Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

Ja w ogóle staram sie nie używać leków ani medykamentów żadnego pokroju i to info szczególnie mnie przerazilo ale z tym nosem to mam katorgę i po prostu bym nie zasnęła

Napakowalam sobie oleju kokosowego zobaczymy



Teoretycznie lekarz powinien zapraszać co 2 tyg na wizyty po 32 tyg a na pierwsze ktg będę sie umawiala na wizycie w 38

Hm, mnie jakoś nie zaprosił póki co Jakoś nie tęsknię, prawdę mówiąc, strasznie mi się nie chce łazić po tych badaniach. Dziś hurtem robiłam ile się da.

Nie mówię, że pomoże ten olej, ale u mnie dał radę. Tylko się na tłusto po nocy osmarkałam

[Fionka_31]

U nas sa i na patologii i na polozniczym. Patologie jeszcze rozumiem bo moznaby chyba z nudów pasc ale na polozniczym troche będzie mnie irytowalo. Jak jestem zmęczona to nienawidzę tv

[czubasek20]

Niby w po 30 tyg wizyty powinny byc czesciej
Moj gin stwierdzil ze nie ma potrzeby sie spotkac co dwa tyg jesli ciaza przebiega ok. Teraz bede miec co dwa tyg wizyty. Moj portfel juz sie krzywi.

Zreszta jak cos sie dzieje to ja i tak wczesniej jade niz wypada wizyta.


Nie pochwalilam sie dzis swoim tz umyl mi wloski i umalowal paznokcie u stop. Chociaz powiedzial ze nastepnym razem da mi na kosmetyczke

[Fionka_31]

Napisane przez 0enedue

przeciera szlaki

No to ładnie jej sie zachciało. Ewidentnie wbija ni sie w pecherz teraz akurat przed snem.

[mujer]

Napisane przez kalusia87

Poza tym krople przecież działają miejscowo

Wiadomo, żę nie ma co histeryzować, kilka razy oxy w wysokiej ciaży zapewne nie zaszkodzi. Ale to nie jest do końca tak, że to działa miejscowo. Błony śluzowe są bardzo chłonne. Nawet przez skórę się wiele wchłania, a błony śluzowe mocno wciągają. Ćpuny wiedzą o tym sporo To tylko w ramach uściślenia.

[Fionka_31]

Napisane przez kalusia87

Poza tym krople przecież działają miejscowo

No właśnie na to licze. Poza tym to ta slabsza wersja 0,05% ala dziecieca czy jakos tak

[0enedue]

Napisane przez czubasek20

Nie pochwalilam sie dzis swoim tz umyl mi wloski i umalowal paznokcie u stop. Chociaz powiedzial ze nastepnym razem da mi na kosmetyczke

no prosze ! hahaha nic tylko korzystać


moja dzisiaj bada wytrzymałość moich żeber ;/

[Fionka_31]

Napisane przez mujer

Wiadomo, żę nie ma co histeryzować, kilka razy oxy w wysokiej ciaży zapewne nie zaszkodzi. Ale to nie jest do końca tak, że to działa miejscowo. Błony śluzowe są bardzo chłonne. Nawet przez skórę się wiele wchłania, a błony śluzowe mocno wciągają. Ćpuny wiedzą o tym sporo To tylko w ramach uściślenia.

A propo ćpunów a co myślisz o tabace? podobno potrafi przeczyścić nochala haa

[mujer]

Napisane przez czubasek20

Niby w po 30 tyg wizyty powinny byc czesciej
Moj gin stwierdzil ze nie ma potrzeby sie spotkac co dwa tyg jesli ciaza przebiega ok. Teraz bede miec co dwa tyg wizyty. Moj portfel juz sie krzywi.

Zreszta jak cos sie dzieje to ja i tak wczesniej jade niz wypada wizyta.


Nie pochwalilam sie dzis swoim tz umyl mi wloski i umalowal paznokcie u stop. Chociaz powiedzial ze nastepnym razem da mi na kosmetyczke

Może mój gin, skoro na tym nie zarabia, to nie widzi potrzeby zagęszczania wizyt?

Wow, nieźle TŻ wyszkoliłaś

[0enedue]

macie jakieś sprawdzone przepisy na ciasto z gruszkami ? bo mi się zachciało ... :P

[Fionka_31]

Czubasek nieźle mój mi koedys myl włosy jak się razem kapalismy ale paznokci to nigdy nie robił. Zreszta pewnie bym nie chciała haha

[mujer]

Napisane przez Fionka_31

A propo ćpunów a co myślisz o tabace? podobno potrafi przeczyścić nochala haa

Niestety, nie miałam przyjemności O ile do oka wszystko sobie umie włożyć, to do nosa i ucha (i innych podobnych ) jakoś nie przepadam. T0 mi skreśliło tabakę z listy doznań
Olej jest mieńciutki, to zniesę

[Fionka_31]

Napisane przez 0enedue

macie jakieś sprawdzone przepisy na ciasto z gruszkami ? bo mi się zachciało ... :P

Nigdy nie jadłam ciasta z gruszkami.

W ogóle gruszki jakos w cieście nie widzę. Prędzej w galaretce

[rudaska]

Napisane przez czubasek20

Niby w po 30 tyg wizyty powinny byc czesciej
Moj gin stwierdzil ze nie ma potrzeby sie spotkac co dwa tyg jesli ciaza przebiega ok. Teraz bede miec co dwa tyg wizyty. Moj portfel juz sie krzywi.

Zreszta jak cos sie dzieje to ja i tak wczesniej jade niz wypada wizyta.


Nie pochwalilam sie dzis swoim tz umyl mi wloski i umalowal paznokcie u stop. Chociaz powiedzial ze nastepnym razem da mi na kosmetyczke

Wow szacun dla tż! mój jak widzi że zaczynam robić pazury to ucieka z domu a od acetonu wymiotuje. Taki wrażliwy biedaczek...
Mnie te wizyty co dwa tygodnie denerwują już. A co miesiąc badania krwi i moczu. Nosz kurde. ledwo mi się jedne wkłucia goją już mam następne :/

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dla tych co nie śpią Harry Potter i Zakon Feniksa na tvn7

[0enedue]

Napisane przez Fionka_31

Nigdy nie jadłam ciasta z gruszkami.

W ogóle gruszki jakos w cieście nie widzę. Prędzej w galaretce

ja raz jadłam czekoladowe z gruszka i było pyszne.. i raz jakieś kokosowo gruszkowe ..

jak na razie wcale nie chce mi się spać..

[adka_19]

Dorosea no widzisz co mama to inna ☺ moja też mnie gonił a żebym sobie odpoczela a nie szalała jak zwykle

Ogólnie mi brzuch tak dziwnie twardnial i za krótka chwilę puszczal. A bol może dlatego że nie wylapalam od razu bo coś robiłam i np źle się ruszyłem. Ale już spoko trwało to ok 40 min.

Enedue wiesz co moim zdaniem możliwe bo gdybym nic nie robiła w tym czasie to bym nie wykryla.


Sylwoha ! Super myszko !

Halwaya ale to chyba tak jest człowiek jak nie ma nic takiego do roboty to się rozleniwua i marudny robi


Czubasek to miło coś takiego usłyszeć

Do mnie istatnio mówią grubasie. Ale tak pieszczotliwie że nie mam się do czego przyczepić heheh

Brzuchol mam wielki q reszta naprawdę chuda aż szok. Chudsza niż przed ciąża )

Sylwoha i Ty o ty :p wywaxhaj je

Wiesz co mujer na pewno. Ale tak prozaiczne pytanie - czego oczekujesz od proodu ? A czego można oczekiwać?
Zwłaszcza że co innego kiedy to konkretne pytania - zy podać dziecku witaminę k ? Czy chcesz znieczulenie ? Jakiego typu.
Okej. Ale pierdzielenie w stylu jak wyobrażam sobie badanie ginekologiczne?
Zero pytań w stylu kto ma decydować w razie czegoś czy zgadzam się na jakieś zabiegi w stosunku do dziecka. No nic.
Napisałam że chxe basen. Epidural na życzenie ale wolałabym sam gaz że TŻ ma być ze mną cały czas i w razie czego on podejmuje decyzje i że ma przeciąć pepowinr. Ciekawe co mi położna powie w piątek jeszcze.
No bez przesady albo jak chce żeby mnie badali. No przepraszam ale w danym momencie to niech grzebia niech dziecko się rodzi zdrowe.
Bardziej pytania stricte środowiskowe czy masz specjalne potrzeby co do pokoju? Jedzenie? Poduszki? Bean bags ?

Moim zdaniem pytania okej. Ale jeśli pochodzisz tak jak ja - że chcesz urodzić godnie czysto i żeby dziecko było zdrowe to te pytania są do kitu.

Zresztą mujer - nie mam pojęcia jak plan wygląda w Polsce! Macie przykład? Chętnie zerknę. Bo ja dosłownie mam 5 pytań.
Moim zdaniem fajny pomysł z bransoletka

Fionka - tabaka rewelacyjna na czyszczenie nosa! Polecam. Chociaż nie wiem czy 2 ciąży można. Pamiętam jak moja siostra 8 lat miała wtedy a ja miałam fazę na tabake - taka moda i dostała strzała - 2 dni i nos czysty


Gryzia miłego oglądania ja oglądałam wczoraj czare ognia

Idę lulac bo rano mechanik będzie czekał już na mnie i Krzysia bo mamy priorytet i jedziemy zmienić vectrze buciki! )

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A ja właśnie nagrałam jakie pagórki Aleks robi jak leżę na boku sama przeżyłam szok jak to zobaczyłam... Jutro wrzucę do klubu.

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka

[halwaya]

Adka wypraszam sobie,! Mam dużo do roboty ) pranie, prasowanie, gotowanie, shopping i moja 3 latka.. jedyna różnica taka, że już nie muszę do pracy zapitalac za to robię sobie czasami wycieczki do miasta.

Co do planu porodu to ja nie wzięłam w pierwszej ciąży tego że sobą.. I tak się o wszystko pytają. Do kleszczowego musialam podpisać zgodę, chyba do epiduralu też.. Nie pamiętam. Na bank mi jakieś ulotki wtedy przynieśli do zapoznania się. TŻ przy końcowej fazie się spytali czy chce przeciąć pępowine. O wit K wtedy nikt nie pytał. A le o zastrzyk na rodzenie łożyska już tak.

[benita84]

Napisane przez zaciekawa

ja mam też wiele rzeczy nie zrobionych lub niekupionych
- ciuchy, pościele niepoprane, materac z łóżkiem na strychu, nosidełka jak już pisałam wcześniej nie mamy, wózek chce kupić po porodzie, nawet nie mam wszystkich rzeczy kosmetycznych - dla siebie mam na razie tylko jedną paczkę podpasek:P, stanika do karmienia niet... laktatora też nie mam i nie wiem czy kupię, szkoda mi trochu kasy-kiedyś się nie sprzydał:/ mam wanienkę, ale ostatnio wymyśliłam,że pasowałoby do niej kupić stelaż a nie schylać się do wanny na początku (przy starszym miałam komodę kąpielową), więc pokazałam Tż-towi i mówię,że pasuję taki stelaż kupić a nie schylać się a ten do mnie:NO NIE WIEM..TO CHYBA NIE JEST RZECZ PIERWSZEJ POTRZEBY...ja nie wiem co się z nim porobiło..nie dość,że całą wyprawkę jak na razie robię ze swojej kasy (nawet nie kupił wacików) to jeszcze mnie w☠☠☠☠ia tymi komentarzami. Baaardzo często mi przychodzą myśli,że On nie chce tego dziecka:/ w starszym zakochany po uszy..a tego małego traktuje...w zasadzie chyba w ogóle nie traktuje:/ zobaczymy jak się zachowa na wizycie przykro mi bardzo...

u mnie podobnie i w temacie wyprawki i jeśli chodzi o tżta... już kiedyś pisałam że mój to wręcz oficjalnie mnie poinformował że drugiego tak bardzo kochać nie będzie... spoko wiem że to tylko takie gadanie bo przecież tego nie można zaplanować ale i tak było mi przykro jak to usłyszałam. Tak samo nie możemy się dogadać co do imienia i ostatnio stwierdził że jemu to w sumie obojętne jakie imię będzie miało to dziecko. To też nie było fajne.

Napisane przez adka_19

hjohjohjohjoh, Ruda gora!

super że jest po Twojej myśli

Napisane przez acapella

Hejka Melduję się po dzisiejszej wizycie!
Badania nie miałam, bo lekarz stwierdził, że skoro mam gbsa dodatniego, to nie będzie go tam głębiej rozsiewał.
Na ktg wszystko w porządku, wzrosty tętna korelowały z ruchami, zresztą jak to zazwyczaj na lewym boku popisywał się synuś Miałam jeden większy skurcz na ok. 50%, ale mnie zazwyczaj łapią wieczorami...
Na usg też ok, wzrost głowy opanowany chyba, wrócił już mniej więcej do normy TP 25.11 i uwaga, mały przytył w 10 dni 600 gramów! Ja to czułam, bo w ciągu ostatniego tygodnia naprawdę zauważalnie urósł mi brzuch, no ale tyle aż?! Waży już 3300 i straciłam nadzieję na drobne dziecko...
Na następną wizytę mam mieć przygotowaną na kartce listę pytań nt porodu i będziemy omawiać

no to pięknie Gniewko poszalał z wagą

[wojniann]

Melduje się ze jedt 3 a u mnie to jedt równoznaczne z siku i jabłkiem. Nosz.... Nie.wiem skąd.to moje przyzwyczajenie ale.tak.mam i nie.chce.być inaczej.
Rano jadę do.dr z ta nerka i bardzo prawdopodobne ze zasile szpitalne forumowiczki. Mam nadzieje ze zdiagnozować tylko ucisk i mnie wypuszcza. Ale torbę i tak wezmę ze sobą.

[0enedue]

Nie ma to jak zasnąć po 1 i obudzić się po 4 ... :/:/


Wojniann kciuki za nerke !!

[Lili 83]

Część!
Dziewczyny zanim nadrobię to mam pytanie:
W którym tc robiłyście pierwsze ktg?

I słodkie mamy: Jaki wynik miałyście po obciążeniu glukozą?

Wyobraźcie sobie, że była u mnie położna środowiskowa wczoraj i wg niej nie mam cukrzycy bo się jakiś miesiąc temu normy zmieniły. I już jest od 8,5 cukrzyca a ja mam przecież 8,1.

---------- Dopisano o 05:07 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ----------

Kiepską nockę dzisiaj mamy.
Młody się już dwa razy budził aż wylądował z nami w łóżku.
Ja coś spać nie mogę.

Do tego weekend bez neta mieliśmy

halwaya Iga to śliczne imię! Jeden z moich typów kiedyś

Limonka za donoszoną ciążę!
U mnie skończony 32tc

Fionka_31 ja piorę ubranka bez dodatkowego płukania.

andriuszka77 rany jakie cuda tworzysz i szyjesz! Jako prezent rewelacja dla dziecka! Naprawdę

syylwuska ja ciuszki e szmateksu wyprałam najpierw w proszku dla dorosłych a później w dziecięcym. Tak samo robiłam przy starszym dziecku i nie było żadnych problemów.

---------- Dopisano o 05:09 ---------- Poprzedni post napisano o 05:07 ----------

Napisane przez dorosea

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...54&oe=56ADF6D8
hahahahah a juz myslalam ze tylko mnie taki problem dotyczy

A no nie tylko Ciebie

Napisane przez benita84

Melduje się tylko ze byłam na dniach otwartych w szpitalu, widziałam pododówke, piękny fotel do rodzenia i strach mnie obleciał. Jednak nie chce rodzić

Ja niedawno byłam przed samym porodem bratowej i po i stwierdziłam, że cieszę się, że mam cc
Chyba się to spokojniej odbywa.

[0enedue]

Lili tez nie umiesz spać ?

Co do cukrzycy to co Ci diabetlog powiedział ?

[Lili 83]

halwaya spory brzusio już masz Mój chyba podobny

ijaa mój gin też mówi, że z usg różnie bywa. Przy pierwszym dziecku dzień przed porodem usg pokazywało wagę 3,300 a młody następnego dnia urodził się z wagą 3,600. No więc...
Z tego co słyszałam to wahania mogą być do pół kg w jedną jak i drugą stronę.

sylwoha moja się nie rusza cały czas. I nie odpowiada z szturchania Ale jak się położę czy siądę to zazwyczaj się poruszy. Chociaż i tak się jakoś mniej rusza ostatnio.
Raczej maluszki nie ruszają się na zawołanie.
Musisz się trochę uspokoić bo Twój stres wpływa na dziecko
Na pewno wszystko jest w porządku.
Edit: Doczytałam, że u Ciebie małowodzie.. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok

wojniann ja też bardzo lubię jal mały do nas do łóżka w nocy przychodzi. Ostatnio rzadko się to zdarza... Ale jak już jest to też się strasznie rozpycha i wierci

---------- Dopisano o 05:51 ---------- Poprzedni post napisano o 05:44 ----------

Napisane przez 0enedue

Lili tez nie umiesz spać ?

Co do cukrzycy to co Ci diabetlog powiedział ?

No nie mogę właśnie coś ostatnio
Do tego młody jest u nas, wiercą się z tż i mi jakoś niewygodnie.
Wolałam wstać

Diabetolog najpierw zalecił mi samą dietę i mierzenie glukometrem. I mocz badam rano. Kilka razy miałam cukier podwyższony ale to głównie po różnych małych grzeszkach jedzeniowych.
Po drugiej wizycie było tak samo a po trzeciej dał mi insuline, mimo że generalnie cukier był tylko czasem po jedzeniu podwyższony. Ale powiedział, że da mi małe dawki insuliny tym bardziej, że zaczęły się pojawiać ciała ketonowe w moczu.
Ale tak jak piszę, od początku tak miałam.

Raz miałam cukru 160 a tak to niewiele ponad 120 czy 130.
Na czczo mam cały czas ok, poniżej 90.

---------- Dopisano o 06:01 ---------- Poprzedni post napisano o 05:51 ----------

Fionka_31 ja przewijałam małego na łóżku. Ostatnio widziałam jak bratowa przewijała w mydelniczce Ale u nas teraz w większości pokoi są przewijaki więc powinno być ok.
Ja w szpitalu pewnie będę używała chusteczek nawilżonych a w domu pewnie będę wodą przemywać. Po kupie zwłaszcza.

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

0enedue zgrabniutki brzusio

---------- Dopisano o 06:23 ---------- Poprzedni post napisano o 06:02 ----------

Napisane przez halwaya

Mi juz sie odechcialo.. nie zdziwcie się jak wam córkę przedstawię i będzie się nazywała np Beyonce

Napisane przez ogolnie

A właściwie jak to jest,lekarz prowadzący daje skierowanie na ktg czy jak? czy jedzie się obojętnie do jakiego szpitala i mówi że tylko na ktg? To jest obowiązkowe tak?

Mi gin wpisał w kartę ciązy ktg na 2 grudnia i wtedy też mam wizytę. Ktg mam zrobić wcześniej. Bez skierowania chyba u nas nie zrobią.

---------- Dopisano o 06:28 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ----------

Napisane przez ogolnie

No właśnie u mnie też ciecie wypadałoby pod ta skóra, a jakoś nie wyobrażam sobie tego, kurde :/
Myślałam że ciąża mi trochę zmieni brzuch ale nie.

Też mi tak cięcie pod fałdką wychodzi ale mój gin nic na ten temat nie mówił. Na ostatniej wizycie "szukał" blizny po pierwszym cięciu bo jest tak cieniutka, że jej nie widać.

---------- Dopisano o 06:55 ---------- Poprzedni post napisano o 06:28 ----------

Aartaa zazdroszczę morza!
My musimy całą Polskę do morza przejechać

rudaska mi się póki co szyjka nie skraca ale koleżanka mi mówiła, że ją w kroku/pachwinie uciskało to wtedy się jej szyjka skracała.
Mnie też tak swego czasu napier*dzielało ale u mnie szyjka ok.

mervie współczuje Ci remontu. Niedawno remontowaliśmy pokój i spaliśmy prawie miesiąc na ziemi na materacu. Koszmar. Syf w całym mieszkaniu.
Nienawidzę remontów!

Do mnie położna będzie teraz przyjeżdżać co tydzień.

[ogolnie]

Dzień dobry

Ale u nas wichura dziś, chyba wezmę ze sobą mamę na zakupy.
Dziś będę piec rogale! Mniam

Dziewczyny jeżdżące autem, do kiedy zamierzacie jeździć? Pytam z ciekawości.
Wczoraj się się wściekłam bo byłam w biurze w pracy sobie zrobić ksero dokumentów do wysyłki i ledwo weszłan to koleżanka mówi że dzwoniła do niej nasza znajoma POINFORMOWAĆ że miałam wypadek i że mają mi przekazać że na tym etapie ciąży już nie jeździ się samochodem najlepiej siedzieć w domu.

Ludzie...

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

A ktoś pytał o wizyty, mi gin na razie nie kazał przychodzić częściej bo skoro ciąża przebiega ok to nie trzeba. Nie wiem jak będzie od kolejnej wizyty bo będę już w 35 tygodniu.

[Lili 83]

Napisane przez benita84

Jeszcze sie pochwale ze kupiłam wczoraj koszule do szpitala i zamówiliśmy w końcu kołyskę Jeszcze mi brakuje kapci do szpitala ale o tej porze roku w sklepach dramat w tym temacie wiec chyba trzeba cos przez net zamówić.

Ja kupiłam u chińczyka baleriny do szpitala. A pod prysznic jakieś japonki zapakuję.

Napisane przez mujer

Czy w nocy jak się przekręcacie bolą Was brzuchy?

Mnie boli bożena jak przekładam nogi..

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------

Napisane przez ogolnie

Dziewczyny jeżdżące autem, do kiedy zamierzacie jeździć? Pytam z ciekawości.
Wczoraj się się wściekłam bo byłam w biurze w pracy sobie zrobić ksero dokumentów do wysyłki i ledwo weszłan to koleżanka mówi że dzwoniła do niej nasza znajoma POINFORMOWAĆ że miałam wypadek i że mają mi przekazać że na tym etapie ciąży już nie jeździ się samochodem najlepiej siedzieć w domu.

Ludzie...

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

A ktoś pytał o wizyty, mi gin na razie nie kazał przychodzić częściej bo skoro ciąża przebiega ok to nie trzeba. Nie wiem jak będzie od kolejnej wizyty bo będę już w 35 tygodniu.

Ja jeżdżę ale nie wiem jak długo jeszcze. Kilka razy taka roztargniona byłam i nie zauważyłam nadjeżdżającego auta.. tzn widziałam a i tak wyjechałam, zaraz cofałam. Rozterka

Ja do tej pory wizyty mam co 4 tygodnie. Następną mam jak już będę miała skończony 35tc.

---------- Dopisano o 07:16 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Ja od dwóch miesięcy nie przytyłam ani kilograma, aczkolwiek ja mam spory nadbagaż

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Napisane przez syylwuska

T
A tak szczerze to nawet ani razu o tym nie myślałam, co zamierzacie założyć na wyjście ze szpitala? Jakie ubranie?

Ja pewnie wyjdę w tym czym przyjdę do szpitala

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez Ani_qa

A ja wczoraj w H&M poszłam do przymierzalni z Tżtem mierzyć staniki. Zaglądam czy jest gdzieś wolne i widzę, że nie więc stanęłam jak stałam i czekam. Było też kilka innych osób. I podchodzi do mnie ochroniarz i mówi, że tam jest kolejka (te inne osoby, które nie wyglądają jak ustawione w kolejce, tylko rozsypane i czekające tak jak i ja...
No więc ja ledwo stojąca z ciążowym brzuchem poszłam na koniec 'kolejki'

Wiesz co, jak to przeczytałam to pierwsze co pomyślałam to: ca za gnój!

W rossmanie kasjerki jak mnie widzą to same mnie do kasy bez kolejki wołają

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez dorosea

Ja ostatnio stałam 15 min w kolejce w Auchanie, myślalam że zostawię te zakupy i wyjdę, nie spodziewałam się że stanie w kolejce moze być takie męczące


Dziewczyny, znacie się na inhalatorach ? Chyba muszę coś kupić bo oddychać nie dam rady, a i później dla dziecka się przyda,
ylko zupełnie nic a nic nie wiem na ten temat

A te kasy dla kobiet w ciąży to albo bez kasjerki albo najdłuższe kolejki i żadnej ciężarnej w tej kolejce nie ma

Inhalator my mamy taki:
http://allegro.pl/inhalator-omron-ne...777171836.html
Dużo dziewczyn na pierwszym wątku polecało.

[ogolnie]

Lili spory nadbagaż to mam ja

[Lili 83]

Napisane przez dolinka881

Weszłam właśnie na niemiecką stronę z opisem co jest potrzebne do torby szpitalnej... dwa punkty mnie rozwaliły:
-zdjęcie bliskich (ze niby patrzenie na nie dodaje sił)
-napiwek dla personelu. No chyba nie.
Z tego co widzę, to muszę jeszcze sporo rzeczy dopakowac, bo zbyt optymistycznie podeszłam do tematu-polozna mówiła, że niby wszystko dla malucha powinno być na miejscu, a podpaski i podkłady leżą na każdym kroku.. tylko, że przy zwiedzaniu porodówki nie widziałam żadnej z tych rzeczy..

Ten napiwek to może bardziej chodzi o jakąś kawę czy bombonierkę
Żeby się nami lepiej zajęły
U nas takie coś działa.

Napisane przez czubasek20

Tylko w rosmanie kasjerki pilnuja pierwszenstwa ciezarnych. W tesco jak ustawiam sie w kolejce z pierwszenstwem dla ciezarnych i inwalidow to babki ktore tam stoja (bo to przewaznie kobiety) sa nagle slepe i kasjerki zreszta tez...

O, dokładnie!

Napisane przez czubasek20

[/COLOR]A ja sie zastanawiam czy moge sobie wybrac polozna z innego osrodka niz do tego do ktorego naleze.
Nie znosze baby, wedlug mnie jest niekompetentna i beznadziejna.

Oczywiście, że możesz.
Musisz tylko deklaracje podpisać a każda położna taką ze sobą wozić.

Ja przy pierwszym dziecku miałam inną, okropną położną. Przyjechałą do nas po porodzie z wielką łaską.
Przepisałam się zaraz to innej i mam ją do teraz.
A ta obecna to nawet nadgorliwa jest
I tak jak pisałam, sama zaproponowała czy mi co tydziń pasują jej wizyty.

Generalnie przy pierwszym dziecku bym bardzo chciała bo byłam wystraszona, teraz jestem dużo spokojniejsza ale jak jest możliwość, że ona przyjedzie, serca posłucham i mogę się o coś zapytać to czemu mam nie skorzystać.

[dolinka881]

Napisane przez Lili 83

Mnie boli bożena jak przekładam nogi..[COLOR="Silver"]

To tak jak u mnie

26 dni... wczoraj na SR położna powiedziała, żeby korzystać z tych ostatnich tygodni jako para, bo już nigdy więcej tylko parą nie będziemy.. jakoś tak mi się smutno zrobiło..
Demonstrowala też TZ-om (w sumie kobietkom tez)jakie dźwięki wydaje z siebie rodzaca kobieta w różnych fazach porodu- jeden stwierdził, że to bestialskie.. w sumie nie wiem kto miał większe oczy z przerażenia-ja czy TZ.. TZ-owi już po tych zajęciach jest mnie szkoda, także nie wiem co będzie przy porodzie...