utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny... - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-13, 20:33   #91
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

wlasnie ja nie umiem sobie tego wyobrazic
tzn moze ja po prostu mialam farta, bo bylam oswojona z wodą od małego i właśnie regulacja oddechu w wodzie byla dla mnie czyms naturalnym czego uczono mnie zupełnie od dziecka
dlatego trudno jest mi to złapać jak to się dzieje że dla ludzi stanowi to wyzwanie... to jest tak naturalne ze nieumiejetnosc zrobienia tego dziwi mnie, tak jakby ktos np nie potrafil isc do tylu xD
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 20:36   #92
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
wlasnie ja nie umiem sobie tego wyobrazic
tzn moze ja po prostu mialam farta, bo bylam oswojona z wodą od małego i właśnie regulacja oddechu w wodzie byla dla mnie czyms naturalnym czego uczono mnie zupełnie od dziecka
dlatego trudno jest mi to złapać jak to się dzieje że dla ludzi stanowi to wyzwanie... to jest tak naturalne ze nieumiejetnosc zrobienia tego dziwi mnie, tak jakby ktos np nie potrafil isc do tylu xD
Drabi-dla ludzi problemem i powodem paniki jest chlapniecie wody na twarz a Ty mowisz o regulacji oddechu
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 20:46   #93
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

masakra. pozostaje sie cieszyc ze tyle dzieci teraz chodzi na baseny od małego z rodzicami a potem w szkole.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 20:51   #94
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
masakra. pozostaje sie cieszyc ze tyle dzieci teraz chodzi na baseny od małego z rodzicami a potem w szkole.
Bo ja wiem... Dla mnie basen w szkole był okropny, kursy pływania też Jeśli na tym miałabym zakończyć, to na pewno uchroniłoby mnie to przed utonięciem bo odechciałoby mi się pływania na zawsze. A to i tak było pływanie, pływanie, pływanie, bez żadnych uwag co robić w sytuacjach awaryjnych.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 20:52   #95
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

no tak ale w szkole jak masz 8-10 lat to trochę po ptakach, ja mówię że z roczniakami nawet chodzą albo małymi i to jest spoko
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 22:05   #96
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 350
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Z tym basenem w szkole to wcale nie taki dobry pomysł. Ja te lekcje słabo wspominam, bo ciągle kazali tylko robić kolejne długości. Teraz wprowadzili basen dla zerówek. Kuzynka lat 6 ma sobie poradzić z przebraniem się, wykąpaniem, dokładnym wysuszeniem włosów jasne.
Już nie mówiąc o syfie jaki był w szkolnym basenie. Wyleczyłam już chyba milion brodawek na stopach.
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-13, 22:13   #97
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Z tym basenem w szkole to wcale nie taki dobry pomysł. Ja te lekcje słabo wspominam, bo ciągle kazali tylko robić kolejne długości. Teraz wprowadzili basen dla zerówek. Kuzynka lat 6 ma sobie poradzić z przebraniem się, wykąpaniem, dokładnym wysuszeniem włosów jasne.
Już nie mówiąc o syfie jaki był w szkolnym basenie. Wyleczyłam już chyba milion brodawek na stopach.
Zgadza sie. Gdybym nie kochala plywania od wczesnego dziecinstwa to po basenie na wf-ie na pewno bym je znienawidzila.

Rozmawialysmy juz o tym kiedys-ze dobre zajecia basenowe, profesjonalna nauka plywania z odpowiednim psychologicznym i indywidualnym podejsciem to wielka umiejetnosc.
Dla wielu dzieci i ludzi doroslych woda to obce wrogie srodowisko i naprawde trzeba wiedzy, kompetencji i wlasciwego podejscia, zeby takie osoby z woda oswoic i nauczyc plywac.

Wpuszczenie dzieciakow do wody i kazanie im plywac od sciany do sciany to zadna lekcja plywania
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 10:38   #98
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Moim zdaniem główną przyczyną utonięć jest brawura i brak wyobraźni częto podlane alkoholem. W przypadku dzieci - brak wyobraźni, nieodpowiedzialność i nieuwaga dorosłych.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 11:25   #99
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Moim zdaniem główną przyczyną utonięć jest brawura i brak wyobraźni częto podlane alkoholem. W przypadku dzieci - brak wyobraźni, nieodpowiedzialność i nieuwaga dorosłych.
"Coooo? Ja nie skoczę z tej skały??????? Ja nie dopłynę do tej wysepki????? Zdzichu potrzymaj no mi browara. Zaraz wam pokażę jak się pływa "
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 11:37   #100
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
wlasnie ja nie umiem sobie tego wyobrazic
tzn moze ja po prostu mialam farta, bo bylam oswojona z wodą od małego i właśnie regulacja oddechu w wodzie byla dla mnie czyms naturalnym czego uczono mnie zupełnie od dziecka
dlatego trudno jest mi to złapać jak to się dzieje że dla ludzi stanowi to wyzwanie... to jest tak naturalne ze nieumiejetnosc zrobienia tego dziwi mnie, tak jakby ktos np nie potrafil isc do tylu xD

Mnie rodzice włóczyli na basen za dziecka i przesiedziałam tam 3 "sezony szkółki pływackiej".
Wszyscy pływali po kilku lekcjach, a ja, gwiazda basenu, po 3 sezonach nie umiałam ani z z deską ani pieskiem. Instruktorzy byli bezradni, najbardziej ich wykańczało chyba to, ze nie potrafiłąm opanować przesuwania sie z deską w przód- ja sie tak jakoś machałam, ze przesuwałam sie co najwyżej trochę do tyłu.
Sama nie wiem jak ja to robiłam.

Do tej pory wystarczy ze mi woda chlapnie po twarzy i ja "się topię" Woda w uchu to ja juz wymagam reanimacji. Dlatego dla mnie pływanie na plecach (tak, opanowałam na 10 rocznicę slubu w hotelowym basenie to naparwdę wyczyn a nie relaks czy odpoczynek.
I umiem to zrobić tylko wtedy, gdy czepkiem sobie dokłądnie zatkam uszy zeby mi tam nawet kropla nie wpłynęła. :/

To sa jakieś fobie chyba, albo nie wiem co
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 11:37   #101
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
"Coooo? Ja nie skoczę z tej skały??????? Ja nie dopłynę do tej wysepki????? Zdzichu potrzymaj no mi browara. Zaraz wam pokażę jak się pływa "
Mój mąż twierdzi, że ostatnim zdaniem 80% ofiar tego typu wypadków było: "potrzymaj mi browara".
I to bardzo smutne jest..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 11:40   #102
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Z tym basenem w szkole to wcale nie taki dobry pomysł. Ja te lekcje słabo wspominam, bo ciągle kazali tylko robić kolejne długości. Teraz wprowadzili basen dla zerówek. Kuzynka lat 6 ma sobie poradzić z przebraniem się, wykąpaniem, dokładnym wysuszeniem włosów jasne.
Już nie mówiąc o syfie jaki był w szkolnym basenie. Wyleczyłam już chyba milion brodawek na stopach.

Moje dzieci kochające za małego wodę, teraz nienawidzą basenu.
Bo szkołą do której chodziły ma basen i w planie zajęcia basenowe w ramach W-Fu

jeden krzyk i stres dla dzieciaków tak ze po zajęciach ze względów organizacyjnych.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 11:44   #103
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
Zgadza sie. Gdybym nie kochala plywania od wczesnego dziecinstwa to po basenie na wf-ie na pewno bym je znienawidzila.

Rozmawialysmy juz o tym kiedys-ze dobre zajecia basenowe, profesjonalna nauka plywania z odpowiednim psychologicznym i indywidualnym podejsciem to wielka umiejetnosc.
Dla wielu dzieci i ludzi doroslych woda to obce wrogie srodowisko i naprawde trzeba wiedzy, kompetencji i wlasciwego podejscia, zeby takie osoby z woda oswoic i nauczyc plywac.

Wpuszczenie dzieciakow do wody i kazanie im plywac od sciany do sciany to zadna lekcja plywania

Zgodzę się. Jestem znad morza, w dzieciństwie razem z siostrą przeszłam profesjonalny indywidualny kurs pływania zakończony egzamin na kartę pływacką. Wcześniej topiłam się nad jeziorem na strzeżonym kąpielisku, ratownik zadziałał szybko, ale traumy żadnej nie miałam i chyba więcej w tym było paniki, niż prawdziwego topienia się.

Uwielbiam pływać, ale i tak do wody podchodzę z dużym respektem. Nie ma dla mnie różnicy, czy mam grunt pod stopami, czy nie, ale nigdy, przenigdy nie wejdę do wody dalej niż do kolan jeśli wypiję radlera.

Mój zaraz 15 miesięczniak pokochał wodę w tym sezonie, nie spuszczam go z oka nawet na sekundę. Mało kto wie, że dziecko po niepozornym zachłyśnięciu się wodą parę godzin później może "utopić się" na sucho.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 12:15   #104
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Mój zaraz 15 miesięczniak pokochał wodę w tym sezonie, nie spuszczam go z oka nawet na sekundę. Mało kto wie, że dziecko po niepozornym zachłyśnięciu się wodą parę godzin później może "utopić się" na sucho.
Ostatnio o tym czytałam, byłam w szoku!!

Jeśli chodzi o topienie się - niestety zdarzyło mi się w dzieciństwie, z powodu złej infrastruktury na plaży - a dokładniej długiego, wystającego z dna, lecz ukrytego pod taflą wody pręta, który utrzymywał na dnie rurę ciągnącą z morza wodę do zjeżdżalni. Zaznaczę, że miałam wtedy jakieś 5-6 lat, a woda sięgała mi do brzucha, więc tak naprawdę brodziłam w niej. Zaczepiłam się o ten pręt tyłem stroju kąpielowego, straciłam równowagę, zaczęły nakrywać mnie fale. Byłoby po mnie, gdyby mnie brat za szmaty nie wyciągnął. Oczywiście rodzice na plaży, co chwila zerkali na nas, ale wystarczyła chwila nieuwagi. Jak mnie brak dotaśtał do koca to nie mogłam uspokoić panicznego ryku, jeszcze opiernicz dostałam Od dzisiaj trzymam się z daleka od zjeżdżalni. Także nie trzeba głębokiej wody, żeby się utopić...

Druga sytuacja dot. płycizny. Historia znana mi z opowiadań. Grupka młodych chłopaków jechała nad jezioro rowerami, mieli parę kilometrów do przejechania, ścigali się po drodze kto pierwszy wbiegnie do jeziora. Oczywiście ciała zmęczone, przegrzane + zimna woda. Jeden z nich dopadł do wody pierwszy, złapały go skurcze, szok termiczny, upadł i utopił się w wodzie po kolana. A koledzy się śmiali, bo myśleli, że się wygłupia ... Przyczyną brawura, może głupota, bardziej niewiedza po prostu.
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 13:51   #105
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Mój mąż twierdzi, że ostatnim zdaniem 80% ofiar tego typu wypadków było: "potrzymaj mi browara".
I to bardzo smutne jest..
w sumie fakt
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-14, 14:58   #106
Silence_
Zakorzenienie
 
Avatar Silence_
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 733
Dot.: utonięcia, pomoc, sezon wakacyjny...

Cytat:
Napisane przez stupid-girl Pokaż wiadomość
"Coooo? Ja nie skoczę z tej skały??????? Ja nie dopłynę do tej wysepki????? Zdzichu potrzymaj no mi browara. Zaraz wam pokażę jak się pływa "
Aż mi się przypomniało
http://www.sadistic.pl/skok-do-rzeki-vt371103.htm nic drastycznego
__________________


Silence_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-14 14:58:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.