Sierpniowe mamusie 2015 cz. II :)

[fiona27]

Napisane przez dd1dd

ja swoje też pamiętam i też było to starsze małżeństwo. Było tak nudno, że zasypiałam

ja też miałam kilka snów, że będzie chłopczyk ale jak na razie niby dziewczynka może jednak będzie chłopiec, jeszcze 3 tyg i może się dowiem dokładniej

Ja brałam raz i nie wiem czy dzięki nim nie zaszłam w ciążę. Moja gospodarka hormonalna była tak pochrzaniona więc wzięłam na wyciszenie. Dwa miesiące po odstawieniu zaszłam w ciążę ale to może też przez to , że wyluzowaliśmy ...

Ale sny należy odczytywać na odwrót . Mi też śni się chłopiec i też mam mieć córkę, ale w pn jeszcze się okaże.

Wyniki zawsze miałam ok, mąż tak samo, a ciąży brak. Dwa tyg przed hsg zaszłam.
Trafiłam do kliniki i okazało się, że mam nadżerkę i przez nią nie mogłam zajść. Działała na mnie jak bardzo skuteczna antykoncepcja. Nie przepuszczała plemników do szyjki, a tym samym nie było szans na ciążę.

[springtime]

Napisane przez Mravka

moja siostra jest w ciąży....ma termin na 20.09 : jupi: ale numer!

Super Mam kuzyna, który jest starszy ode mnie o 2 miesiące (syn siostry mojej mamy), byliśmy wychowywani praktycznie w jednym wózku i do teraz mamy super kontakt A co do ruchów to czytałam, że w ciąży bliźniaczej czuć wcześniej, więc czekam niecierpliwie

Napisane przez roxana_lu

Ja sie witam ...bardzo wczesnym rankiem z chorobą

Obudził mnie okropny bol gardla, ropny kaszel, trzęsie mnie z zimna no i chyba gorączka bo jestem cała rozpalona (tż z rana musi lecieć do apteki po termometr bo brałam, no kurczę brałam swój a nie wiem gdzie on jest!!!)

Zaraz po śniadaniu biorę paracetamol, szlafroczek i lece z chłopakami na basen. Tam sie na leżaczku wybrzeże i wypoczne bo tam to cieplej niż w pokoju u nas. Liczę, ze przejdzie wrrrrrrrrrr
:

Biedna. Zdrówka

Ja znowu pobudka o 3 na siku, i po spaniu. zasnęłam po 5, żeby o 7 wstać na lumpki. Już miałam nie jechać, ale koleżanka zadzwoniła, że jedzie, więc się zmusiłam. I nie żałuję Nakupiłam 4 kg ciuszków normalnie się rozpłynęłam na nimi. Takie malutkie słodziutkie ahhhh Sukieneczki takie maleńkie I najlepsze udało mi sie kupić 2 komplety dresików takich samych i kilka śpioszków czy jak to się zwie też takich samych, akurat na bliźniaki Chociaż mówiłam, że nie będę ubierała tak samo, ale normalnie nie mogłam się oprzeć Teraz muszę rozpisać listę czego mam ile i w jakim rozmiarze, żebym wiedziała ile czego mi brakuje, bo chyba zaczął się mnie szał na zakupy

Napisane przez Anev0

Hejka



Ja jestem już po badaniu. Wszystko ok wszystkie narzady sa tylko niecwidac było żołądka. Albo mały nie wypił wód albo ma cos z przełykiem. Mamy.to kontrolowac na usg u swojej ginki. Będziemy to jeszcze sprawdzac na usg polowkowym. Tak ze xzekam na wizyte 3 marca i mam nadzieję ze się uspokoje.

Gratki za wizytę A z żołądkiem na pewno będzie wszystko dobrze. Maluszek ile mierzy?

Napisane przez sandeo

Heeejj
Witam sie strasznie niewyspana... Przez to wstawanie w mocy do wc mam problemy se snem. Dzisiaj o 5 pobudka-wc no i po śnie... Usnęłam dopiero po 7 żeby obudzić sie teraz jeszcze bardziej zmęczoną!

A dzisiaj sądny dzień! WIZYTA!! z jednej strony cieszę sie bardzo bo zobaczę skarba ale z drugiej czuje przerażenie! Aż paralizuje!
Tez sie tak stresujecie przed wizytami?

Widzę, że nie tylko ja mam nocne bezsenności po siku Bez stresu! Będzie dobrze

vea7 super

[dd1dd]

Napisane przez fiona27

Ale sny należy odczytywać na odwrót . Mi też śni się chłopiec i też mam mieć córkę, ale w pn jeszcze się okaże.

Wyniki zawsze miałam ok, mąż tak samo, a ciąży brak. Dwa tyg przed hsg zaszłam.
Trafiłam do kliniki i okazało się, że mam nadżerkę i przez nią nie mogłam zajść. Działała na mnie jak bardzo skuteczna antykoncepcja. Nie przepuszczała plemników do szyjki, a tym samym nie było szans na ciążę.

ojej jak sobie przypomnę hsg,coś strasznego Ale pozbyłaś się tej nadżerki?

[SugarbabyLove]

Uff to dobrze no dziś mi się śniło ze poronilam aaaaaa

[roxana_lu]

dd1dd ja wlasnie tez przed chwila brałam, nie to ze ulgi nie przynosi to jak dla mnie okropne !! I teraz mnie mdli po nich... Fuuuuj!

mms_22 ja w domu tez sie tak leczę ale teraz nie bardzo mam jak, popijam herbate z cytryna na każdym kroku no ale wiadomo, ze hotel to nie dom...

Mirabelka mam identycznie dlatego nigdy nie jem świeżego ananasa.

Asienka pamietam te czasy, my jak chodziliśmy na te nauki do poradni małżeńskiej to nam baba opowiadała o zachodzeniu w ciąże, naturalnych metodach a teściowa z juniorem pod oknami budynku wózkiem jeździła

Mówicie tutaj o płci - a mi sie śniło dwa dni temu, ze urodziłam synka w 20tc, ważył 3,5kg i był taki słodki no... Te sny mnie wykończą

[dd1dd]

Napisane przez roxana_lu

dd1dd ja wlasnie tez przed chwila brałam, nie to ze ulgi nie przynosi to jak dla mnie okropne !! I teraz mnie mdli po nich... Fuuuuj!

Ohyda, więcej ich nie wezmę. Myślałam, że mi wszystkie bebechy wyjdą górą tak mnie po nich ruszyło

[sandeo]

Napisane przez mms_22

Ja też mam dzisiaj wizytę i już się doczekać nie mogę a dopiero mam na 16.20... a Ty?

na 16.40

Napisane przez dd1dd

idzie któraś z Was na Pana Greya? bo to chyba już niedługo

ja idę zobaczymy nad czym się tak zachwycają

Napisane przez vea7

U mnie po genetycznym wszystko ok
Wszystkie kończyny są, nosek jest, w środku narządy też, serduszko ładnie bije, a pępowina tętni Przeziernośc 1,8 i inne cechy też o wadach nie świadczą - ale czekam jeszcze na krew.
Podobno wygląda na swój wiek, wiec tp mi się na razie nie zmienia. Młode ma 7,02 cm i przez całą wizytę wierzgało, kręciło się, a na "dzień dobry" czyli pierwsze przyłożenie usg pomachało nam rączką

ale masz super że już jesteś po!Cieszę się że wszystko w porządku

[roxana_lu]

Napisane przez dd1dd

Ohyda, więcej ich nie wezmę. Myślałam, że mi wszystkie bebechy wyjdą górą tak mnie po nich ruszyło

Podobno syrop jeszcze gorszy. Tez mam go ze sobą ale nie ma szans, żebym go wziela. Chce jeszcze normalnie zyc !!

A TŻ do mnie - cyckaj te tabletki, możesz nawet 5 na dzien. A ja jak tylko o nich pomyśle to mam odruch wymiotny ...

[mms_22]

Napisane przez SugarbabyLove

Uff to dobrze no dziś mi się śniło ze poronilam aaaaaa

Napisane przez roxana_lu

Mówicie tutaj o płci - a mi sie śniło dwa dni temu, ze urodziłam synka w 20tc, ważył 3,5kg i był taki słodki no... Te sny mnie wykończą

Ja będąc w ciąży często miewam głupie sny, ale ten dzisiejszy był jakiś inny
W sny sie nie wierzy (zwłaszcza w te złe) i nie powinno się o nich myśleć i ich interpretować, ale dzisiejszego jakoś nie mogę zapomnieć

[Mravka]

Napisane przez Isabelle_26

Ale super wieści będzie mała różnica między maluszkami fajnie..

No przyznam,że mnie ta informacja totalnie zaskoczyła. Dziadek(nasz tata) to już w ogóle pełnia szczęscia. Siostry wymiatają

Napisane przez roxana_lu

Ja sie witam ...bardzo wczesnym rankiem z chorobą

Obudził mnie okropny bol gardla, ropny kaszel, trzęsie mnie z zimna no i chyba gorączka bo jestem cała rozpalona (tż z rana musi lecieć do apteki po termometr bo brałam, no kurczę brałam swój a nie wiem gdzie on jest!!!)

Zaraz po śniadaniu biorę paracetamol, szlafroczek i lece z chłopakami na basen. Tam sie na leżaczku wybrzeże i wypoczne bo tam to cieplej niż w pokoju u nas. Liczę, ze przejdzie wrrrrrrrrrr

albo mi umknęło albo Anev0 sie po genetycznych nie odezwała - kochana wywołuje Cie do odpowiedzi

o kurcze to szybkiego powrotu do zdrowia zebyś pokorzystała jeszcze z wyjazdu.

Napisane przez mms_22

Z czystym sumieniem mogę polecić yariskę ja mam ją co prawda od września dopiero, ale nie zamieniłabym na inne (no chyba, że ktoś by mi jakąś nowinkę z salonu pod domem w prezencie zostawił) ale tak serio, to auto jest małe ale wygodne, moim zdaniem ładne i co najważniejsze tanie w utrzymaniu my kupiliśmy używany samochod, ale w takim stanie, że trzeba było wymienić tylko olej (tfu, tfu - zeby nie zapeszyc) jedynie co, to silnik jest mały, więc na drodze nie poszalejesz, ale za to bardzo mało pali My za 100zł zrobimy ok 300 km, z czego połowe przejeździmy po mieście (a wiadomo, że w mieście auto pali najwięcej - korki i te sprawy) w kazdym bądź razie wszędzie poruszamy się właśnie yariską - mąż wyjeżdza swoim samochodem tylko wtedy, jak jest ladna pogoda, zeby go "przewietrzyc" no i wtedy, jak ja potrzebuje swojego auta (tak jak dzis)

Ok zjadłam, więc zmykam do mężusia pod kołderkę Może jeszcze zasnę ...

o widzisz to dobra rekomendacja. My będziemy uzywali tylko do jazdy po mieście( dla mnie), więc zależy mi właśnie na tej ekonomiczności. Nie potrzebuje tym szarżować na dalsze wypady będzie fura męża.

Napisane przez beatrix28

biednaś Ty wiem co czujesz bo od 3 dni mam to samo,mam nadzieje ze lekarz cy antybiotyk nie bedzie potzrebny,ja musze isc dzis bo nic nie przechodzi psikam tantum verde zuje holsy,pluke wodaz sola i marnie.
bez paracetamolu to jzu bym pewnie zeszla a goraczka w ciazy mzoe byc niebezpieczna dla płodu..

musze zrobic synkowi kakao ,on do przedszkola ja do lekarza bo nie da sie tak fukcjonowac jeszcze za dnia bylo w maire ale z rana i z wieczora to tak mnie telepie jakbym byla na glodzie..
wczoraj w przypływie sil odkurzylam dywan i pomywalam bo neistety zmywarki brak tzn mamy ale chyba zepsuta m kiedys uruchomil na moje urodziny to zbieralam wode taki cudny prezent a i gdzies bylo przebicie ,woda kopała.takze zycie mi mile wole zmywac recznie.

i następna chorowita...niedobrze! daj znać co lekarz powiedział. Właśnie najgorsze to,że nie za wiele można brać,aby sobie ulżyć.
Mnie zdziwiło,bo kobieta w aptece powiedziała mi,że nie mogę używać Tantum Verde(byłam pewna,że mogę).

Napisane przez Anev0

Ja jestem już po badaniu. Wszystko ok wszystkie narzady sa tylko niecwidac było żołądka. Albo mały nie wypił wód albo ma cos z przełykiem. Mamy.to kontrolowac na usg u swojej ginki. Będziemy to jeszcze sprawdzac na usg polowkowym. Tak ze xzekam na wizyte 3 marca i mam nadzieję ze się uspokoje.

Mocno kciuki,żeby za chwilę już niepewność się wyjaśniła. Wierzę,że wszystko będzie dobrze

Napisane przez sandeo

Heeejj
Witam sie strasznie niewyspana... Przez to wstawanie w mocy do wc mam problemy se snem. Dzisiaj o 5 pobudka-wc no i po śnie... Usnęłam dopiero po 7 żeby obudzić sie teraz jeszcze bardziej zmęczoną!

A dzisiaj sądny dzień! WIZYTA!! z jednej strony cieszę sie bardzo bo zobaczę skarba ale z drugiej czuje przerażenie! Aż paralizuje!
Tez sie tak stresujecie przed wizytami?

kciukiiiii. No każda wizyta to emocje,ale chyba nie znam osoby,która się nie stresuje

Napisane przez vea7

Ale super
Będą się miały Maluchy z kim bawic

U mnie po genetycznym wszystko ok
Wszystkie kończyny są, nosek jest, w środku narządy też, serduszko ładnie bije, a pępowina tętni Przeziernośc 1,8 i inne cechy też o wadach nie świadczą - ale czekam jeszcze na krew.
Podobno wygląda na swój wiek, wiec tp mi się na razie nie zmienia. Młode ma 7,02 cm i przez całą wizytę wierzgało, kręciło się, a na "dzień dobry" czyli pierwsze przyłożenie usg pomachało nam rączką

oo następna pozytywna wiadomość ciesze się . Mały kręciołek z Twojego Lokatora

Co do wspólnej zabawy z kuzynem/kuzynką to pewnie niestety za często okazji nie będzie,bo mieszkamy 300km od siebie ;/. Niemniej jednak fajnie,że tak się ułożyło

Napisane przez mms_22

Oczywiście, że najważniejsze dla mnie jest to, żebym się dowiedziała, że z Dzieciątkiem jest wszystko ok Wieczorem na pewno napiszę

Gorzej ma mój mąż, bo akurat tak wypadło, że ma 2 zmianę i muszę sama jechać na USG... I już od wczoraj chodzi za mną i gada "tylko spróbuj mi nie powiedzieć jaka płeć, albo spróbuj skłamać" "dzwoń od razu jak wyjdziesz" jak on mnie zna

Nie dziwie Mu się aż dziwne,że jeszcze nie mówił,żebyś włączyłą skype w trakcie wizyty. Miałby relacje na bieżąca

Napisane przez mms_22

pewnie tak ale to nie znaczy, że mu powiem

ale gafę popełniłam od powrotu ze szpitala szukałam płynu do higieny intymnej... myślałam, że został w szpitalu... dzisiaj robiłam pranie ręczników i tak słucham co mi w tej pralce tak stuka, patrze, a tam różowa butelka była zawinięta w ręcznik no i co - automatu nie otworzysz w trakcie prania, więc szybko przełączyłam na wirowanie na najniższych obrotach, żeby szybciej się skończyło. ale w między czasie butelka się odkręciła i cały płyn się wylał

jedno jest pewne,masz wszystko dokładnie wyprane))

Napisane przez springtime

Super Mam kuzyna, który jest starszy ode mnie o 2 miesiące (syn siostry mojej mamy), byliśmy wychowywani praktycznie w jednym wózku i do teraz mamy super kontakt A co do ruchów to czytałam, że w ciąży bliźniaczej czuć wcześniej, więc czekam niecierpliwie


Biedna. Zdrówka

Ja znowu pobudka o 3 na siku, i po spaniu. zasnęłam po 5, żeby o 7 wstać na lumpki. Już miałam nie jechać, ale koleżanka zadzwoniła, że jedzie, więc się zmusiłam. I nie żałuję Nakupiłam 4 kg ciuszków normalnie się rozpłynęłam na nimi. Takie malutkie słodziutkie ahhhh Sukieneczki takie maleńkie I najlepsze udało mi sie kupić 2 komplety dresików takich samych i kilka śpioszków czy jak to się zwie też takich samych, akurat na bliźniaki Chociaż mówiłam, że nie będę ubierała tak samo, ale normalnie nie mogłam się oprzeć Teraz muszę rozpisać listę czego mam ile i w jakim rozmiarze, żebym wiedziała ile czego mi brakuje, bo chyba zaczął się mnie szał na zakupy

ooo pokaż zakupy))) ja wczoraj też kupiłam body...Były tak miekkie,że sama bym je założyła http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl...nplagg/742262/
co do zażyłości to nei wiem jak to będzie,bo tj pisałam wyżej mieszkamy 300km od siebie. Siłą rzeczy więc dzieci nie będą miały aż tak częstego kontaktu

[SugarbabyLove]

Powodzenia na wizytach o gratuluję nowych wiadomości . Bidulko chorym współczuję obyś cie szybko zdrowe były .ja jem obiad o zmykam będę po 16 dopiero papa

[SugarbabyLove]

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

[ankaaa206]

Hej, hej dziewczyny coś weny nie mam by pisać dzis muszę odebrać wyniki lab, też tak macie że wieczorem po całym dniu boli Was kręgosłup w odcinku lędzwiowym? mnie na maksa napiernicza..

brawa za wizyty!!

ja też zaszłam cykl przed histeroskopią i hsg

[mms_22]

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

ja faworki przed ciążą uwielbiałam, teraz jakoś nie mam na nie ochoty, choć wyglądają pysznie w ogóle coś mi się wydaje, że jutro pączka zjem pewnie jednego, ażeby tradycji stało się za dość jakoś ostatnimi dniami nie mam ochoty na "słodkie"...

ale brzuszek cudny

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Napisane przez ankaaa206

Hej, hej dziewczyny coś weny nie mam by pisać dzis muszę odebrać wyniki lab, też tak macie że wieczorem po całym dniu boli Was kręgosłup w odcinku lędzwiowym? mnie na maksa napiernicza..

brawa za wizyty!!

ja też zaszłam cykl przed histeroskopią i hsg

ja nic takiego nie odczuwam, ale może dlatego, że 70% dnia leże w łóżku przed tv lub laptopem korzystam z wolnych chwil, bo jak przyjdzie Dziecko na świat pewnie tego czasu będzie mi brakowało

[Anev0]

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

Ejj ale dzis nie tlusty czwartek hahaaa jutro)) dopiero)) ale cieżarówki mogą wszystko

[Jess922]

Napisane przez springtime

Wróciłam z wizyty. Niestety sprzęt bez porównania gorszy niż w PF, gdzie miałam genetyczne, więc nie udało się potwierdzić płci. Także nadal chyba dwie kobitki . Serducha biją, szyjka 3,5cm, także wszystko ok. Rozwiałam także swoje wątpliwości co do szpitala w którym chcę rodzić. Następna wizyta za miesiąc dopiero ehh. Stęsknię się za bąblami

Najważniejsze, że bomble mają się dobrze

Napisane przez Mravka

moja siostra jest w ciąży....ma termin na 20.09 : jupi: ale numer!

super !

Napisane przez dd1dd

idzie któraś z Was na Pana Greya? bo to chyba już niedługo

ja idę

Napisane przez vea7

U mnie po genetycznym wszystko ok
Wszystkie kończyny są, nosek jest, w środku narządy też, serduszko ładnie bije, a pępowina tętni Przeziernośc 1,8 i inne cechy też o wadach nie świadczą - ale czekam jeszcze na krew.
Podobno wygląda na swój wiek, wiec tp mi się na razie nie zmienia. Młode ma 7,02 cm i przez całą wizytę wierzgało, kręciło się, a na "dzień dobry" czyli pierwsze przyłożenie usg pomachało nam rączką

Gratulacje zdrowego 7,02 cm człowieczka

Napisane przez mms_22

pewnie tak ale to nie znaczy, że mu powiem

ale gafę popełniłam od powrotu ze szpitala szukałam płynu do higieny intymnej... myślałam, że został w szpitalu... dzisiaj robiłam pranie ręczników i tak słucham co mi w tej pralce tak stuka, patrze, a tam różowa butelka była zawinięta w ręcznik no i co - automatu nie otworzysz w trakcie prania, więc szybko przełączyłam na wirowanie na najniższych obrotach, żeby szybciej się skończyło. ale w między czasie butelka się odkręciła i cały płyn się wylał

Zdarza się najlepszym

Napisane przez springtime

Ja znowu pobudka o 3 na siku, i po spaniu. zasnęłam po 5, żeby o 7 wstać na lumpki. Już miałam nie jechać, ale koleżanka zadzwoniła, że jedzie, więc się zmusiłam. I nie żałuję Nakupiłam 4 kg ciuszków normalnie się rozpłynęłam na nimi. Takie malutkie słodziutkie ahhhh Sukieneczki takie maleńkie I najlepsze udało mi sie kupić 2 komplety dresików takich samych i kilka śpioszków czy jak to się zwie też takich samych, akurat na bliźniaki Chociaż mówiłam, że nie będę ubierała tak samo, ale normalnie nie mogłam się oprzeć Teraz muszę rozpisać listę czego mam ile i w jakim rozmiarze, żebym wiedziała ile czego mi brakuje, bo chyba zaczął się mnie szał na zakupy

Gratulacje zadowalających łupów

Napisane przez ankaaa206

Hej, hej dziewczyny coś weny nie mam by pisać dzis muszę odebrać wyniki lab, też tak macie że wieczorem po całym dniu boli Was kręgosłup w odcinku lędzwiowym? mnie na maksa napiernicza..

brawa za wizyty!!

ja też zaszłam cykl przed histeroskopią i hsg

mam taki ból czasem, wczoraj miałam.

[fiona27]

Napisane przez dd1dd

ojej jak sobie przypomnę hsg,coś strasznego Ale pozbyłaś się tej nadżerki?

Tak pozbyłam i zaszłam w pierwszym cyklu po jej usunięciu.

springtime, że ile kupiłaś, 4 kg ? No oszalała, jak nic To Ty chyba już wszystkie ciuszki masz dla bobasów . Prawda taka, że wcale Ci sięnie dziwię, bo jak ja wpadałam do lumpka i widziałam śliczne rzeczy dla synka, to byłam jak w amoku

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

Miałam nie robić, ale zrobię jutro, a co mi tam

Brzusio malusi, ale widoczny

[ankaaa206]

no ja latam cały dzień za moim synkiem i położenie się przed tv na cały dzień to moje marzenie nr 1 wczoraj poszłam z nim na długi spacer i żałowałam w połowie drogi, bo ciągle siku mi się chce i wc nie było

juz się nie mogę doczekać jutrzejszych pączków!!

[Jess922]

Aż wstyd przyznać, ale musiałam poczytać co to jest to hsg..
Nam się tym razem udało w pierwszym cyklu, ale to pewnie zasługa Clostilbegytu, po którym miałam piękne pęcherzyki.

[ankaaa206]

Sugarbabylove ale pyszności narobiłaś!! a jaki brzuszek fajny już długo Ci zajęły te faworki?

[vea7]

Napisane przez springtime

Ja znowu pobudka o 3 na siku, i po spaniu. zasnęłam po 5, żeby o 7 wstać na lumpki. Już miałam nie jechać, ale koleżanka zadzwoniła, że jedzie, więc się zmusiłam. I nie żałuję Nakupiłam 4 kg ciuszków normalnie się rozpłynęłam na nimi. Takie malutkie słodziutkie ahhhh Sukieneczki takie maleńkie I najlepsze udało mi sie kupić 2 komplety dresików takich samych i kilka śpioszków czy jak to się zwie też takich samych, akurat na bliźniaki Chociaż mówiłam, że nie będę ubierała tak samo, ale normalnie nie mogłam się oprzeć Teraz muszę rozpisać listę czego mam ile i w jakim rozmiarze, żebym wiedziała ile czego mi brakuje, bo chyba zaczął się mnie szał na zakupy

vea7 super

O kurcze, gratuluję lumpka Ja niestety nie mam na wagę, a wyceniane, więc aż takiego szaleństwa nie ma A lista to świetny pomysł - ponieważ bardzo dużo miałam rzeczy pożyczonych od różnych osób też miałam listę i powiem Ci, ze świetnie organizuje zakupy
Warto sobie natomiast poprzykładac ciuszki i pogrupowac po swojemu - często rozmiar z metki nijak się ma do rzeczywistego

Też się cieszę
W sumie jak zostanie będzie ok i jak się zmieni to też ok

Napisane przez Mravka

No przyznam,że mnie ta informacja totalnie zaskoczyła. Dziadek(nasz tata) to już w ogóle pełnia szczęscia. Siostry wymiatają

Mnie zdziwiło,bo kobieta w aptece powiedziała mi,że nie mogę używać Tantum Verde(byłam pewna,że mogę).

oo następna pozytywna wiadomość ciesze się . Mały kręciołek z Twojego Lokatora

Co do wspólnej zabawy z kuzynem/kuzynką to pewnie niestety za często okazji nie będzie,bo mieszkamy 300km od siebie ;/. Niemniej jednak fajnie,że tak się ułożyło

ooo pokaż zakupy))) ja wczoraj też kupiłam body...Były tak miekkie,że sama bym je założyła http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl...nplagg/742262/
co do zażyłości to nei wiem jak to będzie,bo tj pisałam wyżej mieszkamy 300km od siebie. Siłą rzeczy więc dzieci nie będą miały aż tak częstego kontaktu

Hmm... mi lekarka pozwoliła Tandum Verde, ale psikacz, nie tabletki

Nawet duży kręcioł, bo jak tylko Doktor złapała przeziernośc, to normalnie złe w Małe wstąpiło i zaczęło się wiercic, że hej Kolejną rzecz, którą łapała, jakąś żyłę, to chyba przez 10 min, bo się maluch ciągle obracał

Bodziak fajny, a wiesz, że w Kaph All stacjonarnie w piątki jest taniej? A przynajmniej w niektórych sklepach

300 km, to nie tak daleko - jakieś wakacje, święta, etc. na pewno się uda razem

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

MNIAM
Piękny brzuszek


Kurcze, muszę wymyślic menu na niedzielę - robimy moje urodziny - ale takie, które albo szybko albo wcześniej zrobią, bo na 11 idziemy z Młodym do teatru, a moja impreza ok 16

[dd1dd]

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

ja jutro mam zamiar robić ale jak wyjdzie nie wiem

Napisane przez springtime

Ja znowu pobudka o 3 na siku, i po spaniu. zasnęłam po 5, żeby o 7 wstać na lumpki. Już miałam nie jechać, ale koleżanka zadzwoniła, że jedzie, więc się zmusiłam. I nie żałuję Nakupiłam 4 kg ciuszków:) normalnie się rozpłynęłam na nimi. Takie malutkie słodziutkie ahhhh Sukieneczki takie maleńkie I najlepsze udało mi sie kupić 2 komplety dresików takich samych i kilka śpioszków czy jak to się zwie też takich samych, akurat na bliźniaki Chociaż mówiłam, że nie będę ubierała tak samo, ale normalnie nie mogłam się oprzeć Teraz muszę rozpisać listę czego mam ile i w jakim rozmiarze, żebym wiedziała ile czego mi brakuje, bo chyba zaczął się mnie szał na zakupy

o mamuńciu chciałabym to zobaczyć , już nie mogę się doczekać aż ja gdzieś wyruszę na łupy

Napisane przez ankaaa206

ja też zaszłam cykl przed histeroskopią i hsg

to też fajnie ja niestety musiałam tego bólu doświadczyć, jeszcze tylu gapiów było

Napisane przez Jess922

Aż wstyd przyznać, ale musiałam poczytać co to jest to hsg..
Nam się tym razem udało w pierwszym cyklu, ale to pewnie zasługa Clostilbegytu, po którym miałam piękne pęcherzyki.

mi rosły po 3 piękne pęcherze po clo ale nie pękały nawet po pregnylu i za to miałam mieć nakłuwane jajniki i hsg znowu, żeby przepchać jeden jajowód (ale to na szczęście byłoby w znieczuleniu ogólnym).

[KALWI23]

Witajcie dziewczyny, mnie znów dziś mdłości wykańczaja jest mi tak niedobrze, że specjalnie poszlam po cole. Myślałam, że po pierwszym trymestrze będę miała spokój, a tu końcówka 15 i na nowo. Ja tez miałam hsg, po którym lekarze stwierdzili, że mam "za waskie" jajowody i najlepiej zrobić ivf, a tu proszę ☺ za mna od wczoraj chodza faworki, chyba jutro zrobię, a teściowa będzie piekła pączki

[fiona27]

Napisane przez Jess922

Aż wstyd przyznać, ale musiałam poczytać co to jest to hsg..
Nam się tym razem udało w pierwszym cyklu, ale to pewnie zasługa Clostilbegytu, po którym miałam piękne pęcherzyki.

Lepiej, jak człowiek nie musi wiedzieć co to jest i zajdzie bez problemu, bo ile trzeba nerw zjeść, to wie tylko ten kto sam tego doświadczył.

[goooosienka]

Napisane przez Papusia28

a co z gosią tą co prowadziła pierwszą część forum coś jej chyba nie ma albo ja nie widze rosi:

Lubię was dalej ale ciągle męczą mnie nudności a od kilku dni całodniowe migreny, zdaża się że w nocy od 2 już nie śpię bo potrafię płakać z bólu staram się was nadrobić ale jestem dopiero na 1600 poście do tego miałam sesję na uczelni, staram się coś ruszyć z licencjatem, pracować a od kiedy mieszkam z Wojtkiem piorę, gotuję, sprzątam i tak mi dni brakuje ale postaram się po nadrobieniu wrócić do rozmów na bierząco o ile wy mnie jeszcze lubicie

Napisane przez SugarbabyLove

A tam na pewno nad lubi ona się źle czuła pamiętacie ? Będzie chciała to się odezwie

[fiona27]

To już wiem o czym będziemy jutro rozmawiały Pączki i faworki temat nr 1

[dd1dd]

Napisane przez vea7

Bodziak fajny, a wiesz, że w Kaph All stacjonarnie w piątki jest taniej? A przynajmniej w niektórych sklepach

o ja nie wiedziałam a ile % taniej? ciekawe czy u mnie tak jest...

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez fiona27

Lepiej, jak człowiek nie musi wiedzieć co to jest i zajdzie bez problemu, bo ile trzeba nerw zjeść, to wie tylko ten kto sam tego doświadczył.

dokładnie

Napisane przez fiona27

To już wiem o czym będziemy jutro rozmawiały Pączki i faworki temat nr 1

taaaa... a później - "o jak mi niedobrze"

[fiona27]

Napisane przez dd1dd

taaaa... a później - "o jak mi niedobrze"

A to temat nr 2 , na wieczór

springtime jak będzie Ci się nudziło, to zrób fotki tych ciuszków bom ciekawa

[springtime]

Napisane przez Mravka

Co do wspólnej zabawy z kuzynem/kuzynką to pewnie niestety za często okazji nie będzie,bo mieszkamy 300km od siebie ;/. Niemniej jednak fajnie,że tak się ułożyło

ooo pokaż zakupy))) ja wczoraj też kupiłam body...Były tak miekkie,że sama bym je założyła http://www.kappahl.com/pl-PL/kappahl...nplagg/742262/
co do zażyłości to nei wiem jak to będzie,bo tj pisałam wyżej mieszkamy 300km od siebie. Siłą rzeczy więc dzieci nie będą miały aż tak częstego kontaktu

O to daleko. Nie doczytałam, że aż 300km. Ale i tak fajnie. Wspólna wymiana doświadczeń i wrażeń. Super

Napisane przez SugarbabyLove

Ha i żebyście smaka jak ja ostatnio dostały proszę moje faworki mniam

Wyglądają smakowicie Brzuszek bardzo podobno do mojego

Napisane przez Jess922

Gratulacje zadowalających łupów

Napisane przez fiona27

Tak pozbyłam i zaszłam w pierwszym cyklu po jej usunięciu.

springtime, że ile kupiłaś, 4 kg ? No oszalała, jak nic To Ty chyba już wszystkie ciuszki masz dla bobasów . Prawda taka, że wcale Ci sięnie dziwię, bo jak ja wpadałam do lumpka i widziałam śliczne rzeczy dla synka, to byłam jak w amoku [COLOR="Silver"]

Tak tak, 4 kg Body to chyba z 10 sztuk, ale w różnych rozmiarach (od chyba 54 do 70 ileś), 2 skienki, szlafroczek tak na pół roku, leginsy chyba 3 szt takie maltkie, spodenki, 2 kpl dresów takich samych, sukienka mikolajka na Boże Narodzenie, sweterki, spodenki, więcej nie pamiętam, bo wrzuciłam do pralki. Ale zakres tak do 6-9 miesięcy, więc te mniejsze muszę rozpisać ile mi czego trzeba, bo jak zacznę częściej chodzić na łowy to majątek tam zostawię No i powtarzam sobie, że przecież wszystko razy 2 musze, więc wyrzutów sumienia brak Nawet mama, które mówi, że za wcześnie stwierdziła że za 130 zł to super ciuszki i mnóstwo jedyny minus, zrobiło mi się słabo i musiałam wyjść na chwilę

[mms_22]

Napisane przez fiona27

To już wiem o czym będziemy jutro rozmawiały Pączki i faworki temat nr 1

o nieeee... mnie mdli na samą myśl o tłustym czwartku

ok uciekam, bo już 13, a nawet głowy jeszcze nie umyłam odezwę się już pewnie po