Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[marsi11]

Ania, jak Twoje zdróweczko??
Co do ciastoliny to kiedyś słyszałam,że ponoc ciepła wilgotna ściereczka może pomóc ale nie próbowałam

Napisane przez iffonka7

Hej

Szybkie pytanie do mam których dzieci śpią już w "doroslych " łóżkach. Jakie wymiary maja łóżka waszych dzieci i jakie wymiary ma pościel ? Bo by jednak będziemy takie kupować dla Bartka i musimy to zrobić jak najszybciej.

Iffona nasz materacyk ma długość 160 cm (ikea) a pościel mamy nadal nieowlęcą rownież z ikei i nadal styka

a właśnie czy Wasze dzieci śpią na podusi już??

Ewulka ja też dołącze do zadowolonych mam żlobkowiczow, co prawda moj do typowego złobka nie chodzi a do domowego przedszkola- mała grupa i dzieci w różnym wieku ale uważam,że to strzał w 10, widzę ogromny progres, ja nie miałam sytuacji gardłowej że natychmiast potrzebuje opieki bo zaraz rodze i tak będę w domu ale uważam,że Leosiowi to dobrze zrobiło, niesamowite postępy, rozwój słownictwa, próby samodzielności i przyjaźnie- teraz nic tylko Jasiu, Przemo i Aga
i jak otwiera oczy to pierwsze pytanie czy idzie do dzieci
Rozłąki nadal nie łatwe- już bez płaczu a podkówka i przesyłanie buziaczków, daje mu jeszcze tydzień - z drugiej strony jak zostawał z t przez dłuuugi czas to codziennie plakał jak widział,że ja wychodzę więc taki urok

[neti1]

Hope.. proszzz

Marsi my już na podusi od czerwca chyba.

[Aga8484]

Mam pytanie raczej do mam dziewczynek

Jakimi szczotkami czeszecie włosy ????
Bo my nadal tą pierwszą, z włosiem ale ona sobie już nie radzi z rozczesywaniem.

[Delicjanka]

Napisane przez Aga8484

Mam pytanie raczej do mam dziewczynek

Jakimi szczotkami czeszecie włosy ????
Bo my nadal tą pierwszą, z włosiem ale ona sobie już nie radzi z rozczesywaniem.

Tangle teezer, swietna jest.

U nas piękna pogoda, cieplutko i ani jednej chmurki

jeju, ale mam dołensa, kuchnia dopiero bedzie za tydzien;/ co za tym idzie dłużej u t.

[hope01]

neti fajne!

Iwfka jest codziennie rano na pasku, ale nie wiem czemu się nie odzywa Dziś na 100% ją widziałam

[ania13.03]

Napisane przez marsi11

Ania, jak Twoje zdróweczko??
Co do ciastoliny to kiedyś słyszałam,że ponoc ciepła wilgotna ściereczka może pomóc ale nie próbowałam


Iffona nasz materacyk ma długość 160 cm (ikea) a pościel mamy nadal nieowlęcą rownież z ikei i nadal styka

a właśnie czy Wasze dzieci śpią na podusi już??

Ewulka ja też dołącze do zadowolonych mam żlobkowiczow, co prawda moj do typowego złobka nie chodzi a do domowego przedszkola- mała grupa i dzieci w różnym wieku ale uważam,że to strzał w 10, widzę ogromny progres, ja nie miałam sytuacji gardłowej że natychmiast potrzebuje opieki bo zaraz rodze i tak będę w domu ale uważam,że Leosiowi to dobrze zrobiło, niesamowite postępy, rozwój słownictwa, próby samodzielności i przyjaźnie- teraz nic tylko Jasiu, Przemo i Aga
i jak otwiera oczy to pierwsze pytanie czy idzie do dzieci
Rozłąki nadal nie łatwe- już bez płaczu a podkówka i przesyłanie buziaczków, daje mu jeszcze tydzień - z drugiej strony jak zostawał z t przez dłuuugi czas to codziennie plakał jak widział,że ja wychodzę więc taki urok

Dziekuje, ze pytasz, bez zmian niestety Dziewczyny za to mniej smarkaja niz wczoraj

Moja spi juz na podusi

Napisane przez Delicjanka

Tangle teezer, swietna jest.

U nas piękna pogoda, cieplutko i ani jednej chmurki

jeju, ale mam dołensa, kuchnia dopiero bedzie za tydzien;/ co za tym idzie dłużej u t.

U nas tez tylko tangle teezer

[litllesweetangel]

Marsi na takiej z zestawu poscieli niemowlecej juz dawno. Jak spi w naszym lozku to tez glowka na poduszce, ale my spimy prawie na plasko, z jaskiem.

Iwfka pewnie nadrabia, jednak ma sporo na glowie



Kurde slysze jak mala kaszle przez sen w sypialni ;/ Kiedy ten cholerny kaszel w koncu przejdzie
Kolejny tydzien bez celu w domu, czuje sie jak brzydka ksiezniczka zamknieta w rownie chujowej wiezy


Deli ile $ wyjdzie was kuchnia?

[jakajakaja5]

Hej dziewczyny
Meneq gratulacje dla Yea za wzorowe zachowanie
Lady no to szok z tymi zębami. bardzo ciężko tym razem to poszło. u nas na tapecie dolne dwie piątki :/ budzi się w nocy z płaczem i teraz nie wiem czy zęby ( bo ku.py okropnie żrące i wogóle pasuje mi wszystko pod zęby) czy nerwy żłobkowe mają swoje ujście w nocy hmmm hmmm
Ewulka cieszę się że zaczynasz czerpać przyjemność z tego że mała do żłobka chodzi. Ja też zauważyłam ogromny progres w zachowaniu i samodzielności.
Silver martwię się o Was! Jak Daria??
Marsi ale ja czesto o Tobie myślałam ! Kilka razy już tel miałam w dłoni ale nie wiem może nie wypada tak nękać koleżanki? Jak się czujesz? dalej stawia Ci się brzuch? Do mnie mówisz wystopuj a sama?! ciuś ciuś - wstydź się! Obiecuję tym razem kupić fartuszek Leosiowi. w przyszłym tyg mam auto to umówimy się to ja zrewanżuję się tym razem :p
Debrah wracaj prędko na łączach prądu. mnie też prędzej czy później czeka przeprowadzka do t. już to wiem że będzie to najgorsza kara w życiu. odpokutuję wszystkie grzechy :p Oby jak najkrócej trwały te łagry. Podziwiam Te z Was co tak żyją.....
No i nie pamiętam co tam jeszcze

[LadyWhisper]

heja!
widzę meneq z yae doleciały ja dodam do solą i chlebem powitanie wódką jeszcze

marsi zdjęcie boskie!!! Chociaż bardziej na łopatki powAliło mnie zdjęcie z łapką na brzuchu

wiecie, że to nie koniec naszych przygód chorobowych??? ;]
wczoraj obudzil się żuczek z drzemki z mega histerią, dwie godz go nie mogłam uspokoić, na milimetr nie mogłam odejść, koszmar był. w końcu się uspokoił. myśleliśmy, że skoro spał 25min, to padnine na noc momentalnie.
o 20 położyliśmy go spać, wpadł znowu w histerię, odpuściliśmy, ale histeria nie przechodziła, bidok się nakręcał coraz bardziej, z płaczu się zakrztusił flegmą zwymiotował, zarzygał pół łóżka, M.dzisiaj na tą delegację jedzie więc poszedł spać do salonu bo długa podróż przed nim ja zostałam z żuczkiem w sypialni, czytaliśmy bajeczki bawiliśmy się, nagle znowu histeria no i tak się nie mógł uspokoić płakał okropnie krzyczał pakował rączki do buzi pokazywał na główkę że boli, na policzki, płakałam razem z nim, daliśmy przeciwbólowo czopek, płakał płakał płakał okropnie, i wyobraźcie sobie, że jak płakał, tak nagle po prostu padł na buźkę i zasnął, w sekundzie!!! Była 1 w nocy, bałam się, że sąsiedzi zadzwonią gdzieś bo krzyczał straszliwie "nieeee mamaaa nieeeee auuaaaaa" ;] coś strasznego. spaliśmy do 10 (!!!) bez pobudek, stwierdziłam rano, że choćby skały srały to się dodzwonię do przychodni, no i udało mi się, o 12 byłam w przychodni czekaliśmy prawie 2 godz no i tak jak myślałam, ząbki, z tymże jakiś stan zapalny się wdał i się biedactwo męczył strasznie......Dostaliśmy leki, do piątku siedzimy w domu i jak będzie wszystko ok to od pn na nowo do żłobka


ehhh przepraszam, że tak o nas, ale po prostu padam na twarz i jestem totalnei rozwalona przez tą chorobę żuczka......

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

[Debrah]

Prąd ok, ale masakra była.

Śmieję się, bo wiecie co - sweterek z tamtego sezonu - DOBRY! 74 ROZMIAR!
No szokens szokens - taki sam co ma Deli, w paseczki,z Nexta, Czyli chyba wszystkie swetry dobre będą!

Teraz Ami siedzi i zakłada i zdejmuje kalosze - chodzi w nich po domu.
Nie mogę podejść i pomóc (*oddelegowuje mnie na krzesło), mam tylko patrzeć. Jak założy woła "Popa! Towe!" (popatrz! gotowe!), na co ja : o widzisz, i dałaś radę sama!
Ona na to "dałam!: potem siada na łóżku, oznajmia " mama poma zdiońć!" (pomóż zdjąć) i od nowa.. już kwadrans się tak bawimy.
Zaczęła też śmiesznie mówić "proszę" jak coś podaje. Urocze to,.

[neti1]

Napisane przez hope01

neti fajne!

Iwfka jest codziennie rano na pasku, ale nie wiem czemu się nie odzywa Dziś na 100% ją widziałam

Jakbyś chciała. Albo ktoras z Was to polecam-już któryś raz kupuje na fb od tej pani i jest godna polecenia. Zawsze ma nowe ciuszki z Primarku.

[marsi11]

Napisane przez jakajakaja5

Marsi ale ja czesto o Tobie myślałam ! Kilka razy już tel miałam w dłoni ale nie wiem może nie wypada tak nękać koleżanki?

żartujesz? bo ja miałam tak samo
i pomyślalam sobie,że może skoczymy na kawkę do Korony do cukierni Sowa? jezu jaki tam mają tort bezowy
teraz miałam wirusa i mogę jeszcze zarażać ale z przyjemnością w przyszłym tygodniu wyskoczyłabym, co Ty na to?


Lady, współczuje kochana ile Wy się nacierpicie

Debrah mój też uwielbia kalosze, a "plosie" z dziecięcych usteczek jest cudne po prostu

Ale mialam dziś dzień, pierwszy dzień po chorobie polazłam do roboty i myślałam,że zwariuje, wszystko na wariackich papierach, na ostatnią chwilę wysłyłałam ważne dokumenty do przetargu i co sie okazało? że pliki się zepsuły, no nie wiem jak, wszystko w nerwach, ech
na szczeście to moja ostatnia akcja i mam nadzieje,że niebawem będę już odpoczywać na całego i myślec wyłącznie o dzieciach

[misiaeel]

Lady biedny Pietraszko, wymęczycie się dużo zdrówka!

marsi my używamy poduszeczki takiej malutkiej

Ultra super ta chałupka i jaki wielki ogród

moje dziecko widzi biedronki w rosole

[Debrah]

A Marsi - czy robiłas tą paciajkę mydlaną?

Teraz np młode przekłada transportując na łyżce grykę - z jednej miseczki do drugiej. Pewnie całą zje, lubi tą przekąskę, dzięki stokrotne naszej Nancy, że mi to pokazała. Bo zdrowe, i smaczne!

A w ogóle szokens, dziś zjadła na śniadanie środek z połowy bułki z masłem i do tego 4 (!) okrągłe, ale takie mniejsze plasterki wędliny

[sarah67]

Napisane przez ewulkaaa

my mamy wywieszone menu na cały miesiąc, więc dokładnie wiem co i kiedy będzie jadła gdybym miała zastrzeżenia to też mogę zgłaszać

poza tym mamy wywieszony plan zajęć na cały tydzień, dlatego też wiem jakie zabawy Ania już powinna znać - dziś np. będą się bawić w pociąg i budować wieże z klocków a jutro powtarzają piosenkę po angielski "BINGO" potem w domu śpiewam jej tą piosenkę a ta: ciocia!ciocia! czyli kojarzy ze żłobka

Szkoda ze tutaj nie bawia sie tak z dziecmi

Napisane przez Aga8484

Mam pytanie raczej do mam dziewczynek

Jakimi szczotkami czeszecie włosy ????
Bo my nadal tą pierwszą, z włosiem ale ona sobie już nie radzi z rozczesywaniem.

My dalej taka bo wloskow mala

Napisane przez LadyWhisper

heja!
widzę meneq z yae doleciały ja dodam do solą i chlebem powitanie wódką jeszcze

marsi zdjęcie boskie!!! Chociaż bardziej na łopatki powAliło mnie zdjęcie z łapką na brzuchu

wiecie, że to nie koniec naszych przygód chorobowych??? ;]
wczoraj obudzil się żuczek z drzemki z mega histerią, dwie godz go nie mogłam uspokoić, na milimetr nie mogłam odejść, koszmar był. w końcu się uspokoił. myśleliśmy, że skoro spał 25min, to padnine na noc momentalnie.
o 20 położyliśmy go spać, wpadł znowu w histerię, odpuściliśmy, ale histeria nie przechodziła, bidok się nakręcał coraz bardziej, z płaczu się zakrztusił flegmą zwymiotował, zarzygał pół łóżka, M.dzisiaj na tą delegację jedzie więc poszedł spać do salonu bo długa podróż przed nim ja zostałam z żuczkiem w sypialni, czytaliśmy bajeczki bawiliśmy się, nagle znowu histeria no i tak się nie mógł uspokoić płakał okropnie krzyczał pakował rączki do buzi pokazywał na główkę że boli, na policzki, płakałam razem z nim, daliśmy przeciwbólowo czopek, płakał płakał płakał okropnie, i wyobraźcie sobie, że jak płakał, tak nagle po prostu padł na buźkę i zasnął, w sekundzie!!! Była 1 w nocy, bałam się, że sąsiedzi zadzwonią gdzieś bo krzyczał straszliwie "nieeee mamaaa nieeeee auuaaaaa" ;] coś strasznego. spaliśmy do 10 (!!!) bez pobudek, stwierdziłam rano, że choćby skały srały to się dodzwonię do przychodni, no i udało mi się, o 12 byłam w przychodni czekaliśmy prawie 2 godz no i tak jak myślałam, ząbki, z tymże jakiś stan zapalny się wdał i się biedactwo męczył strasznie......Dostaliśmy leki, do piątku siedzimy w domu i jak będzie wszystko ok to od pn na nowo do żłobka


ehhh przepraszam, że tak o nas, ale po prostu padam na twarz i jestem totalnei rozwalona przez tą chorobę żuczka......

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Niech te chorobska precz öd was odejda

[mala_19kw]

Hejo

Ale mam dziś nerwa
Wstałam połamana jakby czołg po mnie przejechał,tak że ledwo z łóżka wyszłam. Teraz już w miarę ok bo rozchodziłam ale rano... Co to do cholery było?
W dodatku od kilku dni bolą mnie jajniki jakby było mi mało

Przygotowałam dziś na obiad (z ledwością bo z Oskarem przy nodze) roladki z pieczarkami,ale mąż wrócił szybciej z pracy więc chciał coś na już,rodzice przyszli z podwórka też głodni -więc wszyscy się już najedli i nie opłaca się tego robić już dziś. Będzie na jutro bo wszystko tylko przygotowałam.Ale i tak krew mnie chyba zaleje bo obiad dla 6 osobowej (5 dorosłych) rodziny z maluchem przy nodze to nie jest prosta sprawa. A tu takie numery wykręcają człowiekowi

Też miałam pytać o Iwfke,dłuższy czas jej nie widziałam ale dziś była na pasku.

[Delicjanka]

Napisane przez litllesweetangel

Deli ile $ wyjdzie was kuchnia?

wlasnie polozylam fuge w wiatrolapie :d


ale ja wam zazdroszcze tych spotkaaaaaaaaaaaaaan jeju, w ogóle zaraz studia aaaaaaaaaaaaaaajj nie chce mi sie troche wracać, chyba bym juz chciala isc do robotki

[gojka24]

Napisane przez Debrah

Kurdę, Lady, strasznie wam współczuję, biedny Piotruś, strasznie ci często choruje

Dokładnie. Szkoda Pietraszka, bo strasznie go męczy.

Napisane przez sarah67

na okres jesienno-zimowy
dajecie dzieciom tran lub witaminy??

Meneq
chciałabym poznać Twoje zdanie, ale Ty chyba wlasnie w podróży do ojczyzny jestes

ja od dziś zaczynam dawać omega med. Muszę receptę na szczepionkę odpornościową jeszcze wykupić- ale to u nas inna sprawa.

Napisane przez misiaeel

ponawiam pytanie jakie buty macie na teraz dla Maluchów? prócz kaloszy

My mamy takie http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...rt=230&ndsp=28 Ale chyba już za zimno się na nie robi i na chłodniejsze dni mamy adidaski troszke oceiplane z lidla
https://www.google.pl/search?q=adida...lu%3B630%3B472

Napisane przez hope01

Misiael ja mam dla Dawida takie skórzane trzewiczki i Timberlandy za kostkę, ale jeszcze duże.

WIecie co... jest taka kosa, ze musiałam farelkę włączyć

Ja też zamarzam w domu. Zawsze ok połowy września już nam grzali. W tym roku nadal kaloryfery zimne, choć może to i dobrze, bo remotn planujemu i potrzebujemy grzejniki ściągnąć. Tylko tż zarobiony i się tak odciąga ciągle.

Napisane przez hope01

aha, bo ja te skórkowe trzewiki to mam przed blok. Dostaliśmy je od kuzynki. Nie są pozaginane, ani wygniecione, jedynie trochę z zewnątrz, także w pole. A tak jeszcze na ciut cieplejsze dni to mamy Adidas NEO, no i dostał od chrzestnego jakiś naje ale 24 i duże i chyba nie przechodzi w nich

Poważnie nosicie buciki po kimś? Nie boisz się. Bo my mamy całą szfkę bucików, prkatycznie jak nowe. Ale jakoś boję się. A przy okazji byliśmy wczoraj u ortopedy, wszytsko ok. 5 min wizyta i 110zł Dlaczego ja na medycyne nie poszłam??/

Napisane przez marsi11

pokażę Wam co przed chwilą uchwyciłam

Mega. Zakochałam się

Napisane przez sarah67

a mam pytanko o ta ksiegarnie internetowa co zamawiasz ksiazki, bo raz korzystalam i zamawialam ale juz nie pamietam.[COLOR="Silver"]

Podejrzewam, że masz na myśli http://aros.pl/

Napisane przez Aga8484

Mam pytanie raczej do mam dziewczynek

Jakimi szczotkami czeszecie włosy ????
Bo my nadal tą pierwszą, z włosiem ale ona sobie już nie radzi z rozczesywaniem.

Jak miała dłuższe, kręcone i wiecznie kołtuny to tanlge tezer, tylko i wyłącznie dawał radę. Teraz po ścięciu maszynką włosy są idealne, nie plączą się, choć i nie kręcą tak pięknie jak wtedy, to używamy też takiej jak za czasów niemowlęcych.

No to tyle ode mnie. Tzn chciałam Wam coś jeszcze napisać, bo jakieś takie myśli w związku z przyszłością mnie ostatnio wzieły, ale czasu już brakuje. Mam nadzieję, żę jutro mi się uda napisać.

[Debrah]

to przyjedź do krk:p

[LadyWhisper]

Dziecię zasnęło przed 14 i śpi dalej......

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

[Ewik86]

U nas drugi dzień ze stanem podgorączkowym i zerowym apetytem. Dziś Domcia zjadła trochę zupy ogórkowej. Jak nie przejdzie do piątku to chyba wybierzemy się do lekarza.


Orientujecie się ile może trwać gorączka po szczepionce?


Meneq witajcie w kraju z Yae

[Delicjanka]

Biedny Pietraszko...;(

[s i l v e r]

Hej.

Wyniki Darii wyszły bardzo źle. Norma leukocytów w moczu wynosi 5-10, a Daria ma 70-100 i krew w moczu też jakiś wykryta jest.
Jest bardzo źle.
Mamy antybiotyk. Jak nie pomoże to prawdopodobnie szpital.
W nocy gorączka. W dzien też. Biedna moja

[Ewik86]

Napisane przez s i l v e r

Hej.

Wyniki Darii wyszły bardzo źle. Norma leukocytów w moczu wynosi 5-10, a Daria ma 70-100 i krew w moczu też jakaś wykryta jest.
Jest bardzo źle.
Mamy antybiotyk. Jak nie pomoże to prawdopodobnie szpital.

Współczuję To samo przechodziłam z Domcią z czerwcu... Antybiotyk pomoże i będzie dobrze

[ania13.03]

Napisane przez s i l v e r

Hej.

Wyniki Darii wyszły bardzo źle. Norma leukocytów w moczu wynosi 5-10, a Daria ma 70-100 i krew w moczu też jakaś wykryta jest.
Jest bardzo źle.
Mamy antybiotyk. Jak nie pomoże to prawdopodobnie szpital.
W nocy gorączka. W dzien też. Biedna moja

Ojej jakie biedactwo Oby szybko przeszlo

Lady Wam tez wspolczuje Ile sie te maluszki nacierpia

Ewulko, bardzo sie ciesze, ze w koncu wychodzicie na prosta ze zlobkiem

[s i l v e r]

Napisane przez ania13.03

Znowu nie mam za duzo czasu, auto nam sie rozlozylo a dopiero co tz tyle kasy w nie wpakowal Pojechalismy ostatnio na Warwick Castle, zeby pokazac dziewczynkom cos nowego i w drodze powrotnej padlo. Czekalismy ponad dwie godziny na lawete i na dodatkowe auto dla nas, w domu zamiast o 18 bylismy o 22 Od tamtej pory wszystko zalatwiamy bez auta a przy naszym trybie zycia to nielatwe zadanie

Przepraszam, nic wiecej nie pamietam. Choroba mnie rozlozyla i nie moge sie za bardzo skupic na pisaniu Milego dnia kochane

Dużo zdrówka dla Ciebie! I współczuję przygody z autem

Napisane przez ewulkaaa

Silver, ależ ty jesteś obrotna dziewczyno! Jak przeczytałam co zrobiłaś to aż mi się głupio zrobiło, bo ja mam jakiegoś lenia w d. i od rana obijam się udając że coś robię fakt, zrobiłam pranie ugotowałam dwudaniowy obiad i przygotowałam sobie notatki do nauki, ale to wszystko mogłam zrobić w godzinę, a mija trzecia idę się uczyć!
No i gratulacje za wyniki, za wagę, i przede wszystkim - podziwiam samozaparcie! Tego mi ostatnio bardzoooo barkuje, ale muszę się wziąć w garść, bo kurde tylko narzekam

Napisane przez marsi11

w poniedziałek będziemy ustalać termin cc bo on nie chce czekać na skurce ze względu na ryzyko pęknięcia macicy (blizny po mięśniaku ) z om wynika na 22 ale ja obstawiam 2 tyg wczesniej wiec to juz tuz tuz pewnie ok 15 listopada

Ale ten czas leci

Napisane przez Ewik86

Silver jak Wy łapiecie mocz od razu do kubeczka?

Teraz zrobiliśmy tak , że postawilam kubeczek do nocnika i Darie posadziłam na nim. Po godzinie ( ) nasiusiała

misia, pytałaś o buty. My mamy na teraz tylko adidaski.

[fewcia]

Napisane przez ewulkaaa

my mamy wywieszone menu na cały miesiąc, więc dokładnie wiem co i kiedy będzie jadła gdybym miała zastrzeżenia to też mogę zgłaszać

poza tym mamy wywieszony plan zajęć na cały tydzień, dlatego też wiem jakie zabawy Ania już powinna znać - dziś np. będą się bawić w pociąg i budować wieże z klocków a jutro powtarzają piosenkę po angielski "BINGO" potem w domu śpiewam jej tą piosenkę a ta: ciocia!ciocia! czyli kojarzy ze żłobka

My tez mamy wywieszone menu, tyle że Blanka ma jeszcze skazę białkową no i z mojego widzi mi się - nie je słodyczy.
Uwielbiam żłobkowe opowieści

Napisane przez Debrah

Prąd ok, ale masakra była.

Śmieję się, bo wiecie co - sweterek z tamtego sezonu - DOBRY! 74 ROZMIAR!
No szokens szokens - taki sam co ma Deli, w paseczki,z Nexta, Czyli chyba wszystkie swetry dobre będą!

Teraz Ami siedzi i zakłada i zdejmuje kalosze - chodzi w nich po domu.
Nie mogę podejść i pomóc (*oddelegowuje mnie na krzesło), mam tylko patrzeć. Jak założy woła "Popa! Towe!" (popatrz! gotowe!), na co ja : o widzisz, i dałaś radę sama!
Ona na to "dałam!: potem siada na łóżku, oznajmia " mama poma zdiońć!" (pomóż zdjąć) i od nowa.. już kwadrans się tak bawimy.
Zaczęła też śmiesznie mówić "proszę" jak coś podaje. Urocze to,.

A wiesz, że ja wyciągnęłam sweterki z tamtego roku i spodnie jeansowe HM takie ocieplane kupiłam i wszystko dobre? Widać, że nasze dzieci wolniej rosną.
U nas śmieszna sytuacja - "mamciu maś, nieee! mamciu plosie! "

Napisane przez misiaeel

moje dziecko widzi biedronki w rosole

czy to na pewno rosół?

Napisane przez s i l v e r

Hej.

Wyniki Darii wyszły bardzo źle. Norma leukocytów w moczu wynosi 5-10, a Daria ma 70-100 i krew w moczu też jakiś wykryta jest.
Jest bardzo źle.
Mamy antybiotyk. Jak nie pomoże to prawdopodobnie szpital.
W nocy gorączka. W dzien też. Biedna moja

Biedactwo małe Mam nadzieję, że antybiotyk pomoże i obędzie się bez szpitala


Dzisiaj byłam ze sobą u lekarza. Non stop chce mi się spać, co rusz mam jakąś gorączkę, kręci mi się w głowie. No i lekarz bada mi ciśnienie. Po chwili mówi, że musi jeszcze raz, bo aparat jej się chyba zepsuł. Przynosi drugi i mówi: "Ma Pani ciśnienie nieboszczyka - 60/30"
Dostałam skierowanie na krew, kretyninę, cukier i TSH. Podejrzewa chorą tarczycę

Lady jak Piotruś teraz??

Neti a Ty jak się czujesz? I Ania??

[neti1]

Fewciu miło że pytasz. Ja juz lepiej ale im Blizej wieczoru tym gorzej... zatoki zawalone i kaszel duszacy mnie męczy.

[hope01]

jeju to się Pietraszko namęczy

Silver kurcze gorące życzenia zdrowia dla Małej, oby przeszło po antybiotyku

Dziewczyny chorujące zdrowia!!!

Gojka zawsze kupuję młodemu nowe buty. Teraz dostał po raz pierwszy, ale nadmieniłam - buty nie pozagniatane, zaginane, wydeptane - przed blok ok. Poza tym ma dwie pary adidasów i trzeba kupić śniegowce.

Kurde bylismy na polu, okazało się że Dawid się ze.rał ja go sprawdzałam kilkakrotnie ale nic czuć nie było! on też znać nie dawał że coś nie tak jest. Weszliśmy do domu i krzyk i łapie się za pampa. Pierwsza myśl była o Darii Silver i że przeziębił. Otwieram a tam kupsztal i cholerne odparzenie. Pierwszy raz odparzyło go tak że nie dał sie umyć. Bida mała leżał na łóżku i wietrzył jajusia teraz zasmarowałam linomagiem (krzyk) posiedział, kazał ubrać pampka i sie położył spać

[LadyWhisper]

wstaliśmy i mamy duuuużo lepszy humorek))
kazała też smarować fioletem język i policzki żeby te ranki ząbkowe odkazić i młode wygląda jak nie powiem co nawet nie wiem do czego ten widok porównać

silver ojej jaka bidusia!!!!!!!!!!!! gdzie ją tak złapało? maleństwo małe.... teraz taki cholerny sezon się zaczął, mówię wam dzisiaj 2godz w przychodni czekałam w kolejce
a Ty kochana wyglądasz bosko!!!!!!!!!! No i gratuluję wagi!!!!!! Moja wymarzona kiedyś dojdę do takiej tylko sama się muszę doprowadzić do użytku bo ciągle coś albo kontuzje albo choroby

Ania zdrówka!!!

Fewciu!!! Jejku, uważaj na siebie!!!

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka