Listopad- Grudzień 2014- część IV :)

[paulina119a]

Manieczka, Słoneczko szkoda że nie dacie rady chodzić do SR... Lecz cóż zrobić. To nie koniec świata ! Dacie radę i bez SR.

Futbolowa mówię Ci, genialnie się spało nawet sobie tego wcześniej nie wyobrażałam, że będzie tak bosko

A ze mnie zeszło ciśnienie... czuję się jakaś odstresowana faktem, że wybór wózka mam już za sobą ! Jeden dylemat mniej

[ela_86]

Napisane przez Futbolowa

Dziękuję za życzenia powodzenia!
Jakoś przeżyłam tę glukozę, chociaż obrzydliwe toto strasznie. Wyniki poznam dopiero na wizycie we wrześniu, ale laborantka stwierdziła, że skoro czułam się wyśmienicie, raczej jestem zdrowa i nie mam się czego obawiać

Na najbliższy czas mam dość słodyczy. Chociaż upieczenia ciasta ze śliwkami sobie dziś nie odmówię

Miłego dnia i powodzenia, jeżeli czekają Was dzisiaj wizyty!

to chyba nie do końca tak jest.... ale trzymam kciuki, żeby wyniki były dobre

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez czekoladka21

masz nas

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez Zanet84

oo muszę zapisać sobie a herbata rozumiem zwykła czarna?

Si

Ale inna też by dała radę

[alekaz1]

Hej. Powodzenia na wizytach i badaniach
sweet boski pokojik

[manieczka1]

Napisane przez paulina119a

Manieczka, Słoneczko szkoda że nie dacie rady chodzić do SR... Lecz cóż zrobić. To nie koniec świata ! Dacie radę i bez SR.

Futbolowa mówię Ci, genialnie się spało nawet sobie tego wcześniej nie wyobrażałam, że będzie tak bosko

A ze mnie zeszło ciśnienie... czuję się jakaś odstresowana faktem, że wybór wózka mam już za sobą ! Jeden dylemat mniej

Oj tam damy radę, a co nie ja może ew.na te warsztaty z pielęgnacji pójdę z mężem, bo na tym nam najbardziej zależało
Ja też sobie nie wyobrażam spania bez podusi nawet mąż mi ją podkrada
Paulina to teraz nad zakupem czego się zastanawiasz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Futbolowa, troszkę długo musisz czekać na wyniki... ale na pewno będą dobre. Ja w sumie dobrze czułam się po badaniu, troszkę przez chwile byłam senna...no bo o głodzie wilczym nie będę wspominać, bo to raczej każda miała

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

co do zakupów.....ja się zastanawiam nad rożkiem - usztywniany czy zwykły? wiem, że kiedyś już niektóre z Was pisały, że miały usztywniany a i tak wyciągałyście usztywnienie. Więc może kupić od razu miękki - przecież on chyba nie jest aż tak miękki że nic nie daje, zawsze coś podtrzymuje...

[melleczka]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Wklejam fotki pokoiku... Zostały już tylko szczegóły

Pięknie

Skąd żyrandol?

[paulina119a]

Napisane przez manieczka1

Oj tam damy radę, a co nie ja może ew.na te warsztaty z pielęgnacji pójdę z mężem, bo na tym nam najbardziej zależało
Ja też sobie nie wyobrażam spania bez podusi nawet mąż mi ją podkrada
Paulina to teraz nad zakupem czego się zastanawiasz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No pewnie, ze dacie radę ! A takie warsztaty na pewno dużo Wam dadzą. Jesli macie mozliwość uczestniczenia to powinniście się na nie zdecydować. To wszystko jest niby oczywiste ale chyba nie do końca

Teraz mam dylemat odnośnie pokoiku.
Wspominałam Wam, że do domu przeprowadzilismy się niedawno.
Do wykończenia zostały nam dwa pokoje - właśnie sypialnie dzieci
I teraz mam dylemat który pokoik jako pierwszy przeznaczyć na sypialnię dla maluszka... jeden jest bardziej prostokatny i ciut mniejszy a drugi bardziej kwadratowy i większy... Dwa zupełnie rożne pomieszczenia. ŻAdne z nich nie jest idealne. Jedno jest bardziej przestronne i jasne od światła dziennego a drugie mniejsze ale jakby sprawiało bardziej wrażenie przytulnego... Wiem, że niektóym wyda się ten dylemat śmieszny bądż nawet niedorzeczny... ale ja mam właśnie taki dylemat. Codzinnie mam inną koncepcję i codziennie podejmuję inna decyzję !
I dlatego cały czas zmienia mi się koncepcja kolorystyki i wykończenia bo toco w jednym się sprawdzi w drugim już nie !
Daj Babie wybór to zmysły postrada !!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Zanet84

[/COLOR]co do zakupów.....ja się zastanawiam nad rożkiem - usztywniany czy zwykły? wiem, że kiedyś już niektóre z Was pisały, że miały usztywniany a i tak wyciągałyście usztywnienie. Więc może kupić od razu miękki - przecież on chyba nie jest aż tak miękki że nic nie daje, zawsze coś podtrzymuje...

Żanet w SRmieliśmy zajęcia z panią od rozwoju psychosomatycznego noworodka. Mówiła nam abyśmy nie kupowali tego rożka z usztywnieniem do jest bardzo niezdrowy. Maluszek powinien przyjmować naturalną pozycję a nie wymuszać na nim pozycję wyprostowaną. Więc zdecydowanie zdrowszy jest rożek bez usztywnienia.

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez melleczka

Pięknie

Skąd żyrandol?

Oj nie pamiętam... zamawialiśmy go już dość dawno. Na pewno jednak wygrzebałam go na Allegro i sprawdziłam gdzie w necie jest najtaniej.

[Indra83]

Rosalie, współczuję bardzo, to skandal, że mamę odesłali, a jak dzisiaj? Bierz żelazo, mówi się trudno, jak tylko wyniki się poprawią to odstawisz.

Begie, kiedyś było inaczej, moja mama pracowała niemal do porodu, termin miałam wyznaczony tylko na podstawie om, a tata był w tym czasie w wojsku na 2 lata, dostał przepustkę jak się urodziłam, ale zaraz potem wrócił do jednostki

Czekoladko, jak byłam w szpitalu i na szkoleniu 4 dni, to syn tylko pierwszy dzień się pytał o mnie, potem jakoś sytuację zaakceptował, z tatą było mu super, nie miał czasu nawet podejść do telefonu, teraz obiecaliśmy mu, że jak urodzi się dzidziuś, to dostanie rybkę i bardzo sie cieszy

Gatuluję udanych wizyt i jednak przestrzegam nadgorliwe (Czekoladko), żeby jednak nie przeginać ze sprzątaniem, myciem okien i bieganiem, sytuacja zawsze może sie zmienić.

Ja przebieram kartony, odłożyłam trochę ciuszków dla Lilki, część muszę oddać na wieś, kilka rzeczy sprzedaję, a parę zawiozę w czwartek kumpeli i będę wiedziała ile czego mam. Jeszcze pieluchy, kombinezony i rożki leżą w piwnicy, TZ po pracy mi przyniesie.

Zaraz pędzę z synem na basen, bo strasznie wieje u mnie, choć słońce świeci.

[silesianna]

Sweet bardzo oryginalny pokój!

Napisane przez Rosalie01

Po drugie moja mama od zeszlego tygodnia sie zle czuje (na pogotowie nie zadzwonila az do dzisiaj), silny bol glowy, zawroty, niedowlad lewej strony, udalo jej sie dzisaj dostac do lekarza piewrszego kontaktu, wypisal jej skierowanie do szpitala z podejrzeniem udaru mozgu problem w tym, ze w szpitalu odeslali ja do domu i kazali przyjechac z rana, bo oni wieczorami nie przyjmujanormalnie jakis czeski film

mama w PL tak? Polska służba zdrowia jest powalona :/ mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, z mamą i z anemią!

Napisane przez czekoladka21

dobrze kojarzysz, kurcze prawie jak CBś masz dobra pamiec

ahaha, nie jestem aż tak straszna, po prostu jakoś mi zapadło w pamięć że jesteś niecałe 2 tygodnie przede mną, reszta to matematyka

Napisane przez paulina119a

Witam się wieczorową porą...
Chcę zakomunikować, że wózek wybrany !!!!
Jedo Fyn Memo w stylu marynarskim !!!! I nie ma odwołania!
Jak dla mnie ten wózek nie ma sobie równych

Idę Was doczytać....

no to mega! mam nadzieję że z użytkowania też będziesz zadaowolona

Napisane przez Justana1984

czyli jednak widzę, że masz jak ja. Też jestem pewna wyboru ale wciąż się zastanawiam nad kolorem. Wczoraj Pani jeszcze mówiła że ten w eko skórze biały jest śliczny i że wbrew pozorom w i=utrzymaniu czytsości nie jest taki straszny, bo wystarczy go impregnować to ani nie pęka ani nie żółknie. Mam zagłówkę A ten marynarski ma być na sklepie więc będzie do mnie dzwonić, żebym mogła go na żywo obejrzeć

wiesz co, ja mam śliwkowy z jasnofioletowymi wstawkami ze skaju czy ekoskóry (nie pamiętam, prawie 5 lat temu kupowałam!), NICZYM tego nie impregnowałam, nic nie robiłam, jak się coś upaćkało to do czyszczenia te wstawki, mimo, że jasne, były idealne, bo samą wodą z kropelką płynu do naczyń wszystko schodziło, wycierałam do sucha i luzik... i paradoksalnie te jasne elementy były dużo łatwiejsze do utrzymania w czostości niż te ciemne. ale i tak kolor mam taki, że brudu na nim nie widać i te skórzane wstawki w żaden sposób mi nie popękały ani nic, mimo że wózek ma 5 lat...

Napisane przez manieczka1

No czytalam o olejkach i roznych woreczkach zapachowych, ale zastanawialam sie czy maly pozniej jakiegos uczulenia od tego nie dostanie

.

możesz też spróbować z połówkami jabłek poustawiamnymi w pokolu na meblach, w szafkach - w lodówce na smrodki przekrojone jabłko działa cuda, to może i na nowe meble zadziała
i kawa ziarnista, w miseczkach / na spodeczkach jest świetnym neutralizatorem.

zapach niby nie uczyli, ale jakby się z tych olejków coś wylało tu i ówdzie to jeśli potem na to położysz ubranka to już może uczulić czyli jak ze wszystkim - trzeba uważać

Napisane przez Keithlyn

Silesianna - dziękuję za obszerną opinię podoba mi się model sola city, tylko cena powala może w UK by się taniej znalazło, szwagierka tam mieszka może by coś pochytała

nie ma za co. oblukałam tę solę, fajowa! jeśli m&p trzyma poziom, jeśli chodzi o niezniszczalność tych wózków, to rozważałabym używkę, bo cena noooo... spora

Napisane przez Justana1984

a tak z innej beczki, pluszaki jak mam nowe i już stojące to mam prać mimo że będą stać na półce czy jak to wygląda? Mam ich trochę od przyszłej chrzestnej już (całą kolekcję z epoki lodowcowej i kubusia puchatka) więc chciałabym je wykorzystać, żeby pokoik urozmaicić

odkurzać regularnie wystarczy, a jak już dzieciowi będziesz chciała dać do zabawy to dopiero wtedy wypierz ;D

Napisane przez manieczka1

Dziewczyny dzięki za rady
A ja właśnie zrezygnowałam ze szkoły rodzenia. Ona ruszyłaby dopiero we wrzesniu i trwala 8 tyg. Dla mnie to troche za pozno. Szczegolnie, ze maz tak ma zmiany, ze przewaznie ja bym musiala jezdzic sama autobusem. A pod koniec ciazy to tak srednio mi sie to widzi moze ew.pojdziemy na takie indywidualne warsztaty pielegnacji noworodka. One trwaja 2 godziny. Ale to we wrzesniu, wiec jeszcze pomysle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

taki kurs to bardzo fajny pomysl!




_______________________

do mnie dziś przyszła paczka z gemini. mam zapas folii bąbelkowej na pół roku!

zamówiłam m.in. podkłady poporodowe (vel pieluchy kobiece) canpolu, 1 opakowanie, żeby oblukać, bo ponoć lepsze od belli. i kurde, może i lepsze, fajniejsze, kszałt anatomiczny, ale one są podszyte ceratą... kto to wymyślił? przyciśnie się to majtami, nawet najbardziej oddychającymi, i kicha a nie wietrzenie krocza... także jak dla mnie lipa, wykorzystam "na wyjścia" - ze szpitala, na wyprawę na zdjęcie szwów i tak dalej, ale "na co dzień" pozostanę przy tych bellowych oddychajacych...

też dostałam próbki dla emerytek oddam mamie
i poradnik o karmieniu piersią... no kulą w płot, próbki mleka modyfikowanego byłyby bardziej trafione


idę dziś do fryzjera



kciuki dziewczyny za wszystkie wizyty dzisiejsze

[Frau Gizela]

Napisane przez paulina119a

No pewnie, ze dacie radę ! A takie warsztaty na pewno dużo Wam dadzą. Jesli macie mozliwość uczestniczenia to powinniście się na nie zdecydować. To wszystko jest niby oczywiste ale chyba nie do końca

Teraz mam dylemat odnośnie pokoiku.
Wspominałam Wam, że do domu przeprowadzilismy się niedawno.
Do wykończenia zostały nam dwa pokoje - właśnie sypialnie dzieci
I teraz mam dylemat który pokoik jako pierwszy przeznaczyć na sypialnię dla maluszka... jeden jest bardziej prostokatny i ciut mniejszy a drugi bardziej kwadratowy i większy... Dwa zupełnie rożne pomieszczenia. ŻAdne z nich nie jest idealne. Jedno jest bardziej przestronne i jasne od światła dziennego a drugie mniejsze ale jakby sprawiało bardziej wrażenie przytulnego... Wiem, że niektóym wyda się ten dylemat śmieszny bądż nawet niedorzeczny... ale ja mam właśnie taki dylemat. Codzinnie mam inną koncepcję i codziennie podejmuję inna decyzję !
I dlatego cały czas zmienia mi się koncepcja kolorystyki i wykończenia bo toco w jednym się sprawdzi w drugim już nie !
Daj Babie wybór to zmysły postrada !!!!!!!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------



Żanet w SRmieliśmy zajęcia z panią od rozwoju psychosomatycznego noworodka. Mówiła nam abyśmy nie kupowali tego rożka z usztywnieniem do jest bardzo niezdrowy. Maluszek powinien przyjmować naturalną pozycję a nie wymuszać na nim pozycję wyprostowaną. Więc zdecydowanie zdrowszy jest rożek bez usztywnienia.

chyba będziecie musieli po prostu poskręcać meble i ustawić i w jednym w drugim pokoju. My planowaliśmy zmienić miejsce szafy no i w teorii wyglądało super, a jak ją już przestawiliśmy wyglądało beznadziejnie. Weź też pod uwagę nasłonecznienie pokoju, jego ustawność i jakie meble tam chcesz mieć, jak je rozplanować. To nie jest tak, że masz trywialny problem, to jest ważna sprawa, bo musi i Tobie i dzieciom być wygodnie przecież. Tylko biedny TŻ będzie musiał przestawiać, ale zawsze możesz zwalić zmianę koncepcji na hormony

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Teraz mam dylemat odnośnie pokoiku.
Wspominałam Wam, że do domu przeprowadzilismy się niedawno.
Do wykończenia zostały nam dwa pokoje - właśnie sypialnie dzieci
I teraz mam dylemat który pokoik jako pierwszy przeznaczyć na sypialnię dla maluszka... jeden jest bardziej prostokatny i ciut mniejszy a drugi bardziej kwadratowy i większy... Dwa zupełnie rożne pomieszczenia. ŻAdne z nich nie jest idealne. Jedno jest bardziej przestronne i jasne od światła dziennego a drugie mniejsze ale jakby sprawiało bardziej wrażenie przytulnego... Wiem, że niektóym wyda się ten dylemat śmieszny bądż nawet niedorzeczny... ale ja mam właśnie taki dylemat. Codzinnie mam inną koncepcję i codziennie podejmuję inna decyzję !
I dlatego cały czas zmienia mi się koncepcja kolorystyki i wykończenia bo toco w jednym się sprawdzi w drugim już nie !
Daj Babie wybór to zmysły postrada !!!!!!!!!!!!!!!!

podsumowanie jest świetne jak bym czytała o sobie

[silesianna]

Napisane przez Zanet84

co do zakupów.....ja się zastanawiam nad rożkiem - usztywniany czy zwykły? wiem, że kiedyś już niektóre z Was pisały, że miały usztywniany a i tak wyciągałyście usztywnienie. Więc może kupić od razu miękki - przecież on chyba nie jest aż tak miękki że nic nie daje, zawsze coś podtrzymuje...

podtrzymuje, podtrzymuje, jak dobrze zawiniesz to nie ma szans, żeby nie podtrzymywał

Napisane przez paulina119a

Teraz mam dylemat odnośnie pokoiku.
Wspominałam Wam, że do domu przeprowadzilismy się niedawno.
Do wykończenia zostały nam dwa pokoje - właśnie sypialnie dzieci
I teraz mam dylemat który pokoik jako pierwszy przeznaczyć na sypialnię dla maluszka... jeden jest bardziej prostokatny i ciut mniejszy a drugi bardziej kwadratowy i większy... Dwa zupełnie rożne pomieszczenia. ŻAdne z nich nie jest idealne. Jedno jest bardziej przestronne i jasne od światła dziennego a drugie mniejsze ale jakby sprawiało bardziej wrażenie przytulnego... Wiem, że niektóym wyda się ten dylemat śmieszny bądż nawet niedorzeczny... ale ja mam właśnie taki dylemat. Codzinnie mam inną koncepcję i codziennie podejmuję inna decyzję !
I dlatego cały czas zmienia mi się koncepcja kolorystyki i wykończenia bo toco w jednym się sprawdzi w drugim już nie !
Daj Babie wybór to zmysły postrada !!!!!!!!!!!!!!!!

.

hehe, a może wybierze ten, który jest bliżej Waszej sypialni? czy oba są tak samo blisko? ;D

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Żanet w SRmieliśmy zajęcia z panią od rozwoju psychosomatycznego noworodka. Mówiła nam abyśmy nie kupowali tego rożka z usztywnieniem do jest bardzo niezdrowy. Maluszek powinien przyjmować naturalną pozycję a nie wymuszać na nim pozycję wyprostowaną. Więc zdecydowanie zdrowszy jest rożek bez usztywnienia.

nasza położna z SR jest przeciwna rożkom, ale powiedziała że jak już dziadkowie będą się bać trzymać maluszka to już kupmy.... heh
na początek to ja sama nie będę wiedziała jak takie maleństwo trzymać.... tzn. wiedzieć może i będę wiedziała, ale lęk będzie na pewno

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez silesianna

możesz też spróbować z połówkami jabłek poustawiamnymi w pokolu na meblach, w szafkach - w lodówce na smrodki przekrojone jabłko działa cuda, to może i na nowe meble zadziała
i kawa ziarnista, w miseczkach / na spodeczkach jest świetnym neutralizatorem.
______________________

do mnie dziś przyszła paczka z gemini. mam zapas folii bąbelkowej na pół roku!

zamówiłam m.in. podkłady poporodowe (vel pieluchy kobiece) canpolu, 1 opakowanie, żeby oblukać, bo ponoć lepsze od belli. i kurde, może i lepsze, fajniejsze, kszałt anatomiczny, ale one są podszyte ceratą... kto to wymyślił? przyciśnie się to majtami, nawet najbardziej oddychającymi, i kicha a nie wietrzenie krocza... także jak dla mnie lipa, wykorzystam "na wyjścia" - ze szpitala, na wyprawę na zdjęcie szwów i tak dalej, ale "na co dzień" pozostanę przy tych bellowych oddychajacych...

też dostałam próbki dla emerytek oddam mamie
i poradnik o karmieniu piersią... no kulą w płot, próbki mleka modyfikowanego byłyby bardziej trafione

wiem, że na zapachy działa też soda oczyszczona, na pewno w lodówce, nie wiem jak w innych sprzętach

no zapas folii bąbelkowej spory mamy
ja szykuję drugie zamówienie, bo za pierwszym nie wszystko zamówiłam, chciałam jeszcze doczytać o niektórych rzeczach, posłuchać na SR co położna powie. i w tym tygodniu domówię...więc będzie kolejna porcja folii

[Indra83]

Zanet, te miękkie rożnie nie są aż takie bardzo miękkie, wystarczą i mogą robić za kocyk rozłożone

Sweet, bajeczny pokój

Ja pluszaki piorę co jakiś czas, a w zimę wyrzucam je na mróz, podobnie jak kołdry i poduszki, doskonale wybija roztocza

[sloneczko_1201]

Napisane przez silesianna

_______________________

do mnie dziś przyszła paczka z gemini. mam zapas folii bąbelkowej na pół roku!

zamówiłam m.in. podkłady poporodowe (vel pieluchy kobiece) canpolu, 1 opakowanie, żeby oblukać, bo ponoć lepsze od belli. i kurde, może i lepsze, fajniejsze, kszałt anatomiczny, ale one są podszyte ceratą... kto to wymyślił? przyciśnie się to majtami, nawet najbardziej oddychającymi, i kicha a nie wietrzenie krocza... także jak dla mnie lipa, wykorzystam "na wyjścia" - ze szpitala, na wyprawę na zdjęcie szwów i tak dalej, ale "na co dzień" pozostanę przy tych bellowych oddychajacych...

też dostałam próbki dla emerytek oddam mamie
i poradnik o karmieniu piersią... no kulą w płot, próbki mleka modyfikowanego byłyby bardziej trafione


idę dziś do fryzjera



kciuki dziewczyny za wszystkie wizyty dzisiejsze

Ja też czekam na swoją paczkę z gemini dzisiaj powinna być. Zamawiałam już tam dwa razy i raz dostałam jakiś suplement na oczy, a ostatnio jakiś krem 40 + Ciekawe co przyjdzie tym razem. O folii bąbelkowej nie wspomnę

I kurcze tak czytałam o tych podkładach poporodowych belli i w końcu zdecydowałam się na te canpola i tu mnie zmartwiłaś...

[Zanet84]

no właśnie też myślałam, że potem jako kocyk się przyda...

[czekoladka21]

Napisane przez paulina119a

Teraz mam dylemat odnośnie pokoiku.
Wspominałam Wam, że do domu przeprowadzilismy się niedawno.
Do wykończenia zostały nam dwa pokoje - właśnie sypialnie dzieci
I teraz mam dylemat który pokoik jako pierwszy przeznaczyć na sypialnię dla maluszka... jeden jest bardziej prostokatny i ciut mniejszy a drugi bardziej kwadratowy i większy... Dwa zupełnie rożne pomieszczenia. ŻAdne z nich nie jest idealne. Jedno jest bardziej przestronne i jasne od światła dziennego a drugie mniejsze ale jakby sprawiało bardziej wrażenie przytulnego... Wiem, że niektóym wyda się ten dylemat śmieszny bądż nawet niedorzeczny... ale ja mam właśnie taki dylemat. Codzinnie mam inną koncepcję i codziennie podejmuję inna decyzję !
I dlatego cały czas zmienia mi się koncepcja kolorystyki i wykończenia bo toco w jednym się sprawdzi w drugim już nie !
Daj Babie wybór to zmysły postrada !!!!!!!!!!!!!!!! [COLOR="Silver"]

hmm chyba ten mniejszy pokoik bylby w sam raz, a jesli planujecie 2 dziecko(przypuszczam ze tak skoro macie 2 pokoiki)to pozniej bedzie dla drugiego a starsze przeniesiesz do wiekszego pokoju

Napisane przez Indra83

Czekoladko, jak byłam w szpitalu i na szkoleniu 4 dni, to syn tylko pierwszy dzień się pytał o mnie, potem jakoś sytuację zaakceptował, z tatą było mu super, nie miał czasu nawet podejść do telefonu, teraz obiecaliśmy mu, że jak urodzi się dzidziuś, to dostanie rybkę i bardzo sie cieszy

Gatuluję udanych wizyt i jednak przestrzegam nadgorliwe (Czekoladko), żeby jednak nie przeginać ze sprzątaniem, myciem okien i bieganiem, sytuacja zawsze może sie zmienić.

tez obiecalismy corce ze dostanie prezent od siostrzyczki(kupie jakis drobiazg ze niby to z brzuszka)

wiem wiem......teraz juz bede sie oszczedzac

Napisane przez silesianna

ahaha, nie jestem aż tak straszna, po prostu jakoś mi zapadło w pamięć że jesteś niecałe 2 tygodnie przede mną, reszta to matematyka















idę dziś do fryzjera



kciuki dziewczyny za wszystkie wizyty dzisiejsze

co bedziesz robic z wlosami?

[paulina119a]

Napisane przez Frau Gizela

chyba będziecie musieli po prostu poskręcać meble i ustawić i w jednym w drugim pokoju. My planowaliśmy zmienić miejsce szafy no i w teorii wyglądało super, a jak ją już przestawiliśmy wyglądało beznadziejnie. Weź też pod uwagę nasłonecznienie pokoju, jego ustawność i jakie meble tam chcesz mieć, jak je rozplanować. To nie jest tak, że masz trywialny problem, to jest ważna sprawa, bo musi i Tobie i dzieciom być wygodnie przecież. Tylko biedny TŻ będzie musiał przestawiać, ale zawsze możesz zwalić zmianę koncepcji na hormony

ooo o takim wyjściu w ogóle nie pomyślalam. To super pomysł. Dzięki Frau
Tak zrobię, że pojedziemy dokupic jeszcze te brakujące komody i niestety mąż zostanie zaprzęgnięty do orki Poskręcamy te meble, poustawiamy i wszystko wyjdzie w praniu. W przeciwnym wypadku chyba nie podejmę tak strategicznej decyzji
W poprzednim mieszkaniu nie było by dylematu... było 25m2 i ani centymetra więcej
Swoją drogą ja wszystko zwalam na hormony od kilku miesięcy
Póki co łyka ten bajer i nic nie mówi

Napisane przez silesianna

hehe, a może wybierze ten, który jest bliżej Waszej sypialni? czy oba są tak samo blisko? ;D

To nie przejdzie. Oba są tak samo blisko. Specjalnie wybrałam środkowy pokój aby miec obie sypialnie dzieciow pod kontrolą
Co będziesz robić z włoskami???

Ja mam wizytę umowioną na poczatki września... juz nie moge patrzeć na te odrosty....
Marzy mi sie jakaś zmiana ...........


---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez Zanet84

podsumowanie jest świetne jak bym czytała o sobie

Kochana są takie momenty, że mam siebie samej dość
Ale w sumie dobrze mi z tym

[silesianna]

Napisane przez Zanet84

no zapas folii bąbelkowej spory mamy
ja szykuję drugie zamówienie, bo za pierwszym nie wszystko zamówiłam, chciałam jeszcze doczytać o niektórych rzeczach, posłuchać na SR co położna powie. i w tym tygodniu domówię...więc będzie kolejna porcja folii

ja będę jesszcze w październiku domawiać, bo podzieliłam moje zamówienie na pół
a folia mi się przyda do produksji zabawek niemowlęcych, JESLI ją rozkręcę ;D

Napisane przez sloneczko_1201

I kurcze tak czytałam o tych podkładach poporodowych belli i w końcu zdecydowałam się na te canpola i tu mnie zmartwiłaś...

no mnie położne w szpitalu goniły nawet z majtkami jednorazowymi, żeby je zdejmować jeśli się nie chodzi, bo one mimo wszystio zaburzają wietrzenie. a jak na zdjęcie szwów przyjechałam w majtkach z mikrofazy (bezszwowych - jedyne, które mnie nie podrażniały wtedy - i założyłam je tylko na podróż na to cholerne zdjęcie szwów!) to mnie położna i lekarka tak objechały od góry do dołu za to że "w sztucznych gaciach chodzę to nie dziwota że rana się paprze i nie goi!" - i ogólnie wszyscy wszędzie nam podkreślali że TYLKO przewiewne, żadnych podpasek na plastiku / ceracie dopóki się nie zagoi, bo to cholernie utrudnia gojenie - że mnie to nastawiło bardzo negatywnie do wszystkiego sztucznego... a tu w tym canpolu taka niespodzianka

Napisane przez czekoladka21

co bedziesz robic z wlosami?

chyba końce tylko podetnę, chyba że moja fryzjerka wpadnie na coś szalonego...

Napisane przez paulina119a

ooo o takim wyjściu w ogóle nie pomyślalam. To super pomysł. Dzięki Frau
Tak zrobię, że pojedziemy dokupic jeszcze te brakujące komody i niestety mąż zostanie zaprzęgnięty do orki Poskręcamy te meble, poustawiamy i wszystko wyjdzie w praniu. W przeciwnym wypadku chyba nie podejmę tak strategicznej decyzji
W poprzednim mieszkaniu nie było by dylematu... było 25m2 i ani centymetra więcej
Swoją drogą ja wszystko zwalam na hormony od kilku miesięcy
Póki co łyka ten bajer i nic nie mówi



To nie przejdzie. Oba są tak samo blisko. Specjalnie wybrałam środkowy pokój aby miec obie sypialnie dzieciow pod kontrolą
Co będziesz robić z włoskami???

Ja mam wizytę umowioną na poczatki września... juz nie moge patrzeć na te odrosty....
Marzy mi sie jakaś zmiana ...........

no to lipa. zostaje kombinowanie z meblami

mnie też się matzy jakaś zmiana, a zdrugiej strony nie mogłabym się pogodzić z obcięciem moich włosów chyba... już tak długi je hoduję
więc ciągle się noszę tak samo, z przodu wycieniowane do brody, z tyłu sięgają 4cm przed linię stanika...

[happywoman]

Napisane przez Futbolowa

Dziękuję za życzenia powodzenia!
Jakoś przeżyłam tę glukozę, chociaż obrzydliwe toto strasznie. Wyniki poznam dopiero na wizycie we wrześniu, ale laborantka stwierdziła, że skoro czułam się wyśmienicie, raczej jestem zdrowa i nie mam się czego obawiać

Na najbliższy czas mam dość słodyczy. Chociaż upieczenia ciasta ze śliwkami sobie dziś nie odmówię

Miłego dnia i powodzenia, jeżeli czekają Was dzisiaj wizyty!

Nie chce Cie załamywać, ale ja się czułam wyśmienicie i wyniki glukozy do d....



A to mumy z Gemini. Ja nic nie dostałam, a takie zamówienie dałam, że hoho. Foch normalnie. :banghead:

[paulina119a]

Napisane przez czekoladka21

hmm chyba ten mniejszy pokoik bylby w sam raz, a jesli planujecie 2 dziecko(przypuszczam ze tak skoro macie 2 pokoiki)to pozniej bedzie dla drugiego a starsze przeniesiesz do wiekszego pokoju

Początkowo brałam pod uwagę takie rozwiązanie ale ten mniejszy jest mniej nasłoneczniony... taki jakby bardziej ponury w porównaniu z tym drugim... ach jasny gwint z tym wszystkim !!!!!

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez silesianna

ja będę jesszcze w październiku domawiać, bo podzieliłam moje zamówienie na pół
a folia mi się przyda do produksji zabawek niemowlęcych, JESLI ją rozkręcę ;D



no mnie położne w szpitalu goniły nawet z majtkami jednorazowymi, żeby je zdejmować jeśli się nie chodzi, bo one mimo wszystio zaburzają wietrzenie. a jak na zdjęcie szwów przyjechałam w majtkach z mikrofazy (bezszwowych - jedyne, które mnie nie podrażniały wtedy - i założyłam je tylko na podróż na to cholerne zdjęcie szwów!) to mnie położna i lekarka tak objechały od góry do dołu za to że "w sztucznych gaciach chodzę to nie dziwota że rana się paprze i nie goi!" - i ogólnie wszyscy wszędzie nam podkreślali że TYLKO przewiewne, żadnych podpasek na plastiku / ceracie dopóki się nie zagoi, bo to cholernie utrudnia gojenie - że mnie to nastawiło bardzo negatywnie do wszystkiego sztucznego... a tu w tym canpolu taka niespodzianka



chyba końce tylko podetnę, chyba że moja fryzjerka wpadnie na coś szalonego...




no to lipa. zostaje kombinowanie z meblami

mnie też się matzy jakaś zmiana, a zdrugiej strony nie mogłabym się pogodzić z obcięciem moich włosów chyba... już tak długi je hoduję
więc ciągle się noszę tak samo, z przodu wycieniowane do brody, z tyłu sięgają 4cm przed linię stanika...

Ja włąśnie jestem na etapie zapuszczania. Do tej pory nosiłam boba wycieniowanego z tyłu z dłuższym przodem. Pomyślałam, ze jak dzieciątko przyjdzie na świat to się zamęczę z tymi wiecznie wpadającymi włosamy na twarz przy każdym schyleniu się . Dlatego póki co dzielnie zapuszczam

[Zanet84]

Napisane przez silesianna

ja będę jesszcze w październiku domawiać, bo podzieliłam moje zamówienie na pół
a folia mi się przyda do produksji zabawek niemowlęcych, JESLI ją rozkręcę ;D

wiesz, że tez o tym pomyślałam ? masz jakieś pomysłu ?
najlepiej to chyba do tych zabawek sensorycznych ?

[paulina119a]

Dziewczyny chyba pojadę na basen...
Wykorzystam dobre samopoczucie

Wpadnę do Was później.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Dziewczyny chyba pojadę na basen...
Wykorzystam dobre samopoczucie

Wpadnę do Was później.

[melleczka]

Sensowna i przyjemna lektura o fotelikach samochodowych
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...-ci-powie.html
Polecam do przeczytania

[Frau Gizela]

Napisane przez paulina119a

ooo o takim wyjściu w ogóle nie pomyślalam. To super pomysł. Dzięki Frau
Tak zrobię, że pojedziemy dokupic jeszcze te brakujące komody i niestety mąż zostanie zaprzęgnięty do orki Poskręcamy te meble, poustawiamy i wszystko wyjdzie w praniu. W przeciwnym wypadku chyba nie podejmę tak strategicznej decyzji
W poprzednim mieszkaniu nie było by dylematu... było 25m2 i ani centymetra więcej
Swoją drogą ja wszystko zwalam na hormony od kilku miesięcy
Póki co łyka ten bajer i nic nie mówi



To nie przejdzie. Oba są tak samo blisko. Specjalnie wybrałam środkowy pokój aby miec obie sypialnie dzieciow pod kontrolą
Co będziesz robić z włoskami???

Ja mam wizytę umowioną na poczatki września... juz nie moge patrzeć na te odrosty....
Marzy mi sie jakaś zmiana ...........


---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



Kochana są takie momenty, że mam siebie samej dość
Ale w sumie dobrze mi z tym

powodzenia!

ja porządkuję zabawki M i w tle lecą mi różne filmy, całkiem miło mi się pracuje, kiedy dzieć jest poza domem ;-) mogę wszystko na spokojnie robić.

Tą pastę cukrową wywaliłam, do d* z tym, albo źle to zrobiłam, albo nie wiem, zostaje mi tradycyjna maszynka

co robicie na obiad? mam patisony, cukinię i szparagi. Wszystko świeżutkie, prosto od teściów... hmmmm może jakieś placuszki, czy kotlety warzywne?

[melleczka]

I jeszcze
http://osiemgwiazdek.blogspot.com/20...lika-0-13.html

[martha330]

Napisane przez Zanet84

Futbolowa, troszkę długo musisz czekać na wyniki... ale na pewno będą dobre. Ja w sumie dobrze czułam się po badaniu, troszkę przez chwile byłam senna...no bo o głodzie wilczym nie będę wspominać, bo to raczej każda miała

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

co do zakupów.....ja się zastanawiam nad rożkiem - usztywniany czy zwykły? wiem, że kiedyś już niektóre z Was pisały, że miały usztywniany a i tak wyciągałyście usztywnienie. Więc może kupić od razu miękki - przecież on chyba nie jest aż tak miękki że nic nie daje, zawsze coś podtrzymuje...

ja mam dwa rozki - takie kołderko-kocyki, co się składają w kształt rozka ( siostra mi oddala po swoim synku ) i do tego sa takie plaskie poduszeczki w zestawach i więcej nie kupuje zobaczymy, bo poki co dziwi mnie jak to zlozyc skoro jest rzep w takim dziwnym miejscu...
tez stawiam dlatego na miekki! o tych twardych tez slyszalam, ze wyjmują usztywnienie. slyszalam tez ze kocyk swietne się nadaje żeby scisnac maluszka

u mnie pranie pelna para
i umowilam się do poradni cukrzycowej! ide w pt rano i pani mnie uprzedzila, ze dwie godziny mam sobie zarezerwować dlugoooo , padne tam z glodu

[My Sweet Little Precious]

Marta, powodzenia w poradni, dasz radę