Sierpnióweczki 2016! Część III.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

Byłam dziś na zakupach. Sprawiłam sobie bransoletki z pandory zgodnie z wczorajszymi planami ponad to topa na fitness, co prawda nie ciążowego ale wrozmiarze XL haha (normalnie mam s ;p) oraz buty https://www.rylko.com/pl/produkt/7E2...,111556,4.html mega wygodne polecam
Weszłam też do smyka ale udało mi się pohamować i nic nie kupić
Czekamy do połówkowego usg

dla mnie zaczyna być sztuką kupić coś sobie a nie Małej
buty fajne, ale ja ze względu na ból pleców poginam tylko w płaskich teraz...

[tabitabi]

Napisane przez kasia_ruda

Bo ja z tych mających problem z kwestią prywatności w necie...
Ale dobra, bo tyle razy pytałyście, że aż głupio. To mój bebzol


---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Zdjęcie na leżąco


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Skoro na leżąco taki pokaźny to na stojąco musi być już ogromny piękny

Napisane przez Orange_tree1

Byłam dziś na zakupach. Sprawiłam sobie bransoletki z pandory zgodnie z wczorajszymi planami ponad to topa na fitness, co prawda nie ciążowego ale wrozmiarze XL haha (normalnie mam s ;p) oraz buty https://www.rylko.com/pl/produkt/7E2...,111556,4.html mega wygodne polecam

Weszłam też do smyka ale udało mi się pohamować i nic nie kupić

Czekamy do połówkowego usg

W tej promocji jest 2ga taka sama bransoletka gratis? Bo na stronce jest napisane że łańcuszek... Możesz pokazać fotkę tych co kupiłaś ?

[zonamojegomeza]

Napisane przez tabitabi

haha to cykaj foto i chwal się brzuszkiem

Chwalilam sie tydzien temu. Chyba przez tydzien wielkiej zmiany nie ma.
Ale ubrania (koszule) ktorych nie nosiłam 3 tyg i były luźne dzis okazaly sie za ciasne. Chyba koniec z wyciaganiem ubran z szafy, trzeba mierzyć zeby sie nie zdziwić, ze nie mam co założyć.
Spodnie ciazowe kupilam za duze (zgodnie z wymiarami brałam), ale to jedyne jakie teraz mam. Zawijam tylko tę bawelniana część bo jest ogromna. Jeansy z gumka na guziku srednio mi pasują. Nosiłam do nich pasek, ale wczoraj odkryłam że zrobił sie za krótki. A same zjezdzaly mi przy każdym schyleniu.
Kilka fajnych tunik dzis widzialam ale potrzebiwalabym leginsy do nich. A zwykle albo roluja mi sie pod brzuchem albo sie wpijaja w brzuch. Jesli juz to potrzebuję ciazowych. Tez mi sie to srednio podoba, zwlaszcza pod względem finansowym, ale w czyms chodzić muszę. Na same sukienki jest chłodno, kurtkę mam sportową i nie zawsze wszedzie mi wszystko ze sobą pasuje.

[Kasmina]

Po dwóch tygodniach prawie nic nie robienia postanowiłam od jutra zacząć coś robić sporządziłam nawet listę rzeczy do zrobienia nie chce się rozleniwić, bo porodu nie przeżyje

Kasiu masz bardzo duży śliczny brzuch!!

[Orange_tree1]

Napisane przez Piernik Torunski

dla mnie zaczyna być sztuką kupić coś sobie a nie Małej
buty fajne, ale ja ze względu na ból pleców poginam tylko w płaskich teraz...

Ja mam w szafie same szpilki, od kiedy jestem w ciąży ciągle chodziłam w płaskich a chciałam coś na obcasie ale niestety szpilki mnie wykańczają a te koturny są bardzo wygodne, mam nadzieję, że dam radę w nich chodzić dość trochę ;p

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez tabitabi

W tej promocji jest 2ga taka sama bransoletka gratis? Bo na stronce jest napisane że łańcuszek... Możesz pokazać fotkę tych co kupiłaś ?

http://estore-pl.pandora.net/pl_PL/b...avid=xsellhome dla mnie i ta dla mamy http://estore-pl.pandora.net/pl_PL/b...avid=xsellhome za obie 359zł

[DobraDusza88]

Napisane przez zonamojegomeza

Chwalilam sie tydzien temu. Chyba przez tydzien wielkiej zmiany nie ma.
Ale ubrania (koszule) ktorych nie nosiłam 3 tyg i były luźne dzis okazaly sie za ciasne. Chyba koniec z wyciaganiem ubran z szafy, trzeba mierzyć zeby sie nie zdziwić, ze nie mam co założyć.
Spodnie ciazowe kupilam za duze (zgodnie z wymiarami brałam), ale to jedyne jakie teraz mam. Zawijam tylko tę bawelniana część bo jest ogromna. Jeansy z gumka na guziku srednio mi pasują. Nosiłam do nich pasek, ale wczoraj odkryłam że zrobił sie za krótki. A same zjezdzaly mi przy każdym schyleniu.
Kilka fajnych tunik dzis widzialam ale potrzebiwalabym leginsy do nich. A zwykle albo roluja mi sie pod brzuchem albo sie wpijaja w brzuch. Jesli juz to potrzebuję ciazowych. Tez mi sie to srednio podoba, zwlaszcza pod względem finansowym, ale w czyms chodzić muszę. Na same sukienki jest chłodno, kurtkę mam sportową i nie zawsze wszedzie mi wszystko ze sobą pasuje.

No Kochana, niestety ale chyba musimy się przyzwyczaić, że dotychczasowe ubrania będą robiły się za małe ja koszule pochowałam już dobry miesiąc temu, bo wszystkie miałam taliowane i nawet jeśli się jeszcze zapinałam to po prostu źle wyglądały. Taka kolej rzeczy, że w ciąży brzuch rośnie i trzeba się bardziej zastanowić co założyć.

Ja kupiłam tylko 1 spodnie ciążowe i 1 leginsy, obydwie rzeczy w h&m. Do tego 2 sukienki i spódniczkę, ale z normalnej kolekcji, nie ciążowej, ale o luźnych krojach (spódnica tzw tuba, taka rozciągliwa). I nie uważam, żebym nie miała co na siebie włożyć. Do spodni zakładam bluzki/sweterki sprzed ciąży (te rozciągliwe), legginsy zwykle po domu. A do sukienek grubsze rajstopy (też ciążowe, w gattcie to koszt bodajże 24zł), botki lub baleriny i śmigam. Dzisiaj u nas było ponad 20 stopni, więc nie jest mi w ogóle chłodno Jedna kurtka też już jest ciasna, ale jej po prostu nie zapinam Nie ma się co załamywać rosnącym brzuszkiem, bo przez następne kilka miesięcy nie będzie on malał.

Kasiu śliczny brzuszek

[zonamojegomeza]

Ja się nie załamuję. Tylko potrzebowałam dzis konkretne ubranie które było dobre ostatnio i zonk.
Ciążowe rajstopy to był pierwszy zakup jako zrobilam.
Przed ciążą byłam duża i o ile t-shirt znajdę (znalazlam dzis) to spodnice czy spodnie Nie-ciążowe teraz sie nie sprawdzają.
U nas niby ciepło, ale wiatr zimny. Po przeziebieniu wolę sie ubrać niz spędzić kolejne tygodnie na zwolnieniu.

[Orange_tree1]

Napisane przez DobraDusza88

No Kochana, niestety ale chyba musimy się przyzwyczaić, że dotychczasowe ubrania będą robiły się za małe ja koszule pochowałam już dobry miesiąc temu, bo wszystkie miałam taliowane i nawet jeśli się jeszcze zapinałam to po prostu źle wyglądały. Taka kolej rzeczy, że w ciąży brzuch rośnie i trzeba się bardziej zastanowić co założyć.

Ja kupiłam tylko 1 spodnie ciążowe i 1 leginsy, obydwie rzeczy w h&m. Do tego 2 sukienki i spódniczkę, ale z normalnej kolekcji, nie ciążowej, ale o luźnych krojach (spódnica tzw tuba, taka rozciągliwa). I nie uważam, żebym nie miała co na siebie włożyć. Do spodni zakładam bluzki/sweterki sprzed ciąży (te rozciągliwe), legginsy zwykle po domu. A do sukienek grubsze rajstopy (też ciążowe, w gattcie to koszt bodajże 24zł), botki lub baleriny i śmigam. Dzisiaj u nas było ponad 20 stopni, więc nie jest mi w ogóle chłodno Jedna kurtka też już jest ciasna, ale jej po prostu nie zapinam Nie ma się co załamywać rosnącym brzuszkiem, bo przez następne kilka miesięcy nie będzie on malał.

Kasiu śliczny brzuszek

Ja kupiłam 3 oversizeowe tuniki z by o la la (kocham tą firmę) i chodzę w nich na zmiane i w getrach. Miałam też 2 tuniki z czasów wcześniejszych. Także mam w sumie zestaw na cały tydzień w pracy, do tego 3 swetry nie zapinane bo w kurtki już nie wchodzę. Z typowo ciążowych kupiłam płaszcz na wyprzedaży w c&a i 2 pary getrów z h&m. No i spodnie ciążowe w których puki co nie chodzę. Także typowo ciążowych mam mało, a te oversizeowe będę miała także na po-ciąży bo wiadomo, że brzuszek zaraz nie będzie idealny. Zawsze nosiłam mocno dopasowane rzeczy i szybko one przestały dobrze leżeć i musiałam zmienić styl
No i zakup balerinek bo jak już pisałam byłam typem "szpilkowym" i miałam jedne kozaczki płaskie w których przechodziłam cały okres zimowy

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Ja się nie załamuję. Tylko potrzebowałam dzis konkretne ubranie które było dobre ostatnio i zonk.
Ciążowe rajstopy to był pierwszy zakup jako zrobilam.
Przed ciążą byłam duża i o ile t-shirt znajdę (znalazlam dzis) to spodnice czy spodnie Nie-ciążowe teraz sie nie sprawdzają.
U nas niby ciepło, ale wiatr zimny. Po przeziebieniu wolę sie ubrać niz spędzić kolejne tygodnie na zwolnieniu.

mi to jest tak gorąco, że nawet jak wczoraj było 12 stopni to już w gołych stopach i balerinkach latałam na zakupy ;p
ale mną to się nie ma co kierować bo ja całą zimę chodzę w butach nie ocieplanych (kozaczkach ale wiosennych, ażurkowych) i w płaszczu skórzanym zero szalików, czy ociepleń bo zaraz się pocę i dopiero łatwo żeby mnie zawiało czy coś ;p

[florencee]

Ja też byłam na spacerku, ale fajny dzień cieplutki. A wcześniej na burgerze.

Napisane przez Talantea

Ja sama skróciłam moje spodnie, niestety jestem bardzo niska i wszystkie spodnie ciazowe jakie widziałam były niesamowicie dłuuuugie. :/

Co do sukienek to w domu mam rozne rozmiary, akurat teraz sie przydadzą
Tez mam nadzieje, ze nie bede musiala juz kupowac dodatkowych typowo ciazowych ubran. Jakos dam rade z tym co mam.

To zazdroszczę umiejętności skracania spodni, bardzo by mi się to przydało, bo zawsze każde spodnie są na mnie za długie, a ciążowe to rzeczywiście jakoś niesamowicie długie!

Też mam zamiar dać już radę z tym co mam, mam te nowe spodnie z golfem na brzuch - 2 pary, "porządniejsze" legginsy, kilka tunik i sukienki co bardziej rozciągliwe.

Napisane przez emenyx

Witam

dzis rozpoczal sie 22tydzien

Za tydzien mam koeljna wizyte, mam nadzieje, ze wtedy poznam w koncu plec

Poki co, wszystko OK, ruchy dziecka czuje bardzo wyraznie jeszcze dwa miesiace i ide na na urlop zalegly z zeszlego roku , a potem juz macierzynskie czas pewnie zleci, ze hoho.
7.6.16 to moj ostatni dzien w pracy i potem ponad rok w domu...

Gratuluję 22. tygodnia.

Napisane przez superhuman

Hej dziewczyny ja niestety dalej chora w sumie od wczoraj leżę w łożku faszeruje sie czosnkiem cytryna miodem malinami ale niewiele to daje jeszcze dzisiaj ujawnił sie troche kaszel boje sie troche bo brzuch juz m je boli od kichania i smarka ja staram sie robic to tak by jak najmniej napinać ten brzuch... Niestety wizyta u lekarza dopiero jutro o 16:30. Powiedziałam juz kierowniczce ze jutro na pewno mnie nie bedzie. Bo wczoraj w pracy czułam sie dramatycznie. Temperatury nie mam Ale jeśli lekarz da mi zwolnienie to chyba nie bede protestować w końcu dziecko jest najważniejsze....

Zazdroszczę wam grilli i spacerków no ale cóż... Pocieszam sie tym ze to dopiero początek i nie ominie mnie

Ojej, współczuję, kuruj się! Pewnie, jakby lekarz proponował zwolnienie, to trzeba skorzystać.

Napisane przez Piernik Torunski

no ja też tak noszę, ale do tego potrzebna jest dłuższa góra i cały czas ciągnę bluzkę w takim zestawie,żeby ukryć ten rozporek..

Ja tak samo, a większość bluzek niestety mam za krótkich żeby być pewną, że to przeatrakcyjne wiązanie się nie ujawni.

Napisane przez kasia_ruda

Bo ja z tych mających problem z kwestią prywatności w necie...
Ale dobra, bo tyle razy pytałyście, że aż głupio. To mój bebzol

Ale super bebzol.

Napisane przez tija93

My dzisiaj na spacerku

Dzidziuś wyraźnie obecny!

Napisane przez Piernik Torunski

prze-piękny..i jak na leżąco to rzeczywiście masz już co dźwigać


ale się Tija wozisz

florence , Orange_tree -to my mamy zbliżone terminy, dlatego podobnie z ruchami..ciekawe czy z wielkością Malców też będziemy podobnie..i ogólnie uprzedzam wpuszczam Was dziewczyny w kolejce na porodówke..ja poczekam

Ciekawa jestem jak tam z wielkością będzie, dawno nie miałam żadnych informacji o moim maluchu. Nie wiem czy ja chcę być wpuszczona, boję się.

Napisane przez Orange_tree1

Byłam dziś na zakupach. Sprawiłam sobie bransoletki z pandory zgodnie z wczorajszymi planami ponad to topa na fitness, co prawda nie ciążowego ale wrozmiarze XL haha (normalnie mam s ;p) oraz buty https://www.rylko.com/pl/produkt/7E2...,111556,4.html mega wygodne polecam
Weszłam też do smyka ale udało mi się pohamować i nic nie kupić
Czekamy do połówkowego usg

To udane zakupy, buty bardzo ładne.

Napisane przez Kasmina

Po dwóch tygodniach prawie nic nie robienia postanowiłam od jutra zacząć coś robić sporządziłam nawet listę rzeczy do zrobienia nie chce się rozleniwić, bo porodu nie przeżyje

Kasiu masz bardzo duży śliczny brzuch!!

Trzymam kciuki za wykonanie zadań z listy.

[pati0090]

dziś z okazji 20+0 tc kupiłam farby do pokoju dziecięcego

[zonamojegomeza]

Mi było gorąco (zima w trmapkach) póki nie wiało. A od kilku dni wieje.
Stopy bardzo mi marzną i dla mnie to nie pora na baleriny.

[Kasmina]

Napisane przez pati0090

dziś z okazji 20+0 tc kupiłam farby do pokoju dziecięcego

Jaki kolor??

[pati0090]

Napisane przez Kasmina

Jaki kolor??

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

[Talantea]

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

swietne polaczenie kolorów

[tabitabi]

Napisane przez Orange_tree1

Ja mam w szafie same szpilki, od kiedy jestem w ciąży ciągle chodziłam w płaskich a chciałam coś na obcasie ale niestety szpilki mnie wykańczają a te koturny są bardzo wygodne, mam nadzieję, że dam radę w nich chodzić dość trochę ;p

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



http://estore-pl.pandora.net/pl_PL/b...avid=xsellhome dla mnie i ta dla mamy http://estore-pl.pandora.net/pl_PL/b...avid=xsellhome za obie 359zł

Oooo ta druga to dokładnie taka jaką chciałam dla siebie i do tego po charmsie kupiłyście tak? W salonie Yes tylko ta promocja? Chyba wybiorę się jutro z mamą

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Ja też byłam na spacerku, ale fajny dzień cieplutki. A wcześniej na burgerze.


Ja tak samo, a większość bluzek niestety mam za krótkich żeby być pewną, że to przeatrakcyjne wiązanie się nie ujawni.





Ciekawa jestem jak tam z wielkością będzie, dawno nie miałam żadnych informacji o moim maluchu. Nie wiem czy ja chcę być wpuszczona, boję się.

dobrze, że już można spędzać więcej czasu na zewnątrz..
hehe tak jak i u mnie..
do środy już blisko..też jestem ciekawa jak z wielkością, ostatnio chyba lekarz nie powiedział,wcześniej powiedział,ale męzowi,a on już po wyjściu z gabinetu nie pamiętał ile to gram było..ale podejrzewam,że u nas córcia będzie z tych mniejszych..ja za wysoka nie jestem, mąż chyba przeciętny jak na mężczyznę..a może i wysoki, ale obydwoje to szczypiory, więc Mała pewnie też chudzinka,choć kto Ją tam wie..
ja też się boję..nawet bardzo..ale będą emocje w sierpniu..już to czuję

[kasia_ruda]

Ten iwostin z filtrem super, wybielił mi już stare piegi, są mniej widoczne, chroni przed slońcem doskonale, co widać porównując z miejscem, ktorego nie dosmarowałam. Pod okiem nowe piegi i czerwona skóra, cała reszta blada tylko zapach ma dziwny.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[DobraDusza88]

Napisane przez Orange_tree1

Ja kupiłam 3 oversizeowe tuniki z by o la la (kocham tą firmę) i chodzę w nich na zmiane i w getrach. Miałam też 2 tuniki z czasów wcześniejszych. Także mam w sumie zestaw na cały tydzień w pracy, do tego 3 swetry nie zapinane bo w kurtki już nie wchodzę. Z typowo ciążowych kupiłam płaszcz na wyprzedaży w c&a i 2 pary getrów z h&m. No i spodnie ciążowe w których puki co nie chodzę. Także typowo ciążowych mam mało, a te oversizeowe będę miała także na po-ciąży bo wiadomo, że brzuszek zaraz nie będzie idealny. Zawsze nosiłam mocno dopasowane rzeczy i szybko one przestały dobrze leżeć i musiałam zmienić styl
No i zakup balerinek bo jak już pisałam byłam typem "szpilkowym" i miałam jedne kozaczki płaskie w których przechodziłam cały okres zimowy

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



mi to jest tak gorąco, że nawet jak wczoraj było 12 stopni to już w gołych stopach i balerinkach latałam na zakupy ;p
ale mną to się nie ma co kierować bo ja całą zimę chodzę w butach nie ocieplanych (kozaczkach ale wiosennych, ażurkowych) i w płaszczu skórzanym zero szalików, czy ociepleń bo zaraz się pocę i dopiero łatwo żeby mnie zawiało czy coś ;p

Ja też wole kupować takie oversizowe rzeczy, żeby mieć później również na okres po ciąży poza tym te rzeczy typowo ciążowe są sporo droższe, a fasony (np na dziale h&m mama) są strasznie staromodne;p I ja też z tych, które biegają całą zimę w nieocieplanych botkach Baleriny też dziś założyłam, ale do grubszych rajstop.

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

bardzo ładne kolory w ogóle połączenie fioletu z soczystą zielenią to nasze kolory przewodnie wesela

[pati0090]

Napisane przez DobraDusza88

bardzo ładne kolory w ogóle połączenie fioletu z soczystą zielenią to nasze kolory przewodnie wesela

Napisane przez Talantea

swietne polaczenie kolorów

dzięki też lubię te kolory ale trochę żałuję że wzięłam taki stonowany zielony a nie bardziej soczysty. Chociaż i tak myślę, że będzie ładnie

[zonamojegomeza]

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

Mogłabym miec takie w salonie.

[Orange_tree1]

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

super kolory !!

[pati0090]

Napisane przez zonamojegomeza

Mogłabym miec takie w salonie.

u nas salon będzie szary

Napisane przez Orange_tree1

super kolory !!

fajnie, że się podobają

[zonamojegomeza]

Napisane przez pati0090

u nas salon będzie szary

Szarą mamy kuchnię.
Salon czeka na remont i inspirację. A może korytarz w mocnych kolorach?

[florencee]

Napisane przez zonamojegomeza

Mi było gorąco (zima w trmapkach) póki nie wiało. A od kilku dni wieje.
Stopy bardzo mi marzną i dla mnie to nie pora na baleriny.

No, pogoda trochę zdradliwa z tym wiatrem, ja dzisiaj mokasyny założyłam pierwszy raz i trochę mi zimno było, więc balerin jeszcze się boję.

Napisane przez pati0090

dokładnie takie jak na zdjęciu (fiolet+zieleń) i będą do tego białe mebelki

Będzie pięknie.

Napisane przez Piernik Torunski

dobrze, że już można spędzać więcej czasu na zewnątrz..
hehe tak jak i u mnie..
do środy już blisko..też jestem ciekawa jak z wielkością, ostatnio chyba lekarz nie powiedział,wcześniej powiedział,ale męzowi,a on już po wyjściu z gabinetu nie pamiętał ile to gram było..ale podejrzewam,że u nas córcia będzie z tych mniejszych..ja za wysoka nie jestem, mąż chyba przeciętny jak na mężczyznę..a może i wysoki, ale obydwoje to szczypiory, więc Mała pewnie też chudzinka,choć kto Ją tam wie..
ja też się boję..nawet bardzo..ale będą emocje w sierpniu..już to czuję

Mi nic nie mówił chyba ostatnio o wielkości malucha, żadnych gramów ani centymetrów, teraz muszę koniecznie się czegoś dowiedzieć.
My jesteśmy przeciętnego wzrostu, to pewnie przeciętniak wyjdzie.

Napisane przez kasia_ruda

Ten iwostin z filtrem super, wybielił mi już stare piegi, są mniej widoczne, chroni przed slońcem doskonale, co widać porównując z miejscem, ktorego nie dosmarowałam. Pod okiem nowe piegi i czerwona skóra, cała reszta blada tylko zapach ma dziwny.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To dobrze wiedzieć, fajnie że się sprawdza u Ciebie. Mocno sobie postanowiłam, że jutro zmobilizuję się do zdobycia filtra w końcu.

[iweczka]

hej
Czemu te weekendy tak szybko uciekają

Mój mały niunio ma stałe pory kręcenia się, 7-7.30 rano da o sobie znać, ale jak tylko przykładam rękę przestaje. Cwaniaczek

Napisane przez Krefetka

Dzień dobry, dziś u mnie 20+0 w nagrodę wypije dziś kawę

Miłego dnia

Super
U mnie jutro tyle licznik pokaże

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez DobraDusza88

Genialna teściowa Chociaż powiem Ci, że moja babcia ma podobne oczekiwania do mojej mamy. Nie chcę się aż tak uzewnętrzniać na forum publicznym, ale moja babcia dostawała konkretną kasę za to, że stworzyła dla mnie rodzinę zastępczą, ale się do tego nie przyznała i non stop ciągnęła pieniądze od mojej mamy, która wyjechała za granicę i naprawdę ciężko pracowała. Dodam, że babcia ma bardzo wysoką emeryturę, a potrafiła mamie wypomnieć, że przecież ona mi jeść daje Była bardzo zdziwiona jak uciekłam do akademika od razu jak tylko była taka możliwość (mogłam dojeżdżać na studia) i utrzymywałam się sama. Nawet rzadko na weekendy przyjeżdżałam. I teraz hit- jestem jedyną osobą, która się nią interesuje, pomimo że ma 6 wnucząt temat rzeka. Ale do dzisiaj uważa, że skoro moja mama mieszka za granicą to powinna jej finansować wiele rzeczy.

Dobra Dusza, nie fajna sytuacja, aczkolwiek ja ze swoją jedną babcią też nie mam kontaktu zbyt dobrego przez jej różne "akcje"

[asicuha]

Napisane przez kasia_ruda

Ten iwostin z filtrem super, wybielił mi już stare piegi, są mniej widoczne, chroni przed slońcem doskonale, co widać porównując z miejscem, ktorego nie dosmarowałam. Pod okiem nowe piegi i czerwona skóra, cała reszta blada tylko zapach ma dziwny.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Wiem ze byla o tym mowa, ale nie zapisalam a teraz juz nie moge nigdzie znalezc, iwostin 50, czy jakis specjalny?
Musze tez jutro zamowic, bo zaczynam sie obawiac o moja twarz :P
Dobranoc Dziewczyny

[Babygirl1990]

Hej! Odnośnie odzieży ciążowej kupiłam jedne jeansy i jedne czarne spodnie, jedne i drugie w h&m i jestem z nich bardzo zadowolona, wciąż w nich latam. Kupiłam też jedną oversizeowa bluzeczke.

Miałam dać znać jak dojdzie mi biustonosz do karmienia z aliexpress - już teraz jest za mały.
Dziewczyny, mi w nawilżeniu ciała pomaga peeling kawowy. Robiłam już kilka razy i bardzo sobie chwalę, fajnie nawilża i wygładza.

[Orange_tree1]

Napisane przez asicuha

Wiem ze byla o tym mowa, ale nie zapisalam a teraz juz nie moge nigdzie znalezc, iwostin 50, czy jakis specjalny?
Musze tez jutro zamowic, bo zaczynam sie obawiac o moja twarz :P
Dobranoc Dziewczyny

http://allegro.pl/iwostin-solecrin-s...087132611.html ja ten zamówiłam, w sumie nie wiem czy dobry ale cena przystępna. A skoro ten la rosche czy jak się to tam nazywa nie polecacie spróbuje z tym

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Czy którejś z Was robią się bolące syfki na twarzy/ plecach?
Ja miałam wcześniej taki wysyp jakby kaszy, czerwonych małych krostek, z reszta wrzucałam fotki, a teraz to bolące duże bąble występujące punktowo na skroniach albo na lini szczęki czasem na policzku
przed ciążą czasem zrobił mi się jakiś pojedynczy ale teraz to armagedon jakiś

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez tabitabi

Oooo ta druga to dokładnie taka jaką chciałam dla siebie i do tego po charmsie kupiłyście tak? W salonie Yes tylko ta promocja? Chyba wybiorę się jutro z mamą

Promocja jest do dzis do 24 jak jeszcze zdążysz odczytać mozesz zamówić online. Ja charmsa nie zamówiłam bo to sobie już mamuśka dokupi jak będzie chciała. A do tej co kupiłam dla siebie nie dodaje się charmsów

[florencee]

Napisane przez iweczka

hej
Czemu te weekendy tak szybko uciekają

Mój mały niunio ma stałe pory kręcenia się, 7-7.30 rano da o sobie znać, ale jak tylko przykładam rękę przestaje. Cwaniaczek

To może jak się urodzi też będzie się uspokajał po jednym dotyku ręki.

Napisane przez Babygirl1990

Hej! Odnośnie odzieży ciążowej kupiłam jedne jeansy i jedne czarne spodnie, jedne i drugie w h&m i jestem z nich bardzo zadowolona, wciąż w nich latam. Kupiłam też jedną oversizeowa bluzeczke.

Miałam dać znać jak dojdzie mi biustonosz do karmienia z aliexpress - już teraz jest za mały.
Dziewczyny, mi w nawilżeniu ciała pomaga peeling kawowy. Robiłam już kilka razy i bardzo sobie chwalę, fajnie nawilża i wygładza.

Brzmi fajnie ten peeling, pewnie ładnie pachnie.

Napisane przez Orange_tree1

Czy którejś z Was robią się bolące syfki na twarzy/ plecach?
Ja miałam wcześniej taki wysyp jakby kaszy, czerwonych małych krostek, z reszta wrzucałam fotki, a teraz to bolące duże bąble występujące punktowo na skroniach albo na lini szczęki czasem na policzku
przed ciążą czasem zrobił mi się jakiś pojedynczy ale teraz to armagedon jakiś

U mnie na czole takie syfki wyskakują, przy włosach (pół biedy, noszę grzywkę) i przy brwiach (to już gorzej) i ze dwa razy na brodzie, co było dziwne, gdyż tam akurat nigdy syfków nie miewałam - typową miejscówką dla nich było zawsze czoło. Myślałam, że może będę zaliczać się do tych kobiet, u których cera w ciąży się poprawiła, ale niestety. Toniku z kwasem nie użyję, zasmarowuję czasem maścią cynkową (niechętnie, bo bieli), a tak to korektor. Kiepskie jest to, że ślady zostają po tych syfkach mimo, iż ich nie wyciskam (tego się nawet nie da wycisnąć :P), dlatego też kombinuję teraz np. z jakimś peelingiem enzymatycznym.

[zonamojegomeza]

Dziwn dobry

Napisane przez Babygirl1990

Dziewczyny, mi w nawilżeniu ciała pomaga peeling kawowy. Robiłam już kilka razy i bardzo sobie chwalę, fajnie nawilża i wygładza.

Uwielbiam.