ma neurologiczne problemy i od miesiąca siedzi w domu, mamie powiedziała, ze od tygodnia, a jego mamie powiedzieli, ze miał operacje. Także cyrk na kółkach

[kama1987]

Hej

Niewiem czemu Zuzia w nocy była bardzo niespokojna, może to faktycznie kolejny ząb Niby widać białą kropeczkę ale nic poza tym.
Idę zaraz sprzątać, zrobię obiad i na spacer idziemy

Napisane przez mariiasia

a my byliśmy dziś z Tż na randce tak się chciałam pochwalić, a co!

ale fajnie ja czekam aż mój mnie gdzieś zabierze

Napisane przez ewacia85

która lepsza krótsza czy dłuższa

http://allegro.pl/amelia-p010-spodni...163113029.html
http://allegro.pl/amelia-p08-spodnic...144844140.html

mnie się bardziej krótsza podoba

Napisane przez kasiuni_a

super, że Zuzia robi takie postępy
a co do zezowania to chyba do roku dzieci mogą zezować

podobno już powinna przestać
na konsultację zawsze mogę iść, najwyżej powiedzą że wszystko ok

Napisane przez MsLullaby

https://www.youtube.com/watch?v=lagle3JEmpA

[Aaamelkaa]

Napisane przez MsLullaby

https://www.youtube.com/watch?v=lagle3JEmpA

hmmm tak się zastanawiam czy ten chłopak nie jest chory

[angelikada]

Napisane przez doughnut_agg

Dzien dobry wreszcie udalo mi sie cos nadrobic :p;






nie raz i nie dwa mowilam mu o wszystkim co mnie boli, ale to nie wiele daje, on potrafi sie zmienic tylko na chwile, a pozniej znowu to samo...

w sobote mielismy taka klotnie, ze sie spakowal, chcial sie wyprowadzic, ale kryzys juz zarzegnany i jest "dobrze"...









dokladnie, kazdy mowi inaczej. Mi mowia, ze jestem szalona, ze chce zeby mloda byla bardziej aktywna i jeszcze bede plakac za tym, ze potrafila caly dzien przelezec







7 moj ma 2, jeden masakryczny bo to jakis potwor









a mnie nie sluchaja... szczegolnie moja babcia, zawsze bierze i nosi mloda nawet jak ona grzecznie siedzi i sie bawi, a jak zwroce jej uwage to slysze tylko oj tam oj tam











moj po czterech dniach wolnych tez poszedl dzisiaj do pracy. Moze nam to dobrze zrobi, ze wreszcie troche odpoczynku od siebie...




a teraz opowiem wam cos co przydazylo nam sie w nocy o malo co zawalu nie dostalam...
z soboty na niedziele nie moglam zasnac, na zmiane bylo mi goraco i zimno, a gdy w koncu udalo mi sie przymkanac oko obudzilo mnie dvd, zalaczylo sie samo i zaczelo mega glosno szumiec na caly blok ! nie moglismy go wylaczyc, tz mnie nastraszyl, ze duchy wiec ja schowalam sie pod koldre ( glupek ze mnie )a ten z tym walczyl, co je wylaczyl to ono od nowa szumy... az w koncu odsunal szafe i wylozyl wtyczke z kontaktu i byl spokoj. to byla masakra...

weźźź bo sobie to wyobraziłam ;p i ja bym była posrana...

[Aaamelkaa]

Agusia, współczuje Ci przeżyć , z pewnością takie zdarzenie pozostaje w pamięci na długo

ja tak zawsze myślę że nic nie dzieje się bez przyczyny, to że tam byłaś

nie ma co się przejmować w życiu drobnostkami bo czym teraz są np kompleksy czy zarwane nocki przy takim wypadku

trzymaj się Kochana

[doughnut_agg]

Napisane przez angelikada

weźźź bo sobie to wyobraziłam ;p i ja bym była posrana...

ja jestem nadal, wkrecam sobie rozne rzeczy, juz tzta wygonilam zeby spal z brzegu, a ja od sciany

[Aaamelkaa]

Karolson where are you ? ciekawe jak się Wam majówka udała

[kasiuni_a]

Napisane przez ewacia85

niech mnie ktoś pozbiera z podłogi bo ogladnełam do końca

ja przez Ciebie też

Napisane przez 87czarna

Hej

6 miesięcy spokoju i przytargał nam się katar
Kuuuuurcze no...nienawidzę paskudy
CO prawda jeszcze jej nic nie leci,no ale od nocy strasznie jej charczy w nosku,więc podejrzewam,że lada dzień będzie zabawa z fridą Akurat teraz jak Chrzciny za pasem

Nie wiem, psikać jej już wodą morską,czy poczekać aż będzie spływał?

spróbuj psikać, może rozrzedzi to co wyżej zalega

Napisane przez agusiamaskota

Miałam Wam wczoraj pisać, ale chyba nie byłam w stanie... Czekałam na autobus do domu w centrum K-wic. Miałam do odjazdu 15min, więc rozglądałam się w prawo i w lewo...aż tu nagle słyszę mocne uderzenie, tak jakby auto uderzyło w kosz na śmieci, patrzę a tu kobieta leci w powietrzu, jak jakaś kukła powykręcane ręce i nogi Ona przechodziła na pasach, a kierowca autobusu skręcał na peron i jej nie zauważył Od razu zbiegowisko, dwa radiowozy policji, a karetka po 10min przyjechała... Babeczka w ogóle się nie ruszała Jak przechodziłam tam dziś rano, to dalej plama krwi jest.

straszne

Napisane przez Aaamelkaa

Hej

Michałek kończy dziś 7 miesięcy !

sto lat dla Michałka

[angelikada]

Napisane przez matallewar

Ale ważne, że jest postęp



Super jest





3 lata temu wyłam w rękaw już tż z wykończenia na porodówce mój mały synek kończy dziś 3 latka Za niecałe 10 godzin

wszystkiego najlepszego

[vea7]

Amelka, poszukam Powinny być na stronie Lidla, prawda?
Sto lat dla Michałka

rusałko, mam nadzieję, że dzisiaj Jasio lepiej
Też mam taką nadzieję, chociaż u Bartka nie udało się nam znaleźć przyczyny

motylku
Mój poleży na plecach jeśli: dostanie "paciorek" czyli krem, chusteczki szeleszczące, gryzak, rękę taty, etc... ale tylko do chwili, kiedy coś innego zaszeleści Co z tego, ze jest na plecach, skoro wije się na wszystkie strony Ubieranie spodni to kosmos... ja już umiem, Bartek nie Zawsze wola mnie do Młodego z jedną ubraną nogą

Wsadziłam go dzisiaj do kojca i poszłam robić herbatę (mamy kuchnię połączoną z pokojem) i co słyszę po chwili? Jasiek pełznie ku mnie z całym kojcem, żeby porwać pozostawione obok klapki

ewacia w takim razie teściów masz przezdolnych
Dobrze, że z serduszkiem dobrze Cały dzień wczoraj o Was myślałam.

katarzyna

dodinha jabłko, gruszka (u nas baaardzo zadziałała) ew. mieszanka jabłko-gruszka

Susanna
Zrobiłaś mi dzień tekstem o Allegro

kama, brawo za postępy Zuzi

angelikada, brawo dla Malutkiej

Madziuchna, wit D podaję, kubek mam niekapek z NUK, ale Jasiek go nie trybi, ochraniacza nie mam, bo na razie nie potrzebuję

czarna, ja bym psikała, zawsze nawilżysz

agusiamaskota o matko

mariiasia za pełzanie

xViolet, o kurcze, niepoważna jakaś Dobrze, że udało się inną, chętną znaleźć


Janek obudził się o 5.30, zjadł, impreza do 7, a potem padł i spał do 10 Oczywiście z przerwami na cyca, ale śniadanie w łóżku musiało być... Zresztą w ogóle nie dal mi się ruszyć, ani do łóżeczka odłożyć - spał, ale mama musiała być w zasięgu ręki i tym sposobem właśnie kończę śniadanie

A w ogóle dziecko opanowało nową umiejętność i od kilku dni dzielnie ćwiczy - robi kupę dokładnie w momencie kiedy siadamy do jedzenia Śniadanie, obiad czy kolacja na stole, Janek obraca się w stronę jedzącego i ... napina No i trzeba ze stołu sprzątać i przewijać (przewijak normalnie leży na stole)

[ewacia85]

Napisane przez agusiamaskota

Miałam Wam wczoraj pisać, ale chyba nie byłam w stanie... Czekałam na autobus do domu w centrum K-wic. Miałam do odjazdu 15min, więc rozglądałam się w prawo i w lewo...aż tu nagle słyszę mocne uderzenie, tak jakby auto uderzyło w kosz na śmieci, patrzę a tu kobieta leci w powietrzu, jak jakaś kukła powykręcane ręce i nogi Ona przechodziła na pasach, a kierowca autobusu skręcał na peron i jej nie zauważył Od razu zbiegowisko, dwa radiowozy policji, a karetka po 10min przyjechała... Babeczka w ogóle się nie ruszała Jak przechodziłam tam dziś rano, to dalej plama krwi jest.

masakra nie chciałabym tego widzieć

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ewacia mi sie podoba krótsza

kurcze mniej wiecej pół na pół wg was jeśli chodzi o okazje to komunia i tak ogólnie żeby była i ta bluzke co w zestawie z kołnierzykiem tez bym wzięła jutro jak mi się uda wyrwać z domu to pojade szukać sukienki o ile znajdę matal ty wiesz ze ja szczupla nie jestem wiec coś rozkloszowane musze szukać żeby ukryć to i owo z dłuższą troszke się boje że mogę wygladac jak babcia

Napisane przez xViolet

Czesc.
Jestem totalnie w plecy i nie wiem czy zdolam nadrobić te kilka dni. Z tego co na szybko,
czarna zdrowka, oby do chrztu minął katar

tasia super metamorfoza

matal wszystkiego najlepszego dla Edy, mój maz tez ma urodziny 5 maja

ewacia najlepszego dla majeranka on z kolei w nasza rocznice zaręczyn ma urodziny

angelikada za obroty

dodinha u nas tez ostatnio problem z kupka i raz podałam czopka, a teraz ratuje sie śliwką i działa. U nas tak mięsko spowolniło kupki.

agusiamaskotka tez byłam świadkiem wypadku, straszne doświadczenie. Dziadek z wnuczkiem jechali rowerami i czekali na przejściu miedzy ulica a torami tramwajowymi i dziadek wszedł prosto pod tramwaj. Masakra, chłopiec był w totalnym szoku. To było kilka lat temu, a do dziś mam ciary jak o tym sobie przypomnę.

My w niedziele mamy chrzciny i moja genialna siostra nas wystawiła, a właściwie Wiki, bo w niedziele oświadczyła, ze nie przyjedzie i żebym szukała innej chrzestnej albo przełożyła. Także mieliśmy niezle zamieszanie, na szczescie udało sie znalezc inna chrzestną, ktora sie bardzo ucieszyła. No ale niesmak pozostał, tym bardziej ze kontynuuje swoje beznadziejne zachowanie i od nikogo telefonu nie odbiera. Mieszka z narzeczonym w innym mieście, no i on jest chory, dokładnie nie wiadomo co mu jest, bo każdemu mowi co innego, ja znam wersje ze ma neurologiczne problemy i od miesiąca siedzi w domu, mamie powiedziała, ze od tygodnia, a jego mamie powiedzieli, ze miał operacje. Także cyrk na kółkach

tez miałam problem z chrzestnym więc rozumiem

[ewacia85]

Napisane przez vea7

Amelka, poszukam Powinny być na stronie Lidla, prawda?
Sto lat dla Michałka

rusałko, mam nadzieję, że dzisiaj Jasio lepiej
Też mam taką nadzieję, chociaż u Bartka nie udało się nam znaleźć przyczyny

motylku
Mój poleży na plecach jeśli: dostanie "paciorek" czyli krem, chusteczki szeleszczące, gryzak, rękę taty, etc... ale tylko do chwili, kiedy coś innego zaszeleści Co z tego, ze jest na plecach, skoro wije się na wszystkie strony Ubieranie spodni to kosmos... ja już umiem, Bartek nie Zawsze wola mnie do Młodego z jedną ubraną nogą

Wsadziłam go dzisiaj do kojca i poszłam robić herbatę (mamy kuchnię połączoną z pokojem) i co słyszę po chwili? Jasiek pełznie ku mnie z całym kojcem, żeby porwać pozostawione obok klapki

ewacia w takim razie teściów masz przezdolnych
Dobrze, że z serduszkiem dobrze Cały dzień wczoraj o Was myślałam.

katarzyna

dodinha jabłko, gruszka (u nas baaardzo zadziałała) ew. mieszanka jabłko-gruszka

Susanna
Zrobiłaś mi dzień tekstem o Allegro

kama, brawo za postępy Zuzi

angelikada, brawo dla Malutkiej

Madziuchna, wit D podaję, kubek mam niekapek z NUK, ale Jasiek go nie trybi, ochraniacza nie mam, bo na razie nie potrzebuję

czarna, ja bym psikała, zawsze nawilżysz

agusiamaskota o matko

mariiasia za pełzanie

xViolet, o kurcze, niepoważna jakaś Dobrze, że udało się inną, chętną znaleźć


Janek obudził się o 5.30, zjadł, impreza do 7, a potem padł i spał do 10 Oczywiście z przerwami na cyca, ale śniadanie w łóżku musiało być... Zresztą w ogóle nie dal mi się ruszyć, ani do łóżeczka odłożyć - spał, ale mama musiała być w zasięgu ręki i tym sposobem właśnie kończę śniadanie

A w ogóle dziecko opanowało nową umiejętność i od kilku dni dzielnie ćwiczy - robi kupę dokładnie w momencie kiedy siadamy do jedzenia Śniadanie, obiad czy kolacja na stole, Janek obraca się w stronę jedzącego i ... napina No i trzeba ze stołu sprzątać i przewijać (przewijak normalnie leży na stole)

to chyba nie donas bo my mamy kontrole serduszkową w piątek o 9;00 ale jeszcze nic tutaj nie pisałam

[czaszka_]

hej Wam
u nas Julka spala do 7:40 i wczoraj tez i nie wiem co sie jej stalo
i paru dni gada jak najeta tata dada i baba
dziś kończy 7 miesiecy!!

Napisane przez agusiamaskota

Ja cały czas widzę jak ona leci jak kukła i upada z całej siły na beton

straszne

Napisane przez 87czarna

Nie wiem, psikać jej już wodą morską,czy poczekać aż będzie spływał?

ja bym jej juz psikala bo nie zaszkodzi chyba

Napisane przez dodinha

Hej,widzę,że nie tylko moja rozrabia w nocy.To już przechodzi ludzkie pojęcie,tyle się budzić.I to w sumie nie wiadomo dlaczego.:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

a moze to ten brzuszek ja w nocy tez boli skoro ma zaparcia?

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczynki mam trzy pytania :

1. czy podajecie jeszcze witaminę D3?
2. chcę kupić Julkowi kubek Lovi, ale waham się między treningowym a niekapkiem Który lepszy, dłużej posłuży?
3. jakie macie termoopakowania, jakiej firmy (też muszę kupić)?

1.tak,caly czas...no chyba ze sobie zapomne
2.ja mam pare kubkow takich ale nie pomoge bo z nich nie chce za bardzo pic,najbardziej chyba pije z tego z ikei
3.opakowanie z rossmana, jak wlejesz goraca woda to 3 godziny okolo sie trzyma cieplo



a ja chcialam Was jeszcze zapytac czy w ciagu dnia u Was dzieci dalej tyle spia co wczesniej czy juz sie to zmienilo??

bo moje dziecko nie spi prawie wogole, jest to np 2x 20 min albo raz 30/40 min w ciagu calego dnia

[MsLullaby]

Napisane przez nephelim89

Hejo.
Dziś idę na zajęcia z małym - lula ty jak pamiętam też? Na którą macie?



Jak coś to może spróbuj jej podać jabłko i śliwke z cow gate? Ja młodemu daje jak go coś zatka.







1. Nie
2. Mam z tt dwa różne i mały jakoś daje sobie z nimi radę ale myślę o tym z lovie
3. Mam z tt a butelki aventu bo zmienialam po tym jak mały mi za dużo powietrza lapal.








Dziś i ja dołączam do masakrycznych nocek. Pobudki co chwile i ledwo na oczy widzę bo tz nie dawał się uśpić więc ja musiałam wstawać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No właśnie nie idziemy bo się nie wyrobiłam

Napisane przez agusiamaskota

Ja cały czas widzę jak ona leci jak kukła i upada z całej siły na beton

Masakra

Napisane przez Aaamelkaa

hmmm tak się zastanawiam czy ten chłopak nie jest chory

Całkiem możliwe ale widać że śpiewać lubi hehe

Ja to mam pecha. Zepsuła nam się wczoraj klamka w drzwiach i jak włączam jedną płytę na kuchence to mi korki wywala a tu dzwoni agencja że jutro chcą przyjść na wizytacje bardzo ładnie

[Aaamelkaa]

Vea przepis
http://kuchnialidla.pl/product/Podud...orami-i-porami
daje mniej piwa, 250 ml

w niedziele robiłam faszerowane papryki Okrasy i tez polecam
http://kuchnialidla.pl/product/Fasze...yki-z-oliwkami

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez czaszka_

hej Wam
u nas Julka spala do 7:40 i wczoraj tez i nie wiem co sie jej stalo
i paru dni gada jak najeta tata dada i baba
dziś kończy 7 miesiecy!!



straszne

ja bym jej juz psikala bo nie zaszkodzi chyba

a moze to ten brzuszek ja w nocy tez boli skoro ma zaparcia?

1.tak,caly czas...no chyba ze sobie zapomne
2.ja mam pare kubkow takich ale nie pomoge bo z nich nie chce za bardzo pic,najbardziej chyba pije z tego z ikei
3.opakowanie z rossmana, jak wlejesz goraca woda to 3 godziny okolo sie trzyma cieplo



a ja chcialam Was jeszcze zapytac czy w ciagu dnia u Was dzieci dalej tyle spia co wczesniej czy juz sie to zmienilo??

bo moje dziecko nie spi prawie wogole, jest to np 2x 20 min albo raz 30/40 min w ciagu calego dnia

najlepszego dla Julki

U nas dalej tak samo z spaniem, dwa razy po ok 40 min i na dworze 2 h

[87czarna]

czaszka Sto lat dla Juleńki

[dodinha]

Napisane przez czaszka_

hej Wam
u nas Julka spala do 7:40 i wczoraj tez i nie wiem co sie jej stalo
i paru dni gada jak najeta tata dada i baba
dziś kończy 7 miesiecy!!



straszne

ja bym jej juz psikala bo nie zaszkodzi chyba

a moze to ten brzuszek ja w nocy tez boli skoro ma zaparcia?

1.tak,caly czas...no chyba ze sobie zapomne
2.ja mam pare kubkow takich ale nie pomoge bo z nich nie chce za bardzo pic,najbardziej chyba pije z tego z ikei
3.opakowanie z rossmana, jak wlejesz goraca woda to 3 godziny okolo sie trzyma cieplo



a ja chcialam Was jeszcze zapytac czy w ciagu dnia u Was dzieci dalej tyle spia co wczesniej czy juz sie to zmienilo??

bo moje dziecko nie spi prawie wogole, jest to np 2x 20 min albo raz 30/40 min w ciagu calego dnia

Możliwe,ale nad ranem zaśnie i śpi,nie wiem już,kończą mi się pomysły

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[xViolet]

Wszystkiego najlepszego dla Julki i Michasia


Byłam dziś w tesco i jest troche przecenionych ubranek, ja kupiłam taki zestawik za 29 zł 3 bluzeczki za 24 zł, 2 piżamy za 31.

[dodinha]

Dzięki dziewczyny za rady.Nephelim,nie widziałam nigdzie jabłka i śliwki z cow&gate.Sto lat dla Michasia i Julki

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[mariiasia]

Napisane przez Aaamelkaa

zapomniałam Wam jeszcze napisać że od 4 maja Misiek jeździ w spacerówce

dla Michałka za skończone miesiące
i jak mu się podoba w spacerówce? bo mój odkąd go przesadziliśmy z gondoli t0 jest przeszczęśliwy, wszystko obserwuje

Napisane przez xViolet

Czesc.
Jestem totalnie w plecy i nie wiem czy zdolam nadrobić te kilka dni. Z tego co na szybko,
czarna zdrowka, oby do chrztu minął katar

tasia super metamorfoza

matal wszystkiego najlepszego dla Edy, mój maz tez ma urodziny 5 maja

ewacia najlepszego dla majeranka on z kolei w nasza rocznice zaręczyn ma urodziny

angelikada za obroty

dodinha u nas tez ostatnio problem z kupka i raz podałam czopka, a teraz ratuje sie śliwką i działa. U nas tak mięsko spowolniło kupki.

agusiamaskotka tez byłam świadkiem wypadku, straszne doświadczenie. Dziadek z wnuczkiem jechali rowerami i czekali na przejściu miedzy ulica a torami tramwajowymi i dziadek wszedł prosto pod tramwaj. Masakra, chłopiec był w totalnym szoku. To było kilka lat temu, a do dziś mam ciary jak o tym sobie przypomnę.

My w niedziele mamy chrzciny i moja genialna siostra nas wystawiła, a właściwie Wiki, bo w niedziele oświadczyła, ze nie przyjedzie i żebym szukała innej chrzestnej albo przełożyła. Także mieliśmy niezle zamieszanie, na szczescie udało sie znalezc inna chrzestną, ktora sie bardzo ucieszyła. No ale niesmak pozostał, tym bardziej ze kontynuuje swoje beznadziejne zachowanie i od nikogo telefonu nie odbiera. Mieszka z narzeczonym w innym mieście, no i on jest chory, dokładnie nie wiadomo co mu jest, bo każdemu mowi co innego, ja znam wersje ze ma neurologiczne problemy i od miesiąca siedzi w domu, mamie powiedziała, ze od tygodnia, a jego mamie powiedzieli, ze miał operacje. Także cyrk na kółkach

masakra, współczuję przejść z niedoszłą chrzestną

Napisane przez vea7

(...)

Janek obudził się o 5.30, zjadł, impreza do 7, a potem padł i spał do 10 Oczywiście z przerwami na cyca, ale śniadanie w łóżku musiało być... Zresztą w ogóle nie dal mi się ruszyć, ani do łóżeczka odłożyć - spał, ale mama musiała być w zasięgu ręki i tym sposobem właśnie kończę śniadanie

A w ogóle dziecko opanowało nową umiejętność i od kilku dni dzielnie ćwiczy - robi kupę dokładnie w momencie kiedy siadamy do jedzenia Śniadanie, obiad czy kolacja na stole, Janek obraca się w stronę jedzącego i ... napina No i trzeba ze stołu sprzątać i przewijać (przewijak normalnie leży na stole)

sorry, ale może po prostu tak kojarzy ten stół?

Napisane przez czaszka_

hej Wam
u nas Julka spala do 7:40 i wczoraj tez i nie wiem co sie jej stalo
i paru dni gada jak najeta tata dada i baba
dziś kończy 7 miesiecy!!



straszne

ja bym jej juz psikala bo nie zaszkodzi chyba

a moze to ten brzuszek ja w nocy tez boli skoro ma zaparcia?

1.tak,caly czas...no chyba ze sobie zapomne
2.ja mam pare kubkow takich ale nie pomoge bo z nich nie chce za bardzo pic,najbardziej chyba pije z tego z ikei
3.opakowanie z rossmana, jak wlejesz goraca woda to 3 godziny okolo sie trzyma cieplo



a ja chcialam Was jeszcze zapytac czy w ciagu dnia u Was dzieci dalej tyle spia co wczesniej czy juz sie to zmienilo??

bo moje dziecko nie spi prawie wogole, jest to np 2x 20 min albo raz 30/40 min w ciagu calego dnia

za skończone miesiące

mój też krótko śpi w dzień, max do pół godziny. wczoraj spał dłużej, ale to po nieprzespanej nocce więc się nie liczy
choć ja i tak nie narzekam, bo już nie zawsze muszę przy nim leżeć tak jak wcześniej

[dodinha]

Pisałam rano,że bzu nie wachalam dawno.Właśnie trzymam w ręce gałązkę,ktoś ma drzewko w ogrodzie,to mu zwinelam gałązkę Ale cudnie pachnie

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Aaamelkaa]

Napisane przez mariiasia

dla Michałka za skończone miesiące
i jak mu się podoba w spacerówce? bo mój odkąd go przesadziliśmy z gondoli t0 jest przeszczęśliwy, wszystko obserwuje

masakra, współczuję przejść z niedoszłą chrzestną

sorry, ale może po prostu tak kojarzy ten stół?

za skończone miesiące

mój też krótko śpi w dzień, max do pół godziny. wczoraj spał dłużej, ale to po nieprzespanej nocce więc się nie liczy
choć ja i tak nie narzekam, bo już nie zawsze muszę przy nim leżeć tak jak wcześniej

u nas też , ogląda, jest taki przyczajony , Obserwator , jak nie moje dziecko ale myślę że jak pozna swiat na dobre, to sprawdzą sie słowa mojej mamy , że będę pchac pustą spacerówkę,a Mały na rękach bo nie usiedzi oby nie

[papalinka83]

Byłam dziś z Olą na ostatniej kontroli bioderek - teraz już definitywnie wszystko jest ok i nie musimy więcej przychodzić

Coś tam miałąm jeszcze odpisać, ale poczułam zapach kupy, więc idę

[87czarna]

Napisane przez papalinka83

Byłam dziś z Olą na ostatniej kontroli bioderek - teraz już definitywnie wszystko jest ok i nie musimy więcej przychodzić

Coś tam miałąm jeszcze odpisać, ale poczułam zapach kupy, więc idę

Super,że z bioderkami jest już wszystko w porządku!