Listopadowe Mamy 2014- część I

[eclariss]

Jak u mnie wieje az sie boje chyba z tego ten leb tak mi nawala..

[fiorella22]

Napisane przez Zanet84

Tiera, ja nigdy nie jezdzilam konno tak sama. Pare razy za dziecka w stadninie nad morzem, ale ktos prowadzil konia. Zawsze mi sie podobaly konie. Jak bym miala w miescie stadnine to bym sprobowala kiedys byla....ale to jak mialam chyba kilka lat...nie wiemco sie znia stalo

Ja w marcu dostalam od tz karnet na 20jazd konnych. Bylam 3razy i okazalo sie, ze w ciazy jestem. Takze odpuscilam. Ale i dobrze bo to nie dla mnie.
Same porazki- czyszczenie kopyt masakra, ten kon taki wielki ze sie go balam, zanim na niego wskoczylam to minelo 10min. a juz tym wskakiwaniem bylam tak wykonczona ze sil nie mialam latwiej mi bylo dziecko urodzic niz na tego konia wskakiwac... i ten zapach stajni... ehh
to jednak trzeba lubic, nie da sie od tak polubic

[Zanet84]

Kladzuecie maluszki jeszcze usilnie do snu na boku? Ja staramsie, ale ledwo mala odloze to juz sie obraca chyba nie ma sensu na sile jej ukladac...

[begie13]

Szybkie pytanie: jak wychodza ubranka ze smyka? Bo chcę zamówić między innymi pajacyk do chrztu i mała będzie miała praktycznie równo 3 miesiące i nie wiem czy zamawiać 0-3 czy 3-6

[alekaz1]

Czy masc majerankowa moge smarowac malej pod nosek. Bo na ulotce pisze ze lepiej od roku a gdzies czytalam ze mozna. Ja dzis kolejna noc w drugim pokoju bo na noc przezuebienie mi sie nasila. A tz z mala ktora steka i nie chce spac

[begie13]

Ja smaruje

[czekoladka21]

Hej

Byłam dzisiaj na szopingu, kupilam SE sukienkę w mohito na chrzciny, a dla D.sukienkę w cocodrillo na 74! Wogole to dziś skonczxyla 2 miesiące i nadal pępek nie odpadl

Kurcze malo mnie tu a teraz jeszcze fejs do ogarniecia
Jak wstawić fotke z tel .żeby tylko naszej grupie było?

[eclariss]

A u mnie na wsi maja niektorzy konia w gosodarstwie bo zimamo kuligi robia i bylam raz na takim nocym z pogchodniami po lesnych drogach sie jezdzi i musialam wypic duzo % zeby wkoncu "zapach" konia mi nie przeszkadzal.

Ja klade na pleckach i glowa w bok ale i tak w ciagu godziny spania obraca ja z 10razy

Smaruje mascia majerankowa

[czekoladka21]

Kostka moja tez nie SPI w dzien tylko drzemki ma 15-30 minut

[eclariss]

Yyyy jaka grupa na fb?? Nic mi nie wiadomo

[aleksandrettaa]

Napisane przez aleska

A ile minut mniej więcej je z piersi? Takie maluszki to generalnie co 2 h mogą sie domagać, bo mleko kobiety szybko się trawi.

Rożnie czasem 8 czasem 30 ale zwykle kilkanaście. Ostatnie karmienie 18 min a po godzinie znowu awantura o jedzenie

Napisane przez Kostka09

Aleksandretta, Martha - a probowalyscie wydluzac po troche ten czas miedzy karmieniami?? Ja mialam tak samo jeszcze 3 tygodnie temu...chcial jesc co godzine...ale ja co on ryczal to dawalam mu cyca i troche pili za chwile znowu i tak caly dzien...zaczelam pilnowac godzin zeby dociagnac do 3..bylo ciezko ale teraz walcze o 4 wtedy tez zaczal mi wiecej w nocy przesypiac.
Trzeba jak pisala silesianna po 15 minut i coraz dluzej.

Mnie kp nie przeszkadza, nawet jestem pozytywnie zaskoczona ze daje mi to satysfakcje i przyjemnosc, nie mowiac o wygodzie i kosztach ale ja sie na kp wogole nie nastawialam wiec moze dlatego..

Ja mam problem ze spaniem mlodego w dzien... Dzisiaj nie bylo spaceru bo mega wiatr tobyly 3 drzemki po 15 minut jedna 30 minut i popoludniu 1 h na tzecie...
Nie wiem ale chyba ten typ tak ma...albo ja ja cos zle robie...

Nie próbowałam ale chyba muszę. Dotąd karmiłam na zadanie ale widzę ze kiepsko to wychodzi. Jeszcze czekam by jutro ja zważyć Bo nawet nie wiem czy dobrze przybiera.

Napisane przez eclariss

No to to samo co u mnie dlatego dzis postanowilam ze bedzie tylko butla albo z moim albo z mm ale bede widziec ile wypija..no i co i dupa pije sobie raz 60ml potem nie chce za pol h dorabiam i pije 20ml i tak w sumie caly dzien saczy... do tego nic nie spala i teraz dalej nie spi..
Kurde migrena caly dzien mnie trzymie, paracetamol nic nie daje..teraz wyszlam z sypialni bo juz leb mi peka i tz sie nia zajmuje doszedl do wniosku ze nie jest spiaca i ja zabawia, daje na brzuszek i rozbrykala sie juz na calego.

moja tez nie śpi. Spała jakieś 1,5 h na spacerze i to tyle. Widać ze zmęczona ale niby zaśnie i po 5 min się budzi.

Napisane przez czekoladka21

Hej

Byłam dzisiaj na szopingu, kupilam SE sukienkę w mohito na chrzciny, a dla D.sukienkę w cocodrillo na 74! Wogole to dziś skonczxyla 2 miesiące i nadal pępek nie odpadl

Kurcze malo mnie tu a teraz jeszcze fejs do ogarniecia
Jak wstawić fotke z tel .żeby tylko naszej grupie było?

No to duża dziewczyna

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

Napisane przez begie13

Szybkie pytanie: jak wychodza ubranka ze smyka? Bo chcę zamówić między innymi pajacyk do chrztu i mała będzie miała praktycznie równo 3 miesiące i nie wiem czy zamawiać 0-3 czy 3-6

Ja bym brała na 3-6 raczej

[aleska]

Ej, na fejsie jest jakaś nasza grupa? O czymś nie wiem?

[Frau Gizela]

Napisane przez czekoladka21

Hej

Byłam dzisiaj na szopingu, kupilam SE sukienkę w mohito na chrzciny, a dla D.sukienkę w cocodrillo na 74! Wogole to dziś skonczxyla 2 miesiące i nadal pępek nie odpadl

Kurcze malo mnie tu a teraz jeszcze fejs do ogarniecia
Jak wstawić fotke z tel .żeby tylko naszej grupie było?

Wejdź do grupy i tam stwórz post ze zdjęciem

Napisane przez eclariss

Yyyy jaka grupa na fb?? Nic mi nie wiadomo

Przeszłyśmy z klubu na fejsa, bo praktycznie wszystkie mają, a w aplikacji nie ma klubu więc na fb łatwiej coś udostępnić tylko mamusiom wejdź do klubu w kontakty i tam mnie zaproś do znajomych, dostaniesz zaproszenie do grupy mam

[aleska]

Napisane przez aleksandrettaa

Rożnie czasem 8 czasem 30 ale zwykle kilkanaście. Ostatnie karmienie 18 min a po godzinie znowu awantura o jedzenie

Nie próbowałam ale chyba muszę. Dotąd karmiłam na zadanie ale widzę ze kiepsko to wychodzi. Jeszcze czekam by jutro ja zważyć Bo nawet nie wiem czy dobrze przybiera.

moja tez nie śpi. Spała jakieś 1,5 h na spacerze i to tyle. Widać ze zmęczona ale niby zaśnie i po 5 min się budzi.


No to duża dziewczyna

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------




Ja bym brała na 3-6 raczej

A 18 z jednej, czy z 2? Bo mój to zjada 2x15, czasem z jednej 15 lub 20 a z drugiej 10. Czasem śpi 3 godziny, czasem 4, a czasem 2,5. Nie wiem od czego to zależy. Raz przez przespał 5.

[silesianna]

KURDE. tapatalk doprowadza mnie do szału. mogę odpisać na co tzreciego posta albo i rzadziej :/ nadrabiam...

Napisane przez Zanet84

Raczej nie bylo w tym miejscu metki... Ale dla pewnosci sprawdze w dzien, bo wiem w czym byla w piatek
Dziwne jest to ze wczoraj w dzien ledwie to bylo widoczne, a wyszlo wieczorem.....nie wiem, moze kapiel?

nie mam pojęcia... a jak dzisiaj?

Napisane przez ela_86

A w ogole to sie wczoraj dowiedzialam ze syn siostry ma swinke.... a tydzien temu sie widzielismy... ciekawe czy nam sprEdal wirucha...

Jasiek był szczepiony? (w 13 miesiącu - priorix lub mmr2, jeśli jeszcze dzieś wtedy funkcjonowała). jak był szczepiony to szanse zarażenia ma niewielkie. Zu też ma mikro szanse, bo nadal chronią ją przeciwciała, które dostała od Ciebie w pakiecie podczas ciąży. Ty pewnie chorowałaś jako dziecko... także ogólnie raczej nie powinniście złapać. ale hmm, no ja bym szczepienie odwlekła, chociażby o 2 tygodnie. na wszelki wypadek.

Napisane przez manieczka1

Hej! Naszego dzis rano baczki wybudzily i zasnac nie mogl...mleko zmienione, sab daje, herbatki koperkowej za bardzo nie chce...nie wiem co jeszcze moge poczac, bo widac, ze bidulek sie rano meczyl, chcial spac a nie mogl.
Powodzenia na chrzcinach, zdrowka dla wszystki h chorowitych dzieci, mam i tatusiow.
Zanet po kapieli takie zmiany, krostki itp sa zawsze bardziej widoczne.

jak nie chce pić samego koperku to mu zrob z MM. tzn zaparz zioła, wystudź, dosyp mleka (możesz w ramach normalnej porcji, a możesz między posiłkami - wtedy mleka daj tylko trochę, np. pół miarki na 60ml wody). dzieciaki łatwiej wypijają zioła z mlekiem niż czyste
a tych cukrowych nie dawaj, bo poza cukrem ziół tam jest niewiele. jakiś 1% to nie ma szans działać...

Napisane przez karola19

Dziewczyny,
czy to, że dziecko ładuje sobie do buzi całe piąstki a później otwiera rączki i w buzi nagle znajdują się palce jest również oznaką, zże odkrył i poznaje swoje ręce czy raczej to sygnał, który powinien mnie zaniepokoic? Od kilku dni Milan tak robi. Na początku myślałam, że może jest głodny, ale nie jest. Robi tak i się cieszy, a ja nie dokonca wiem czy mu je wyjmować czy pozwalać poznawać ciało.
Gdzieś właśnie kiedyś czytała , że dzieci poprzez buzię poznają świat.
Co myślicie?

tak właśnie jest dopóki nie ssie kciuka (i to konkretnie kciuka - paluszki może ciumkać ile wlezie, nadgarstek, piąstkę - co chce) jest ok i to jak najbardziej prawidłowy odruch

[aleska]

Pisałyście o tym, ale nie mogę znaleźć na telefonie. Coś się robi jak miejsce po szczepuonce na gruźlica zrobiło się wypukłe i czerwone?

[begie13]

Chyba nic się nie robi, czek się, szczerze to ja nawet ma to nie zwracałem uwagi zapomniałam, teraz już jest pzyschniete czerwone, czekam do dalej będzie

[silesianna]

Napisane przez Kostka09

Silesianna - szacun, ze tak jestes wstanie co do godziny trzymac sie godzin karmienia - szczegolnie w nocy, ze ci sie budzi tak samo
a

taaa, zwłaszcza dzisiaj - w nocy obudził się 2h za wcześnie i potem musiałam się nagłowić i natańczyć żeby karmienia poprzesuwać :P dzień też był z dupy, od 9 do 16 spał 2x po 15 minut i tyle... o 16 padł, przespał 2h. ostatnie pół godziny przed kąpielą to juz nie wiedziałam co robic
takze tak elegancko to w teorii, a praktyka praktyką. ale ja uważam że ważne żby jednak dążyć do jakiegokolwiek zachowania tego schematu, w miarę możliwości, bo on jest jeszcze malutki i dopiero się świata uczy. i to moje zadanie żeby go nauczyć takiego, jaki obydwojgu nam będzie pasował
tych karmień muszę pilnować bardzo dokładnie, żeby nie bylo ich więcej, bo on duży jest... bardzo duży. i coraz cieższy.

Napisane przez anuszka21

Co do chalwy to widziałam tylko takie ktore zawierały mleko...

jeszcze o tym - chałwę bardzo prosto zrobić w warunkach domowych polecam
http://www.mojewypieki.com/post/chal...mowa-waniliowa

[aleksandrettaa]

Napisane przez aleska

A 18 z jednej, czy z 2? Bo mój to zjada 2x15, czasem z jednej 15 lub 20 a z drugiej 10. Czasem śpi 3 godziny, czasem 4, a czasem 2,5. Nie wiem od czego to zależy. Raz przez przespał 5.

Z jednej. Zwykle je z jednej. Czasem daje druga jak długo je i zaczyna się wkurzać.

[silesianna]

Napisane przez Zanet84

Ale mama kp moze pic zwykly koperek z apteki czy tez jakis specjalny? Na tymco mam pisze ze nie zaleca sie picia przy kp. Brak badan.... No i glupia jestem juz

ja Malwinie parzyłam zwykły koperek apteczny. wtedy jeszcze tych hippowych nie było a przecież połowa matek od wieków daje dzieciakom koperek jaki, jak nie ten z apteki / z zielarskiego? a wcześniej z pola zebrany
tylko zalewałam go większą ilością wody (max o połowę) i dokładnei pilnowałam czasu parzenia, żeby nie parzyć za długo. i zawsze robiłam na świeżo - czyli parzyłam, studziłam i od razu dawałam, żeby nie stał.

Napisane przez manieczka1

Kichanie to chyba moze byc normalne, ale ten kaszel to juz chyba gorzej...
A ja sie zastanawiam po jakim czasie od zmiany mleka na bebilon pepti bedzie poprawa w zmianach skornych? Od czw mamy mleko a skora dalej sie robi sucha, szorstka, miejscami luszczaca, sa krostki...ale to chyba za krotko na ew.poprawe. cos mi swita ze to nawet dwa tyg trzeba czekac. W czw mamy wizyte bo szczepienie ciekawe co powie pediatra.

tak jest, dwa tygodnie. a i potem wcale nie musi być idealnie, bo jednak hydrolizaty to nadal jest białko mleka krowiego, bardzo mocno zmodyfikowane i porozrywane na drobne kawałeczki, ale jednak nadal białko MK. więc suche czy zaczerwienione policzki mogą być przez cały okres podawania hydrolizatu. ważne, żeby była poprawa, żeby zeszła wysypka na przykład.

Napisane przez anuszka21

Mleko kokosowe jest zdecydowanie lepsze! A nawet całkiem dobre ale strasznie tluste...

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------


Fajnie jak by to jednak nie było to... My za 4dni pójdziemy z wynikiem moczu i zobaczymy co orzeknie. Ale pewnie dieta i potem wprowadzać ale kiedy to cholera wie.
Zastanawiam się też czy orzechy nie są winowajca bo jem dużo orzechow od początku. Ale to by chyba była wysypka na ciele a nie takie zmiany?

o rany stara, odstaw jak najszybciej te orzechy! to zdecydowanie one mogą byc winowajcą, a nie mleko. a nawet jeśli to też mleko, to orzechy teraz mogą zaburzyć obraz, bo też mogą uczulać.
alergia to alergia. czy na orzechy, białko mleka czy truskawki - u danej osoby będzie wyglądać tak samo. nie jest tak, że po nabiale wywala na buzi a po orzechach na klacie...

Napisane przez aleska

A mi lekarka i położna mówiły, że jajka mogę, bo to nie produkt mleczny.

Też mam pytanie o mleko modyfikowane. Robię 120ml,Ignaś zjada zazwyczaj od 90do 110 ml. Zresztą na opakowaniach pisze, ze w tym wieku powinien właśnie takie ilości zjadać. Skąd wiadomo czy wystarczy mu 90 czy więcej. Mam wrażenie ze ssałby butle tak długo, jak dużo byłoby w niej mleka. Boje się ze zje za dużo.

bo są dwie sprawy. alergia na białko mleka krowiego i uogólniona alergia na białko, tzw. potocznie skaza białkowa.
alergia na białko mleka dotyczy tylko produktów mlecznych.
alergia na białko - produkty mleczne, białko jaja, białko wywarów mięsnych, czasami białko miesa.
tylko często uczula nie tylko samo mleko krowie i przetwory, tylko właśnie białko ogólnie. i te trzy, które wymieniłam, czyli mleko, jaja i wywary to najsilniejsze białkowe alergeny. dlatego jeśli jest podejrzenie alergii na białko mleka krowiego to jeśli nie ma dużej poprawy po samym odstawieniu nabialu, poleca się odstawienie reszty wysoko alergizujących białek. i np. mleka koziego czy owczego też.

druga sprawa - jeśli zabirasz dziecku butelkę i nie domaga sie jeszcze - to znaczy, że się najadło a nniejedno dziecko będzie ssało mimo pełnego brzuszka ile wlezie, bo po prostu lubi ssać a potem zarzyga całe mieszkanie

[manieczka1]

Aleska ja robie mojemu tak jak na rozpisce mleka 120 i zawsze tyle zje. Jak nie chce to po prostu nie je, ale to rzadko. Wiecej nie daje. A czy wszystko ok to zobaczysz po wadze czy ladbnie i rowno przyrasta.
Alekaz ja podawalam wit c podczas kataru w kroplach - 7 kropli raz dziennie, ja do buzki bezposrednio. Mozesz do mleka dac.
Zanet ja nieraz klade na boku i podkladam koc, zeby sie nie przekrecil, ale to kwestia czasu zeby wyladowal na plecach wiec chyba nie ma sensu
Begie nasz w smykowe i pepcowe wchodzi 62, a w inne firmy np. H&m 56, wiec smyk wg mnie szybciej dobry. Wzielabym wiekszy rozmiar my jak mial miesiac ubralismy go w pajaca smykowego na 62
Alekaz.mascia majerankowa mozesz posmarowac pod noskiem.
Silesianna dzieki za rade co do herbatki
Aleska nam polozna mowila ze to msce po szczepieniu trzy miesiace moze sie babrac.
Nasz jak w dzien jeszcze w miare spal, tak dzis nie wiem co sie dzialo...chyba lacznie moze pospal godzinke...

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Czy jak malego mecza baczki a daje sab i mleko nowe, no plus ew.herbatka koperkowa i masaze to moge cos jeszcze? Ewidentnie nieraz chce spac, zamyka oczy a co chwile sie wybudza przez baki...macha mocno rekoma i nozkami, taki nerwowy jest

[silesianna]

Napisane przez anuszka21

Mi kazala wyeliminować białko krowie i kurze. Z tego co czytam to mięso krowie i drób tez odpada

Zaczynam się zastanawiać czy to kp w ogóle zdrowe dla dziecka jak praktycznie na wszystkim jest napisane że może zawierać śladowe ilości laktozy lub jaj.. Ryzyko jest. Właśnie doczytałam ze na tych pasztetach sojowych tez tak napisali ;/ a niby weganskie ;/

ale absolutnie nie kieruj sie tymi śladowymi ilośiami! olej to!
oni MUSZĄ tak napisać, jeśli na tej samej linii produkcyjnej są produkowane rzeczy zawierające mleko. przy czym przy zmianie produkcyjnej linie są czyszczone i naprawdę maleńka jest szansa, że coś się zaplącze. a nawet jeśli - to nie będzie taka ilość, która mogłaby zaszkodzić naszym dzieciom. to jest informacja dla bardzo silnych alergików, którzy np. dostają wstrząsu anafilaktycznego od polizania orzeszka.

Napisane przez Kostka09

Ja mam problem ze spaniem mlodego w dzien... Dzisiaj nie bylo spaceru bo mega wiatr tobyly 3 drzemki po 15 minut jedna 30 minut i popoludniu 1 h na tzecie...
Nie wiem ale chyba ten typ tak ma...albo ja ja cos zle robie...

a próbowałaś mu jakoś dać do zrozumieia, że jest pora na sen? stworzyc odpowiednie warunki, pousypiać go? ja młodego zawijałam w kocyk, przytulałam, lulałam, "cisiałam" do ucha. załapuje. czasem usypianie trwało godzinę, teraz skraca się nawet do 15 minut. usypiam zawsze mniej więcej o tej samej porze, po jedzeniu, jak jest zrelaksowany.często mi się zaczyna drzeć, wtedy paradoksalnie najłatwiej go uluać, przytulam go mocno, kołyszę się z nim delikatnie, on się wycisza, oczy odpływają...
jak juz załapie tak jak trzeba to będę próbowała nauczyć go zasypiania w łożeczku... ale do tego jeszcze kawał drogi z malwą mi się tak udało, wiec teraz mam nadzieję że uda się tak samo
dzieci same z siebie mają prawo nie potrafić zasnąć. są niespokojne, zmęczone, ale nie wiedzą czego potrzebują i jak to osiągnąć. musimy je tego nauczyć

Napisane przez Keithlyn

Magdula probiotyk na pewno nie zaszkodzi. Moja też chętnie piła saba bo w cholere słodki teraz daje debridat też i tak łyka aż sie oblizuje hehe. Nie wiem po kiego oni te rzeczy tak słodzą dla dzieci ..

bo cukier to konserwant na szczęście w tych kropelkach jest go niewiele, bo kropelek jest niewiele. to co się dzieje w syropach woła o pomstę do nieba

Napisane przez aleska

Pisałyście o tym, ale nie mogę znaleźć na telefonie. Coś się robi jak miejsce po szczepuonce na gruźlica zrobiło się wypukłe i czerwone?

nic nie ruszać, jak bąbel pęknie i się rozpaprze, można ew. raz dziennie psiknąć octeniseptem samo sie zagoi

[paulina119a]

Dotarłam i ja.
Boże ale mam ostatnio dni... bez kitu mam już dość. Wszystkiego ! Dopadła mnie jakaś chandra czy co.
Po prostu padam na pysk że zmęczenia.
Od dłuższego czasu próbuje wprowadzić jaKo taki stały rytm dnia.... I średnio nam z tym idzie... I jeszcze jak na złość Wy ten temat tu poruszylyscie. I tak sie naczytalam i tylko załapałam doła bk u mnie nie ma żadnej stabilizacji
Jak czytam o tym ze wam brzdące przesypiaja całe noce to szoku doznaje. Bo u mnie pobudka zwykle jest po jakieś 2h....czasem tylko co 4h. I nie wiem od czego to zalezy może coś robię nie tak. Pojęcia nie mam.
Poza tym u Was w ciągu dni też super. Stałe pory na wszystko . Na zabawę. Na karmienie. Na sen. A u mnie..... szkoda gadać. Wszystko warunkuje jak pospi w nocy i czy zechce pospac w dzień ile H. No mówię wam wszystko jest z dipy u nas !
Mówicie ze wasze maluszki się budzą i zaczynają bawić. .. A dopiero potem karmienie.... tonu mnie znowu jest od dooopy strony.... bo G jak już się budzi to z wielkim rynkiem ze glodna i natychmiast muszę ja przystawiac do cyca. I to niezależnie czy spała 2 h czy 4h
Kostka jak wydluzylas odstępy między karmieniami???

Sesianna w sypialni w nocy masz zupelnie ciemno ? Nawet lampki nie zapalasz ?

Ehh do dooopy ze mnie mama bo nawet sobie z organizacją dnia nie radzę .

A na dowód tego powiem wam ze moją córką niedawno zasnela.... A dokazyawala od godz.20
W międzyczasie zjadła cyca, potem awantura ze w cycu pusto więc dałam jej 40ml koperku, znowu awantura więc wbiła 100ml mm i tu zasnela na 10minut. Przebudzila się i dalej glodna więc znowu cyc.... no zesz! !!!!!
Szlag mnie trafia na to wszystko!

[justynaw1982]

PAULINA przestań nie jestes zła mama wszystko sie poukłada zobaczysz tylko na spokojnie i je stresuj sie tym tak bardzo ja na pocieszenie ci powiem ze dziś moj bąbel szaleje dawno juz powinien spac a tu sie zanosi ze do snu mu daleko... Taki dzień tak sobie tłumacze i wiem ze tego mojego nerwusa to do niczego nie skusze heh czasmi pojawi przed jedzeniem czasami po czasami cyc mu wystarczy a czasami muszę dorabiać mm.... Dzisiaj np ulewal praktycznie za każdym razem co tylko zjadł ale nie krzyczał wiec nie tobie paniki Póki jest zadowolony jest ok ja idę za malym teraz on jest malutki jeszcze i to my jestesmy dla nich a nie odwrotnie nie łam sie kochana bedzie ok a mnie cos czuje ciekawa noc czeka
A moze u ciebie skok?

[karola19]

Przyzwyczajona do pobudki ok 3 wstałam na karmienie, a tu zonk-moje dziecko spi w najlepsze. Ciekawe o kktórej wstanie, a tym czasem i ja zmykam spać.

Co do szczepienia po gruźlicy to położna mówiła, że może do 3 miesięcy się babrac i goic. U nas po 1,5 mca wyszedł taki czerwony baniak o średnicy gdzieś 0,5-0,7 cm (ponoć mieliśmy duuuzy), później podszedł ropa i wyglądał jak wielki okropny pryszcz. Po kilku dniach pękł i zrobił się strupek, który jeszcze w sumie trochę jest, a to juz prawie 2mce i tydzień jak Milan jest na tym świecie.

Ponoć to jedyna szczepionka, która tak długo się babra i tak brzydko może wyglądać?

[Zanet84]

Napisane przez silesianna

KURDE. tapatalk doprowadza mnie do szału. mogę odpisać na co tzreciego posta albo i rzadziej :/ nadrabiam...

nie mam pojęcia... a jak dzisiaj?

Jasiek był szczepiony? (w 13 miesiącu - priorix lub mmr2, jeśli jeszcze dzieś wtedy funkcjonowała). jak był szczepiony to szanse zarażenia ma niewielkie. Zu też ma mikro szanse, bo nadal chronią ją przeciwciała, które dostała od Ciebie w pakiecie podczas ciąży. Ty pewnie chorowałaś jako dziecko... także ogólnie raczej nie powinniście złapać. ale hmm, no ja bym szczepienie odwlekła, chociażby o 2 tygodnie. na wszelki wypadek.



jak nie chce pić samego koperku to mu zrob z MM. tzn zaparz zioła, wystudź, dosyp mleka (możesz w ramach normalnej porcji, a możesz między posiłkami - wtedy mleka daj tylko trochę, np. pół miarki na 60ml wody). dzieciaki łatwiej wypijają zioła z mlekiem niż czyste
a tych cukrowych nie dawaj, bo poza cukrem ziół tam jest niewiele. jakiś 1% to nie ma szans działać...



tak właśnie jest dopóki nie ssie kciuka (i to konkretnie kciuka - paluszki może ciumkać ile wlezie, nadgarstek, piąstkę - co chce) jest ok i to jak najbardziej prawidłowy odruch

Dzis wieczorem zaczerwienienie bylo mniejsze ale skorka jeszcze troche sucha. Moze to jednorazowe...

A zastanawialam sie czy ziola mozna z mm mieszac...rumianek tez mozna rozumiem, nawet taka ilosc 120 ml ?

[Kostka09]

Napisane przez Zanet84

Kostka ja mieszkam w dabrowie gorniczej, ww samym centrum

To nie kojarze tam zadnej stajni.. najblizej chyba gdzies w sosnowcu albo bedzin...

Napisane przez silesianna

a próbowałaś mu jakoś dać do zrozumieia, że jest pora na sen? stworzyc odpowiednie warunki, pousypiać go? ja młodego zawijałam w kocyk, przytulałam, lulałam, "cisiałam" do ucha. załapuje. czasem usypianie trwało godzinę, teraz skraca się nawet do 15 minut. usypiam zawsze mniej więcej o tej samej porze, po jedzeniu, jak jest zrelaksowany.często mi się zaczyna drzeć, wtedy paradoksalnie najłatwiej go uluać, przytulam go mocno, kołyszę się z nim delikatnie, on się wycisza, oczy odpływają...
jak juz załapie tak jak trzeba to będę próbowała nauczyć go zasypiania w łożeczku... ale do tego jeszcze kawał drogi z malwą mi się tak udało, wiec teraz mam nadzieję że uda się tak samo
dzieci same z siebie mają prawo nie potrafić zasnąć. są niespokojne, zmęczone, ale nie wiedzą czego potrzebują i jak to osiągnąć. musimy je tego )

Moze zle sie wyrazilam problem jest nie z zasnieciem ale ze spaniem w dzień, bo tak jak mowisz lulam, chwile nosze, przytulam itp i on zasypia....ale jak odkladam to budzi sie za 10-15 minut z zegarkiem w ręku... Serio, zawsze podobnie...dlatego szukam przyczyny, bo to dziwne w nocy spi normalnie...
A co dziwne jak zasnie na mnie albo na tzecie to potrafi spac ponad godzine, nie wiem moze potrzebuje bliskosci...ale co w nocy nie potrzebuje??
I probowalam go klasc i w lozeczku i w bujaczku i zostawiac uspionego przy cycu...efekt zawsze ten sam budzi sie za chwile...
Na spacerze spi od razu i nawet 2 godziny przespi...

A jak uczylas zasypiania w lozeczku?? Pytam z ciekawosci bo metody chyba sa rozne....bywaja tez kontrowersyjne..

Napisane przez paulina119a

Dotarłam i ja.
Boże ale mam ostatnio dni... bez kitu mam już dość. Wszystkiego ! Dopadła mnie jakaś chandra czy co.
Po prostu padam na pysk że zmęczenia.
Od dłuższego czasu próbuje wprowadzić jaKo taki stały rytm dnia.... I średnio nam z tym idzie... I jeszcze jak na złość Wy ten temat tu poruszylyscie. I tak sie naczytalam i tylko załapałam doła bk u mnie nie ma żadnej stabilizacji
Jak czytam o tym ze wam brzdące przesypiaja całe noce to szoku doznaje. Bo u mnie pobudka zwykle jest po jakieś 2h....czasem tylko co 4h. I nie wiem od czego to zalezy może coś robię nie tak. Pojęcia nie mam.
Poza tym u Was w ciągu dni też super. Stałe pory na wszystko . Na zabawę. Na karmienie. Na sen. A u mnie..... szkoda gadać. Wszystko warunkuje jak pospi w nocy i czy zechce pospac w dzień ile H. No mówię wam wszystko jest z dipy u nas !
Mówicie ze wasze maluszki się budzą i zaczynają bawić. .. A dopiero potem karmienie.... tonu mnie znowu jest od dooopy strony.... bo G jak już się budzi to z wielkim rynkiem ze glodna i natychmiast muszę ja przystawiac do cyca. I to niezależnie czy spała 2 h czy 4h
Kostka jak wydluzylas odstępy między karmieniami???

Sesianna w sypialni w nocy masz zupelnie ciemno ? Nawet lampki nie zapalasz ?

Ehh do dooopy ze mnie mama bo nawet sobie z organizacją dnia nie radzę .

A na dowód tego powiem wam ze moją córką niedawno zasnela.... A dokazyawala od godz.20
W międzyczasie zjadła cyca, potem awantura ze w cycu pusto więc dałam jej 40ml koperku, znowu awantura więc wbiła 100ml mm i tu zasnela na 10minut. Przebudzila się i dalej glodna więc znowu cyc.... no zesz! !!!!!
Szlag mnie trafia na to wszystko!

Paulinka nie gadaj glupot, w wiekszosci mamy tu wzloty i upadku (poza Anetka) wiec kazda sie uczy na bledach swoich ew. na naszych Dojdziecie do wszystkiego powolitylko cierpliwosci

Ja tez karmilam na zadanie ale szlag mnie trafil bo wisial co godzone czasem czesciej na cycu...
Zaczelam przedluzac czas zeby dociagnac do 3 godzin od poczatku ostatniego karmienia wiec to tez nie jakis szal...
I przestalam na prawie kazdy placz dawac cyca...nosze, wkladam do bujaczka, zagaduje, czytam, spiewa, jak juz nie wiem co zrobic to sciagam mu majty i pieluche - on jest wtedy zachwycony i lezy z gola pupa jeszcze 10 minut i tak powoli coraz dluzej dociagalam to pory ktora mnie interesuje.

No i zaczelam tez pilnowac zeby zjadal wiecej na jeden posilek, budze, zmieniam cyce w trakcie, podnosze do odbijania itp...wtedy wiem, ze w miare sie najadl i powinien spokojnie wytrzymac 3-4 godziny i jak marudzi to chodzi mu o cos innego niz jedzenie...

[eclariss]

O wlasnie kostka tez mam ten problem ze na kazdy placz daje cyca a wczoraj na kazdy placz butla i mozna zwariowac...tylko jak ja mam wiedziec, ze ona najadla sie na tyle, zeby wytrzymac 3h?? Boje sie, ze ja bede caly czas troszke glodzic..jak bede dawac mm to luz bo widze ile je a teraz daje cyc bo napelnily sie po nocy

[Kostka09]

To sciagaj i dawaj z butli.. Moj znowu prawie nie chce jesc z butli tylko jak bardzo glodny, wiec zaczelam sciagac i podaje mu raz butle..

Happy ciesze sie za wrocilas

[Frau Gizela]

Napisane przez manieczka1

Aleska ja robie mojemu tak jak na rozpisce mleka 120 i zawsze tyle zje. Jak nie chce to po prostu nie je, ale to rzadko. Wiecej nie daje. A czy wszystko ok to zobaczysz po wadze czy ladbnie i rowno przyrasta.
Alekaz ja podawalam wit c podczas kataru w kroplach - 7 kropli raz dziennie, ja do buzki bezposrednio. Mozesz do mleka dac.
Zanet ja nieraz klade na boku i podkladam koc, zeby sie nie przekrecil, ale to kwestia czasu zeby wyladowal na plecach wiec chyba nie ma sensu
Begie nasz w smykowe i pepcowe wchodzi 62, a w inne firmy np. H&m 56, wiec smyk wg mnie szybciej dobry. Wzielabym wiekszy rozmiar my jak mial miesiac ubralismy go w pajaca smykowego na 62
Alekaz.mascia majerankowa mozesz posmarowac pod noskiem.
Silesianna dzieki za rade co do herbatki
Aleska nam polozna mowila ze to msce po szczepieniu trzy miesiace moze sie babrac.
Nasz jak w dzien jeszcze w miare spal, tak dzis nie wiem co sie dzialo...chyba lacznie moze pospal godzinke...

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Czy jak malego mecza baczki a daje sab i mleko nowe, no plus ew.herbatka koperkowa i masaze to moge cos jeszcze? Ewidentnie nieraz chce spac, zamyka oczy a co chwile sie wybudza przez baki...macha mocno rekoma i nozkami, taki nerwowy jest

A układasz na brzuszek? To też pomaga

Napisane przez paulina119a

Dotarłam i ja.
Boże ale mam ostatnio dni... bez kitu mam już dość. Wszystkiego ! Dopadła mnie jakaś chandra czy co.
Po prostu padam na pysk że zmęczenia.
Od dłuższego czasu próbuje wprowadzić jaKo taki stały rytm dnia.... I średnio nam z tym idzie... I jeszcze jak na złość Wy ten temat tu poruszylyscie. I tak sie naczytalam i tylko załapałam doła bk u mnie nie ma żadnej stabilizacji
Jak czytam o tym ze wam brzdące przesypiaja całe noce to szoku doznaje. Bo u mnie pobudka zwykle jest po jakieś 2h....czasem tylko co 4h. I nie wiem od czego to zalezy może coś robię nie tak. Pojęcia nie mam.
Poza tym u Was w ciągu dni też super. Stałe pory na wszystko . Na zabawę. Na karmienie. Na sen. A u mnie..... szkoda gadać. Wszystko warunkuje jak pospi w nocy i czy zechce pospac w dzień ile H. No mówię wam wszystko jest z dipy u nas !
Mówicie ze wasze maluszki się budzą i zaczynają bawić. .. A dopiero potem karmienie.... tonu mnie znowu jest od dooopy strony.... bo G jak już się budzi to z wielkim rynkiem ze glodna i natychmiast muszę ja przystawiac do cyca. I to niezależnie czy spała 2 h czy 4h
Kostka jak wydluzylas odstępy między karmieniami???

Sesianna w sypialni w nocy masz zupelnie ciemno ? Nawet lampki nie zapalasz ?

Ehh do dooopy ze mnie mama bo nawet sobie z organizacją dnia nie radzę .

A na dowód tego powiem wam ze moją córką niedawno zasnela.... A dokazyawala od godz.20
W międzyczasie zjadła cyca, potem awantura ze w cycu pusto więc dałam jej 40ml koperku, znowu awantura więc wbiła 100ml mm i tu zasnela na 10minut. Przebudzila się i dalej glodna więc znowu cyc.... no zesz! !!!!!
Szlag mnie trafia na to wszystko!

Jesteś dobrą mamą! Tulę


Kostka, jeszcze w Mysłowicach na Wesołej też sporo koni chyba a to w miarę blisko do DG