Tygodnie lecą, trójeczka z przodu, bo w październiku czas do porodu!! :)

[slodziatek]

Napisane przez Koralinka86

Natalyyya, piękny, długi opis! Dobrze zrozumiałam, że wkłuli się Tobie do zzo, ale nie dali znieczulenia, bo miałaś bóle parte? Jak sobie pomyślę o minie twojego TŻ- to musiało być absolutnie niesamowite. A papierologia to widzę taka sama jest wszędzie, niezależnie od tego, gdzie się rodzi.

u mnie nie było... w sensie 2 tygodnie wczesniej miałam wizytę u anestezjologa i zebrał wywiad + wszystkie badania w kopercie trzeba było dać jak przyjechaliśmy. Ale męczyć nas już papierologią nie męczyli poza podpisaniem zgody na cc.

[Lunnas]

Napisane przez gargantuiczna

Szpital naprawdę spoko. byłaś zwiedzać porodówkę? Polożne na noworodkach też fajne. Pokażą co i jak, pomogą przystawić, jak masz problem z karmieniem, to od razu dotadcę laktacyjnego przysyłają (albo miałam szczeście i akurat był). Obchód i ogladanie cipek też intymnie, tylko położna sprawdza, a nie tłum

Nie zwiedzałam niestety, ale właśnie słyszałam że u nas są świetne położne a ogólnie sale są po ile osób? w ogóle jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że niedługo tam trafie

[glossary]

hej gratuluje wszystkim mamusią ! Dziewczyny super opisy porodów, zobaczycie z jakim wzruszeniem będziecie to czytać za kilka lat.

Nie mogę spać, to chyba z nerwów. O 8 mam być w szpitalu na cc, tylko pytanie czy faktycznie zrobią jutro ? Błogosławiona nieświadomość, to już moja druga cc i wiem jak to wygląda. Mam neta. w kom. więc pewnie jutro się odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki. pa

[kasiakg]

Lunnas i Mortisha trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
Glossary to dzisiaj cc? Trzymam mocne

[mortisha84]

Myślałam, że już nie zajrzę tutaj z rana, ale ciekawość mnie zżera czy mamy kolejną mamusię

Napisane przez Lunnas

To razem wizytujemy jutro kciuki za Ciebie
I ja też poproszę

Napisane przez daszna

ale opisy... to juz coraz bardziej realne sie robi...

magsik: dbaj o siebie!

mamad: gratulacje

ja jutro maraton, krew, USG i konsultacja w sprawie polozenia Poli...

dobranoc, uciekam na Lekarzy

Napisane przez glossary

hej gratuluje wszystkim mamusią ! Dziewczyny super opisy porodów, zobaczycie z jakim wzruszeniem będziecie to czytać za kilka lat.

Nie mogę spać, to chyba z nerwów. O 8 mam być w szpitalu na cc, tylko pytanie czy faktycznie zrobią jutro ? Błogosławiona nieświadomość, to już moja druga cc i wiem jak to wygląda. Mam neta. w kom. więc pewnie jutro się odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki. pa

No to dla Ciebie za cc! Daj znać jak będziesz po.

U mnie bez zmian Spacer nie pomógł. O 12 wizyta może się dowiem, że tam wszystko pozamykane i nie gotowe

[PurBlanka]

Dzień dobry ! Zasnęłam koło 23, jedna pobudka na siku i spałam do 8:20 Coraz bliżej porodu a ja śpię coraz więcej, masakra

Glossary, no to ogromne kciuki Miejmy nadzieję, że to już dziś, żebyś nie musiała kolejny dzień się denerwować..I w końcu zobaczysz swoje Maleństwo Czekamy na wieści !

Ogromne kciuki dla wszystkich potrzebujących
Mortisha, miejmy nadzieję, że coś już się zacznie u Ciebie dziać

Buziaki i uściski dla wszystkich Maluszków, które są już na świecie A dla Mamuś, wielkie Wszystkie jesteście moimi bohaterkami

Ja wielkich planów nie mam, jadę na chwilę do kumpeli na ploty, po 14 przyjeżdża do mnie znajoma podolog zrobić mi stópki- sama już nie jestem w stanie sobie ich porządnie oporządzić, a mam potrzebę przed szpitalem mieć gładkie stopy

[Letk_a]

Napisane przez slodziatek

u mnie nie było... w sensie 2 tygodnie wczesniej miałam wizytę u anestezjologa i zebrał wywiad + wszystkie badania w kopercie trzeba było dać jak przyjechaliśmy. Ale męczyć nas już papierologią nie męczyli poza podpisaniem zgody na cc.

to fakt wszędzie jest papierologia, ja wypełniałam papiery na szkole rodzenia, muszę je tylko wziąć do szpitala

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

właśnie na tvn mówili że październik ma być cieplejszy niż zwykle

[gosiakk23]

Dzień Dobry Laleczki Ja nocka w kratkę.. 2 razy siku za drugim razem nie mogłam zasnąć- jakis katar mnie dosięgnął, spanie przeniosłam do salonu po 4 rano, zrobiłam sobie gorącą herbatkę z cytrynką, zjadłam prawie pół czekolady (katar ustąpił), obejrzałam trochę tv i ok 6 zasnęłam. Obudziłam sie o 8 - na 11 jedziemy z Mężem na KTG Julinka Może po drodze podjedziemy do galerii - chciałabym kupić sobie jakies botki- zobaczymy..
Mortisha Lunnas- ogromne za wizyty wasze

Wszystkim gratuluję nowych tygodni!!!!

Napisane przez glossary

Nie mogę spać, to chyba z nerwów. O 8 mam być w szpitalu na cc, tylko pytanie czy faktycznie zrobią jutro ? Błogosławiona nieświadomość, to już moja druga cc i wiem jak to wygląda. Mam neta. w kom. więc pewnie jutro się odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki. pa

Kochana, będzie wszystko dobrze!!! Buziaki

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry ! Zasnęłam koło 23, jedna pobudka na siku i spałam do 8:20 Coraz bliżej porodu a ja śpię coraz więcej, masakra

Ja wielkich planów nie mam, jadę na chwilę do kumpeli na ploty, po 14 przyjeżdża do mnie znajoma podolog zrobić mi stópki- sama już nie jestem w stanie sobie ich porządnie oporządzić, a mam potrzebę przed szpitalem mieć gładkie stopy

Ja 2 ostatnie dni tez spałam jak borsuk dziś troche gorzej ale dałam radę Ja z kuloskami ostatnio sama sie męczyłam- wyszorowałam pięty, poobcinałam paznokcie, wypiłowałam i pomalowałam Gimnastyka niemała ale udało się Tż chciał mi to zrobić, ale że był w pracy a mi się nudziło więc sama się za to wzięłam

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

AAaa no i ciekawe co u Farminki!!???

[kasiakg]

Napisane przez gosiakk23

AAaa no i ciekawe co u Farminki!!???

Nad tym samym myślałam Chyba coś jest na rzeczy skoro się tak długo nie odzywa

[PurBlanka]

Napisane przez gosiakk23

Dzień Dobry Laleczki Ja nocka w kratkę.. 2 razy siku za drugim razem nie mogłam zasnąć- jakis katar mnie dosięgnął, spanie przeniosłam do salonu po 4 rano, zrobiłam sobie gorącą herbatkę z cytrynką, zjadłam prawie pół czekolady (katar ustąpił), obejrzałam trochę tv i ok 6 zasnęłam. Obudziłam sie o 8 - na 11 jedziemy z Mężem na KTG Julinka Może po drodze podjedziemy do galerii - chciałabym kupić sobie jakies botki- zobaczymy..
Mortisha Lunnas- ogromne za wizyty wasze

Wszystkim gratuluję nowych tygodni!!!!


Kochana, będzie wszystko dobrze!!! Buziaki

Ja 2 ostatnie dni tez spałam jak borsuk dziś troche gorzej ale dałam radę Ja z kuloskami ostatnio sama sie męczyłam- wyszorowałam pięty, poobcinałam paznokcie, wypiłowałam i pomalowałam Gimnastyka niemała ale udało się Tż chciał mi to zrobić, ale że był w pracy a mi się nudziło więc sama się za to wzięłam

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

AAaa no i ciekawe co u Farminki!!???

Ja bym nie dała rady sama...Poza tym trochę zapuściłam stópki a chcę, żeby były mięciusie jak kaczuszka
No właśnie, Farminka...Ma do kogoś numer ? Może mamy kolejne dziecię na świecie a nic nie wiemy
Ale macie fajnie- KTG..Ja ani razu nie miałam Może jutro mnie gin wyśle

[Isgaard]

Dzień dobry Paniom

U nas przepiękna, słoneczna pogoda i ciepło chce się żyć.

Dziewczyny które rodziły, mam pytanie, co to za mega wywiady przed porodem które Was tak denerwowały? O co oni tyle pytają w szpitalu? Możecie uchylić rąbka tajemnicy?

[nowa8686]

Dzien dobry.

Zaczynam sie przyzwyczajac ze sie mie wysypiam ehhh

Mortisha i Lunnas kciuki za/wizyty.

Ja jutro krew , mocz a/w czwartek wizyta... W koncuuuuuu



Glosary kciuki.

Purblanca ja w czwartek zaczynam 38 tydz i tez ktg tylko w szpitalu bylo. Zobacze co mi w czwartek powie bo z jej zapowiedzia to ostatnia wizyta... Zobaczymy

No Farminka cisza moze to juz!

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez sweetdream90

Dzień dobry!

Przychodzę z kolejną dobrą wiadomością.

Dziś Mojra87 urodziła o 11.35 urodziła śliczną córeczkę Asię Mała waży 2960 g i mierzy 52 cm


Gratulacje dla kolejnym mamusiek. Madam1 dla Basi

Napisane przez kasiamagda23

Dziewczynki przekazuje wieści!!

Z tej strony mamad1. Nie wiem, ile juz wiecie. Dzisiaj o 8.35 urodzila sie Basia, cale 3190g i 51cm Szczescia wlasnie ssie sobie mleczko Pierwszy skurcz poczulam o 6.10, wiec poszlo ekspresowo Pozdrawiam wszystkie Mamusie

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Jestesmy od piatku w domu, nie mam czasu do was zajrzec wybaczcie dlatego pisze smsa. Bardzo zle znosze polog, w piatek wieczorem zabraklo mi sil i lecialam przez rece mezowi. Sytuacja zaczela sie pogarszac wczoraj, nie bylam wstanie juz chodzic, z bulu ryczalam, wkoncu wzielam lek przeciwbolowy i prysznic i troche bylo lepiej. Ale w nocy znowu zle, przy dziecku nie mam sily nic robic. Jutro jade do szpitala na zdjecie szwow to moze cos sie wyjasni. Pozdrawiam was serdecznie magsik

Mamad i Mojra wielkie gratulacje
Magsik żeby wszystko było dobrze, oszczędzaj się

Napisane przez glossary

hej gratuluje wszystkim mamusią ! Dziewczyny super opisy porodów, zobaczycie z jakim wzruszeniem będziecie to czytać za kilka lat.

Nie mogę spać, to chyba z nerwów. O 8 mam być w szpitalu na cc, tylko pytanie czy faktycznie zrobią jutro ? Błogosławiona nieświadomość, to już moja druga cc i wiem jak to wygląda. Mam neta. w kom. więc pewnie jutro się odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki. pa

Ogromne kciuki za pomyślne rozwiązanie

Nalatyyya i Gargantuiczna przepiękne opisy Można się wzruszyć i rozmarzyć

U nas dziś taka sobie noc, bolą mnie już oba boki Na plecach już ciężko się oddycha, to co chwila musiałam zmieniać bok

Dziś mam ambitny plan sprzątania, wczoraj dużo zaplanowałam i jeszcze ochota mi nie przeszła.. zobaczymy w trakcie jak będę to znosić
Trzymam kciuki dla potrzebujących dziewczyn

[CoffeeMonster]

Witam się!

Jak mnie nogi bolą od łażenia po tych grzybach to A porodu nie widać Pogoda piękna, teraz śniadanko, potem ktg na 13, później się zobaczy. Jutro pobranie, w środę wizyta.....jak mi się nie chce na to wszystko biegać, lenia mam

Napisane przez glossary

hej gratuluje wszystkim mamusią ! Dziewczyny super opisy porodów, zobaczycie z jakim wzruszeniem będziecie to czytać za kilka lat.

Nie mogę spać, to chyba z nerwów. O 8 mam być w szpitalu na cc, tylko pytanie czy faktycznie zrobią jutro ? Błogosławiona nieświadomość, to już moja druga cc i wiem jak to wygląda. Mam neta. w kom. więc pewnie jutro się odezwę. Trzymajcie za mnie kciuki. pa

Ojej! To trzymamy mocno kciukasy za CC

Kurcze, październik się nie zaczął , a u nas prawie połowa listy wypakowana Dajemy czadu!

Napisane przez Letk_a

to fakt wszędzie jest papierologia, ja wypełniałam papiery na szkole rodzenia, muszę je tylko wziąć do szpitala

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

właśnie na tvn mówili że październik ma być cieplejszy niż zwykle

Oooo byłoby super na pierwsze spacerki! Mam nadzieję, że to prawda!

Farminka, Pyrtolinka odezwijcie się

[Ol7cia]

Witam dziewczynki

u mnie nocka super, ale od 8 dostałam strasznego ( żeby to tak ładnie nazwać) przeczyszczenia organizmu... nie wiem czy coś zjadłam, czy to może przeczyszczenie przed porodem, ale jestem już wykończona. Siedzę już z laptopem na kibelku bo nudzi mi się tak bezproduktywnie siedzieć...
( przepraszam za taki bezpośredni opis, mam nadzieję że nikogo nie uraziłam)

Pur jeśli chodzi o KTG to zalecają je chyba dopiero pod koniec ciąży... ja przynajmniej pierwsze będę miała dopiero jutro.

Glossary kciuki za cc. Musi być dobrze

ja chyba sobie zrobię dzisiaj dzień borsuka ( jak to któraś z was pisała) nie wychodzę z łóżka, nie mam na nic siły ...

[kasiakg]

Napisane przez PurBlanka

Ja bym nie dała rady sama...Poza tym trochę zapuściłam stópki a chcę, żeby były mięciusie jak kaczuszka
No właśnie, Farminka...Ma do kogoś numer ? Może mamy kolejne dziecię na świecie a nic nie wiemy
Ale macie fajnie- KTG..Ja ani razu nie miałam Może jutro mnie gin wyśle

PurBlanka nie przejmuj się, ja mam tp na jutro i jutro też dopiero będę miała robione pierwsze KTG.

[nocnyskowronek]

Dzień dobry

Natalya, Gargantuiczna - świetne opisy! Cudownie się to czyta

Glossary, Farminko, Pyrtolinko - kciuki za Was

Magsik - sprawdź koniecznie co się dzieje, bo niepokojąco to brzmi i wracaj szybko do zdrówka

Klio, Spinka - a co u Was? Macie już dzieciaczki w domku?

Ja dziś też wizytuję ale dopiero późnym wieczorem i mam drugie ktg tydzień temu nie wyszły żadne skurcze, zobaczymy jak dziś Ja albo ich nie czuję albo nie rozróżniam od wypychania się córci. Jedynie co to zauważyłam, że od prawie tygodnia Mała jest niżej Kciuki dla wszystkich współwizytujących

[gargantuiczna]

Napisane przez Lunnas

Nie zwiedzałam niestety, ale właśnie słyszałam że u nas są świetne położne a ogólnie sale są po ile osób? w ogóle jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że niedługo tam trafie

Przedporodowa - 3 osoby
Pokój narodzin - jednoosobowy, w kazdym osobna łazienka
Noworodkowe - ja byłam w 3odobowej, chyba taki standard, łazienka dzielona z pokojem obok, ale wejscie od środka
Podpisz koniecznie swj plan porodu, bo inaczej powiedzą, że nieważny. Chociaż ja miałam niepodpisany, a był ezięty pod uwagę na ile to było możliwe

Napisane przez PurBlanka

Dzień dobry ! Zasnęłam koło 23, jedna pobudka na siku i spałam do 8:20 Coraz bliżej porodu a ja śpię coraz więcej, masakra

Glossary, no to ogromne kciuki Miejmy nadzieję, że to już dziś, żebyś nie musiała kolejny dzień się denerwować..I w końcu zobaczysz swoje Maleństwo Czekamy na wieści !

Ogromne kciuki dla wszystkich potrzebujących
Mortisha, miejmy nadzieję, że coś już się zacznie u Ciebie dziać

Buziaki i uściski dla wszystkich Maluszków, które są już na świecie A dla Mamuś, wielkie Wszystkie jesteście moimi bohaterkami

Ja wielkich planów nie mam, jadę na chwilę do kumpeli na ploty, po 14 przyjeżdża do mnie znajoma podolog zrobić mi stópki- sama już nie jestem w stanie sobie ich porządnie oporządzić, a mam potrzebę przed szpitalem mieć gładkie stopy

śpij śpij, tak Ci powiem
Ja przed porodem nie zdążyłam obciąć paznokci u rąk i miałam takie mega długie migdały. Nikt mi nie zwrócił uwagi, ale głupio się z tym czułam. Cipki też nie ogoliłam i miałam nieumyte włosy... Jak uczy mądrość ludowa - myjcie się dxiewczymy, bo nie znacie dnia ani godziny

Napisane przez Isgaard

Dzień dobry Paniom

U nas przepiękna, słoneczna pogoda i ciepło chce się żyć.

Dziewczyny które rodziły, mam pytanie, co to za mega wywiady przed porodem które Was tak denerwowały? O co oni tyle pytają w szpitalu? Możecie uchylić rąbka tajemnicy?

o ostatnią miesiączkę, lekarza, leki, która ciąża, który poród, choroby wczesmiejsze, choroby w rodzinie, blizny, tatuaże. Więcej nie pamiętam.

[abrakatabra]

Napisane przez PurBlanka

Ale macie fajnie- KTG..Ja ani razu nie miałam Może jutro mnie gin wyśle

To już zależy od podejścia lekarza mój jest przewrażliwiony i w tym tygodniu będę mieć trzecie. Położnej w jednym szpitalu w głowie nie mieściło się, że mam robić KTG skoro nic się nie dzieje

gargantuiczna i natalya, piękne opisy. gargantuiczna Twój poród do najłatwiejszych nie należał ale i tak od Ciebie bije pozytywna energia

glossy

farminka, zazwyczaj rano coś pisała od wieczora jest cisza

[CoffeeMonster]

Jejku jak mi mała w brzuszku szaleje, to nie mogę! Jeszcze mnie te noże dźgają w bożenie, z tego co wiem, to ma rączki przy buzi, więc może sobie drogę do wyjścia toruje! Wczoraj w nocy też mi tak broiła, myślałam, że nie usnę! Nawet TŻ, który zazwyczaj przyłożył rękę i była cisza, tak jak położył to aż oczy zrobił, że cały brzuch mi lata na wszystkie strony!

Jeśli chodzi o ktg ja mam dzisiaj 3cie dopiero, niby można od 36 tygodnia chodzić, jeśli wcześniej nie ma wskazań, ale niektórzy lekarze nie zlecają, dopiero po terminie. Ja się sama umówiłam, bo mój prowadzący nie wspomniał nawet Ale tylko dlatego, że zdarzało mi się podwyższone ciśnienie i wyższe tętno u maluszka przy usg.

[gargantuiczna]

Właśnie babcia udziela mi "dobrych" rad. Że mogę od czasu do czasu dać Małemu przegotowanej wody z cukrem. Tak, tak, babciu - mówię. A spróbuj mi tylko tak zrobić - myślę.
W ogóle to zauważyłam, że trochę mnie drażnią telefonu od obu mam i pytania, jak sobie radzę i co u Małego. Rozumiem, że pierwszy wnuk i radość wielka.
Na szczęście ominęły mnie telefony z gatunku: I co, urodziłaś już?

[Laila85]

Napisane przez Isgaard

Dzień dobry Paniom

U nas przepiękna, słoneczna pogoda i ciepło chce się żyć.

Dziewczyny które rodziły, mam pytanie, co to za mega wywiady przed porodem które Was tak denerwowały? O co oni tyle pytają w szpitalu? Możecie uchylić rąbka tajemnicy?

To jest mega durny wywiad i nie rozumiem czemu nikt nie Robił mi go wcześniej tylko jak trafiłam na porodówke, zwłaszcza ze u mnie nie bylo na nic czasu i liczyły sie sekundy, a oni pytania typu zawód, imię ojCa dziecka, jego zawód itp. Tak jakby zaraz po porodzie miało by to sie zmienic :-(

Kciuki maź wsYstkie potrzebujące.

Magsik trzymam kciuki by sie wszystko wyjaśniło i przeszło.

[farminka]

Nie odzywalam się, bo już mi glupio za to moje niezdecydowane dziecko... Stwierdzilam, że póki w końcu nie urodze to się nie odzywam ale skoro mnie wywolujecie to melduje, że jestem nadal nie rozpakowana. Dzisiaj na ktg wyszedł mi jeden skurcz w ciągu 10 min i nadal mam plamienie, więc coś tam się dzieje, ale ekspresowy poród to to nie będzie chyba W dodatku chyba mała mnie zaraziła ( ona już na antybiotyku) bo katar, gardło i głowa boli od rana. I jak tu rodzic?

[CoffeeMonster]

Napisane przez gargantuiczna

Właśnie babcia udziela mi "dobrych" rad. Że mogę od czasu do czasu dać Małemu przegotowanej wody z cukrem. Tak, tak, babciu - mówię. A spróbuj mi tylko tak zrobić - myślę.
W ogóle to zauważyłam, że trochę mnie drażnią telefonu od obu mam i pytania, jak sobie radzę i co u Małego. Rozumiem, że pierwszy wnuk i radość wielka.
Na szczęście ominęły mnie telefony z gatunku: I co, urodziłaś już?

Ehh, podejrzewam, że wszystkie się nasłuchamy masy dobrych rad......Ja wczoraj też od teściowej słuchałam, jak to nie nauczyć noszenia i usypiania na rękach, bo się przyzwyczai, albo, że jakiejś babce na poródwce dawali pomidora ona jadła i dziecko miało kolki....jednym uchem mi wpada, drugim wypada póki co Pewnie jak się mała urodzi to będę bardziej emocjonalnie podchodzić do takich tekstów!

Farminko, trzymaj się! Jeszcze troszkę

[Mixi89]

Napisane przez Laila85

szybko przeleciałam forum i jeszcze nie wiecie, więc ogłaszam radosną nowinę:
sms od Mixi89:

"Hej tutaj Alicja, wlasnie zajadam mleczko od mamy, waze 3020 g i mam 56 cm. Jestem sliczna i mam sie dobrze."

Witamy kolejne maleństwo w naszym gronie!!!

Dzięki Laila

24 wrzesnia urodziłam córeczkę Alicję o godzinie 10:53.
W piątek wyszłyśmy do domku. Poród trwał niecałe 5 godzin, ale doliczyli mi 3 godziny z domku więc razem niecałe 8 h.
Nie byłam nacinana, z czego bardzo sie cieszę.
Także długo sobie nie posiedziałam w domku od ostatniego wypisu ze szpitala (2 dni).
Alunia jest śliczna, mąż się nami opiekuje, we wszystkim chce mnie wyręczać, aż mi głupio, był przy porodzie i teraz nadskakuje nam ile może, mówiąc, że dosyć się wymęczyłyśmy i mam odpoczywać. Nie sądziłam,że aż tak go to poruszy. Bardzo mi pomógł podczas porodu, przypominal o oddechu, mówił, że jestem dzielna i podawał mi gaz ciągle, pomógł mi się wytrzeć po prysznicu, także na pawdę polecam zabrać mężusia na salę porodową.
No i co tu jeszcze, jak coś to pytajcie, bo nie wiem co tu jeszcze dodać, a no i przepraszam, że dopiero teraz ale musiałam się ogarnąć, gości i dom po długiej nieobecności...
Alunia właśnie poszła spać po wizycie położnych.

[kasiakg]

Napisane przez farminka

Nie odzywalam się, bo już mi glupio za to moje niezdecydowane dziecko... Stwierdzilam, że póki w końcu nie urodze to się nie odzywam ale skoro mnie wywolujecie to melduje, że jestem nadal nie rozpakowana. Dzisiaj na ktg wyszedł mi jeden skurcz w ciągu 10 min i nadal mam plamienie, więc coś tam się dzieje, ale ekspresowy poród to to nie będzie chyba W dodatku chyba mała mnie zaraziła ( ona już na antybiotyku) bo katar, gardło i głowa boli od rana. I jak tu rodzic?

Oj bidulko, a ja myślałam że Ty już po

[glossary]

dzięki dziewczyny, zaraz mnie zabierają "pod nóż"

[Isgaard]

Napisane przez farminka

Nie odzywalam się, bo już mi glupio za to moje niezdecydowane dziecko... Stwierdzilam, że póki w końcu nie urodze to się nie odzywam ale skoro mnie wywolujecie to melduje, że jestem nadal nie rozpakowana. Dzisiaj na ktg wyszedł mi jeden skurcz w ciągu 10 min i nadal mam plamienie, więc coś tam się dzieje, ale ekspresowy poród to to nie będzie chyba W dodatku chyba mała mnie zaraziła ( ona już na antybiotyku) bo katar, gardło i głowa boli od rana. I jak tu rodzic?

Farminka nie przejmuj się w końcu ktoś musi przywrócić "normalność" w wątku październikowym
Czytając to co się dzieje, to ja mam mega stracha że mnie dopadnie poród przed wyznaczonym terminem, kurde, ja nie chcę, bo do szpitala muszę jeszcze dojechać...

Napisane przez Laila85

To jest mega durny wywiad i nie rozumiem czemu nikt nie Robił mi go wcześniej tylko jak trafiłam na porodówke, zwłaszcza ze u mnie nie bylo na nic czasu i liczyły sie sekundy, a oni pytania typu zawód, imię ojCa dziecka, jego zawód itp. Tak jakby zaraz po porodzie miało by to sie zmienic :-(

Mój zawód, zawód ojca??Nie mogę... po co to komuś w szpitalu, co na to GIODO? "Uwielbiam" takie absurdy
No nic zobaczymy o co mnie będą pytać w moim szpitalu, ale na pewno nie udzielę im tak niepotrzebnych informacji...

[farminka]

Napisane przez glossary

dzięki dziewczyny, zaraz mnie zabierają "pod nóż"

To powodzenia i szybkiego rozwiązania bez komplikacji. Daj znać jak będziesz po

[sweetdream90]

Napisane przez Isgaard

Farminka nie przejmuj się w końcu ktoś musi przywrócić "normalność" w wątku październikowym
Czytając to co się dzieje, to ja mam mega stracha że mnie dopadnie poród przed wyznaczonym terminem, kurde, ja nie chcę, bo do szpitala muszę jeszcze dojechać...


Mój zawód, zawód ojca??Nie mogę... po co to komuś w szpitalu, co na to GIODO? "Uwielbiam" takie absurdy
No nic zobaczymy o co mnie będą pytać w moim szpitalu, ale na pewno nie udzielę im tak niepotrzebnych informacji...

Też mnie to zastanawia po co komu takie informacje? rodzaj wykonywanego zawodu rzutuje na poród czy jak? Podobno często jeszcze pytają o miejsce pracy. Może jeszcze wysokość zarobków, rozmiar stopy i stan konta?