Mamusie kwietniowe - część V :-)

[tabaska25]

Sunshine pewnie lekarz chce Cie położyć zebys faktycznie odpoczywala bo wiadomo jak to w domu, caly dzien sie nie leży a to ważne przy rozpulchnionej szyjce.

Cos gorąc ostatnio tu w temacie szpitali, mam nadzieje ze ja jutro nie usłyszę na wizycie ze tez mam się położyć.

Kejka malzon czuwa i mimo ze nie chce tego pokazac po sobie to sie o Ciebie troszczy badz ta dobra i wyciągnij rękę pierwsza

[kejka90]

Poli no to rzeczywiscie niezle z mezem Ja z kolei z tych, ktorzy dra ryja jak cos wku^wi i potok slow w strone drugiej osoby z tym ze zawsze konczylo sie placzem i fochem obu stron- na krotko. I po ostatnim obiecalam sobie ze tak byc nie moze bo mi Mikolaj na tym cierpi. A zachowujac sie tak jak teraz to raczej zbyt wiele nie odczuwa zlego..wbrew pozorom jestem spokojna i jakos sobie funkcjonuje

Ciazowy kalafior to w Twoim przypadku malo powiedziane

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Tabaska nie wyciagne reki dopoki mnie nie przeprosi

[Iwoncia81]

Napisane przez kejka90

Hahaha Iwoncia to widocznie masz bardzo delikatnie tam albo ja odporna jestem ale napisalam max 10 minut

Nieeee no, to chyba jakieś mocne pieroństwo było, ale najlepsze ja z tym tyłkiem wypiętym i ona tak wlewa to i wlewa a ja do niej że coś kurde długo mi to wlewa albo mam pojemą tą dupe no to my w śmiech i ja kierunek kibel

Napisane przez danika

Hahaha nie znałam słowa chaziel ale moje wrażenia z lewatywy mogłabym opisać podobnie 10 minut - bez szans

"chaziel" to pamiętam na wsi jak miałam kilka lat to tak tam mówili. Czasem mi sie przypomni

Napisane przez sunshine1551

Dziewczyny ja jestem już po wizycie i muszę się położyć jutro do szpitala. Szyjkę mam 2 cm miękką i muszą mi podać sterydy na płucka dla maluszka. Jeśli szyjka będzie się dalej skracać to czeka mnie dłuższy pobyt.

Z tymi szyjkami to jest jakaś masakra.
Ja odkąd zaczął sie kilka miesięcy temu temat o skaracanych szyjkach to zaczęłam leżeć. No wiecznie leże mam już takie wrażenie i chyba to mnie ratuje że nic sie nie dzieje złego.

[MiniMonix]

Napisane przez gosiaczek071

Sunshine no co ty..... Kurka, trzym sie..
Swoją droga to ciekawe, jak rznie lekarze te nasze szyjki traktują. Jedne przy 2-3 cm juz do szpitala a inne mniej niz 2 cm i leżenie w domu...

Minimonix ten zestaw bedzie ok/ DO KONTUROWAINA? http://allegro.pl/smashbox-step-by-s...009583111.html

EEE, to chyba nie do mnie
Ja na konturowaniu to się kochana nie znam :P Mój makijaż trwa z 5 minut i polega na rozsmarowaniu podkładu, przelecenie czarną konturówką oczu i pomalowaniu rzęs :P Nigdy nie miałam cierpliwości ani zdolności do malowania się

Oj dziewczyny, co wy macie z tymi szyjkami!

[GGI]

Napisane przez sunshine1551

Dziewczyny ja jestem już po wizycie i muszę się położyć jutro do szpitala. Szyjkę mam 2 cm miękką i muszą mi podać sterydy na płucka dla maluszka. Jeśli szyjka będzie się dalej skracać to czeka mnie dłuższy pobyt.

ooooooo Matko!! znowu nie fajne nowiny kurka. Mam nadzieję że Cię położą do szpitala i będzie ok wytrzymacie jeszcze w dwupaku

[kopycio]

Kejka Ty uparciuchu ja kiedys tez tak moglam, dlugo sie nie odzywac, ale teraz juz sobie nie wyobrazam, max 2 godziny i nie daje rady

Sunshine Trzymaj się! Co z naszymi szyjami? Ja to mam nadzieje, że z tydzien na wizycie usłysze, że moja juz jest twarda i zamknieta Biore luteine, moze pomoze cos..

A co w ogóle oznacza ta rozpulchniona/miękka szyjka? że może zacząć się rozwarcie, poród? czy co?

[GGI]

POLI pobiłaś kalafiora ciążowego nas wszystkich

[Martinixxx]

Napisane przez GGI

Masakra no u mnie nigdy tak nie było wiec naprawdę podziwiam.... ALe uparciuchy z Was obojga....

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------



jak przeczytałam pogrubione to sie poryczałam ze śmiechu

i aż mąż sie pyta z czego tak rechocze to mu mówie też sie uśmial i mówie do niego że jakbyśmysie wszystkie spotkały w barze to napewno by nas wyprosili

Oj jakbyśmy zaczęły o goleniu odbytów, lewatywach, Upierdliwych teściowych mogłbybyć wesoło... nawet przy piccolo

Napisane przez Iwoncia81

Nieeee no, to chyba jakieś mocne pieroństwo było, ale najlepsze ja z tym tyłkiem wypiętym i ona tak wlewa to i wlewa a ja do niej że coś kurde długo mi to wlewa albo mam pojemą tą dupe no to my w śmiech i ja kierunek kibel



"chaziel" to pamiętam na wsi jak miałam kilka lat to tak tam mówili. Czasem mi sie przypomni



Z tymi szyjkami to jest jakaś masakra.
Ja odkąd zaczął sie kilka miesięcy temu temat o skaracanych szyjkach to zaczęłam leżeć. No wiecznie leże mam już takie wrażenie i chyba to mnie ratuje że nic sie nie dzieje złego.

Jak mam siedzieć w domu to wole się położyć Chodze normalnie,ale powoli już i sie nie chce. U drzwi moich stoi 9 miesiąc

Napisane przez MiniMonix

EEE, to chyba nie do mnie
Ja na konturowaniu to się kochana nie znam :P Mój makijaż trwa z 5 minut i polega na rozsmarowaniu podkładu, przelecenie czarną konturówką oczu i pomalowaniu rzęs :P Nigdy nie miałam cierpliwości ani zdolności do malowania się

Oj dziewczyny, co wy macie z tymi szyjkami!

Jesli to nie podróbka to ok. Kredki są super,ale wymagają ciut wprawy i dobrego pędzla. Pudrowe są łatwiejsze w użytkowaniu i można użyć pędzelka dołączonego do zestawu
W Sephorze z rabatem np - 20%, a często sa to wychodzi ta sama cena. Jeśli znasz sprzedawcę , wiesz,że to 100% oryginał i lubisz bawić się w konturowanie, bierz

[patryska0804]

Gosiaczek Kalpana wasz opis mnie powalił Za☠☠☠isty!
Kejka zgodzę się ale zaraz po zaaplikowaniu biegnę do kibelka aby zdążyć co do milczenia to podziwiam! Ja bym nie wytrzymała
Sunshine będziesz pod dobrą opieka!

[NetaC]

http://m.kwejk.pl/obrazek/2590999/heleeenaaa.html

[GGI]

Napisane przez NetaC

http://m.kwejk.pl/obrazek/2590999/heleeenaaa.html

ale dawno nie byłam na tej stronie

[gosiaczek071]

Napisane przez Martinixxx

Oj jakbyśmy zaczęły o goleniu odbytów, lewatywach, Upierdliwych teściowych mogłbybyć wesoło... nawet przy piccolo



Jak mam siedzieć w domu to wole się położyć Chodze normalnie,ale powoli już i sie nie chce. U drzwi moich stoi 9 miesiąc



Jesli to nie podróbka to ok. Kredki są super,ale wymagają ciut wprawy i dobrego pędzla. Pudrowe są łatwiejsze w użytkowaniu i można użyć pędzelka dołączonego do zestawu
W Sephorze z rabatem np - 20%, a często sa to wychodzi ta sama cena. Jeśli znasz sprzedawcę , wiesz,że to 100% oryginał i lubisz bawić się w konturowanie, bierz

Ehh no wlasnie, do Ciebie to mIalo byc
Nie wiem czy nie podróba, wkleiłem przykładowe chodzi mi o to, czy leoiej kredki, czy paletka czy ktore bo nie robiłam tego nigdy-wiec nie wiem czy to polubię...wyglada fajnie. Od czego zaczynałaś? Ja myslalam aby to rozprowadzać beauty blenderem -lubię go
Smashbox jest w sephorze? Ja dostaje rabaty od nich ciagle, pewnie na dzien kobiet bedzie albo na dzien matki to sobie kupie. Tylko od czego zacząć

Cholera spałam w dzien i teraz mi sie nie chce maz chrapie, Hanka chrapie...i jak tu zasnąć

[Avlis]

Poli
Pośmiałam się z Twoich tekstów do brata W ciąży nasza błyskotliwość zdecydowanie słabsza
Męża mam podobnego. Nie obrażam się nigdy, bo on nie wiedziałby, że jesteśmy pokłóceni

[NetaC]

Apropo zagubionych skarpetek

http://m.kwejk.pl/obrazek/2590205/pralka.html


Myślicie że prawdziwe.?
http://m.kwejk.pl/obrazek/2590329/ale-piekny.html


Czuję się niedoedukowana:
http://m.kwejk.pl/obrazek/2589679/one-gryza.html

[Martinixxx]

Napisane przez gosiaczek071

Ehh no wlasnie, do Ciebie to mIalo byc
Nie wiem czy nie podróba, wkleiłem przykładowe chodzi mi o to, czy leoiej kredki, czy paletka czy ktore bo nie robiłam tego nigdy-wiec nie wiem czy to polubię...wyglada fajnie. Od czego zaczynałaś? Ja myslalam aby to rozprowadzać beauty blenderem -lubię go
Smashbox jest w sephorze? Ja dostaje rabaty od nich ciagle, pewnie na dzien kobiet bedzie albo na dzien matki to sobie kupie. Tylko od czego zacząć

Cholera spałam w dzien i teraz mi sie nie chce maz chrapie, Hanka chrapie...i jak tu zasnąć

W takim razie zaczęłabym od trio pudrowego do konturowania. Swój kupiłam 3 lata temu i jeszcze poużywam Kredki są fajne,ale jednak aplikacja wymaga trochę więcej czasu a przy dzieciach to wiesz Pudrem raz dwa i już. Do tego pigmentacja i trwałość warta swojej ceny. Kolory rewelacyjne, bez podtonów czeronych plus wydajność, że ho ho Jesli masz kogoś znajmoego w sephorze to może udzieli ci rabatu pracowniczego. Na Smashbox mają 40 %

[madziara889]

Poli Twój kalofior jest niesamowity

Sunshine teraz Ty? Kurcze, od jakiegoś czasu, co i rusz któraś ma jakieś problemy, zaczynam się bać wizyty u gina.

Kejka czasem warto przeciaągnąć focha.
Mój mnie też dzisiaj wkurzył na sam wieczór. Chciał zażartowqć ale mu nie wyssło, ja coś odpowiedziałam, on odwrócił się dupskiem w łóżku z fochem i stwierdził po chwili, że ja o byle co się obrażam Teraz się nie odzywa, a rano zapewne z fochem stwierdzi, że oczywiście to on jest zawsze wszystkiemu winny

Neta nie wiem czy kot prawdziwy ale jest boski.

[tabaska25]

Dziewczyny, które przyjmują luteine - mówil wam gin do którego tygodnia będziecie go brać?

[sunshine1551]

Napisane przez tabaska25

Sunshine pewnie lekarz chce Cie położyć zebys faktycznie odpoczywala bo wiadomo jak to w domu, caly dzien sie nie leży a to ważne przy rozpulchnionej szyjce.

Cos gorąc ostatnio tu w temacie szpitali, mam nadzieje ze ja jutro nie usłyszę na wizycie ze tez mam się położyć.

Kejka malzon czuwa i mimo ze nie chce tego pokazac po sobie to sie o Ciebie troszczy badz ta dobra i wyciągnij rękę pierwsza

Tabaska no niestety w domu nie poleże bo tu obiad muszę ugotować choć i tak idę na latwizne i gotuje na 2 dni. Mąż mnie zdenerwował jak wyszłam od lekarza bo oczywiście pretęsje że zamiast lerzeć to ja piorę, prasuję ubranka, szyję. Noż kurka a kto za mnie wypierze i wyprasuje na pewno nie on. Jak mu pękną w kroku spodnie robocze i leżały tydzień nie zeszyte to pretęsje wielkie że baba nie zeszyje na maszynie i się musi prosić. Co niedziele słyszę że do kościoła nie idę i mi zawsze coś dolega i się migam żeby nie iść. Byłam 2 tygodnie temu to godzinę ledwo wystalam z nogi na nogę skakalam, krzyż bolał, noga drętwiała ani kleknąć ani kucnąć nie idzie a już nie mówię o wstaniu, duszności,slabości. Nikt ci miejsca nie ustąpi ani stare mohery(bo to one przeważnie miejsca siedzące okupują) ani chłopy siedzące przy wejściowych drzwiach bo słabi przecież i jeszcze na sobotnich procentach. W tamtą niedziele chciał na gorzkie żale a potem na msze iść no ja się nie piszę 2 godziny jak bocian stać.

[NetaC]

Do tego zimno pewnie w kościele.

Trzeba się upominać o miejsce. Podejść niech ustapia. A nie. Jeszcze by się im głupio zrobiło.


Co do kota serio mega *.*

[sunshine1551]

Napisane przez kopycio

Sunshine Trzymaj się! Co z naszymi szyjami? Ja to mam nadzieje, że z tydzien na wizycie usłysze, że moja juz jest twarda i zamknieta Biore luteine, moze pomoze cos..

A co w ogóle oznacza ta rozpulchniona/miękka szyjka? że może zacząć się rozwarcie, poród? czy co?

Mi mówił że jest miękka i zrobiło się rozwarcie.

[tabaska25]

Ja bym w kościele nie wystala tyle czasu, powinnaś zrobic mu nauczkę i zostawić w jego rękach gotowanie obiadu i zajmowaniem sie praniem i prasowaniem, teraz im bliżej terminu to powinien rozumieć ze coraz ciężej nam, w końcu dźwigamy masę dodatkowych kilogramów. Ehh niektórym facetom przydałaby sie solidna szkola zycia

[lulka19]

Napisane przez tabaska25

Dziewczyny, które przyjmują luteine - mówil wam gin do którego tygodnia będziecie go brać?

Ja biorę lutagen... I będę brała chyba do końca.

[NetaC]

U mnie tez. Jak mówiłam że boli to pytał czy czasem nie przesadzam. Ciągnął mnie za sobą bo za wolno szlam i się dziwił co tak wolno.
Babcia kazała chodzić i mówiła że lenia mam a nie.

A teraz wychodzi ze jednak nie przesadzalam bolało i nie mogłam chodzić ale mnie zmuszali nie chciałam wychodzić na totalnego lasera. A teraz znów jestem w szpitalu i miesiąc mam unieruchomienia jak nie w szpitalu to w domu.

Przynajmniej teraz widzą że ja nie przesadzam.
Przecież to w cale nie jest wygodne pokonywać trasę co kiedyś zajelaby 10 min w 30 albo więcej...

[Smarrita]

Sunshine - w sumie masz 5 tyg do TP więc luzik, nie stresuj się. odpoczywaj w szpitalu. Tak jak dziewczyny piszą, w domu byś wiecznie coś robiła więc szpital to dobra opcja.


Może to głupio i dziwnie zabrzmi, ale ucieszyłabym się gdybym po wtorkowej wizycie gin kazał by iśc do szpitala Nosz kuzwa już fizycznie nie daję rady 24h na dobę przy niespełna 2 latce a tż jak mu o urlopie powiedziałam to zaczął pier***** że jak teraz weźnie to już braknie mu na wakacje a l4 nie będzie brac sratatata. Jak kuźwa porządnej awantury nie zrobię to się nie idzie dogadac. On pracując za granica o 19 już gówno robi za przeproszeniem a ja się bujam z usypianiem dziecka do 22:30

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ----------

Napisane przez tabaska25

Ja bym w kościele nie wystala tyle czasu, powinnaś zrobic mu nauczkę i zostawić w jego rękach gotowanie obiadu i zajmowaniem sie praniem i prasowaniem, teraz im bliżej terminu to powinien rozumieć ze coraz ciężej nam, w końcu dźwigamy masę dodatkowych kilogramów. Ehh niektórym facetom przydałaby sie solidna szkola zycia

popieram!!!!

[kejka90]

Sunshine , Smarrita

[kopycio]

Napisane przez sunshine1551

Tabaska no niestety w domu nie poleże bo tu obiad muszę ugotować choć i tak idę na latwizne i gotuje na 2 dni. Mąż mnie zdenerwował jak wyszłam od lekarza bo oczywiście pretęsje że zamiast lerzeć to ja piorę, prasuję ubranka, szyję. Noż kurka a kto za mnie wypierze i wyprasuje na pewno nie on. Jak mu pękną w kroku spodnie robocze i leżały tydzień nie zeszyte to pretęsje wielkie że baba nie zeszyje na maszynie i się musi prosić. Co niedziele słyszę że do kościoła nie idę i mi zawsze coś dolega i się migam żeby nie iść. Byłam 2 tygodnie temu to godzinę ledwo wystalam z nogi na nogę skakalam, krzyż bolał, noga drętwiała ani kleknąć ani kucnąć nie idzie a już nie mówię o wstaniu, duszności,slabości. Nikt ci miejsca nie ustąpi ani stare mohery(bo to one przeważnie miejsca siedzące okupują) ani chłopy siedzące przy wejściowych drzwiach bo słabi przecież i jeszcze na sobotnich procentach. W tamtą niedziele chciał na gorzkie żale a potem na msze iść no ja się nie piszę 2 godziny jak bocian stać.

No jakbym o sobie czytala do mnie tez z pretensjami, ze chodzę i sprzątam i gotuje, ale jak o cos prosiłam to z łaski wielkiej robił albo w ogole, a sierść sie walała po całej chałupie. Wszystkiego palcem nie pokaże. O odkurzenie auta prosiłam od listopada, az sama sie za to wzięłam, bo prawie przykleić sie mozna było i potem wyrzuty ze robie, ehh. Teraz nie robie nic ale tez widze ze on sie przejął i sprzata kościół tez musiałam odpuścić, bo goraco mi było i niedobrze, a zeby usiąść to pol godziny wczesniej juz musiałam sie stawić... ale moj nie chodzi wiec mnie nie goni.
Ustępowanie miejsca tez jest niezle, byłam ostatnio z mama w szpitalu, ludu pod gabinetem mnostwo, ustalam i stoję, wszyscy udają ze nie widza, a najlepsze było jak naprzeciwko mnie siedziała para ok 50l. i facet wyszedł do kibelka to babka na jego miejscu torebkę postawiła, żebym mu miejsca nie zajela Haha, żałosne..

Napisane przez tabaska25

Dziewczyny, które przyjmują luteine - mówil wam gin do którego tygodnia będziecie go brać?

Ja mam brac do następnej wizyty i to tylko przez ta moja szyje..

Dzwoniłam dzis do SR i zajęcia sie od 1 marca zaczynaja, nie wiem czy mam isc, ale godzina mi chyba noe zaszkodzi jak posiedzę co?

[Smarrita]

a miałam jeszcze napisac że marcówki nieźle się z porodami rozkręcają. Dziś jedna z 11 marca urodziła

[sunshine1551]

Noż ☠☠☠☠a chyba mnie rozniesie od środka. Powiedział żebym spakowała wszystko do szpitala bo on dopiero przyjedzie do mnie w niedziele po południu chyba że będę wiedziała że wyjdę w poniedziałek to już w niedziele nie będzie przyjeżdżał bo się nie opłaca to załatwi transport swojego brata który nie robi to mnie odbierze ze szpitala a on pojedzie do pracy. Ja się pytam co zamierza w sobotę takiego robić że nie da rady a on że musi oblać nowe auto brata i obronę mgr i pępkówkę szwagierki a jak jestem w domu teraz na wylocie to się nie da bo musi być trzeźwy jakby trzeba było do szpitala jechać .

[MaLoS]

Napisane przez tabaska25

Dziewczyny, które przyjmują luteine - mówil wam gin do którego tygodnia będziecie go brać?

Biore... juz nie wiem ile tygodni, chyba łącznie z 25 i nic nie mówił o zaprzestaniu, wiec chyba do końca będę sobie wciskać te tabsy w Bożenę

Napisane przez sunshine1551

Tabaska no niestety w domu nie poleże bo tu obiad muszę ugotować choć i tak idę na latwizne i gotuje na 2 dni. Mąż mnie zdenerwował jak wyszłam od lekarza bo oczywiście pretęsje że zamiast lerzeć to ja piorę, prasuję ubranka, szyję. Noż kurka a kto za mnie wypierze i wyprasuje na pewno nie on. Jak mu pękną w kroku spodnie robocze i leżały tydzień nie zeszyte to pretęsje wielkie że baba nie zeszyje na maszynie i się musi prosić. Co niedziele słyszę że do kościoła nie idę i mi zawsze coś dolega i się migam żeby nie iść. Byłam 2 tygodnie temu to godzinę ledwo wystalam z nogi na nogę skakalam, krzyż bolał, noga drętwiała ani kleknąć ani kucnąć nie idzie a już nie mówię o wstaniu, duszności,slabości. Nikt ci miejsca nie ustąpi ani stare mohery(bo to one przeważnie miejsca siedzące okupują) ani chłopy siedzące przy wejściowych drzwiach bo słabi przecież i jeszcze na sobotnich procentach. W tamtą niedziele chciał na gorzkie żale a potem na msze iść no ja się nie piszę 2 godziny jak bocian stać.

A co on sie tak z tym kościołem uparł??! No wiecie co... Lepiej faktycznie idź do tego szpitala, przynajmniej będziesz miała spokój!

Kejka--- uparta z Ciebie sztuka jaki masz znak zodiaku?

BARANY--- wiecie, ze większość naszych Skarbów bedzie spod znaku barana? To mega fajny znak, porządni i pracowici ludzie

[patryska0804]

O matulu. . Mojego męża na sentymenty wzięło zachodze do jego biura a ten ogląda NASZE WESELE i płacze