dłubanie po ćwiartce ;) czyli robótkowy (pseudo)doping po raz 25

[emi29w]

Napisane przez gagatu

Asia, ale się obłowiłaś

Ponad godzinę łaziłam po sklepach, a wcale nie miałam dużo do kupienia. Wymyśliłam, że jutro na imieninach będziemy robić drinki arbuzowe, jak te, które piłyście w Łodzi. Zadzwoniłam, czy mają arbuza (mają), więc trzeba było dokupić resztę. Limonki były w Lidlu, poszłam do biedronki po ten syrop, o którym Basia mówiła, ale już nie było tego smaku, więc wzięłam limonkowy. Jak wróciłam do domu to stwierdziłam, że jeszcze mogę do innej biedronki skoczyć, ale tam też już tego smaku nie mieli. Kupiłam za to olej sezamowy, żeby nie było to chodzenie na darmo. Może z tego co mam też się coś umiesza. Najwyżej doleję wódki, żeby zabić smak

arbuz,limonka, 7up, woda,lód =pycha, ja w biedronce widziałam limonki

a jeszcze lemoniada jest dobra z cytryny ,limonki,pomarańczy ,mięty ,wody i lodu

Napisane przez rudasek

Zmusiłam się i zrobiłam zakupy, 15 słoików ogórków i obiad, a gdzie reszta
Kasia robimy jeżynówke, ja mam już zasypaną cukrem.
1kg jeżyn
30 dkg cukru
0,2 l spirytusu lub 0,5 l wódki
Szczelnie zamknąć na miesiąc. Po tym czasie zlać, do reszty dodać szkl cukru , 1/3 szkl spirytusu lub 3/4 wódki . Zamknąć na miesiąc. Ja robię w dużym słoju.

a to się najpierw zasypuje tylko jeżyny cukrem czy razem już z alkoholem jeżyny i cukrem?
zlać tzn odcedzić z jeżyn sam sok?
do klubowego przepiśnika wstawić ,zeby nie zginęło

Napisane przez SlonecznikB

To nie ode mnie Emi, u mnie tylko deszcz padał prawie całą noc, a powietrze jest cudne

może z deszczu przerodziło się w burzę ?

Napisane przez mirosek

Basiu, system czterobrygadowy świątek , piątek i niedziela

ja się ciesze ,że zamknieto sklepy w święta np jutro
nic fajnego jak trzeba pracować a inni w większości mają wolne

mój brat np lubi na nocną zmianę pracować a potem w dzien śpi, ale nawet jak nie pracuje to z niego nocny marek

Napisane przez SlonecznikB

Ja dzisiaj już nic nie machnę tylko pójdę spać, jutro też majster przychodzi. Skończy gładź i chyba tynk zacznie Będą ciche roboty, tak, że sąsiadom nie będziemy przeszkadzać. Chyba powinnam się wziąć i zacząć przeglądać rzeczy, może coś będzie do wyrzucenia i więcem miejsca na przydaśki zostanie.

a mój mąż się zastanawia czy płytki układać ,też po cichutku przecież
ale chyba nie
pojedziemy gdzieś do ciotek albo do teściowej

[babydelfi]

Dobra idę zrobić ten sernik, a potem łazienka


o post mi się nie wysłał

sernik zrobiony
jutro tylko od rana nazrywam jeżyn i malin i zaleję galaretką

klatka schodowa posprzątana , tzn. zamieciona, za chwile będę tańczyć z mopem
potem przetrę pomidory przez sitko, jutro będę wekować

a na koniec zostawiam łazienkę,
na jutro zostanie mi jeszcze złożenie 4 pralek, ale dziś już nie mam na to ochoty

[kalina1984]

Kasia Ty masz jakieś turbodoładowanie? Skąd masz tyle energii? Ja już padam na ryjek a prawie nic nie robiłam

[babydelfi]

aaaa

a ja jutro mam zamiar jeszcze trawę kosić, to tak na złość teściowej

[beata1718]

ja już na dzisiaj pasuje
ide spać
sukienka aniołka schnie
wiec tylko rano posklejać

[emi29w]

ja też po przyjemnej kąpieli w ciszy
ide skłębić się w kłębuszku do łóżeczka
Dobranoc

[babydelfi]

Basiu to jakieś resztki energii po naszym spotkaniu

łazienka umyta, teraz tylko podłogi i samej się wykąpać i można iśc spać

chociaż małżonek na mnie czeka i na coś liczy

[AnnaOstapiuk]

Turbo wyzwanie okupione potem
Miałam iść spać, ale coś mi się nie chce.

Mój szanowny małż umyślił sobie wieczorem, że może byśmy jutro skoczyli w Bieszczady, do Ustrzyk Dolnych do jego rodziny. Tak na jeden dzień. I trzeba by koło 5 wyjechać.
Ale że sobie zakropił wieczór to pewnie nici z wyjazdu, śpi w opakowaniu i chrapie
Tylko go kocem przykryłam, bo jak ma przy otwartych drzwiach balkonowych się wychłodzić i przeziębić, to bym chyba tego nie wytrzymała

U nas dziś raczej chłodno było cały dzień, a wieczór całkiem zimny, nawet w domu musiałam wieczorkiem sweterek założyć. A poprzedniej nocy szalała niezła burza.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

ćma sobie siadła na biurku i sie na mnie paczy

[rudasek]

Dobranoc, do jutera .

[AnnaOstapiuk]

Znalazłam cóś
Danusia już umyła okna, teraz griluje


---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

dziecię chce cici, ide do wyrka, papa

[kalina1984]

Wstawać, co Wy tam robicie? Taki piękny dzionek, słoneczko świeci, chyba pranie zrobię, to mi ładnie wyschnie

[rardan]

Witajcie.
Ale mi się nic nie chce.
Dobrze, że wolne.
Aniu, ja okna mam brudne niestety.
Nie dałam rady umyć.
Może jutro.
A pomysł z grillem niezły.

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Basiu, ja mam wyprane tylko trzeba wywirować i wywiesić.
Użyczysz mi sznurów?

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Idę zrobić kawkę.

[kalina1984]

Danusiu nie ma problemu, zrobiłam pranie ręczne, w tym sukienka na jutrzejsze wesele, ale jeszcze jedna pralka zapakowana.
Ludzie się dziwnie paczą, no ale kiedy miałam prać jak deszcz padał

[rardan]

Idę wreszcie wywiesić pranie i wstawić obiad.
Miłego dnia.

[babydelfi]

dobry


jak mi się wstać nie chciało
wczoraj kładłam się spać po 2

a dziś mam już zrobioną galaretkę, która się studzi, za chwilę idę nazrywać malin i jeżyn, a potem będę piec jabłecznik
i goście mogą przyjeżdżać

uciekam do kuchni przygotować śniadanie

miłego dnia wszystkim życzę

[emi29w]

Cześć
ja nie śpię od 6.30 bo mój małżonek ma wolne i wstaje o 6 !!!!
a za nim dzieci
więc on teraz poszedł do kościoła i mnie wyrolował bo musialam usypiać Szymka, co zawsze chodzi spać ok12 i jak teraz wstanie to mam już dzień do góry nogami wywrócony
nie lubie niedzieli, tracę rytm dnia

[little_ola]

Napisane przez emi29w

nie lubie niedzieli, tracę rytm dnia

Emi ale dzisiaj piątek :P

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez SilverAguti

paczka i zawartość w kupie zaraz pokażę bliżej

Asia

[emi29w]

Tak czy siak święto , i mąż w domu , to przewraca mi rytm dnia,
czuje się dziś jak w niedzielę

[beata1718]

Witam i znikam. Wieczorem może zajrzę tylko czy siły starczy. Dzieci auto pakują a ja piszę z wami cicho

[emi29w]

Teraz moja mama się wybiera do kościoła i mówi ,że nie lubi niedzieli ,bo nie ma w co się ubrać- jak każda kobieta
jeszcze mama chciała sobie zrobić bukiet z kwiatów ,a babka jej ukradła,ucięła dwa mieczyki i sobie zrobiła bukiet
więc mama zła jak osa

[rudasek]

Dzień dobry. Zrobiłam porządki w koralikach , sznurkach, wstążkach i szafce przy fotelu. Nie muszę mówić ,że w niej było wszystko Mieliśmy, znaczy ja miałam w planach dzień na ogrodzie, a męża powiedział ,że cały dzień śpi w domu , bo bardzo zmęczony, to muszę coś na obiad wykombinować , chyba że zrobię jak Ania pokazywała
Coś Iwonki nie widać, chyba zapłakała się po moim wyjeździe

[SilverAguti]

dzień dobry u mnie dziś słonecznie, ale fajnie chłodno
chyba już się nacieszyłam wygraną od Preciosy i pasowałoby wszystko poukładać. przewidując, że dotrą koraliki różnokształtne, zostawiłam sobie pudełko po lodach, bo w małym pudełku już się nie mieściły. tylko ciekawa jestem, w jaki magiczny sposób zmieści mi się to w moim koralikowym kartonie

[babydelfi]

sernik prawie gotowy,

trawa skoszona, kwiatki podlane, a suche powybierane, stół i ławki umyte

teraz jabłecznik, ale nie chce mi się


aa i ja też zła jak osa jestem

dziś zauważyłam że teściowa wypier....... mi mojego milina!

[kalina1984]

A u mnie deszcz pada i musiałam szybko ściągać pranie
Kasia weź jej coś powyrywaj, powiedz że myślałaś że to chwasty

[Malinka_5]

Napisane przez kalina1984

Wstawać, co Wy tam robicie? Taki piękny dzionek, słoneczko świeci, chyba pranie zrobię, to mi ładnie wyschnie

wyspałam sie chyba po raz pierwszy od miesiąca!!!

co prawda poszłam spać po 2 ... i nie wstałam o 6... choć sie obudziłam ale udało mi się jeszcze zasnąć

mam neta
ale muszę zmienić operatora bo kontakt z Vectrą pozostawia wiele do życzenia, pomoc na telefon jest kiepska, facecik naciągał mnie na koszty (połączenie z komórki)... pytając o tak oczywiste sprawy jak prąd w gniazdku
koniec końców się z nim rozłączyłam, mówiąc mu ,że mam 51 lat i taką usterkę to bez pomocy technicznej sama rozwiązuję
miał jeszcze problem mnie znaleźć w systemie, bo adres, nr telefonu... imię i nazwisko było mu za mało żądał nr ewidencyjnego... a ja miałam go na poczcie do której nie miałam dostępu
ugotowałam się i zirytowałam przy takiej prostej sprawie...

ze źle działającym telefonem "walczyłam od października przez kilka miesięcy... wydając jednorazowo na połączenie telefoniczne od 5 do 10 zł...
, naumiałam się na pamięć jaki nr z pudełek mam czytać i które guziczki przyciskać... a telefon mi działam do następnego resetowania netu...
czego nie byłam zupełnie świadoma i człowiek, który mi pomagał w odzyskiwaniu możliwości dzwonienia tez NIE!!!
koniec końców kazano mi wymienić kabel od telefony... no i Pan z Orange mi w końcu powiedział, że reset netu powoduje takie komplikacje
no i wypisałam reklamacje informująć operatora co mi powoduje awarie!!! nie zapominając wskazać ,że wiem to od specjalisty z orange
telefon już działa bez zarzutu...no to się zaczęło z netem...
ale dobra strona tej awarii, że w końcu pojechałam do Vectry i się dopytałam jak moze rozwiązać umowę, obowiązuje mnie 3 miesięczne wymówienie, umowę mi się kończy w grudniu... czyli na koniec października muszę złożyć wypowiedzenie , w innym przypadku automatycznie przedłuża mi się umowa na pół roku, dziewczyna przewidziała,że spalił mi się zasilacz i dała mi nowy co okazało się trafnym rozwiązaniem

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez rudasek

a męża powiedział ,że cały dzień śpi w domu , bo bardzo zmęczony, to muszę coś na obiad wykombinować ,

mam taki sam pomysł na dzisiejszy dzień...
ino obiad musze zrobic... wyjęłam porcje, którą miałam na pobyt męża to będę mieć chyba na 3 dni bo jestem sama z Piotrem

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Napisane przez gagatu

I wszystko jasne

ino foty pooglądam, bo dużo napisane

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Napisane przez emi29w

To ja się pochwalę ,bo dawno nic nie wrzucałam
kartki z kieszonką na zakończenie Arusia przedszkola, bardzo skromne

mi nawet takie proste nie wychodzą.. bo nie mam niewidocznego kleju

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez SilverAguti

pokazuję
1 - rocaille w kilku rozmiarach (wszystko po 50g)
2 - twinsy
3 - solo, bugle, farfalle
4 - 250g różności w czerwieniach serduszka, pastylki, oliwki, kwadraty, kryształki, kwiatki, malinki... (to naprawdę wielka paka)
5 - nowość jeszcze niedostępna w Polsce - koraliki pip
6 - gadżety dwa długopisy (ten z pływającymi koralikami jest boski ), ołówek, smycz, przypinka, no i pen driv jeszcze nie wiem, co na nim jest, bo nie chce mi się włazić pod biurko, ale podejrzewam, że trochę projektów i ponad 9gb wolnego miejsca
7 - skoroszyt A5
8 - woreczki, makramowa branso, wzornik rozmaiarów i lupka
9 - taki kłębuszek
10 - i kilka przepisów w okładce

o łał

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez babydelfi

świeżutka, tyle co wyszła spod maszyny

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez babydelfi

taką udało mi się jeszcze dziś wykończyć

[gagatu]

Dzindobry dzindobry

Komu sie nie chce obiadu robic to zapraszam do nas, 2 lodowki jedzenia plus jedna u sasiadki z plackami, a gosci tyle bedzie, ze te kilka osob wiecej roznicy nie zrobi

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

A dzisiaj mamy inne atrakcje

tez bym tak nogi pomoczyła...ale szans na urlop tego lata nie mam

[kalina1984]

Ja posprzątałam biurko i jestem z siebie dumna, co prawda tylko z wierzchu bo środek boję się ruszać Ale po ostatnim kartkowaniu były sajgonki.
Malwinko a nie masz jakiegoś lokalnego dostawcy żeby po kablu puścić albo światłowodem? Ja mam radiówkę i jestem zadowolona, a telefon mam stacjonarny w plusie ale tylko ze względu na babcię bo tylko ona z niego korzysta.
Zabieram się za kopertówkę na jutrzejszy ślub.

[Malinka_5]

Napisane przez kalina1984

Ja posprzątałam biurko i jestem z siebie dumna, co prawda tylko z wierzchu bo środek boję się ruszać Ale po ostatnim kartkowaniu były sajgonki.
Malwinko a nie masz jakiegoś lokalnego dostawcy żeby po kablu puścić albo światłowodem? Ja mam radiówkę i jestem zadowolona, a telefon mam stacjonarny w plusie ale tylko ze względu na babcię bo tylko ona z niego korzysta.
Zabieram się za kopertówkę na jutrzejszy ślub.

ja w ogóle się nie znam , zbieram opinie i musze się "rozejrzeć po rynku"

Vectrę wzięłam z tego względu,że mam 3 w jednym i jeden rachunek,
ale w przypadku awarii jest katastrofa, bo na moją prośbę o technika do domu... słyszałam, że będę płacić jak będzie moja wina... i jak do tej pory nie uznano mi żadnej reklamacji żebym miała np odliczenie od rachunku, choć bardziej irytujące były te przerwy i brak możliwości dzwonienia np.

telefon stacjonarny muszę mieć ze względu na męża, bo połączenia na komóry są za drogie
pomoc na techniczna, żebym sprawdzała czy mam prąd, albo, że kabel mam wymienić, tylko mnie irytowała, zabierała czas i nie zmieniała NIC! aż się tak ugotowała, że w końcu napisałam, że wymówię umowę, opisałam jeszcze raz wszystkie moje reklamacje! łącznie z historią o kablu i Panem z Orange trafił mi się taki konsultant, który przez telefon "sprawdził" co sie dzieje z moim telefonem
a w dodatku w punkcie gdzie można z człowiekiem porozmawiać są kolejki na 2-3 godziny, wczoraj musiałam się zwolnić z pracy żeby tam swoje odstać

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez gagatu

Dzindobry dzindobry

Komu sie nie chce obiadu robic to zapraszam do nas, 2 lodowki jedzenia plus jedna u sasiadki z plackami, a gosci tyle bedzie, ze te kilka osob wiecej roznicy nie zrobi

mięso mogę jeszcze zamrozic... za późno wyjęłam obiad będzie na kolację i

[SlonecznikB]

Napisane przez gagatu

Dzindobry dzindobry

Komu sie nie chce obiadu robic to zapraszam do nas, 2 lodowki jedzenia plus jedna u sasiadki z plackami, a gosci tyle bedzie, ze te kilka osob wiecej roznicy nie zrobi

Nie zapraszaj, nie zapraszaj bo wiesz, że u nas wystarczy słowo i już jesteśmy

Kobitki ale mi dzisiaj się narobiło. Jedna dziewczyna dała mi 1,5l butelkę (pustą) smirnofafa, zebym zrobiła decu. I zrobiłam, nieskromnie powiem, że byłam zadowolona z efektu a nawet bardzo. Zostało lakierowanie i co i dzisiaj padła na podłogę, efekt wiadomy, butelka w wielu kawałkach. Nie wiem co mam zrobić, obdzwaniam i pytam się czy ktoś nie ma pustej. Pewnie będę musiała kupić, wypić !!! i zrobić od nowa, najgorsze, że do piątku muszę sie wyrobić