|
|
#241 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Aj tam. chciałby. taki z niego ksiaze jak ze mnie zakonnica:P
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
#242 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Tydzien temu moj ex rozstal sie ze mna po prawie dwoch latach udanego zwiazku.Tydzien wczesniej chcial dluzszej przerwy, by moc za mna zatesknic, bo podobno od sierpnia zmagal sie z rozterkami czy jestem ta jedyna na cale zycie...Byl to dla mnie szok bo za bardzo nic nie wskazywalo na to, ze szykuja sie jakies drastyczne zmiany w naszym zwiazku- a jednak. Tydzien pozniej nastapilo tak romantyczne, przyjacielskie a zarazem dramtyczne rozstanie, ze do tej pory nie moge uwierzyc ze juz nie jetesmy razem...Nie zatrzymywalam go bo nie moge na sile chciec by mniec kochal tak bardzo jak powienien bo nie o to w zyciu chodzi tym bardziej, ze mamy po 25 lat...Nie potrafie go nienawidziec za to co mi zrobil ale najpierw musze sie odkochac by moc na nowo sobie ukladac zycie bez niego...Czasem mysle ze lepiej jakby chodzilo o jakas inna kobiete,ale wiem ze tak nie jest, wtedy poznalabym motywy jego postepowania...Moja prace mgr pisalam na temat stereotypu mezczyzny w oczach kobiet chcac bardziej zglebic wiedze o psychologiczno- socjologicznych aspektach meskiego swiatka ale zycie zyciem ... Na szczescie mam osoby bliskie memu sercu na ktorych moge polegac a poza tym stram sie byc silna optymista choc wiem ze np imprezy to tylko chwilowe zapomnienie bo potem i tak pozostaje bol i pustka. Ale najwazniejsi sa ludzi na ktorych mozna polegac bo wtedy o wiele latwiej. Zyce duzo optymizmu, pozytywnej energii i usmiechu mimo wszystko.Powodzonka zycze, glowa do gory
|
|
|
|
|
#243 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
troche to rozstanie przypomina mi moje...(tyle ze po roku bycia razem) no i ja juz sie oswajam wlasciwie z tym... Tobie tez usmiechu i powodzenia
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
|
#244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Hej dziewczyny... nie bylo mnie troche czasu, a tu tyle stronic juz naprodukowane
no i Pimkie nie ma tez bić bedizemy zaraz wielkie buziaki dla was dziewczyny dla Olbki tez i dla Asika tez i dla yeah Dziewczyny mija juz 3 tydzien od rozstania z panem M. powoli wracam do siebie naprawde Deprim dziala a moze znajomi? Kurcze wszystko byloby fajnie gdbym go nie widziala jeszcze, ale kurcze w ostatnich dniach ciagle gdzies sie na niego napotykam a dzis tez sie widzielismy na wydziale... i identyczna sytuacja...... no ale cos we mnie peklo dzis i napisalam do niego eska .... o tresci zeby dal mi rade jak mam noramlnie funkcjonowac po tym jak go gdzies przez przypadek spotkam.... bo jak go nie widze nigdzie to jest dobrze i ze se daje za***iscie rady ... Pan M. mi odpisal.... ,, nie wiem co mam Ci doradzic... ty chyba woogle nie chcesz juz ze mna rozmawiac takiego mi esa odpisal... powiem ze lekko sie zdziwilam...bo chyba to normalne... a niby o czym mam z nim gadac? jak studia i jak rodzice sie czuja? no lekko chore nieprawdaż? Jutro ide na impreze integracyjna z nowa grupa dostalam zaproszenie zreszta od kolegi z grupy;] w sumie fajny podobno bardzo mu na tym zalezy zebym poszla bo mi kumpela mowila... hahahczeszka82: mialam podobne rozstanie.... ehh co tu wiecej mowiac bydlak
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
#245 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
hej kochane!!! no lepiej mi po tym spotkaniu,starałąm się nie zamulać (<-Michalewa
) co do Słoneczka- nie prawda,że straciłaś jedynego księcia, bo każda z nas miała swojego ;P ale ja myślę, że co tam książęta- czekają na nas jescze królewicze!!! co do "sympatii" to też mnie ostatnio kumpela na to namawia, ale ja się nie lubię w takie rzeczy bawić.... czeszka82: u mnie też się popsuł niby taki "idealny związek" chyba to standart... mój facet po 3 latach bycia ze mną na moje pytanie czy chce ze mną być odpowiedział mi : "nie wiem"... no jakby mnie ktoś młotem uderzył...dlatego się wyprowadziłam...no chyba musiałam po takim "wyznaniu" nie? ![]() szkoda,że nas tu przybywa,bo widzę,że takie rzeczy często się zdarzają, a ja nikomu tego nie życzę ![]() buziaki dla Was dziewuszki,dobrej nocy ,trzymajcie się dzielnie
|
|
|
|
|
#246 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
czeszka82 wydaje mi sie ze jestesmy w podobnej sytuacji...moj tez nie wie czy to jest miłość i nie wie czy mnie kocha...waha sie czy to moze nie jest przyzwyczajenie...
u mnie jeszcze jest gorzej bo chodzimy do tej samej klasy i codziennie sie widujemy![]() Dzis znowu mi sie snil....ze bylam chora w domu, rodzina i znajomi mnie odwiedzili i w pewnym momencie dzwonek. mama otiwera i mowi ktos do CIebie ja patrze a tam on z bukietem roz w jednym reku i tulipanow w drugim mowiac ze oba bukiety mu sie podobaly i nie wiedzial ktory wziac....
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
#247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Słoneczkooo: wiem, mi tez sie dziwadla rozne snily przez bylego
ale bedzie dobrze... u mnie mija juz 3 tydzien od kiedy nie jestesmy razem... powiem ci ze jest troche lepiej najwazniejsze ze juz po kątach nie płacze ja wiem ze to ciezkie jest... ale powiem wam ze zauwazam ze jest tylu innych rownie wspanialych facetow a nie jesden NASZ były mowie ci ![]() Dzis wstalam i jakos mnie dol nawet nie dopadl.. dziwne
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
#248 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
Widze ze bardzo dobrze sobie radzisz jak na 3 tydzien A szanowny pan M niech sobie nie mysli ze do konca zycia bedziesz w poblizu i w dodatku bedziesz z nim rozmawiac! Swoja droga faceci sa dziwni, koncza zwiazek a juz chca normalnie gadac.Cytat:
Wiecie co mnie tylko zastanawia, dlaczego jak facet ma watpliwosci to zaraz przekresla wszystko................. ....ja np nie raz mialam rozne watpliwosci, ale odczekalam, dalam szanse i jakos sie ulozylo. Oni widza chyba wszytsko czarne albo biale........... Trzymaj sie cieplutko! ![]() Cytat:
Ehh wspolczuje ze uslyszalas takie slowa A wydawac by sie moglo ze facet jest bardziej zdecydowany i konkretny niz babki!A ja mysle ze nie czekaja krolewicze tylko królowie ![]()
|
|||
|
|
|
|
#249 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Czuczenka - ciesze sie bardzo że juz Ci lepiej
koniecznie opisz jak tam integracja z Kolegą.... zgadzam się we wszystkim co napisala Asika w stu procentach! Faceci to są naprawde slabi psychicznie;/Evelllla - takie rzeczy jak rozstania się zdarzaly zdarzaja i beda zdarzac niestety... ale dobrze ze nas tu przybywa! bo razem jest latwiej sobie z tym poradzic... Smutna jest mysl ze ktos wlasnie siedzi w kącie i płacze bo nie wie ze moze wyplakac sie u nas... Słoneczkooo nie przejmuj sie prosze. to tylko sny... wieczorem już Ci się zatrze w wspomnieniach i nawet nie bedziesz o nim pamietala... (ja pamietam porzadnie tylko jeden sen -byl tak straszny ze sie prawie poplakalam rano... brrr...;p) Mi troche przeszlo wczorajsze zdolowanie nawet jeszcze potem chwile smsowalam z J. Wszyscy sa tak hmm zaskoczeni tym ze zerwalismy ze ciagle mi kazdy powtarza - moze sie jeszcze zejdziecie... a ktos zapytal czy ja chce? znow być słomianą wdową chodzącą ze słomianym wdowcem...
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
#250 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Dzis TZ nie bylo w szkole...z jednej strony lepiej sie czulam bo juz nie bylo tego goraca i lomotu serca na jego widok a z drugiej strony zle bo ciagle myslalam i chodzilam smutna bo przeciez nie widzial to moglam pozamulac...
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
#251 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Chory może? może lepiej jakbyś odpoczela od niego troche a jakby tak sobie zachorowal to z tydzien by go nie bylo... ;> bleh ale zamulająca pogoda...
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#252 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Asik: wiem... wlasnie faceci sa beznadziejni... on mysli ze po tym co mi zrobil.. ja tak po prostu moge z nim gadac jakby sie nigdy nic nie stalo... i jakby nigdy miedzy nami nic nie bylo... rpzeciez jak ja go widze... to mi wszystko powraca... ehh
dlatego najchetniej bym go nigdzie nie spotykala.... chociaz powiem wam ze czasem sie łąpie na tym, ze szukam go gdzies wzrokiem w tłumie ludzi... dziwne ![]() Oczywiscie nie wytrzymalam i zobaczylam jaki pan M. ma opis... patrze ,, nazwa klubu druga anzwa klubu'' .... i takie podncienie jakies w opsie ze wogole chodzi na imprezki pffff ale to ejst idiota z niego no ale nie powiem serducho mi drgneło ![]() ![]() ![]() Najgorsze, ejst jak ide ulciami miasta.. a tu pełno zakochanych par ![]() A dzis imrpezka integracyjna zobaczymy jak to wyjdzie... szczerze mowiac dziwnie sie troche czuje jakos ... bo zdaje mi sie ze gdzies dzis spotkam Exa na miescie i zepsuje mi to caly wieczor ehhh
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
#253 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
ale jutro sie zobaczymy w szkole....
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
|
#254 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
A właśnie: co sadzicie o opisach na gg?? po rozstaniu lepiej nie miec zadnego czy moze jakis wesoly?? Bo czasami mam ochote walnac cos pogodnego na opis (do tej pory ciagle tylko milosne do TZ gdy bylismy razem)
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
#255 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Słoneczkooo: ojj szkoda mi Ciebie naprawde
Moim zdaniem trzeba miec wesole opisy bynajmniej ja mam albo jakies takie dwuznaczne dot. byłego... jak on ma radosne opisy, to czemu niby ty masz miec dolujace..
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
#256 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
dziewczyny sorry za pytanie w tym wątku, ale próbowałyście brać deprim?? ja mam objawy opisane w zaleceniach na branie tego leku, i niestety jest ze mną coraz gorzej
i nie wiem czy warto się tym faszerować- czy to pomaga, czy raczej daje efekt placebo??
|
|
|
|
|
#257 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
ale czy on pomaga, to nie wiem... raczej to ejst takie dzialanie sobie na psychike takiez e wiesz beirzesz... i myslisz ze to ci pomaga, ale naprawde dziala uspokajajaco
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
|
#258 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
ja po rozstaniu z TŻ nie dawałąm opisów z tym związanych, coby inni wścibscy nie wiedzieli co się stało... ale potem zaczęłam dawać opisy dające mu do myślenia(tzn takie żeby on wiedział,że jest mi źle). chyba lepiej nie mieć żadnego, chociaż z drugiej strony jak widzę jego wesołe opisy to mi się smutno robi,że jest szczęśliwy beze mnie, więc jeśli o podobny efekt Ci chodzi, to dawaj wesołe
|
|
|
|
|
#259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
daltego go usunelam z listy..., no ale czasem patrze na jego opis wpisujac go znowu
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje ![]() DUKAM ![]() |
|
|
|
|
|
#260 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
Ja biore Filomag żelazo i Hydroksyzyne (po niej moge ciagle spac wiec nie radze)
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
|
#261 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
zle mi jest...
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
#262 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
To niech nie bedzie...
![]() Opisy na gg... ja sama mam juz jakis czas tekst piosenki (zwykly, o ludziach) on tez. jak bylismy ze soba to po pol roku juz zadko miewalismy opisy do siebie, a teraz to tylko wczoraj mialam ze mam doła. wiem ze on tez to przezywa na swoj sposob wiec radosnych nie mam. jak bede miala dobry humor to bede miala Słoneczkooo walnij sobie coś milego ale troszke dwuznacznego... zeby sie zastanowil? moze Mam nadzieje ze te tabletki Wam pomogą... ja sama nigdy nie bralam deprimu ale skoro Evellla masz nadzieje ze to Ci pomoze to czemu nie?skoro Czuczence dziala... Dwa czy trzy razy mialam tak straszne dni ze chyba przydalby mi sie deprim... Przy rozstaniach z J, gdy musielismy wracac do swoich miast....
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
#263 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
znowu dopadl mnie dół
przypomialo mi sie jak bylismy razem w gorach, wieczorami siedzielismy objeci na hustawce pod kocem, wspolne sniadania obiady kolacje, wszyscy nam zazdroscili.....biła wtedy od niego taka bezgraniczna miłość do mnie....tak bardzo mnie kochal...teraz pozostaly tylko zdjecia, pamietnik i wspomnienia....nadal nie zmienilam jego podpisu w nr gg, w telefonie, nie skasowalam smsow...nie mam serca...chce mniec chociaz czastke jego...czemu jestem taka glupia i nie poszanowalam tej milosci tylko musialam wszystko rozwalic
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
#264 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 177
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#265 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Nie gadaj głupstw Kochana! nic nie rozwalilaś! jesli juz to oboje nie potrafiliscie docenic tego co macie ale nie jestescie ani pierwsi ani ostatni... jestescie po prostu ludzmi! zwyklymi ludzmi... nie obwiniaj sie prosze... przyjdzie czas ze skasujesz, a jesli jeszcze tego teraz nie potrafisz to zostaw. przeciez to nic zlego...
Evelllla Ciebie też to tyczy.... ![]() głowy do góry...
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
#266 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
|
#267 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
i pomaluj je dla siebie! zebyś Ty poczula sie ładna. zebys mogla pokazac mu że potrafisz (nie malowac paznokcie a super wygladac:P)
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
|
#268 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 387
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
ja juz nie wiem co sie ze mna dzieje....momentami becze i nie widze sensu w niczym a za chwile biore sie w garsc i wmawaim sobie ze musze pokazac co strracil i go odzwyskac...i tak w kolko
__________________
`Przepraszam Cię za wszystko co we mnie było złe Dziś dobrze to rozumiem czym zraniłam Cię.. nadal kocham....<3 ![]() |
|
|
|
|
|
#269 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
Cytat:
caly czas to powtarzam (i nie tylko ja) a ja zawsze mam racje
__________________
Czas na zmiany! (TŻ może zostać... |
|
|
|
|
|
#270 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nie umiem poradzic sobie z rozstaniem
widzę, że trochę do tyłu jestem w tym temacie
wczoraj jakoś nie miałam ochoty pisać cokolwiek ale wszystko czytam kochane dziewczęta a ten pajac do mnie się nie odzywa.. chociaż piknął mi dzisiaj w nocy ale niestety już spałam pewnie by coś napisał gdybym się odezwała.. widziałam wczoraj że jego auto stoi pod domem jego dziewczyny.. eh żal mi ich obydwóch! on jej takie wy***ki robi, a oni niczego nie świadoma. Nigdy nie lubiłam jego dziewczyny (teraz tym bardziej) i czasami jak ją gdzieś spotykam mam ochote wszystko jej powiedzieć jakiego to ma "kochanego" chłopca. ale po co mi to? kurczę a taaak bym się chciała z nim spotkać!!
__________________
..nie ma świata, wolno płynie czas, kiedy jesteś ze mną.. ![]() *** czekamy na Adasia! ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:15.








powoli wracam do siebie naprawde
a dzis tez sie widzielismy na wydziale... i identyczna sytuacja...... no ale cos we mnie peklo dzis








