Sierpnióweczki 2016! Część II.

[agnieszkaruta1]

Witam się w nowym wątku

Dziś byłam na wizycie po tych plamieniach, na szczęście przechodzą, ale kazał nadal brać proszki. Generalnie mnie uspokoił, tylko zakazał współżyć, ale potem dodał że można się kochać, żeby męża nie zamęczyć wstrzemięźliwością

Co do ciuszków to pamiętam jak w pierwszej ciąży kompletnie nie wiedziałam co kupić i takim sposobem miałam mało ciuszków na 56, ale tym razem nadrobię to. Z kombinezonem to ja mam synka z sierpnia 2014 i chodził w 68 i 74. Miałam nawet takie małe cienkie miśki na 0-3 i też w nich chodził.

Co do laktatora to ja kupiłam ręczny z Aventu przed porodem, zaraz po trochę mi się przydał, mały nie chciał ssać i trochę się ratowałam laktatorem i mm, bo w momencie nic mi nie zostało z brodawek. Generalnie czasem później się przydał, jak gdzieś wychodziłam, a piersią karmiłam do 13mca małego.

Jeśli chodzi o leki to ja zawsze robiłam zamówienie w aptece Gemini, właściwie wszystkie kosmetyki i leki tam kupowałam.

[wiosenka84]

Witam się w drugiej części

Napisane przez Fantasmagori

Dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy w sprawie teścia. Szkodaże maluch nie pozna dziadka ale teść tak się męczy że - wiem że to okropne - ale już by wszyscy chcieli żeby przestał cierpieć Taki młody facet, 48 lat (młodo mieli TŻ) i taka choroba...

Fanta przykro mi, ale może jeszcze się poznają.

Napisane przez Orange_tree1

Ja jutro mam usg prenatalne, może jak usłyszę, że wszystko ok będę spokojniejsza o dzidziusia w trakcie.
Zanim byłam w ciąży myślałam sobie, czego Ci ludzie się stresują w trakcie, przecież jak z ciążą ok to co ich stresuje, przecież dziecko tego nie odczuwa itd a teraz widzę, że wszystko co myślałam przed ciążą to nie ma nic wspólnego z tym co czuje kobieta w tym stanie

Też tak myślałam, a teraz wszystkim się przejmuję

Napisane przez superhuman

Ponad to dowiedziałam sie dzisiaj, ze dosyalam podwyżkę wiec jestem bardzo bardzo bardzo bardzo szczesliwa !!!!

gratulacje

Napisane przez TinkerrBell

W takiej sytuacji też można odciągać mleko do butelki. Moja młoda miała niedoczynność tarczycy po urodzeniu i też nie miała odruchu ssania, wiec z butli jej było łatwiej. Ale dość długo odciągałam - miałam wypożyczony elektryczny laktator z poradni - śmieszny, wyglądał jak walizka.

Ja też mam w planachn w razie potrzeby wypożyczyć ze szpitala

Napisane przez aniula83

W załączniku wklejam Wam moje wyniki testu Pappa Kamień spadł mi z serca dosłownie.

gratuluję wyników testu

Napisane przez superhuman

Dziewczyny odebrałam właśnie wyniki i chyba wszystko jest w normie chociaz niepokoją mnie te bakterie w moczu... Czy to jest spowodowane tym, ze odczuwałam to sama ze mam chyba jakas infekcje?
A te wyniki nabłonku płaskie leukocyty i erytrocyty świeże skąd sie wzięły skoro wyżej jest napisane, ze ujemne? Czy to jest cos niepokojącego?
I rozumiem ze wynik VDRL ujemny oznacza brak zakażenia? Glukoza jak widać w normie chyba....Załącznik 6178701

Proponuję kupić sok z żurawiny. Ja w zeszłym tygodniu podejrzewałam ze coś się dzieje z pęcherzem i sok mi pomógł

Napisane przez Fantasmagori

A jeszcze przed chwilą urodziłam... kamień nerkowy. I wyjaśniło się czemu mnie w nocy brzuch bolał. Dobrze że kamyk malutki bo nieraz mam takie kamulce że tylko nospa+ ketanol pomaga, a teraz wiadomo że bym go nie mogła wziąć Brr podobno ból przy dużych kamieniach jest porównywalny z tym porodowym jeśli tak to dam radę w sierpniu bo już oswoiłam ten ból przy kamieniach

O matko, ale masz przeboje. Dobrze że był malutki

Napisane przez malenstfo24

Ale Jesteście rozgadane ja to nawet nie mam o czym bo ani nie sikam często, ani nic mnie nie boli, dzidzia zdrowa,parametry w normie taka nuda mamy14tydzień za wcześnie by mówić o płci codziennie oglądam usg Mąż nagrał ze 20min maluch nie dawał się zmierzyć i leżał na boku-to po Mamie ma

No i takie informacje są najlepsze, od razu pozytywnie nastrajają

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny ;( tak mnie skóra swędzi (brzuch, plecy, uda), że nie mogę wytrzymać ;(

rozciągam się ?? ;(

Możliwe, najlepiej zacząć używać już teraz czegoś na rozstępy

[asiulek8]

Napisane przez TinkerrBell

Ja w ciąży miałam kamienie w woreczku żółciowym, miałam takie ataki, że myślałam, że umieram. Bolało mnie wszystko.

Parę razy wylądowałam z bólem w szpitalu, to na mnie krzyczeli, że nie rodzę, że jestem panikara. Dostawałam relanium...ból przechodził, a mnie wysyłali do domu. Strasznie to wszystko było upokarzające, nikt mnie nie słuchał. Pielęgniarki się podśmiechiwały, że jestem pierworódka i że przesadzam. A ja ani razu nie mówiłam, że rodzę. Miałam wrażenie, że mam zawał.

Po porodzie już inni lekarze mówili, mi że mam nerwobóle i dostawałam nervosol.....Tak mnie bolało, że mama mi dawała swój ketonal. W końcu jak im padłam, to moja mama moje zwłoki zawiozła do szpitala i powiedziała, że nie wyjdzie jak mnie nie przebadają.
Dostałam żółtaczki mechanicznej, podobno byłam żółta jak jajko....Dopiero tam mi zrobili USG i okazało się, że mam całą plażę w woreczku.....Nie nawiedzę lekarzy, którzy traktują Cię jak zło konieczne.... Jak nie tupniesz i nie wydrzesz się to czasami nic nie dostaniesz.....
Same widzicie jaka różnica jest między gin na NFZ a priv.....

O ja pitole. Przecież to jakiś horror!!!

Napisane przez Kasmina

Dziewczyny ;( tak mnie skóra swędzi (brzuch, plecy, uda), że nie mogę wytrzymać ;(

rozciągam się ?? ;(

Szybko. Mnie tak sędziało w 3 trymestrze jakby stado pcheł po mnie skakało. Brzuch, uda, łydki, lędźwie. Zamiast w nocy spać to się drapalam.

[agus87]

witam się w nowym wątku
Tija ale się super postarałaś!

ja melduje się po wizycie
malec ma 8,5 cm i wszystko prawidłowo

o to tyle, nic więcej nie powiedział
poza tym, że pokazał co gdzie i jak z czym się ma
reszta ok :P


CZY KTÓRAŚ MAMA MA SZUMISIA ?
polecacie ? odradzacie ?
kusi mnie to cacko
nie tyle co oryginał, ale może jakaś fajna podróbka, bo ceny masakryczne


PIERNIK TORUŃSKI
jestem zawiedziona Twoim zachowaniem
i napiszę tylko tyle, że to nie ja wymyślam regulaminy

[virginia]

Witam się na nowym wątku

Niedawno wróciliśmy do domu, padam na twarz.

[agus87]

- ja nie wymyślam regulaminu klubu
- prawie każdy wątek ma swój klub
- jeśli nie chcesz to do niego nie nalezysz, ale tez nie negujesz tego w taki sposob jak mozna przeczytac w kilku wypowiedziach wstecz
- kazda dziewczyna nie bedaca w klubie a udzielajaca sie na watku juz dosc dlugo niech sie do mnie odezwie - nie jestem w stanie sledzic codziennie ile kto sie udziela, zeby wyslac zaproszenie
- tak wyszlo, ze zalozylam klub
- w klubie sa nasze prywatne informacje i posty, ktore nie powinny ujrzec swiatla dziennego, stad nie wszystkich od razu sie tam zaprasza, trzeba troche zaufania do drugiej osoby tak jak i troche zaufania zeby cos o sobie napisac
- jestesmy na forum, teoretycznie nie znamy sie w zyciu codziennym, a tym bardziej prywatnie, komentujac w jakis sposob inna osobe badz piszac o niej w negatywny sposob w ogole jest nie na miejscu i sadze ze zadna z nas nie jest tutaj by sie klocic



CHYBA ŻADNA Z NAS NIE SZUKA TUTAJ KŁÓTNI ANI PODOBNYCH DOŚWIADCZEŃ, WIĘC SKUPMY SIĘ MOŻE NA NASZYCH CIĄŻACH co ?
mamy się dzielić doświadczeniem, pomysłami, poradami i miło spędzać czas..

[iweczka]

hej

dopiszcie w moich danych wiek 30 lat, TP wg OM 23.08.2016

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez Orange_tree1

W nawiązaniu do Napisane przez Piernik Torunski
tak do szybkiego poczytania.. http://www.flowmummy.pl/2014/07/ciaza-publiczna/


To powiem Wam, ze muszę sobie to wszystko zapisać, wykuć na pamięć i tak właśnie będę odpowiadać.
Komukolwiek nie powiem, że mam termin na sierpień słyszę: ojejku ale się będziesz męczyć całe lato wrrr no wiem, ze łatwo nie będzie ale po co mi to ciągle wypominać jakbym w złym momencie zaszla w ciąże.
Koleżanka mi mówi : kurde to czekałaś tyle czasu z zajściem w ciąże (do 30-stki) i nie mogłaś sobie tego na inny miesiąc przewidzieć???

no beznadziejna

[asiulek8]

Napisane przez agus87

witam się w nowym wątku
Tija ale się super postarałaś!

ja melduje się po wizycie
malec ma 8,5 cm i wszystko prawidłowo

o to tyle, nic więcej nie powiedział
poza tym, że pokazał co gdzie i jak z czym się ma
reszta ok :P


CZY KTÓRAŚ MAMA MA SZUMISIA ?
polecacie ? odradzacie ?
kusi mnie to cacko
nie tyle co oryginał, ale może jakaś fajna podróbka, bo ceny masakryczne


PIERNIK TORUŃSKI
jestem zawiedziona Twoim zachowaniem
i napiszę tylko tyle, że to nie ja wymyślam regulaminy

Ja mam Szumisia. Jak dla mnie wynalazek stulecia. Moja córka suszarki i odkurzacza się bała. Za to misiek ma przyjemny szum. Zamawiałam od razu z łózka szpitalnego kilka godzin po porodzie tak żeby doszedł o czasie. Myślę że ten podstawowy starczy. A ta opcja cry sensor to trochę już za dużo :P sama czasami sobie włączam jak nie mogę zasnąć . Tylko ja mam pierwsza wersje z 20 minutowym trybem pracy. Teraz są z 40 minutowym, czyli lepsze. Jak dziecko nie zdąży zasnąć to nie trzeba wstawać

[iweczka]

Napisane przez warszawianka109

ja chętnie się zapoznam, bo nie mam pojęcia ile czego kupić

i tak się zastanawiam - czy w rozm 62 i 68 będą nam się przydawać body z krótkim rękawkiem? czy raczej stawiać na długi?

i jak myślicie np zimowy kombinezonik 68 będzie ok? bo mi się wydaje, że chyba może być przymały?
wiem, że to zależy od tego jak duże dziecko się urodzi i jak szybko będzie rosnąć, ale kurczę, zakupy trzrba będzie jakieś porobić a ja nie mam pojęcia co i jak 🤔

Ja mam termin 2 połowa sierpnia/ koniec sierpnia, więc body z krótkim kupie tylko 56, na później już z długim

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Lucynka20xd

Tez tak mysle ze lepiej stopniowo kupowac do jesieni a potem następna część dzieci szybko rosna ;-)

ja też tak 56-62-68 a później na wyprz zimowych

[agus87]

Napisane przez asiulek8

Ja mam Szumisia. Jak dla mnie wynalazek stulecia. Moja córka suszarki i odkurzacza się bała. Za to misiek ma przyjemny szum. Zamawiałam od razu z łózka szpitalnego kilka godzin po porodzie tak żeby doszedł o czasie. Myślę że ten podstawowy starczy. A ta opcja cry sensor to trochę już za dużo :P sama czasami sobie włączam jak nie mogę zasnąć . Tylko ja mam pierwsza wersje z 20 minutowym trybem pracy. Teraz są z 40 minutowym, czyli lepsze. Jak dziecko nie zdąży zasnąć to nie trzeba wstawać

dzięki za opinię!
a masz ten oryginalny właśnie ?
ciekawa jestem czy jest różnica pomiędzy orygginałem a podróbą
strasznie mnie ten misio intryguje kurcze

[iweczka]

Napisane przez asiulek8

Ja mam Szumisia. Jak dla mnie wynalazek stulecia. Moja córka suszarki i odkurzacza się bała. Za to misiek ma przyjemny szum. Zamawiałam od razu z łózka szpitalnego kilka godzin po porodzie tak żeby doszedł o czasie. Myślę że ten podstawowy starczy. A ta opcja cry sensor to trochę już za dużo :P sama czasami sobie włączam jak nie mogę zasnąć . Tylko ja mam pierwsza wersje z 20 minutowym trybem pracy. Teraz są z 40 minutowym, czyli lepsze. Jak dziecko nie zdąży zasnąć to nie trzeba wstawać

eeeee dobre
chyba się skuszę tym razem

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez Fantasmagori

Witam się w 2 części

Ja mam dość często teraz ochotę na seks ale TŻ twardo odmawia i mówi że dopiero po następnym USG Strasznie się boi i dmucha na zimne. Więc do czwartku mam post

Właśnie chciałam napisać że dziś mnie nie mdli i mnie zemdliło

Dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy w sprawie teścia. Szkodaże maluch nie pozna dziadka ale teść tak się męczy że - wiem że to okropne - ale już by wszyscy chcieli żeby przestał cierpieć Taki młody facet, 48 lat (młodo mieli TŻ) i taka choroba...

Bardzo młody Twój teść jest
strasznie to przykre

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez tija93

Ja chce iść w kierunku medeli, myślę czy ręczny czy elektryczny. Medela jest firmą, która wspiera KP i ich sprzęt działa jak dziecko, które je z piersi. W szpitalach najczęściej mają medele

Ja mam medela, elektryczny.
Ale moja córka i tak nie chciała żadnej butli wziąć do dzioba, więc podanie jej odciągniętego mleka było masakrą
dodam, że smoka ciągnęła jak szalona

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Moje dziecie wg USG jest kilka dni starsze niż wg OM
tak samo było w pierwszej ciąży,
zobaczymy za tydzien na wizycie jaki mam teraz termin

[kasia_ruda]

Napisane przez iweczka

Ja mam termin 2 połowa sierpnia/ koniec sierpnia, więc body z krótkim kupie tylko 56, na później już z długim

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------





ja też tak 56-62-68 a później na wyprz zimowych

Ja w ogóle nie używam bodziaków z długim rękawem, nigdy nie używałam, czy wiosna, czy zima, czy jesień, to Młody miał body z krótkim i na to jakąś normalną bluzkę z długim rękawem. Sam bodziak z długim to za lekko, a na niego jeszcze bluzka, to za dużo.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[natalia_23]

Napisane przez Piernik Torunski

najwyżej znowu zajdziesz w ciążę

U mnie okresy ok, ale owulacja po ciąży to masakra

Napisane przez Fantasmagori

O, taki drań Dla porównania patyczek do uszu

wow, nieźle

Napisane przez agus87

witam się w nowym wątku
Tija ale się super postarałaś!

ja melduje się po wizycie
malec ma 8,5 cm i wszystko prawidłowo

o to tyle, nic więcej nie powiedział
poza tym, że pokazał co gdzie i jak z czym się ma
reszta ok :P

Nie mogę czytać o laktatorach bo od razu piersi zaczynają świrować mleko się pojawia masakra

[asiulek8]

Napisane przez agus87

dzięki za opinię!
a masz ten oryginalny właśnie ?
ciekawa jestem czy jest różnica pomiędzy orygginałem a podróbą
strasznie mnie ten misio intryguje kurcze

Tak tego ze strony Whisbear. Są jeszcze Szumisie taki okrągłe. Oglądałam na targach dziecięcych ale szumu za bardzo nie słyszałam bo strasznie głośno było. Whisbear ma jeszcze Whisbird czyli takie małe ptaszki. Trochę tańsze a mają ten sam sprzęt szumiacy w środku

[kasia_ruda]

O miałam to samo! Okres zero bólu, ale owulacja... Dzień lub dwa z życia wyjęte, żadne leki na ten dziwny ból nie działały.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[natalia_23]

Napisane przez asiulek8

Ja mam Szumisia. Jak dla mnie wynalazek stulecia. Moja córka suszarki i odkurzacza się bała. Za to misiek ma przyjemny szum. Zamawiałam od razu z łózka szpitalnego kilka godzin po porodzie tak żeby doszedł o czasie. Myślę że ten podstawowy starczy. A ta opcja cry sensor to trochę już za dużo :P sama czasami sobie włączam jak nie mogę zasnąć . Tylko ja mam pierwsza wersje z 20 minutowym trybem pracy. Teraz są z 40 minutowym, czyli lepsze. Jak dziecko nie zdąży zasnąć to nie trzeba wstawać

możesz pokazać jakiego masz?

[agus87]

targi dziecięce ? ale czad
ja najbliższe mam 120 km
a nawet jakby były to i tak pewnie nie pojadę
sama nie, a mąż tym bardziej :P

[natalia_23]

Napisane przez kasia_ruda

O miałam to samo! Okres zero bólu, ale owulacja... Dzień lub dwa z życia wyjęte, żadne leki na ten dziwny ból nie działały.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

o myślałam, że ja jakiś wyjątek... najbardziej mnie bolała owulacja z listopada, kiedy zaszłam w ciążę... 3 dni się męczyłam

[asiulek8]

Napisane przez natalia_23

możesz pokazać jakiego masz?

daj znać czy załącznik się dodał. Bo nie wiem czy z telefonu widać.

Napisane przez agus87

targi dziecięce ? ale czad
ja najbliższe mam 120 km
a nawet jakby były to i tak pewnie nie pojadę
sama nie, a mąż tym bardziej :P

Taaaaa, pożeracz pieniędzy :P

[Talantea]

Ciekawy ten szumiś przypomina dziecku czasy jak był bezpieczny w brzuszku i mu cały czas szumiało. Swietny pomysł.

[natalia_23]

Napisane przez asiulek8

daj znać czy załącznik się dodał. Bo nie wiem czy z telefonu widać.






Taaaaa, pożeracz pieniędzy :P

tak widać, dzięki

[agus87]

Napisane przez Talantea

Ciekawy ten szumiś przypomina dziecku czasy jak był bezpieczny w brzuszku i mu cały czas szumiało. Swietny pomysł.

o właśnie

brzmi kusząco tak czy inaczej

do lata może coś nowego wynajdą

[asiulek8]

Ja się czaiłam czy kupić pół ciąży. Bo dziewczyny na forum kupowały po kolei. W końcu się skusiłam i nie żałuję w sumie to nawet fajna zabawka bo moja córcia lubi się do niego przytulać i jak staje rano to cicho siedzi w łóżeczku i się nim bawi rozmawiając do niego.

[TinkerrBell]

Napisane przez agus87

o właśnie

brzmi kusząco tak czy inaczej

do lata może coś nowego wynajdą

Podoba mi się Ale faktycznie cena powalająca
Pomyśleć, że 10 lat temu do dyspozycji miałam tylko suszarkę:P

Ale wierzę, że ten szumiś działa. Na mnie by działal

[asiulek8]

Teraz spojrzałam na stronę tego Szumisia. W sumie między nim a Whisbear'em nie ma żadnej różnicy w cenie hehe
Jak za przesyłkę nie chcecie płacić to jest do kupienia na stronie Smyka. Przy okazji jakiś zakupów dla maluchów można i miśka do koszyka wrzucić

Ogólnie dziewczyny miały pomysł na zabawkę. Bo zgarnia nagrody nie tylko w Polsce

[agus87]

Napisane przez TinkerrBell

Podoba mi się Ale faktycznie cena powalająca
Pomyśleć, że 10 lat temu do dyspozycji miałam tylko suszarkę:P

Ale wierzę, że ten szumiś działa. Na mnie by działal

pamiętam szwagierkę która naginała z odkurzaczem przy malcu
miesięcznym!
przy jego głowie odkurzacz trzymała, tak płakał bo miał kolki...



za to mój mąż nie zgadza się na katarek - jego tez sie w odkurzac montuje
ja też uważam ze to troche dziwne wiec zostalismy przy fridzie :P

[asiulek8]

Napisane przez agus87

pamiętam szwagierkę która naginała z odkurzaczem przy malcu
miesięcznym!
przy jego głowie odkurzacz trzymała, tak płakał bo miał kolki...



za to mój mąż nie zgadza się na katarek - jego tez sie w odkurzac montuje
ja też uważam ze to troche dziwne wiec zostalismy przy fridzie :P

Katarek to kolejny wynalazek stulecia jak dla mnie. Ja nie mogę używać Fridy odkąd jestem w ciąży. Bo mam odruch wymiotny. I mimo że młoda odkurzacza się boi to ją mocno przytulam i jakoś daje sobie bez krzyku odciągnąć.


A jeśli mowa jeszcze o takich sprzetach które mogą się przydać. Po porodzie możecie się rozejrzeć za jakimś dobrym i w miarę cichym inhalatorem. Przy katarze u dzieci to niestety ale must have.

[agus87]

Napisane przez asiulek8

Katarek to kolejny wynalazek stulecia jak dla mnie. Ja nie mogę używać Fridy odkąd jestem w ciąży. Bo mam odruch wymiotny. I mimo że młoda odkurzacza się boi to ją mocno przytulam i jakoś daje sobie bez krzyku odciągnąć.


A jeśli mowa jeszcze o takich sprzetach które mogą się przydać. Po porodzie możecie się rozejrzeć za jakimś dobrym i w miarę cichym inhalatorem. Przy katarze u dzieci to niestety ale must have.

mam inhalator
u mnie to akurat będzie drugie dzieciątko

[Talantea]

Tez planuje kupic Katarek. Juz wczesniej widziałam go gdzies na blogu i mnie zachwycił. Dla mnie to najlepsza opcja.

[shybuya]

Skrobiecie jak szalone! Jak już wrócę do pracy, to na pewno nie będę Was czytać, ani się udzielać, bo teraz to zerknę te kilka razy w ciągu dnia

Szumiś! Zastanawiałam się przez cały czas co to jest, dopiero jak Asiulek napisała, to skojarzyłam. Na kolki to się kupuje, żeby szumiało, czy ogólnie od usypiania ?

Wewnętrzna wojna odnośnie ewentualnego być albo nie być laktotora trwa Tak samo butelki - siostra mówi, że jej mąż kupił cały zestaw ''na zapas'' i nie użyła nawet raz tych pierwszych butelek, a koleżanka mówi, żeby kupować od razu zestaw, bo taniej. I weź tu bądź mądra

Tija, czekam na poradnik karmienia! Z niecierpliwością Szkoda, że mieszkasz tak daleko, bo chyba zawczasu na korepetycje bym się wybrała i ogólnie na doszkolenie