Marcowe Mamy 2015 cz. X

[Lila_17]

Napisane przez crystal25

ja musze szybko i bezbolesnie, bo mam w planie miec duzo energii na prysznic po porodzie i tulenie sie z synkiem przez caly dzien

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------


Ja sie urodzilam o tej godzinie 28 marca tak sobie napisalam

O ale by było:P Mama i synek tego samego dnia urodziny Ale może tak być, a przynajmniej przy Twojej dacie urodzin Pozytywne nastawienie tak trzymaj

[crystal25]

Napisane przez aaakarolina

mam same dobre wiadomości jutro wychodzimy do domu osłuchowo jest czysto, kaszlu prawie nie ma, katar dużo mniejszy

wczoraj był ciężki wieczór, ale może to opiszę innym razem, za to noc super, karmiłam o 22, 2 i 6

no i mała znowu przybrała, waży już 3690 g

super w koncu do domku waga jaka ladna wasze maluszki po 4 kg beda mialy za nim my urodzimy hehehe

[luzna25]

Napisane przez żona_marcina

Witam się i ja
Po 3 godzinach walki młody usnął. Nie mam zupełnie pomysłu, jakby go skutecznie i szybko usypiać. Jego dzień wygląda tak: wstaje i trzeba go całego przebrać (tak mocno robi siku), wówczas się bardzo denerwuje, dostaje pierś i przez połowę karmienia wyżywa się na niej za przebieranie, potem jje przez pół godziny, podnoszę go do odbicia (w nocy tego nie robię) i czekam i znów się zaczyna denerwować, w międzyczasie robi kupkę i znowu muszę go przebrać, wtedy mi się rozbudza i dupa ze spania... I tak non stop... A żeby odłożyć go do łóżeczka to nie ma mowy, zaraz się budzi....


Mój też spał z nami, próbuję go tego oduczyć ale zupełnie mi to nie wychodzi... w łóżeczku mi się wybudza, wrzeszczy, potem nie mogę go uspokoić.
A jak już zasnął, to wreszcie mogłam się wyspać (2 godzinyciągiem).

Masz jakiś plan na przyszłość, jak przyuczyć swojego do łóżeczka?

a jakbyś go nie przebierała zaraz jak zrobi kupkę? tylko dopiero przed następnym karmieniem? Wtedy by się nie wybudzał bez sensu w szpitalu taki był system: przewijanie potem karmienie, i następne przewijanie przed karmieniem

jeśli chodzi o plan to nie mam żadnego wczoraj spróbowaliśmy go położyć w łóżeczku z moją bluzką no to dospał do 2:30 a potem po karmieniu to już wydzierał się w niebogłosy i musiał spać z nami nie wiem może spróbujemy go przetrzymać i nie zwracać uwagi na płacz i może jak się zmęczy to uśnie w łóżeczku i tak przez kilka dni, aby przywyknął... W sumie to nie mam innego pomysłu

[crystal25]

Napisane przez Lila_17

O ale by było:P Mama i synek tego samego dnia urodziny Ale może tak być, a przynajmniej przy Twojej dacie urodzin Pozytywne nastawienie tak trzymaj

fajnie by bylo, patrzalabym sobie na swoj prezent co roku, jaki to jest szczesliwy z tortu i prezentow

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez EdithS

Crystal25 ale bym sobie loda zjadla..... a przy kp to zostaja mi tylko bi sz kopty, anyzki i domowa prosta babka...

Ja mam tylko czas do konca tygodnia pozniej koniec takiego jedzenia, nie chce ryzykowac wiec bede robic jedzonko na parze, i zero slodyczy chyba ze herbatniki

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez Lila_17

Ogród też mieliście duży i piękny Przejście przez okno oznacza pozytywne rozwiązanie sprawy, więc wiesz może ma to związek z tym, że w tym tygodniu będziemy mieć synków przy sobie

marzy mi sie ale mialas mega sen to napewno ma zwiazek z naszymi porodami

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez asiulek8

Bo to są lody specjalnie pakowane dla kpbiet w ciąży

Będziesz błagać jak ja na porodzie o znieczulenie "duuuuużo, więęęcjeeeej", a i tak nie zdążyli mi podać

jak porod krotki to nie chce znieczulenia ale jakbym miala plakac z bolu i wyc dobre kilka godzin to rozstrzele ich tam jesli mi nie podadza
no wlasnie ja jak kupowalam to jeden, dwa dni i nie bylo

[EdithS]

Zielone_oko zazdroszcze ze jesz wszystko po troszku, ja musze delikatniej ze wzgledu na brzuszek malej.

Nouvelle2 ja bym pewnie za pieniazki cos z la millou wybrala

[crystal25]

Napisane przez Tepsa

Aaakarolina supee wiesci ze wychodzicie oby niunia juz nie chorowała
U nas od tygodnia utrzymuje sie wysypka, juyro ide do lekarza, bylam wczoraj ale wg niego to nic groźnego, a ja nie wiem czy zmienic mleko, czy go to nie swędzi, na dodatek ciągle mu sie ulewa mlekoot takie problemy

daj znac jak wrocicie moze idz do innego, jak ten powiedzial ze to nic takiego

[EdithS]

Mamuska29 jak ladnie synek rosnie. To na Twoim mleku? Super

[Lila_17]

Crystal też myślę, że to coś związanego z naszymi porodami, bo mówiłyśmy, że obie możemy być w piątek w bólach, ale tak czy tak w tyg powinnyśmy spotkać się ze swoimi synkami

[smv]

No a ja a ja? Mnie to już zostawią Baby jedne hehe

[Lila_17]

Napisane przez smv

No a ja a ja? Mnie to już zostawią Baby jedne hehe

A Ty to jeszcze nas wyprzedzisz:P

[zielone_oko]

Napisane przez MaMusKA29

Hej była u nas dzisiaj położna i mały przybrał przez tydzień 400 gram waży już 3900 gr a jak wychodził ze szpitala to miał 3080 także w dwa tygodnie przybrał 820 gram, mały klopsik mi się szykuje

aaakarolina- super że wychodzicie do domku

rosnie jak na drozdzach

[niunia_ona]

Napisane przez Lila_17

Ja wróciłam z 3-godzinnego spaceru, ciągle kogoś spotykałam i z każdym jakaś gadka I tak mi fajnie zleciało, a i dzwonię do brata a on spanikowany, czy rodzę, bo on jest w trasie i tata też (a to oni jak coś mają mnie zawieźć, gdy TŻ w pracy) ale no tak teraz do kogo bym nie dzwoniła to od razu rodzisz? A po tym spacerze idę do łazienki, a tam jeszcze czop i to nie mało, zaczął odchodzić mi 2,5tyg temu potem cisza, aż do dziś ciekawe ile jeszcze tego się wydobędzie może rozwarcie mi się powiększa oby, chociaż jak nie zdążę do szpitala Bo kogo bym nie spotkała to oczywiście uuu jeszcze brzuch wysoko pochodzisz sobie, nic nie zmieniłaś się na twarzy to jeszcze nie będziesz rodzić A rozpisałam się, ale naprawdę z tym czopem to chyba jakaś dziwna jestem...

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------



U mnie ja jestem alergikiem na pyłki i miałam jeszcze np na owoce pestkowe, ale odkąd jestem w ciąży alergia mi przeszła i liczę, że może mi tak zostanie A w rodzinie mojej skaza białkowa jest obecna, ja sama też ją miałam, ale wyrosłam, więc ja w razie czego na początku wyeliminuje trochę nabiał, za radą mamy, ale będę sprawdzać później czy mogę jeść czy nie. Wiem, że są różne szkoły....

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


takie wiadomości super

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

Niunia no to teraz niech czas szybko zagoi ranę

Oby juz na stałe he he

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez EdithS

Aaakarolina to super wiesci

Panna mimbla serdecznie gratuluje

Crystal25 ale bym sobie loda zjadla..... a przy kp to zostaja mi tylko bi sz kopty, anyzki i domowa prosta babka...

Ojustyna u mnie mala je kolo 23 i spi do 1 a potem budzi sie juz co 40 min chyha ze wczesniej wybudzi ja kupa...wlascieie ciagiem sypiam tylko 3h. Poki co jakos zyje ale dzis glowa mnie juz boli i syfki mi wychodzą takie od przemeczenia. Blada jestem jak trup. Hehe sliczna ze mnie zona i mamusia-potworzyca w dresach

Niunia_ona mam nadz ze to był Twoj ostatni taki bol i juz teraz poleci z gorki

Tez mam taką nadzieję..

[nouvelle2]

Napisane przez crystal25

Za dodatkowe pieniazki to kupilabym chuste do noszenia dziecka

Na chustę to nie wystarczy, bo sama porządna chusta to z 250 kosztuje...

Napisane przez EdithS

Zielone_oko zazdroszcze ze jesz wszystko po troszku, ja musze delikatniej ze wzgledu na brzuszek malej.

Nouvelle2 ja bym pewnie za pieniazki cos z la millou wybrala

Zastanawiam się nad tą poducha wings, tylko po co mi kolejna poduszka do wozka chyba ostatecznie przyjadę się do tk maxxa i coś wybiorę, nie lubię kupować czegoś, jak "musze"

[JoaMro]

Napisane przez MaMusKA29

Hej była u nas dzisiaj położna i mały przybrał przez tydzień 400 gram waży już 3900 gr a jak wychodził ze szpitala to miał 3080 także w dwa tygodnie przybrał 820 gram, mały klopsik mi się szykuje

aaakarolina- super że wychodzicie do domku

Kurcze, ale kaloryczne mleko Szkoda by było gdybyście musieli zmienić na mm.

Ale ja też nie moge narzekać. U mnie 310g w tydzień i dziś mamy równe 4 kg I też tylko na piersi. A byłam już setki razy gotowa przejść na sztuczne "bo nie dojada".

[crystal25]

Napisane przez Lila_17

Crystal też myślę, że to coś związanego z naszymi porodami, bo mówiłyśmy, że obie możemy być w piątek w bólach, ale tak czy tak w tyg powinnyśmy spotkać się ze swoimi synkami

ja mam nadzieje ze jeszcze mnie wygonia do domu w piatek i zaczna od soboty z rana nasze dni sa policzone

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Napisane przez smv

No a ja a ja? Mnie to już zostawią Baby jedne hehe

ty przed nami oczywiscie

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez niunia_ona

Oby juz na stałe he he

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------



Tez mam taką nadzieję..

jak sie czujesz?

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez nouvelle2

Na chustę to nie wystarczy, bo sama porządna chusta to z 250 kosztuje...

Zastanawiam się nad tą poducha wings, tylko po co mi kolejna poduszka do wozka chyba ostatecznie przyjadę się do tk maxxa i coś wybiorę, nie lubię kupować czegoś, jak "musze"

a to ja nie wiedzialam ze takie ceny to moze cos z la millou jak zaproponowala edithS, nawet dodatkowy kocyk to sie przyda jak zochanek podrosnie albo cos edukacyjnego co sie przyda za kilka miesiecy juz

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

jem eklerki do herbatki

[Magnifica]

Napisane przez crystal25

jem eklerki do herbatki

Pozazdrościć

Ja idę sobie zrobić kolację A miałam dziś pracowity dzień jak na to, że z tą moją rwą kulszową to się lewo ruszam. Boje się, że przy porodzie będzie mnie bardziej ta rwa boleć niż sam poród Uprałam całą tapicerkę rogówki, umyłam auto i wszystkie poduchy poprałam. Aż się sama sobie dziwię, ale teraz nie mogę chodzić tak mnie biodro naparza...

[crystal25]

Napisane przez Magnifica

Pozazdrościć

Ja idę sobie zrobić kolację A miałam dziś pracowity dzień jak na to, że z tą moją rwą kulszową to się lewo ruszam. Boje się, że przy porodzie będzie mnie bardziej ta rwa boleć niż sam poród Uprałam całą tapicerkę rogówki, umyłam auto i wszystkie poduchy poprałam. Aż się sama sobie dziwię, ale teraz nie mogę chodzić tak mnie biodro naparza...

uwielbiam eklerki a na kolacje jadlam bagietke z serem zoltym i salatke dzisiaj robilam z pomidorow i feta
Oby ciebie nie bolalo 3mam kciuki, bol bedzie gorszy bo podwojnie

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Chyba zaczynam odczuwac strach, spojrzalam w kalendarz..... dzisiaj juz wtorek, zaraz sroda..... w piatek do kliniki, tak bardzo chcialabym wiedziec co mi beda robic, od czego zaczna itd, czy wysla do domu, czy juz nie , a TZ ze mna nie pojdzie, tylko mnie podwiezie i wraca do pracy jeszcze. niech synek sam chce wyjsc

[Magnifica]

Napisane przez crystal25

Chyba zaczynam odczuwac strach, spojrzalam w kalendarz..... dzisiaj juz wtorek, zaraz sroda..... w piatek do kliniki, tak bardzo chcialabym wiedziec co mi beda robic, od czego zaczna itd, czy wysla do domu, czy juz nie , a TZ ze mna nie pojdzie, tylko mnie podwiezie i wraca do pracy jeszcze. niech synek sam chce wyjsc

Nie stresuj się Niedługo będziesz już tulić Theo

[Anneet]

Napisane przez papalinka83

Dziewczyny od kiedy można kłaść dzieci na brzuchu? Dopiero jak pępek dopadnie czy od jakiegoś wieku?

Mi zaraz położna kazała dawać mała na brzuszek,to tak też robiłam i nic z ępusiem się nie stało.

Napisane przez crystal25

Wyspalam sie Tz zabral mnie na zakupy po buty, i nie bylo moich, i teraz nie wiem co kupic, zeby bylo dobrze, wszedzie air maxy boze...... do tego przed chwila dostal wiadomosc ze brata zona dzis rodzi, i sa w klinice, a ja????? ona termin na kwiecien ja sie tak nie bawie ;(
a na pocieszenie od mamy dostane laktator elektryczny, bo dzis znalazla za kilka groszy w uzywanym sklepie, a to taki typowy medela mowi ze dobrze zasysa a z aventa odsprzedam bo tez wczesniej znalazla za grosze

O raju mi też pasuje iśc na zakupy ale jakoś się wybrać nie mogę, mi mój mąż laktator kupował na gwałt bo ten ręczny to o rozbić nic prawie nie odsysało a namęczyć się trzeba było i kupił mi taki za 300zł nie było czasu szukać po necie tańszego bo cyce to się prosiły aż o odciągnięcie,ale trudno się mówi,ważne,że dobrze odciąga i pomaga hehe

Wikunia mi śpi ale coś się rusza to ja musze mykać się myć i po kolacji pomyć bo mąż już padnięty chrapie

[crystal25]

Napisane przez Magnifica

Nie stresuj się Niedługo będziesz już tulić Theo

chyba wole zeby sie samo zaczelo, to mnie przeraza ze znam date i to ze cos mi beda robic w szpitalu zeby wywolywac skurcz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez Anneet

Mi zaraz położna kazała dawać mała na brzuszek,to tak też robiłam i nic z ępusiem się nie stało.




O raju mi też pasuje iśc na zakupy ale jakoś się wybrać nie mogę, mi mój mąż laktator kupował na gwałt bo ten ręczny to o rozbić nic prawie nie odsysało a namęczyć się trzeba było i kupił mi taki za 300zł nie było czasu szukać po necie tańszego bo cyce to się prosiły aż o odciągnięcie,ale trudno się mówi,ważne,że dobrze odciąga i pomaga hehe

Wikunia mi śpi ale coś się rusza to ja musze mykać się myć i po kolacji pomyć bo mąż już padnięty chrapie

Najwazniejsze ze pomaga ja chcialam wypozyczyc ogolnie bo u nas jest taka mozliwosc na tzw. recepte, nie drogo ale jak mama znalazla, najpierw z aventa, to sprzedam na pampersy sie przydadza pieniazki, a dzis poszla do uzywanych a tam cos jak medela elektryczna, cena koszmarna w sklepie, nie na nasz portfel, a ona za grosze i wszystko w opakowaniu, no to akorat a jeszcze wczesniej znalazla do medeli, ale musialabym dokupic pilota a on tez drogi a na zakupy chodze i korzystam bo nie moge sobie wyobrazic majac synka w domku ze sie zawine i pojde do centrum handlowego haha ))) chyba nawet z poczatku to nie chcialabym )))

[Magnifica]

Napisane przez crystal25

chyba wole zeby sie samo zaczelo, to mnie przeraza ze znam date i to ze cos mi beda robic w szpitalu zeby wywolywac skurcz

A ja bym chyba właśnie tak chciała, tzn, wiedzieć kiedy, jak i tak na spokojnie. Możemy się zamienić

[Michiru]

melduję się po tygodniowej nieobecności niestety jeszcze nie urodziłam, choć każdego dnia mam wrażenie, że zaraz trafię na porodówkę. szczególnie w nocy skurcze mnie łapią, najczęściej przechodzą z nastaniem ranka i wracają popołudniu. i dziś tak samo. ja już mam po dziurki w nosie tej ciąży.


ile dziewczyn już urodziło gratuluję no to została nas garstka, ciekawe która następna

powoli nadrabiam, ale trochę to zajmie, przy dobrych wiattrach wyrobię się zanim trafię na porodówkę

[smv]

Crystal ja bym też wolała mimo wszystko z zaskoczenia tyle ze tys juz przeterminowana to musisz być pod kontrolą. U mnie jak do poniedziałku nie ruszy to tez mam skierowanie i nie wiem w jakim celu - potrzymają poobserwuja może tez wywolanie - sama nie wiem ;/ale do poniedziałku jest czas może co ruszy Czego i Tobie życzę
Dobrej nocki wszystkim!

[crystal25]

Napisane przez Magnifica

A ja bym chyba właśnie tak chciała, tzn, wiedzieć kiedy, jak i tak na spokojnie. Możemy się zamienić

zamienmy sie TZ chce isc do pracy w piatek ale ja za bardzo sie boje i chyba mu powiem ze ma juz wziasc wolne na piatek

[mama_kasia88]

hej

SMV- spokojnie ja na bank zostanę do 4 kwietnia cieżąrówką co prawda w sobotę mam zgłosić się do szpitala (bo to bedzie 7 dni po terminie), i kto wie może zacznać coś działać.... Ale jak mój organizm bedzie się tak zachowywał jak z starszakiem to malutką wyjme 3 lub 4 kwietnia i mimo że nie chce mam przeczucie że Świeta Wielkanocne spędze w szpitalu ... Poza tym kochana Ty chyba przepowiadacze masz, czyż nie ;>? Jednak ajkiś dyskomfort odczuwasz a to już coś do przodu

Eh i zaczeła mi się woda zatrzymywać w organizmie... ale to tak mega Mam spuchnięte całe stopy i donie.... mało tego od piatku do pon przytyłam 1,5 kg Maskarycznie się czuje...

eh jutro znowu ktg i wizyta kontrolna..

I wiecie szczerze Wam powiem że meeega zazdroszczę Wam że macie maleństwa już przy sobie....

[Michiru]

Napisane przez mama_kasia88

hej

SMV- spokojnie ja na bank zostanę do 4 kwietnia cieżąrówką co prawda w sobotę mam zgłosić się do szpitala (bo to bedzie 7 dni po terminie), i kto wie może zacznać coś działać.... Ale jak mój organizm bedzie się tak zachowywał jak z starszakiem to malutką wyjme 3 lub 4 kwietnia i mimo że nie chce mam przeczucie że Świeta Wielkanocne spędze w szpitalu ... Poza tym kochana Ty chyba przepowiadacze masz, czyż nie ;>? Jednak ajkiś dyskomfort odczuwasz a to już coś do przodu

Eh i zaczeła mi się woda zatrzymywać w organizmie... ale to tak mega Mam spuchnięte całe stopy i donie.... mało tego od piatku do pon przytyłam 1,5 kg Maskarycznie się czuje...

eh jutro znowu ktg i wizyta kontrolna..

I wiecie szczerze Wam powiem że meeega zazdroszczę Wam że macie maleństwa już przy sobie....

nie mów hop nie wiem, czemu jesteś taka pewna, żę aż do świąt będziesz w ciąży chodzić. ja tu już widziałam, jak jednego dnia dziewczynom nic nie było, nie miały żadnych symptomów porodu w zasadzie, a następnego dnia na porodówce wylądowały.

[maniamaniusia1987]

Hotie ja miałam ten sam problem pomógł mi wtedy Femaltiker slod je zmienny. Teraz mam tyle pokarmu ze muszę ściągać i wylewać.

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Dziewczyny pomóżcie. Moja mala okropnie płacze podczas kąpieli. Woda jest napewno dobra bo sprawdzamy dwoma termometrami i jeszcze kładziemy pieluszkę na brzuszek zeby miała ciepło. W szpitalu kapali ja pod kranem i pewnie stad ma traumę ale czy wiecie jak temu zaradzić ?

[Anneet]

Napisane przez crystal25

chyba wole zeby sie samo zaczelo, to mnie przeraza ze znam date i to ze cos mi beda robic w szpitalu zeby wywolywac skurcz

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------




Najwazniejsze ze pomaga ja chcialam wypozyczyc ogolnie bo u nas jest taka mozliwosc na tzw. recepte, nie drogo ale jak mama znalazla, najpierw z aventa, to sprzedam na pampersy sie przydadza pieniazki, a dzis poszla do uzywanych a tam cos jak medela elektryczna, cena koszmarna w sklepie, nie na nasz portfel, a ona za grosze i wszystko w opakowaniu, no to akorat a jeszcze wczesniej znalazla do medeli, ale musialabym dokupic pilota a on tez drogi a na zakupy chodze i korzystam bo nie moge sobie wyobrazic majac synka w domku ze sie zawine i pojde do centrum handlowego haha ))) chyba nawet z poczatku to nie chcialabym )))

No tak jak się nie ma jeszcze dziecka to łatwiej wyjść..nie powiem,że dziecko to więzienie ale na początku ciężko się jest gzie ruszyć,dobrze,że ja z tych co nie są zakupoholiczkami,i wystarczy raz na jakiś czas coś sobie kupić..
Ja od 3 tyg bez makijażu byłam i dziś mi przyszło jechać do osrodka i makijaż obowiązkowo i powiem wam,że dziwnie się czułam z nim hehe a jeszcze dziwniej jak przyszło wieczorem mi go zmyć śmiałam się do męża,że dzis mam wychodne mimo,ze z nim i małą ale wychodzę z domu i jadę samochodem do ludzi,długo to nie bawiło ale zawsze coś..a od jutra myślimy z mała wychodzic na pole..bo tak to było zimno i wiało strasznie może jutro będzie lepiej..mąż dziś składał wózek i okazało się,że znów znalazł feler..ostatnio dopatrzył,że koło było klejone a teraz nie wiem co bo mi nie chce powiedzieć ale część coś koło 160zł jakbym wiedziała o tym zaraz po zakupie to tak bym wyjechała na to babsko co od niej kupiłam wiem,że po używanych można się spodziewać wszystkiego..ale jak człowiek pisał,że stan bd i rysy pokazała na zdjęciach to jak można tak oszukać ludzi i coś zatajać byle sprzedać..ja tak nie mogłabym tym bardziej,że w tym maleństwo będzie jeździć..

Czekam aż Wiki wstanie bo po 19 zasnęła po kąpieli a teraz strzela miny i te swoje różne odgłosy..i oczywiście dzióbek wystawiła jak w pampera narobiła,dalej coś tam ciśnie więc zaraz pewnie wstanie,do przewinięcia i jedzenia i znów lulu pójdzie a w tedy ja z nią już też także mykam już podgrzewać mleczko do usłyszenia papa

[Michiru]

Napisane przez Anneet

Ja od 3 tyg bez makijażu byłam i dziś mi przyszło jechać do osrodka i makijaż obowiązkowo i powiem wam,że dziwnie się czułam z nim hehe a jeszcze dziwniej jak przyszło wieczorem mi go zmyć śmiałam się do męża,że dzis mam wychodne mimo,ze z nim i małą ale wychodzę z domu i jadę samochodem do ludzi,długo to nie bawiło ale zawsze coś..a od jutra myślimy z mała wychodzic na pole..bo tak to było zimno i wiało strasznie może jutro będzie lepiej..mąż dziś składał wózek i okazało się,że znów znalazł feler..ostatnio dopatrzył,że koło było klejone a teraz nie wiem co bo mi nie chce powiedzieć ale część coś koło 160zł jakbym wiedziała o tym zaraz po zakupie to tak bym wyjechała na to babsko co od niej kupiłam wiem,że po używanych można się spodziewać wszystkiego..ale jak człowiek pisał,że stan bd i rysy pokazała na zdjęciach to jak można tak oszukać ludzi i coś zatajać byle sprzedać..ja tak nie mogłabym tym bardziej,że w tym maleństwo będzie jeździć..

a jak kupowaliście ten wózek?? przez allegro albo coś, czy inaczej?? to jest w zasadzie oszustwo :/

[crystal25]

Doczytalam ze tutaj najbardziej popularny na wywolanie jest balonik po ktorym puszczaja do domu na jeden dzien, chyba ze zacznie sie cos dziac, a pozniej inne jak masaz itd, na samym koncu jest oxy, a przebicie wod dopiero przy 2 cm rozwarcia. kurcze, nie lubie zyc w takiej nie pewnosci to mnie przeraza a tz do mnie ze masaz sutkow trzeba robic

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Napisane przez Anneet

No tak jak się nie ma jeszcze dziecka to łatwiej wyjść..nie powiem,że dziecko to więzienie ale na początku ciężko się jest gzie ruszyć,dobrze,że ja z tych co nie są zakupoholiczkami,i wystarczy raz na jakiś czas coś sobie kupić..
Ja od 3 tyg bez makijażu byłam i dziś mi przyszło jechać do osrodka i makijaż obowiązkowo i powiem wam,że dziwnie się czułam z nim hehe a jeszcze dziwniej jak przyszło wieczorem mi go zmyć śmiałam się do męża,że dzis mam wychodne mimo,ze z nim i małą ale wychodzę z domu i jadę samochodem do ludzi,długo to nie bawiło ale zawsze coś..a od jutra myślimy z mała wychodzic na pole..bo tak to było zimno i wiało strasznie może jutro będzie lepiej..mąż dziś składał wózek i okazało się,że znów znalazł feler..ostatnio dopatrzył,że koło było klejone a teraz nie wiem co bo mi nie chce powiedzieć ale część coś koło 160zł jakbym wiedziała o tym zaraz po zakupie to tak bym wyjechała na to babsko co od niej kupiłam wiem,że po używanych można się spodziewać wszystkiego..ale jak człowiek pisał,że stan bd i rysy pokazała na zdjęciach to jak można tak oszukać ludzi i coś zatajać byle sprzedać..ja tak nie mogłabym tym bardziej,że w tym maleństwo będzie jeździć..

Czekam aż Wiki wstanie bo po 19 zasnęła po kąpieli a teraz strzela miny i te swoje różne odgłosy..i oczywiście dzióbek wystawiła jak w pampera narobiła,dalej coś tam ciśnie więc zaraz pewnie wstanie,do przewinięcia i jedzenia i znów lulu pójdzie a w tedy ja z nią już też także mykam już podgrzewać mleczko do usłyszenia papa

ja lubie wyjsc nie ze czesto, ale lubie, zwlaszcza ze TZ ciagle w pracy a tutaj zupelnie sama jestem, bez rodziny znajomych, z ludzmi tez nie porozmawiam za wiele, bo nie mowie perfekcyjnie w ich jezyku, wiele mi brakuje tak naprawde.... ale jakos nie wyobrazam sobie latac i szukac butow dla siebie czy koszulki jak kilkudniowy synek w domku bedzie, chcialabym byc caly czas przy nim, nawet wymeczona i zaplakana, TZ powiedzial ze zawsze mozemy wyjsc razem a on zajmie sie synkiem wiec problemu nie ma a bez makijazu sie nie ruszam, ogolnie lubie robic sobie makijaz, nawet taki delikatny na szybko sie pomazac
o kurde, sporo jak za mala czesc do wozka..... pomimo tego napisalabym do tej co sprzedawala, ze dziekuje.... bo wlasnie urodzilo ci sie dziecko i dpatrzeliscie ze to i to jest nie tak, a w tym ma jezdzic wasze dziecko bez jaj.....