Schudnąć 20-30kg część III

[pozeczkowa]

Napisane przez Monte_

pozeczkowa ja to bym taki steper chciała mieć w domu A jak się czujesz? Lepiej już trochę, czy dalej brzuszek mocno boli?

dzięki że pytasz, dzisiaj już trochę lepiej ale nie na tyle żeby iść na siłownię. posprzątam dzisiaj łazienkę, to też się trochę poruszam jakby nie było a na siłownię jutro rano, tylko nie wiem czy rowerem, bo na ten moment pogoda nie zachęca, jeśli nic się do jutra nie zmieni to pojadę autobusem ale zostanę na siłowni trochę dłużej. chociaż wolałabym żeby się rozpogodziło, bo mam też paczkę do odebrania w dość dalekiej odległości od domu i podjechałabym tam też rowerem wtedy, nie wiem czy jakiś autobus tam jedzie :/

Napisane przez Unex

ja bym nie mogla pracowac w przedszkolu, szlag by mnie trafil chyba, mam zerowe powolanie, w ogole nie lubimy dzieci z TZ i raczej nie planujemy nigdy

piona, ja dzieci po prostu nie cierpię. mó jNarzeczony też nie przepada, a mimo to upiera się, że "jedno kiedyś" by chciał zobaczymy... póki co instynkt macierzyński w ogóle mnie nie dotyczy




u mnie jutro będzie wzrost z racji @, już widziałam dzisiaj na wadze ten wzrost, ech... ale za tydzieńjak wszystko zleci to będzie dobrze już

[ilo16na]

Dzieki dziewczyny za rady
moze nie potrzebnie schizuje..
ale martwie sie bo zalozylam sobie 15 kg do wesela a tym tempem to nie dam rady 10 kg zrzucic

[ciao_ewa]

scandalistka pogoda tragiczna, niskie ciśnienie i bardzo to odczuwam. Mimo to zebrałam się na siłkę, ale był to kiepski trening.
U mnie do tej pory:
1. jaglanka 50g na mleku 2% z serkiem homogenizowanym waniliowym, bananem i borówkami + 3 orzechy brazylijskie
2. 3 kromki wasa z pastą z makreli z jajkiem + pomidor z cebulką
3. pieczeń z indyka w sosie pieczarkowym z mozzarellą i brokułem
a potem zobaczymy
Czy jarmuż zmienia jakoś smak koktajlu w takim składzie jaki robiłaś dzisiaj ?

ulcia bardzo dziękuję Całusy !

ilona zdarza się. Po prostu. Z przeróżnych powodów mogła Ci się zatrzymać woda. Niekoniecznie musi być to okres. A może masz plateau. kto to wie. Najważniejsze by w takich sytuacjach nie tracić motywacji, bo póki jesz ładnie - chudniesz. Może Ci trochę mięśni przybyło i dlatego mniejszy spadek ? A powiedz, jak jadasz ? Napisz swój wczorajszy i dzisiejszy jadłospis dokładnie, może coś można w nim zmienić.
Na pocieszenie: moja waga na poprzednim ważeniu to 70,3. Teraz przez cały tydzień miałam powyżej 71. Zobaczymy co będzie w sobotę.
A spadek to spadek - nie zawsze musi to być kilogram tygodniowo.

michalova gracias ! masz rację odnośnie tego co napisałaś ilonie

kasiunia dziękuję, każde trzymane kciuki mam nadzieję pomogą

unex no to na zdrówko ! za piwko w słoneczny dzień ode mnie bacików na pewno nie dostaniesz

bella haaaa ! zwycięstwo !!! brawo za ćwiczenia ! obiecane to obiecane mnie też się dzisiaj tragicznie ćwiczyło...
Jaszka, że będzie coraz lepiej tylko ćwicz regularnie, już my Cię przypilnujemy. Jutro też planujesz trening ?

aaa melonade chyba pytałaś, a ja zdaje się nie odpisałam. Co robię na rozciąganiu, że czuję efekty ? Nic specjalnego. Standardowe rozciąganko po treningu, ale np. jak rozciągam nogi siedząc w rozkroku to potrafię już głowę do kolana przyciągnąć, a daleko mi było do tego




Zebrałam się na siłownię, ale był to najgorszy trening odkąd pamiętam. Po pierwsze: ubrałam buty treningowe, a nie do biegania. tragicznie mi było na bieżni więc tylko pod górę chodziłam, biegać mi się nie chciało. Wszystko jakoś tak opornie mi szło, miałam zły humor, głowa mnie bolała i w ogóle olaboga !
Także dzisiaj 60 minut:
-20 minut bieżnia, ale tak na "odwal się'
-35 minut siłowe
-5 minut rozciąganie

Muszę zacząć robić więcej cardio, bo czuję, że mięśnie już mi się wyrabiają tylko co z tego jak są pod tłuszczem. Jak wrócę z Krakowa to już nie będę mieć wymówki żeby biegać, biegać, biegać. Także tak właśnie będę robić. Siłka rano wieczorem bieganie. Na hardkorze, a co.

[ilo16na]

Napisane przez ciao_ewa

ilona zdarza się. Po prostu. Z przeróżnych powodów mogła Ci się zatrzymać woda. Niekoniecznie musi być to okres. A może masz plateau. kto to wie. Najważniejsze by w takich sytuacjach nie tracić motywacji, bo póki jesz ładnie - chudniesz. Może Ci trochę mięśni przybyło i dlatego mniejszy spadek ? A powiedz, jak jadasz ? Napisz swój wczorajszy i dzisiejszy jadłospis dokładnie, może coś można w nim zmienić.
Na pocieszenie: moja waga na poprzednim ważeniu to 70,3. Teraz przez cały tydzień miałam powyżej 71. Zobaczymy co będzie w sobotę.
A spadek to spadek - nie zawsze musi to być kilogram tygodniowo.


.

Ewa tak na szybko(bo w pracy jestem) Co to jest plete cos?


Dzisiejszy jadlospis.

Sniadnia niestety o 11 bo pozno wstalam.
sniadania na wodzie z platkami kukurydzianymi(1 duza lyzka) - nie mialam mleka.(daje zawsze troche miodu dla smaku)
2 obiad -zupa jarzynowa z lopatka( moze za tluste mieso nie wiem) - bez smietany/jogurtu
3 niedawno kanapka z poledwica z indyka i pomidorki koktajlowe
4 planuje jogurt naturalny z otrebami owsianymi i kupilam dzis jakies otreby granulowane ze sliwka i troche rodzynek.
Na 5 posilek juz nie mam czasu. ( bo musialabym jesc kolo 22)
U mnie niestety idzie nieregularnosc w parze bo raz wstaje o 11 raz o 9 a za tydzien musze wstawac o 5.

Dziewczyny jak tylko wieczorem sie nie bede drapac jak dzik to postaram sie pojsc pobiegac.

[pozeczkowa]

Ewa, na zrzucanie tłuszczyku najlepsze jest cardio, prawda? czy jak będę chodzić na siłownię i robić tylko cardio (ten stepper nibyschodowy w ilościach stopniowo coraz większych i bieżnię póki co tylko 7km/h, później się zobaczy), to zobaczę jakieś w miarę ładne efekty?

[Malinka_Malinka]

Napisane przez Bella2212

:O

jak skóra? ja chcę schudnąć 30 kg

OK w miarę.

[pannaatopowa]

Napisane przez ilo16na

pannaatopowa.

nie mam czasu czekac u rodzinnego 3 h.
jak nie minie pojde prywatnie do dermatologa.

cos zjadlam co mnie uczulilo.
dzis jest lepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To lekarza zmienić. U mnie czeka się do 40 minut. U niektórych można się umówić. Albo rzeczywiście iść do prywatnego dermatologa. Bo na fundusz się czeka minimum miesiąc. Gorzej jak to jest rzeczywiście uczulenie i alergolog będzie potrzebny. U mnie w pobliży żadnego nie ma. Musze jechać godzinę pociągiem.

[michalova]

Napisane przez pozeczkowa

Ewa, na zrzucanie tłuszczyku najlepsze jest cardio, prawda? czy jak będę chodzić na siłownię i robić tylko cardio (ten stepper nibyschodowy w ilościach stopniowo coraz większych i bieżnię póki co tylko 7km/h, później się zobaczy), to zobaczę jakieś w miarę ładne efekty?

Pewnie że tak. Ja w sumie robiłam głównie cardio na siłowni i właśnie najczęściej bieżnie 7 -7,5 km/h i jak chodziłam do dietetyczki to było widać że głównie spalam tłuszcz, wody leciało mniej. Jak się trochę wkręcisz w siłownię to spróbuj ćwiczeń siłowych, ładnie wyrzezbi ciało, poprawi jędrność skóry.

[pannaatopowa]

Napisane przez scandalistka

Jak u Was dzisiaj z jedzonkiem, dziewczyny?

U mnie:
I. owsianka na mleku ryżowym z bananem i domową konfiturą malinową
II. koktajl 0,5l: sok pomarańczowy, jarmuż, mrożone truskawki i maliny
III. zapiekanka: ziemniaki, brokuł, papryka czerwona i żółta, cebula i sos miodowo-musztardowy na bazie śmietany 12%
IV. sałatka: sałata, ogórek, pomidor, oliwki, cebula, tuńczyk wsw, sos winegret i grzanki z piekarnika natarte czosnkiem

U Was też taka paskudna pogoda dzisiaj?

Sos miodowo musztardowy? Co to?

Pogoda? Poszłam na kijki. Kropiło, ale parę dni nie byłam bo padało, mowię muszę iść. Szłam godzinę (normalnie chodzę 1,5-2 ale te chmury mi się nie podobały). Pod koniec zrobiła się piękna pogoda i już chciałam zawrócić z powrotem na pole. Dobrze że tego nie zrobiłam. Po 5 minutach się rozpadało. Miałam potem jeszcze coś poćwiczyć w domu, ale byłam tak mokra, ze nie dałam rady

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ----------

Napisane przez michalova

Dzięki Malinka. 30 kg - WOW!
Panna - mój Michał ma 1,5 roku, pierwsze zmiany pojawiły się jak skończył miesiąc. Teraz jest coraz lepiej, zmiany zazwyczaj obejmują tylko twarz, szyje i ręce (nadgarstki i łokcie). Wcześniej niestety pojawiały się też na nogach, pod posladkiem, na karku, plecach i brzuchu. I były praktycznie ciągle, pomagał tylko steryd. A teraz sterydów nie używamy prawie wcale, żadnych już syropow ani kropelek do nosa też nie stosujemy. Wystarcza emolient, w końcu trafiliśmy na świetną serię. Nadal mam nadzieję że z tego wyrośnie. ;-)
Dzięki Ewa. ;-) i powodzenia na egzaminie
Scandalistka - u mnie leje ;[
Dziękuję Ulcia
Ilona, wywal wagę, wyjmij baterie, nie waż się. Po co się stresować? Jak zastój będzie trwał dłużej to wtedy coś pomyślimy, coś zmienimy w Twojej diecie i pójdzie. Na razie się nie przejmuj, takie małe spadki się zdarzają, tak jak zastoje - to normalne. A dla pocieszenia Ci powiem że jak mam owulacje to czuję się bardziej napuchnieta niż jak mam okres (a owulacje mam tak mniej więcej dwa tygodnie przed okresem). Może też masz owulację? Jedz dalej tak jak powinnaś, efekty na pewno będą. ;-)

A na coż takiego trafiłaś? Może się zainspiruje. Muszę zmieniać, bo jak skóra się przyzwyczai to przestaje pomagać
No i dzieciom zazdroszczę. Wyrosną. Też kiedyś wyrosłam. Ale teraz wiem, że nie wyrosnę

[ciao_ewa]

ilona wujek google: http://diety.wieszjak.polki.pl/abc-o...chudzania.html

pozeczkowa na samo spalanie tłuszczu teoretycznie najlepsze jest cardio. Niezbyt intensywne, bo przy większym wysiłku, np. sprincie, organizm czerpie energię głównie z cukrów, a nie tłuszczu. Także myślę, że na początek taki marsz na bieżni jest dla Ciebie super !
Natomiast ja jestem dużą zwolenniczką siłowego treningu. Najbardziej przekonuje mnie fakt, że mięśnie spalają więcej kalorii. Czyli im lepiej masz rozwinięte mięśnie (oczywiście mówimy tu o takim fajnym rozwinięciu, nie o byciu turbo koksem) tym większe spoczynkowe spalanie kalorii - upraszczając Także może spróbuj sobie przed cardio porobić chwilkę na maszynach - 15 minut na początek powinno być super. Może Ci się to spodobać - ja bardzo lubię. A potem na bieżnię i już dzięki siłowemu masz rozpoczęte w jakiejś części spalanie tłuszczu (mówi się, że po około 20 minutach wysiłku organizm zaczyna spalać tłuszcz) i cardio będzie wtedy miało piękne uzasadnienie A już w ogóle cud miód malina jakbyś zrobiła sobie przed siłowym rozgrzewkę np. na orbitreku 10 minutek.

[michalova]

Panna - seria Bioderma Atoderm PP. polecam z czystym sumieniem ;-)

[asia1905]

Wpadłam tylko na chwilę bo zaraz idę na basen. Zaraz się ze mnie uśmiejecie mam zakwas w ręku przez tańce od trzymania ramy masakra
Dziś dietowo ok i bez zbędnych pokarmów.
Śniadanie owsianka na mleku z bananem
w pracy kanapka z razowej bułki, jabłko i zupa taka słodko kwaśna z kurczakiem
Obiad: kasza gryszana, pier pieczona i surówki z marchewki i czerwonej kapusty(bez majonezu).
Może o zupę za dużo ale muszę mieć energię na basen.

[michalova]

Napisane przez asia1905

Wpadłam tylko na chwilę bo zaraz idę na basen. Zaraz się ze mnie uśmiejecie mam zakwas w ręku przez tańce od trzymania ramy masakra
Dziś dietowo ok i bez zbędnych pokarmów.
Śniadanie owsianka na mleku z bananem
w pracy kanapka z razowej bułki, jabłko i zupa taka słodko kwaśna z kurczakiem
Obiad: kasza gryszana, pier pieczona i surówki z marchewki i czerwonej kapusty(bez majonezu).
Może o zupę za dużo ale muszę mieć energię na basen.

Mogę przepis na zupę? Brzmi pysznie

[pozeczkowa]

Napisane przez michalova

Pewnie że tak. Ja w sumie robiłam głównie cardio na siłowni i właśnie najczęściej bieżnie 7 -7,5 km/h i jak chodziłam do dietetyczki to było widać że głównie spalam tłuszcz, wody leciało mniej. Jak się trochę wkręcisz w siłownię to spróbuj ćwiczeń siłowych, ładnie wyrzezbi ciało, poprawi jędrność skóry.

dzięki za podpowiedź

Napisane przez ciao_ewa

pozeczkowa na samo spalanie tłuszczu teoretycznie najlepsze jest cardio. Niezbyt intensywne, bo przy większym wysiłku, np. sprincie, organizm czerpie energię głównie z cukrów, a nie tłuszczu. Także myślę, że na początek taki marsz na bieżni jest dla Ciebie super !
Natomiast ja jestem dużą zwolenniczką siłowego treningu. Najbardziej przekonuje mnie fakt, że mięśnie spalają więcej kalorii. Czyli im lepiej masz rozwinięte mięśnie (oczywiście mówimy tu o takim fajnym rozwinięciu, nie o byciu turbo koksem) tym większe spoczynkowe spalanie kalorii - upraszczając Także może spróbuj sobie przed cardio porobić chwilkę na maszynach - 15 minut na początek powinno być super. Może Ci się to spodobać - ja bardzo lubię. A potem na bieżnię i już dzięki siłowemu masz rozpoczęte w jakiejś części spalanie tłuszczu (mówi się, że po około 20 minutach wysiłku organizm zaczyna spalać tłuszcz) i cardio będzie wtedy miało piękne uzasadnienie A już w ogóle cud miód malina jakbyś zrobiła sobie przed siłowym rozgrzewkę np. na orbitreku 10 minutek.

nienawidzę orbitreka ja póki co zaczynam tym "wchodzeniem po schodach", co prawda 10 minut jeszcze ani razu nie wytrzymałam, ale wszystko przede mną. później kieruję się na bieżnię. przy pierwszej wizycie porobiłam 50 powtórzeń na siłowej na uda, nie było źle... jutro coś pokombinuję, może faktycznie między schodami a bieżnią porobię coś siłowego przez dłuższą chwilę. jutro jadę na siłkę autobusem, ale na samej siłce zamierzam spędzić co najmniej godzinę

u mnie dietowo raczej kiepsko, @ zawsze mi wszystko rozpieprza. zrobiłam sałatkę gyros, mięsko z kurczaka, kapusta pekińska, papryka, kukurydza, trochę keczupu. niby nic zdrożnego, ale zeżarłam tego tyle że aż mnie brzuch boli. ale co tam, zagryzłam jeszcze połówką kinder bueno
od jutra już będzie pięknie. i ćwiczeniowo i dietowo. na stopro!

[ilo16na]

Ewa dzieki- wlasnie szukalam po google co to plateau
ale pokazywalo mi rzeczy z kosmosu nie zwiazane z dieta.
myslalam ze to jakies powiedzenie czy cos

[asia1905]

Napisane przez michalova

Mogę przepis na zupę? Brzmi pysznie

Zupę zamawiałam z restauracji, zupa trochę jakby taki domowy sos słodko-kwaśny zrobić i dodać kurczaka. W zupie nie ma tłuszczu, nie jest niczym zabielana ani zagęszczana, ogólnie reklamują się że jest zdrowo i bez tłuszczu.

[ilo16na]

Napisane przez asia1905

Zupę zamawiałam z restauracji, zupa trochę jakby taki domowy sos słodko-kwaśny zrobić i dodać kurczaka. W zupie nie ma tłuszczu, nie jest niczym zabielana ani zagęszczana, ogólnie reklamują się że jest zdrowo i bez tłuszczu.

Brzmi super.
Musze poszukac po necie.

Dziewczyny jak mozecie zerknijcie w moj dzisiejszy jadlospis co jest nie tak. Bo niestety tak na szybko bo nie mialam czasu dzisiaj na satatki itd

[asia1905]

Ilona ja nie znam się aż tak bardzo na jadłospisach to nie ocenię.
Dziś 50 minut basenu trochę krócej bo było bardzo dużo ludzi(w kryzysowym momencie 6 osób na torze). 10 minut jeszcze sobie jakiś wymachow nóg porobiłam itp.

[Unex]

Napisane przez pozeczkowa

piona, ja dzieci po prostu nie cierpię. mó jNarzeczony też nie przepada, a mimo to upiera się, że "jedno kiedyś" by chciał zobaczymy... póki co instynkt macierzyński w ogóle mnie nie dotyczy

mnie tez nie wiec piona!



dziewczyny mam stresa przed jutrzejszym wazeniem, nie wiem czemu dzis bylo ladnie tylko wczoraj te piwka..

[michalova]

Ilona, moje uwagi:
1) zrezygnuj z płatków kukurydzianych, mają niewiele wartości odżywczych, często dodawany do nich jest cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy. Na śniadanie ma być dużo węgli, żebyś miała energię na cały dzień.
2. Chleb do kanapek ciemny? I jedna kanapka to za mało.
3. Sprawdź skład tych otrębów ze śliwką, czy nie ma tam dodatku cukru i/lub syropu.
4. Jak dla mnie to malutko jak na cały dzień.
5. Co do regularności posiłków - Mel wkleiła tu kilka artykułów w których twierdzono że regularność posiłków nie ma takiego cudownego wpływu na metabolizm jak kiedyś sądzono. Ważne żeby w ciągu dnia zapewnić sobie odpowiednią ilość białek/węgli/tłuszczów.
Asia - poszukam przepisu, improwizowac nie umiem, a narobiłaś mi smaka na taką zupę ;-)

[asia1905]

Też mam stresa jestem na końcówce @ i zakładam albo wzrost albo brak spadku.

[michalova]

Asia, zauważasz poprawę jędrności skóry i biustu dzięki pływaniu? Podobno basen ma zbawienny wpływ, a ja ze swoim biustem muszę coś zrobić, bo w końcu skończę na stole u chirurga plastyka (jak mnie będzie stać). Ciąża i karmienie piersią swoje zrobiły niestety...

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Unex, no stress. To tylko waga. Nawet jak teraz będzie zastój to za tydzień będzie fajny spadek. Powtórzę to co padło na naszym forum już miljony razy - dieta to zmiana nawyków żywieniowych na całe życie, nie ma co sobie odmawiać wszystkich przyjemności. Wcześniej pisałaś że nie masz wyrzutów sumienia z powodu tych browarów i tak trzymać. Tak jak pisałam, jak teraz nie spadło dużo, to za tydzień waga pokaże ładny spadek. ;-)

[asia1905]

Powiem co zauważyłam ale nie wiem co ma na to wpływ. Myślę że basen w dużej mierze. Tak więc wzrost kondycji, silniejsze plecy imniejszy celulit(?) Wydaje mi się że ręce też się ujędrniły. Tylko ją chodzę raz w tygodniu nie mam czasu więcej a chciałabym

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Co do zupy to trochę trudno mi opisać jak to zrobić. Moja mama jesienią robi domowy sos i ja bym na bazie tego zrobiła. Gotuje pomidory jak na koncentrat, dodaje sporo fabryki czerwonej, trochę chili, pieprz, sól, ziół dodałabym papryki, ananasa, trochę brzoskwini, pieczarki(w oryginale grzyby mung). Do tego bez tłuszczu usmażyłabym kurczaka w kawałkach bez tłuszczu i dodałabym do tego sosu. Tak na szybko wymyśliłam jak to zrobić ale poszukałabym przepisu

[michalova]

Wstyd się przyznać ale na basen mam 5 minut drogi piechotą, a od kilku ładnych lat tam nie byłam. Nawet już kupilam sobie sportowy strój jednoczęściowy, czepek mam, klapki na basen... Tylko motywacji brak. A chciałabym chodzić 1-2 w tygodniu jako dodatek do jazdy na rowerze i siłowni. Takie plany mam. Szkoda że na planach się tylko kończy. Proszę o Dziewczyny, nikt tak nie motywuje jak Wy

[Monte_]

lenciik widzę że wróciłaś na dobre tory Trzymaj tak dalej
Bella no i brawo! miło się czyta że spięłaś tyłek Pisz codziennie, nawet w jednym zdaniu jak Ci tam idzie
Malinka, panna też mi się podoba bardzo ta moja ścieżka, bo od ulicy dzieli ją pas trawy, tory tramwajowe i kolejny pas trawy, więc mi nie jeżdzą koło ucha Jeden minus jest taki, że co chwila z góry i pod górę, nie ma za bardzo równych terenów. Tłumaczę to sobie że będzie lepszy trening
panna za kijki! Pięknie!
Soldus byłaś na tej siłowni po angielskim? Co ćwiczyłaś? Aaa dzisiaj zrobiłam tę prażoną cieciorkę i wyszła pyszna i idealna Dałam trochę niższą temperaturę jak pisałaś na FB i faktycznie, nic mi już nie strzelało jak popcorn
Ewa dzięki nooo pół tysiąca kalorii brzmi zdecydowanie lepiej
A co taka jesteś dzisiaj przybita biedulko? Fakt, że pogoda nie za bardzo nastraja, ale stresujesz się? Wyśpij się dobrze, a jutro to napiszesz i z głowy Trzymam mocno kciuki!
Poszłaś na siłownię w końcu dzisiaj?
Już doczytałam że poszłaś brawooo Mówisz że Ci sie kiepsko ćwiczyło? Może przez to samopoczucie dzisiejsze. Głowa do góry kochana Oo to masz ambitny plan treningowy
Scandalistka ładny i zbilansowany jadłospis A jak robisz dokładnie tę zapiekankę warzywną?
Ulcia wracaj szybko do zdrówka
Ilona za szybko sie zniechęcasz Jakby nie było, jesteś nadal na początku diety i takie figle waga często sprawia. Tez mam przy owulacji wzrosty na wadze, to normalne, ponownie przy @- to też normalne. A może organizm się dopiero przestawia na zmiany i tak reaguje. Bierz to na spokojnie i rób swoje, a na pewno będzie dobrze
A jak ta wysypka? Schodzi?
Mel rolki to moja miłość Dzisiaj jestem nieszczęśliwa, bo chciałam pojechać wieczorem, ale kilka rzeczy się zdarzyło i nie mogłam
Fajnie jak Ci się uda w przyszłym tygodniu pójść na jogę Nie moge sie doczekać Twoich odczuć
Kasiunia achh te psy. Ja Ci powiem że wczoraj wieczorem jechałam i była jakieś 200m przede mną pani z golden retriverem. Jak tylko mnie zobaczyła, złapała swojego pupilka i zeszła z nim na trawę, żebym mogła spokojnie przejechać. Jak się z nią zrównałam podziękowałam ładnie, bo naprawdę byłam wdzieczna Istnieją jeszcze ludzie ktorzy myślą A Ty całe szczęście że się nie poturbowałaś
Unex a nasze zdrowie chociaż wczoraj wypiłaś? Ja tam przeciwko piwku nic nie mam Na nerki dobre- O!
pozeczkowa sprzątanie w domu też spala kalorie Ja jak się wezmę za szorowanie, odkurzanie, to czuję jak mi kropelki spływają wzdłuż kręgosłupa
Zrobiłam dzisiaj Twoją zupkę-krem z marchewek i jest przepyszna Nie dodałam pestek z dyni bo mi zabrakło, ale wrzuciłam do niej na środek łyzke tego serka Linessa. Mniam mniam, a tu specjalnie zrobiona foteczka

Jeszcze mam na jutro
Asia za basen ;-)
Michalova jak Ci się uda znaleźć jakiś ciekawy przepis na te zupę, to się podziel


Melduję dzisiaj ćwiczenia:
1h fitball, tak nam dzisiaj instruktorka dała popalic że myślałam że się skicham czasami
Chciałam bardzo wieczorem jeszcze na rolki wyskoczyc, ale tak jak pisałam Mel, nie udało się i jestem rozczarowana

[pozeczkowa]

Napisane przez Monte_

pozeczkowa sprzątanie w domu też spala kalorie Ja jak się wezmę za szorowanie, odkurzanie, to czuję jak mi kropelki spływają wzdłuż kręgosłupa
Zrobiłam dzisiaj Twoją zupkę-krem z marchewek i jest przepyszna Nie dodałam pestek z dyni bo mi zabrakło, ale wrzuciłam do niej na środek łyzke tego serka Linessa. Mniam mniam, a tu specjalnie zrobiona foteczka


Melduję dzisiaj ćwiczenia:
1h fitball, tak nam dzisiaj instruktorka dała popalic że myślałam że się skicham czasami
Chciałam bardzo wieczorem jeszcze na rolki wyskoczyc, ale tak jak pisałam Mel, nie udało się i jestem rozczarowana

brawa za ćwiczenia zupę zrobiłaś bardziej słodką, czy dowaliłaś pieprzu? ;>

[ilo16na]

Napisane przez michalova

Ilona, moje uwagi:
1) zrezygnuj z płatków kukurydzianych, mają niewiele wartości odżywczych, często dodawany do nich jest cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy. Na śniadanie ma być dużo węgli, żebyś miała energię na cały dzień.
2. Chleb do kanapek ciemny? I jedna kanapka to za mało.
3. Sprawdź skład tych otrębów ze śliwką, czy nie ma tam dodatku cukru i/lub syropu.
4. Jak dla mnie to malutko jak na cały dzień.
5. Co do regularności posiłków - Mel wkleiła tu kilka artykułów w których twierdzono że regularność posiłków nie ma takiego cudownego wpływu na metabolizm jak kiedyś sądzono. Ważne żeby w ciągu dnia zapewnić sobie odpowiednią ilość białek/węgli/tłuszczów.
Asia - poszukam przepisu, improwizowac nie umiem, a narobiłaś mi smaka na taką zupę ;-)

dzieki dobra kobieto.

w otrebach jest cukier... ale nie wiem czy duzo czy malo.

tak chleb jem zytni lub razowy.

w ogole mialam stres w pracy pod wieczor i zjadlam tylko kanapke i jablko.
przez stres nie chce mi sie jesc.

jutro dzien sadu

a i kupilam miarke.
od jutra bede sie mierzyc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia1905]

Ja mierze się co tydzień. Zauważyłam że czasami waga stoi ale cm spadają. Wtedy zawsze tp sprawdzam czy aby jakoś nie oszukuje się przy tym mierzeniu. Mam swoją własną tabelę w notatniku i co piątek rano waga i miarka.

[pozeczkowa]

Ilona, wywal te otręby śliwkowe. poczytaj sobie tę notkę: http://qchenne-inspiracje.blogspot.c...cy-odsona.html i przygotuj sobie taki miks śniadaniowy. 3 łyżki stołowe takiego miksu, jogurt naturalny i jakiś owoc do tego - to jest dużo lepsza opcja niż śliwkowe dziwnokształtne słodzone zlepki "otrębow".

[michalova]

Monte, jasne że się podzielę jak coś znajdę. ;-) za zajęcia. A czemu na rolki nie dałaś rady iść? Chcesz się podzielić, pogadać? W razie W chętnie wysłucham ;-)